jak rzucic palenie?

[malina1984]

witam ,zamierzam skonczyc z beznadziejnym nalogiem palenmia i prosze o podpowiedz jakie srodki sa najskuteczniejsze! probowalam gum nicorette ale mi nie pomagaja.zastanawiam sie czy plaserki sa skuteczne ?...jesli ktos ma doswiadczenia w tym temacje prosze o rade .

[JaKajka]

Witam Ja również planuję po raz kolejny ale już skuteczny rzucić palenie mam zamiar zacząć od 1.06 taką datę sobie wyznaczyłam z chęcią Ci potowarzyszę i posłucham jakiś skutecznych rad. Palę już z 8 lat jak nie więcej, mam astmę i najwyższa pora jakoś się zmobilizować. Pozdrawiam

[PerfekcyjnaJa]

Rzucanie palenie nie jest taką prostą sprawą, bo jesteśmy uzależnieni zarówno fizycznie jak i psychicznie. Rada główna, jak przy każdej próbie przezwyciężenia nałogu to - nastawienie. Rzucanie spontaniczne przynosi największe efekty. Żeby przezwyciężyć uzależnienie psychiczne, to może być np :stosowanie elastycznych piłeczek, chodzi o to ,żeby ręce cały czas były zajęte. Jak zachce się wam natychmiast papierosa, to proponuje surowe marchewki chrupać, albo jeść pestki słonecznika. Pomaga też liczenie zaoszczędzonych pieniędzy, albo trzymanie ołówka między palcami Polecam też ciekawym, ale i nie łatwy sposób : trzymamy niepodpalonego papierosa i mówienie sobie,że :"panuję nad swoim organizmem, jestem zbyt silna ,żeby nałóg miał nade mną kontrolę" Przecież nic nie motywuje na bardziej niż fakt,że ktoś, lub coś jest od nas silniejsze

[kapeluszka17]

Napisane przez malina1984

witam ,zamierzam skonczyc z beznadziejnym nalogiem palenmia i prosze o podpowiedz jakie srodki sa najskuteczniejsze! probowalam gum nicorette ale mi nie pomagaja.zastanawiam sie czy plaserki sa skuteczne ?...jesli ktos ma doswiadczenia w tym temacje prosze o rade .

niestety nie znam żadnych..bo nie pale..!!


ALE TO CHYBA NIE JEST ODPOWIEDNI DZIAŁ???

[Alicat]

Ja też jestem w trakcie rzucania. Dziś 8 dzień bez papierosa. Nie jest łatwo niestety. Wspomagam się tabletkami TABEX. Plastry i gumy z nikotyną odradzam, przynajmniej ja mam dość nieprzyjemne doświadczenia (zawroty głowy, nudności, a palić i tak sie chce). Tabex nie zawiera nikotyny i faktycznie ogranicza chęć palenia, tyle że apetyt faktycznie mam ogromny

[JaKajka]

No właśnie u mnie doświadczenie z TABEXem było znowu nie przyjemne za to pomagały mi plastry i gumy, czułam się po nich ok i u mnie hamują chęć zapalenia. Tylko że jest to dla mnie za drogi interes mam nie co utrudnienie w rzuceniu palenia bo to nie jest główny problem, przy rzucaniu muse stosować diete :/ bo wiem jak pochłaniam wtedy, więc marchewka odpada bo na mojej diecie marchewki poprostu sie nie je, i tak samo pestki dyni. Rąk nie musze zajmować, bo w domu nie pale, tylko wychodze na dwór jak chce zapalić. Knajpy i spożywanie piwa ograniczam do minimum bo wtedy najbardziej mi sie palić chce, no i najgorzej to w aucie jak prowadze spalam pół paczki papierosów nadrabiam zaległosci bo w pracy 8h nie pale. No i tak w kółko, w pacy mnie rozdrażnią to po pracy papieros obowiązkowo i takie błedne koło.

[Wyrak]

Sprobujcie od uzycia wyszukiwarki, bo takich tematow jest juz kilka.

[aga24zuzia]

hmnnnnnnnnna ten caly biorezonans?????????????? ????/ byla ktoras z Wizażanek?????
o jejku ja tez chce rzucic

[AnnGabi]

silna wola i jeszcze raz silna wola

[bandziorka007]

Ja tez chce rzucic ale chyba nie dam rady. Postanowilam ze zaczne od wczoraj i kupilam paczke. Pale 3, 4 papierosy dziennie teraz ale nie chce palic wogole. Chce zrobic to dla siebie i dla Meza ktory nienawidzi papierosow i wiem ze bylby ze mnie dumny. Nie pomagaja plastry, tabletki ...

[mmm87]

Napisane przez kapeluszka17

niestety nie znam żadnych..bo nie pale..!!


ALE TO CHYBA NIE JEST ODPOWIEDNI DZIAŁ???

A który według Ciebie jest odpowiedni?

