goraca akcja i jak tu sie zabezpieczyc..??

[limonka_86]

Od jakiegos czasu spotykam sie z pewnym facetem jest nam razem super jak na razie ) Na razie jedank ograniczamy sie jeszcze do sexu oralnego ale robi sie coraz gorecej wiec to tylko kwestia czasu jak zaczniemy wspolzyc...
I teraz mam pytanie do tych ktorzy zabezpieczaja sie prezerwatywami , liczycie ze to facet zajmie sie kupnem czy tez zdarza wam sie samym je kupowac ?? ;>
Czy nie wydawaloby wam sie to dziwne jezeli dziewczyna miala gdzies tam w zanadrzu prezerwatywy u siebie w domu/mieszkaniu ??

[shineE]

Ja zawsze mam prezerwatywy w torebce i nie ma w tym nic złego. To naturalne i rozsądne.

[pogodynka20]

Napisane przez limonka_86

Od jakiegos czasu spotykam sie z pewnym facetem jest nam razem super jak na razie ) Na razie jedank ograniczamy sie jeszcze do sexu oralnego ale robi sie coraz gorecej wiec to tylko kwestia czasu jak zaczniemy wspolzyc...
I teraz mam pytanie do tych ktorzy zabezpieczaja sie prezerwatywami , liczycie ze to facet zajmie sie kupnem czy tez zdarza wam sie samym je kupowac ?? ;>
Czy nie wydawaloby wam sie to dziwne jezeli dziewczyna miala gdzies tam w zanadrzu prezerwatywy u siebie w domu/mieszkaniu ??

Nie wydawałoby mi się to dziwne, nie wiem skąd taki pomysł?? Uważam,że jak najbardziej powinna je mieć w swojej apteczce

[Hija]

Wcale nie dziwne, lepiej jak dziewczyna ma niż trzeba rezygnować z seksu bo nie ma się czym zabezpieczyć.
Jak coś to jeszcze pogadajcie na ten temat, kto kupuje.
Pozdrawiam.

[anomalia83]

Dziwne byłoby gdyby ich nie miała (jeśli nie zabezpiecza się inaczej)
Jak ma świadczy to o jej dojrzałości, gotowości i świadomości konsekwencji tego co robi.

[Malla]

Napisane przez limonka_86

Od jakiegos czasu spotykam sie z pewnym facetem jest nam razem super jak na razie ) Na razie jedank ograniczamy sie jeszcze do sexu oralnego ale robi sie coraz gorecej wiec to tylko kwestia czasu jak zaczniemy wspolzyc...
I teraz mam pytanie do tych ktorzy zabezpieczaja sie prezerwatywami , liczycie ze to facet zajmie sie kupnem czy tez zdarza wam sie samym je kupowac ?? ;>
Czy nie wydawaloby wam sie to dziwne jezeli dziewczyna miala gdzies tam w zanadrzu prezerwatywy u siebie w domu/mieszkaniu ??

Nie, nie wydawałoby się. Dla mnie to tak naturalne, jak posiadanie podpasek. Trochę wstydliwe przy zakupie i okazywaniu światu, ale normalne. Kobieta z gumkami nie jest traktowana przez normalnego faceta jak prostytutka, tak jak i normalna kobieta nie powinna traktować faceta noszącego gumkę w portfelu jak szukającego okazji bawidamka. Ja to traktuję jak składnik apteczki - plastry, bandaż, woda utleniona, podpaski i gumki

[madzias833]

Napisane przez limonka_86

Czy nie wydawaloby wam sie to dziwne jezeli dziewczyna miala gdzies tam w zanadrzu prezerwatywy u siebie w domu/mieszkaniu ??

A niby dlaczego zawsze przy sobie mam odkad odstawilam tabletki, czasami kupuje moj partner czasami ja normalna sprawa

[mes-bijoux]

normalne - prezerwatywy własne po prostu trzeba mieć i nie ma w tym nic złego. A mina wdzięcznego faceta, który zapomniał mieć choć jedną przy sobie jest bezcenna

[margitta]

Napisane przez anomalia83

Dziwne byłoby gdyby ich nie miała (jeśli nie zabezpiecza się inaczej)
Jak ma świadczy to o jej dojrzałości, gotowości i świadomości konsekwencji tego co robi.

