Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-08, 13:20   #1
slodkieusteczka
Przyczajenie
 
Avatar slodkieusteczka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1

Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(


Witam.
Mój problem polega na tym,że jeśli po jakiejś kłótni z chłopakiem chce sobie coś wyjaśnic to twierdzi że "sie czepiam".Nie lubie nie wyjaśnionych rozmów.Na dodatek mój facet kilka miesięcy temu stwierdził że bardzo by chciał iśc na impreze beze mnie bo niby nie chciałby zobaczyc czegoś co by go zabolało.W ogóle niewiem o co mu chodzi.Może to jakaś wymówka?!Wiem że w związku jest najważniejsze zaufanie ale raz mnie okłamał i sie samo wydało po kilku tygodniach więc nie mam zbytno ogromnego zaufania do niego.Doradźcie mi co mam z tym problemem zrobic.Jestem zaślepiona miłościa i ciągle mu wybaczam albo ide na rękę,lecz na impreze samego go nie puszcze.

Odrazu pisze że już z nim na ten temat rozmawiałam tzn.próbowałam rozmawiac a on twierdzi że boli go to że nie może iśc nigdzie sam i że sie poprostu czepiam.Twierdzi że mnie kocha, jesteśmy ze sobą już rok i ciężko by mi bardzo było jakby to wszystko się rozsypało
slodkieusteczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 13:32   #2
Groszek007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Niech idzie gdzieś sam, jeśli chce..np. z kolegami na piwo albo na mecz? Ale impreza? Też bym swojego nie puściła i nie chodzi o brak zaufania do niego, ale o brak zaufania do otoczenia.. Ja czasami słyszę, że jestem upierdliwa, więc nie przejmuj się, taka nasza babska natura
Groszek007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 13:41   #3
lookbook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Hmmmm... nie bardzo rozumiem dlaczego miałabyś Go nie puszczać na imprezę? Bo się upije, będą Go podrywały Dziewczyny i On się im da? Czy chodzi o to, że On będzie niegrzeczny? Wydaje mi się, że jeśli będzie miał zbroić to nieważne czy w kościele, bibliotece, w poczekalni do lekarza czy na imieninach u Cioci Helenki.

To, że On nie chce sobie wyjaśniać z Tobą pewnych spraw/sytuacji po kłótni, to dla mnie to jest troszkę niezrozumiałe, bo jak budować związek, zaufanie, bezpieczeństwo, stabilizację bez rozmowy? bez wyjaśniania co Ciebie/ Jego boli, bez szukania kompromisów i rozwiązań.
Z udawaniem, że nie ma problemu to jest jak z chowaniem kanapki z szynką pod łóżko - teraz może i nie śmierdzi, ale w przyszłości będzie.
Wg mnie na silny związek składają się silne fundamenty itp... a jak tu budować silne fundamenty bez rozmowy?
lookbook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 13:47   #4
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Ja nie rozumiem wogóle słowa " nie puszczę go na imprezę"
no bo przepraszam, nie jestes jego matka, a on nie ma 10 lat

jestescie dwoma osobami, nie złączonymi jednym ciałem i każde z was może podejmować osobne decyzje , nawet taką, jaką jest pójście gdzieś bez "tej drugiej"

chodzi o to,że chłopak może się zacząć w takim związku dusić
po drugie
trochę zaufania, a jak będzie miał Cię kiedyś zdradzić, czy nadwyrężyć Twoje zaufanie , to wszędzie może to zrobić, niekoniecznie na imprezie.

myślę , żebyś odpuściła i też poszła się zabawić ze swoimi koleżankami

Nie siedźcie w złotej klatce i swojego tzta też z niej wypuść.
Zaufanie i trochę swobody moja droga . to podstawa
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach

Edytowane przez 1141655
Czas edycji: 2009-01-08 o 13:48
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 13:49   #5
.Mada.
Raczkowanie
 
