Orkiestra - problem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-19, 20:23   #1
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736

Orkiestra - problem


Witajcie.
Gdyby wszystko było proste zapewne bym nie pisała, ale chcę poznać Waszą opinię
Ze względu na nagłą śmierć teścia (wypadek), TŻ podjął decyzję o przełożeniu wesela na przyszły rok. Teoretycznie problemu by nie było, ale jest - orkiestra. Rozmawiałam z jednym z członków zespołu i zostałam poinformowana, że działalność mają do końca roku, potem ich drogi się rozchodzą... Co prawda to samo słyszałam już rok temu, gdy szukaliśmy zespołu na wesele... Powiedziałam jaka jest sytuacja i że przecież nie jest to niczyją winą. Usłyszałam tylko, że niestety nie ma możliwości zmiany terminu, a jeżeli my przekładamy wesele a oni już nie będą grać, w grę wchodzi tylko zerwanie umowy ze wszystkimi jej konsekwencjami - kara umowna. Dodam tylko, że nie są to małe pieniądze. Rozumiem ich, ale z drugiej strony nie jestem w stanie ich pojąć.
Rozmawiałam z TŻ, z teściową, ze szwagierką i moją mamą - wszyscy namawiają mojego uparciucha, aby dał się przekonać, aby wesele było tak, jak planowaliśmy, bo szkoda tracić taką ilość pieniędzy.

Mi brakuje już arkumentów w rozmowach zarówno z orkiestrą jak i z TŻ. W ostateczności zostanie nam zaproszenie orkiestry do pustej sali
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:33   #2
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
Dot.: Orkiestra - problem

Ja nie potrafiłabym się dobrze bawić na własnym weselu, wiedząc ,że tata mojego Tż-ta właśnie zmarł...Zresztą z tego właśnie powodu przełozyliśmy termin naszego ślubu-zmarł mój tata. To ma być radosny i niezapomniany dzień, może Twój Tż przeżywa śmierć ojca i nie w glowie mu wesele?
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:44   #3
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Orkiestra - problem

Cytat:
Napisane przez AnQś Pokaż wiadomość
Ja nie potrafiłabym się dobrze bawić na własnym weselu, wiedząc ,że tata mojego Tż-ta właśnie zmarł...Zresztą z tego właśnie powodu przełozyliśmy termin naszego ślubu-zmarł mój tata. To ma być radosny i niezapomniany dzień, może Twój Tż przeżywa śmierć ojca i nie w glowie mu wesele?
Ja na początku też nie chciałam wesela, ale rozmawiałam z teściową, szwagierką (w końcu mój teść to też ich rodzina), proboszczem w parafii i wszyscy mówią, że to nasza decyzja, ale nie powinniśmy niczego przekładać. Swoje zdanie zaczęłam zmieniać po nieudanych negocjacjach z orkiestrą. Płacić im olbrzymie pieniądze kary a potem i tak szukać innej i jeszcze raz płacić... wybaczcie, ale mi się to z głowie i kieszeni nie mieści.
Wiem, muzycy powinni zrozumieć... a klienta i tak znajdą...
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:12   #4
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Orkiestra - problem

juz to kiedys pisałam - u mnie w rodzinie jakiś czas temu zmarła matka panny mlodej [3 mies przed weselem], chcieli odwoływać, ale poszli do księdza. jego rada była taka, że skoro wszysstko pozałatwiane, to wesele ma się odbyc, bo to jest ich dzień, a żałobę i tak będą nosić w sercu. ostatecznie wszystko odbyło się wg planow, wszyscy się bawili z tą różnicą, że para młoda nie tańczyła
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-20, 10:26   #5
miss_piggy
Raczkowanie
 
Avatar miss_piggy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 441
Dot.: Orkiestra - problem

karolca przykro mi, jednak jeśli chodzi o orkiestę to wez pod uwage, ze oni z tego zyja, podpisujac umowe z nimi automatycznie blokujecie termin, wiadomo ze po to jest umowa, zeby jedna i druga strona mialy zabezpieczenie i nie ma sie co dziwic, ze zespol chce wyegzekwowac to co zostalo zawarte w umowie.
Wierz mi, ze czesto zdarzaja sie sytuacje, ze mlodzi z roznych powodow odwoluja wesele, i gdyby zespol tak zgadzal sie na odwolywanie to nie mialby z czego zyc.
Milo by bylo gdyby zgodzili sie pojsc Wam na ustepstwo, jednak w takim wypadku nie powinno sie miec do nich pretensji..
miss_piggy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-20, 14:23   #6
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Orkiestra - problem

