dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów??? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-09-20, 14:07   #1
Ananke
Rozeznanie
 
Avatar Ananke
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 534

dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???


Wiem, że to niedyskretne pytanie, ale przychodzi mi do głowy za każdym razem jak jestem na kosmetykach wszechczasów, tyle z was kupuje kosmetyki po 100, 160 zł !! Boże, skąd na to macie kase? Wszystkie pracujecie? Jeśli tak to zarabiacie tylko na siebie? Dla mnie to niepojęte, żeby tyle kasy wywalić na szminke czy coś innego! nawet gdybym miała takie pieniądze to bym kupiła coś kilka rzeczy, a nie jedną.
Może macie jakieś sposoby na gromadzenie kasy, to napiszcie.
Pozdrowionka
Ananke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 14:20   #2
Smok
Wtajemniczenie
 
Avatar Smok
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 324
GG do Smok
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

hej, watek rzeczywiście mało dyskretny, był już taki podobny na forum, ile wydajecie na kosmetyki, tam dziewczyny sie wypowiadały, ile wydają miesięcznie. Pisały też skąd mają. Poczytaj. A, nigdy nie mów nigdy, tzn. że nawet jakbyś miała kasę, to byś nie kupowala kosmetyków po 100, 200 zł za sztukę, bo tego nie można wiedzieć na 100 %.
Spójrz tu:
http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1056967266
__________________
Smoczy kram wymiana
Shu Uemura, The Body Shop, YSL, Sephora i kolczyki hand made
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post8452157
Smok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 14:30   #3
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Nie jestem już nastolatką, skończyłam studia i pracuję już od paru lat bardzo dużo. Myslę że jak na polskie realia - w porównaniu z moimi rówiesnikami - nie zarabiam najgorzej. Inna sprawa że bardzo dużo pracuję, czasem mam zajecia nawet w weekedny, czasem wychodze o świcie a wracam do domu o 22...
W moim domu nigdy się nie przelewało i wcześnie zaczęłam zarabiać na własne potrzeby. Jestem filologiem i bardzo szybko zaczęłam dawać korki, znajomi i rodzina przysyłali do mnie swoje dzieci. Na studiach zaczęłam już prowadzic kursy jezykowe, potem także tłumaczyć. A wakacje zawsze sobie coś znajdowałam, pracowałam w sklepie, raz nawet w kuchni w wakacje w duzym ośrodku wypoczynkowym - potrzebowałam pieniędzy i nie mogłam niczego sobie znaleźć - żadna praca nie hańbi według mnie (no moze oprócz jednej), zresztą w tej kuchni bardzo przyjemnie mi się pracowało, wszystkie panie były ode mnie sporo starsze i bardzo mnie lubiły...
Miałam dość cięzki wypadek kiedy nie mogłam pracować dość dlugo i od tej pory mam trochę inny stosunek do pieniędzy. Miałam wiele kont, kope kart... teraz też mam kilka kont ale jedną jedyna kartę, zadnej kredytowej - to wymysł szatana! Zadnych debetów, żadnych kart kredytowych... Ja byłam jeszcze studentką to oszczędności lokowałam na lokacie zeby mnie diabeł nie podkusił i żebym nie wydała
Staram się rozsądnie wydawać pieniądze i unikam kupowania kosmetyków na zapas - z marnym skutkiem zresztą, znów mam trzy toniki, 5 maseczek myślę ze młode dziewczyny które jeszcze nie zarabiają na siebie,potrafią długo odkładać pieniądze żeby sobie coś kupić - widze to po mojej młodszej siostrze. Ona bardzo dba o siebie, ma naprawdę imponującą wiedzę na temat pielęgnacji choć ma dopiero blisko 15 lat! Ona kupuje sobie kosmetyki z kieszonkowego które dostaje ode mnie i od rodziców, często jaj coś kupuję. Czasem dostaje coś w prezencie urodzinowym, za dobre świadectwo itp. Miała parę bardzo drogich kosmetyków, żel matujący Lancome czy balsam do ust Guerlaina bo mi ode kompletnie nie podeszły, albo uczuliły.
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 14:56   #4
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???


Ananke: 'Boże, skąd na to macie kase?'

