Problem...

[magdaaa12]

Witam was dziewczyny!
Pisze tutaj poniewaz licze na to, ze podniesiecie mnie na duchu, doradzicie. Jestem od niedawna ze swoim TZ (od pol roku). Zaczelismy juz wspolzyc, jednak nie wiem czemu ale bardzo sie przed nim krepuje. Bylam juz w zwiazku dluzszym--> 4 lata i tam tak nie mialam. Wiem, ze moj TZ mial bardzo udane zycie seksualne ze swoja byla partnerka, a ja ze swoim bylym tak srednio. Roznilismy sie, on mial inne potrzeby, po jakims czasie samo pozadanie spadlo. Obecny TZ bardzo mnie "kreci" jednak strasznie boje sie, ze nie sprawdze sie w lozku, nie mam takiego doswiadczenia jako on. Wiem, ze dla niego seks jest bardzo wazny, nie chce sie pograzyc... doradzcie cos nie wiem co mam robic, nie chce skreslic tego wszystkiego bo naprawde mi na nim zalezy. Jak sam mnie nareca zebym zalozyla jakies ponczoszki, obcasy i potanczyla przy nim to sie krepuje.... Nie raz tak mialam jak uprawialismy seks to myslalam czy mu sie podoba, czy nie i czy sie sprawdzam. Wiem, ze glupie myslenie... Ehhh nie wiem co sie ze mna dzieje

[Nathaliaczek]

Nie myśl cały czas, czy jemu się podoba, tylko skup się na własnej przyjemności! Facetów bardzo kręci, kiedy sprawiają kobiecie przyjemność, i nabierają wtedy przekonania, że są świetni, a ich kochanka naprawdę dobra - to takie małe kółko zamknięte
A co do wstydu - z czasem minie. Byłam w takiej samej sytuacji jak ty, też byłam mniej doświadczona niż on, ale po jakimś czasie oswoiłam się To się samo normuje. Skup się na radości z seksu, okaż mu to, a wszystko będzie dobrze!

[201804271242]

Też się na początku krępowałam, bo tutaj brzuszek wystaje, tu coś.. Ale po jakimś czasie przekonał mnie, że skoro jest ze mną, że skoro mnie kocha to znaczy, że podobam mu się taka jaka jestem i nie przeszkadza mu żaden brzuszek (twierdzi, że jest bardzo ładny itp :P) I myślę, że Twój ma takie samo podejście :P
Pamiętaj, że miłość jest ślepa. Jak facet widzi dziewczynę w sexownej bieliźnie to myśli jedynie o tym co jest pod spodem i jak szybko to zdejmie, a nie że tu i ówdzie coś wystaje- oni autentycznie tego nie widzą w takich chwilach :P

[martha330]

Napisane przez Indescriptible

Też się na początku krępowałam, bo tutaj brzuszek wystaje, tu coś.. Ale po jakimś czasie przekonał mnie, że skoro jest ze mną, że skoro mnie kocha to znaczy, że podobam mu się taka jaka jestem i nie przeszkadza mu żaden brzuszek (twierdzi, że jest bardzo ładny itp :P) I myślę, że Twój ma takie samo podejście :P
Pamiętaj, że miłość jest ślepa. Jak facet widzi dziewczynę w sexownej bieliźnie to myśli jedynie o tym co jest pod spodem i jak szybko to zdejmie, a nie że tu i ówdzie coś wystaje- oni autentycznie tego nie widzą w takich chwilach :P

pieknie powiedziane...
czasem tez brakuje mi odwagi.za duzo wstydu...ale po tym,co napisalas Indescrptible poczulam sie lepiej..
oby autorka watku tez

[Patelnia]

Nie przejmuj sie niczymMoja zona tez potrafi marudzic na swoj wyglad a ja wtedy dostaje szalu!!!I ona potrafi mi wmawiac ze nie jest dla mnie sexy...a ja jej mowie dziewczyno jak nie bylabys dla mnie sexy i atrakcyjna w kazdym wzgledzie to bym nie chodzil kolo ciebie na bolesnym wzwodzie...Wiec jesli facet jest z dziewczyna to znaczy ze ona mu sie podoba i go kreci

