w poszukiwaniu siebie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-29, 22:56   #1
jonassa
Przyczajenie
 
Avatar jonassa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3

w poszukiwaniu siebie


Witam serdecznie.
Nie wiem czy dobrze umieszczam post więc w razie pomyłki proszę o przeniesienie gdzie należy
Postanowiłam do Was napisać ponieważ potrzebuję opinii osób które mnie nie znają, nie znały i będę ogromnie wdzięczna za pomoc.
No więc mój "problem" dotyczy mojego wyglądu, z którym nie umiem się pogodzić. Wiem, wiem, że dzieci głodują w Afryce a ja o sobie tutaj... ale jest mi ciężko samej ze sobą... Z jednej strony usprawiedliwiam się że nie jestem już nastolatką a z drugiej chcę być chuda, chuda, chuda...
Moja bajka o odchudzaniu rozpoczęła się z końcem ubiegłego roku tuż po drugim porodzie. Udało mi się stracić 38kg, na początku z głową a potem... Nigdy nie byłam szczupła, zawsze raczej hm mocno zbudowana ale jeszcze nie gruba. Obecnie, wszyscy którzy mnie znają i wiedzą jak zawsze wyglądałam, mówią o pooshe co ty ze sobą zrobiłaś, jaka ty jestes chuda itp itd Ja z kolei twierdzę, że do chudej mi baaardzo daleko a nogi, uda które zawsze były moim koszmarem owszem zmalały ale nie tak jakby tego chciała. Wertuję strony internetowe, szukam tych idealnych nóg, czytam opinie dziewcząt i sama nie wiem co myśleć... wydaje mi się że ci wszyscy moi bliscy kłamią na temat mojego wyglądu bo jak patzrę w internecie- 49cm w udach przy wzroście 168cm to żaden wyczyn a udka nadal trochę stykają się jak stoję. Nie wiem co o tym sądzić, bo z jednej strony wiem że myśli o odchdzaniu za bardzo mnie pochłonęły a z drugiej marzę żeby tak stracić te 2cm w udzie. Wydaje mi się, że te opinie o mnie są takie a nie inne bo od osób które maja porównanie mojego dawnego wyglądu i nie są obiektywne a tego mi brakuje. Ja sama z kolei nadal siebie nie akceptuję i zamierzam jeszcze trochę powalczyć, ale marzę o tym, żeby zdażył się jakiś cud, żebym mogła zaakceptować swoje ciało, bo odchudzanie jest straszne. Ciągle mam jakiegos małego czarnego chochlika w głowie, który nieustannie przypomina mi o sobie, o swoim istnieniu....
:/
jonassa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 12:38   #2
eifersucht
Zadomowienie
 
Avatar eifersucht
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 742
Dot.: w poszukiwaniu siebie

A może wstaw fotkę swojej aktualnej figury? Może to co mówią znajomi wynika z zazdrości, a może faktycznie przesadziłaś z odchudzaniem.Sama się spotkałam z opiniami, że jestem chuda, choć chuda to nigdy nie byłam, po prostu szczupła, a padały one z ust zazdrosnej koleżanki przy kości
__________________

eifersucht jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 15:03   #3
aoii
Rozeznanie
 
Avatar aoii
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 592
Dot.: w poszukiwaniu siebie

może masz taką figure?
też mam 1,68 no, może 1,69 XD i moje uda mają takie wymiary. niestety zawsze moje nogi były większe i tego nie da sie zmienić. za to od pasa w góre widać mi każdą kość i znajomi sie śmieją że wyglądam jak kurczak. i mają racje.

więc może warto czasem posłuchać innych, a nie mierzyć swojej wartości obwodem ud. ?

tym bardziej że z Twojej wypowiedzi wynika, że masz dla kogo żyć, a przede wszystkim być zdrową. zarówno fizycznie jak i psychicznie.
__________________
'Uważaj czego pragniesz, bo nawet jeśli to zdobędziesz i tak okaże się, że chciałeś czegoś innego.'
Alex Kava
aoii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 15:15   #4
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: w poszukiwaniu siebie

ciekawe od kiedy 49cm w udzie to sporo. widziałaś w internecie, pewnie na naszym fitnessie, który kreuje pseudo normalność, stającą się później wyznacznikiem dla odchudzających się dziewczyn. Moja przyjaciółka zanim zaczęła się odchudzać nie wyobrażała sobie, że może mieć w udzie mniej niż 50 cm. A gdy odkryła wizaż i fitness nie wyobraża sobie, że może mieć więcej... Jak się nie ma dystansu do tego typu postów na internetowych forach, to przez ich pryzmat zaczyna się postrzegać siebie i swoją cielesność, co może stać się pierwszym krokiem do stracenia z oczu prawdziwego obrazu swojego ciała.

