ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?

[agnieszka015]

Z pewnością.
Hej nazywam się Agnieszka.
Mam problem może nie wielki, ale trudno sobie z nim poradzić.Mam odstające uszy, w dodatku są duże.Nie wiem jak związywać kucyka.Ciągle chodzę w długich WŁOSACH .Kiedyś się tym nie przejmowałam, ale od kiedy zaczeły sie pierwsze żarty, wtedy te uszy zaczeły mi przysparzać problemów.`
Nie wiem już co robić.Mam dość tych uszów, glupich żartów i nie mogę patrzec w lustro.
Nie wiem po co to napisałam.Mam nadzieje, że mi pomożecie, ale chyba dlatego, że chciałam się wygadać.Bo już mam dosyć ukrywania się.Chciałabym zrobić takiego zwykłęgo kucyka, ale brak odwagi.Gdy już zwiąże włosy, jak zwykle kończy się na rozpuszczonych.Pomocy
`

[mOna01]

Moja znajoma zrobiła sobie operację bo miała straszny kompleks przez odstające uszy. Szczegółów nie znam bo już nie utrzymujemy kontaktu, ale zrobiła to w wieku chyba 16 lat i była baaardzo szczęśliwa, widocznie było jej to potrzebne podejrzewam że taka operacja jest droga (ale jej pewnie rodzice zafundowali żeby córkę uszczęśliwić) ale raczej bezpieczna. Pozostaje Ci albo się pogodzić z tym i nie przejmować (najlepsze wyjście chyba), albo dołować się i rozpaczać, albo zrobić operację

[agnieszka015]

Dzięki;p.J

[gosiaczek6]

operacja do najdrozszych nie nalezy to koszt rzedu ponad 2 tys
chciałabym miec odstajace uszy, niz garbaty nos..Ty zakryjesz je włosami ja nosa nie zakryje niczym ale na szczescie niedługo umawiam sie na operacje

[individual01]

ja również mam odstające uszy. jak na razie nie słyszałam żadnych żartów na ten temat, bo staram się je zakrywać rozpuszczonymi włosami, a kucyka noszę raczej tylko w domu.
no cóż, może w przyszłości zrobię sobie operację...na razie nie zamierzam.
pozdrawiam.

[Ankalime]

Napisane przez agnieszka015

Z pewnością.
Hej nazywam się Agnieszka.
Mam problem może nie wielki, ale trudno sobie z nim poradzić.Mam odstające uszy, w dodatku są duże.Nie wiem jak związywać kucyka.Ciągle chodzę w długich WŁOSACH .Kiedyś się tym nie przejmowałam, ale od kiedy zaczeły sie pierwsze żarty, wtedy te uszy zaczeły mi przysparzać problemów.`
Nie wiem już co robić.Mam dość tych uszów, glupich żartów i nie mogę patrzec w lustro.
Nie wiem po co to napisałam.Mam nadzieje, że mi pomożecie, ale chyba dlatego, że chciałam się wygadać.Bo już mam dosyć ukrywania się.Chciałabym zrobić takiego zwykłęgo kucyka, ale brak odwagi.Gdy już zwiąże włosy, jak zwykle kończy się na rozpuszczonych.Pomocy
`

a moze sprobowalabys wiazac tak kucyka, zeby zaczesac wlosy z przodu glowy przez uszy.... kurcze nie wiem czy zrozumiale napisalam. tak by pasmo wlosow, zaczesane to tylu delikatnie nachodzilo na uszy, o w ten sposob. a z przodu puscic 2 cienkie kosmyki wzdluz twarzy. i troszke podtapirowac je na gorze glowy tak lekko nad gumka, oraz napuszyc kucyka

[Ponura]

Napisane przez agnieszka015

Z pewnością.
Hej nazywam się Agnieszka.
Mam problem może nie wielki, ale trudno sobie z nim poradzić.Mam odstające uszy, w dodatku są duże.Nie wiem jak związywać kucyka.Ciągle chodzę w długich WŁOSACH .Kiedyś się tym nie przejmowałam, ale od kiedy zaczeły sie pierwsze żarty, wtedy te uszy zaczeły mi przysparzać problemów.`
Nie wiem już co robić.Mam dość tych uszów, glupich żartów i nie mogę patrzec w lustro.
Nie wiem po co to napisałam.Mam nadzieje, że mi pomożecie, ale chyba dlatego, że chciałam się wygadać.Bo już mam dosyć ukrywania się.Chciałabym zrobić takiego zwykłęgo kucyka, ale brak odwagi.Gdy już zwiąże włosy, jak zwykle kończy się na rozpuszczonych.Pomocy
`

