Czy mogą mnie przez to spotkac nieprzyjemnosci podczas rozwodu??

[UAE]

Dziewczyny, nie wiem czy wątek jest założony na odpowiednim forum.
Proszę Was o radę, moze któras z Was miała podobna sytuacje.
Mianowicie:
Z moim mężem nie zyję juz około 2 lat, nie mamy jeszcze rozwodu, mamy dziecko. Czy On podczas rozwodu moze wykorzystac przeciwko mnie to ze ja się z kims spotykam?
I moze ktoras z Was wie w jakiej sytuacji po rozwodzie zonie przysluguja alimenty??
Wiem, najlepiej isc do prawnika. Ale ostatnio nie mam czasu, wiec liczę na Waszą opinię.

[Aggie125]

Oczywiście, że może. Może sugerować, żę to z powodu drugiego mężczyzny rozpadło się Wasze małżeńśtwo. No i skoro formalnie jesteście małżeńśtwem, to de facto zdradzasz męża, spotykając się z innym...

Alimenty na zonę przysługuja wtedy, kiedy rozwód pozosawi ją w o wiele gorszej sytuacji materialnej niż w trakcie malżeństwa lub kiedy żona nie jest w stanie pracowac (i nie chodzi tu o sytuację, że nie pracuje, tylko o chorobę, niepełnosprawnośc, itp). Nie wiem jak jest w przypadku żony ktora np. siedziała w domu i wychowywala wspólne dziecko, wskutek czego przez jakiś czas nie pracowala i jej sytuacja na rynku pracy jest gorsza.

To zalezy rownież od tego, czy rozwód orzeczony zostanie z winy jednogo z małżonkó. Bo jesli Twoj mąż byłby winnym rozwodu, to masz wiekszą mozliwość otrzymania alimentów niż jesli Ty zostaniesz uznana za winna rozpadu małżeńśtwa.

A jaka jest przyczyna rozwodu? I gdzie mieszkasz, w domu z mężem czy wyprowadzilaś się?

[UAE]

Dziekuje za info w sprawie alimentow W prawdzie ja na alimenty po rozwodzie nie liczę, ale chcialam wiedziec.

Mieszkamy osobno. Rozstalismy sie, poniewaz sie nam nie układało.
W sumie, on spotyka się z jakas dziewczyna i nie ukrywa sie z tym. Mysle, ze moze bedzie chcial rozwod bez orzekania o winie. Bo praktycznie naszego małżenstwa nie zniszczyła zadna zdrada, ani nic w tym rodzaju.
Chodzi mi o to, czy muszę udawac swiętą do rozwodu? Czy mogę zyc jak normalny człowiek?

[Fresa]

Napisane przez UAE

Dziewczyny, nie wiem czy wątek jest założony na odpowiednim forum.
Proszę Was o radę, moze któras z Was miała podobna sytuacje.
Mianowicie:
Z moim mężem nie zyję juz około 2 lat, nie mamy jeszcze rozwodu, mamy dziecko. Czy On podczas rozwodu moze wykorzystac przeciwko mnie to ze ja się z kims spotykam?
I moze ktoras z Was wie w jakiej sytuacji po rozwodzie zonie przysluguja alimenty??
Wiem, najlepiej isc do prawnika. Ale ostatnio nie mam czasu, wiec liczę na Waszą opinię.

Napisane przez UAE

Dziekuje za info w sprawie alimentow W prawdzie ja na alimenty po rozwodzie nie liczę, ale chcialam wiedziec.

Mieszkamy osobno. Rozstalismy sie, poniewaz sie nam nie układało.
W sumie, on spotyka się z jakas dziewczyna i nie ukrywa sie z tym. Mysle, ze moze bedzie chcial rozwod bez orzekania o winie. Bo praktycznie naszego małżenstwa nie zniszczyła zadna zdrada, ani nic w tym rodzaju.
Chodzi mi o to, czy muszę udawac swiętą do rozwodu? Czy mogę zyc jak normalny człowiek?

