![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 17
|
![]() mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Witam,
Tak jak w temacie... Postaram się po krótce opisać moją historię, liczę na obiektywne opinie. Jestem w dość długim związku. Kochamy się. Jednak jest pewna kwestia, która mi przeszkadza, mój chłopak natomiast nie widzi w tym problemu i nie możemy się pod tym względem dogadać, a ja nie potrafię sobie z tym poradzić. Nie będę przytaczać wszystkich rozmów na ten temat, bo było ich sporo (mój chłopak mówi, że mniej więcej co dwa tygodnie). Skupię się tylko na wczorajszej, gdyż była ona najbardziej szczera i myślałam, ze coś do mnie po niej dotarło, ale chyba jednak nie ![]() Sprawa dotyczy naszego kontaktu podczas dni, w których się nie widujemy- czyli przeważnie dni powszednich, kiedy mamy uczelnie. W te dni mój chłopak mało co się do mnie odzywa- raz dziennie, czasami nawet nie- albo napisze na gg, albo zadzwoni (rzadziej). I właśnie to najbardziej mi przeszkadza. Pytałam go czy nie potrzebuje ze mną kontaktu, gdy się nie widzimy. Jego odpowiedzią było, że ,,przecież wiem co robi" lub po co ma do mnie dzwonić, jak i tak cały czas się uczy, więc co by mi miał powiedzieć ![]() Jak ja zadzwonie to odbierze, pogadamy i jest ok. Ale właśnie chodzi mi o inicjatywę z jego strony. On mówi, że telefonu używa tylko jak ma załatwić jakąś sprawę, a przecież jak jest na gg to do mnie napisze i że WIEM CO ROBI. Uważa, że ja chcę, aby on do mnie dzwonił , po to żebym mogła go ,,kontrolować"- żebym zawsze wiedziała gdzie jest, z kim i co robi... Powiedziałam, że nie dokońca o to mi chodzi, żeby tłumaczył mi się z każdego kroku, tylko żeby zadzwonił, spytał się co u mnie, co robie, gdzie jestem- po prostu żeby się zainteresował, a nie że ja sobie robie co chcę, z kim chcę, a on nawet o tym nie wie. Jego argumentem było to, że mam swój rozum, wiem co robię i ufa mi, dlatego nie widzi potrzeby kontrolowania mnie, a dzwonienie z zapytaniem ,,co słychać" jest dla niego bez sensu, bo jak się spotkamy to i tak sobie wszystko opowiemy... I błędne koło.... ![]() Jeszcze tylko się na mnie wczoraj zezłościł, bo poszliśmy na spacer, na lody i chciał, żeby było miło, to musiałam wszystko zepsuć swoimi wyrzutami... Nie wiem co robić, wiem na pewno, że on już się nie zmieni, także bezsensowne jest dla mnie dalsze ciągnięcie tego tematu, który wywołuje w nim tylko gniew... bo słucha tego od pół roku, mniej więcej co dwa tygodnie... Z drugiej strony nie wiem czy potrafię to zaakceptować. Koleżanki w stałym kontakcie ze swoimi facetami, a mój telefon zawsze milczy. Mam wrażnie, że on ma już dość moich wiecznych narzekań i podejrzeń. Bo nie wspomniałam jeszcze o tym, że jestem strasznie podejrzliwa, w zasadzie bezpodstawnie, bo on praktycznie nigdzie na balety nie chodzi, koleżanek w zasadzie nie ma... A ja dalej swoje... Podam przykład: 1)Przyszedł dziś do mnie i z rozmowy coś wyszło i powiedział, że nie wziął telefonu. Nie zareagowałam, ale jak wyszedł zaczęłam myśleć i doszłam do jakże wspaniałego wniosku, że na pewno nie bierze ze sobą telefonu (wczoraj na spacerze też nie miał), żebym nie widziała, że jakaś dziewczyna do niego wydzwania!! ![]() 2)Wczoraj po 22 mi się coś przypomniało, żeby mu powiedzieć. Dzwonie- telefon wyłączony. Myślę: na pewno gdzieś poszedł, albo ze spotkania ze mną od razu do innej poszedł albo na balety go koledzy wyciągneli i chce mieć święty spokój= ścisk w żołądku +niespokojny sen. Rano wiadomość od niego: ,,byłem tak zmęczony, że zasnąłem wczoraj, a telefon leżał wyładowany" ![]() Nigdy mnie nie oszukał, no raz nie powiedział, że był na baletach, ale to przez tydzień chodził taki struty, że i tak wiedziałam, że coś jest nie tak. Zawsze mogę na niego liczyć, mówi że mnie kocha, że będę kiedyś jego żoną, że mu zależy itd.... A ja? Ja bym chciała, żeby nosił mnie na rękach, mówił jaka jestem piękna, wspaniała, był zazdrosny, wydzwaniał, zawsze miał dla mnie czas, był romantykiem i nie widział świata poza mną. A on chce być ze mną, ale jednocześnie chce być niezależny, nie tłumaczyć się nikomu, żyć spokojnie- bo jak powiedział, to dla niego jest szczęście... I co Wy o tym powiecie? Jeśli w ogóle ktoś dotrwał do końca... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Dziewczyno, daj mu odetchnąć
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 57
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Witam!
