Samotność w sieci - pytanie

[Dotka90]

Mam pytanie odnośnie tej książki.
Przeczytałam ją dwa razy (raz dawno, drugi raz ostatnio).
Wybrałam tę książkę do prezentacji maturalnej i chyba się troszkę pogubiłam...
Mianowicie, czy ktoś, kto czytał i dobrze zna/pamięta, może mi wytłumaczyć, jak ten Jakub poznał się z Nią?
Bo niby ona napisała do niego maila, tak? Ale w tym mailu ona opisuje mężczyznę, z którym spędziła 88 dni i.. wychodzi na to, że to jest ten Jakub. Nic nie rozumiem

[Jeanne90]

Poszukaj na innych forach wypowiedzi na temat tej książki, przeszukaj to forum, znajdź osoby, które ją czytały i napisz prywatną wiadomość lub e-mail z tym pytaniem - myślę, że w taki sposób znajdziesz odpowiedź Powodzenia

[icq]

Hmm.. ona opowiada o innym mężczyźnie, z którym miała wcześniej romans i on był begiem(poznała go służbowo). Później się okazało, że on ją zdradzał i dlatego była załamana i chciała o tym komuś napisać. Weszła więc na icq( taki odpowiednik gg) i znalazła tam Jakuba (który zaimponował jej wykształceniem) z Niemiec i napisała do niego, jednak nie maila, tylko normalnie zagadała ( w efekcie nie opowiediała mu o tym belgu) no i z czasem się w sobie zakochali.. resztę już chyba rozumiesz? jak co to pisz

[Elliannia]

A nie było tam jakoś tak że oni się minęli gdzieś (w pociągu?) na samym początku, i że się tam widzieli? Ja wieki temu to czytałam i nie pamiętam już dokładnie

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Dotka90

Mam pytanie odnośnie tej książki.
Przeczytałam ją dwa razy (raz dawno, drugi raz ostatnio).
Wybrałam tę książkę do prezentacji maturalnej i chyba się troszkę pogubiłam...
Mianowicie, czy ktoś, kto czytał i dobrze zna/pamięta, może mi wytłumaczyć, jak ten Jakub poznał się z Nią?
Bo niby ona napisała do niego maila, tak? Ale w tym mailu ona opisuje mężczyznę, z którym spędziła 88 dni i.. wychodzi na to, że to jest ten Jakub. Nic nie rozumiem

Jeśli nie rozumiesz to po co wybrałaś ją do prezentacji maturalnej?
Jeśli dwa razy nie wystarczyło to przeczytaj jeszcze raz .

[Dotka90]

Amistad, jak nie masz nic do powiedzenia w temacie, to nie komentuj, bo nie prosiłam o komentarze, tylko o pomoc.
Wybrałam ją, zanim przeczytałam ją drugi raz, a pierwszy raz czytałam ją dośc dawno, więc nie rozumiem w ogóle pytania.
Książki nie zdążę przeczytać.

icq - dziękuję za odpowiedź
Tylko, że zastanawia mnie to, że na początku jest tam opisane, że ona jest z Belgiem w barze, ale w końcu wychodzi z tego baru i do niczego nie dochodzi (?)

I wyraźnie jest tam napisane, że on dostał od niej maila ("w jego skrzynce w komputerze instytutu w Monachium był tlyko jeden email")

Zresztą ona w tym mailu opowiada o tym mężczyźnie i mówi, że przysłał jej kiedyś kartkę, a podpisał się: "Zapomnij, Jakub".

A ona podpisała się Jennifer (chociaż podobno nie znamy imienia tej kobiety)...

Raaaany, wszystko mi się pomieszało

[Niezmienna]

Czytałam książke pare razy...Oni sie poznali w taki sposob ,ze ona napisała do niego maila jako pierwsza.

[Dotka90]

Niezmienna - tylko, czy mogłabyś mi powiedzieć o co chodziło w tym mailu? Bo mi wychodzi na to, że Ona napisała maila do JAKUBA, w którym opisuje romans z.. JAKUBEM (?!) jakieś to zagmatwane..

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Dotka90

Amistad, jak nie masz nic do powiedzenia w temacie, to nie komentuj, bo nie prosiłam o komentarze, tylko o pomoc.
Wybrałam ją, zanim przeczytałam ją drugi raz, a pierwszy raz czytałam ją dośc dawno, więc nie rozumiem w ogóle pytania.
Książki nie zdążę przeczytać.

Forum jest publiczne, każdy ma prawo się wypowiadać, jeśli tobie to nie odpowiada nie powinnaś zakładać wątku.
To nie jest żadna argumentacja, miałaś wystarczająco dużo czasu. Poza tym to nie było złośliwie, wystarcz jedno dokładniejsze pytanie ze strony komisji i ... Treść tej książki to nie skomplikowane zagadnienie filozoficzne, więc tym bardziej powinnaś ją mieć w małym palcu.
Naprawdę radzę Ci jeszcze raz przejrzeć tę książkę, bo nie znasz istotnych faktów.

[Elliannia]

A mi się wydaje, że to nie ona mu tego maila napisała, że to jakaś jego kobieta z przeszłości? Mylę się?

[Dotka90]

amistad, ale Twoje komentarze nic nie wnoszą, więc możesz sobie darować, bo mnie to ani ziębi ani grzeje, co Ty piszesz.
To, czy znam fakty, czy nie, to już nie Tobie oceniać, chciałam się po prostu upewnić, czy dobrze myślę, bo wcześniej wszystko było dla mnie jasne, a teraz coś się z tym zamotałam.

Ale jak zwykle na wizażu oczywiście trzeba komentować sytuację, zamiast odpowiadać na pytanie, już się przyzwyczaiłam do tego, że niektóre wizażanki uwielbiają tak robić.