Możesz żyć jak normalny człowiek.
Skoro i on kogoś ma a rozwód ma być bez orzekania o winie to raczej nie będzie robił żadnych trudności ani cyrków w sądzie?

[Aggie125]

Jeśli oboje chcecie sie rozstać pokojowo, to najlepiej chyba dogadać się z małżonkiem, abyście oboje poprosili o rozwód bez orzeczenia o winie. Zwlaszcza, że on ma kogos, Ty masz kogoś, to albo pokojowo bez orzekania o winie, albo walka i rozwód z orzeczeniem winy u obu stron.

Udawanie świętej miałoby sens, gdybyś upierała sie przy wyciągnięciu z męża jak najwiekszej kasy przy rozwodzie, ale jeśli chcecie po prostu zakończyć małżeństwo, to nie ma sensu sie kryć, gdyby męzowi zależało, to znalazłby dowody, że sie z kimś spotykasz.

[UAE]

Dziekuje za odp, uspokoiłyscie mnie Chetnie dogadalabym sie z mężem, gdyby szło z nim rozmawiac, ale to taki nerwowy człowiek ze nie chce mi sie nawet poruszac tego tematu.
A co do samego rozwodu, to wiecie moze jak to sie odbywa? O co pytają? Czy maż bedzie miał przydzielone widzenia z dzieckiem przez sąd? Chcialabym jak najwiecej o tym wiedziec.

[Aggie125]

Napisane przez UAE

Czy maż bedzie miał przydzielone widzenia z dzieckiem przez sąd? Chcialabym jak najwiecej o tym wiedziec.

Nie rozumiem. To zalezy Ci na pokojowym rozwodzie czy szarpaninie o dziecko? Oczywiście, że mąz ma pełne prawo do widzeń z dzieckiem (bo zakładam, że dziecko jest z Tobą i zamierzasz wystąpic o opieke nad nim). Albo rodzice kulturalnie się w tej kwestii dogadują, albo widzenia ustala sąd.

[sirgunia]

Zacznijmy od tego, że aby Sąd orzekł rozwod musza byc spelnione dwie przesłanki: musi byc zupełny i trwaly rozklad pozycia. mowisz ze nie zyjesz z mezem od 2 lat takze przeslanki sa was spelnione ALE no wlasnie... sąd nie orzeknie rozowodu jezeli:
- wskutek rozwodu mogloby ucierpiec dobro wspolnego, maloletniego dziecka,
- rozwodu ząda malżonek wylącznie winny rozkladu pozycia.
Takze to nie jest takie proste jak sie wszystkim wydaje, a w szczegolności jak sa małoletnie dzieci.

Druga sprawa.
Przy rozwodzie sąd orzeka o winie. Tzn z powodu ktorego z małżonków nastapil rozklad pozycie. Jezeli twoj maz jest od tych dwoch lat wolny a ty zyjeszz innym mezczyzna moze Sąd to wziac pod uwage przy orzekaniu o winie. Oczywiscie za wasza obupolna zgodą Sąd moze zaniechac orzekania o winie. Wtedy jest tak jak gdyby zaden z małżonków nie ponosil winy. Ale wina ma zasadnicze znaczenie wlasnie w odniesieniu do alimentów.
Nie wiem dokladnie o jakie alimenty ci chodzi, czy o alimenty na dziecko czy na siebie. Jezeli chodzi o dziecko to w wyroku rozwodowym sad orzeka o wladzy rodzicielskiej nad dzieckiem oraz w jakim stopniu kazdy z malzonków bedzie dokladal sie na jego utrzymanie. Jezeli dziecko zostanie z toba to twoj maz (juz wtedy byly) bedzie musial placic. i tu sporu nie ma.
Natomiast jezeli chodzi o alimenty dla ciebie to mozesz ich zadac od bylego meza ale pod warunkiem ze rozwod nie nastapil wylacznie z twojej winy i tylko wtedy gdy znajdujesz sie w niedostatku.
Gdyby sie jednak okazalo ze to twoj maz zostal uznany za wylacznie winnego a rozwod pociaga pogorszenie twojej sytuacji materialnej (tzn bedziesz zyc na gorszym poziomie niz dotychczas) mozesz zadac alimentow nawet gdy nie znajdujesz sie w niedostatku.
Musisz tez pamietac ze gdy zawrzesz nowy zwiazek malzenski to wtedy przestaniesz dostawac alimenty "na siebie".
Pozdrawiam