Skąd mamy kase? Z nieba nam spada
Nie wiem, jak wszyscy pozostali, ale ja pracuję (przypuszczam, że większość też), i to dość ciężko, fakt, że nieregularnie, ale jak już się zdarzy... Tak, kasę wydaję tylko na siebie (i na dom, i na życie), tzn nie mam dzieci ani innych zobowiazań. Mieszkam z chłopakiem, on też pracuje, ale dzielimy koszty utrzymania.
Kosmetyki kupuję sobie sama - często na promocjach, wyprzedażach itp (w Holandii to bardzo popularna forma), choć zdaża mi się też zaszaleć. Dla mnie to jest jak najbardziej ok, że kupuję czasami bardzo drogie produkty, bo jak się wielokrotnie przekonałam, wystarczają na dłużej, są wydajniejsze itp, choc też nie jest to regułą. Znajoma mojego ojce zwykłą mawiać, że są za biedni by kupowac tanie rzeczy, i ja się częściowo zgadzam z tą regułą. Oczywiscie, nie jest to zasada dotycząca wszelakich dóbr - jestem tez uzależniona od kilku polskich tanich firm kosmetycznych - ale na przykłąd tusz do rzęs musze mieć dobry.
I jeszcze jedno: wiele tańszych kosmetyków jest równie odbrych, jak przereklamowane z górnej półki. Ale ja lubię czuć się 'kobietą luksusową', i wydam kazde pieniadze na prefumy . To, co dla Ciebie, droga Ananke, jest niepojęte, dla mnie jest po prostu codzienną przyjemnością, codziennym "podarowaniem sobie odrobiny luksusu" - jeżeli wśród moich średniopółkowych kosmetyków stoi kilka Diorów czy Lancomów, czuje się lepiej. Może to głupie i puste, ale cóż, taka już jestem
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 15:24   #5
201803120844
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Na kosmetyki wydaję coraz mniej ale nie widzę nic zdrożnego w tym by wydawać zarobione pieniądze na co sie chce. Słowa "ja bym za te pieniądze kupiła..." przypominają mi wypowiedz mojej znajomej która była oburzona że można wydać spore pieniądze na piękny album z artystyczną fotografią czy podróż.Nikogo nie dziwi kupowanie drogich samochodów, ubrań, co chyba świadczy o naszej mentalności-"to widać więc warto na to wydać" . Kazdy ma do czegoś słabość. Dla jednego to szminka, perfumy, drugi składa na dom, inny ciuła pieniądze by być "najbogatszym z całego cmentarza") To chyba jasne że skoro ktoś kupuje szminkę za 100 zl to stać go na to i ma na to ochotę i mnie nic do tego.
201803120844 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 16:23   #6
diorek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 296
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

To pytanie jest trudne a nie niedyskretne . I chyba każda z nas odpowie zupełnie inaczej , bo też zycie każdej z nas pewnie wygląda różnie . Ktoraś z nas kupi jedną rzecz a ktoś kupi kilka - ja nie widzę w tym nic złego . Moja koleżanka uzywa tylko polskich kosmetyków po 16 złotych pomimo że może kupić coć droższego . Ba - jej skóra jest lepsza niż niektórych kobiet stosujących drożyznę . Popatrz w telewizji na Niemczycką ( w gazecie ujdzie ) ma kasę i wygląda jak wampir Można dbać o siebie i pięknie wyglądać za każdą sumę . Rany julek - jedyny sposób na niekupowanie to omijanie sklepów szerokim łukiem żeby nic nie świeciło przed oczami . Bo jak ci zaświeci to koniec .
diorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 16:44   #7
superka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 738
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

joannea napisał(a):
>
> Ananke: 'Boże, skąd na to macie kase?'
>
> Skąd mamy kase? Z nieba nam spada
> Nie wiem, jak wszyscy pozostali, ale ja pracuję (przypuszczam, że większość też), i to dość ciężko, fakt, że nieregularnie, ale jak już się zdarzy... Tak, kasę wydaję tylko na siebie (i na dom, i na życie), tzn nie mam dzieci ani innych zobowiazań. Mieszkam z chłopakiem, on też pracuje, ale dzielimy koszty utrzymania.
> Kosmetyki kupuję sobie sama - często na promocjach, wyprzedażach itp (w Holandii to bardzo popularna forma), choć zdaża mi się też zaszaleć. Dla mnie to jest jak najbardziej ok, że kupuję czasami bardzo drogie produkty, bo jak się wielokrotnie przekonałam, wystarczają na dłużej, są wydajniejsze itp, choc też nie jest to regułą. Znajoma mojego ojce zwykłą mawiać, że są za biedni by kupowac tanie rzeczy, i ja się częściowo zgadzam z tą regułą. Oczywiscie, nie jest to zasada dotycząca wszelakich dóbr - jestem tez uzależniona od kilku polskich tanich firm kosmetycznych - ale na przykłąd tusz do rzęs musze mieć dobry.
> I jeszcze jedno: wiele tańszych kosmetyków jest równie odbrych, jak przereklamowane z górnej półki. Ale ja lubię czuć się 'kobietą luksusową', i wydam kazde pieniadze na prefumy . To, co dla Ciebie, droga Ananke, jest niepojęte, dla mnie jest po prostu codzienną przyjemnością, codziennym "podarowaniem sobie odrobiny luksusu" - jeżeli wśród moich średniopółkowych kosmetyków stoi kilka Diorów czy Lancomów, czuje się lepiej. Może to głupie i puste, ale cóż, taka już jestem


Podoba mi się to co napisałaś
Wprawdzie nigdy o ile pamiętam nie wydałam 200zł na kosmetyk (perfumy się nie liczą), ale potrafię zrozumieć taką postawę. Masz swoją kasę? Wydawaj ją tak jak chcesz. Nawet jeśli trzy razy przepłacasz - jeśli jesteś tego świadoma i sprawia ci przyjemność kupowanie górnopółkowych kosmetyków (choćby dla opakowań) to nie widzę w tym nic złego.