Biorąc pod uwagę sytuację w której on sporadycznie kontaktuje się z Toba w dni powszednie, to sądzę że po prostu nie jest przyzwyczajony to ciągłego kontaktu tel... Być może woli spotkać się osobiście w weekend spędzić ten czas wyłącznie z Tobą i nie brać wtedy telefonu żeby nikt wam nie przeszkadzał ![]() Myślę że najlepsza będzie jak zawsze szczera rozmowa z ukochanym ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Cytat:
![]() i inaczej okazuje uczucia niz Ty bys chciała. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Odpusc sobie ....
W ten sposób nic nie wskurasz!!!!
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
czekam kiedy nastukasz watek o tym jak badzo cie zawiodl bo nie dal ci gwiazdki z nieba z okazji bycie ze soba 555 dni czy iles tam...
szukaj dalej dziury w calym, to w koncu sama ja stworzysz Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() DOROŚNIJ!!!! albo daj facetowi spokoij i zajmij sie przezywaniem wznioslych romansow w wyobrazni wcale sie nie dziwie ze ma cie dosyc, jestes cudownym materialem na tzw "bluszcza" w odmianie ckliwo-roszczeniowej |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Staram się wyluzować, ale strasznie ciężko jest mi odpuścić:/
Chyba to przez mój cholerny charakter, zawsze musi być po mojemu, a jak nie to szlag mnie trafia ![]() Musze się postarać, ale nie wiem czy mi się uda. Może na to macie jakieś lekarstwo? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Tak.
Wziąć młotek. Walnąć się w główkę za każdym razem, gdy najdzie Cię ochota na focha o pierdołę ![]() Weźże się dziewczyno zainteresuj czymś, a nie tylko facetem. Życie jest jedno, nie można go tracić tylko na faceta. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mój mały pokoik na drugim piętrze...
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Jesteś zbyt natarczywa. A spróbuj wogóle nie dzwonic, nie pisac pierwsza, a w kontaktach na żywo bądz jak zawsze miła. Zobaczysz jak szybko spokornieje:P albo porostu taki jest, że nie lubi korzystac z telefonu dla przyjemnosci. Moze niezbyt z kasą stoi i oszczędza.. Zrozum, ale najlepiej zamilknij na jakiś czas
![]()
__________________
Jest już za późno!
Nie jest za późno! Jest już za późno! Nie jest za późno! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 925
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
a ja Cię kochana rozumiem. Bo on prawda w ogóle rzadko pisze prawda? Ja z moim Tżtem bardzo często piszemy, jak najczęściej chcemy się spotykać jesteśmy razem rok i 3 miesiące [3 miesiące jutro bd :P] no ale z kolei jak np. jestem gdzies na mieście i rozładuje mi sie telefon albo zapomnę i nie pisze do niego to jest trooszke sfoszony :P ale znowu bez przesady, nie siedze cały czas przy komórce tyyylko od czasu do czasu. Jak byłam z nim na początku to od komórki nie odchodziłam.
Myślę że nie wiem, może szczera rozmowa. Ale nie tak że z pretensjami tylko wyjaśnić wszystko, z humorem, spokojnie ![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- ;* hmm a jak chodzi o kase to może np. warto kupic 36i6 np. ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11769456]Tak.
Wziąć młotek. Walnąć się w główkę za każdym razem, gdy najdzie Cię ochota na focha o pierdołę ![]() Weźże się dziewczyno zainteresuj czymś, a nie tylko facetem. Życie jest jedno, nie można go tracić tylko na faceta.[/quote] To jedna z najlepszych rad na intymnym, jaką ostatnio przeczytałam. ![]() Autorko, może przejrzysz na oczy, jak chłopak w końcu z Tobą zerwie. Jedynym lekarstwem jest samokontrola i znalezienie sobie zajęcia, które zastąpi gapienie się na telefon.