Cytat:
Napisane przez miss_piggy Pokaż wiadomość
karolca przykro mi, jednak jeśli chodzi o orkiestę to wez pod uwage, ze oni z tego zyja, podpisujac umowe z nimi automatycznie blokujecie termin, wiadomo ze po to jest umowa, zeby jedna i druga strona mialy zabezpieczenie i nie ma sie co dziwic, ze zespol chce wyegzekwowac to co zostalo zawarte w umowie.
Wierz mi, ze czesto zdarzaja sie sytuacje, ze mlodzi z roznych powodow odwoluja wesele, i gdyby zespol tak zgadzal sie na odwolywanie to nie mialby z czego zyc.
Milo by bylo gdyby zgodzili sie pojsc Wam na ustepstwo, jednak w takim wypadku nie powinno sie miec do nich pretensji..
Wg tego co napisałaś wynika, że oni mogą wszystko a ja nic. A jako konsument też chyba mam jakieś prawa Przynajmniej tak mi się wydaje, że powinnam je mieć. W końcu nie jest to umyślne spowodowanie czyjejś śmierci. Z jednej strony fajnie by było, gdyby wesele odbyło się normlanie, tak jak wczesniej planowaliśmy, ale zdaję sobie sprawę z tego, co czuje TŻ i również jego uczucia muszę uszanować, bo nie jestem pępkiem świata i jak powiem "wesele i tak będzie" to ono będzie. Nie sądziłam jednak, że przynajmniej teoretycznie nie mam żadnych praw.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-20, 16:04   #7
miss_piggy
Raczkowanie
 
Avatar miss_piggy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 441
Dot.: Orkiestra - problem

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Wg tego co napisałaś wynika, że oni mogą wszystko a ja nic. A jako konsument też chyba mam jakieś prawa Przynajmniej tak mi się wydaje, że powinnam je mieć. W końcu nie jest to umyślne spowodowanie czyjejś śmierci. Z jednej strony fajnie by było, gdyby wesele odbyło się normlanie, tak jak wczesniej planowaliśmy, ale zdaję sobie sprawę z tego, co czuje TŻ i również jego uczucia muszę uszanować, bo nie jestem pępkiem świata i jak powiem "wesele i tak będzie" to ono będzie. Nie sądziłam jednak, że przynajmniej teoretycznie nie mam żadnych praw.
Nie chodzi mi o to, żeby coś Ci zarzucać.. W skrócie- podpisaliście umowę- jeśli nie ma na niej jakichś dodatkowych wytycznych, to po prostu zespół egzekwuje to co podpisaliście na papierku- w tym wypadku zerwanie umowy. Wiem, że jesteś w trudnej sytuacji i rozumiem czym powodowane jest przeniesienie wesela, chcę Ci tylko uświadomić, że zespół to obcy ludzie, którzy grają by zarobić i dlatego mogliby ale nie muszą iść Wam na rękę. Takie są niestety przykre realia.
Mam nadzieję, że jednak jakoś uda się coś wymyślić i będziecie się cieszyć super weselem Pozdrawiam
miss_piggy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-20, 18:09   #8
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Orkiestra - problem

tak samo nie moja wina, że muzycy rozwiązują działalność i w przyszłym roku nie będą grać... Tego, że w 2010 roku grać nie będą nie wiedzieli jak podpisywaliśmy umowę, więc w tym przypadku to oni by rozwiązali i zapewne zrobiliby wszystko aby zagrać i nie stracić.
Będę dzwoniła do UOKiK skonsultować się czy mam w ogóle jakieś prawa, nic nie zaszkodzi
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-20, 18:28   #9
potty
Wtajemniczenie
 
Avatar potty
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Swindon, Wiltshire
Wiadomości: 2 389
GG do potty
Dot.: Orkiestra - problem

ale przeciez ty mialas termin na 2009 rok a nie na 2010?
a jaka oni maja gwarancje czy za rok znowu sie cos nie wydarzy i za rok i za rok i za rok??? i co tak z roku na rok bedziesz przekladac?
jak sama napisalas to nie jestes pepkiem swiata i oni nie maja obowiazku grac wtedy kiedy tobie sie akurat podoba
masz zbyt roszczeniowe podejscie do zycia
__________________
8.08.2010 - 2+1


Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona.
potty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-20, 18:41   #10
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Orkiestra - problem

Cytat:
Napisane przez potty Pokaż wiadomość
ale przeciez ty mialas termin na 2009 rok a nie na 2010?
a jaka oni maja gwarancje czy za rok znowu sie cos nie wydarzy i za rok i za rok i za rok??? i co tak z roku na rok bedziesz przekladac?
jak sama napisalas to nie jestes pepkiem swiata i oni nie maja obowiazku grac wtedy kiedy tobie sie akurat podoba
masz zbyt roszczeniowe podejscie do zycia
możliwe. Ale umowa powinna i mnie "chronić" a nie tylko karać (nawet jak nie zapewnię parkingu ) Cóż, podpisałam i zgodziłam się, trudno, ale chyba jakieś prawa poza obowiązkami też mam, nie?
A jak się nie dogadamy, to będą grać w pustej sali, pffff... wtedy będę wiedziała, za co płacimy
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-20, 21:10   #11
agulack
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 324
Dot.: Orkiestra - problem