Moja przyjaciółka też miała ten kompleks. Moim zdaniem problem zupełnie wydumany, ale ja nie o tym. Zrobiła sobie korektę i jest szczęśliwa. Z tego co wiem, to zabieg jest dość prosty i 'rekonwalescencja' po nim raczej bezproblemowa. Nie wiem jak koszta, ale nie sądzę, żeby była to jakaś astronomiczna kwota, bo nie należy moja przyjaciółka do osób szczególnie majętnych. Choć mogła na ten zabieg (to nawet nie operacja) odkładać, bo jej siostra też taki sobie zrobiła kilka lat temu (to chyba jakiś rodzinny kompleks jest).

Także tego- Twój problem dość łatwo rozwiązać.

[mary_alice_young]

ale czemu koniecznie chcesz ten kucyk? noś rozpuszczone i nic nie będzie widac

[malenka9085]

Napisane przez mary_alice_young

ale czemu koniecznie chcesz ten kucyk? noś rozpuszczone i nic nie będzie widac

Ale to się staje nudne. Wiem, bo sama mam taki problem.

[women101]

Moja znajoma miala dzis operację i w tym roku jest refundowana przez kasę chorych to jest raczej zabieg nie operacja. O szczególach dowiesz się w twej pobliskiej klinice.Pozdrawiam

[liquefy]

tak jak ktos już mówił, mozesz uszy 'przyczesywać' włosami jak związujesz, albo kucyk i do tego opaska z materiału

[cytryna21]

ja takiego kompleksu nie miałam więc może się nie znam ale wydaje mi się że odstające uszy też mają swój urok i ja bym się tym nie przejmowała taka jestem i cóż więc głowa do góry!
z resztą ci którzy z Ciebie żartują na pewno też mają kompleksy tylko odwracają uwagę od siebie śmiejąc się z Ciebie!

[peggy_blue]

też uważam, że odstające uszy dodają dziewczęcego uroku, np. bardzo podoba mi się uroda Kate Hudson, właśnie przez jej uszy
ale skoro bardzo Ci przeszkadzają nie czujesz się przez to szczęśliwa, to uważam, że taki zabieg nie zaszkodzi.

[cochonnetta]

rowniez mam odstajace i nic,a nic mi to nie przeszkadza . Tak naprawdę to od kilku dobrych lat, nawet o tym zbytnio nie myślałam .

Włosy nosze rozpuszczone zawsze (tylko w domu związuje), ale nawet jakbym miała "normalne" uszy to równiez bym ich nie związywało, mam małą głowę i to wygląda zwyczajnie źle.

[mary_alice_young]

Napisane przez malenka9085

Ale to się staje nudne. Wiem, bo sama mam taki problem.

no wlasnie ja tez mam ten "problem" dlatego mam fryzurę ktora wymaga chodzenia w rozpuszczonych, problemu nie ma a mi się jeszcze nie znudzilo no ale rozumiem ze to kwestia gustu, to byla tylko taka luzna propozycja

[Wyrak]

Hm, ja mam spore i mega odstajace uszy i nie narzekam. Nie postrzegam tego jako jakiejs wady. Ba, sam potrafie z tego zartowac, ze np. zamacham nimi i odlece...

Do tego mam spory nos... to tak a propos piszacych "lepiej takie uszy niz taki nos", mam i to i to

Jakos mi to nie przeszkadza, moze u faceta jest to troche inaczej, ale wydaje mi sie, ze wydaja Ci sie takie okropne, bo na nie mocno zwracasz uwage...