Avatar .Mada.
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Na impreze to napewno idz z nim!!
Ja też kiedyś miałam taki problem, że potem przez długi czas nie potrafiłam zaufać mojemu tż. Bo mieliśmy ciężki okres w naszym związku i cały czas się kłóciliśmy, a do niego w tym czasie zaczeła sie nazwę to doczepiać taka dziewczyna i z nią smsował można powiedzieć że tak na poważnie.. No i sie dowiedizałam, i do tego znałam tą dziewczynę... Było na początku ciężko, ale już od tamtego incydentu minęło parę lat i już od nowa nauczyłam się mu ufać, choć czasem mam jakieś głupie myśli w głowie...
Więc napewno idz z nim i jak napisała Groszek007 bo "otoczeniu" nigdy nie można ufać. A jak na imprezie jest jeszcze alkohol no to już wogóle. I właśnie daj mu czasem odetchnąć... Niech zrobi coś sam.. Wtedy będzie zawsze chętniej do ciebie wracał

__________________
truelove
mój blog: zdrowy-tryb-życia
mój fashion blog: Life By Mada

Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv
.Mada. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 13:53   #6
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez .Mada. Pokaż wiadomość
A jak na imprezie jest jeszcze alkohol no to już wogóle.

eeee , gdyby moj tż na imprezie upił się i nie wiadomo jak mnie zdradzał, to raczej nie płakałabym za takim za bardzo, nie byłby tego wart.
więc po czasie zauwazyłabym plusy takiego wyjścia

ja uważam, że w związku nie wolno nikogo ograniczać i taka impreza samotna bez partnera raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi.

Owszem z moim tżtem świetnie bawimy się razem na imprezach, ale z moimi dziewczynami też lubię wyskoczyć ,by poplotkować niekoniecznie z tżtem .

i to jest moim zdaniem zdrowe.
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 14:30   #7
euforia112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Okropny dla mnie jest związek, w którym nie ma zaufania. Nie puszczę go na imprezę, bo tam będzie alkohol, zapewne ładniejsze ode mnie dziewczyny w krótkich spódniczkach, które same będą się na niego rzucały. Później powinnaś zakazać mu pójść do pracy, bo jeszcze okaże się, że ma tam ładną koleżankę???? Możesz nerwowo tego nie przeżyć. Jak mu nie ufasz, to z nim zerwij, osaczając go niewiele zyskujesz. Wiesz jak będzie chciał Cię zdradzić to i tak to zrobi, okazja zawsze się znajdzie. Ja radzę kupić smycz, jak będziesz w dobrym humorze, to trochę mu poluzujesz, niech się cieszy.
euforia112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-08, 14:34   #8
LadyMagnolia
Rozeznanie
 
Avatar LadyMagnolia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: 3 Planeta od Słońca
Wiadomości: 781
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
ja uważam, że w związku nie wolno nikogo ograniczać i taka impreza samotna bez partnera raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi.

Owszem z moim tżtem świetnie bawimy się razem na imprezach, ale z moimi dziewczynami też lubię wyskoczyć ,by poplotkować niekoniecznie z tżtem .

i to jest moim zdaniem zdrowe.
Zgadzam się w zupełności

Kiedyś sama miałam takie odpały, żeby TŻ-ta nigdzie samego nie puszczać, ą ze sobą potem zerwaliśmy(na cały tydzień). Potem mi przeszło, a on po jednej wyjazdowej imprezie, na której nie mogłam być, sam stwierdził, że więcej się beze mnie na takie coś nie rusza.
Zdarza się nam chodzić czasem osobno na jakieś imprezy i nikt z tego wielkiego halo nie robi. Tylko dojście do takiego stanu rzeczy zajęło trochę czasu i parę szczerych konstruktywnych rozmów.
__________________

The problem is not the problem. The problem is your attitude about the problem. - Captain Jack Sparrow

I' ve never recived
my acceptance
letter to Hogwarts

So I'm leaiving
Shire

TO BECOME
A JEDI

LadyMagnolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 14:37   #9
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
eeee , gdyby moj tż na imprezie upił się i nie wiadomo jak mnie zdradzał, to raczej nie płakałabym za takim za bardzo, nie byłby tego wart.
więc po czasie zauwazyłabym plusy takiego wyjścia

ja uważam, że w związku nie wolno nikogo ograniczać i taka impreza samotna bez partnera raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi.