Zdarzało mi się wydawać olbrzymie pieniądze na książki, muzykę, ubrania. Wtedy mogłam sobie na to pozwolić i zapracowałam na to uczciwie. Później zastanawiałam się czy nie przesadziłam - mogłam trochę odłożyć, ale wiem, ile przyjemności sprawiało mi bezstresowe sięganie po rzeczy, które mi się podobały - to była dobra zabawa. W przyszłości zamierzam lepiej pilnować stanu portfela i ograniczać wydatki, ale drobne szaleństwo finansowe od czasu do czasu się przydaje.
A jeśli można sobie na nie pozwolić cały czas (i nie odbija się to niekorzystnie na innych dziedzinach życia) to <u>jak najbardziej w porządku</u>.
superka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2003-09-20, 16:45   #8
ola.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 201
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Faktycznie, pytanie mało dyskretne mam 23 lata, zaczelam pracowac w wieku 19 lat.z czasem zaczelam zarabiac bardzo dobrze i moglam pozwolic sobie na dobre, drozsze kosmetyki.nie mialam w tym czasie ani meza ani dzieci ktore musialabym utrzymywac,za to oplacalam studia i kupilam nowy, dobry komputer.

Napisalas: "Dla mnie to niepojęte, żeby tyle kasy wywalić na szminke czy coś innego! nawet gdybym miała takie pieniądze to bym kupiła coś kilka rzeczy, a nie jedną".

Dla mnie jest pojete , ze jesli mam pieniadze i moge pozwolic sobie na szminke za 100 zl czy dobry krem to go sobie kupuje, bo wiem ze jest dobry i spelni moje wymagania, a dzieki takiemu kosmetykowi poczuje sie kobieta luksusowa

Nie uzywam wylacznie kosmetykow z gornej polki.uzywam zarowno diora, estee lauder, czy lancoma , jak i ziaje

Dla mnie, niepojete jest dlaczego inne dziewczyny widzac w mojej kosmetyczce puder Cliniqua, cienie czy szminki Estee Lauder czy perfumy Diora mowia, "dla mnie to nie pojete, zeby tyle kasy wywalic na puder, skad, Ty bierzesz na to kase"?
ola. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 16:51   #9
diorek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 296
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

niedyskretne , niedyskretne - ale wszystkie ci dokładnie opiszą te luksusy - ech ech
w Polsce rozmowy o pieniądzach zawsze są niedyskretne tak jakby ludzie mieli coś do ukrycia i obchodzą się z tym tematem jak ze śmierdzącym jajem , to raczej mozna rozpatrywać w granicach wyczucia i dobrego smaku - dobra już się zamykam
diorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 17:09   #10
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Podpisuję się pod tym co powiedziały Joannea, Diorek i Milenka! Drażnią mnie strasznie teksty niektórych moich kolezanek - jak byłam studentką, wszystkie się dziwiły, jak mogę używac pudru Chanel czy kremów Guerlaina, zupełnie nie pamiętając o tym ze kiedy one wracały do domu po zajęciach ja jechałam do pracy... Niektóre zresztą też zarabiały, ale wolały to wydać na ciuchy - i bardzo dobrze - ale kupowanie eksluzywnych kosmetyków w wieku 21 lat było powszechnie potępiane... Teraz wcale nie jest lepiej - moje znajome już najczesciej mają dzieci i pada koronny argument, "nie ja bym tak nie mogła, wolałabym coś dziecku kupić" no i znów jak dla mnie ok, ale ja nie wole więc dlaczego krytykowac mój wybór (już pomijam fakt że żadnych dzieci nie posiadam ) A ja mam okresy kiedy nie zarabiam wcale bo czekam na nalezne mi pieniądze (to są właśnie zalety pracy na własnym garnuszku) i czasami jest mi finansowo bardzo cięzko. Zresztą co tu dużo kryć, mam skłonność do upłynniania pieniędzy w błyskawicznyum tempie i lubię bardzo kupowac sobie dobre gatunkowo rzeczy, ja wole właśnie kupić sobie jedna szminkę za 100 zł niż trzy za 30 lubię sobie tak czasem pobuszować, strasznie mi to poprawia humor jak kupie sobie cos fajnego, czuję wtedy że opłaciło się harować cały miesiąc
Zresztą na równi z bardzo drogimi preparatami stoją u mnie na półkach ukochane AA czy Flosleki...
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 17:40   #11
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

