![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Bo koledzy będą się śmiali...
Na samym początku chciałabym się z wami przywitać.
Mam pewien problem i potrzebuję rady kogoś kto jest w stanie spojrzeć na to z obiektywnej strony , bez emocji które mi przeszkadzają w logicznym myśleniu i podejmowaniu odpowiednich decyzji. Już od początku mojego związku ( który trwa już całkiem sporo ponad rok) nie umiem zupełnie zrozumieć zachowania mojego faceta. Jest to dorosły , studiujący i naprawde mądry facet , ale wszystko to co powiedzą koledzy , jak oni zareagują co oni zrobia jest rzeczą najważniejszą. Wszystko co robi porównuje do tego co robią oni. Nie może wysłać do mnie dużo sms bo koledzy się śmieją poza tym jak on by mógł skoro oni siedza z nim i wcale żadnych smsów nie piszą. Nie może nie pójść na jakąś imprezę bo oni pomyślą że jest taki i taki. Wiele rzeczy muszę poświęcać ponieważ on sądzi że oni pomyślą że jest pantoflem. Wiele swoich decyzji podejmuje tak żeby oni sobie nie pomyśleli ... Najbardziej mnie boli to że on woli złamać daną mi obietnice/słowo żeby tylko oni źle o nim nie pomyśleli. Co najśmieszniejsze ich kontakty opierają się zazwyczaj tylko wtedy kiedy grają w piłkę albo idą do klubu w tym roku skończy studia i ich kontakty będą ograniczały się do minimum. Ze mną podobno planuje już całe swoje życie , ale nie widzi tego że ja mam potrzeby , że czasami chciałabym żeby zamiast potulnie chowac komórkę kiedy oni się smieją powiedzieć żeby zajeli się sobą , że chce się spytać co u mnie . Nie wiem cokolwiek . oby zachować się jak facet z jajami a nie podlegający kolegom i ich zdaniu gówniarz , który woli sprawić ból kobiecie którą kocha niż ośmieszyć się w oczach kolegi - a ośmieszyć się w ich oczach jest rzeczą niezwykle łatwą. Mimo że mają dziewczyny chodzą do klubu sami w większości. Chodzą na obczajkę i potańczyć. Do czasu kiedy mój facet usilnie wmawiał mi że te wieczory to męskie wieczory przy piwie - chodził bez problemu sam. Jednak od czasu kiedy okazało się że jest to przykrywka do wyjścia do klubu , tańców na parkiecie - co jakby nie patrzeć jest oszustwem wobec mnie...to sory ;/ . Wracając do tematu gdyby nie poszedl z nimi na obczajkę dziewczyn - czy może nawet podryw zostałby prawdopodobnie uznany za pantofla . gdyby nie poszedl potanczyc z laskami na parkiecie pewnie też by zostal okrzykniety pantoflem. tak wiec cokolwiek moze byc odebrane w ich oczach jako zachowanie pantofla od razu jest wykonywane. Nie wiem czy wytrwam w czyms takim. Nie wyobrazam sobie zeby zdanie moich kolezanek było najwazniejsze. Zresztą one rozumieją, że kiedy czlowiek jest w zwiazku wiele rzeczy sie zmienia. jest mi tak przykro ;( nie wiem moze to normalne , ale serio nie ma faceow ktorzy nie sugeruja sie tym co mowia koledzy i maja wlasne zdanie i w dupie jakies zaczepki kolegow ;/ yyy . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 29
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
powiedz "dziecku" żeby się zgłosił jak dorośnie....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
musi dorosnąć bo tak nie może byyć. chociaż pewnie mało przeżył jeszcze i dlatego tak ważni są dla niego zwykli "koledzy"
__________________
Najlepsze ebooki w Polsce promocje dostosowane specjalnie do Twoich potrzebhttp://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/mietq,1/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Dojrzali faceci myślą swoim mózgiem, tym pod czaszką (żeby nie było niedomówień
![]()
__________________
Świadomie wybrałam szczęście ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Cytat:
A to Twój chłopak nie moze miec własnego zdania i zycia w ich towarzystwie? A co będzie jak będą na jakimś wypadzie i każdy kolega chyci sobie koleżanke pod ręke a Twoj np. nie i zaczną się z niego smiać??zmuszą go?! Pogadaj z Nim powiedz ze Ci sie to niepodoba niech postara się to zmienić! Niech dorośnie do własnego zdania a nie poddawania się kolegom!
