![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Muszę się wyżalić bo mnie szlag jasny trafia.
Pokłóciłam się wczoraj z mężem i postanowiłam się wam wypłakać bo nawet nie mam z kim o tym pogadać. Zakomunikował mi wczoraj że jedzie do swojej kuzynki bo jaj się auto zepsuło i nie ma jej kto przywieść części itp wróci w poniedziałek po południu ! Ja tymczasowo nie pracuję zajmuje się dwuletnim dzieckiem to była nasza wspólna decyzja. On pracuje całymi dniami, w soboty tez wieczorem wraca, a niedziela jest takim rodzinnym dniem bo nawet nie mamy w tygodniu kiedy porozmawiać. Ale ostatnio mąż mi komunikuje że jedzie to na giełdę z bratem to z kuzynką samochód kupować raz drugi, to z kolegą bo auto zmienia. Nic nie mówiłam ale wczoraj nie wytrzymałam, powiedziałam mu że też chcę żeby z nami trochę pobył, że dostaję bzika siedząc całymi dniami w domu z dziećmi, nawet na zakupy pędzę biegiem jak mały śpi bo ostatnio dużo choruje, ja też potrzebuję odpocząć. No i się dowiedziałam "żebym sobie robotę znalazła, a on chętnie w domu z dziećmi zostanie". Nie rozumiem jak prosi go ktoś inny o pomoc to leci jak na skrzydłach a jak ja chcę od niego odrobinę uwagi to się obraża. Mam wrażenie że nic dla niego nie znaczę, traktuje mnie jak mamuśkę która musi siedzieć w domu a on może sobie robić co chce. Dodam że taka wyprawa na giełdę to cały dzień bez mała, mieszkamy w małej miejscowości 150 km od Krakowa. Dziś taka pogoda okropna a on pognał do tej kuzynki do Krakowa. Postanowiłam szukać pracy, jeżeli jest taki mądry niech zostanie w domu z dzieckiem. Chciałabym się czuć dla niego ważna a zawsze jestem gdzieś z tyłu po "innych". Mam nadzieję że Was nie zanudziłam, buziaki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
W momencie kiedy facet przestaje doceniac kobiete i rolę jaką pełni w domu trzeba zastosowac terapie wstrzasową. Jesli masz mozliwosc wyjechania z dzieckiem do mamy na tydzien to skorzystaj z tego. Jak nie bedzie mial obiadu, wyprasowanych i wypranych rzeczy, to jeszcze bedzie Cie prosil i przepraszal, abys tylko wrocila
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Facet przedstawia stanowisko: Na co Ty narzekasz kobieto, siedzisz w domu nic nie robisz, masz wieczny urlop i jeszcze marudzisz...
Takiemu facetowi należy przestać prać, gotować, sprzątać a jak będzie miał dzień wolny zostaw mu na cały dzień dziecko do opieki. Jak taka terapia wstrząsowa nie pomoże to znaczy, że facet jest idiotą.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Reke sobie dam odciac, ze kogos ma. Zapytaj go wprost abys czasu nie marnowała. Czy warto kochanie niszczyc nasze małzenstwo z powodu Twoejo romansu"? Doradz mi bo nie wiem co postanowic ... Zatka go, jestem ciekawa jego reakcji. Szkoda mi Ciebie... Ale to typowe jak kobietta nie pracuje, siedzi w domu z małym dzieckiem, nie pociaga meza tak jak kiedys itd. Czysta rutyna ... Ogranij sie zacznij dbac o siebie pokaz mu, ze dalej jestes atrakcyjna. Zostaw go z zdieckiem i idz gdzies ze znajomymi albo do kolezanki do kina nie wiem cokolwiek ale pokaz mu, kogos kogo dawno temu pokochał ... Powodzenia !
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
ja na twoim miejscu zaczelabym szukac pracy, a niech dla odmiany on zajmie sie dzieckiem i prowadzeniem domu, zobaczymy ile wytrzyma. Trzymam kciuki w znalezienu pracy...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Myślę że na sam początek warto szczerze i otwarcie porozmawiać. On po pierwsze niech wyjaśni co dla niego oznaczały te słowa (chodzi tu o twoje pójście do pracy) a Ty powiedz mu jak się poczułaś kiedy je do Ciebie mówił i jak Ty je zrozumiałaś. Bo często jest tak że niby znamy drugą osobę bardzo dobrze i powinniśmy się wzajemnie rozumieć ale okazuje się że jedno proste zdanie dwoje ludzi może rożnie interpretować.
