Pomocy!! Prusaki

[molamennai]

Wynajmuję z narzeczonym mieszkanie. Mamy problem, gdyż od dwóch m-cy nie dajemy rady z prusakami. Właścicielka mieszkania wie o problemie od miesiąca, jedyne co zrobiła to kupiła płytkę twierdząc, że to napewno pomoże nam się ich pozbyć. Powiedziała też że sprzątając przed naszym wprowadzeniem się do tego mieszkania widziała kilka prusaków ale martwych... Mamy podpisaną umowę najmu na rok, z miesięcznym wypowiedzeniem. Mieszkamy piąty miesiąc-jednak ja już dłużej nie mogę, ponieważ obecność robali szkodzi mojemu zdrowiu(mam chore serce, problemy z układem oddechowym). Zaczyna się astma i alergia , co może być za "ich" przyczyną...Czy jest możliwość wypowiedzenie umowy bez okresu wypowiedzenia? Właścicielka posiada kaucję, której nie chcemy już odzyskać(płaciliśmy odstępne i czynsz "z dołu" <po miesiącu>) natomiast nie chcemy płacić jej już za lipiec za czynsz. Ze względu na bardzo niekomfortowe mieszkanie tutaj. Czy jest taka możliwość by obyło się bez sprawy sądowej założonej przez właścicielkę?Czy mamy prawo nie płacić jej za ostatni m-c za czynsz i wyprowadzić się odrazu?Tutaj naprawdę się nie da wytrzymać.Robale są wszędzie Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Nie wiedziałam gdzie napisać, więc napisałam tutaj.Pozdrawiam serdecznie.OlaProszę Was jeśli coś wiecie pomóżcie. Nie możemy już spokojnie sypiać w obawie przed robactwem w łóżku.

[mamabethy]

Kup preparat Globola SCHABEN-PASTE. Kosztuje w granicach 20 zł.

[molamennai]

Nakupowaliśmy tych specyfików za ponad 200zł.Znikają na góra jeden dzień : ( nie chcemy już tu mieszkać

[Zasmutana]

Tez mialam taki problem pomogla mi tylko plytka global na opakowaniu jest taki prusak.Poloz ja w kuchni albo pod zlewem u mnie przez 2 tyg wychodzily takie osowiale teraz ani jednego nie ma,sama sie zdZiwilam.Ale polecam naprawde

[Halucynacja]

To znów u mnie płytki nic nie dawały. Dopiero podpisy zebrane od wszystkich moich sąsiadów z bloku wymusiły na spółdzielni mieszkaniowej wysłanie do domów speców i wypsikanie prusów preparatem. Może popytaj się sąsiadów czy też mają taki problem?

[jenta]

Mieszkanie w bloku albo kamienicy? Na pewno sa wszedzie. Byl czas, kiedy prusaki opanowaly Warszawe Srodmiescie, robactwo lazilo po rurach od mieszkania do mieszkania, bylo nawet w kablach telefonicznych
Dwie profesjonalne dezynskecje w kazdym mieszkaniu wytepily ta plage. Dorazne srodki niewiele dadza.

Co do zasad wypowiedzenia niestety nie umiem pomoc

[Elfir]

Dezynsekcję trzeba przeprowadzić w całym budynku. Prusaki przemieszczają się m.in kanałami wentylacyjnymi.
Należy powiadomić administrację.

[molamennai]

Na dezynsekcję niestety nie wszyscy się godzą, ponadto my wynajmujemy to mieszkanie, a to myślę należy do właścicielki , bo niby czemu mamy jeszcze inwestować w jej mieszkanie. Miesiecznie dostaje ponad 1000zł a my za te pieniądze moglibysmy mieszkać w mieszkanku bez zadnych robali Dziewczyny a może wiecie gdzie powinnam zamieścić ten wątek żeby dostać jakąś poradę prawną (czy w sytuacji robli mogę wypowiedzieć umowę natychmiast-bez miesiecznego okresu wypowiedzenia)? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Mieszkanie jest na parterze w wieżowcu;/

[Elfir]

Dezynsekcje trzeba przeprowadzić w całym bloku i robi to administracja a nie wy. Taki problem zadzwonić do spółdzielni i powiedzieć w czym rzecz?
Dezynsekcja polega na pokrywaniu żelem owadobójczym ciągów wentylacyjnych, piwnic i klatek schodowych.

[201801191006]

zapytaj tutaj - > http://prawnikow.pl/forum
tylko poszukaj odpowiedni dział, bo ja się nie znam na tym

[molamennai]

Właścicielka niby tam była, ale są lokatorzy którzy nie zgadzają się na dezynsekcję ( a ponoć trzeba to zrobić w całym pionie)-a dla mnie nie jest problemem tam zadzwonić !!! dla mnie problemem jest mieszkanie tutaj!