[Nathaliaczek]

Nie ma to jak konkret w wykonaniu faceta

[DariaKom]

To co napisał Patelnia to jakby odbicie mojej sytuacji hihih

[Patelnia]

WIec nie ma sie czym przejmowacPrzeciez jestes dla swojego faceta a nie dla innych i to jemu masz sie podobac a jesli leci na Ciebie i chce figli to znaczy ze bardzo mu sie podobasz
Bo chyba normalne ze jesli dziewczyna sie nie podoba to nie podnieca...

[DariaKom]

Napisane przez Patelnia

WIec nie ma sie czym przejmowacPrzeciez jestes dla swojego faceta a nie dla innych i to jemu masz sie podobac a jesli leci na Ciebie i chce figli to znaczy ze bardzo mu sie podobasz
Bo chyba normalne ze jesli dziewczyna sie nie podoba to nie podnieca...

Tak, ale wiesz jakie są kobiety, możesz mówić i mówić a ona i tak myśli, że jest brzydka/gruba/za płaska/za okrągła...
Kobiety to skomplikowane stworzenia

[Renatka_2108]

Napisane przez Indescriptible

Też się na początku krępowałam, bo tutaj brzuszek wystaje, tu coś.. Ale po jakimś czasie przekonał mnie, że skoro jest ze mną, że skoro mnie kocha to znaczy, że podobam mu się taka jaka jestem i nie przeszkadza mu żaden brzuszek (twierdzi, że jest bardzo ładny itp :P) I myślę, że Twój ma takie samo podejście :P
Pamiętaj, że miłość jest ślepa. Jak facet widzi dziewczynę w sexownej bieliźnie to myśli jedynie o tym co jest pod spodem i jak szybko to zdejmie, a nie że tu i ówdzie coś wystaje- oni autentycznie tego nie widzą w takich chwilach :P

Podpisuje sie pod tym Faceci naszych niedoskoalosci nie widza
A jak autorka watku nie bedzie sie tym przjemowac i chlopakowi wspominac ze ma jakies tam gdzies niesoskonalosci to on nawet tego nie zauwazy
Dla nich jesli kochaja jestesmy najpiekniejsze

Napisane przez Patelnia

WIec nie ma sie czym przejmowacPrzeciez jestes dla swojego faceta a nie dla innych i to jemu masz sie podobac a jesli leci na Ciebie i chce figli to znaczy ze bardzo mu sie podobasz
Bo chyba normalne ze jesli dziewczyna sie nie podoba to nie podnieca...

Świeta prawda

[Patelnia]

Napisane przez DariaKom

Tak, ale wiesz jakie są kobiety, możesz mówić i mówić a ona i tak myśli, że jest brzydka/gruba/za płaska/za okrągła...
Kobiety to skomplikowane stworzenia

Wiem ze to skomplikowane stworzenia i dlatego twierdze ze czasem powinny pomyslec jak face ze jak tak mowi to chyba tak musi byc a nie ze on mowi zeby mi nie sprawiac przykrosci,czy mowi bo inaczej nie wypada...


Troche wiary w slowa swojego faceta

A tak ze wstydem odbiegajac od tematu czemu swoich facetow okreslace TZ bo ja nie umiem tego rozszyfrowac

[Signomi]

mnie sie wydaje ze nie jestes przygotowana na seks z tym czlowiekiem
ja nie wyobrazam sobie zebym poszla do lozka z chłopakiem, którego sie wstydze ... to ma byc przyjemnosc obustronna a nie katorga ;p powinniscie sie blizej poznac dowiedziec kto co lubi, co kogo kreci, przekonac sie do niektorych rzeczy a potem dzialac, nie w druga strone

[Nathaliaczek]

