Mój chłopak ma wątpliwości:(

[patson17]

Witam Was moje drogie.Znacie mnie juz z jednego wątku.Mam nastepny problem.Wiec tak:jak same wiecie nie zgodzilam sie na sex z moim Tż no i powiem wprost poprostu sie piescimy wzajemnie i to dosc intymnie.Ostatnio moj Tż włożyl mi palca do pochwy,pozniej dopiero oznajmil mi ze zmiescil sie w niej jego caly serdeczny palec i byl zdziwiony(dodam ze jestem dziewica),bo wedlug niego blona dziewicza znajduje sie tak na glebokosci 5-6cm pochwy.A gdy włożyl mi calego palca to nie poczul ani zadnego oporu,ani zadnej blony i nawet krwi nie bylo.Teraz moj Tż ma watpliwosci co do tego czy naprawde jestem dziewica skoro jego palec wszedl tak gleboko a mi ani krew nie leciala ani nie czul jak cos przebija.Mowi ze albo ta blona u mnie jest glebiej albo nie bylam juz dziewica zanim go poznalam i chce mnie do ginekologo wyslac.Powiedzcie mi czy on ma podstawy do tego by tak myslec? czy to jest normalne ze nie leciala mi krew ani tym bardziej on nic w srodku nie poczul ze cos przebija????? dodam ze moj Tz mi powiedzial ze nigdy wczesniej tak gleboko nie wkladal mi palca bo sie bal ze mi ta blone przebije i twierdzi ze nie ma mozliwosci by mi ja juz wczesniej przebil przy takich pieszczotach.No i co ja mam teraz robic?? a jak faktycznie mi ja wczesniej przebil palcem jakims cudem a ja nic o tym nie wiem i ginekolog mi powie ze nie mam blony to on mnie wtedy zostawi bo pomysli ze go oszukiwalam doradzcie mi rposze

[lain]

wspolczuje. jakby mi moj wkladal palca i bezczelnie szukal blony zeby sprawdzic czy jestem dziewica, a potem do ginekologa wysylal to by po mordzie dostal...

[patson17]

No tylko,że on nie robil tego specjalnie by mi sprawdzic czy mam ta blone tylko akutrat tak sie zdazylo ze mi wlozyl calego palca czego nigdy wczesniej nie robil i teraz sie nagle zaczal zastanawiac czy ja w ogole ta blone mialam skoro nic na to nie wskazywalo

[Patelnia]

Ja z moja pierwsza dziewczyna jak zaczynalem wspolzycie a ona tez miala wtedy pierwszy raz to nie poleciala zadna krew a ja nie wyczulem jakos specjalnie zadnej blony...jedna ma mocniejsza a jedna delikatniejsza...a jesli mowisz mu ze jestes dziewica a on w to nie wierzy i chce to sprawdzic u lekarza to znaczy ze nie ma zaufania w tak intymnej sprawie dla ciebie...olac...

[Renatka_2108]

I ty sie tym przejmujesz? Skoro jest z Toba powinien ufac na tyle zeby wiedziec ze jests dziewica!! A nie wysylac Cie do ginekooga!! No nie wytrzymam za chwilke, pogielo go ? Rownie dobrze blone mozesz przebic tamponem lub moze byc tak malutka ze jej nie czuc, a krew nie musi leciec i bólu rowniez moze nie byc.

Mnie kiedys tez chlopak osadzil ze dziewica nie jestem ( a bylam ) i probowal mi wmowic ze spalam z jego kumplem . dostal w morde i sie uspokoil

[DariaKom]

Ja wiem, że to troszkę chamskie, ale on zamiast wysyłać Cię do ginekologa, powinien odesłać samego siebie do książek. Nikt mu nie mówił, że błona jest bardzo elastyczna? Nie słyszał nigdy, że czasami lekarz podczas porodu przebija dopiero błonę dziewiczą? Bywa tak, że możecie współżyć, możesz zajść nawet w ciążę a Twoja błona może pozostać nienaruszona...niech idzie się zorientować w temacie zamiast ganiać Cię do ginekologa.

Mi też przy 1wszym razie nic nie leciało, żadnej krwi, żadnego uczucia nacisku, przebijania się przez błonę ani nic w tym stylu...

[patson17]

Tylko pamietajcie ze my nie odbylismy stosunku tylko normalnie wlozyl mi tam palca...no wlasnie wiem ze blona jest elastyczna,tez mu o tym mowilam.Ja juz nawet moge isc do tego ginekologa tylko zeby on sie zorientowal w jaki sposob blona zostala przebita i jesli tak sie stalo i narobil mojemu Tz wstydu,bo glupio mysli.ps.a tamponow nigdy nie uzywalam...

