Czy ten chłopak się we mnie zaochał?

bitter orange · 2010-02-11, 15:41

hej.
wiem, że na pewno były już na tym forum pytania typu "jak poznać czy chłopak sie we mnie zakochał? " Jednak każda sytuacja jest inna...
Zacznę od tego że mam 15 lat i chodzę do III gim. W mojej klasie jest pewnie chłopak, który mi się podoba. Na kilku przedmiotach siedzę z nim w ławce. Wiem, że mnie lubi, tylko zastanawiam sie czy to dla tego, że uważa mnie za fajną dziewczynę, czy dla tego, że daję mu zawsze spisywać lekcje (no, czasem też mu coś tłumaczę

) i podpowiadam na sprawdzianach ;p Często się razem śmiejemy, żartujemy. Kilka razy zauważyłam jak patrzy sie na mnie na lekcjach. Gdy ja też się spojrzę w jego stronę zawsze sie do mnie uśmiecha

. Kilka razy podczas naszej rozmowy, spytał się czy mam chłopaka (nie wprost, tylko tak jakoś na luzie ;p).
Wiem, że nie które dziewczyny mogą to uznać za dziecinne. Że po jednym uśmiechu wyobrażam sobie nie wiadomo co

Może ja za kilka lat też będę się śmiała z rzeczy które teraz są dla mnie ważne i wgl.
Pomimo wszystko proszę was o jakaś obiektyną ocenę sytuacji czy coś

Dodam, że jest on takim dowcipnym i wesołym typem chłopaka. W klasie też raczej go lubią. A z nieśmiałością to u niego tak średnio ;p
Myślicie, że mam u niego szanse? Jak mogę go jakoś delikatnie poderwać? O czym z nim gadać? no i wgl.

aaa. no i jutro mamy w szkole walentynki....

edit.
no i stało się ;p na walentynki, na nk wysłał mi wierszyk:
już walentynki, dla chłopczyka, dla dziewczynki ślij życzenia sms-em lecz nie pomyl sie z adresem.
no i niby bez żadnego wyznania, ale to chyba coś znaczy ?

PinkSlip · 2010-02-11, 16:05

Nie zachowuj się inaczej tylko po to, by zwracał na Ciebie uwagę. Jeżeli naprawdę Cię lubi sam Ci to okaże.

**sine.ira** · 2010-02-11, 16:09

Cytat:

Napisane przez bitter orange

hej.
wiem, że na pewno były już na tym forum pytania typu "jak poznać czy chłopak sie we mnie zakochał? " Jednak każda sytuacja jest inna...
Zacznę od tego że mam 15 lat i chodzę do III gim. W mojej klasie jest pewnie chłopak, który mi się podoba. Na kilku przedmiotach siedzę z nim w ławce. Wiem, że mnie lubi, tylko zastanawiam sie czy to dla tego, że uważa mnie za fajną dziewczynę, czy dla tego, że daję mu zawsze spisywać lekcje (no, czasem też mu coś tłumaczę

) i podpowiadam na sprawdzianach ;p Często się razem śmiejemy, żartujemy. Kilka razy zauważyłam jak patrzy sie na mnie na lekcjach. Gdy ja też się spojrzę w jego stronę zawsze sie do mnie uśmiecha

. Kilka razy podczas naszej rozmowy, spytał się czy mam chłopaka (nie wprost, tylko tak jakoś na luzie ;p).
Wiem, że nie które dziewczyny mogą to uznać za dziecinne. Że po jednym uśmiechu wyobrażam sobie nie wiadomo co

Może ja za kilka lat też będę się śmiała z rzeczy które teraz są dla mnie ważne i wgl.
Pomimo wszystko proszę was o jakaś obiektyną ocenę sytuacji czy coś

Dodam, że jest on takim dowcipnym i wesołym typem chłopaka. W klasie też raczej go lubią. A z nieśmiałością to u niego tak średnio ;p
Myślicie, że mam u niego szanse? Jak mogę go jakoś delikatnie poderwać? O czym z nim gadać? no i wgl.

aaa. no i jutro mamy w szkole walentynki....