A ja nigdy nie miałam i jakoś żyję Zawsze TŻ kupuje i dobrze mi z tym I o mojej dojrzałości czy jej braku to bynajmniej nie świadczy.

Po prostu kwestia ustalenia. Można też kupować razem wielkie paki

[Malla]

margitta - myślę, że autorce bardziej chodzi o to, że kobieta nie mieszkająca z TŻ lub na początku związku ma gumki w domu na stanie, co może świadczyć o jej rozwiązłości... Oni jeszcze nie rozmawiali o tym, kto będzie kupował.

[margitta]

Napisane przez Malla

margitta - myślę, że autorce bardziej chodzi o to, że kobieta nie mieszkająca z TŻ lub na początku związku ma gumki w domu na stanie, co może świadczyć o jej rozwiązłości... Oni jeszcze nie rozmawiali o tym, kto będzie kupował.

pewnie tak, ale przez chwilę aż się dziwnie poczułam

[Blondyna20]

Napisane przez margitta

A ja nigdy nie miałam i jakoś żyję Zawsze TŻ kupuje i dobrze mi z tym I o mojej dojrzałości czy jej braku to bynajmniej nie świadczy.

Po prostu kwestia ustalenia. Można też kupować razem wielkie paki

Ja się podpisuje mam to samo

[Malla]

margitta - heh ;] u nas kupuje kto akurat idzie do sklepu, zazwyczaj razem.

[zagubiona89r]

Napisane przez Malla

Nie, nie wydawałoby się. Dla mnie to tak naturalne, jak posiadanie podpasek. Trochę wstydliwe przy zakupie i okazywaniu światu, ale normalne. Kobieta z gumkami nie jest traktowana przez normalnego faceta jak prostytutka, tak jak i normalna kobieta nie powinna traktować faceta noszącego gumkę w portfelu jak szukającego okazji bawidamka. Ja to traktuję jak składnik apteczki - plastry, bandaż, woda utleniona, podpaski i gumki

A tam od razu wstydliwe:P Ja do końca życia nie zapomne kupna prezerwatyw (jeszcze nie sobie a koleżance;p) ona bała sie, że mogła wpaść... metoda przerywana... ogólnie nierozsądnie. Wiec wparowujemy we dwie do apteki, ja grzecznie do kasy, do pani bo jakoś tak raźniej a pan stał obok. I mówię, ze poproszę test ciązowy i prezerwatywy:p A kumpela za mną dostała niekontrolowanego napadu jakiejś głupawki śmiechowej:P Pani przy kasię się powstrzymywała ale pan farmaceuta poszedł na zaplecze się chyba wyśmiać;p W sumie mu się nie dziwię

[anomalia83]

Napisane przez margitta

A ja nigdy nie miałam i jakoś żyję Zawsze TŻ kupuje i dobrze mi z tym I o mojej dojrzałości czy jej braku to bynajmniej nie świadczy.

Po prostu kwestia ustalenia. Można też kupować razem wielkie paki

chodziło mi o to, że dziwne byłoby gdyby nie miała a na 'coś' się szykuje, i nie ma kwestii zabezpieczenia ustalonej z partnerem

[Malla]

anomalia - może wydaje jej się to nieromantyczne, że zanim przejdą krok dalej rozmawiają o tym... może trzeba mieć za sobą ten pierwszy raz z gumkami, by zdecydować jak będą je zdobywać (brzmi prawie jak bieganie z dzidą po lesie)... Zanim się przejdzie do romantyzmu, trzeba wykorzystać skrawek rozsądku i przygotować się na nadchodzące wydarzenie.

[crippled]

ja nigdy nie miałam w torebce gumki "tak na wszelki wypadek", bo u mnie "wszelkie wypadki" nie istnieją ale kiedy byłam w stałym związku czasem zdarzyło mi sie kupić gumki i nosic w portfelu.

[muammamija]

Powiem Ci, ze ja pare razy zalowalam, ze nie mialam w swojej szufladce przy lozku, bo TZtowi sie zwyczajnie skonczyly.My kobiety jednak musimy miec CALY DOM na glowie

[Wyrak]

A nie wpadlas na to, zeby z nim o tym wprost porozmawiac? Zdawaloby sie najprostsze i najbardzej naturalne wyjscie.

