Biżuteria z sutaszu+koraliki/kamienie JAK SZYC

[pingwinek=]]

chcialabym sprobowac zrobic podobna bizuterie, lecz nie wiem gdzie dostane owe sznurki ktore oplataja ow kamienie/koraliki??

czy te sznurki maja jakas nazwe? nie moge znalezc podobnych

przykladowe linki:

http://i.i.ua/photo/images/pic/2/2/2256322_59b2b398.jpg

http://www.atelierswarovski.com/Cont...signers/55.jpg

[kulkam]

A patrzyłaś w pasmanterii?Nazwy Ci niestety nie podam, ale kiedyś coś podobnego widywałam.

[Reverie1]

takie sznurki nazywaja się sutasz
http://www.bazardekoracji.pl/cat-pol...ki-sutasz.html

[pingwinek=]]

dzieki sliczne ^^

[pingwinek=]]

Ostatnio znalazlam bizuterie robiona z sutaszu(ha teraz to wiem ) koralikow i kamieni szlachetnych, wzorow w internecie jest mnostwo np http://www.atelierswarovski.com/Cont...signers/55.jpg

bardzo chcialabym sama cos takiego stworzyc, wiem juz ze z tylu jest to przyszyte na aksamitce, nie wiem jednak jak przyszyc te sznureczki sutasz zeby nie bylo widac zadnych nici te sznureczki tak ladnie leza kolo siebie nie wiem jak to sie trzyma??

macie jakis pomysl, mieliscie do czynienia kiedykolwiek z taka bizuteria?

[Palina07]

Pingwinku, jak się robi biżuterię z sutaszu?

[pingwinek=]]

jeszcze nie wiem ale po weekendzie bede probowala cos wykombinowac sama, zalozylam o tym oddzielny watek ale niestety zadnych odpowiedzi :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=430037

w akcie desperacji chyba bede pisac emaile do dziewczyn ktore robia taka bizuterie i sprzedaja ja np na http://brocante.pl/

ale nie wiem czy by mi zdradzily taki sekret

[chubby]

Jak zwykle przy biżu wystarczy wpisać w googlach nazwę angielską (soutache) i zawsze coś wyskoczy.

http://www.oceaniecreations.fr/blog/...0&cat=2&page=2

Wydaje mi się, że jeden wątek na ten temat wystarczy, więc daję to tu.

[Palina07]

http://www.threadsmagazine.com/item/...soutache-braid
Tutaj jest pokazane jak zrobić zawijaska
Biżuteria wydaje mi się bardzo pracochłonna ale też bardzo efektowna.
Jeśli chodzi o pytanie dziewczyn wtajemniczonych w to, to zdaje mi się,że nie byłyby takie chętne do zdradzania swoich sposobów... Chociaż warto spróbować jeśli nie znajdzie sie innego sposobu

[Jaga1214]

może spróbuj ściegu za igłą i zamiast nici użyj cienkiej żyłki z pasmanterii - ta transparentna jest praktycznie niewidoczna -daj znać gdy Ci wyjdzie, chętnie pooglądam
pozdrawiam

[kat270]

Dziś znalazłam sklep w necie - baza dekoracji czy jakoś tak, mają tam z trzy strony sznurków do soutache + dużo innych pasmanteryjnych akcesoriów, duży wybór błyskotek sworovskiego, piórek, tasiemek i innych. Dziś kupiłam kilka sznurków ale eksperyment z tą techniką dopiero mam zamair rozpocząć. Właśnie googluje coś w internecie, nigdzie nie mogę trafić na żadną książkę na temat soutache-u. Znalazłaś coś możę?

