Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-13, 14:43   #1
Gloria236
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5

Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?


Przede wszystkim chcialabym sie przywitac.Wiem ze sporo jest takich watkow ale kazdy problem jest inny.Przejde do tematu.Ja i moj Tz jestesmy razem ponad 3 lata roznie nam sie ukladalo raz lepiej raz gorzej.Tyle ze wydaje mi sie nasz zwiazek stanal w miejscu.Nie mieszkamy razem,spotykamy sie raz w tygodniu czasami rzadziej i zauwazylam ze on przestal sie starac.Wiadomo nie wymagam codziennie restauracji czy kina ale gdybym czegos nie zorganizowala nigdzie bysmy nie wychodzili.Czesto zapomina nawet o glupim kwiatku dla mnie na urodziny.Raz mowil mi ze przyjedzie do mnie a pojechal na impreze i do mnie przyjechal o 3 kompletnie pijany.Jesli wychodzi gdzies z kolegami to nie odzywa sie przez caly wieczor a potem mi pisze wiesz jak to jest z facetami.Moze te rzeczy wydaja sie wam banalne ale mielismy pare problemow probowalam z nim powaznie pogadac ale on tylko obiecywal poprawe i potem znowu bylo tak samo.Mam wrazenie ze on jest zaangazowany w ten zwiazek tylko w polowie a ja tak nie potrafie.Poprosilam go zebysmy pogadali powaznie powiedzial ok a potem jak sie widzielismy to mnie zbywal a potem jak zapytalam czemu nie chcial pogadac powiedzial bo chcialem zeby bylo milo.Kurcze nie chcialabym za pare lat ocknac sie i stwierdzic ze nic miedzy nami juz nie ma bo nie potrafilismy pracowac nad naszym zwiazkiem.W dodatku on wymyslil ze skoro jego rodzice jada na wakacje to najlepiej bedzie jesli pojedziemy razem z nimi.A moze ja przesadzam i szukam problemu tam gdzie go nie ma?
Gloria236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 14:51   #2
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Gloria236 Pokaż wiadomość