Elliannia - no właśnie sama nie wiem. Niby tego maila napisała kobieta, która go nie zna, bo szukała osoby, do której może napisać, która będzie podobna do tego jej faceta (inicjały itp), ale nie będzie nim, bo chciała właśnie opowiedzieć swoją historię. No tylko nie wiem, czy to była ta kobieta, z którą się później związał, czy kto..
Kurde, czytałam wczoraj ten fragment i nie mogę dojść do tego...

[paula78]

To mozna takie szmiry wybierac na mature ??niezrozumiale zreszta

[coff3ina]

Ta kobieta która podpisała się Jennifer to jego dziewczyna z przeszłości. Z główną bohaterką mija się kilka razy nawet nie zdając sobie z tego sprawy (czuje między innymi zapach perfum, siedzi chyba na przeciwko w pociągu) później dostaje e-mail od niej (ona również nie wie kim on jest i że już się widzieli, dzieło przypadku że padło na niego)

[Dotka90]

coff3ina, dzięki za odpowiedź

A to, czemu wybrałam to na maturę chyba nie jest przedmiotem rozważań w tym temacie.
Coraz bardziej zaczynam rozumieć wiele użytkowniczek, które rezygnują z tego forum, bo zamiast otrzymać radę zaczyna się rozpatrywać jakieś zupełnie nie znaczące fakty, nie dotyczące pytania.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Dotka90

amistad, ale Twoje komentarze nic nie wnoszą, więc możesz sobie darować, bo mnie to ani ziębi ani grzeje, co Ty piszesz.
To, czy znam fakty, czy nie, to już nie Tobie oceniać, chciałam się po prostu upewnić, czy dobrze myślę, bo wcześniej wszystko było dla mnie jasne, a teraz coś się z tym zamotałam.

Ale jak zwykle na wizażu oczywiście trzeba komentować sytuację, zamiast odpowiadać na pytanie, już się przyzwyczaiłam do tego, że niektóre wizażanki uwielbiają tak robić.

Widocznie jak piszę to nie mogę sobie darować Jeśli tobie się to nie podoba to trudno. Wybacz, żył sobie z tego powodu nie podetnę Jest taka funkcja ignoruj użytkownika, radzę z niej skorzystać, bo będę udzielała się na forum i uczestniczyła w wątkach, które sama wybiorę.

Moim zdaniem twoje posty świadczą o jednym, albo przeczytałaś bardzo nieuważnie, albo wcale, a podpierasz się jakimś opracowaniami. Bo to, że Ona napisała do Jakuba pierwsza na ICQ i to, że Jennifer to nie główna bohaterka, tylko zakochana kobieta z przeszłości głównego bohatera świadczy dobitnie, że nie znasz treści książki. Tak jak paula78 ładnie napisała, książka uznawana jest za szmirę w środowisku literackim i nauczycielskim, więc komisja będzie się czepiała jej treści, a ty jej nie znasz, więc namawiam do przeczytania jej jeszcze raz. Szczególnie, że jest krótka i zajmie to jakieś 3h.

[cava]

Napisane przez paula78

To mozna takie szmiry wybierac na mature ??

Tez sie zdziwiłam.



Choć trzeba przyznać że mało nad która książką śmiałam się aż tak - jak dobrnęłam do momentu jak ślepą ale już cudownie owidziałą zieloną, zabija dźwig czy tam spycharka bo ślepa/owidziała zielona ratowała nieszczęsne dziecię do dołu wpadłe, to dostałam czkawki ze śmiechu. Takie nagromadzenie ckliwego absurdu to nawet w harlekinach chyba nie występuje

[Dotka90]

Amistad, jak miło, że jesteś jasnowidzem i WIESZ, że komisja będzie się czepiała treści książki.
Powiedz mi jeszcze, jakie inne pytania będą mi zadawać, to się dobrze przygotuję.
Hahaha, śmiechu warte.

Proszę o zamknięcie wątku, liczyłam na pomoc, ale jak widać niektórzy mają wyraźny problem z wyborami innych i nie mogą sobie darować złośliwości. Założyłam ten wątek, żeby uzyskać pomoc, a nie czytać wypowiedzi kogoś, kto ma ewidentny problem z MOIM wyborem.

[Hultaj]

Nie złość się, bo czytającym Twój watek automatycznie przypomina się takie zabawne powiedzonko ''matura to bzdura'' i włącza sią w głowie, że najwyraźniej prawdziwe. Również odniosłam wrażenie, że albo przeczytałaś po łebkach , albo wcale i jedziesz na brykach, dlatego również polecam przeczytać ksiązkę ponownie, nie zaszkodziłoby. Pozdrawiam serdecznie.

[icq]

Jennifer to jego wcześniejsza kobieta, to nie ONA
Ona w filmie ma na imię ewa, ale film za wielę nie wyjaśni. Owszem, minęli się w pociągu, ale wtedy się nie znali.


A czepiać się nie będą na matrze Będą zdziwieni, że coś prócz lektur, zależy to w sumie od komisji.. ale nie ma się co przejmować na zapas. Jeżeli dobrze marytorycznie książka dobrana do tematu, to mógłby być nawet harlequin:P

[Dotka90]

icq - dzięki wielkie

[coff3ina]

Napisz później jak Ci poszło

[Dotka90]

Wbrew niektórym JASNOWIDZĄCYM wizażankom nie było żadnego pytania o samotność w sieci :roll eyes:
Dostałam 90%

Dziękuję za pomoc tym, które faktycznie pomogły, a te, które miały wielki problem z moim wyborem mogą spać już spokojnie