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:37 ----------

Poszukuje książki lub jakiegoś tutorialu na temat techniki soutache / sutasz. Czy ktoś może natrafił na coś podobnego? Może być w j. angielskim. Dzięki z góry

[Reverie1]

Napisane przez kat270

Dziś znalazłam sklep w necie - baza dekoracji czy jakoś tak, mają tam z trzy strony sznurków do soutache + dużo innych pasmanteryjnych akcesoriów, duży wybór błyskotek sworovskiego, piórek, tasiemek i innych. Dziś kupiłam kilka sznurków ale eksperyment z tą techniką dopiero mam zamair rozpocząć. Właśnie googluje coś w internecie, nigdzie nie mogę trafić na żadną książkę na temat soutache-u. Znalazłaś coś możę?

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:37 ----------

Poszukuje książki lub jakiegoś tutorialu na temat techniki soutache / sutasz. Czy ktoś może natrafił na coś podobnego? Może być w j. angielskim. Dzięki z góry

mam pytanie- przeczytałaś wogóle posty z tego watku? nie ma ich wiele- watek nie ma 100 stron przez które trzeba by się przekopac...mimo to mam wrażenie że nie zadałas sobie tego trudu bo w przeciwnym razie zauważyłabyś, że juz była mowa o wymionionym przez Ciebie sklepie. Są nawet linki do tutoriali!!!!! wiec wybacz ale wogóle nie pojmuję sensu zamieszczonych przez Ciebie postów

[kat270]

Zarejetrowałam się dopiero wczoraj koło północy, więc proszę o wyrozumiałość ale już koncentracja mi siadała ). Ponawiam pytanie o książkę, czy trafiłaś może na coś podobnego. Znalazłam linki do dwóch tutoriali, ten jak wykonać wisior jest całkiem ok. Pozdrawiam

[arteria]

pingwinek=] wiesz już jak zrobić te kolczyki? ja też jestem zainteresowana

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

aa, sorry, nie zauważyłam drugiego wątku na ten temat

[obywatelka planety Ziemia]

ta technika ujęła i mnie, jeśli coś wydłubię to się podzielę wrażeniami
a tutaj tutki rosyjskie:
http://www.trudodelie.ru/index.php?o...5-33&Itemid=12

http://www.dia-box.ru/kursy-po-biser...tazhu/#content

kliknać skip to the content

[pistiss]

Zainteresowała mnie ta technika. Lubię sobie czasem podłubać i chciałabym spróbować swoich sił. Zastanawia mnie jednak jedna kwestia- czym przeszyć sznurki. Czy np żyłką/nitką silikonową, czy może jakaś jedwabną nitką? Z czego korzystacie Dziewczyny? Nigdzie nie znalazłam jakiejś konkretnej odpowiedzi.
Boję się że np z silikonem będzie taki kłopot, że po jakimś czasie niestety straci on swoje właściwości i najzwyczajniej w świecie nitka pęknie...

[pingwinek=]]

nie mam pojecia pisstiss, ja jestem i bylam zachwycona ta technika,jednakze jak juz chcialam sie na dobre wkrecic i zaczac cos robic to posypalo mi sie na glowe tysiac problemow z dostaniem materialow na taka zabawe,
po pierwsze niektore koraliki przykleja sie na taka gabka czy cus i obszywa sutaszem- gąbki brak.
najczesciej trzeba kupic jeden duzy kamien taka podstawowa baze bizuterii- tego tez brak, albo sa b. drogie
potrzeba przeroznych pasujacych do siebie koralikow ktore beda tworzyc calosc- a to trzeba kupic, jednak ciezko znalezc mi bylo nawet w wawie sklep z koralikami gdzie zachwycilabym sie asortymentem i wszystko mozna by bylo dstac w jednym miejscu, drugi minus to taki ze te wszystkie koraliki sa straszniee drogie..

a najgorszy problem to sznurki sutasz -.- owszem kupilam, jednak za waskie, takie 3 mm, a na zdjeciach w necie itd widac ze one sa grubsze, pasujace do koralikow, a z moimi wybranymi koralikami zle wygladaly, byly za male/waskie ginely w calosci zreszta jak na pierwszy raz to nie radzilabym nikomu sie meczyc z taka maciupinka xD
a szerszych sznurkow nigdzie nie znalazlam -.-



eh rozpisalam swoje żale, mam nadzieje ze Wam lepiej pojdzie przygoda z sutaszem ^^ bo mi od razu bylo pod gorke ;p