Co do "terapii wstrząsowej" to Merys ma rację. Chociaż moim zdaniem przydałoby się rozważyć czy mąż już kiedyś tak postępował czy to pierwsze takie zachowania. Bo jeżeli już taka sytuacja miała miejsce wcześniej to owszem "terapia wstrząsowa" jak najbardziej potrzebna. Ale jeżeli maż zachowuje się tak tylko do jakiegoś czasu to może warto zwrócić uwagę co się zmieniło w jego życiu od tamtego czasu (może ma jakieś problemy, może coś między Wami jest nie tak skoro woli przybywać poza domem niż z Tobą i dzieckiem, a może po prostu musi odpocząć) A co do pracy - to jestem jak najbardziej za żebyś poszła do pracy (nawet nie biorąc pod uwagę kłótni). Poczujesz się niezależna, dowartościowana, w pewien sposób spełniona. Nie musi to być przecież praca na cały etat, możesz poszukać czegoś na kilkanaście godzin tygodniowo co pozwoli Ci również opiekować się synkiem. Życzępowodzenia! i pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
o no i super. Tylko żeby na zamiarach się nie skończyło.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Noi masz racje,znajdz prace i pokaż na co cie stać. :d
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Dlaczego mąż ma zostać w domu z dzieckiem, bo ty pójdziesz do pracy? Nie słyszałaś o związku partnerskim, w kórym oboje pracujecie , dzielicie obowiązkami, także opieką nad dzieckiem????? Nie ma co fochować, że "niech on teraz siedzi w domu z dzieckiem", bo to dziecinne. Idź do pracy, nie jest dobra dla rodziny sytaucja, gdy tylko ty jesteś z dzieckiem, mąż całymi dniami pracuje, bo kiedy ma nawiązać z tym dzieckiem emocjolany kontakt?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
ktoś tam wspomniał, że może on kogoś ma... może coś w tym jest, skoro ucieka w jeden jedyny wolny dzień, który mógłby spędzić z rodziną... choć z drugiej strony jak żona całe dnie siedzi z dzieckiem to dla niego bardziej ekscytujące jest pojechanie do tej kuzynki czy na giełdę samochodową czy gdziekolwiek, niż siedzenie w domu i "rozmawianie" z żoną, rozmawianie, które pewnie jest z jej strony marudzącym monolgiem w stylu "tyle pracujesz i nie masz dla nas czasu"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Cytat:
![]() Zresztą on sam powiedział, że chętnie zostanie w domu a ona niech idzie do pracy, więc - dlatego. No i masz baaardzo dziwne pojęcie o związku partnerskim. Bo to nie polega na tym, że oboje muszą pracować. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Oczywiście, że w związku parterskim oboje nie muszą pracować, tyle, że u załozycielki wątku to jest ona postrzegana jako ta, która kasy nie przynosi, co męzowi przeszkadza, uważa on na dodatek, że "tylko siedzi w domu"- czyli pan zwyczajnie nie szanuje dziewczyny.
Co do pracy?-dla mnie oczywistością jest praca kobiety, taki przykład miałam w domu, pracują wokół wszystkie znane mi kobiety-, dla mnie to jeden z wyznaczników niezależności, zwyczajnie nie wyobrażam sobie bycia kobietą domową, ale co komu pasuje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Problem polega na tym że mieszkam na wsi, nie ma tutaj żłobków, moja mama nie żyje a teściowa z dzieckiem nie zostanie. Mały musi mieć skończone trzy latka abym mogła go oddać do przedszkola
![]() Mamy tylko jeden samochód i to maż nim do pracy dojeżdża ( ma firmę budowlaną ) i jest mu bardzo potrzebny. Nie siedzę w domu dla własnego widzimisię, mąż więcej zarabia i dlatego to ja zostałam z małym. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi, na razie zastosuję "terapię wstrząsową" i wyjadę do ciotki jutro jak on wróci. Po prostu mu oświadczę że wyjeżdżam niech posiedzi z dziećmi. Od września będę mogła małego do przedszkola posłać, więc pracy też będę szukać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Może zacznij od znalezienia pracy na pół etatu, łatwiej będzie Ci znaleźć kogoś kto zaopiekuje się dziećmi przez kilka godzin w tygodniu. A z mężem pogadaj, ustalcie czas tylko dla siebie i czas, który on będzie spędzał z dziećmi, sam. Żebyś Ty miała też chwilkę dla siebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Rozmawiamy normalnie, nie robię mu wyrzutów że go ciągle nie ma w domu, nie zrzędzę
![]() Od wiosny tego roku prowadzę mały sklepik na allegro sprzedaję ubrania, chcę mieć taką odrobinę niezależności i troszkę swoich pieniędzy, niestety widzę że dla mojego męża to nie jet praca ![]() W ogóle szkoda gadać mam doła. Staram się być zadbana, nie chodzę w rozciągniętych ciuchach po domu. Nie wiem może rzeczywiście ma kogoś, albo już mu się znudziłam jesteśmy już razem 9 lat. To jest okropne uczucie gdy trzeba sobie uświadomić że dla drugiej osoby już nie jest się tak ważnym jak kiedyś. Właśnie przed chwilą rozmawiałam przez tel z mężem i powiedział że mi kupi robot kuchenny bo fajny widział ![]() Nie wiem czy śmiać się czy płakać ![]()
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/de7721af85.png http://www.suwaczek.pl/cache/2a715044cc.png Edytowane przez Edycia15 Czas edycji: 2009-12-20 o 17:06 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Powiedz mu, że najważniejsze aby robot jemu się podobał, bo będzie z nim już wkrotce spędzał duuużo czasu
![]() I niech sobie dokupi ściereczki i łapkę pod kolor fartuszka ![]()
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach Zajrzyj TU i TU ----- Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij.......... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Hahaha, no to wyskoczył z tym robotem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
sorry za OT , ale ty go zostawiasz samego ?
