Pomocy ;P

[Moora]

Witam wszystkie wizażystki Zwracam się do Was, bo to jedyne miejsce w internecie gdzie można porozmawiać o tych tematach. Pewnie połowa z Was będzie uważać mnie za dziecinną, ale to już wasze zdanie. Otóż przejdę do sedna sprawy Mam 19 lat i podoba mi się już od dłuższego czasu chłopak z mojej miejscowości. Zaprosiłam go niedawno do znajomych na fb, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi ani żadnego potwierdzenia czy zaproszenie zostało odrzucone, nwm nie znam się na tym. Chciałabym jakoś zagadać, ale boję się, że nie wypali i całe osiedle będzie zaraz o tym wiedziało. Nwm jaki on jest. Wydaje mi się, że jest z ludzi nieśmiałych, ale ma kolegów, którzy szybko by puściliby niusa, że starałam się go poderwać i cała wioska by wiedziała by o tym... Nwm co robić... ale jeżeli od tygodnia nie przyjmuje zaproszenia to pewnie domyślam się, że nic z tego nie będzie. Czy ryzykować? Pomocy dziewczyny ;] ;*

[Melanchton]

Nie przyjął zaproszenia - nic z tego nie będzie.

[Moora]

rozumiem, że tylko tyle macie mi do powiedzenia ? Hmmm....

[visionAM]

Nie można pisać normalnie? Co to za dziwne skróty "nwm"?

Poza tym nie przyjął zaproszenia, bo najwidoczniej nie jest zainteresowany zbieraniem Pokemonów

[Lillkaa]

Wątek troszkę podobny do tego: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=607794
Poczytaj sobie.

[Moora]

Napisane przez Lillkaa

Wątek troszkę podobny do tego: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=607794
Poczytaj sobie.

Dzięki ;] na pewno przeczytam

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez visionAM

Nie można pisać normalnie? Co to za dziwne skróty "nwm"?

Poza tym nie przyjął zaproszenia, bo najwidoczniej nie jest zainteresowany zbieraniem Pokemonów

Chyba mówisz o sobie moja droga widać kto kim jest
Pozdrawiam

[201803290936]

Napisane przez Moora

Witam wszystkie wizażystki Zwracam się do Was, bo to jedyne miejsce w internecie gdzie można porozmawiać o tych tematach. Pewnie połowa z Was będzie uważać mnie za dziecinną, ale to już wasze zdanie. Otóż przejdę do sedna sprawy Mam 19 lat i podoba mi się już od dłuższego czasu chłopak z mojej miejscowości. Zaprosiłam go niedawno do znajomych na fb, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi ani żadnego potwierdzenia czy zaproszenie zostało odrzucone, nwm nie znam się na tym. Chciałabym jakoś zagadać, ale boję się, że nie wypali i całe osiedle będzie zaraz o tym wiedziało. Nwm jaki on jest. Wydaje mi się, że jest z ludzi nieśmiałych, ale ma kolegów, którzy szybko by puściliby niusa, że starałam się go poderwać i cała wioska by wiedziała by o tym... Nwm co robić... ale jeżeli od tygodnia nie przyjmuje zaproszenia to pewnie domyślam się, że nic z tego nie będzie. Czy ryzykować? Pomocy dziewczyny ;] ;*

1. Wizażanki - użytkowniczki forum Wizaż, a nie osoby pracujące w zawodzie wizażysty.
2. Nie przyjął zaproszenia, więc chyba nie jest zainteresowany (lub nie odwiedza fb).
3. Co to jest "nwm" - "nie wiem"?

[Moora]

tak skrót od nie wiem...
dzięki za odp

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

ok widzę, że nic z tego nie będzie... dziękuję niektórym osobom za NORMALNE odpowiedzi

[201803290936]

Napisane przez Moora

(...)
ok widzę, że nic z tego nie będzie... dziękuję niektórym osobom za NORMALNE odpowiedzi

A na fb widać, że np. logował się przez ostatnie dni? Również mam fb i chyba od 2 miesięcy tam nie byłam, więc może i on nie odwiedza? Poza tym fb nie dla każdego jest takie przejrzyste - równie dobrze mógł przeoczyć Twoje zaproszenie. Nie mówię, że tak jest, ale takie są możliwości.