No jak się wpatruje i szuka kontaktu, to być może faktycznie zaczął się Tobą interesować bardziej niż tylko po koleżeńsku. Ale ręki sobie uciąć nie dam, bo tylko on wie o co mu chodzi

A co masz robić...bądź wobec niego otwarta, nie zgrywaj królowej śniegu...no na luzie bądź i obserwuj go. A z czasem daj się zaprosić na colę czy co tam

syklamen · 2010-02-11, 17:38

No myślę, że masz u niego szansę...bo zwykle nie gadamy za dużo z ludźmi, kórych nie lubimy, prawda?

A o czym zawyczaj z nim gadasz? Więc niech tak zostanie

To daj mu walentynkę...to nie musi od razu oznaczać, że go kochasz...po prostu powiesz mu o swojej sympatii do niego...znajdź jakąś walentynkę bez takich,poważnych wyznań miłosnych...daj mu i poczekaj na jego reakcję. Wtedy będziesz wszystko wiedziała

Powodzenia

aakkzzii · 2010-02-11, 17:45

ho ho

ale ja uwielbiam takie podchody sa bardzo romantyczne i super !
no chyba jest toba zainteresowany te spojrzenia i wogóle

walentynki oooo jak dobrze sie składa

wszytsko sie wyjasni juz jutrooo

earring · 2010-02-11, 18:22

JEZU!!! Od razu lepiej się czuję. Może nie uwierzysz, ale jestem w podobnej sytuacji! Też nie wiem co mam robić. On jest bardzo towarzyski i inteligentny, ale do nauki aż tak się nie przykłada, boję się, że on myśli, że ja nie jestem w jego kategoriach - njalepsza uczennica w klasie. Nie jestem typem kujonki, raczej typem "idealnej" jeśli wiecie o co mi chodzi. Mam dobre oceny, ładnie i modnie się ubieram, jestem ładna i startuję z modelingiem, a wszyscy chłopacy nie mieli u mnie szans. Boję się, że on nawet jeśli mnie lubi, to sobie mnie odpuści...

Kocham_Luline · 2010-02-11, 18:36

pewnie sie mu podobasz. nie moge ci tylko zagwarantowac, ze to jest milosc na wieki

skoro sie dobrze ze soba dogadujecie to pewnie sama najlepiej wymyslisz jak zadzialac. tylko niczego nie przyspieszaj na sile, delektuj sie stopniowym rozwojem uczucia, to taka piekna rzecz!... badz przede wszystkim soba i flirtuj ile wlezie jesli widzisz, ze i on jest chetny.
na walentynki nie moge ci nic doradzic, bo osobiscie za nimi nie przepadam. moge tu tylko jeszcze raz przedstawic opcje randki, ktora uwielbiam: umawiacie sie w jakims lokalu, udajecie, ze sie nie znacie. ktores z was podchodzi do drugiego, pyta, czy moze sie przysiasc i zaczyna 'zarywac'.

mozna sie wykazac niezla wyobraznia; mnie osobiscie ten sposob spedzenia czasu we dwoje niezwykle bawi. ale mysle, ze jest to raczej opcja dla par z dluzszym stazem - ale reguly nie ma.

NothingElse · 2010-02-11, 18:43

Cytat:

Napisane przez earring

JEZU!!! Od razu lepiej się czuję. Może nie uwierzysz, ale jestem w podobnej sytuacji! Też nie wiem co mam robić. On jest bardzo towarzyski i inteligentny, ale do nauki aż tak się nie przykłada, boję się, że on myśli, że ja nie jestem w jego kategoriach - njalepsza uczennica w klasie. Nie jestem typem kujonki, raczej typem "idealnej" jeśli wiecie o co mi chodzi. Mam dobre oceny, ładnie i modnie się ubieram, jestem ładna i startuję z modelingiem, a wszyscy chłopacy nie mieli u mnie szans. Boję się, że on nawet jeśli mnie lubi, to sobie mnie odpuści...

nie ma ludzi idealnych, jak dla mnie

bitter orange · 2010-02-11, 18:51

Cytat:

Napisane przez earring

JEZU!!! Od razu lepiej się czuję. Może nie uwierzysz, ale jestem w podobnej sytuacji! Też nie wiem co mam robić. On jest bardzo towarzyski i inteligentny, ale do nauki aż tak się nie przykłada, boję się, że on myśli, że ja nie jestem w jego kategoriach - njalepsza uczennica w klasie. Nie jestem typem kujonki, raczej typem "idealnej" jeśli wiecie o co mi chodzi. Mam dobre oceny, ładnie i modnie się ubieram, jestem ładna i startuję z modelingiem, a wszyscy chłopacy nie mieli u mnie szans. Boję się, że on nawet jeśli mnie lubi, to sobie mnie odpuści...

oj, jak ja cię dobrze rozumiem. Też jestem jedną z lepszych uczennic w klasie, a on ma raczej dwójki. No i jestem w miarę ładna, a jemu często dokuczają kumple, bo delikatnie mówiąc ma małą nadwagę

, ale on ogólnie jest wysoki. po prostu taką budowę ma. Mi to wcale nie przeszkadza, baa. jak dla mnie to jest śliczny, tylko że w porównaniu do tych innych chudzielców z klasy...

I zdaje mi się, że on raczej nie myśli, że mogłabym się w nim zakochać.

pieluchomajtek · 2010-02-11, 21:11

ach. Jak ja uwielbiam te watki w porze około walentynkowej

Aivilo · 2010-02-11, 21:39

Ej, no to jest absolutnie urocze. Od razu mi się gęba uśmiechnęła, jak przeczytałam wątek.

Autorko, nie wiem za bardzo, co poradzić, bo nigdy w takiej sytuacji nie byłam, ale trzymam kciuki i mam nadzieję, że uda cię się zdobyć tego wymarzonego chłopca

Ach, podchody w szkole, jak to dawno było

E.J. · 2010-02-11, 23:17

Cytat:

Napisane przez earring

JEZU!!! Od razu lepiej się czuję. Może nie uwierzysz, ale jestem w podobnej sytuacji! Też nie wiem co mam robić. On jest bardzo towarzyski i inteligentny, ale do nauki aż tak się nie przykłada, boję się, że on myśli, że ja nie jestem w jego kategoriach - njalepsza uczennica w klasie. Nie jestem typem kujonki, raczej typem "idealnej" jeśli wiecie o co mi chodzi. Mam dobre oceny, ładnie i modnie się ubieram, jestem ładna i startuję z modelingiem, a wszyscy chłopacy nie mieli u mnie szans. Boję się, że on nawet jeśli mnie lubi, to sobie mnie odpuści...

A skromność to moje drugie imię.

Madzia9999 · 2010-02-11, 23:54

życie zweryfikuję tą Waszą idealność

A póki co życzę owocnych walentynek

Wyrak · 2010-02-12, 04:14

Cytat:

Napisane przez earring

JEZU!!! Od razu lepiej się czuję. Może nie uwierzysz, ale jestem w podobnej sytuacji! Też nie wiem co mam robić. On jest bardzo towarzyski i inteligentny, ale do nauki aż tak się nie przykłada, boję się, że on myśli, że ja nie jestem w jego kategoriach - njalepsza uczennica w klasie. Nie jestem typem kujonki, raczej typem "idealnej" jeśli wiecie o co mi chodzi. Mam dobre oceny, ładnie i modnie się ubieram, jestem ładna i startuję z modelingiem, a wszyscy chłopacy nie mieli u mnie szans. Boję się, że on nawet jeśli mnie lubi, to sobie mnie odpuści...

No patrz, taki cud natury z Ciebie, a w tej rzekomej idealnosci do chlopaka sie odezwac nie umiesz

bbabol · 2010-02-12, 07:46

A ja poczytałam i jakoś miło mi się zrobiło na wspomnienie moich podobnych sytuacji z przeszłości

Chyba Wam zazdroszczę tych podchodów!!

earring · 2010-02-12, 17:25

Cytat:

Napisane przez NothingElse

nie ma ludzi idealnych, jak dla mnie

Też tak uważam, dlatego idealna dałam w cudzysłowie. Do reszty czepiających się - nie rozumiecie o co chodzi. Nie uważam, że jestem doskonała, ale moja średnia - to fakt, mój wzrost i sylwetka - to fakt, chłopacy uważają, że jestem ładna i mądra, nie chodzi o to, że JA uwazam siebie za idealną, ale chłopcy myślą, że taka jestem. Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodziło. I naprawdę nie potrzebuję więcej niemiłych tekstów, bo już mam tego w życiu nieinternetowym powyżej uszu. Dziękuję.