[Patelnia]

Napisane przez patson17

Tylko pamietajcie ze my nie odbylismy stosunku tylko normalnie wlozyl mi tam palca...no wlasnie wiem ze blona jest elastyczna,tez mu o tym mowilam.Ja juz nawet moge isc do tego ginekologa tylko zeby on sie zorientowal w jaki sposob blona zostala przebita i jesli tak sie stalo i narobil mojemu Tz wstydu,bo glupio mysli.ps.a tamponow nigdy nie uzywalam...

nie idz do zadnego ginekologa tylko daj mu poczytac literature i powiedz ze jak sie doksztalci to niech wroci i przeprosi

[DariaKom]

też bym nie szła do ginekologa tylko z powodu jakichś dziwnych jazd faceta, to przecież nie jest nic fajnego. Ale jeśli np. jeszcze nie byłaś u ginekologa, lub dawno nie byłaś to nie zaszkodzi sprawdzić przy okazji czy wszystko jest "tam" dobrze...
Żadna wizyta u lekarza nie jest bez sensu, lepiej chodzić niż nie chodzić i mieć potem problemy, ale latanie do ginekologa tylko dlatego, żeby coś tam sobie udowadniać ...

[Signomi]

Napisane przez Patelnia

nie idz do zadnego ginekologa tylko daj mu poczytac literature i powiedz ze jak sie doksztalci to niech wroci i przeprosi

popieram ..
ja sobie nie wyorbazam bycia w zwiazku bez zaufania.
czemu niby mialabys go oklamywac mowiac ze jestes dziewica ? nie szlabym do ginekologa na Twoim miejscu bo blone moglas stracic w inny sposob, lub nawet w ogole jej nie miec ( gdzies czytalam ze iles tam kobiet sie rodzi bez blony dziewiczej :/ ) a poza tym nie blona swiadczy o dziewictwie

[vretka]

Chyba muszę się dokształcić, bo pierwsze słyszę, żeby błona dziewicza znajdowała się na głębokości 5-6 cm

Proponuję polecić chłopakowi poczytanie co nieco na ten temat. Link do pierwszej lepszej strony:
Defloracja, błona dziewicza

A tak poza tym, to bym raczej darowała sobie bliższe kontakty z chłopakiem, który zarzuca mi kłamstwo w takiej sytuacji.

[justyla122]

w ogóle co za chłopakw życiu bym nie poszła do ginekologa, o on tak chcę, a jak by Ciebie rzucił to znaczyło by jedno, że nie jest dla Ciebie

[2018070520180950]

Napisane przez lain

wspolczuje. jakby mi moj wkladal palca i bezczelnie szukal blony zeby sprawdzic czy jestem dziewica, a potem do ginekologa wysylal to by po mordzie dostal...

dokladnie!!!

[patson17]

Hmmm tak myslicie??? no ja dobrze o tym wiem szczerze dla mnie to jest nieco ponizajace chodzic do ginekologa tylko dlatego ze mi chlopak nie wierzy do konca.Ale to wszystko przez to ze wiele dziewczyn go w tej kwestii oklamywalo i teraz woli byc ostrozny.I mi to nie tyle co szkodzi isc do tego lekarza tylko tu bardziej chodzi o zayfanie i szacunek do samej siebie,bardzo go kocham i nie chce by mnie zostawil dlatego poprostu dam mu ta satysfakcje ze tam pojde a sobie ze jestem dziewica.No wlasnie ta kwestia ze moze zdazyc sie ze nie bede miala blony,a wtedy dla mojego Tz to bedzie jednoznaczne ze juz uprawialam z kims stosunek i mnie zostawi..a u nas z tym zaufaniem z jego strony jest nieciekawie bo mam wokol siebie zlych ludzi ktorzy mnie wrabiaja i robia ze mnie nieuczciwa osobe,mial juz nawet telefony ze spalam z kims innym a dla mnie jest to okropne bo tak naprawde jestem dziewica :-(

[Asienka187]

Napisane przez patson17

Witam Was moje drogie.Znacie mnie juz z jednego wątku.Mam nastepny problem.Wiec tak:jak same wiecie nie zgodzilam sie na sex z moim Tż no i powiem wprost poprostu sie piescimy wzajemnie i to dosc intymnie.Ostatnio moj Tż włożyl mi palca do pochwy,pozniej dopiero oznajmil mi ze zmiescil sie w niej jego caly serdeczny palec i byl zdziwiony(dodam ze jestem dziewica),bo wedlug niego blona dziewicza znajduje sie tak na glebokosci 5-6cm pochwy.A gdy włożyl mi calego palca to nie poczul ani zadnego oporu,ani zadnej blony i nawet krwi nie bylo.Teraz moj Tż ma watpliwosci co do tego czy naprawde jestem dziewica skoro jego palec wszedl tak gleboko a mi ani krew nie leciala ani nie czul jak cos przebija.Mowi ze albo ta blona u mnie jest glebiej albo nie bylam juz dziewica zanim go poznalam i chce mnie do ginekologo wyslac.Powiedzcie mi czy on ma podstawy do tego by tak myslec? czy to jest normalne ze nie leciala mi krew ani tym bardziej on nic w srodku nie poczul ze cos przebija????? dodam ze moj Tz mi powiedzial ze nigdy wczesniej tak gleboko nie wkladal mi palca bo sie bal ze mi ta blone przebije i twierdzi ze nie ma mozliwosci by mi ja juz wczesniej przebil przy takich pieszczotach.No i co ja mam teraz robic?? a jak faktycznie mi ja wczesniej przebil palcem jakims cudem a ja nic o tym nie wiem i ginekolog mi powie ze nie mam blony to on mnie wtedy zostawi bo pomysli ze go oszukiwalam doradzcie mi rposze