[Moora]

Napisane przez Doris1981

A na fb widać, że np. logował się przez ostatnie dni? Również mam fb i chyba od 2 miesięcy tam nie byłam, więc może i on nie odwiedza? Poza tym fb nie dla każdego jest takie przejrzyste - równie dobrze mógł przeoczyć Twoje zaproszenie. Nie mówię, że tak jest, ale takie są możliwości.

dziękuję Tb, że wykazałaś zainteresowanie moją sprawą. Odwiedzałam jego profil i najlepsze jest to, że wchodzi na fb często. Może być taka możliwość, że wyskoczył jakiś błąd z zaproszeniem, ale sama rozumiesz nie chcę się narzucać, bo być może zaproszenie zostało wysłane a ja znowu wyślę i wyjdę na natręta. Sama rozumiesz o co mi chodzi

[201803290936]

Napisane przez Moora

dziękuję Tb, że wykazałaś zainteresowanie moją sprawą. Odwiedzałam jego profil i najlepsze jest to, że wchodzi na fb często. Może być taka możliwość, że wyskoczył jakiś błąd z zaproszeniem, ale sama rozumiesz nie chcę się narzucać, bo być może zaproszenie zostało wysłane a ja znowu wyślę i wyjdę na natręta. Sama rozumiesz o co mi chodzi

Wiem o co Ci chodzi - nie chcesz, aby potem gościu za Twoimi plecami się wyśmiewał, że "laska się chyba zakochała i molestuje mnie na fejsie" - dobrze zgaduję? Macie w ogóle jakichś wspólnych znajomych? Wiesz o nim coś więcej, poza tym, że wizualnie Ci odpowiada?

[Hadassa]

Ja nie przyjmuję zaproszeń od ludzi, z którymi znam się tylko z widzenia. Jeżeli tak jest w Waszym przypadku, to nie dziw się chłopakowi .
Znajdź jakiś inny sposób na poderwanie go - w realu :P.

[Moora]

Napisane przez Doris1981

Wiem o co Ci chodzi - nie chcesz, aby potem gościu za Twoimi plecami się wyśmiewał, że "laska się chyba zakochała i molestuje mnie na fejsie" - dobrze zgaduję? Macie w ogóle jakichś wspólnych znajomych? Wiesz o nim coś więcej, poza tym, że wizualnie Ci odpowiada?

chyba czytasz mi w myślach ;] heh dokładnie... no właśnie nie... raczej znam jego kolegów wszystkich ale tylko z widzenia ;pp

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez Hadassa

Ja nie przyjmuję zaproszeń od ludzi, z którymi znam się tylko z widzenia. Jeżeli tak jest w Waszym przypadku, to nie dziw się chłopakowi .
Znajdź jakiś inny sposób na poderwanie go - w realu :P.

Nie odważę się w realu xdd Wiem jestem w CZARNEJ DUPIE

[basior]

my nwm co jest w jego głowie.
prawdopodobnie nie jest Tb zainteresowany.

[visionAM]

Napisane przez basior

my nwm co jest w jego głowie.
prawdopodobnie nie jest Tb zainteresowany.

genialne podsumowanie

[Moora]

Napisane przez basior

my nwm co jest w jego głowie.
prawdopodobnie nie jest Tb zainteresowany.