NothingElse · 2010-02-12, 21:14

Cytat:

Napisane przez earring

Też tak uważam, dlatego idealna dałam w cudzysłowie. Do reszty czepiających się - nie rozumiecie o co chodzi. Nie uważam, że jestem doskonała, ale moja średnia - to fakt, mój wzrost i sylwetka - to fakt, chłopacy uważają, że jestem ładna i mądra, nie chodzi o to, że JA uwazam siebie za idealną, ale chłopcy myślą, że taka jestem. Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodziło. I naprawdę nie potrzebuję więcej niemiłych tekstów, bo już mam tego w życiu nieinternetowym powyżej uszu. Dziękuję.

nie wypowiadaj się może w imieniu chłopców,bo nie wiesz co oni tak naprawdę myślą.

Millwall · 2010-02-12, 22:15

Do autorki wątku - jeśli chłopak nie chce zainicjować 'konkretnego tematu", to zrób to Ty. Ktoś tam wyżej pisał, że powinnaś czekać, że to on jest chłopakiem i sam podejmie odpowiednie kroki. Otóż niekoniecznie, chłopacy też bywają nieśmiali i też mogą czekać na odpowiedni moment aż tu się szkoła skończy i będzie "do widzenia". Wiem to po sobie, sam w czasach szkoły średniej byłem nieśmiały i wiele "związków" z dziewczynami zaczynałem i kończyłem na kontakcie wzrokowym no i dziś trochę żałuję niektórych rzeczy.
Też czasami ciężko było mi sobie wyobrazić, że przeciętny chłopak może zawrócić w głowie ślicznej szkolnej prymusce.

earring · 2010-02-13, 19:15

Cytat:

Napisane przez NothingElse

nie wypowiadaj się może w imieniu chłopców,bo nie wiesz co oni tak naprawdę myślą.

Niestety nie znasz całej mojej sytuacji... Mam pewne wchody i się dowiedziałam, nawet nie wiesz jak mnie to zdziwiło, bo jeszcze niedawno byłam z tych co dusiły w sobie miliony kompleksów. Dziś pozostało już tylko kilka

cherry in bloom · 2010-02-13, 19:23

Cytat:

Napisane przez bitter orange

hej.
wiem, że na pewno były już na tym forum pytania typu "jak poznać czy chłopak sie we mnie zakochał? " Jednak każda sytuacja jest inna...
Zacznę od tego że mam 15 lat i chodzę do III gim. W mojej klasie jest pewnie chłopak, który mi się podoba. Na kilku przedmiotach siedzę z nim w ławce. Wiem, że mnie lubi, tylko zastanawiam sie czy to dla tego, że uważa mnie za fajną dziewczynę, czy dla tego, że daję mu zawsze spisywać lekcje (no, czasem też mu coś tłumaczę

) i podpowiadam na sprawdzianach ;p Często się razem śmiejemy, żartujemy. Kilka razy zauważyłam jak patrzy sie na mnie na lekcjach. Gdy ja też się spojrzę w jego stronę zawsze sie do mnie uśmiecha

. Kilka razy podczas naszej rozmowy, spytał się czy mam chłopaka (nie wprost, tylko tak jakoś na luzie ;p).
Wiem, że nie które dziewczyny mogą to uznać za dziecinne. Że po jednym uśmiechu wyobrażam sobie nie wiadomo co

Może ja za kilka lat też będę się śmiała z rzeczy które teraz są dla mnie ważne i wgl.
Pomimo wszystko proszę was o jakaś obiektyną ocenę sytuacji czy coś

Dodam, że jest on takim dowcipnym i wesołym typem chłopaka. W klasie też raczej go lubią. A z nieśmiałością to u niego tak średnio ;p
Myślicie, że mam u niego szanse? Jak mogę go jakoś delikatnie poderwać? O czym z nim gadać? no i wgl.

aaa. no i jutro mamy w szkole walentynki....

Walentynki to super okazja żeby okazać swoje zainteresowanie

wyślij mu kartkę

Powodzenia

misiulka2016 · 2010-02-13, 19:55

Jak dla mnie, coś zaczyna iskrzyć. Skoro czasem łapiesz go na tym, że na Ciebie patrzy i świetnie spędzacie razem czas, to wiesz...

