sen

[ilustrowana inaczej]

musze wam cos powiedziec bo mi to nie daje swietego spokoju od rana. śniło mi się dzisiaj w nocy, że biegałam po całym domu, szukałam chłopaka, byle jakiego, byleby zaspokoic swoje potrzeby. Nie znalazłam i niestety musiałam użyć palca. Jak sie obudziłam myślałam, że padne. Nie wiem, czy ze śmiechu, czy ze strachu przed samą sobą. Czasem mam też sny, ze się całuje z dziecwzyną, albo jakieś erotyczne, ale nigdy nie taki.
Czy ja jestem zdrowa? ;p

[DariaKom]

To znaczy, że masz bogate życie wewnętrzne
I że masz sporo nierozładowanej energii w sobie. Ciekawa jestem czy masz stałego partnera czy nie. Bo to mogłoby sporo wyjaśnić.
A tak na marginesie, sny erotyczne chyba każdemu się zdarzają i to jak najbardziej normalne, ja się tylko pytam dlaczego mi się zdarzają tak rzadko!!!???
I gdzie tu jest sprawiedliwość?

[ushia]

dobre
humorystyczne sny erotyczne to prawdziwy dar

[was ukochany baczek]

kazdy z nas ma sny erotyczne. jedni mniej drudzy wiecej... i ty jestes ta osoba co ma wiecej;-) a moze podswiadomie brakuje ci seksu??;-)

[Renatka_2108]

a mnie znowu snil sie smieszny sen , i okropny w jednym...
moze mi pomozecie co to moze znaczyc

Więc wyjechalam z dobra kumpela z klasy tak jakby na wakacje do jakiegos opuszzonego miasteczkakosci ola (w kosciele jestem bardzo rzadko wiec niewiem dlaczego akurat kosciol) ksiadz bedacy w nim byl ZA BARDZO mily dla mnie.. po prostu sie dobieral. Byl tam tez moj brat, siedzial w pokoju obok (byly dwa pokoje w ktorym bylo biorko, lozko i jakies meble i pelno papierów-to moj i kumpeli) w drugim byl tylko komputer i biurko. W tym 1 na biurku byly jakies plyty, itp i pamietnik od kolezanki (po czesci przyjaciolki) i w nim 3 kartki zapisane, przeczytalam To. Pozniej poukladalam i posprzatalam na tym biurku, jakims cudem wszedl moj brat i postrzelil kolezanke (myslalam ze zabil) pobieglam do niego do drugiego pokoju z placzem ze ja zabil i ze mamy stad szybko wyjechac i poszlam spr czy ona zyje, żyła , miala tylko drasniety lokiec i troszeczke krwi tak jakby podrapane. Ale nadal chcialam z tego kosciola , domu uciekac. Pozniej jakos sie uspokoilo wszystkoi siedzialam tak jakby juz z inna kolezanka a w pokoju obok znajomy ktory sie masturbował i sen sie skonczyl. :/

Wiem dziwnie to wszystko brzmi... Niewiem co mi sie porobilo w tej glowie :P Ze takie cos mi sie snilo

Co to moze znnaczyc ? Dodam ze schody w tym kosciele byly tak jakby niektore puste, ze brakowalo jednego czy dwoch schodkow i musialysmy je przeskakiwac :/

[ilustrowana inaczej]

no to dobrze, ze nie jestem stuknieta. No bo partnera nie mam i nigdy nie mialam, ale zeby od razu czuc potrzebe seksu? :P mam 15 lat i chetnie bym sie zblizyla do kogos, nie powiem, ale bez przesady

Renatka_2108 - tez uwielbiam sny w ktorych co chwile jest cos jakby nie z tego watku. I potem wiedz człowieku o co chodzi?

[Nathaliaczek]

A zdarza się wam szczytować we śnie? Ja kiedyś powiedziałam o tym mojemu TŻ i nie wiem czemu, ale był zazdrosny.. Od tej pory mu nie mówię, ale raz na kilka miesięcy zdarzy się taki sen, który pamiętam

[Stramenopile]

Właśnie dziś mi się to zdarzyło.. Zauważyłam taką zależność, że jak mam częściej orgazmy na jawie, to pojawiają się też w tym okresie podczas snu. Przebudzam się wtedy w kulminacyjnym momencie, a później śpię smacznie dalej..