![]() a tak wracajac do tematu to powinnas zdecydowanie znalezc prace, chocby na weekendy albo pol etatu. Wiem co znaczy siedziec z dzieckiem calymi dniami i dlugo sie tak nie da. Musisz wyjsc do ludzi, bo jak jeszcze pare latek posiedzisz z dzieckiem w domu i jedynym twoim celem bedzie wytrwac do niedzieli to zwariujesz... Niektore kobiety czuja sie spelnione siedzac w domu i dbajac o dom ,inne musza isc do pracy . Chyba nie ma nic gorszego dla meza po calym dniu pracy to wracac do sfrustrowanej zmeczonej i niezadowolonej zony, a to moze cie spotkac niebawem bo widac ze aktualna sytuacja troche cie meczy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Cytat:
Cytat:
Terapie wstrzasowe ![]() A jak on ma to odbierac, skoro on na cala rodzine pracuje? No wlasnie obgadali i to ona wypomina, jak jej z dzieckiem w domu jest ciezko, to chyba ona nie powinna sie wazyc? O jakim Ty jego wypominaniu mowisz, przeciez to ona mowila tego typu teksty, a nie on ![]() ![]() Cytat:
Ona ma mu przestac prac gotowac i sprzatac? A co, jesli on by ja przestal utrzymywac. Nastepna sie znalazla - jak on zasuwa, to jest super, ale ona laske robi, ze siedzi w domu z dzieckiem. Ona nie ma mu prawa zadnej terapii wstrzasowej robic w takim momencie, to by bylo zdecydowanie nie w porzadku. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Jejku, jednak czasem kobiety maja takie teksty i interpretacje faktow, ze szok ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Wyraku chyba ciut się zagalopowałeś w swojej interpretacji tematu autorki jako ataku na uciśnijonego mężusia. Przeciez ona nigdzie nie napisała, że jej ciężko bo musi w domu robić tylko, że źle się czuje z tym, że mąż jedyny wolny dzień w tygodniu wykorzystuje na jakies pierdoły a nie na kontakt z rodziną.
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Cytat:
"powiedziałam mu że też chcę żeby z nami trochę pobył, że dostaję bzika siedząc całymi dniami w domu z dziećmi, nawet na zakupy pędzę biegiem jak mały śpi bo ostatnio dużo choruje, ja też potrzebuję odpocząć." Zeby z nimi troche pobyl, nie dlatego, ze jej jego brakuje, tylko dlatego, ze ona bzika juz dostaje i ona potrzebuje odpoczac. Wiec jak on to ma inaczej to odebrac jak nie - ona siedzi w domu i narzeka, a ja pracuje 6 dni w tygodniu. Jak juz pisalem - tak razacych jednostronnych tekstow zupelnie bez powodu juz dawno nie widzialem. Facet pracuje 6 dni na tydzien na rodzine, ona mu przedstawia sytuacje jakby bylo ciezko i tu jeszcze radza robic terapie wstrzasowe, a jeszcze inna dala by sobie konczyny ucinac, ze on ma kogos na boku ![]() W ogole jak mozna wypisywac takie rzeczy, jak dziewczyny tu pisza, majac podane takie fakty jak podala autorka??