[Uniqalna_Art]

Napisane przez Jaga1214

może spróbuj ściegu za igłą i zamiast nici użyj cienkiej żyłki z pasmanterii - ta transparentna jest praktycznie niewidoczna -daj znać gdy Ci wyjdzie, chętnie pooglądam
pozdrawiam

Technika pracochłonna przyznam, ale rzeczywiście niektóre prace zachwycają, choć nie wiem czy to mój styl i jakoś siebie w tej biżu nie widzę... przynajmniej na teraz
W kwestiach technicznych... oglądnęłam kilka fotek gotowej biżuterii i da się zauważyć, że drobne koraliki są z pewnością nanizane na żyłkę, więc może i całość żyłką szyta? Rzeczywiście byłaby z pewnością najmniej widoczna. Coś mi się też wydaje, że niektóre elementy można też podkleić. ale to tylko moje dywagacje i sugestie.
Czekam na efekty i pierwsze prace

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez pingwinek=]

nie mam pojecia pisstiss, ja jestem i bylam zachwycona ta technika,jednakze jak juz chcialam sie na dobre wkrecic i zaczac cos robic to posypalo mi sie na glowe tysiac problemow z dostaniem materialow na taka zabawe,
po pierwsze niektore koraliki przykleja sie na taka gabka czy cus i obszywa sutaszem- gąbki brak.
najczesciej trzeba kupic jeden duzy kamien taka podstawowa baze bizuterii- tego tez brak, albo sa b. drogie
potrzeba przeroznych pasujacych do siebie koralikow ktore beda tworzyc calosc- a to trzeba kupic, jednak ciezko znalezc mi bylo nawet w wawie sklep z koralikami gdzie zachwycilabym sie asortymentem i wszystko mozna by bylo dstac w jednym miejscu, drugi minus to taki ze te wszystkie koraliki sa straszniee drogie..

a najgorszy problem to sznurki sutasz -.- owszem kupilam, jednak za waskie, takie 3 mm, a na zdjeciach w necie itd widac ze one sa grubsze, pasujace do koralikow, a z moimi wybranymi koralikami zle wygladaly, byly za male/waskie ginely w calosci zreszta jak na pierwszy raz to nie radzilabym nikomu sie meczyc z taka maciupinka xD
a szerszych sznurkow nigdzie nie znalazlam -.-



eh rozpisalam swoje żale, mam nadzieje ze Wam lepiej pojdzie przygoda z sutaszem ^^ bo mi od razu bylo pod gorke ;p

Nooooo ... już rezygnujesz??? a ja się nastawiłam na podziwianie

[ollccia]

Dziewczyny, jeśli chcecie zobaczyć sutasze w naszym wizażowym wydaniu, polecam zajrzeć na wątek Ak_pinki A tutaj już wyższy poziom wtajemniczenia:
http://margitaradziewicz.blogspot.com/
http://lara-egaree.blogspot.com/

PS. Joanno, to nie jest reklama

[ak_pinki]

przywołana do tablicy postaram się jakoś pomóc (chociaż początkująca jestem)

Napisane przez pingwinek=]

po pierwsze niektore koraliki przykleja sie na taka gabka czy cus i obszywa sutaszem- gąbki brak.
najczesciej trzeba kupic jeden duzy kamien taka podstawowa baze bizuterii- tego tez brak

nie wiem o jaka ci gąbke chodzi - są specjanle podkłady do wyszywania i hihihi nie wiem jak się fachowo nazywają i jak dla mnie za drogie więc używam sztucznej skóry bądź cieniutkiego filcu