Owszem z moim tżtem świetnie bawimy się razem na imprezach, ale z moimi dziewczynami też lubię wyskoczyć ,by poplotkować niekoniecznie z tżtem .

i to jest moim zdaniem zdrowe.
są twardziochy i mięciochy jeśli chodzi o szok pozdradowy
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 15:21   #10
TeQuiero
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 168
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

My z TŻ na imprezy chodzimy tylko i wyłącznie razem.
A odzielnie na jakieś piwka zakupy czy tam coś tam ^^

Zaryzykuj - zaufaj.
__________________

I will always love you.
You, my darling you
....
TeQuiero jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 15:23   #11
Dronf
Rozeznanie
 
Avatar Dronf
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 556
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Dla mnie cały problem to jakaś abstrakcja. Zw swoim chodzę na imprezy bo się ze sobą dobrze czujemy i fajnie jest poimprezować razem. Ale gdybym z jakiegoś powodu nie mogła iść na imprezę na której by mu z jakiegoś powodu zależało to proszę bardzo, szerokiej drogi i miłej zabawy Może przeanalizuj swoje zachowanie na tych imprezach, bo jest opcja, że rzeczywiście jakoś go krepujesz, łazisz za nim cały czas i nie dajesz mu spokoju czy coś, bo to wygląda jakby nie lubił Cię brać na imprezy. Wiesz, w sumie przedstawiłaś to tak, jakby on był bardziej winny, ale top nigdy nie ma tak, że winna jest tylko jedna strona. Chociaż to, że nie chce rozmawiać ...
Dronf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 15:44   #12
piotrkowalolitka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

dokladnie ja bez zadnych oporow puszczam mojego tzta na rozne imprezy. w sumie za kazdym informuje mnie ze idziemy razem ale jednak czasem wole spedzic wieczorek w domu odmawiam mu i idzie sam z kolegami.

gdyby moj mnie caly czas strofowal : tu nie idziesz. tu tez nie mozesz. nie pozwalam. nie bo nie. - bym mu tez odpowiedziala ze sie czepia albo jeszcze gorzej.
w zwiazku nie szukam cech rodzicielskich a partnerskich.

jednak zeby moj tz mowil: ide na impreze ale SAM, nie chce z toba !! - no to rozpetalaby sie burza.
ale nie wiem jak to u ciebie jest? moze wlasnie zamiast mu zabraniac chodz z nim na imprezy??
__________________
...........

życie jest piękne

8minute arms, buns, legs, abs
19/11
piotrkowalolitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 16:03   #13
shineE
Zadomowienie
 
Avatar shineE
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 557
GG do shineE
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

U nas na imprezy chodzimy raczej osobno i nie widzę w tym nic złego.
Ufam mu.
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię.
- Kocham Cię - szepnęłam.

shineE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 16:13   #14
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez slodkieusteczka Pokaż wiadomość
Witam.
Mój problem polega na tym,że jeśli po jakiejś kłótni z chłopakiem chce sobie coś wyjaśnic to twierdzi że "sie czepiam".Nie lubie nie wyjaśnionych rozmów.Na dodatek mój facet kilka miesięcy temu stwierdził że bardzo by chciał iśc na impreze beze mnie bo niby nie chciałby zobaczyc czegoś co by go zabolało.W ogóle niewiem o co mu chodzi.Może to jakaś wymówka?!Wiem że w związku jest najważniejsze zaufanie ale raz mnie okłamał i sie samo wydało po kilku tygodniach więc nie mam zbytno ogromnego zaufania do niego.Doradźcie mi co mam z tym problemem zrobic.Jestem zaślepiona miłościa i ciągle mu wybaczam albo ide na rękę,lecz na impreze samego go nie puszcze.