Ps. Twojemu Męzowi bedzie przyslugiwalo widzenie z dzieckiem. Jezeli sie nie dogadacie w tej materii to dogada was sąd

[UAE]

sirgunia - dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz
Chodzilo mi o alimenty na mnie. Mam nadzieje ze nie bede miała problemow z orzekaniem rozwodu, nie zyjemy ze soba juz 2 lata, kontaktujemy sie tylko wtedy gdy mąż widuje sie z dzieckiem

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez Aggie125

Nie rozumiem. To zalezy Ci na pokojowym rozwodzie czy szarpaninie o dziecko? Oczywiście, że mąz ma pełne prawo do widzeń z dzieckiem (bo zakładam, że dziecko jest z Tobą i zamierzasz wystąpic o opieke nad nim). Albo rodzice kulturalnie się w tej kwestii dogadują, albo widzenia ustala sąd.

Oczywiscie ze zalezy mi na pokojowym rozwodzie. Pytałam o to, bo nie wiem czy to sąd ustala kiedy ojciec widuje się z dzieckiem? Czy ja mogę zaproponowac, lub możemy to miedzy soba ustalic? O to chodziło :P

[Lady in Blue]

Alimenty pewnie będzie płacić na Wasze dziecko, nie rozumiem z jakiej racji miałby płacić alimenty na byłą żonę ...

[kamciurka]

alimenty na ciebie sa mozliwe tylko przy opcji rozwodu z orzeczeniem o jego winie

[paula78]

Aliemtny moze i placic na ciebie jaki dziecko ale trzeba wykazac wine po jego stornie .

alimenty i widzenie z dzieckiem to osobno sprawy ,nie rozpatrywane podczas sprawy rozwodowej.

Wnies od razu o alimenty na dziecko i jesli nie mozeciesie dogadac lub przwewidujesz jakies klopoty od razu o widzenie sie z dzieckiem ,zamieszkanie dziecka u kogo itp.

warto tez miec swiadkow w zanadrzu.

[Fresa]

Napisane przez UAE

sirgunia - dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz
Chodzilo mi o alimenty na mnie. Mam nadzieje ze nie bede miała problemow z orzekaniem rozwodu, nie zyjemy ze soba juz 2 lata, kontaktujemy sie tylko wtedy gdy mąż widuje sie z dzieckiem

Alimenty na Ciebie? a od waszego rozstania płacił w ogóle na dziecko? z czego żyłaś?

[Wyrak]

Napisane przez Aggie125

Udawanie świętej miałoby sens, gdybyś upierała sie przy wyciągnięciu z męża jak najwiekszej kasy przy rozwodzie, ale jeśli chcecie po prostu zakończyć małżeństwo, to nie ma sensu sie kryć, gdyby męzowi zależało, to znalazłby dowody, że sie z kimś spotykasz.

Jak dla mnie udawanie kogokolwiek, zeby wyciagnac od drugiej osoby pieniadze, nie powinno miec miejsca nigdy....

[lilyka]

Napisane przez Aggie125

Nie rozumiem. To zalezy Ci na pokojowym rozwodzie czy szarpaninie o dziecko? Oczywiście, że mąz ma pełne prawo do widzeń z dzieckiem (bo zakładam, że dziecko jest z Tobą i zamierzasz wystąpic o opieke nad nim). Albo rodzice kulturalnie się w tej kwestii dogadują, albo widzenia ustala sąd.

btw. jesteś prawnikiem?