Napisane przez pingwinek=]

potrzeba przeroznych pasujacych do siebie koralikow ktore beda tworzyc calosc- a to trzeba kupic, jednak ciezko znalezc mi bylo nawet w wawie sklep z koralikami gdzie zachwycilabym sie asortymentem i wszystko mozna by bylo dstac w jednym miejscu, drugi minus to taki ze te wszystkie koraliki sa straszniee drogie..

nie prawda że wszystkie koraliki sa strasznie drogie na początek można ćwiczyć ze szklanymi ich jest mnóstwo w różnych sklepach, w różych kolorach i różych rozmiarach

Napisane przez pingwinek=]

a najgorszy problem to sznurki sutasz -.- owszem kupilam, jednak za waskie, takie 3 mm, a na zdjeciach w necie itd widac ze one sa grubsze, pasujace do koralikow, a z moimi wybranymi koralikami zle wygladaly, byly za male/waskie ginely w calosci zreszta jak na pierwszy raz to nie radzilabym nikomu sie meczyc z taka maciupinka xD
a szerszych sznurkow nigdzie nie znalazlam -.-

hmmm ja od początku wyszywam sznurkami 2-3mm i wydają mi się odpowiedniej szerokości te 4mm widziałam w pasmanterii i od razu wydały mi się za duże więc z nich zrezygnowałam

co do nici kupiłam w pasmanterii (prosiłam o mocne i cienkie)

ehhhh nie wiem czy cos pomogłam - jestem samoukiem i ciężko mi jest wyjaśnić swoimi słowami co, jak i z czym ten sutasz się je w każdym bądź razie ja po pierwszej pracy się nie poddałam i próbowałam dalej, wciąż sie ucze i wiem że długa droga przedemną

[pistiss]

Dziękuję za tyle odpowiedzi Czyli muszę zacząć eksperymentować jednym słowem. Co do kamieni, koralików itd na początku chciałam zacząć z tanimi materiałami bo pewnie wiele się zmarnuje

Napisane przez ollccia

Dziewczyny, jeśli chcecie zobaczyć sutasze w naszym wizażowym wydaniu, polecam zajrzeć na wątek Ak_pinki A tutaj już wyższy poziom wtajemniczenia:
http://margitaradziewicz.blogspot.com/
http://lara-egaree.blogspot.com/

Właśnie na technikę sutaszu natknęłam się przypadkowo- przeglądając digart- poprzez wrapping trafiłam na sutasz i stronę gdzie głosuje się na klejnot polskiej biżuterii. Tam mnie ujął komplet "Marry me"(i tutaj modle się o przypływ gotówki z totka ) i nie dawała mi spokoju ta technika.
Lubię się babrać w takich rzeczach, jakieś zdolności manualne posiadam i się od kilku lat marnują więc chcę to wykorzystać.

[pingwinek=]]

Napisane przez Uniqalna_Art

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------



Nooooo ... już rezygnujesz??? a ja się nastawiłam na podziwianie

niestety klasa maturalna nie sprzyja takiej czasochlonnej tworczosci
moze kiedys

[obywatelka planety Ziemia]

wydziergałam pierwszą parę i rzeczywiście jest to pracochłonna technika, ale sie nie zrażam :P
to moje wypociny, mam archaiczny aparat wiec wybaczcie jakośc zdjęc:

[pistiss]

Obywatelko też bym się nie zrażała po tak udanej pierwszej próbie
Twórczość ak_pinki obejrzałam zanim napisałam pierwszy post.
Sutasz ma swój urok i powiem szczerze że nie wiem czy mi będzie w tym dobrze czy nie- ale dłubać chce!
pingwinek=] ja muszę mgr napisać a jak widać to chyba znajduję sobie zajęcie które mnie skutecznie od tego celu oddala...

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za porady. Jutro pewnie pół dnia spędzę na zakupach internetowych. Oczywiście jak wydłubie coś co można pokazać światu, pochwalę się.