to jest po prostu kwestia indywidualnego wyboru, na co wydamy WŁASNE pieniądze.poza tym dla jednego dużo to jest 140 zł za krem a dla innego 40 zł.
ja nigdy nie kupiłam żadnego kosmetyku z najwyższej półki(poza perfumami), bo mnie na to nie stać(chociaż z drugiej strony potrafię sobie sporo zaoszczędzić), ale jeśli tylko będzie mnie stać-na pewno to zrobię.
sama, mimo kupowania kosmetyków raczej średniopółkowych, czasem aptecznych, spotykam się z podobnymi reakcjami-"jezu, jakie ty masz drogie kosmetyki!".ale gdy taki okrzyk wydaje z siebie dziewczyna paląca papierosy, to coś tu jest nie tak-ona tyle samo misięcznie wydaje na swoją "przyjemność", bo pali jak smok(wybacz Smoku ).
więc po pierwsze "dużo" to jest sprawa względna, po drugie-niech każdy sam się zastanowi, jak lokuje swoje pieniądze i czy na pewno robi to sensownie.
a tak w ogóle, to wydaje mi się, że pytanie postawione przez Ananke, było pytaniem zadanym z czystej ciekawości, bez żadnych podtekstów, których sie tu trochę może doszukujemy. na samym końcu posta pyta, czy mamy jakiś sposób na gromadzenie pieniędzy. ja nie mam. po prostu staram się kontrolować swoje wydatki, to wszystko.zresztą to pytanie nie jest do mnie, bo żadnego diora( niestety ) nie mam.
Wizażanki.
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-09-20, 18:05   #12
iwona1229
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 51
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Ja nie pracuję, jestem na utrzymaniu rodziców. Z kasą jest bardzo różnie, raz w nadmiarze, a raz, zresztą same wiecie jak to bywa. Kupuję kosmetyki średniopółkowe i jestem z nich zadowolona. Gdybym mogła to na 100% kupowałabym te z górnej półki. Jak tylko zacznę pracować to tak się stanie. Moi rodzice nie pozwoliliby mi wydać 200zł na krem lub coś innego. Posadam trochę wolnej gotówki (datki do rodznki), ale obawiam się, że jeśli wydam ją teraz to potem mogę nie mieć kasy nawet na kosmetyki z najniższej półki, ewentualnie będę chodzić nago, żeby ubranek nie kupować

W tamtym roku dostawałam stypendium, trochę uzbierało mi się i wydałam jednego dnia 1000zł na ubrania. Mamuśka była oburzona, że wydaję taką kasę, nie mogła zrozumieć, że na to zapracowałam swoją nauką i chcę poszaleć, kupiłam sobie m.in. super kurteczkę w kolorze śliwkowym i myślę, że jeszcze długo będę w niej chodzić.
iwona1229 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 18:20   #13
czarownica
Zadomowienie
 
Avatar czarownica
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 177
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Raz poprawiałam makijaż szminką Diora i moja koleżanka wykrzyknęła, że ona to by bała się tego dotknąć żeby nie zepsuć. Dlaczego? Lubię podarować sobie odrobinę luksusu, tak mało czasu mam na przyjemności i wieczorem najczęściej padam więc miło jest wejść do łazienki i porozpieszczać się trochę. Inna sprawa że jak byłam młodsza to miałam wiele problemów z cerą i nauczyłam się nie oszczędzać na twarzy. Prawda że droższe nie zawsze znaczy lepsze ale ja wolę zainwestować w jedną rzecz żeby nie oglądać nieprzyjemnych niespodzianek, niż kupiować 5-ty krem bo poprzednie okazały sie niedobre. Inny przykład: wolę mieć jedną dobrą szminkę w idealnym dla mnie kolorze niż kilka nietrafionych bo takie są kolory tych najtańszych. Jednak ja bardzo dbam o moje kosmetyki, do kremów używam szpatułek, zakrętki kosmetyków w tubkach czyszczę żeby nie lęgły się tam bakterie. Bardzo lubię też tanie firmy takie jak Ziaja ale kupuję ich balsamy do ciała lub kremy do rąk, ja nie używam na przykład żeli pod prysznic (chyba że już jakis dostane w prezencie) bo lubie sie myć mydłem (taka moja fanaberia ).Ostatnio strasznie polubiłam Neutrogenę. Dodam że nie lubię eksperymentować z makijażem, wiem w czym mi dobrze więc nie kupuję co tydzień kolejnego cienia lub szminki. Znam potrzeby swojej skóry i zależy mi na jej idealnym wyglądzie więc czemu mam sobie tego odmawiać? Skąd biorę pieniądzę? Nie palę (zaoszczędzone średnio 150 Zł patrząc na moje koleżanki), bardzo żadko piję (kolejne 150 na knajpach). Nie pytam skąd ludzie mają na to pieniądze? Mają i już a ja mam na szminkę Diora! (moją ulubioną z serii Rouge a Levres)
__________________
"Wszystko co robimy jest kwestią wyboru.
Czego tu żałować?
Jesteś taką osobą jaką decydujesz się być."
P. Arden