[rimlora]

Napisane przez PerfekcyjnaJa

Rzucanie palenie nie jest taką prostą sprawą, bo jesteśmy uzależnieni zarówno fizycznie jak i psychicznie. Rada główna, jak przy każdej próbie przezwyciężenia nałogu to - nastawienie. Rzucanie spontaniczne przynosi największe efekty. Żeby przezwyciężyć uzależnienie psychiczne, to może być np :stosowanie elastycznych piłeczek, chodzi o to ,żeby ręce cały czas były zajęte. Jak zachce się wam natychmiast papierosa, to proponuje surowe marchewki chrupać, albo jeść pestki słonecznika. Pomaga też liczenie zaoszczędzonych pieniędzy, albo trzymanie ołówka między palcami Polecam też ciekawym, ale i nie łatwy sposób : trzymamy niepodpalonego papierosa i mówienie sobie,że :"panuję nad swoim organizmem, jestem zbyt silna ,żeby nałóg miał nade mną kontrolę" Przecież nic nie motywuje na bardziej niż fakt,że ktoś, lub coś jest od nas silniejsze

A Ty ktory z podanych przez Ciebie sposobow stosowalas?

Jesli chodzi o jedzenie surowych marchewk lub slonecznika to roznie bywa mi np bylo niedobrze , nie mialam kompletnie apetytu.Trzymanie olowka nie wspominam dobrze przez samo trzymanie chcialo mi sie palic, a o papierosie juz nie wspomne mnie do dzisiaj ciarki przechodza jak bym chociaz przez moment potrzymala papierosa.Rzucajacy palenie musi zapomniec o istnieniu papierosow wiec naprawde lepiej odsunac je poprostu od siebie.
Przede wszystkim silna wola. Z kazdym dniem jest latwiej , bynajmniej w moim przypadku.Wiec trzeba tylko chciec i nie palic.
Pamietam ze obiecalam sobie wypalic jedna paczke i od tego momentu rzucic i tak tez sie stalo.Bylo ciezko ...

Napisane przez mmm87

A który według Ciebie jest odpowiedni?

chcialam zapytac o to samo

[Pavlinecka_21]

Oj, ja tak z tym zamiarem już od 2 lat się noszę...rok temu próbowałam plastrów, ale bardzo źle się po nich czułam, później dowiedziałam się, że po prostu mogły być za mocne.
Teraz mam zamiar również od 1.06 ( zakład), ale mam też sesje i jakoś się boję, że nici z tego...

A trzeba, człowiek nie robi się coraz młodszy, skóra się niszczy, pieniążki idą z dymem... ech.

Tym razem spróbuję stosować silną wolę

[Roksana 22]

ooo widzę odpowiedni wątek też dla mnie ja codziennie rzucam niestety nie za bardzo mi się udaje 2 razy nawet mi się udało tylko i wyłącznie za pomocą silnej woli raz nie paliłam 9 miesięcy i znów zaczęłam oj przeklęte papierosiska mam nadzieję następnym razem się uda i tego również Wam życze

aż mam ochotę zacząć od jutra

[53a79fa446cdfb8869bfead901fb105f1bedb9e1_5f7ba57211d4f]

Napisane przez mmm87

A który według Ciebie jest odpowiedni?

Ja myśle że metamorfozy

Moim problemem jest to że ja w głębi nie chce rzucić. Tz już mam dosć, śmierdze, kaszle etc ale papierosy... no jakkolwiek to kretyńsko brzmi jakoś moją nieśmiałość chowają... Np nie chce z kimś rozmawiać to uciekam na zewnątrz na papierosa. No głupota totalna.

Ale powodzenia!

[Alicat]

Dziś mój 15-ty dzień bez papierosa. Cały czas na tabexie. Na szczęście apetyt zaczął mi się w końcu zmniejszać, bo przez te niepohamowane napady głodu przytyłam 2,5 kg! Teraz bardzo się pilnuję z jedzeniem. Co do chęci zapalenia, to też największą mam jak wsiadam rano do auta, w drodze do pracy zwykle wypalałam 2 papierosy Teraz mam w samochodzie zestaw miętowych cukieków (bez cukru), tic-tac i gumy
W ciągu dnia jakoś wytrzymuję, ale wieczorem znów mnie napada chęć na papierosa. Na razie jakoś daję radę. Piję dużo wody z cytryną i różne herbatki (zielone, czerwone).
No ale w weekend będzie test mojej silnej woli, trzydniowy wyjazd ze znajomymi (większość pali).
Co do nieprzyjemnych objawów przy TABEXIE - faktycznie przez pierwsze 3-4 dni robi sieczkę z mózgu (przynajmniej u mnie) - brak koncentracji, zawroty głowy, nudności. Ale po tych kilku dniach wszystko u mnie wróciło do normy i jest ok.
Zresztą nieważne jaka metoda - liczy się EFEKT!!! Powodzenia w rzucaniu życzę wszystkim, z sobą włącznie

[aga24zuzia]

halo dziewczynki.....ktora byla na tym biorezonansie??/

[Hortencja]

Jaka dyskretna rekalama..