O ocenach w KW

Zauważyłam że moje oceny cieszą się dużym zainteresowaniem, bardzo dziękuję za analizy, ale zaczyna mi to odbierać całą radość z dodawania ocen.
Każda z nas ma inne kryteria oceny, ja również mam swoje, a gwiazdkami określam WŁASNE zadowolenie z danego produktu i nie mam pretensji do nikogo, kto ocenia jakiś produkt niżej niż ja (choć przyznaję- czasem się zdziwię), ale to że dany produkt jest dobry w moich oczach oznacza tylko tyle, że jest on dobry dla Asieńki, nic więcej, a ogólna ocena zależy od wielu innych głosów, a nie tylko mojego.

Dziękuję za uwagę

[youare]

Łee sorki mi chodziło po prostu o to że może nie wczytałaś się w opakowanie albo co i nie dałaś mu jeszcze jednej gwiazdki bo nie spełnił obietnic producenta o wodoodpornosci, ło tylko o to.

[Szarada]

Asieńko, nie przejmuj się tym zainteresowaniem Moje oceny też kilka razy wzbudziły emocje na forum (niezbyt pozytywne), ale mam dystans do krytyki i biorę pod uwagę tylko tą uzasadnioną. Nie przejmuję się i piszę dalej, a to, że się wzbudza jakieś emocje jest lepsze od tego, jak się w ogóle nie wzbudza żadnego zainteresowania...

A co powiesz youare na podkład który strasznie brudzi ubrania? Można go uznać za bdb ponieważ producent nie obiecuje czystych ubrań?
Dla mnie dany kosmetyk musi spelniać pewne standardy, a obietnice producenta muszą być spełnione swoją drogą.

Poza tym bardziej chodziło mi o slowa Heleny: "Zaniżasz ocenę kremu, bo krem jest dobry"... dobry- według Heleny, ale nie według mnie.

Pozdrawiam

[youare]

Ale Asieńko, wodoodporność a brudzenie ubrań to dwa inne wypadki! Nie każdy kosmetyk jest wodoodporny, a brudzenie ubrań, cóż...Odrobina nieostrożności i jesteśmy całe w kolorowych plamach niezależnie od kosmetyku.

Youare, a mi się wcześniej nie zdarzyło nic takiego z żadnym innym pudrem; poza tym brudzenie ubrań to był tylko przykład.