Błona dziewicza znajduje się u wejścia do pochwy! Ma także otwory, aby wydzielina miesiączkowa mogła sie wydostawać. Czy Twój Tż naprawde mysli, że błona jest super szczelna i cała "zarośnięta"? Ciekawi mnie jak wg niego wypływa okres, przez cewke moczowa? a moze odbyt?

Ja bym mu kupiła porzadna ksiazke od biologii i niech sobie poczyta. A pomysł z ginekologiem jest śmieszny, ja bym na pewno nie poszła z takiego powodu. Zastanowiłabym sie takze czy moge byc z kims kto mi tak bardzo nie ufa...

[halinka1410]

Ja uzywalam tamponow przez trzy lata przed pierwszym stosunkiem. I jakos je tam wkladalam, nie? Palec jest mniej wiecej grubosci tamponu, wiec jak koles gada takie glupoty to znaczy ze albo niedoswiadczony albo cos z nim nie tak...

[Nathaliaczek]

Kurcze, Patson, ty to masz ciągle przeboje z tym swoim chłopakiem Do lekarza idź tylko i wyłącznie w celach zbadania się bądź dobrania antykoncepcji, a facetowi daj książkę do biologii i powiedz, że skoro ci nie ufa (a wierzy innym ludziom i tajemniczym telefonom), to niech się zastanowi nad waszym związkiem. No i może się zastanowi nad tym, co mówi

[aaricia8]

Kiedy czytam takie wątki jestem w coraz większym szoku. Część facetów jest tak niesamowicie ograniczona, że czytam ten wątek jak science - fiction. Dziewczyno, jak można być z kimś takim... Niesamowita sprawa.
Szczerze współczuję, mam nadzieję, że spotkasz bardziej wartościowego człowieka.

[patson17]

No dokladnie Nathaliaczek ja to mam [rzeboje z nim...aler wiecie ja poprostu nie chce wyjsc na nieuczciwa osobe,ja juz od ponad 10miesiecy borkam sie z tym problemem ze ktos cos ciagle mu na mnie nagaduje:-( i on juz w koncu nie wie komu wierzyc,nigdy nie spodziewalabym sie ze bede musiala latac po lekarzach i mu udowadniac czy naprawde jestem dziewica.Jest mi okropnie przykro bo gdyby nie tacy ludzie i te tajemnicze telefony to on by mi w pelni ufal tak jak to bylo kiedys,a teraz dopiero widze ze brak zaufania niszczy wiele :-( a co do tej blony to juz sie nawet sama boje ze jakims cudem moge jej nie miec

[Nathaliaczek]

Ależ oczywiście, że możesz jej nie miec! Bo niektóre kobiety maja błonę dziewiczą w formie szczątkowej, inne mają ją bardzo rozciągliwą, inne z kolei mają w niej na tyle duży otwór, że palec i wiele więcej się zmieści bez uszkodzenia jej. Są też kobiety, którym błona dziewicza przerwała się podczas zastosowania tamponu lub podczas uprawiania sportu - niekoniecznie wyczynowo! O dziewictwie nie świadczy wcale błona dziewicza, tylko - i tu kwestia sporna, ale jak dla mnie fakt odbycia stosunku. I błona nie ma tu nic do tego, to tylko jakiś wyidealizowany symbol.

a co do tej blony to juz sie nawet sama boje ze jakims cudem moge jej nie miec

Wcale nie potrzeba cudu, aby będąc dziewicą nie mieć błony.

[cytryna21]

hehe Patson ale z tego Twojego faceta głupol

[vretka]

Napisane przez patson17

a co do tej blony to juz sie nawet sama boje ze jakims cudem moge jej nie miec

A jeśli jej nie masz, to co zrobisz?

Nawet jeśli okaże się, że masz błonę dziewiczą, to jak Ty to sobie wyobrażasz? Poprosisz lekarza o wypisaniu Ci zaświadczenia, czy może TŻ pójdzie razem z Tobą i wypyta lekarza, czy jego kobieta się wcześniej nie puszczała z kim popadnie?