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Loloo!Dzięki bardzo, zaraz tam zajrzę

[Heledore]

Napisane przez mamabethy

Kup preparat Globola SCHABEN-PASTE. Kosztuje w granicach 20 zł.

produkty tej firmy sa bardzo bardzo skuteczne


Możesz wypowiedzieć umowę. Sprawdź art.11 ustawy z dnia 21.06 2001 o ochronie praw lokatorów. Zdaje się , że było tam coś o szkodliwym wpływie mieszkania na zdrowie lokatora.

[molamennai]

Stosowaliśmy tą płytkę, przez dwa dni był spokój, sporadycznie łąziły po kątach... Problem też w tym jaką mamy tu sąsiadkę. Jest handlarą z rynku (warzywa, owoce) i wszystko to przechowuje w mieszkaniu, mieszkanie ma z GMINY. Nie dba o porządek, nawet na klatce schodowej śmierdzi z jej mieszkania. Może to robactwo od niej przechodzi... Nie wiem. Przeglądam wszystkie kodeksy, żeby podpiąć jakiś paragraf i móc się wyprowadzić natychmiast.Bez tego miesiecznego okresu wypowiedzenia. To jest istna plaga W pokoju nie ma żadnych okruchów ani resztek jedzenia a one sobie chodzą jak chcą Czy w 4-piętrowcach też się zdarzają? Bo teraz szukam mieszkania (już nie w 10-piętrowcu) tylko właśnie w 4piętrowcu... Ech.

[Heledore]

niestety mogą zdarzyć sie wszędzie niezależnie od wielkosci bloku. Uważnie sprawdzaj kuchnie zanim wynajmiesz - zwłaszcza szafkę pod zlewem.

[mon88]

myślę, że to zależy czy wynajmuje Wam to mieszkanie legalnie... czy odprowadza podatek
Jeśli nie i nie zależy Wam na kaucji to ja bym się wyprowadziła
Wątpie, że będzie chciała się z Wami sądzić, gdyby mogło wyjść, że nielegalnie czerpie korzyści finansowe z wynajmu

ale prawnikiem nie jestem

[molamennai]

O tak, teraz będę bardzo dokładnie oglądać mieszkanie zanim podpiszę umowę! Niestety zgłosiła że wynajmuje i odprowadza podatek Nie jesteśmy tu zameldowani... Boże, ja już nie wyrabiam, wierzcie mi, nawet po laptopie mi chodzą to nie są warunki do mieszkania. W dodatku za taką kasę. Zrobiłam zdjęcia robakom, żeby w razie czego mieć dowody. Jutro chyba pojde do jakiegoś prawnika, nie mam wyboru...

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

Napisane przez mon88

myślę, że to zależy czy wynajmuje Wam to mieszkanie legalnie... czy odprowadza podatek
Jeśli nie i nie zależy Wam na kaucji to ja bym się wyprowadziła
Wątpie, że będzie chciała się z Wami sądzić, gdyby mogło wyjść, że nielegalnie czerpie korzyści finansowe z wynajmu

ale prawnikiem nie jestem

Nie zależy nam na kaucji, chcemy legalnie i jak najszybciej się wydostać z tego miejsca... Mam już zjechaną psychę, wierz mi, wszędzie się rozglądam czy nie idzie jakiś prusak czy karaluch, wrrrr

[mon88]

Napisane przez molamennai

O tak, teraz będę bardzo dokładnie oglądać mieszkanie zanim podpiszę umowę! Niestety zgłosiła że wynajmuje i odprowadza podatek Nie jesteśmy tu zameldowani... Boże, ja już nie wyrabiam, wierzcie mi, nawet po laptopie mi chodzą to nie są warunki do mieszkania. W dodatku za taką kasę. Zrobiłam zdjęcia robakom, żeby w razie czego mieć dowody. Jutro chyba pojde do jakiegoś prawnika, nie mam wyboru...

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------



Nie zależy nam na kaucji, chcemy legalnie i jak najszybciej się wydostać z tego miejsca... Mam już zjechaną psychę, wierz mi, wszędzie się rozglądam czy nie idzie jakiś prusak czy karaluch, wrrrr

Jeżeli procedura wynajmu odbywa się legalnie to gorzej dla was w tym wypadku

ale nie możecie po prostu dać tego miesięcznego wypowiedzienia?

albo dogadać się z babką, że znajdziecie kogoś na wasze miejsce i się wyprowadzicie?

[kitkulka]

Jedyne wyjście to chyba porządnie posprzątać i wezwać ekipę, która profesjonalnie zajmuje się tępieniem tego świństwa.
Niestety prusaki lubią bród i syf i wszędzie tam się znajdą, gdzie mają dla siebie uciechę.