[Renatka_2108]

Napisane przez ilustrowana inaczej

no to dobrze, ze nie jestem stuknieta. No bo partnera nie mam i nigdy nie mialam, ale zeby od razu czuc potrzebe seksu? :P mam 15 lat i chetnie bym sie zblizyla do kogos, nie powiem, ale bez przesady

Renatka_2108 - tez uwielbiam sny w ktorych co chwile jest cos jakby nie z tego watku. I potem wiedz człowieku o co chodzi?

A no wlasnie jakby z innego snu sie urwało :P hehe dosc smiesznie to wyglało kolega smiejacy sie , "suszący zęby" w nasza strone i wiadomo chyba co robiacy :P hehehe ale skad sie takie glupoty biora to ja niewiem jak wogole o kosciele ani kumplu nie mysle?! masakra

Napisane przez Nathaliaczek

A zdarza się wam szczytować we śnie? Ja kiedyś powiedziałam o tym mojemu TŻ i nie wiem czemu, ale był zazdrosny.. Od tej pory mu nie mówię, ale raz na kilka miesięcy zdarzy się taki sen, który pamiętam

Mnie sie nie zdarza:P

[wsiowy_gupek]

Nie, nie jesteś stuknięta..
Dużo osób ma takie głupkowate sny
Np ja. raz mi się sniło że jest wojna, ja biegne przez pustynie (niby to była Polsa, więc nie wiem skąd pustynia) i wpadam do piramidy a tam w środku kościół. Padam na kolana przed ołtarzem i krzycze przez łzy "MOJA POLSKA GINIE!!" Nagle widze wychodzi ksiądz i prowadzi za sobą 5 ministrantów i do mnie"wybierz sobie jednego, ulzy Ci", a ja powiedziałam "O tak chce mi się pieprzyć" złapałam za ręke wysokiego bruneta z długimi włosami i zaczęliśmy uprawiać seks na ołtarzu..
Mało tego koleś zarzucał dość wulgarnymi tekstani podczas W połowie obudziłam się i też miałam mysli jak Ty- czy jestem stuknięta
Nie wiem skąd mi sie takie cos mogło uroić

Aaa i pamiętam jeszcze jak koleżanka opowiadała mi że śniło sie jej że jest kaczorem Donaldem i gwałci od tyłu ludzi na przystankach... Nie wiem co gorsze

[Nathaliaczek]

Napisane przez wsiowy_gupek

Nie, nie jesteś stuknięta..
Dużo osób ma takie głupkowate sny
Np ja. raz mi się sniło że jest wojna, ja biegne przez pustynie (niby to była Polsa, więc nie wiem skąd pustynia) i wpadam do piramidy a tam w środku kościół. Padam na kolana przed ołtarzem i krzycze przez łzy "MOJA POLSKA GINIE!!" Nagle widze wychodzi ksiądz i prowadzi za sobą 5 ministrantów i do mnie"wybierz sobie jednego, ulzy Ci", a ja powiedziałam "O tak chce mi się pieprzyć" złapałam za ręke wysokiego bruneta z długimi włosami i zaczęliśmy uprawiać seks na ołtarzu..
Mało tego koleś zarzucał dość wulgarnymi tekstani podczas W połowie obudziłam się i też miałam mysli jak Ty- czy jestem stuknięta
Nie wiem skąd mi sie takie cos mogło uroić

Aaa i pamiętam jeszcze jak koleżanka opowiadała mi że śniło sie jej że jest kaczorem Donaldem i gwałci od tyłu ludzi na przystankach... Nie wiem co gorsze

: rotfl: Po prostu doskonałe!!!!!!

Mój TŻ miał kiedyś taki sen: śniło mu się, że był na praktykach terenowych na jakiejś wsi, i ludzie tam mieli straszny problem z jeleniem, który miał płonące poroże i podpalał pola. No i Mój postanowił jelenia zgładzić. Ruszył do lasu, szukał, szukał i nagle patrzy, idzie jeleń (w tym momencie opowieści pojawia się ruch, jaki wykonywał jeleń - mianowicie szedł sobie kiwając się na boki i podpalając swoim płonącym porożem to tu, to tam). Jeleń szedł na dwóch nogach i miał ze trzy metry wysokości. Nagle spod ziemi wyrósł hydrant (w środku lasu)mój TŻ chwycił go, odkręcił wodę i ugasił płonące poroże wrednego jelenia i został bohaterem wsi.