Odrazu pisze że już z nim na ten temat rozmawiałam tzn.próbowałam rozmawiac a on twierdzi że boli go to że nie może iśc nigdzie sam i że sie poprostu czepiam.Twierdzi że mnie kocha, jesteśmy ze sobą już rok i ciężko by mi bardzo było jakby to wszystko się rozsypało


Cytat:
Napisane przez Groszek007 Pokaż wiadomość
Niech idzie gdzieś sam, jeśli chce..np. z kolegami na piwo albo na mecz? Ale impreza? Też bym swojego nie puściła i nie chodzi o brak zaufania do niego, ale o brak zaufania do otoczenia.. Ja czasami słyszę, że jestem upierdliwa, więc nie przejmuj się, taka nasza babska natura
z takim podejsciem to wywiną wam jakies numery pod samym nosem .

zreszta dziewczyny nie przesadzajacie zyc dajce i same zyjcie ,za maz pewnie i tak za nich nie wyjdziecie wiec bawcie sie ,jak bedziecie mieli byc razem to i tak bdziecie .

nie rozumiem tej desperacji w trzymaniu sie wlasnie tego faceta ,odrobina godnosci ,chociaz rozumiem ze facetow mniej na swiecie ale bez przesady.

nie jest wam wstyd ze musicie go kontrolowac ?sprawdzac?pilnowac ?

ze jestescie z kims kogo trzeba pilnowac ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 17:24   #15
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
z takim podejsciem to wywiną wam jakies numery pod samym nosem .

zreszta dziewczyny nie przesadzajacie zyc dajce i same zyjcie ,za maz pewnie i tak za nich nie wyjdziecie wiec bawcie sie ,jak bedziecie mieli byc razem to i tak bdziecie .

nie rozumiem tej desperacji w trzymaniu sie wlasnie tego faceta ,odrobina godnosci ,chociaz rozumiem ze facetow mniej na swiecie ale bez przesady.

nie jest wam wstyd ze musicie go kontrolowac ?sprawdzac?pilnowac ?

ze jestescie z kims kogo trzeba pilnowac ?
wstyd ?

hym.. ja swojego faceta "też na imprezy nie puszczam" a raczej nie zgadzam się na związek w którymś ktoś łazi na całonocne imprezy sam i to dotyczny zarówno jego jak i mnie.

wyobraz sobie to jakoś nie ma nic do zaufania - po prostu noce są nasze wspólne i tyle, taka mam wyobraz sobie mentalność że potrzebuję czuć, że mam coś swojego i wyjhątykowego w facecie i tyle. Równie dobrze możesz mi napisac że powinno mi byc wstyd bo się z nimi innym nie całuję.

Każdy ma swoje podejście i pisanie do kogoś że powinno mu byc wstyd to przesada. A z kontrolą, pilnowanie to to kochana akurat nie ma nic wspólnego. Bo jeżeli dla ciebie nie isć bez kogoś kogo się kocha samemu na nocną impreże to bycie pod kontroloą to gratuluję podejścia.



Do autorki wątku - cóż to, że on nie chce żebyś ty szla jest mocno ale to naprawde mocno podejrzane i tyle. Ja bym jednak chciała na Twoi mmiejscu wiedziec o co mu z tym chodzi - no ale skoror on nie chce gadac to bedzie trudno....
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2009-01-08 o 17:25
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 17:32   #16
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez slodkieusteczka Pokaż wiadomość
jesteśmy ze sobą już rok i ciężko by mi bardzo było jakby to wszystko się rozsypało
No nie watpie, ze ciezko. Ale nic za wszelka cene.