__________________
bzzz... bzzz...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Reijel, bo cóż tu innego radzić?
Ehhh strasznie być nastolatką ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Cytat:
Ja miałam podobnie. Było mi słabo od ciągłego słuchania "kocham Cię" "pocałuj mnie" "dlaczego mnie nie przytulisz?" Teraz chłopak wyjechał na studia i mam ten sam problem co Ty. Nie odzywa się w dni powszednie, gdy jest kilkadziesiąt km ode mnie. Dlaczego? Bo albo śpi, albo gra, albo spotyka się ze znajomymi. Ja nie mam jednak o to takich pretensji. Tylko wkurza mnie czasem jak słuch po nim zaginie na cały dzień. Jednak nie zmieniaj go na siłę, nie tędy droga. Jesli chłopak naprawdę jest typem, który nie lubi przywiązywać się do komórek, to choćbyś prosiła, groziła i tak tego nie zmienisz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Tu chyba nie tyle jednak chodzi o sam fakt dzwonienia, co skupiając się na Twoich podejrzeniach to jednak jakby on zadzwonił czy napisał sms-a dało by Ci względny spokój, że jednak w danym momencie myśli o Tobie a nie jest właśnie na spotkaniu z jakąś inną.
Niestety ale teraz musisz popracować nad sobą. Wiem, że to trudne bo niestety miałam takie "objawy" jak Ty i długoooo nad tym pracowałam by jakoś zdusić w sobie te wszystkie nawet bezpodstawne podejrzenia a i do dziś nie całkiem mi przeszło. Niestety pozostaje zaciskać zęby i nim się coś powie przemyślec przemyśleć i jeszcze raz przemyśleć. Bo czy napisze, czy nie to i tak nie będziesz w stanie mieć 100% pewności że on właśnie Ci przysłowiowych rogów nie doprawia. Z jednej strony musisz mu zaufać, jednak myśle że zdrowym podejściem będzie również myśl, że jeśli kiedykolwiek się coś złego stanie to mówienie sobie, że jesteś piękną silną kobietą i sobie poradzisz dalej w życiu.
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Mi się jednak wydaje że problem lezy po Twojej stronie a nie Jego!...
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Szkoda chlopa...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A w życiu ludzie zapominają naładować telefon, bywają zmęczeni, zajęci obowiązkami i nie żyją po to by spełniać oczekiwania księżniczek ![]() Facet musi mieć cierpliwość, skoro wytrzymuje wałkowanie tego tematu co dwa tygodnie. Moja rada? Popracuj nad zaufaniem a z tym, że on w tygodniu nie dzwoni tak często jak byś chciała się pogódź. Znajdź sobie jakieś zajęcie inne niż facet i rzeczy z nim związane, nie będziesz tyle myślała o tym czy on dzwoni czy nie. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Bedziesz go tłamsić jekami o telefony to chłopak ucieknie, widocznie tak jest przyzwyczajony,że nie ma potrzeby dzwonienia czy pisania sms, do niczego go silą, groźbą i prosba nie zmusisz...No i wyluzuj z tymi Twoimi podejrzeniami, z niczego robisz problem
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Dziewczyny też szkoda. Sama sobie robi pod górę i nie widzi w czym problem.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 189
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Jeszcze "parę takich akcji "i Cie zostawi.
Albo sie uspokoisz bo go kochasz i chcesz z nim byc,albo sama doprowadzisz do tego ze wszystko sie skonczy miedzy Wami....i wtedy nie płacz,ze jak "on mogł mi to zrobic?"Bo odpowiedz bedzie prosta i oczywista!!Nie mozesz być księżniczką...bo życie to nie jest bajka! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 108
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Uspokój się dziewczyno. Dąsasz się ,fochasz... a tak naprawdę,nie masz racjonalnego powodu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Rozumiem o co Tobie chodzi, ale mi osob ktore same sobie robia pod gorke i maja zupelnie niezyciowe oczekiwania jakos nie jest szkoda...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Cytat:
![]() A dwa, po co sie porownywac z kolezankami? kazdy ma taki uklad jaki sobie ustali z druga polowka, a nie zeby rownac do jakiejs normy czy czegos takiego... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11769456]Tak.