Mój blog: http://spinkowemazidla.blogspot.com/
czarownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 19:20   #14
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Ja dostaje kieszonkowe od rodziców i babci, studiuje, więc z kasa jest czasem bardzo ciężko, bo dużo musze wydać na książki, często ktoś ma urodziny, znowu trzeba coś kupić. Myślę, że każdy ma prawo wydać zarobione pieniądze jak chce, ja np. dwa razy dostałam stypendium w wysokości 1000 zł, ale nie wydałam z niego ani grosza, wszystko poszło na lokate, ale trudno, tak samo było ze zwrotem z podatku około 300 złotych, też na lokate poszło. Ubrania raczej kupuje te tanie, nie markowe, a kosmetyki też z niższej półki czasem coś ze średniej. Najdroższa rzecz jaką mam to zestaw pięciu miniaturek perfum, dostałam je od babci, bo była w sklepie wolnocłowym. Moja mama wogóle się nie maluje, więc nie mam czasem co podbierać Wolę nie chodzić z nią do drogerii, bo ostatnio gdy kupowałam puder w kulkach Palomy za 28 zł, to ona była oburzona, że ja tyle wydałam na kosmetyk, nawet nie wiem co by powiedziała w Sephorze
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 19:30   #15
Szarada
Zakorzenienie
 
Avatar Szarada
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 423
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Na początku - strzałeczka dla Diorka, że tak z dystansem podchodzi do sprawy zarobków

Ja w tym pytaniu nie widzę niczego zdrożnego. Sama miałam nawet ochotę takie zadać, ale pamiętałam, że to wyjątkowo drażliwy temat na forum...

Odpowiadając na pytanie, skąd kasa:

a) dobra (i ciężka) praca, lub/i
b) dobrze zarabiający mąż

Inne odpowiedzi mogą zawierać np. majątek rodowy, rabowanie banków, itd.

A tak poważnie, to kosmetyki w KW oceniają bardzo często dziewczyny, którym powiodło się finansowo. Ja niestety do takich nie należę, ale jakoś sobie radzę. Teraz naprawdę jest tyle dobrych i tanich kosmetyków na rynku, że prawie nie czuję potrzeby kupowania sobie szminki za 150 zł. Pomijam już to, że szminek prawie nie używam, podkładów też nie. Ta szminka jest raczej taka symboliczna.

Musiałam ostatnio naprawdę zacisnąć pasa i o dziwo udało mi się doprowadzić do sytuacji, w której nie mam żadnych nadwyżek kosmetyków (np. kilku kremw do twarzy, hurtowych ilości maseczek i tira pełnego balsamów do ciała). Ograniczyłam też ilość butelek z perfumami poprzez wyprzedanie ich. Obecnie i tak mam za dużo, bo aż cztery pokaźne flachy, niemniej jednak jakoś sobie z tym poradzę
Powiem szczerze, że naprawdę fascynuje mnie jak widzę, że istnieją kosmetyki za 500 zl. i że są nawet kupowane w naszym bidnym kraju ! W tym miejscu oczywiście piję nieco do Diorka, ale życzliwie. Zazdroszczę, ale to jest zazdrość, a nie ZAWIŚĆ, tak bardzo popularna w naszym kraju. Moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś ma pieniądze, to czemu nie ma ich wydawać na takie kosmetyki ? Kiedy niby będzie wydawać na siebie pieniądze ? Jak będzie stara ? (parafrazując "Marię i Magdalenę" Magdaleny Samozwaniec) Na co ma ciułać ? Chować w skarpetce ? Oddać na głodujących w Somalii lub Partię Zielonych ?

Eeeee, jakbym miała kasę, to na pewno bym ją wydawała na mazidła.
Szarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 20:25   #16
Smok
Wtajemniczenie
 
Avatar Smok
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 324
GG do Smok
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Szarado, podpisuje się pod Twoją wypowiedzią. Do trumny i tak się nic nie weźmie. Ale wszystko w granicach rozsądku.
__________________
Smoczy kram wymiana
Shu Uemura, The Body Shop, YSL, Sephora i kolczyki hand made
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post8452157
Smok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 21:11   #17
Iwonalodz
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonalodz
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 970
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Ja aktualnie pracuję, ale odkąd pamiętam pracowałam. Jak byłam w liceum to dawałam korki, potem na studiach pracowałam i w biurze i na promocjach, w czasie wakacji pracowałam zawsze jeden miesiąc. Nie dla tego, że moich rodziców nie było na coś tam dla mnie stać, raczej dlatego by być niezależną i móc coś kupić nie mówiąc rodzicom ile cos kosztuje. Choć moja Mama zawsze mówiła, że tanią kiełbasę to psy jedzą, ja to odnoszę głównie do ubrań i butów- wolę mieć mniej rzeczy a lepszych gatunkowo, czyli niestety droższych niż więcej tanich. Po prostu jest to inwestycja długofalowa
Zarabiam teraz tyle, że mogę kupować bezstresowo droższe ubrania i kosmetyki, ale raczej cena czy firma (czytaj górnopółkowa) to nie jest dla mnie wyznacznik tego czy cos kupię czy nie Jestem np.fanką produktów (niektórych ale jestem) Polleny Ewy a to nie jest firma wysokopółkowa- na szczęście