[patson17]

Ja nie wiem jak to zrobie ale moj Tz dowie sie czy jestem dziewica czy nie,niech ma ten glupol swoja satysfakcje...no oczywiscie ja mu mowilam ze istnieja kobiety ktore tej blony nie maja albo ze mozna ja stracic podczas jakichs cwiczen rozciagajacych itp.ale on mowi ze takie cos to tylko w filmach.Bylabym w lekkim szoku jakby mi lekarz powiedzial ze nie mam blony,ale wtedy przed moim Tz juz by nie bylo tlumaczenia wtedy powiedzialby mi na razie!!!
;-((

[Asienka187]

Co Ty w nim widzisz? Nie masz błony wiec to koniec? Ile on ma lat? Naprawde chcesz się tak poniżać. Nie wierzy Ci jego sprawa, albo akceptuje Ciebie taką jaka jesteś, albo to Ty powiedz jemu na razie.
Zaczyna się od dziewictwa a co bedzie pozniej?

edit: z tą książka od biologii mowie serio. Chłopak nie ma podstawowej wiedzy, moze wyślij jego do ginekologa żeby mu opowiedział troche o anatomii

[Madaaa]

A co za roznica czy jestes dziewicą? Ile on ma lat? Jeszcze smie cie do ginekologa wysylac. Dupek.

[vretka]

Napisane przez patson17

Ja nie wiem jak to zrobie ale moj Tz dowie sie czy jestem dziewica czy nie,niech ma ten glupol swoja satysfakcje...no oczywiscie ja mu mowilam ze istnieja kobiety ktore tej blony nie maja albo ze mozna ja stracic podczas jakichs cwiczen rozciagajacych itp.ale on mowi ze takie cos to tylko w filmach.

Przecież już się dowiedział, że jesteś dziewicą - od Ciebie.

Bylabym w lekkim szoku jakby mi lekarz powiedzial ze nie mam blony

O święta naiwności...

...ale wtedy przed moim Tz juz by nie bylo tlumaczenia wtedy powiedzialby mi na razie!!!
;-((

Jak dla mnie, to najlepiej byś wyszła na tym, jakby rzeczywiście okazało się, że błony dziewiczej już nie masz. Zaoszczędziłoby Ci to życia z kompletnym idiotą przy boku.

[marchewkowe pole]

Oj kochana, Ty go chyba baaardzo kochasz skoro znosisz te wszystkie jego jazdy. Gratuluję cierpliwości. To trochę poniżające jest iść do ginekologa żeby udowadniać swoje dziewictwo. A nie żyjemy w muzułmańskim kraju.
Co do tego palca to powiem Ci, że u mnie też niby się mieścil bez oporu a przy pierwszym razie (a właściwie dwóch razach) była totalna rzeźnia, tak że nikt by nie mógł raczej zaprzeczyć mojego dziewictwa

[Yerenia]

Napisane przez patson17

tylko dlatego ze mi chlopak nie wierzy do konca.Ale to wszystko przez to ze wiele dziewczyn go w tej kwestii oklamywalo i teraz woli byc ostrozny

no naprawde, jakie to typowo meskie wytlumaczenie. Na serio tyle dziewczyn go oklamalo? no nie dziwie sie, skoro kazda dokladnie z tego przepytywal.
A do ginekologa nie idz z takiego powodu - oszalalas? I o co jeszcze poprosi? O zaswiadczenie, potwierdzone pisemnie ze masz blone i jestes dziewica?
litosci

[awia]

Zgadzam się z Lain.
gdyby facet, któremu pozwolilam na tak intymne rzeczy, jak włozenie ręki do majtek zgłosil pretensje, ze nie mam błony wiec nie jestem dziewica,
natrzaskałabym mu po pysku.

Co za bzdura z tym dziewictwem, w ogole?
Im bardziej ograniczony facet tym bardziej mu na niej zalezy.
Zakompleksieni kretyni.

Patson, na boga, troche godności.

[Patelnia]

Dziewczyno nie idz nigdzie i nie badz taka naiwna...miej swoj honor!!!a jak Ci powie zebys udowodnila mu swoja milosc np:bzykajac sie z jego kuplem to tez bys to zrobila dla swietego spokoju??nie badz glupia bo jesli on ma takie podejscie do ciebie to chociaz ty sie nie znizaj do jego poziomu!!!!Dziewczyno obudz sie z tego i przejzyj na oczy nie widzisz ile osob ci dobrze radzi??on ma chore podejscie do zycia i jak mu teraz ulegniesz to pozniej bedzie wymyslal inne glupie rzeczy a ty sie bedziesz przed nim plaszczyc...czy na tym ma polegac twoje szczescie?