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
No i co z tego że ogłosiliby go "pantoflem"? Ja na jego miejscu ogłosiłabym jednego palantem, drugiego pajacem a trzeciego idiotą. Dla mnie prawdziwy facet to właśnie ten, który robi to co ON uzna za stosowne, nie oglądając się na innych. Gdyby koleżanka się śmiała, że dzwonię do TŻ czy piszę sms, powiedziałabym jej, żeby pilnowała swojego nosa albo spytałabym, czy zazdrości.
Co facetowi przyjdzie z tego, że pokaże przed kolegami, jaki to z niego kozak i jak to wcale go nie interesuje, co słychać u jego dziewczyny. Może się któregoś ranka obudzić i może się okazać, że już nie ma dziewczyny ![]() ![]() ![]()
__________________
Może to jej urok... a może to Photoshop ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/c817e680de.png http://www.suwaczek.pl/cache/f0213a49a4.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Po prostu mu się podoba te podrywanie dziewczyn w klubach i zabawa bez Ciebie - gdyby nie chciał tego robić to uwierz, że by nie robił. Wątpię, żeby miał aż takich durnych kolegów, którzy śmiali by się z niego, bo nie podrywa innych dziewczyn, SKORO MA JUŻ DZIEWCZYNĘ! Dla mnie to jakaś abstrakcja
![]() ![]() ![]() ![]() A jeśli on na serio ma takich debilnych kolegów i tak bardzo liczy się z ich zdaniem to ... Naprawdę powiedz, żeby zgosił się do Ciebie jak dorośnie ![]()
__________________
[*] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 183
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
A może to tylko wymówka, że go koledzy wyśmieją, żeby Ci nie powiedzieć 'sorry, ale nie chce mi się co chwilę wysyłać do Ciebie smsów, skoro wiem, że do 15 jesteś na uczelni, a potem wracasz do domu i możemy pogadać wieczorem' itd.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Jest własnie na wyjezdzie. Dosyc niedaleko domu. Przez to że między nami jest zle i ogolnie jeszcze gorzejj z zaufaniem to miał wracać codziennie po meczu . Walczyl do konca zeby mogl zostac tam na noc bo przecież go koledzy wysmieją. Stwierdziłam ze ok , moze faktycznie glupio bedzie jak go wysmieją i sie zgodzilam. On zapewniał że bedzie pisal smsy. Ale oczywiscie okazalo sie ze koledzy sie z tego smiali to i to robil co godzine chyba chowając się gdzieś w krzakach zeby oni nie widzieli. Później tlumaczył to tym że oni pisali o wiele mniej
![]() Juz od początku widziałam że dla niego jest strasznie ważne zdanie kolegów. Nie tylko tych z drużyny. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Tez watpie żeby oni go jakos psychicznie do tego przymuszali...mógłby nadal pozostac "twardzielem" nie chodząc z nimi na te podrywy.
Nie wiem czy to ja jestes nienormalna ale dla mnie to jest nie do pomyślenia żeby mój facet biegał do klubów z kolegami ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
No właśnie - facet chce i mieć ciastko i zjeść ciastko
![]() ![]() Jestem za tym, żebyś Ty jak najczęściej zaczęła wyskakiwać na wielkie imprezy, nocowała gdzieś tak itp. Niech poczuje jak to jest ![]() ![]()
__________________
[*] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
1. On decyduje o swoim życiu - głównie on (bo wiadomo, że jest jeszcze coś takiego jak los, wpływ rodziny, otoczenia, ale to ma znaczenie drugoplanowe) i skoro to dorosły, mądry i fajny facet, to nikt go nie zmusi do pewnych zachowań, decyzji etc. Nie umie powiedzieć kumplom "stop" lub po prostu robić swoje i olewać ich żarty? Jak dla mnie to woli uchodzić za lekko ubezwłasnowolnionego przez kolegów biedaczka, który - w razie jakiejś wpadki - niczemu nie jest winny, bo "przecież to koledzy zadecydowali".