Patelnia, TŻ to skrót od Towarzysz Życia. Też nie wiem, skąd to się wzięło, ale jest na forum bardzo popularne
Już którejś dziewczynie napisałam kiedyś, że naga kobieta dla zakochanego w niej faceta to jakby trzymał milion dolarów w garści Tak więc dziewczyny, nie ma się czego wstydzić! Na dodatek facet w "sytuacji" jest tak zaaferowany, że w życiu nie zobaczy tych kilku kilogramów więcej - zresztą tak jak Patelnia pisze, widziały gały co brały, skoro ma na ciebie ochotę to mu się podobasz i tyle. Nie ma się co zamartwiać, tylko cieszyć z bliskości

[ulinkaaa]

No niestety, tak to juz z nami kobietami jest, ze chocby tz tysiac razy powtarzal, ze jestem piekna i nie widzi moich rozstepow na udach to ja i tak je widze i uwazam, ze mnie szpeca. Ale nie wiem co by bylo gdyby tz mnie w ten sposob nie podtrzymywal na duchu.
Do autorki watku: musisz uwierzyc w siebie i starac sie odganiac kompleksy. Wiem, ze to trudne, ale jesli sie postarasz to uwierzysz w siebie i w to, ze dla Twojego tz-ta naprawde jestes najpiekniejsza i ze pewnych mankamentow Twojej urody o ktorych Ty wiesz on w ogole nie zauwaza. Twoj tz napewno Ci w tym pomoze. Trzymam kciuki.

[DariaKom]

Ja myślę, że my doskonale słyszymy te "ochy" i "achy" na nasz temat. Wierzymy w nie bardziej lub mniej, ale jak czasem facet nie pochwali, albo powie, ,że coś jest nie tak to się dopiero zaczyna...

[Patelnia]

ale jak nic nie powie to tez dopiero jest zle...bo nie zwraca na mnie uwagi a jak powie ze cos zle wyglada to juz kobieta sobie zle to kojarzy...wiec facet nie wie czy czasem lepiej nic nie mowic zeby sie nie obrazila czy powiedziec zeby nie miala pretensji ze nic nie mowi...kobiecie ciezko jest dogodzic...ehhh

[Nathaliaczek]

Dlatego mój TŻ zawsze stara się o konstruktywne oceny i tak powiedziane, żeby nie bolało. A ja z kolei wiem, że on nie zawsze ma ochotę mówić mi słodkie słówka. Tym bardziej, że na codzień nie ma z tym problemu i okazuje mi miłość na każdy możliwy sposób

[Madaaa]

Ja juz sie staram nie mowic zle o sobie i nie denerwowac tym mojego faceta Dzisiaj nawet zaczelam mowic o tym co mam piękne. Sie cieszył chłopak

[Signomi]

Napisane przez Madaaa

Ja juz sie staram nie mowic zle o sobie i nie denerwowac tym mojego faceta Dzisiaj nawet zaczelam mowic o tym co mam piękne. Sie cieszył chłopak

ja ostatnio zaczelam mowic ze podoba mi sie moj maly biust

[Madaaa]

Napisane przez Signomi

ja ostatnio zaczelam mowic ze podoba mi sie moj maly biust

No ja tez Nawet sie klocilismy bo on twierdzi, ze jest duzy No ja mu tlumacze ze maly, ale ladny a on i tak, ze duzy na serrio jest mały

[loneliness18]

podstawowa rada..po nas niestety widać, jeśli w jakiejs sytuacji czujemy się niepewnie...faceci lubią jak kobieta dominuje w łożku, ale jak to zrobić skoro w głowie cały czas snują się myśli"czy ja przypadkeim nie robię czegoś źlę"? Jeśli kobeita czuję się piękna, to taką ją ludzie tez postrzegają, same gesty, mimika, sposób ubierania się wiele mówi, od razu można rozpoznać kobietę która się ceni a taka, która neistety nie jest z siebei zadowolona...dokłądnie to samo można odnieść do kwesti sexu. Troche wiary w siebie, uwierz, żę potrafisz swojego ukochanego doprowadzić do takiego orgazmu, któego nie zapomni nigdy, a wszytsko pójdzie tak jakbys chciała pozdrawiam i życzę powodzenia