Ja i moj Tz jestesmy razem ponad 3 lata roznie nam sie ukladalo raz lepiej raz gorzej.
witaj, witaj
a to gorzej czego dotyczyło? parę konkretów możesz dorzucić?
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 14:54   #3
hello_Moscow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 78
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Gloria236 Pokaż wiadomość
Przede wszystkim chcialabym sie przywitac.Wiem ze sporo jest takich watkow ale kazdy problem jest inny.Przejde do tematu.Ja i moj Tz jestesmy razem ponad 3 lata roznie nam sie ukladalo raz lepiej raz gorzej.Tyle ze wydaje mi sie nasz zwiazek stanal w miejscu.Nie mieszkamy razem,spotykamy sie raz w tygodniu czasami rzadziej i zauwazylam ze on przestal sie starac.Wiadomo nie wymagam codziennie restauracji czy kina ale gdybym czegos nie zorganizowala nigdzie bysmy nie wychodzili.Czesto zapomina nawet o glupim kwiatku dla mnie na urodziny.Raz mowil mi ze przyjedzie do mnie a pojechal na impreze i do mnie przyjechal o 3 kompletnie pijany.Jesli wychodzi gdzies z kolegami to nie odzywa sie przez caly wieczor a potem mi pisze wiesz jak to jest z facetami.Moze te rzeczy wydaja sie wam banalne ale mielismy pare problemow probowalam z nim powaznie pogadac ale on tylko obiecywal poprawe i potem znowu bylo tak samo.Mam wrazenie ze on jest zaangazowany w ten zwiazek tylko w polowie a ja tak nie potrafie.Poprosilam go zebysmy pogadali powaznie powiedzial ok a potem jak sie widzielismy to mnie zbywal a potem jak zapytalam czemu nie chcial pogadac powiedzial bo chcialem zeby bylo milo.Kurcze nie chcialabym za pare lat ocknac sie i stwierdzic ze nic miedzy nami juz nie ma bo nie potrafilismy pracowac nad naszym zwiazkiem.W dodatku on wymyslil ze skoro jego rodzice jada na wakacje to najlepiej bedzie jesli pojedziemy razem z nimi.A moze ja przesadzam i szukam problemu tam gdzie go nie ma?
Nie sądzę, by nie był świadom problemu. Prędzej coś się w nim wypaliło lub po prostu Ty "za dużo działasz". Może jesteś taką kobietą-bluszczem, która traktuje swego lubego jak matka, o wszystko go wypytuje, o wszystkim chce wiedzieć, nie daje mu przestrzeni? Jeśli tak jest, to właśnie stąd mogą wynikać jego reakcje - nie mówi Ci, gdzie i z kim idzie, zbywa Twoje prośby o "poważną rozmowę".
Ja chyba odpuściłabym na jakiś czas, przestałabym wypisywać czy dzwonić. I czekałabym na reakcję.
Jeśli wszystko będzie wygladało tak samo, to, za przeproszeniem, masz do czynienia z kompletnym ignorantem, którego trzeba pozbawić złudzeń i wysłać, gdzie pieprz rośnie.
Może być też tak, że Twoje ruchy dadzą mu do myślenia i coś do niego dotrze.
Nie proponuję Ci "rzuć go", to nie moja rzecz. Spróbuj ograniczyć z nim kontakt, może się uda (pewnie jest jeszcze młody?).
hello_Moscow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 14:56   #4
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Niestety jak to bywa w związkach z dłuższym stażem, wkradła się rutyna. Najważniejsze jest wtedy to żeby jakoś postarać się ją przepędzić, dostrzegać siebie nadal w tym związku i widzieć swoje potrzeby.
Jeśli rozmowy z partnerem niczego nie wnoszą to nie wiem co mogłabym Ci poradzić. Problemy trzeba przede wszystkim przegadać, bo same się nie rozwiążą i wspólne wycieczki tak, żeby były na odczepnego nic tutaj nie dadzą.
Gadać, gadać i jeszcze raz gadać!
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 15:24   #5
Gloria236
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Nie jestem kobieta bluszczem,kazde z nas ma swoich znajomych,mi nie chodzi o to ze on nie moze gdzies wyjsc czy musi sie tlumaczyc przede mna co robil.Nie ale jesli w ciagu wieczoru nawet raz sie do mnie nie odezwie a jak zadzwonie rozmawia ze mna tak zeby przypadkiem nie wyjsc na pantoflarza to dla mnie jest to troche dziecinne.Rzucanie tekstow przy kolegach oj daj spokoj albo oj wez czy nie chce mi sie denerwowac raczej nie pasuje do powaznego zwiazku.Ja wiem ze trzeba rozmawiac tyle ze to tylko ja chce rozmawiac.
Gloria236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 15:32   #6
hello_Moscow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 78
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Gloria236 Pokaż wiadomość
Nie jestem kobieta bluszczem,kazde z nas ma swoich znajomych,mi nie chodzi o to ze on nie moze gdzies wyjsc czy musi sie tlumaczyc przede mna co robil.Nie ale jesli w ciagu wieczoru nawet raz sie do mnie nie odezwie a jak zadzwonie rozmawia ze mna tak zeby przypadkiem nie wyjsc na pantoflarza to dla mnie jest to troche dziecinne.Rzucanie tekstow przy kolegach oj daj spokoj albo oj wez czy nie chce mi sie denerwowac raczej nie pasuje do powaznego zwiazku.Ja wiem ze trzeba rozmawiac tyle ze to tylko ja chce rozmawiac.
To tak jakby wstydził się za Ciebie. Jest to dla mnie niezrozumiałe. Strasznie niedojrzały chłopak. Może jednak mogłabyś spróbować zareagowac tak, jak pisałam wyżej? Myślę, że taka "separacja" czasem robi dobrze. A jeśli nie, to daje jasne rozwiązanie - trzeba to skończyć.
hello_Moscow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 15:52   #7
_cherry
Przyczajenie
 
Avatar _cherry
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 19
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Znam wiele związków z tym problemem. Dołączam się do komentarzy powyżej, nie odzywaj się. Poczekaj aż sam zacznie pisać, dzwonić. Jeśli jednak tego nie zrobi, to facet po prostu nie chce być dalej w tym związku. Nie zależy mu. Tylko wiesz nie spisuj waszego związku od razu na straty. Czasami są takie momenty w długich związkach, pojawiają się "złe dni" ale trzeba myśleć też pozytywnie Obserwuj jego reakcję i sama podejmij decyzję. Pozdrawiam
__________________
Każdego dnia udowadniasz jak
bardzo mnie kochasz,każdego dnia czy jest dobrze czy źle Ty jesteś ze mną. Każdego dnia utwierdzasz mnie w tym, że zawsze będziesz obok. A ja każdego dnia przekonuję się, że nie potrafię żyć bez Twojej miłości.