Moim zdaniem powinnaś zachowywać się tak jak zawsze.

A walentynki? Niestety nie przepadam za tym świętem, więc się nie wypowiem. ;p

2010-02-11, 15:41	#1
bitter orange Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: południe :) Wiadomości: 3 814	Czy ten chłopak się we mnie zaochał? hej. wiem, że na pewno były już na tym forum pytania typu "jak poznać czy chłopak sie we mnie zakochał? " Jednak każda sytuacja jest inna... Zacznę od tego że mam 15 lat i chodzę do III gim. W mojej klasie jest pewnie chłopak, który mi się podoba. Na kilku przedmiotach siedzę z nim w ławce. Wiem, że mnie lubi, tylko zastanawiam sie czy to dla tego, że uważa mnie za fajną dziewczynę, czy dla tego, że daję mu zawsze spisywać lekcje (no, czasem też mu coś tłumaczę ) i podpowiadam na sprawdzianach ;p Często się razem śmiejemy, żartujemy. Kilka razy zauważyłam jak patrzy sie na mnie na lekcjach. Gdy ja też się spojrzę w jego stronę zawsze sie do mnie uśmiecha . Kilka razy podczas naszej rozmowy, spytał się czy mam chłopaka (nie wprost, tylko tak jakoś na luzie ;p). Wiem, że nie które dziewczyny mogą to uznać za dziecinne. Że po jednym uśmiechu wyobrażam sobie nie wiadomo co Może ja za kilka lat też będę się śmiała z rzeczy które teraz są dla mnie ważne i wgl. Pomimo wszystko proszę was o jakaś obiektyną ocenę sytuacji czy coś Dodam, że jest on takim dowcipnym i wesołym typem chłopaka. W klasie też raczej go lubią. A z nieśmiałością to u niego tak średnio ;p Myślicie, że mam u niego szanse? Jak mogę go jakoś delikatnie poderwać? O czym z nim gadać? no i wgl. aaa. no i jutro mamy w szkole walentynki.... edit. no i stało się ;p na walentynki, na nk wysłał mi wierszyk: już walentynki, dla chłopczyka, dla dziewczynki ślij życzenia sms-em lecz nie pomyl sie z adresem. no i niby bez żadnego wyznania, ale to chyba coś znaczy ? __________________ . "Szukam świata, w którym jedna jaskółka czyni wiosnę, gdzie szewc chodzi w butach, gdzie jak Cię widzą- to dzień dobry. Szukam świata, w którym człowiek człowiekowi- człowiekiem..." Twoje buty obok moich <3 . Edytowane przez bitter orange Czas edycji: 2010-02-16 o 15:33

2010-02-11, 16:05	#2
PinkSlip Różowy Jednorożec Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 4 411	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? Nie zachowuj się inaczej tylko po to, by zwracał na Ciebie uwagę. Jeżeli naprawdę Cię lubi sam Ci to okaże. __________________ Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 )

2010-02-11, 17:38	#4
syklamen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:) Wiadomości: 6 518	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? No myślę, że masz u niego szansę...bo zwykle nie gadamy za dużo z ludźmi, kórych nie lubimy, prawda? A o czym zawyczaj z nim gadasz? Więc niech tak zostanie To daj mu walentynkę...to nie musi od razu oznaczać, że go kochasz...po prostu powiesz mu o swojej sympatii do niego...znajdź jakąś walentynkę bez takich,poważnych wyznań miłosnych...daj mu i poczekaj na jego reakcję. Wtedy będziesz wszystko wiedziała Powodzenia

2010-02-11, 17:45	#5
aakkzzii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: WWA Wiadomości: 8 347	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? ho ho ale ja uwielbiam takie podchody sa bardzo romantyczne i super ! no chyba jest toba zainteresowany te spojrzenia i wogóle walentynki oooo jak dobrze sie składa wszytsko sie wyjasni juz jutrooo __________________ bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886