A oni każą sobie zapłacić całość pomimo ze wesele się nie odbędzie?? To faktycznie nie fair i tez bym kazała im grac w pustej sali
__________________

agulack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-20, 23:32   #12
iz0lek
Rozeznanie
 
Avatar iz0lek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
Dot.: Orkiestra - problem

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
możliwe. Ale umowa powinna i mnie "chronić" a nie tylko karać
No właśnie ! A jednak większość usługodawców "zmusza nas" do podpisywania umów które są tak sporządzone by to właśnie ich chronić, i gdy wszystko idzie zgodnie z planem - jest ok - ale gdy tylko coś się wydarzy, to PM są poszkodowani w takiej sytuacji.
Nie wiem jak wy, ale ja widzę w swoich umowach punkty mówiące o tym, że usługodawca nie odpowiada za niewykonanie usługi gdy jest to spowodowane zdarzeniami losowymi, ale gdy ja się nie wywiążę z przyczyn losowych, wówczas mam dopłacać do 50%
Tyle tylko, ze jak ja się nie wywiążę, to usługodawca w najgorszym wypadku będzie miał dzień wolny i parę groszy na "przehulanie", a jak on się nie wywiąże, to my zostajemy na lodzie (np. bez zdjęć, bez video, bez orkiestry,...) co psuje nam całe wesele (ew. nie mamy pamiątki)
Jestem zdania, ze umowy powinny być sporządzane wspólnie, i zawierać (za porozumieniem) to co obie strony uważają za słuszne. Wówczas byłoby sprawiedliwiej. Ale niestety nie z każdym da się porozmawiać

Edytowane przez iz0lek
Czas edycji: 2009-07-20 o 23:34
iz0lek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-21, 08:03   #13
potty
Wtajemniczenie
 
Avatar potty
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Swindon, Wiltshire
Wiadomości: 2 389
GG do potty
Dot.: Orkiestra - problem

u nas w umowie sa punkty ktore chonia nas
ale faktycznie nie bylo ich na poczatku
zanim podpisalismy przeczytalismy calosc i dopisalismy to co wg nas bylo pominiete.
wiec w moich umowach wszystko jest cacy
__________________
8.08.2010 - 2+1


Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona.
potty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-21, 10:08   #14
miss_piggy
Raczkowanie
 
Avatar miss_piggy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 441
Dot.: Orkiestra - problem

Cytat:
Napisane przez iz0lek Pokaż wiadomość
Jestem zdania, ze umowy powinny być sporządzane wspólnie, i zawierać (za porozumieniem) to co obie strony uważają za słuszne. Wówczas byłoby sprawiedliwiej. Ale niestety nie z każdym da się porozmawiać
Właśnie, ale skoro autorka wątku podpisała z orkiestrą umowę, to nie powinna być zdziwiona, że zespół postępuje wg niej. Umowę negocjuje się przed podpisaniem a nie po, w dodatku w momencie, w którym przestaje być dla nas korzystna, a jeśli zespół nie chciał przystać na zmiany to trzeba było zmienić zespół.
miss_piggy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 09:31   #15
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Orkiestra - problem

A dlaczego miałabyś w ogóle płacić jakąś kare?!
Z tego co wiem albo płaci się zaliczkę, albo całość po weselu
Masz zapłacić za to,że NIE ZAGRAJĄ CI NA WESELU bo chcecie go przełożyć ze względów śmierci?! Oj nie ANI GROSZA BYM NIE DAŁA, podpisałaś z Nimi umowę jakąś, czy tylko słowna?! Jest tam napisane o jakiejkolwiek karze?!
Nie pojmuję!
To co to za zespół, patrzy na kasę a nie na dobro Pary Młodej i zadowolenie!
PARANOJA JAKAŚ
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 10:20   #16
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Orkiestra - problem

Zaniedbałam chwilowo wątek
Wstępnie chcieli zaproponowac "zniżkę", ale najważniejsza część rodziny i ksiądz proboszcz z parafii gdzie ślubujemy, przekonali nas, aby ślub odbył się zgodnie z planami, taki jak planowaliśmy. Więc tak będzie. Rozmawiałam wstępnie z orkiestrą w tej sprawie i przede wszystkim ie będze podziękowań dla rodziców, myślę nad "spokojniejszymi" oczepinami, a muzyka najpierw będzie spokojniejsza, później już bardziej do tańca, bo przecież moja część rodziny też chce się pobawić na weselu a nie na stypie.
Szczegóły jeszcze obgadamy przed samym weselem, aby nie wyskoczyli z jakimś głupim tekstem...