[molamennai]

[QUOTE=mon88;21245069]Jeżeli procedura wynajmu odbywa się legalnie to gorzej dla was w tym wypadku

ale nie możecie po prostu dać tego miesięcznego wypowiedzienia?

albo dogadać się z babką, że znajdziecie kogoś na wasze miejsce i się wyprowadzicie?[/QU

Nikt tu nie chce zamieszkać:/ a wytrzymać miesiąc będzie cieżko

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Mamy wysprzątane na błysk, a one i tak wyłażą z pod listew i różnych zakamarków. Dzwoniłam do administracji, pani mnie wysłuchała-poczym powiedziała, że jako najemca nic nie zdziałam. Że właścicielka musi to zgłosić lub właściciel innego mieszkania w bloku... Że trzeba by zrobić w każdym mieszkaniu, łącznie z piwnicą, żeby to wytępić... Są tu tacy co nikogo do mieszkania nie wpuszczają, jednocześnie kategorycznie się nie godzą na dezynsekcję. Nie rozumiem, jak ludziom nie przeszkadzają robaki.Jak można mieszkać w takich warunkach...

[mon88]

pozostaje Ci się wynieść i zapłacić za ten miesiąc wypowiedzenia...
albo już dziś dzwonić do babki, wypowiedzieć umowę i przecierpieć ten miesiąc... może przenieść się na trochę do rodziców/znajomych?

[demitasse]

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Sama kiedys wynajęłam mieszkanie w którym były prusaki. Art. 682 KC załatwił wszystko.


http://www.kodeks-cywilny.pl/

Art. 682 [Wady zagrażające zdrowiu] Jeżeli wady najętego lokalu są tego rodzaju, że zagrażają zdrowiu najemcy lub jego domowników albo osób u niego zatrudnionych, najemca może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów wypowiedzenia, chociażby w chwili zawarcia umowy wiedział o wadach.

A wiadomo że prusaki przenoszą choroby itd.

[Friese]

Pomocy !


Z TŻ tutaj gdzie sie wprowadzilismy sa prusaki ;(
widzielismy 2, ale kurna - są tutaj !
czytam na forach jak sie pozbyc i pisza ze:
1) dezynsekcja - spokoj na 3 mce,
2) domowe sposoby - zabija tylko czesc populacji,
3) a problem jest jak sasiedzi maja, a my tutaj mamy jakies menelskie sasiedztwo, pijakow smierdzielow fuuj i jeden przez balkon wszedl wlasnie od nich ;(

--->i pisza na forach ze jak sie zabije to beda od sasiadow non stop przechodzic.

Najlepiej sie wyprowadzic? My wlasnie konczymy malowac sciany....
Jestem zalamana.


Czy da sie ich pozbyc w 100% ?
Czy wyprowadzka jest nieunikniona?



PS: wiecie czy za srodki do walki z prusakami placi wlasciciel mieszkania? Jutro bede dzwonic do rzecznika praw, bo nie chce placic za swoje za walke z nimi, skoro WLASCICIEL ZAPOMNIAL powieidzec ze w tym mieszkaniu sa te dziadostwa ((

[chwast]

no przecież masz tutaj masę informacji, poczytaj a nie wklejaj ten tekst. Jest napisane co robić, podane nawet artykuły prawne, podany środek itd

[Friese]

Napisane przez chwast

no przecież masz tutaj masę informacji, poczytaj a nie wklejaj ten tekst. Jest napisane co robić, podane nawet artykuły prawne, podany środek itd

przeczytalam srodki, art cywilnego ale ja pytam o to CZY DA SIE NA 100% usunac czy lepiej sie przeprowadzic?

oraz pytam czy wlasciciel placi za te srodki do usuwania czy ja musze?



nie pisalam tutaj czegos, co juz jest w tym watku

[GrumpyCat]

Napisane przez Friese

Pomocy !


Z TŻ tutaj gdzie sie wprowadzilismy sa prusaki ;(
widzielismy 2, ale kurna - są tutaj !
czytam na forach jak sie pozbyc i pisza ze:
1) dezynsekcja - spokoj na 3 mce,
2) domowe sposoby - zabija tylko czesc populacji,
3) a problem jest jak sasiedzi maja, a my tutaj mamy jakies menelskie sasiedztwo, pijakow smierdzielow fuuj i jeden przez balkon wszedl wlasnie od nich ;(

--->i pisza na forach ze jak sie zabije to beda od sasiadow non stop przechodzic.

Najlepiej sie wyprowadzic? My wlasnie konczymy malowac sciany....
Jestem zalamana.


Czy da sie ich pozbyc w 100% ?
Czy wyprowadzka jest nieunikniona?



PS: wiecie czy za srodki do walki z prusakami placi wlasciciel mieszkania? Jutro bede dzwonic do rzecznika praw, bo nie chce placic za swoje za walke z nimi, skoro WLASCICIEL ZAPOMNIAL powieidzec ze w tym mieszkaniu sa te dziadostwa ((

Przeprowadzka nie zawsze załatwia sprawę bo możesz łatwo przenieść te zapierdalacze w rzeczach na nowe miejsce...