Jesli naduzyl Twojego zaufania, to sie nie dziwie, ze jestes ostrozniejsza. Pojsc na impreze osobno, bo druga osoba nie ma czasu/chce poogladac tv itp jest ok. Pojsc na impreze osobno, bo wlasnie chce sie pojsc samemu, to wzbudza niepokoj.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 18:11   #17
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
wstyd ?

hym.. ja swojego faceta "też na imprezy nie puszczam" a raczej nie zgadzam się na związek w którymś ktoś łazi na całonocne imprezy sam i to dotyczny zarówno jego jak i mnie.


wyobraz sobie to jakoś nie ma nic do zaufania - po prostu noce są nasze wspólne i tyle, taka mam wyobraz sobie mentalność że potrzebuję czuć, że mam coś swojego i wyjhątykowego w facecie i tyle. Równie dobrze możesz mi napisac że powinno mi byc wstyd bo się z nimi innym nie całuję..



Każdy ma swoje podejście i pisanie do kogoś że powinno mu byc wstyd to przesada. A z kontrolą, pilnowanie to to kochana akurat nie ma nic wspólnego. Bo jeżeli dla ciebie nie isć bez kogoś kogo się kocha samemu na nocną impreże to bycie pod kontroloą to gratuluję podejścia.



Do autorki wątku - cóż to, że on nie chce żebyś ty szla jest mocno ale to naprawde mocno podejrzane i tyle. Ja bym jednak chciała na Twoi mmiejscu wiedziec o co mu z tym chodzi - no ale skoror on nie chce gadac to bedzie trudno....[/QUOTE]

nie zrozumialas z tym wstydem ,
mnie byloby glupio zatrzymywac faceta w domu placzem ,szantazem czy tam czyms jeszcze ,co mi po takim facecie ktory woli isc sam niz ze mna lub zostac w domu.
wstydem jest dla mnie rposzenie faceta o to aby zostal i nie szedl ,nie musze sie ponizac do takiego zachowania .

kwestia w tym przypadku jest taka ze chlopak autorki jest mlody i nie w glowie mu zostawanie z nia w domu ,woli isc z kumplami ,napic sie ,zabawic -taka mlodosc i nalezy z niej korzystac zamiast wiazac sie i ograniczac druga osobe.

w koncu ludzie powinni byc z soba dla przyjemnosci z wlasnej woli a nie bo musza.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 18:46   #18
BlackAngeell
Zadomowienie
 
Avatar BlackAngeell
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domku^
Wiadomości: 1 770
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

a ja załatwiam to tak...

chcesz iść sam, wypić z kolegami etc?
spoko idz, nie będę ci przeszkadzać i...szerokiej drogi życzę

acha, zapomniałam Ci powiedzieć. w przyszłą sobotę robię sobie babski wieczór z koleżankami(?) i wyskakujemy gdzieś do klubU na imprezkę


ON sie bawi TY TEŻ
__________________


"kobita nie kuń. nie musi być pikna. pikne kunie sie w stajni trzyma. kobita, panie, musi być, no, rasowa"



mój mały kramik <3
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post12701007

ZDAŁAM!

Szumacher za kierownicą

Edytowane przez BlackAngeell
Czas edycji: 2009-01-08 o 19:58
BlackAngeell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 19:05   #19
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Ja nigdy nie wychodzilam z zadnym eksem na imprezy i tez nie puszczałam ich samych. Tak sie nauczylam od nich poprostu ze ja tez nie moglam

Teraz jestem z obecnym TŻ i wychodzimy osobno dosc czesto. Przyznam ze czasem mnie to denerwuje ale ufam mu i już. Razem na imprezy tez chodzimy, innym razem on idzie z kumplami a ja z kolezankami siedze w knajpie przy drinku czy piwku. I zadnego problemu nie ma. Czasami mnie denerwuje te jego czeste wychodzenie beze mnie, ale nie bede sie o glupoty klocic, nie chce zeby wybieral miedzy mna a kumplami, a ja nie mam zamiaru stracic przyjacioł przez brak czasu dla nich. (Juz sie kiedys wszyscy odwrocili przez eksa ode mnie)
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 19:19   #20
Dziun
Przyczajenie
 