Mam nadzieję, że wszystko będzie ok
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 13:56   #17
Ladyblack83
Raczkowanie
 
Avatar Ladyblack83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Wiadomości: 118
Dot.: Orkiestra - problem

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Zaniedbałam chwilowo wątek
Wstępnie chcieli zaproponowac "zniżkę", ale najważniejsza część rodziny i ksiądz proboszcz z parafii gdzie ślubujemy, przekonali nas, aby ślub odbył się zgodnie z planami, taki jak planowaliśmy. Więc tak będzie. Rozmawiałam wstępnie z orkiestrą w tej sprawie i przede wszystkim ie będze podziękowań dla rodziców, myślę nad "spokojniejszymi" oczepinami, a muzyka najpierw będzie spokojniejsza, później już bardziej do tańca, bo przecież moja część rodziny też chce się pobawić na weselu a nie na stypie.
Szczegóły jeszcze obgadamy przed samym weselem, aby nie wyskoczyli z jakimś głupim tekstem...

Mam nadzieję, że wszystko będzie ok
Ciesze się, że jednak twój tż się zdecydował, tylko pamiętaj, żeby go do niczego nie zmuszać... Nie gniewaj się, ale mam deklikatne wrazenie, że jednak ważniejsze jest dla ciebie wesele, niż uczucia twojego tż.... ale to może dlatego, że nie wszystkie emocje jesteśmy w stanie przekazać słowami, a niektóre zdania mogłam opatrznie zrozumieć....
My mamy ślub w pięć lat po śmierci taty tż i u nas podziękowań tez nie będzie, ja to rozumiem i nie nalegam. Jestem zdania, że tradycja jest dla ludzi, a nie odwrotnie... Nasz ptrzyjaciel pożegnał tatę w listopadzie - w maju brali ślub bez zmiany planów... jego tata niechciaby żeby przekładali ślub

Co do samych umów - nawet jeśli postanowienia umowy są dla klienta niekorzystne i jednocześnie nie zgodne z prawem, głównie cywilnym, to nie mają zastosowania. W przypadku problemów radzę zwrócić się do UOKiK lub do Inspekcji Handlowej - mi udzielili kiedyś wielu cennych wskazówek, co poskutkowało najedzeniem się stracha przez nieuczciwego sprzedawcę/usługobiorcę .

pozdrawiam ciepło
Ladyblack83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 14:28   #18
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Orkiestra - problem

Cytat:
Napisane przez Ladyblack83 Pokaż wiadomość
Ciesze się, że jednak twój tż się zdecydował, tylko pamiętaj, żeby go do niczego nie zmuszać... Nie gniewaj się, ale mam deklikatne wrazenie, że jednak ważniejsze jest dla ciebie wesele, niż uczucia twojego tż.... ale to może dlatego, że nie wszystkie emocje jesteśmy w stanie przekazać słowami, a niektóre zdania mogłam opatrznie zrozumieć....
My mamy ślub w pięć lat po śmierci taty tż i u nas podziękowań tez nie będzie, ja to rozumiem i nie nalegam. Jestem zdania, że tradycja jest dla ludzi, a nie odwrotnie... Nasz ptrzyjaciel pożegnał tatę w listopadzie - w maju brali ślub bez zmiany planów... jego tata niechciaby żeby przekładali ślub

Co do samych umów - nawet jeśli postanowienia umowy są dla klienta niekorzystne i jednocześnie nie zgodne z prawem, głównie cywilnym, to nie mają zastosowania. W przypadku problemów radzę zwrócić się do UOKiK lub do Inspekcji Handlowej - mi udzielili kiedyś wielu cennych wskazówek, co poskutkowało najedzeniem się stracha przez nieuczciwego sprzedawcę/usługobiorcę .

pozdrawiam ciepło
Próbowałam się konsultować, ale jest sezon urlopów i "muszę czekać". Na przyszłość będę chociaż bogatsza o wiedzę
Również się cieszę, że wszystko się ułożyło. Nie ukrywam, że początkowo byłam za przełożeniem całego wesela i ślubu, ale po rozmowie z księdzem i teściową stwierdziłam, że nie warto patrzeć na to "co inni powiedzą". Ważne, że rodzina rozumie i akceptuje, chociaż słowa krytyki są nadal. TŻ nikt nie zmusza do hucznego świętowania tego dnia, bo zapewne nigdy w pełni by się z niego już nie cieszył - bo taty będzie brakowało już zawsze.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.