Inny sen miał taki, że nagle poczuł, że nie może oddychać; miał jednak świadomość, że to tylko sen i jak się postara, to się obudzi. Jak postanowił tak zrobił, budzi sie, widzi brata na łóżku obok, cienie na ścianie, próbuje wziąć oddech i ..... i nic, nie może. Co gorsza, nie może wykonać żadnego ruchu, a brat jest na wyciągnięcie ręki... W tym momencie obudził się już naprawdę, zlany potem i przerażony.
Mój TŻ jest mistrzem poschizowanych snów

[Krakoska87]

Mi zdarzylo sie kilka razy szczytowac podczas snu i nie powiem...Bardzo przyjemnie,chcialabym wiecej hehe CZasem jak obejrze jakas scene w tv to potem mi sie snia zberezne rzeczy:P a z takich stuknietych snow... Snilo mi sie,ze umieram. Stoje pod blokiem przy lawce i nagle widze po chodniku biegnie tak jakby byk.Tzn.to cos mialo budowe byka ale leb mialo ochydny,tak jak sie potwory rysuje,bardziej taki do diabla w postaci byka byl podobny ,wiec tak tez pomyslalam,ze to diabel. I dobiegla do mnie.W tym momencie widze jak biegnie ale w zwolnionym tepie,patrzy na mnie,a ja zaczynam umierac.Osunelam sie na lawke,i czulam,jak wydaje z siebie ostatni oddech... wiecie,co...Obudzilam sie przerazona,bo okazalo sie,ze spalam z glowa zawinieta w koldre.Nie wiem jak to zrobilam ale naprawde brakowalo mi powietrza:/ Samo umieranie we snie bylo przyjemne ale...Nie wiem to chyba mnie ostrzeglo?

[almondfairy]

Napisane przez Nathaliaczek

Inny sen miał taki, że nagle poczuł, że nie może oddychać; miał jednak świadomość, że to tylko sen i jak się postara, to się obudzi. Jak postanowił tak zrobił, budzi sie, widzi brata na łóżku obok, cienie na ścianie, próbuje wziąć oddech i ..... i nic, nie może. Co gorsza, nie może wykonać żadnego ruchu, a brat jest na wyciągnięcie ręki... W tym momencie obudził się już naprawdę, zlany potem i przerażony.
Mój TŻ jest mistrzem poschizowanych snów

miałam kiedys podobny sen... na dodatek nic nie widzialam nawet po przebudzeniu nie powiem, przestraszylam sie niezle

co do snów erotycznych to... niestety takowych nie mam ale mysle ze to calkiem normalne (no i pewnie przyjemne)

[cal]

w wieku 15 lat to czesto sie ma takie sny
ja mialam bez przerwy, z wiekiem wystepuja rzadziej

[flosssy]

Napisane przez Nathaliaczek

Inny sen miał taki, że nagle poczuł, że nie może oddychać; miał jednak świadomość, że to tylko sen i jak się postara, to się obudzi. Jak postanowił tak zrobił, budzi sie, widzi brata na łóżku obok, cienie na ścianie, próbuje wziąć oddech i ..... i nic, nie może. Co gorsza, nie może wykonać żadnego ruchu, a brat jest na wyciągnięcie ręki... W tym momencie obudził się już naprawdę, zlany potem i przerażony.
Mój TŻ jest mistrzem poschizowanych snów

Napisane przez almondfairy

miałam kiedys podobny sen... na dodatek nic nie widzialam nawet po przebudzeniu nie powiem, przestraszylam sie niezle

Też mam takie sny... szczerze powiedziawszy nie wiem co o tym myśleć... kiedyś, gdy sie zaczynały poszukiwałam jak najwięcej informacji na ich temat. Ciało zaczyna być sztywne, zyskuje się świadomość (wie, ze się śni), ale nie można z tego wyjść, choć to "boli"... I znalazłam coś takiego: katapleksja.
Przepraszam za ten offtop, jeżeli ktoś będzie tym zainteresowany to na wikipedii mozna zobaczyć o co chodzi.