Co do oszczędzania to od zawsze miałam pewne reguły dotyczące moich pieniędzy, reguły oczywiście sama sobie wymysliłam Zawsze po odliczeniu wydatków koniecznych 60-70% pozostałej sumy odkładam. Czasem gdy miałam mniej pieniędzy kusiło mnie bardzo by tego nie robić albo odłożyć mniej ale złamanie raz zasady spowoduje, że będziemy częściej to robić i się łatwiej wytłumaczymy przed sobą
Znam się tyle o ile na własny użytek na funduszach inwestycyjnych i tam trzymam pieniążki, część mam w euro,na wszelki wypadek gdyby np. coś działo się niedobrego część mam na różnych lokatach, mam obligacje państwowe i jedno konto i tam mam zawsze sumę która jest sumą graniczną poniżej której nie schodzę Oczywiście mam konto w którym debetu mieć nie mogę Niestety przy tzw. oszczędzaniu trzeba mieć dużo silnej woli i samozaparcia, więc wszelkie ułatwienia, np. bankowe nie są wskazane

Ja najbardziej nie lubię, gdy ktoś kto, np. potrafi wydać na dajmy na to bizuterię złotą albo na coś co on uważa za właściwe, sporo kasy, wypomina mi np. drwiącym tonem - no tak oczym Ty (ja niby) możesz wiedzieć skoro ty(ja) kupujesz kosmetyki w takiej cenie (tu pada jakaś suma). Ludzie nie dostrzegają większości rzeczy u siebie za to u innych jak najbardziej, buuu....

__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... "




NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie!
NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!
Iwonalodz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-20, 21:32   #18
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

A ja nie pracuję. Studiuję, a kasę dostaję od rodziców (co miesiąć wpływa mi od nich pewna suma na konto, wcale nie duża, wręcz powiedziałabym, że niewielka, ale mi wystarcza). Kosmetyki kupuję bardzo różna. Polskie, niepolskie, zależnie od produktu i ochoty. Lubię poslkie kosmetyki, szczególnie jak kupię coś, co naprawdę mi podpasuje Teraz jednak będę musiała zacząć porządnie się ograniczać, bo dostałam samochód, a jak wiadomo utrzymać samochód to sprawa dość ciężka. Wiadomo, jakby co, rodzice mi dołożą, ale ja wolałabym siama Więc myślę nawet o poszukaniu pracy i przejściu na zaoczne To znaczy nie myślę, ale już postanowiłam. Od przyszłego semestru przechodzę na zaoczne. Mój chłopak już to zrobił. Dość już uzależnienia od rodziców!
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-21, 09:38   #19
iwona1229
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 51
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Chciałam nawiązać do zawiści i wytykania innym ile wydają, ile zarabiają itp. Pewna mądra babka uświadomiła mi, że to taka pozostałość z czasów PRL-u. Wtedy mówiło się, że przecież każdy ma jeden żołądek i wszyscy powinni zarabiać po równo Ale weźmy pod uwagę, że w chwili obecnej zarobki zależą od nas samych, od naszej kreatywności. Podziwiam ludzi którzy umią sobie radzić, mimo tego, że czasy są ciężkie, bo są i będzie jeszcze gorzej. Liczy się to co masz pod sufitem
iwona1229 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-09-21, 10:00   #20
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

superka napisał(a):

> Podoba mi się to co napisałaś

Superciu, dzięki za wsparcie . Mój post, była jedna z pierwszych odpowiedzi, i zastanaiwałam się, jak zostanie przyjęty, więc bardzo się ucieszyłam, i zrobiłąo mi się jakoś ciepło koło serducja

Ja zresztą myślę tak jak Ty także

miłej niedzieli,
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-21, 10:49   #21
superka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 738
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

superka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-21, 12:04   #22
Trish
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 176
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

iwona1229 napisał(a):
> Chciałam nawiązać do zawiści i wytykania innym ile wydają, ile zarabiają itp. Pewna mądra babka uświadomiła mi, że to taka pozostałość z czasów PRL-u. Wtedy mówiło się, że przecież każdy ma jeden żołądek i wszyscy powinni zarabiać po równo

Wszystkim po równo, czyli g...
Ale to myślenie wciąż w ludziach tkwi i jeszcze długo będzie...