Fitness [nie cały ofc] ogłupia i pokazuje świat, który nie istnieje, bo w naszym świecie PRAWDZIWYM ciało jest środkiem do życia a nie jego celem.

Tak więc posłuchaj Aoii, bliskich i może jeszcze tego cichego głosu rozsądku, który - jak wynika z postu - wciąż słyszysz, i bardzo dobrze. A jeśli zauważysz, że z wiru odchudzania i życia determinowanego przez rosnące/malejące cyferki nie potrafisz już się uwolnić samodzielnie, pomyśl nad rozpoczęciem leczenia.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 15:43   #5
paipai
Raczkowanie
 
Avatar paipai
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 463
Dot.: w poszukiwaniu siebie

Myślę, że na w centymetrach nie ma co tu liczyć. Raczej chodzi o to, czy jesteś tak samo okrągła na całym ciele.

Sama po sobie wiem, że choć górę mam wybitnie chudą (żebra sterczą...), to uda zdecydowanie są krąglutkie. I właśnie ta dysproporcja wygląda źle.

Ja sobie radzę z moimi udziskami tak:
1) Najważniejsze: dobrze dobrane KROJEM ciuchy. Głównie spódnice. Krój mocno rozszerzany ku dołowi, długość przed kolano (nie krótsza i nie dłuższa). Do tego ciemne rajtki (latem obowiązkowo samoopalacz) i delikatne obuwie (albo obcas, albo baletki). Jeśli spodnie, to tylko proste. Żadne rurki, czy inne obciskacze!
2) Dobry krem wyszczuplająco-ujędrniający
3) Ćwiczenia (na wizażu są wątki na ćwiczenia ud)

Jem po prostu racjonalnie - nie odchudzam się, bo w ten sposób stracę nie z tego co chcę, ale unikam słodyczy i fast foodów.

I tak po malutku idzie do przodu...

Jeśli źle się czujesz ze swoimi udami, to pracuj nad nimi. Ale już nie dietą, a stylem życia
__________________
Wymienię: Kosmetyki | Książki
paipai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 16:51   #6
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: w poszukiwaniu siebie

Cytat:
Napisane przez paipai Pokaż wiadomość

Jeśli źle się czujesz ze swoimi udami, to pracuj nad nimi. Ale już nie dietą, a stylem życia
albo pracuj nad sobą, bo obiektywnie przy Twoim wzroście uda masz szczupłe. Autorko.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming

Edytowane przez iza_wiosenna
Czas edycji: 2009-07-30 o 16:52
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 23:07   #7
jonassa
Przyczajenie
 
Avatar jonassa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3
Dot.: w poszukiwaniu siebie

dziękuję za Wasze odpowiedzi; aż mi jakaś łezka w oku się zakręciła.
Aoii, piękny profil w avatarze.
Czy jestem tak samo okrągła na całym ciele? hmm... biust 80, talia 65, biodra 86,5cm, te nieszczęsne uda 49 przy 168cm wzrostu.
Paipai, ćwiczę ( orbitrek, leg magic, pilates...), dbam o ciało różnymi sposbami (która z kobiet nie chce pięknie wyglądać i tak się czuć...) a triki odzieżowe owszem znam ale właśnie chodzi o to, że nie chcę stosować by "być jakbym była" ale chcę "być"
Iza_wiosenna, łatwo powiedzieć trudniej do wykonania, mimo iż mam zajęcia wciąż myślę o tym jaka jest gruba. Wiem, że sylwetka sylwetce nie równa i nie ma co się porównywać ale nie potrafię przestać, zasypiam z tą myślą i budzę się.
Eifersucht, trudno ocenić czy z zazdrości...? nie wiem, nie wydaje mi się; bardziej to, że próbuja mnie zatrzymać. Aaa na zdjęcia chyba brak mi odwagi