Wziąć młotek. Walnąć się w główkę za każdym razem, gdy najdzie Cię ochota na focha o pierdołę ![]() Weźże się dziewczyno zainteresuj czymś, a nie tylko facetem. Życie jest jedno, nie można go tracić tylko na faceta.[/quote] dokladnie dziewczyna jest uzalezniona od faceta nie ma chyba swoich zainteresowan, swoich kolezanek. jej zycie kreci sie wokol spotykan z afcetem, mysleniem o facecie, kontrola faceta, telefony do niego. jak widac on ma sporo zajec nauki i nie moze w kazdej chwili byc dla niej dostepny ALE !!!!!!! uwazam ze lekką przesadą jest 1 lub smsow w ciagu dnia! nie wyobrazam sobie nie dostac zadnego smsa od TŻ !!! chocby chociaz na koniec dnia o z krotkim "dobranoc" to juz troche lekka olewka ;/ moj tż tez w smsach nie pyta co tam u mnie co robie bo on to wie i raczej wiekszosc moich dni w tygodniu sa monotonne. ale kazdy dzien rozmoczynamy od sms o krotkiej tresci : " ![]()
__________________
Edytowane przez kamila2006 Czas edycji: 2009-04-05 o 20:47 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Wszyscy macie racje. Chyba wychodzą moje objawy jedynaczki, oczka w głowie rodziców. Za bardzo jestem przyzwyczajona, że uwaga skupiona jest tylko na mnie. Najgorzej, że on nigdy nie był ,,wylewny" a kiedyś mi to nie przeszkadzało. Nie wiem co się ze mną stało.
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Staram się zajmować różnymi rzeczami, niestety nawet jak ćwiczę, uczę się, jestem na zakupach itd, cokolwiek robie, zawsze nachodzi mnie myśl ,,czemu on się nie odezwie" ![]() Cytat:
Edytowane przez 333jaa Czas edycji: 2009-04-05 o 20:52 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
I kolejny problem na intymnym zwizany z telefonem.No na litosc niech,ze ktos zabroni uzywania tego ciortostwa i wycofa je z obiegu bo ludzie szaleja jak im telefon od ukochanej/ukochanego nie dzwoni,ewentualnie nie przysyła romantycznego smsa
![]() Mnie by szlak trafił jakby co piec sekund dzwonil moj niedzwiedz i"misu to,misiu tamto,misiu bla bla bla". Jednym słowem chciałabys miec kontrole nad nim 24 h na dobe z powodu braku zaufania które widac tu gołym okiem po Twoich "wymysłach" co misio robi jak mnie nie ma w poblizu.Rada jedna i jedyna wyluzuj i daj mu troche pooddychac.
__________________
Kto Ty jesteś? -Polak stary Jaki znak Twój? -Moher szary ![]() Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa ![]() Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
333jaa, poza tym, co radziła ci Marta, ja sobie myślę coś jeszcze.
Jak następnym razem spotkasz się z TŻ, powiedz mu, że przemyślałaś waszą ostatnią rozmowę i przyjmujesz oraz rozumiesz jego argumenty (no bo chyba zrozumiałaś po tym, co ci tu dziewczyny napisały ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 10
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Droga Wizazanko! Przeczytalam twojego posta i powiem tak:"wyluzuj". Moje zachowanie wobec mojego chlopaka bylo w 99,9% identyczne co twojego ale w pewnym momencie sie opamietalam. Na poczatku u mnie też byly pretensje, proby zmieniania jego zachowania itd. Ciagle bylo mi go malo. Ciagly niedosyt jest jak najbardziej normalnym stanem rzeczy bo chcesz poznac jak najblizej te osobę, chcesz o niej duzo wiedziec. Rozmawialam kiedys z moim chlopakiem na ten temat nie raz, ze dla mnie na poczatku znajomosci spotkania 2 razy w tygodniu i to jeszcze tak po 2 godziny to bylo zbyt malo, ze uwielbiam spedzac z nim kazda chwile, przytulac sie do niego ale te 2 godziny to dla mnie kropla w morzu.
W moim przypadku i mojego chlopaka kwestia studiow juz nie dotyczy nas, bo je pare lat temu ukonczylismy ale teraz pojawil sie inny element- jego praca. Czasami tez bywalo ze widywalismy sie albo w weekendy albo 2 razy w tyg wiec czasami mialam chwile zwatpienia.Po przeczytaniu ksiazki-ktora ci goraco polecam"Męzczyzni sa z Marsa"zrozumialam dlaczego warto dac odrobine wytchnienia kazdemu mezczyznie ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:11.