2. Facet musi się wiecznie przeglądać w oczach innych, w oczach śmiejących się z niego (?) "kumpli"? Albo ma bardzo niskie poczucie wartości, albo ściemnia. 3. Co to za kumple, którzy się z niego wyśmiewają? Chyba raczej "kumple", a nie prawdziwi przyjaciele - sorry, ale dorośli (nie w sensie wieku) i mądrzy faceci nie utrzymują głupich, nic niewartych znajomości z pseudo-kolegami. Skoro on taki dorosły i mądry, to po co to robi? 4. Całkiem możliwe, że kumple sobie po prostu żartują, chcą go sprawdzić, a on zamiast się im po męsku "postawić" (również w żartach, ale zdecydowanie np.: "odczepcie się, pewnie mi zazdrościcie że jestem z fajną kobietą") daje się urabiać. No to się z niego śmieją, jak widzą że on taki miękki i zmienia zdanie 5 razy na godzinę i wystarczy mu coś głupiego powiedzieć, żeby zaraz się stresował. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Skoro planujecie ze soba przyszłość to Niech zacznie traktować Cię powaznie.Rozumiem ze w związku powinna byc swoboda On spotyk się z kolegami a Ty z kolezankami , ale bez przesady.Ja bym na jakiś czas zabroniła mu tych kolegów albo powiedziała zeby sobie wybrał z kim chce spędzić czas.
Mam pytanie: Czy wychodzicie gdzieś razem??
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Cytat:
przykro mi bo wiem że odkąd tam wyjechał ani razu nie zapytał jak sie czuję , co u mnie - a przeciez zawsze to robił. On doskonale wie jak bardzo przeżywałam ten wyjazd i wiedział że czekam na jakies informacje, ale przecież koledzy się smiali ... no coz , sa rzeczy wazne i najwazniejsze. Wiem tylko tyle że gdyby moje koelzanki się smiały to bym to olała i robiła swoje. Z nimi nie spędze życia i powinny zrozumieć to że teraz ukłdam sobie życie z kimś i muszą zrozumieć. Wiem może przesadziłam z tym podrywem ale to byl przyład tylko. tzn mam nadzieję ze takie akcje nie miały miejsca , ale np. ,,obczajki,, i samotne noce w klubie to u nich norma. Co gorsze mam wrazenie że imponują mu jego koledzy wlasnie ci ktorzy pomiatają dziewczynami. I to jest 2 charakterystycznych i 2 ktorzy sa najblizej niego. Pamietam jak pokazywał mi na początku zdjecie i mowil ze on moze miec kazda i ze swoja rzucil bo byla za dobra. 2 z kolei pojechal w swiat , rucha co sie da i ma dziewczyne w polsce ktore wybaczy wszystko i jest na kazde jego zawolanie. Oni mają te dziewczyny takie wytresowane a nagle trafia sie facet ktory jest kochany przez swoją kobiete ale nie ma jej wytresowanej. To w takim razie jest dla nich pantoflem. Nic więcej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Cytat:
Współczuję Ci.
__________________
[*] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Cytat:
![]()
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Facet nie zachowuje sie jak "dorosly i madry".
