1.01.2009 -> koniec z obżarstwem i złym odżywianiem. Cel: zgrabna figura na wakacje.

[natalka2]

Hej
Wiem, że jest już mnóstwo takich wątków, ale może ktoś się jeszcze przyłączy
Za pół roku chciałabym mieć zgrabną, wysportowaną i lekko umięśnioną [zwłaszcza brzuch] sylwetkę.
Chcę schudnąć ok 5-7kg, ale dla mnie ważniejsze są <spadające> centymetry.
Moją zmorą są grube uda, niestety odziedziczone, ale myślę, że da się coś z tym zrobić

Muszę też przede wszystkim zmienić sposób odżywiania, bo jem wszystko to co najgorsze i tuczące: smażone zamiast gotowanego, słodycze, fast foody, białe pieczywo, chipsy itd.
Piję sztucznie barwione soki, gazowane napoje, kawę. Zamierzam przestawić się na wodę i czerwoną herbatę.
Mam wrażenie, że zrobiłam ze swojego organizmu śmietnik

Ćwiczenia to oczywiście podstawa

Jeśli znajdą się chętne żeby razem zdrowo rozpocząć nowy rok to super
Proponuję mierzyć się co 2 tygodnie [talia, brzuch, biodra, uda] i dzielić się publicznie wynikami. Wspierać i dawać baciki za kolejną paczkę ulubionych chipsów.

--> TABELKA <--
(uzupełnianiem zajmuje się Parodia)

[marsjanka81]

Super że założyłaś ten wątek bo też mam zamiar zmienić swoje życie od nowego rokupodobnie jak Ty jem wszystko co popadnie tylko w planach mam zamiar zrzucić trochę więcej niż tyswoje wymiary podam 1.o1 na razie przygotowuje się do diety

[cytrynowa88]

Oo moje postanowienie co roku jest takie samo czyli do wakacji ma byc mnie mniej
Dolaczam Poki co zaczne dopiero wtedy kiedy zjem te czekoladki, ktore dostalam pod choinke
Czyli za kilka dni tym razem musi sie udac

[czelsi]

Idealnie pasuję do tytułu wątku Już niedługo zaczynamy

[asi_ula]

Oooo dopisuję się ! Też muszę zrzucić ok 5kg.. głównie z boczków i ud.
Ogólnie to jem zdrowo, staram się nie łączyć wg diety, ale nie mogę przestać jeść słodyczy.. ciast :/ Mam nadzieję, że od nowego roku jakoś znajdę siłę - i Wy również

[hogatk@]

ja sie dopisuje miałam super figure w wakacje, ale sie zapuściłam ;/ zaczęłam sie obżerać i jeść słodycze,chleb których kiedyś nie jadłam, przestałam ćwiczyć ;/ Do schudnięcia jakieś 8kg!

[angelus122]

hmm no to i ja;/ ja potrzebuje pozbyc sie jakis 8-9 kg;/

[88niezapominajka88]

hej to i ja sie dolacze. pol roku temu wygladalam super. potem niestety przytylam i nie moge sie jakos tego pozbyc. waze jakos 65-66 kg, a chcialabym znowu 58-60. caly czas staram sie nie jesc do,ale roznie to bywa. postaram sie do nowego roku nie zawalic i potem wziac sie na ostro
czyli mojcel to jakies 5-8 kg w dół

[nicoleexD]

Zgłaszam się jako kolejna do odchudzenia Chciałabym zejść do 50, czyli jakieś 7-8 kilo (choć po świętach to może być koło 10 :/ ). Mały problem, że nie mam wagi, ale też bardziej liczę na centymetry- zeby było coś widać ^^

[SexiMami]

je też sie dołaczę w zasadzie to odchudzam sie już od 13 lutego 2008 r i zostało do zrzucenia mi 4 kg:P z chęcią się z wami poodchudzam mimo że jestem już na innych wątkach:P a więc wymiary to juz może po świętach co
cieszę się że znajduja sie osoby które maja ten sam problem co ja chociaż u mnie jest to bardziej podłoże psyhiczne już niestety ale jakby co słóżę także rada i doświadczeniem

[Marzeniatko]

SexiMami a cóż to za diete stosujesz od lutego?

[Monii07]

tu też się dopisze w takim razie
Już wszędzie szukam motywacji!