Avatar Dziun
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 10
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Ojojojjj.... Sam na impreze bo tak mu sie podoba???
Na piwko z kumplami, jakiś mecz to rozumiem całkowicie...
Nooo... ja jestem zdania, że na jakieś imprezy, zabawy, dyskoteki jednak powinno chodzić się razem...
Może rzeczywiście jakoś niekomfortowo dla niego się zachowujesz czy coś...
Nie wiem, dla mnie to troszku dziwne. Ja tam lubię chodzić z moim TŻ na imprezy i on beze mnie też nigdzie na całą noc się nie rusza, nie że mu zabraniam, poprostu nie chce I myśle, że tak jest najlepiej... on chce z chłopakami na piwko no problem, ja z koleżankami chce gdzieś wyskoczyć no problem ale imprezy razem
Dziun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-08, 23:30   #21
Tracey
Raczkowanie
 
Avatar Tracey
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 212
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

w czym problem? chce iść sam-niech idzie. nic na siłę. chodzi o to,żeby dobrze się bawił i czuł,prawda?
jeśli któregoś dnia będziesz chciała gdzieś iść sama to co,będziesz się go pytać o pozwolenie? oO
Tracey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 08:20   #22
Violet Moon
Raczkowanie
 
Avatar Violet Moon
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 30
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Jestescie bardzo mlodzi, nie dziwie sie ze on chce isc sam. w takim wieku to normalne ze nie spedza sie ze soba 100% czasu. Daj mu robic co chce. Bo niestety, jesli nie zdradzi cie na tej imprezie, to zdradzi przed spotkaniem z toba. Innymi slowy - i tak zrobi co zechce. Jak chcesz zeby ten zwiazek utrzymal sie w dobrej kondycji, daj mu luz. A sama tez idz sobie gdzies z kolezankami i spedz mily i udany dzien/wieczor.
__________________
Perfect.
Violet Moon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 10:31   #23
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem wogóle słowa " nie puszczę go na imprezę"
no bo przepraszam, nie jestes jego matka, a on nie ma 10 lat

jestescie dwoma osobami, nie złączonymi jednym ciałem i każde z was może podejmować osobne decyzje , nawet taką, jaką jest pójście gdzieś bez "tej drugiej"
(...)
Cytat:
Napisane przez lookbook Pokaż wiadomość
Hmmmm... nie bardzo rozumiem dlaczego miałabyś Go nie puszczać na imprezę? Bo się upije, będą Go podrywały Dziewczyny i On się im da? Czy chodzi o to, że On będzie niegrzeczny? Wydaje mi się, że jeśli będzie miał zbroić to nieważne czy w kościele, bibliotece, w poczekalni do lekarza czy na imieninach u Cioci Helenki.

To, że On nie chce sobie wyjaśniać z Tobą pewnych spraw/sytuacji po kłótni, to dla mnie to jest troszkę niezrozumiałe, bo jak budować związek, zaufanie, bezpieczeństwo, stabilizację bez rozmowy? bez wyjaśniania co Ciebie/ Jego boli, bez szukania kompromisów i rozwiązań.
Z udawaniem, że nie ma problemu to jest jak z chowaniem kanapki z szynką pod łóżko - teraz może i nie śmierdzi, ale w przyszłości będzie.
Wg mnie na silny związek składają się silne fundamenty itp... a jak tu budować silne fundamenty bez rozmowy?
Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
eeee , gdyby moj tż na imprezie upił się i nie wiadomo jak mnie zdradzał, to raczej nie płakałabym za takim za bardzo, nie byłby tego wart. (...)
Cytat:
Napisane przez euforia112 Pokaż wiadomość
Okropny dla mnie jest związek, w którym nie ma zaufania. Nie puszczę go na imprezę, bo tam będzie alkohol, zapewne ładniejsze ode mnie dziewczyny w krótkich spódniczkach, które same będą się na niego rzucały. Później powinnaś zakazać mu pójść do pracy, bo jeszcze okaże się, że ma tam ładną koleżankę???? Możesz nerwowo tego nie przeżyć. Jak mu nie ufasz, to z nim zerwij, osaczając go niewiele zyskujesz. Wiesz jak będzie chciał Cię zdradzić to i tak to zrobi, okazja zawsze się znajdzie. Ja radzę kupić smycz, jak będziesz w dobrym humorze, to trochę mu poluzujesz, niech się cieszy.
Cytat:
Napisane przez shineE Pokaż wiadomość
U nas na imprezy chodzimy raczej osobno i nie widzę w tym nic złego.
Ufam mu.
Zgadzam się z powyższym

