Problemy z francuskim

[Sol89]

Mam dosyć chyba nietypowy kłopot: po raz pierwszy postanowiłam spróbować wydziergać kolczyki z użyciem kaboszonu.
Znalazłam taki wzór
http://mu-creaperline.ifrance.com/pdf/schemakiwa.pdf
Niestety coś muszę robić nie tak - nie wiem, może to kwestia tego, że zamiast kryształu użyłam płaskiego szkiełka.
Ale nie podoba mi się coś w etapie 9 - mam wrażenie, że może tam chodzić o to, że powinnam wszystko powtórzyć. Francuskiego zupełnie nie znam, więc nie mam pojęcia, czy tak jest rzeczywiście

Może któraś z Was mogłaby pomóc?

[poice]

Jak dla mnie to chodzi o to, że dodajesz po te dwa nowe koraliki idąc tą samą ścieżką, co w etapie 8 i przez dodane w tym etapie koraliki

Edit: Fajny schemat. Mogę zgapić

Edit2: choć w sumie jak patrzę na zdjęcie gotowego pierścionka to mam wrażenie, że nie powinnaś schodzić to tego najniższego koralika, tylko od razu po dwóch malutkich z jednego płatka przejść do malutkich z płatka kolejnego, żeby sie tak ładnie jak na zdjęciu stykały.

[Sol89]

Napisane przez poice

Edit: Fajny schemat. Mogę zgapić

Nie ma sprawy Jest tego więcej, tej samej autorki, mogę Ci podrzucić link do jej strony

Sama nie wiem, to w ogóle wyszło mi inaczej niż na zdjęciu - z drobnych koralików powstaje taka jakby... hmmm, skarpeta idąca w dół, nie jest to płaskie, jak widać na schemacie. Ale myślę, że tak powinno być, bo na zdjęciu gotowego pierścionka nie widać tylu rzędów małych koralików co na schemacie. Z tym, że ta 'skarpeta' jest na dole otwarta, więc siłą rzeczy kaboszon wypada.
Aż się wkurzyłam i zabrałam chwilowo za kolejne indiańce
A mama jak weszła i zobaczyła pusty 'kwiatek' stwierdziła, że jest śliczny i dlaczego czegoś z nim nie zrobię

EDIT: ja to jednak jestem mało zdolna, przecież ten link jest

Swoją drogą, otworzyłam schemat i dopiero zrozumiałam, o co Ci chodziło No ale w takim razie to nie rozwiązuje kwestii wypadającego kaboszonu. Czyli jednak coś zrobiłam źle

[poice]

Widzisz, z tego typu schematami (najczęściej francuskimi) to jest tak że się ściśle trzeba rozmiarówki koralików trzymać albo wyjdzie "skarpeta" czy też kaboszon wypadać będzie. Inne rozwiązanie to metodą prób i błędów dodawać lub usuwać koraliki, żeby wzór dostosować do wielkości kaboszonu i rozmiaru używanych korali

[Sol89]

Aj, muszę się przyznać, że rozmiarówkę to zobaczyłam i zupełnie zignorowałam
No nic, będę dalej kombinować, nie odpuszczę temu wzorowi