[SexiMami]

Napisane przez Marzeniatko

SexiMami a cóż to za diete stosujesz od lutego?

hmm swoja własną...w zasadzie zaczęło sie od rzucenia słodyczy potem wykluczenia białego pieczywa dochodziły ćwiczenia coraz więcej ograniczeń cieszę sie że kocham jedzenie i wychodzi mi to raczej racjonalnie chociaż czasem naprawdę przeginam z obawami i wyrzutami

[kicorynka]

hello-ja też chcę się odchudzić!!!!!! 168cm i 70kg...Też uwielbiam jeść , ohh pozdrawiam

[Myrka]

To i ja się podłączę Chociaż ja zacznę już wcześniej - w sobotę po świętach, mam jeszcze ferie to więcej czasu na sport Chciałabym zrzucić jakieś 6-7 kg

[Lynn]

I się dołączam.Do maja chce mieć swoją dawną figurę, czyli jakieś 54 kg przy wzroscie 170 cm. Teraz jest ok 60-61 kg, czyli sporo do zrzucenia

[garden_d]

Moim celem jest wyzbycie się paru dziwnych nawyków, powrót do zdrowego stylu, a przy tym jednocześnie odzyskanie dzięki temu dobrego samopoczucia. od 1 stycznia chcę jeść zdrowiej i 'spokojniej' Powodzenia

[moniczkaaSnk]

Przyłączam się i ja
od 1 stycznia, nie robie z żołądka śmietnika

[natalka2]

hej dziewczyny

ciesze sie, ze jest nas coraz wiecej

zaczynamy 1 stycznia, każda wpisuje tu swoje wymiary i cel jaki wstepnie zamierza osiagnac.

[garden_d]

Napisane przez moniczkaaSnk

Przyłączam się i ja
od 1 stycznia, nie robie z żołądka śmietnika

Ślicznie ujęte

[emilka87-87]

Też z chęcią się przyłączę Mam do zgubienia jakies 5kg Niby nie tak dużo ale jednak przeszkadza. Mam jeszcze jeden cel: wrócić do biegania. W wakacje mogłam przebiec spokojnie 10km a teraz... ehh lepiej nie mówić. Zaczynam od planu treningowego przygotowującego do biegu na 5 km Mam nadzieje, że co tydzień bede mogła pochwalić się wynikami

[garden_d]

Napisane przez emilka87-87

Też z chęcią się przyłączę Mam do zgubienia jakies 5kg Niby nie tak dużo ale jednak przeszkadza. Mam jeszcze jeden cel: wrócić do biegania. W wakacje mogłam przebiec spokojnie 10km a teraz... ehh lepiej nie mówić. Zaczynam od planu treningowego przygotowującego do biegu na 5 km Mam nadzieje, że co tydzień bede mogła pochwalić się wynikami

Powodzenia i zapraszam do wpisanie się w wątku dot. biegania https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post10198474

[farmerka]

dołączam się, dołączam się! świetny pomysł i jeżeli mogę, to muszę się pochwalić.. właśnie się zważyłam... (są święta) i ważę tyle samo co przed świętami... wieczorem... w święta...

ale i tak się dołączam i życzę powodzenia

[farmerka]

Napisane przez garden_d

Ślicznie ujęte

ojj tak ślicznie

[trucizna007]

też dojdę! jakbym mogła się nie dołączyć w tę magiczną datę
coś czuję, że dużo nas będzie

jakie macie plany?
ja startuję z 1200kcal

[karolla2483]

ja oczywiście się przyłączam... pod jednym jednak warunkiem: o ile nie okaże się że spodziewam się dziecka wtedy nie wolno bedzie zaczac odchudzania ale trzeba bedzie jak najbardziej zmienic nawyki zywieniowe

[farmerka]

1200 kcal.. jeszcze nie miałam pomysłu, ale ten brzmi nieźle

[trucizna007]

a jakie próbowałaś ? bo właściwie to szukam nadal

[noseknosek]

to ja też się dołączam
właściwie najbardziej zależy mi na zmianie nawyków, ale mam nadzieję, że pójdzie za tym spadek wagi (najlepiej tak 5-7 kg)
Koniec słodyczy i fast foodów!

[wiki124]

aaaa co tam ;d tez zaszaleje z Wami przyłączam się
Cel: zmiana nawyków zywieniowych, koniec ze słodyczami chipsami, frytasami itp!
stosowanie się do jakiejs diety
ruch, ćwiczenia itp
pozbycie sie tłuszczu na ciele co za tym idzie super zgrabna jędrna sylwetka
ogolnie do zrzucenia 4 kg, bardziej wole sie skupic na rzeżbie figurki
Ale bedziemy szprychy do lata hohoho