Również imprezujemy głównie osobno (tzn. mój TŻ nie imprezuje prawie wcale, bo woli granie, czy czytanie czegoś na necie lub rozkładanie kompów na części). Ja sporo imprezuję (oczywiście jak na 27-letnią kobietę, nie te czasy co kiedyś) i jakbyśmy się mieli zdradzać, to nie miałoby to znaczenia - w pracy miałabym więcej okazji do zdrady, niż w knajpie, czy na dyskotece. Związek to nie zrośnięcie się pępowiną - zawsze to będę powtarzać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 11:25   #24
ANGEL-A8
Wtajemniczenie
 
Avatar ANGEL-A8
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 566
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Cytat:
Napisane przez Dziun Pokaż wiadomość
Ojojojjj.... Sam na impreze bo tak mu sie podoba???
Na piwko z kumplami, jakiś mecz to rozumiem całkowicie...
Nooo... ja jestem zdania, że na jakieś imprezy, zabawy, dyskoteki jednak powinno chodzić się razem...
Może rzeczywiście jakoś niekomfortowo dla niego się zachowujesz czy coś...
Nie wiem, dla mnie to troszku dziwne. Ja tam lubię chodzić z moim TŻ na imprezy i on beze mnie też nigdzie na całą noc się nie rusza, nie że mu zabraniam, poprostu nie chce I myśle, że tak jest najlepiej... on chce z chłopakami na piwko no problem, ja z koleżankami chce gdzieś wyskoczyć no problem ale imprezy razem
popieram
__________________


ANGEL-A8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 14:52   #25
Sonal
Raczkowanie
 
Avatar Sonal
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 60
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

a ja mam na ten temat zupelnie inne zdanie.

dlaczego ma nie iśc na imprezę sam? przeciez jeśli bęzie chcial przyprawic ci rogi to i tak to zrobi,nawet w mniej sprzyjających okoliznościach, a jeśli nie bedzie chcial to na imprezie nic sie nie stanie.
jeśli coś byloby nie tak i coś na imprezie zaszło to nie jest ciebie wart, po co ci taki facet?? prędzej czy później by do tego doszło a lepiej prędzej niż później

a za liberalizm jeszcze mialabyś u niego plus
__________________
"Mam wybór: mogę być ofiarą losu lub poszukiwaczem przygód wyruszającym po skarb. Wszystko zależy od tego jak będę postrzegała własne życie."
Sonal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 15:07   #26
Karmelowa Kotka
Raczkowanie
 
Avatar Karmelowa Kotka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 216
Dot.: Czy naprawde trzymam go na uwięzi?POMOCY!:(

Mój TŻ poszedł parę razy na imprezę, gdy byłam na wycieczce za granicą i stwierdził, że więcej nie pójdzie:P. Mowił mi, że wtedy bardzo za mną tęsknił i znajomym cały czas o mnie gadał, nie chciało mu się tańczyć bo "szkoda, że mnie tam nie było". Ale jak było naprawdę to tego nie wiem. Ja jestem zdania, że mężczyźnie nie powinno się w 100% ufać. Ufać, ale patrzeć trzeźwo na wszystko. Dlatego droga autorko, dla mnie to bardzo dziwne, że on tak prosto z mostu mówi, że nie życzy sobie Ciebie u swego boku na imprezie. Gdyby mi tak facet powiedział, wiedziałabym jaką melodię chce zagrać na tej imprezie
Karmelowa Kotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.