ZAWSZE ! zawsze mam takie zasrane szczęście, że ktoś mi się spodoba bez wzajemności... heh

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

dobra nie będę się nad sobą użalać... Dziękuję osobom, które na serio wzieły sobie do serca moją sprawę.... wiedziałam, że nic z tego nie będzie, ale myślałam, że w tej czarnej dziurze znajdzie się jakiś małe światełko nadziei ;p jeszcze raz dziękuję

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez visionAM

genialne podsumowanie

powiem Ci tak JESTEŚ ŻAŁOSNA ze swoimi komentarzami. Poczekam na Twój wątek z podobnym problem do mojego to również udzielę Ci za☠☠☠istych rad

[Lea_ny]

Napisane przez Moora

Chyba mówisz o sobie moja droga widać kto kim jest
Pozdrawiam

Wiele osób mianem "Pokemona" określa m.in. ludzi, którzy wysyłają im zaproszenia na portalach społecznościowych, chociaż nie znają się w realu. Więc nie obruszaj się na visionAM oraz nie dziw się chłopakowi, że zaproszenia nie przyjął
Jeśli już chcesz nawiązać kontakt wirtualnie, a nie na żywo, to lepiej byłoby wysłać jakąś wiadomość: a nie zaproszenie do znajomych, komuś kto cię nie zna.

[visionAM]

Uwierz mi, że się takiego wątku nie doczekasz
Poza tym radziłabym się zapoznać z regulaminem forum zanim po raz kolejny uraczysz nas swoimi postami.

[201803290936]

Napisane przez Moora

(...)
powiem Ci tak JESTEŚ ŻAŁOSNA ze swoimi komentarzami. Poczekam na Twój wątek z podobnym problem do mojego to również udzielę Ci za☠☠☠istych rad

Więcej dystansu do siebie. Vision zażartowała, a raczej skomentowała czyjś komentarz, a Ty od razu z grubej rury - obrażasz ją. Nieładnie.

[Hedonistka]

Dziewczynko dorośnij...

[Kaja-ja]

Nwm czemu się tak obruszasz. Problem masz... no tak naprawdę żaden. Gdybyś próbowała się do niego jakoś zbliżyć "w realu" i nie wiedziałabyś jak, to jeszcze rozumiem.
Ale nie przyjęcie zaproszenia na fb wydaje mi się zupełnie normalne jak się kogoś nie zna.
Ja również dostawałam zaproszenia od różnych osób - popatrzyłam tylko na nazwisko, nie znam, olewam. Nawet nie wchodziłam na profil, żeby "oblookać" kto to.
Prawdopodobnie chłopak ma trochę równiej pod sufitem i zrobił dokładnie to samo.

[Lillkaa]

Autorko, nie obrażaj VisionAM, bo sama ewidentnie nie załapałaś komentarza basior
I serio dorośnij...

[maryanna3]

Dobra dziewczyny odpuście ile można się nabijać z nwm, tb i innymi takimi.

Ja nie przyjmuję zaproszeń od nieznajomych/znajomych z widzenia. On może ma tak samo bo sporo ludzi tak ma, więc musiałabyś znaleźć jakiś sposób na poderwanie go w realu. Wspólni znajomi, wspólne zajęcie, wspólne imprezy etc.

[Lillkaa]

Też nie przyjmuję zaproszeń od nieznajomych i znajomych z widzenia.
Autorko, to chłopak z twojego osiedla, znajdź jakis pretekst do zagadania w realu. Nawet ot takie sytuacje jak:
- wracasz z ciężkimi zakupami i jak się nawinie po drodze to prosisz o przytrzymanie drzwi,
- pomoc w przytarganiu czegoś,
- jak masz psa to zaczepka podczas spaceru z psem albo "pies mi uciekł/ zerwał się, nie widziałeś go?"
Tak naprawdę wszystko jedno co i możesz zagaić rozmowę Chyba to lepsze niż fb.