>Ale weźmy pod uwagę, że w chwili obecnej zarobki zależą od nas samych, od naszej kreatywności.

No nie do końca. Wciąż liczą się znajomości, rodzinne koneksje etc. Zresztą, zawsze się liczyły, i będą się liczyć. Takie są fakty, nie ma co się użalać, że życie jest niesprawiedliwe, bo jednych stać na luksusy a innych nie. Do pieniążków trzeba mieć dystans, inaczej człowiek sam się unieszczęśliwia. Przecież to, co najważniejsze i najpiękniejsze w życiu dostajemy za darmo i dajemy za darmo.
Trish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-21, 12:37   #23
sarimatha
Rozeznanie
 
Avatar sarimatha
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Radom/Lublin/Warszawa
Wiadomości: 620
GG do sarimatha Wyślij wiadomość przez Yahoo do sarimatha
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Jej a ja na swoje kosmetyki nie wiem ile wydaje ???? zależy wolę raczej niską i średnią półke (z tego względu że mnie nie stać ) chociaż średnią bardziej ze względu ze są czasem troszke lepszej jakości mam swoich faworytów i tyle np.volume glamour używam od 3 lat kiedys sporadycznie dziś nieomal codziennie i z nieufnościa patrze na maybelline,l'oreal nie wspominając o górnej półce której nie znam w gruncie rzeczy .Dla mnie 30 zł to nie mało szczerze mówiąc ogólnie nie dostaje kieszonkowego od rodziców jedynie to codziennie na bułke i sok oraz bilet do szkoły no i oszczedzam żeby kupic sobie kolorówke czasem jak coś babcia podrzuci i mi zostanie coś z tego to też inwestuje w kosmetyki ,teraz sama zarabiam tez troche grosza bo maluje fizliżanki do galerii to jakies 50 zł tygodniowo czasem daje tez korki z angielskiego i niemieckiego,pisze wypracowania z polskiego to tez czasem coś sie zarobi no i stypendium tez mam ale zostawiłam sobie je na wakacje i postranowiłam że ich absolutnie nie rusze czasem prz okazji jak mam zamawia u kuzynki avony,oriflamy i yves rocher to wcisne sie i mama mi coś zfinansuje szampony mydła żele kupuje moja mama ale wyręcza się mną więc mam to co lubię Najwięcej pieniędzy jednak nie idzie na same kolorowe tylko na higiene mam skłonną do porrażnień i alergii skóre i musze uwarzać żebym każdego dnia żeby przypadkiem coś się z nią nie porobiło tak podliczałam wydatki z ostatniego miesiąca środków higienicznych i kolorowych i jestem zaskoczona myślałam ze ,mało wydałam a jednak ...zobaczcie kochane ,a czasem wydaje sie że nic sie nie kupiło!:
płyn do higieny intymnej ziaja-7 zł
krem do ciała fruttini 23 zł
oceanik,krem aa półtłusty- 13 zł
Zel do mycia twarzy do cery wrażliwej Johnson-13 zł
żel 2 w 1 YR-9 zł
cieńm Maybelline 18 zł
mleczko perfumowane do ciała ode a l'amour Yr-25 zł w promocji
a mi sie wydaje że prawie nic nie kupiłam w tym miesiącu jak to jest??????że wydałam z 50-70 zł a tu prawie 120 zł nie licząc innych wydatków dla całej rodziny ;( eh już sie boje pomysleć co bedzie jak bede na studiach i nie bede mieszkać z rodzicami
sarimatha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2003-09-21, 12:39   #24
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Trish napisał(a):
> Przecież to, co najważniejsze i najpiękniejsze w życiu dostajemy za darmo i dajemy za darmo.


brawo Trish za piękne i mądre słowa!
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-21, 22:14   #25
Beza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 127
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Cześć Wizażanki
Znamiennym dla mnie jest to, iż "potępianie" ludzi za wydatkowanie ICH WŁASNYCH pieniędzy dotyczy szeroko pojętej kategorii "dbania o siebie", tzn. ubrania, kosmetyki, itp.
Śmiem twierdzić, iż dla znacznej części społeczeństwa owo dbanie o siebie pozostaje kwestią wysoce negatywną, naganną pojmowaną w kategoriach FANABERII. To bardzo smutne, jak i zatrważające. Tak jak wspomniała Koko - nie spotkałam się jeszcze z tym, iżby komuś wytykano ilość pieniędzy wydawaną na papieroski, że o wódeczce nawet nie wspomnę
Inny przykład: wydać na niebotycznie drogi zestaw, np. kina domowego to TAK, jak najbardziej, ale zakupić w aptece krem z filtrem za, dajmy na to, kwotę 50 zł to już jest ROZRZUTNOŚĆ, bo przecież NAJLEPSZY jest krem Nivea, a cała reszta to bajki i naciąganie naiwnych klientów
No nic, mam nadzieję, że powoli, acz sukcesywnie dojrzewać będzie świadomość, bo co jak co, ale pielęgnacja i dbanie o siebie( oczywiście wszystko w granicach rozsądku ) to PODSTAWA
4 U all
Beza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-21, 22:25   #26
Trish
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 176
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Beza napisał(a):
> ... bo przecież NAJLEPSZY jest krem Nivea, a cała reszta to bajki i naciąganie naiwnych klientów