A jeżeli chodzi o sny erotyczne to takowych nie mam:| mam sny bardzo piękne, gdzie "czuć" dużo, ale nie dochodzi do żadnych zachowan seksualnych, np. ktoś chwyci mnie za rękę i wtedy czuję coś niesamowitego i to jest boskie!

[cieszka]

Mi na szczęście takie sny ustąpiły Od krokodyli na chodnikach, które mnie gonią po ptaki porywające moją mamę i budzenie się z rykiem w środku nocy. No i jeden był, co mało zawału nie dostałam. Jakiś tam koszmarek i budzę się. Patrze przed siebie, a tam pełnia Księżyca - prosto na mnie. Na dodatek nie mogę się ruszyć. I słyszę z dołu (spałam na piętrze) jakby ktoś ostrzył nóż/kosę i wchodził po schodach Moje biedne serduszko prawie tego nie wytrzymało Czyżby to był tzw. paraliż senny?

[Renatka_2108]

Napisane przez cal

w wieku 15 lat to czesto sie ma takie sny
ja mialam bez przerwy, z wiekiem wystepuja rzadziej

W moim wypadku chyba z wiekiem głupoty przychodza :P Coraz czesciej sie snia jakies dziwne sny, wczesniej tak nigdy nie mialam

[dartanianka]

Napisane przez Nathaliaczek

A zdarza się wam szczytować we śnie? Ja kiedyś powiedziałam o tym mojemu TŻ i nie wiem czemu, ale był zazdrosny.. Od tej pory mu nie mówię, ale raz na kilka miesięcy zdarzy się taki sen, który pamiętam

Napisane przez Stramenopile

Właśnie dziś mi się to zdarzyło.. Zauważyłam taką zależność, że jak mam częściej orgazmy na jawie, to pojawiają się też w tym okresie podczas snu. Przebudzam się wtedy w kulminacyjnym momencie, a później śpię smacznie dalej..

Napisane przez Krakoska87

Mi zdarzylo sie kilka razy szczytowac podczas snu i nie powiem...Bardzo przyjemnie,chcialabym wiecej hehe CZasem jak obejrze jakas scene w tv to potem mi sie snia zberezne rzeczy:P a z takich stuknietych snow... Snilo mi sie,ze umieram. Stoje pod blokiem przy lawce i nagle widze po chodniku biegnie tak jakby byk.Tzn.to cos mialo budowe byka ale leb mialo ochydny,tak jak sie potwory rysuje,bardziej taki do diabla w postaci byka byl podobny ,wiec tak tez pomyslalam,ze to diabel. I dobiegla do mnie.W tym momencie widze jak biegnie ale w zwolnionym tepie,patrzy na mnie,a ja zaczynam umierac.Osunelam sie na lawke,i czulam,jak wydaje z siebie ostatni oddech... wiecie,co...Obudzilam sie przerazona,bo okazalo sie,ze spalam z glowa zawinieta w koldre.Nie wiem jak to zrobilam ale naprawde brakowalo mi powietrza:/ Samo umieranie we snie bylo przyjemne ale...Nie wiem to chyba mnie ostrzeglo?

uff... a myślałam że ze mną jest cośnie tak, albo tak zbereźna i niewyżyta jestem, bo pare razy mi się zdarzyło szczytowac podczas snu, i to nawet dość niedawno. Dodam ze to naprawde jest dość przyjemne Pozatym tez mam erotyczne sny, ale ostatnio coś jakby zanikły od kiedy współżyję z Tżetem Ale były bardzo, bardzo dziwne... jeden pamiętam, niedawno był więc pamiętam, śniło mi się że uprawiałam sex z jakimś grubym facetem w masce, zdjełam maskę a facet był grubo po 60-tce.

mi się codziennie coś śni, żadko coś erotycznego, raczej normalne sny, ale conocne hmm... niektóre są bardzo realistyczne, jak szłam sobie ścieżką i nagle ktoś mnie złapał od tyłu i podniósł do góry i chciał porwać, z daleka widziałam że idzie mój brat i chciałam krzyknąć "pomocy, ratunku!!" ale nie mogłam wydusić słowa, obudziłam się z ustami otwartymi do krzyku

[Nathaliaczek]

Mi się kiedyś śniło, że nauczycielka sprawdza obecność, i obudziłam się w momencie, jak krzyknęłam: Jestem!