[invisible_01]

Autorko, moim zdaniem ten chłopak po prostu nie przyjmuje zaproszeń osób, których nie zna albo które zna jedynie z widzenia - ja sama tak robię, bo szczerze powiedziawszy nie widzę sensu w posiadaniu w znajomych osoby, która tak naprawdę nie jest żadnym znajomym. Przecież, gdyby zaakceptował Twoje zaproszenie, to równie dobrze też mógłby się z Ciebie nabijać, że "nie znamy się, a ta mnie zaprosiła, pewnie się zabujała". Wiem, że to trudne, ale chyba tylko zagadaniem do niego na żywo cokolwiek wskórasz, bo jakieś podchody przez internet nie zawsze się kończą tak, jak tego chcemy - nie widząc twarzy i mimiki drugiej osoby często niewinny tekst możemy odebrać jako wredny albo zbyt natarczywy. Może jest coś, w czym on jest dobry i w czym mógłby Ci pomóc? Zagadanie, czy nie dałby rady czegoś Ci tam wytłumaczyć mogłoby być fajnym początkiem, bo w ramach podziękowania mogłabyś go gdzieś zaprosić

[kaja2301]

jak wejdziesz na jego profil to tam gdzie sie zaprasza powinno byc 'wyslano zaproszenie do znajomych' jesli zaproszenie sobie leży, a jesli jest znowu 'dodaj znajomego', to znaczy ze zaproszenie odrzucił

[201803290936]

Napisane przez kaja2301

jak wejdziesz na jego profil to tam gdzie sie zaprasza powinno byc 'wyslano zaproszenie do znajomych' jesli zaproszenie sobie leży, a jesli jest znowu 'dodaj znajomego', to znaczy ze zaproszenie odrzucił

Kaja, już wiem kogo w razie czego pytać o zawiłości fejsa.

[jenny2805]

Napisane przez visionAM

Nie można pisać normalnie? Co to za dziwne skróty "nwm"?

Poza tym nie przyjął zaproszenia, bo najwidoczniej nie jest zainteresowany zbieraniem Pokemonów

Zgadzam się
A co do skrótu to jest on z języka angielskiego never mind- nie ważne , i skrót w tym przypadku jest napisany źle Powinno byc "nvm"

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Moora

tak skrót od nie wiem...
dzięki za odp

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

ok widzę, że nic z tego nie będzie... dziękuję niektórym osobom za NORMALNE odpowiedzi

O i tu doczytałam ,że autorka nie dość,że posługuje się skrótami nie poprawnie to w dodatku nie zna ich znaczenia

[Dziewucha]

Napisane przez Moora

powiem Ci tak JESTEŚ ŻAŁOSNA ze swoimi komentarzami. Poczekam na Twój wątek z podobnym problem do mojego to również udzielę Ci za☠☠☠istych rad

Trochę za dużo sobie pozwalasz jak na osobę oczekującą rady.
Poza tym mogę dodać jedynie to co już dziewczyny napisały, że też nie przyjmuje zaproszeń od osób które znam z widzenia więc może chłopak ma po prostu troche oleju w głowie i nie robi sobie kolekcji "znajomków" co akurat dobrze o nim świadczy.

[coffee]

Napisane przez Moora

Nie odważę się w realu xdd Wiem jestem w CZARNEJ DUPIE

A gdyby przyjął zaproszenie na facebooku to co by się zmieniło? Miałabyś go w znajomych, ale wciąż nie gadalibyście, nie odważyłabyś się podejść do niego na ulicy, nie wysłałbyś pewnie żadnej wiadomości...
Więc jakie (i dlaczego tak duże) znaczenie ma posiadanie kogoś w znajomych na facebooku?
Zastanów się czy w ogóle masz ochotę wykonać jakiś krok w stronę poznania go. Jeśli jedynym z nich jest wysłanie zaproszenia na facebooku - wg mnie niepotrzebnie zaprzątasz sobie nim głowę. Chyba nie myślisz, że on przyjmując zaproszenie od razu zakocha się, zaprosi na randkę i będziecie żyli długo i szczęśliwie.
Albo bierzesz sprawy w swoje ręce i podchodzisz do niego, albo lepiej przestań o nim myśleć, bo nic raczej z tego nie będzie.

Podsumowując: facebook ma coś za duży wpływ na dzisiejszą młodzież. To jakaś wyrocznia jest? Nieprzyjęcie zaproszenia na facebooku jest jakimś końcem świata i 'o matko, nic z tego nie będzie', choć oboje niczego o sobie nie wiedzą. Przerażające.