bo jest najlepszy wystarczy przejrzeć oceny na KW

A tak w ogóle to się zgadzam z Tobą

Pozdrowionka i całuski
Trish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-21, 23:46   #27
Halszka
Rozeznanie
 
Avatar Halszka
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 493
GG do Halszka
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Przyznaję, że mnie również irytują komentarze dotyczące drogich kosmetyków, których używam. Kupuję, bo stać mnie na nie i jest to moja osobista sprawa na co wydaję pieniądze. To, że będąc studentką pracuję (i to w dwóch firmach - od października, z czego bardzo się cieszę!) jest moją zasługą, w związku z tym pieniądze wydaję właściwie na wszystko czego potrzebuje lub po prostu chcę mieć. A komentarze wypowiadane ze zdziwieniem, lub co czasem się zdarza, tonem pełnym oburzenia po prostu mnie irytują. Cóz, to banał ale jednych stać innych nie, tak było i będzie zawsze.
Halszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2003-09-22, 07:38   #28
joanna.t
Raczkowanie
 
Avatar joanna.t
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 208
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Muszę przyznac, że nigdy nie przyszło by mi do głowy powiedzieć komuś z wyrzutem "nie wiem jak możesz kupować takie drogie kosmetyki". To sprawa prywatna i nic mi do tego, ile moja koleżanka, siostra, wydaje. Jesli ja stac to ok, zarabia tyle, że może sobie na nie pozwolić. Nie jest to też powodem moich kompleksów, że ja wydaję mniej. To tak, jakby mieć za złe innym, że jeżdzą Mercedesem a ja tylko Renault. Naprawdę, sądze, że dziewczyny, które wydają więcej pieniędzy na pielęgnację czy urodę niż inne nie muszą się tłumaczyć dlaczego i ile wydają. Moim zdaniem takie komentarze są zupełnie nie na miejscu.
__________________
pozdrawiam, Joaś
joanna.t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-22, 07:50   #29
youare
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Sarimatha, nie pytaj ile ja wydałam a jestem młodsza od Ciebie o te parę latek... :

- krem fruttini do ciała – 24 zł

- lakier colorama – 8 zł

- pianka z tej serii citro biotic – tak z 18 zł pewnie...

- krem do rąk dove na dzień i na noc – 13 zł

- błyszczyk eveline – 8 zł

- sprej do ciałka z garniera – 15 zł

- jedna mini-maseczkę st. ives – 5 zł

- żel luksja pod prysznic – 8 zł

- szminkę bebe perłową 2 razt, bo raz myślałam że zgubiłam... - 13 zł

- kremożel do rąk i stóp – 4 zł

- krem do stóp bielenda – 5 zł

- kilka maseczek w saszetkach – kilkanaście zł

- woda termalna iwostin – 15 zł

- 2 podkładziki dermacol – 16 zł

- maseczka dc w tubie – 10, 1 zł

- ee co tam jeszcze...o tonik z nivei z tej nowej serii – 17 zł

- 1 podkład erisa – 10 zł

- 2 szamponiki, joanna i st.ives – 11 zł

- odżywka clairol essenses – 9 zł

- płyn do kąpieli radox – 10 zł

- sorbet bell – 8 zł

Jeju! Wolę nie myśleć co jeszcze... I to na same kosmetyki!!

youare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-22, 09:48   #30
asinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 219
Re: dziewczyny - jak u was wygląda sprawa finansów???

Pieniądze są po to aby je wydawać i niech każdy wydaje na to na co chce a innym nic do tego. Wydatki kosmetyczne stanowią pokaźną część mojego budżetu jestem pewna, że niektórzy ludzie jakby wiedzieli jaka to kwota to zaczęli by mieć na mój temat bardzo złe zdanie . Z oszczędzaniem mam poważny problem, to fakt, wielokrotnie podejmowałam już takie próby, niestety kończyły się fiaskiem, może kiedyś mi się uda. Ale moje ulubione powiedzenie to "pieniądze są środkiem do życia a nie jego celem".
Z dużą przyjemnością przeczytałam dziewczyny wasze wypowiedzi, takie wyważone i zdroworozsądkowe.Każdy wydaje na kosmetyki ile może, i taką samą przyjemność może sprawiać kupowanie (i używanie) kosmetyku za 5 zł jak i za 500 zł.
asinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.