[obywatelka planety Ziemia]

dziękuję za miłe słowa ale dużo (przyjemnej) nauki przede mną.
zaopatrzyłam sie w sklepie bazardekoracji i pasmanterii stacjonarnej i powiem ze nici żyłkowe tam kupione sprawdzają się idealnie w tym dzierganiu.
mam sutasz 3mm-owy i dlatego złożyłam podwójnie kazdy sznurek zeby cokolwiek było widac, przydałby się taki 4-5mm ale jak na razie widziałam taki jedynie srebrny i złoty w bazarzedekoracji
jesli zlokalizujecie źródło grubszego dajcie znac

[Maqda]

Ooo pingwinku, zółwik tak zwany Jak wczorajsza próbna?

Obywatelko - jakie to są nici żyłkowe? Chodzi za mną taki bajer do opaski do włosów... Szureczków szukałam po całym miescie we wszystkich pasmanteriach, nic takiego nie mają. A miałam nic w tym miesiacu nie kupować...

[obywatelka planety Ziemia]

http://www.bazardekoracji.pl/product...UZY-NAWOJ.html

w tym sklepie widziałam tez mniejsza nawijkę ale teraz juz najwidoczniej nie jest dostępna.
najsmieszniej jak próbuję zawiązac supełek gdy mam krótką czesc tej zyłki zostawiona, 14e podejscie i klapa bo sie wyslizguje, 15e klapa..16e- udało się! no to jeszcze 3 bo 4supełki potrzebne zeby sie stabilnie trzymało
poczatkowo myslalam ze to uczy cierpliwosci ale prawda jest taka ze troche przy tym nawkurzam

[Uniqalna_Art]

Napisane przez pingwinek=]

niestety klasa maturalna nie sprzyja takiej czasochlonnej tworczosci
moze kiedys

Wiesz co, jak ktoś mówi, że narzeka na brak czasu to mi się od razu przypomina moja Przyjaciółka z Wawy - notabene wszechstronna rekodziełomaniaczka, która mawia, że jeśli cierpię na brak czasu, to jest najlepszy znak, że należy sobie zorganizować kolejne zajęcie, a czas się znajdzie ... i powiem Ci, że to się sprawdza

wydziergałam pierwszą parę i rzeczywiście jest to pracochłonna technika, ale sie nie zrażam :P
to moje wypociny, mam archaiczny aparat wiec wybaczcie jakośc zdjęc:
http://img576.imageshack.us/img576/1093/mayadream.jpg

http://img130.imageshack.us/img130/9784/mayadream2.jpg

Obywatelko gratulacje, fajowe Ci wyszły te kolce

Obywatelko - jakie to są nici żyłkowe? Chodzi za mną taki bajer do opaski do włosów... Szureczków szukałam po całym miescie we wszystkich pasmanteriach, nic takiego nie mają. A miałam nic w tym miesiacu nie kupować...

Maqda, to są nici z żyłki, takie cieniutkie, gryzące , czasem trafi się na jakiś ciuszek nimi zszyty Podejrzewam, że kupisz je w każdej pasmanterii.

Pistiss twórz Kochana - czekam na rezultaty do wglądu

i na koniec ak_pinki - cudne prace - gratuluję cierpliwości i talentu!

[montgomerry]

O ile się zorientowałam obok żyłek używane są w różnych kolorach nici jedwabne

[pingwinek=]]

Napisane przez Maqda

Ooo pingwinku, zółwik tak zwany Jak wczorajsza próbna?

Obywatelko - jakie to są nici żyłkowe? Chodzi za mną taki bajer do opaski do włosów... Szureczków szukałam po całym miescie we wszystkich pasmanteriach, nic takiego nie mają. A miałam nic w tym miesiacu nie kupować...

hah zadania zamkniete wydawaly mi sie nawet latwe(niestety sprawdzilam odpowiedzi i chyba jednak nie byly ) o zadaniach otwartych juz nawet nie bede mowic, cos nasmarowalam ale marnie, dziewczyna z mojej klasy-geniusz matematyczny zdazyla zrobic 3 zad na 9 ogolnie wg mnie i mojej klasy byla to trudna probna matura jak na podstawe.