[7.03.2009]
_cherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 16:06   #8
pelnoletnia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 706
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Wiesz co? Daj mu się wykazać. Miałam podobny problem z TŻtem.. Tak się skubany przyzwyczaił do tego, że ja wszystko organizuje a on przyjeżdża na gotowe, że przestał się w ogóle starać. Rano pytał tylko: co dziś robimy? I robiliśmy to co chciałam a on wcale się nie wykazywał inicjatywą. I też ignorował jak próbowałam z nim rozmawiać, bo 'ty zawsze musisz marudzić a mogło być tak miło'. No więc zbuntowałam się jak to ja i przez tydzień, dwa byłam tak samo bierna jak on. Podziałało! Zaraz sobie ubzdurał, że kogoś mam, że mi nie zależy.. No to wtedy wygarnęłam mu w kulturalny sposób że on traktował mnie tak samo od jakiegoś czasu i też takie myśli chodziły mi po głowie. No i teraz jest bajecznie. Od tego czasu to on wymyśla nam rozrywki, robi niespodzianki.. nawet na zakupy mnie zabrał i o dziwo nie marudził. Niech sobie chłopak uświadomi, że nic nie będzie trwało wiecznie, Ty nie będziesz wiecznie u jego boku i lepiej niech się zacznie starać, bo ktoś inny może się Tobą zainteresować. To, że Cię zdobył wcale nie zwalnia go z obowiązku starania się o Ciebie. Głupia rutyna i monotonia wszystko zabija więc niech się opamięta
pelnoletnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 16:15   #9
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

I co? Całe wasze życie to ty będziesz organizować, bo chłopak nierozgarnięty???? Dla mnie okropnie brzmi: umówiliśmy się, olał, bawił się z kumplami i do mnie przyjechał pijany- no koszmar jakiś.
A na czym niby w waszym związku polega to "lepiej", bo na razie opisałaś rzeczy, które udany związek wykluczają.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 16:32   #10
Gloria236
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

To nie jest tak ze nasz zwiazek polega na tych zlych momentach-oisalam je zeby przedstawic problem.Ogolnie to wiem ze moge na nim polegac w ciezkich sytuacjach-opiekowal sie mna jak bylam w szpitalu,wspieral w trudnych momentach.I wlasnie dlatego ciezko mi tak od razu spisac ten zwiazek na straty,ale czasem jak widze ze tylko ja sie staram to juz nie mam sily.
Gloria236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 16:50   #11
hello_Moscow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 78
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Gloria236 Pokaż wiadomość
To nie jest tak ze nasz zwiazek polega na tych zlych momentach-oisalam je zeby przedstawic problem.Ogolnie to wiem ze moge na nim polegac w ciezkich sytuacjach-opiekowal sie mna jak bylam w szpitalu,wspieral w trudnych momentach.I wlasnie dlatego ciezko mi tak od razu spisac ten zwiazek na straty,ale czasem jak widze ze tylko ja sie staram to juz nie mam sily.
I czego oczekujesz w związku z tym? Że cudownie uzdrowimy Twój związek? Chyba już wszystko zostało tu napisane - swego rodzaju "wskazówki" dla Ciebie. Nie rozumiem, dlaczego cały czas drążysz to samo, nie wchodząc w dyskusję. Mam wrażenie, że Ty myślisz, że "samo się" zmieni, że on nagle oprzytomnieje.
Nikt nie każe Ci spisywać związku na straty.
Resztę czytaj wyżej.
hello_Moscow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-13, 17:00   #12
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Na stracie - wkurzyłam się, gdy przeczytałam, że umówił się z Tobą ,a olał to i wolał bawić sie z kolegami. ;|
Nie będę Ci pisać, że lepiej go zostawić, bo nie widzę takiej potrzeby ;p Ale.. Ja na Twoim miejscu ( skoro on nie chce rozmawiać z Tobą o waszym problemie ), zaczęłabym się zachowywać tak jak on. Przestań się do niego odzywać, zacznij olewac, jak on Ciebie. Jeśli mu zależy na Tobie i na waszym związku, opamięta się z zacznie sam działać. Jeśli nie, no to już chyba nie będzie miało sensu ciągnąć dalej tego zwiazku.