Szczerze powiedziawszy mam siebie serdecznie dosyć a wyobrażam sobie jak bardzo ci którzy muszą ze mną przebywać
Nieustanna paplanina o tym jaka jestem gruba...
Zaczęłam swoją walkę o sylwetkę od w miarę rozsądnego odchudzania, gdzie ograniczyłam tłuszcze cukry węglowodany proste, makarony ryze zastąpiłam ciemnymi, zrezygnowałam z ziemniaków i białego pieczywa, przeszłam na gotowanie parowe itp itd... a później zaczęłam ograniczać wszystko. Swego czasu żyłam na 200 kaloriach. Później zaczęłam sobie coś tam podjadać, bo zaczęło mi brakowac różnych smaków, ale na tyle że nie tyłam a waga stała w miejscu a później dalej w doł i tak ciągle obniżałam poprzeczkę, później zaczęły się okresy objadania ale że nie jadłam praktycznie nic w dniu takiego nalotu na słodycze czy fastfooda i ćwiczyłam to moja waga nie skakała w górę więcej niż 0,5kg.
Ostatnio za to stale coś podżeram i ciężko jest mi zebrać sie w garść, zmobilizować do dalszej walki ale dzis za to nie było najgorzej dlatego humor trszkę mi się poprawił i czekam na jutrzejszą poranną kawę.
Chciałabym przestać tak nienawidzić swoich nóg, chciałabym żeby były piękne, smukłe i ładnie pasowały do górnych partii ciała. Biustu sobie nie dorobię, żeby był proporcjonalny do nóg no więc pozostaje mi schudnięcie w nogach.
(...) mam ostatnio problemy z koncentracją,pamięcią, zapomniałam co chciałam dalej napisać.... obawiam się, że mam anemię, włosy wychodzą mi garściami.
Aaa.. już wiem co chciałam powiedzieć, to, że obawiam się, że chyba już nigdy nie będę potrafiła normalnie myśleć o jedzeniu i spożywania każdego posiłku bez wyrzutów sumienia.Takich masakryczny, nie do wytrzymania, takich jak ból fizyczny. Zazdroszczę tym osobom, którzy nie mają takich głupich(tu miało być inne słowo ale zapomniałam :/) problemów jak ja.
Jeszcze raz dziękuję za ciepłe słowa, pozdrawiam.

Edytowane przez jonassa
Czas edycji: 2009-07-30 o 23:18
jonassa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 23:38   #8
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: w poszukiwaniu siebie

Idź do psychologa i zacznij leczyć swoje zaburzenia odżywiania.

Do internisty też idź, z tą anemią.

Nie widzisz, że sama siebie niszczysz?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 10:21   #9
paipai
Raczkowanie
 
Avatar paipai
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 463
Dot.: w poszukiwaniu siebie

Kiedyś pewna znajoma (psycholożka/trenerka) odpowiedziała mi na moje żale o grubych udach, że nie osiągnę wymarzonego wyglądu póki ich nie pokocham takimi jakie są. Twierdzi, że organizm czuje, czy jest przez Ciebie akceptowany, czy nie. Oznacza to, że możesz walczyć ze swoim organizmem lub współpracować. Kłopoty z cerą i włosami to właśnie dowód strat po walce Może faktycznie dobry terapeuta mógłby Ci pomóc zrobić pierwsze kroki, spojrzeć na sprawę z innej strony.

Ja z mojej walki o idealne uda zrezygnowałam, gdy zauważyłam, że moim bliskim wisi, czy mam w udzie 54 czy 45 cm. Za to nie wisi im czy jestem radosna i pełna życia czy bez sil leże na kanapie. Teraz gdy jem normalnie i nie opowiadam wszystkim o moich udach i problemach z nimi mam więcej przyjaciół i więcej frajdy z życia. Ale zanim do tego doszłam, przebyłam długa drogę dyskusji z róznymi ludźmi.
__________________
Wymienię: Kosmetyki | Książki
paipai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.