[agnieszka015]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Wiecie co, teraz już się mniej przejmuje tymi uszami.Jakie mam, to mam.To nie jest moja wina, prawda?`A niech się wstydzi ten kto widzi
Jeszcze raz wielkie dzięki

[gosiaczek6]

pewnie ze nie Twoja wina

[madziam90]

Napisane przez women101

Moja znajoma miala dzis operację i w tym roku jest refundowana przez kasę chorych to jest raczej zabieg nie operacja. O szczególach dowiesz się w twej pobliskiej klinice.Pozdrawiam

ale to zupełnie za darmo?
sama mam odstające i mnie to z deczka denerwuje i jak ktoś wcześniej napisał to związuje je sobie tylko w domu. no czasami jak gdzieś wychodze ale tak żeby trochę je zasłaniały. chciałabym sobie zrobić operacje, ale trochę się boje, słyszałam że jest niewielki procent <ale jakiś tam jest> że można ogłuchnąć.
no a najbardziej to denerwuje mnie to że lewe ucho bym jeszcze zaakceptowała bo jest normalne i raczej nie odstaje <a jeśli już to bardzo mało, tak że prawie wcale>, ale za to z prawym jest już 'ciut' gorzej... :|

[women101]

To napiszę tutaj bo otrzymalam od was kilka wiadomości prywatnych,
Znajoma zabieg przechodzila w Poznaniu dlatego nie wiem jak jest w innych miastach (radzę się dowiedzieć). Wpierw udala się do swojego lekarza prowadzącego gdzie musiala otrzymac skierowanie i zaświaczenie ,że nie jest to nasz wypaczony obraz siebie a wada wrodzona. Z tym wszystkim udala się na konsultację do laryngologa gdzie dowiedziala się ,że w tym roku jest to calkowicie refundowane przez kasę chorych jednak jak wcześniej wspomnialam lepiej wcześniej się upewnić.Dziś jest już po zabiegu nosi bandarz za kilka dni idzię na sciagniecie. Pozdrawiam .

[paulutkowa]

oj tez bym chciala zabig
moi rodzice twierdzą ze wyolbrzymiam :P

[women101]

Napisane przez paulutkowa

oj tez bym chciala zabig
moi rodzice twierdzą ze wyolbrzymiam :P

Jak nie jest to wada wrodzona to nie ma potrzeby wykonywania zabiegu .

[erethie]

women101 - u jakiego doktora koleżanka przeprowadzała operację?

[women101]

Spytam jutro i dam znać na forum

[madziam90]

women101 dziękujemy Ci bardzo za odpowiedź.
bede musiala jeszcze u siebie w mieście spytac czy jest mozliwość przeprowadzenia takiego zabiegu... hm. ciekawe. kurcze, strasznie bym chciała !

[paulinka3110]

Ja też mam odstające uszy. Też przechodziłam okres kiedy ktoś na ich temat zażartował itp.
Teraz, to się nie zdarza
Wypracowałam technikę upinania włosków.
Na fryzjerskim jest wątek na temat kamuflażu "uchów" w postaci fryzur

[paulutkowa]

jest

[agussa]

Agnieszko ja tez mam odstające ucho, jedno. I przyznam szczerze ze był to dla mnie problem przez całe gimnazjim i pierwsza klase liceum.
Pozniej juz nie zbyt sie tym nie przejmowałam. Najwazniejsze jest zeby nie brac sobie zbytnio do serca to co mówią inni. Mi tez dokuczali, ze mama mnie za ucho wieszala na sznurku i inne takie głupie teksty. Ale w liceum niektorzy juz dorosli, a i ja sama się z tego smiałam. Teraz normalnie wiąże kucyka, juz nawet zapomniałam o tym uchu. Myslę ze i w Twoim przypadku bedzie to przejsciowe. Na operację bym sie decydowała w ostatecznosci, jakby nie patrzył zawsze to jest ingerencja w czyjes ciało...

[gosiaczek6]

Napisane przez agussa

. Mi tez dokuczali, ze mama mnie za ucho wieszala na sznurku i inne takie głupie teksty..

mi mowili ze tata orał moim nosem pole to był koszmar

[mtlk]

ja mam lekko odstajace uszy z reguly chodze w rozpuszczonych wlosach czasami ubieram takie materialowe opaski i wiaze lub robie takiego 'niedbalego' kucyka z wypuszczonymi pasmami lub wlosy lekko nachodza na uszy. Wtedy nie widac odstajacych uszu