Tak czy inaczej.. Powodzenia
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 17:10   #13
Gloria236
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Wcale nie mysle ze sie samo zmieni,dlatego tyle razy probowalam juz z nim i rozmawiac i jakos to zmienic ale to nic nie daje.Sprobuje zrobic tak jak wy radzicie-niech on sie troche teraz postara a jak nie to trudno.
Gloria236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 17:16   #14
martasdz
Zakorzenienie
 
Avatar martasdz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

a ile macie lat? Ty i Twój TŻ?
martasdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 17:21   #15
Gloria236
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Ja 21 on 20
Gloria236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 17:33   #16
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez pelnoletnia Pokaż wiadomość
Wiesz co? Daj mu się wykazać. Miałam podobny problem z TŻtem.. Tak się skubany przyzwyczaił do tego, że ja wszystko organizuje a on przyjeżdża na gotowe, że przestał się w ogóle starać. Rano pytał tylko: co dziś robimy? I robiliśmy to co chciałam a on wcale się nie wykazywał inicjatywą. I też ignorował jak próbowałam z nim rozmawiać, bo 'ty zawsze musisz marudzić a mogło być tak miło'. No więc zbuntowałam się jak to ja i przez tydzień, dwa byłam tak samo bierna jak on. Podziałało! Zaraz sobie ubzdurał, że kogoś mam, że mi nie zależy.. No to wtedy wygarnęłam mu w kulturalny sposób że on traktował mnie tak samo od jakiegoś czasu i też takie myśli chodziły mi po głowie. No i teraz jest bajecznie. Od tego czasu to on wymyśla nam rozrywki, robi niespodzianki.. nawet na zakupy mnie zabrał i o dziwo nie marudził. Niech sobie chłopak uświadomi, że nic nie będzie trwało wiecznie, Ty nie będziesz wiecznie u jego boku i lepiej niech się zacznie starać, bo ktoś inny może się Tobą zainteresować. To, że Cię zdobył wcale nie zwalnia go z obowiązku starania się o Ciebie. Głupia rutyna i monotonia wszystko zabija więc niech się opamięta
nic dodać, nic ująć
sprawdź jak zareaguje, gdy się od niego zdystansujesz, jeśli mu na Tobie zależy to sie chlop postara, by podjąć wspólpracę nad związkiem.

a od siebie-cóż Twój facet ma taki a nie inny styl bycia, stać go na burackie odzywki...tego w nim raczej nie zmienisz. To jest kwestia tego, w jaki sposób traktuje ludzi W OGÓLE. Kultury, szacunku to On z domu raczej nie wyniósł i cudów poprawy nie oczekuj. Jak go bedziesz strofować, to on sie bedzie buntowal a Ciebie postrzegał jak zrządzącą mamuśkę i kicha bedzie (a raczej juz jest) na całego. Wiele ludzi tkwi w podobnych ukladach bezustannie żywiąc nadzieję, że ich partner KIEDYŚ stanie się innym człowiekiem, takim jak sobie wymarzyli. Ale przeciez nie o to chodzi. Rowiązania są dwa:albo sie zaakceptuje drugiego człowieka takim jaki jest albo sie poszuka kogos innego.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 17:50   #17
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
nic dodać, nic ująć
sprawdź jak zareaguje, gdy się od niego zdystansujesz, jeśli mu na Tobie zależy to sie chlop postara, by podjąć wspólpracę nad związkiem.
Też mi się wydaje,że taki dystans zmobilizuje go do walki o związek, jesli okaże się,że jednka nie-nie ma o kogo wlaczyć, bo z Twojego opisu wygląda tak jak to Ty byś była motorem napędowym tego związku, a on od dłuższego czasu na wszystko leje sikiem prostym;/Zacznij pisac mniej sms, dzwonić, prosić o spotkania, jesli się zreflektuje,może jest jeszcze szansa na naprawę związku
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 17:56   #18
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Ja miałam podobny problem z Tż i wydaje mi sie że "wchodzisz mu do tyłka bez wazeliny" że tak powiem, dziewczyny dobrze radzą, przestac pisać, olewać go tak jak on Ciebie, jak bedzie chcial przyjechać to powiedz ze nie mozesz dziś itd, wiesz o co chodzi.