2010-02-11, 18:22	#6
earring Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 465	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? JEZU!!! Od razu lepiej się czuję. Może nie uwierzysz, ale jestem w podobnej sytuacji! Też nie wiem co mam robić. On jest bardzo towarzyski i inteligentny, ale do nauki aż tak się nie przykłada, boję się, że on myśli, że ja nie jestem w jego kategoriach - njalepsza uczennica w klasie. Nie jestem typem kujonki, raczej typem "idealnej" jeśli wiecie o co mi chodzi. Mam dobre oceny, ładnie i modnie się ubieram, jestem ładna i startuję z modelingiem, a wszyscy chłopacy nie mieli u mnie szans. Boję się, że on nawet jeśli mnie lubi, to sobie mnie odpuści... __________________ L A T O

2010-02-11, 18:36	#7
Kocham_Luline Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 342	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? pewnie sie mu podobasz. nie moge ci tylko zagwarantowac, ze to jest milosc na wieki skoro sie dobrze ze soba dogadujecie to pewnie sama najlepiej wymyslisz jak zadzialac. tylko niczego nie przyspieszaj na sile, delektuj sie stopniowym rozwojem uczucia, to taka piekna rzecz!... badz przede wszystkim soba i flirtuj ile wlezie jesli widzisz, ze i on jest chetny. na walentynki nie moge ci nic doradzic, bo osobiscie za nimi nie przepadam. moge tu tylko jeszcze raz przedstawic opcje randki, ktora uwielbiam: umawiacie sie w jakims lokalu, udajecie, ze sie nie znacie. ktores z was podchodzi do drugiego, pyta, czy moze sie przysiasc i zaczyna 'zarywac'. mozna sie wykazac niezla wyobraznia; mnie osobiscie ten sposob spedzenia czasu we dwoje niezwykle bawi. ale mysle, ze jest to raczej opcja dla par z dluzszym stazem - ale reguly nie ma.

2010-02-11, 21:11	#10
pieluchomajtek Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 926	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? ach. Jak ja uwielbiam te watki w porze około walentynkowej __________________ jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość

2010-02-11, 21:39	#11
Aivilo Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 1 998	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? Ej, no to jest absolutnie urocze. Od razu mi się gęba uśmiechnęła, jak przeczytałam wątek. Autorko, nie wiem za bardzo, co poradzić, bo nigdy w takiej sytuacji nie byłam, ale trzymam kciuki i mam nadzieję, że uda cię się zdobyć tego wymarzonego chłopca Ach, podchody w szkole, jak to dawno było __________________ Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png

2010-02-11, 23:54	#13
Madzia9999 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Środek Polski. Wiadomości: 9 966	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? życie zweryfikuję tą Waszą idealność A póki co życzę owocnych walentynek __________________ '' Na seksapil składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myśli, że ma ''. Sophia Loren

2010-02-12, 07:46	#15
bbabol Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Środkowa Polska Wiadomości: 345	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? A ja poczytałam i jakoś miło mi się zrobiło na wspomnienie moich podobnych sytuacji z przeszłości Chyba Wam zazdroszczę tych podchodów!!

2010-02-12, 22:15	#18
Millwall Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 114	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? Do autorki wątku - jeśli chłopak nie chce zainicjować 'konkretnego tematu", to zrób to Ty. Ktoś tam wyżej pisał, że powinnaś czekać, że to on jest chłopakiem i sam podejmie odpowiednie kroki. Otóż niekoniecznie, chłopacy też bywają nieśmiali i też mogą czekać na odpowiedni moment aż tu się szkoła skończy i będzie "do widzenia". Wiem to po sobie, sam w czasach szkoły średniej byłem nieśmiały i wiele "związków" z dziewczynami zaczynałem i kończyłem na kontakcie wzrokowym no i dziś trochę żałuję niektórych rzeczy. Też czasami ciężko było mi sobie wyobrazić, że przeciętny chłopak może zawrócić w głowie ślicznej szkolnej prymusce.

2010-02-13, 19:55	#21
misiulka2016 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 56	Dot.: Czy ten chłopak się we mnie zaochał? Jak dla mnie, coś zaczyna iskrzyć. Skoro czasem łapiesz go na tym, że na Ciebie patrzy i świetnie spędzacie razem czas, to wiesz... Moim zdaniem powinnaś zachowywać się tak jak zawsze. A walentynki? Niestety nie przepadam za tym świętem, więc się nie wypowiem. ;p __________________ I wiesz... gdybyśmy nie poznali się w tak tępym wieku, w tak tępych czasach... bylibyśmy wspaniałą parą.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)