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. Edytowane przez Wyrak Czas edycji: 2009-12-21 o 16:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Cytat:
Stad wniosek ze jej wypomina, poniewaz gdy ona prosi go o to zeby razem pobyli, to on sugeruje jej zeby zamienli sie rolami, on zostanie z dziecmi, a ona pojdzie do pracy. Mysli sobie ze przy jego pracy wychowywanie dzieci to pestka tak tego posta odebralam. Edytowane przez Merys Czas edycji: 2009-12-21 o 16:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Cytat:
![]() Dziwisz sie, ze on tak mysli, skoro z jednej strony sam nie siedzial nigdy z dzieckiem w domu, z drugiej on pracuje 6 dni w tygodniu?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Cytat:
![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Wyrak - ty też przedstawiasz punkt widzenia tylko z jednej strony. Ludzie czasem stosują skróty myślowe, kiedy coś opisują - nie wiesz jak dokładnie przebiegała rozmowa, co dokładnie było powiedziane itd. Nie możesz osądzać co autorka miała na myśli! Zresztą, nie napisała, że go potrzebuje, bo dostaje bzika od siedzenia w domu, ale że go potrzebuje i dostaje bzika od siedzenia w domu. Ato różnica jak dla mnie.
Czy kiedyś spędziłeś chociaż jeden dzień w domu z małym dzieckiem (a dziecko w takim wieku trzeba non stop pilnować), i w tym czasie jeszcze posprzątałeś, zrobiłeś pranie, wyszedłeś na zakupy, ugotowałeś obiad dla swojej żony/partnerki? To też jest harówka, i kobieta też ma prawo czuć się zmęczona pomimo tego, że siedzi w domu. A poza tym, kobieta potrzebuje czułości, zainteresowania - ma prawo wymagać tego od męża, zwłaszcza jeśli widzą się tylko jeden dzień w tygodniu. Ona chce po prostu spędzić ten czas z nim i z dzieckiem. To chyba naturalne? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Moim zdaniem jesli facet ciagle pracuje i po pracy tez nie ma czasu, to oczywiste, że chce zeby pobyl z nimi, zwrócił na nich uwage. Sama ma wychowywac dzieci?
Mozemy tak dyskutowac do rana, poczekajmy az autorka sie wypowie. Edytowane przez Merys Czas edycji: 2009-12-21 o 17:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Pewnie tak, pisze na podstawie tego, co autorka napisala.
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Dla niego widocznie to nie jest takie oczywiste (dla mnie by bylo to oczywiste, tak jak i dla Ciebie). Tyle, ze jesli on sobie z tego nie zdaje sprawy, a ona mu tego nie powie, to bedzie problem. Strzelenie focha, wyjazd do mamy, nie robienie prac domowych tego nie rozwiaze, tylko problem pogorszy.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Dobrze, pisze co powiedziała - ale nie cytuje, nie przedstawiła nagrania, nikt z nas nie oglądał tej sytuacji. Nigdzie nie napisałam, że wiem lepiej co ona miała na myśli, ale Ty też tego nie wiesz.
Sam też wygodnie zakładasz, co powiedziała autorka i jak to zrozumiał jej mąż. Jak to nie wie co ona robi? Widzi efekty jej pracy codziennie, więc bez przesady... A według mnie przedstawiasz typ myślenia - każda praca jest lepsza niż praca w domu. Nie wiesz co on robi w tej pracy - pracuje na budowie, ale to nie oznacza że przez 6 dni po 12 godzin nosi cegły... Autorka nie wie, co to znaczy pracować na rodzinę, bo sami tak ustalili między sobą (według mnie bez sensu). Zresztą, mówi że nie pracuje tymczasowo - moze wcześniej pracowała i wie jak to jest? Nie popieram tego sposobu na "terapię szokową". Według mnie brakuje tam po prostu szczerej rozmowy i w ogóle komunikacji na codzień. On nie rozumie jej, ona jego. Mają do siebie nawzajem pretensje i robią sobie na złość. Z drugiej strony - jezeli on nie czuje potrzeby spędzenia jedynego wolnego dnia w tygodniu z żoną i dzieckiem, to co to za małżeństwo? Ja rozumiem, że potrzebuje kontaktu z kuzynką, bratem, rodzicami czy kimkolwiek innym, ale raz na jakiś czas, a nie co tydzień. Zresztą, mógłby zabrać ze sobą żonę i dziecko - nie widzę przeszkód... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Kłótnia- w ogóle go nie rozumiem
Fakt powinni najpierw odbyć powazna rozmowe na ten temat. Jesli to nie podziala to wtedy dopiero terapia szokowa
![]() Wybacz ale tez bym sie zdenerwowala gdyby moj facet pojechal gdzies na weekend beze mnie i dzieci, przy czym nawet nie uwzględniłby mnie w tych planach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.