Mialam podobnie , facet ocknął sie w zaledwie tydzien ? o prostu zaczal sie niepokoić co jest grane że ja skoro sie non stop odzywałam, szukałam kontaktu w jednej chwili przestałam. Oczywiście zaczał myslec ze jest ktos inny Podziałało.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 21:13   #19
Seeensi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 267
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Gloria236 Pokaż wiadomość
Przede wszystkim chcialabym sie przywitac.Wiem ze sporo jest takich watkow ale kazdy problem jest inny.Przejde do tematu.Ja i moj Tz jestesmy razem ponad 3 lata roznie nam sie ukladalo raz lepiej raz gorzej.Tyle ze wydaje mi sie nasz zwiazek stanal w miejscu.Nie mieszkamy razem,spotykamy sie raz w tygodniu czasami rzadziej i zauwazylam ze on przestal sie starac.Wiadomo nie wymagam codziennie restauracji czy kina ale gdybym czegos nie zorganizowala nigdzie bysmy nie wychodzili.Czesto zapomina nawet o glupim kwiatku dla mnie na urodziny.Raz mowil mi ze przyjedzie do mnie a pojechal na impreze i do mnie przyjechal o 3 kompletnie pijany.Jesli wychodzi gdzies z kolegami to nie odzywa sie przez caly wieczor a potem mi pisze wiesz jak to jest z facetami.Moze te rzeczy wydaja sie wam banalne ale mielismy pare problemow probowalam z nim powaznie pogadac ale on tylko obiecywal poprawe i potem znowu bylo tak samo.Mam wrazenie ze on jest zaangazowany w ten zwiazek tylko w polowie a ja tak nie potrafie.Poprosilam go zebysmy pogadali powaznie powiedzial ok a potem jak sie widzielismy to mnie zbywal a potem jak zapytalam czemu nie chcial pogadac powiedzial bo chcialem zeby bylo milo.Kurcze nie chcialabym za pare lat ocknac sie i stwierdzic ze nic miedzy nami juz nie ma bo nie potrafilismy pracowac nad naszym zwiazkiem.W dodatku on wymyslil ze skoro jego rodzice jada na wakacje to najlepiej bedzie jesli pojedziemy razem z nimi.A moze ja przesadzam i szukam problemu tam gdzie go nie ma?
no chyba Ci zasugerował,że poważna rozmowa na temat Waszego związku nie będzie należała do przyjemnych,i nie będzie hepi endu
__________________
1. my
2. Kult!
Seeensi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 21:22   #20
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

cos sie pokruszylo, nie jestes go pewna, moze odpocznijcie od siebie, ??czasem rozlaka pomaga a czasem oczy otwiera ... szerzej
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 08:44   #21
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Gloria236 Pokaż wiadomość
Kurcze nie chcialabym za pare lat ocknac sie i stwierdzic ze nic miedzy nami juz nie ma bo nie potrafilismy pracowac nad naszym zwiazkiem.
jeśli on w ogóle potrafiłby pracowac nad waszym związkiem
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 09:25   #22
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez d0lcevita Pokaż wiadomość
jeśli on w ogóle potrafiłby pracowac nad waszym związkiem
a czy on w ogóle to potrafi? i kiedykolwiek nad nim pracowal? umiał docenić znaczenie rozmowy?
myślę, że nie przywykl do tego, a teraz się dziwi, ze kobieta cos od niego chce

Edytowane przez wandaweranda
Czas edycji: 2010-06-14 o 09:27
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 15:35   #23
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Czy to koniec zwiazku a moze ja przesadzam?

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
myślę, że nie przywykl do tego, a teraz się dziwi, ze kobieta cos od niego chce
na to wygląda
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.