Skoro tak bardzo slucha sie kolegow i nie obchodzi go twoje zdanie to przestan do niego pisac a jak on bedzie pisal to napisz mu ze teraz nie masz czasu bo jestes z kolezankami. Moze jak bys mu pokazala jak to jest byc olewanym to faktycznie by zmadrzal. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
troche źle to określiłam , przepraszam
To z podrywem to był mój przykład . Wyjścia były takie ze trzy . Bo przy 4 zainteresowałam się tym bardziej i usłyszałam( tzn wyciągnełam z niego) że te zekome wyjscia na piwo w meskim gronie ( ktore wyobrazalam sobie w knajpie przy piwie) to zabawy w klubie obok akademików z parkietem itp. Wyszło to dosyć szybko i Bogu dzięki. Nie wiem do końca czy podrywał , ale pewnie na parkicie sie bawił a o obczajce wnioskuje po ostatniej imprezie na ktorej bylam . Koledzy czekając na swoje dziewczyny poszli na ,,obczajkę ,, i do czasu az nie przyszly tanczyli na parkiecie i usiedli obok fajnych zgrabnych blondynek. Tak więc wysnioskowalam że ich wyjscia samotne nie mogly sie zbytnio roznic. Jak już wspomnialam jego koledzy to z reguły chłopacy ktorzy mogą wszystko bo dziewczyny , albo są tolerancyjne , albo ,,wytresowane,, i nie mają nic do gadania i oczywiście są też wolni . Ja dużo dając także wymagam co dla nich jest niepojęte. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Z jednej strony, nie wyobrażam sobie sytuacji, w której mój TŻ miałby wychodzić do klubu na podryw. Z drugiej jednak strony, nie rozumiem pretensji z powodu nie pisania do Ciebie, kiedy jest z kolegami. Jeśli wymagasz od niego meldowania się co chwilę, trudno się im dziwić, że sobie żartują. Mnie samą irytuje, kiedy będąc na mieście ze znajomymi, ktoś jak gdyby nigdy nic rozmawia z kimś przez telefon lub co chwila wystukuje na klawiaturze kolejnego smsa.
Może nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że próbujesz go ograniczać i kontrolować?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Cytat:
2. Rozumiem, że mówił, że siedzą gdzies u kumpla w domu w męskim towarzystwie a okazało się, że chodzą do klubów tak? Jesli mowil ze idzie do klubu to nie rozumiem Twoich pretensji. A poza tymi dwoma pkt to zgadzam się z dziewczynami. To dzieciak jeszcze a nie dojrzały facet...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
A mi sprawa śmierdzi tym, że on sie zasłania kolegami. Który normalny dorosły facet będzie zmuszał zajętego kolegę, żeby podrywał dziewczyny? Nigdy o czymś takim nie słyszałam.
Gdyby na serio go irytował "przymus" chodzenia na podrywy z bandą neandertalczyków to by z tego zrezygnował, gdyż przedsięwzięcie tak czy inaczej jest dosyć żałosne. A tak to idzie bo "musi" wiec kochanie się nie gniewaj. ![]()
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka ![]() Je t'adore mon cheri ![]() ![]() Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Dla mnie to głupota. Dorosły facet, a zachowuje się jak 15-letni gówniarz, który robi wszystko to, co koledzy. No bez przesady... Nie może z Tobą popisać smsów bo koledzy się będą śmiali? Musi podrywać panienki w klubach, bo koledzy się będą śmiali? Co go do cholery obchodzi ich zdanie?! Niech się śmieją! Nie wiem, może powiedz mu, że albo Ty jesteś dla niego ważniejsza, albo koledzy i ich zdanie. Niech wybierze, bo długo to się raczej tak nie da. Swoją drogą, co to w ogóle za koledzy, którzy śmieją się z tego, że chłopak pisze ze swoją dziewczyną? Jakieś dzieciaki i tyle.
Edytowane przez Malinka Wola Czas edycji: 2009-05-07 o 15:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Albo Facet nie ma własnego zdania i każdy moze mieć na niego wpływ (ale wtedy Ty też miała bys na Niego jakiś wpływ), albo faktycznie dobrze kryje sie za kolegami i jak coś wywinie to powie ze koledzy-co wtedy okarze się Gówniarzem!
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
A ja ze swoim skrzywieniem widze, ze zachowujesz sie wobec niego tak samo, jak koledzy ktorych opisujesz...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
a co jest takiego samego w ich zachowaniach???
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Wydaje mi sie, ze ona chce nie zeby on robil co mysli, tylko to co ona uwaza ze powinien robic. Kolegow o to samo oskraza...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Cytat:
![]()
__________________
[*] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 183
|
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:07.