Swoja droga - to nic dziwnego jesli dziewczyna ma w domu prezerwatywy.

[irie18*]

skoro jestescie razem a nawet juz uprawiacie seks oralny to nie sadze zeby facet uznal cie za rozwiazla tylko dlatego ze masz gumki w domu czy w torebce ja bym na twoim miejscu kupila paczke, lepiej byc przygotowanym, niz pozniej rezygnowac z przyjemnosci z poowdu braku zabezpieczenia. a jak on tez kupi to przeciez nic sie nie stanie, bedziecie mieli zapas

[vretka]

Takie mnie dwie refleksje naszły czytając ten wątek

Po pierwsze, niepojęte dla mnie jest, jak można być na tyle blisko z mężczyzną, żeby uprawiać seks oralny i jednocześnie nie potrafić z nim porozmawiać na temat zabezpieczenia.

Po drugie (to już tak trochę obok tematu) ciekawym zjawiskiem jest, że jak pojawia się temat pigułek, to większość wizażanek zgodnym głosem krzyczy, że zabezpieczenie jest wspólną sprawą i facet powinien się dokładać. Natomiast jak mowa jest o gumkach, to się nagle z tego "męska sprawa" robi

[Bathory]

a dlaczego dziewczyna ma nosić ze sobą prezerwatywy. każdy odpowiedzialny koleś, który spotyka się z dziewczyną, powinien je mieć przy sobie i tyle. a skoro ich nie ma, to jego strata, seksu nie będzie! nie on później zajdzie w ciążę.

[irie18*]

dlaczego jego strata?? dziewczyna chyba tez chce miec przyjemnosci z seksu.nie rozumiem takiego podejscia. fajnie jak facet ma i to dobrze o nim swiadczy ale przeciez nie zaszkodzi miec swoich. gumki nie kosztuja majatku a paczka w zapasie zawsze sie mzoe przydac....

[cholernarejestracja]

Ja co prawda biorę tabletki, a i tak mam paczuszkę w zapasie, na wszelki wypadek : ) kto wie, co się może stać. Zapomnę wziąć tabletkę, a nas najdzie, albo coś

Chociaż akurat mój TŻ uczulony na lateks jest, więc to bardzo wątpliwe.

W obecnych czasach to normalne, że kobieta ma prezerwatywy w domciu czy w torebce, nie ma się czego wstydzić, raczej być dumnym, że jest się takim zapobiegliwym

[RedApple]

U mnie zwykle kupuje Tż, choc ostatnio się za szybko kończyły i zaczęłam robić własne zapasy. Za to na wspólne wczasy ja kupiłam dużą paczkę 12 sztuk, Tż 4 mniejsze te po 3 pakowane durexy, a i tak zeszło ich 3/4 więc lepiej mieć

[2018070520180950]

przed

btw nie widze problemu , czemu kobieta/dziewczyna nie ma kupowac prezerwatyw, to zaden wstyd, po prostu zabezpieczenie

[RedApple]

btw, teraz w rossmanie jest promocja na kilka rodzajów Durexów

[shanonnowa]

Napisane przez Malla

margitta - zazwyczaj razem.

u Nas tak samo.. zazwyczaj w rossmanie razem.
albo TŻ sam kupuje. Pare ma w domu pare w portfelu. Ja nigdy nie zaopatrzałam sie w nie.

[FaberCastell]

kurcze, ja nie wiem co może być dziwnego w kupowaniu gumek, dla mnie to jest tak samo zwykły zakup jak tamponów, czy podpasek, a przecież jak to kupujesz to nie czaisz się w sklepie do ostatniego klienta żeby nikt nie widział ze to kupujesz

A co do posiadania to i mój TŻ jak i Ja nosimy je w portfelu przynajmniej po 1 egzemplarzu,( a oprócz tego każe z nas ma w domu dodatkowe opakowanie) bo przecież nie znamy dokładnego momentu kiedy akurat nas najdzie ochota albo i dwie

[_Natalee_]

pewnie,ze nie dziwne, poza tym lepiej miec. Ja kiedys liczylam,ze moj byly bedzie mial i sie przeliczylam, a potem robilam testy ciazowe i wogole lepiej sie zabezpiecz i wez ze soba prezerwatywe