27 sierpień początkiem idealnej wagi :)

[Rozstrojona]

Witam wszystkie dziewczyny
Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam zakładając nowy wątek. Chciałabym rozpocząć walkę z niepotrzebnymi kilogramami. Walkę od dziś, od teraz, od dzisiejszego poranka. Wierzę, że pisanie tutaj, pogaduchy z Wami, wymiana spostrzeżeń i rad pomoże nam w lepszej motywacji i kontroli
Mój wzrost : 165 cm waga 57 kg cel 50 kg zaburzone proporcje : od góry do pasa szczuplutka.. niżej mocno zaokrąglona
Obecnie na studiach (24 lata) przybyło tu i ówdzie, najprzyjemniejszą wagę miałam w liceum 50 kg, chciałabym do niej wrócić Tym samym poprawic komfort życia, zyskać ładniejszą cerę i zdrowe włosy. Myślę że odpowiednia dietka na prawdę może wszystko zmienić - na lepsze. No więc do dzieła !!! Kto ze mną ?

[summerparadise]

Napisane przez Rozstrojona

Witam wszystkie dziewczyny
Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam zakładając nowy wątek. Chciałabym rozpocząć walkę z niepotrzebnymi kilogramami. Walkę od dziś, od teraz, od dzisiejszego poranka. Wierzę, że pisanie tutaj, pogaduchy z Wami, wymiana spostrzeżeń i rad pomoże nam w lepszej motywacji i kontroli
Mój wzrost : 165 cm waga 57 kg cel 50 kg zaburzone proporcje : od góry do pasa szczuplutka.. niżej mocno zaokrąglona
Obecnie na studiach (24 lata) przybyło tu i ówdzie, najprzyjemniejszą wagę miałam w liceum 50 kg, chciałabym do niej wrócić Tym samym poprawic komfort życia, zyskać ładniejszą cerę i zdrowe włosy. Myślę że odpowiednia dietka na prawdę może wszystko zmienić - na lepsze. No więc do dzieła !!! Kto ze mną ?

fajny wątek!
Jestem nieco młodsza, ponieważ mam 16 lat. Mój wzrost to ok 169/170 a ważę 61 kg. Chciałabym trochę schudnąć, najbardziej z brzucha i ud. Kiedyś nie jadłam tyle, ale teraz mam wieczne napady głodu. Non stop. Choć uprawiam sporty : tenis ziemny, piłka nożna, kolarstwo, siatkówka, też biegałam (lenistwo..)

[BrillanteAstro5]

Zapraszamy do nas https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=639046

Możesz liczyć na nasze wsparcie w walce o zbędne kg

[Malena222]

Hej Laski!
Jestem z Wami. Mam ambitny plan zrzucenia 8 kg! Ale... potrzebuję mega wsparcia!!!! Generalnie sporo ćwiczę i mam takie ubite ciało, ale wcale nie jest go mniej Marzę, żeby trochę się zmniejszyć. Mam nadzieję, ze z Wami pojdzie mi lepiej! Razem wystrzelimy w kosmos dodatkowe centymetry i nadmiar tłuszczu!!!

[Eldo_rado]

hej będę zaglądać do Was.

walczę ze zbędnymi kilogramami już długo... od 2 tyg nieco zmieniłam nawyki żywieniowe z nadzieją że od nowa coś ruszy , bo miałam spory przestój ... od dziś postanowiłam wdrożyć w życie najwięskzy plan- REGULARNE ĆWICZENIA zaczęłam od 8min stretch+ 8min buns, Mel B na posladki i skalpel

[summerparadise]

Damy radę. Tylko.. moim problemem jest to, że non stop chcę jeść!

[agata456]

Hej,ja się dołączę ja jestem bardzo niska 156cm,i ważę 50kg,mój cel 45 bo przy takiej wadze czułam się najlepiej,najbardziej chodzi mi o brzuch i biodra ćwiczę,robię brzuszki,piję yerba mate dla zabicia mojego wilczego apetytu ale mimo wszystko potrzebuję motywacji tak jak summerparadise cąły czas chce mi się jeść

[summerparadise]

Napisane przez agata456

Hej,ja się dołączę ja jestem bardzo niska 156cm,i ważę 50kg,mój cel 45 bo przy takiej wadze czułam się najlepiej,najbardziej chodzi mi o brzuch i biodra ćwiczę,robię brzuszki,piję yerba mate dla zabicia mojego wilczego apetytu ale mimo wszystko potrzebuję motywacji tak jak summerparadise cąły czas chce mi się jeść

zamieszkajmy razem i jedzmy

[agata456]

Napisane przez summerparadise

zamieszkajmy razem i jedzmy

hehe jedzmy i tyjmy ale poważnie cały czas jestem głodna kiedyś tak samo jak Ty jadłam mniej,byłam chudsza,teraz wszystko się zmieniło nie wiem dlaczego:/

[summerparadise]

Napisane przez agata456

hehe jedzmy i tyjmy ale poważnie cały czas jestem głodna kiedyś tak samo jak Ty jadłam mniej,byłam chudsza,teraz wszystko się zmieniło nie wiem dlaczego:/

mam to samo.

[Eldo_rado]

dlatego trzeba bardzo dokładnie rozplanowywać posiłki, żeby nie czuć glodu pomiedzy nimi. dobrze dobrany jadłospis i regularne godziny jedzeina sprawiają że człowiek oducza się podjadania na poczatku nie jest łatwo, reka sięga po slodkości itd (zalezy co jest czyją słabością) ale z czasem jest coraz lepiej!

[ambaje]

To i ja się przyłączę, dzień dobry Do końca roku chciałabym zrzucić 10 kg, czy mi się uda... Oby!

[shiny]

To i ja się z chęcią przyłączę Ja już jestem na diecie jakiś czas i chudnę sobie powoli, ale ostatnio jakoś spadła mi motywacja i waga stoi w miejscu... W tygodniu dietka idzie mi nawet ładnie, ćwiczę i się trzymam ale jak przychodzi weekend i przyjeżdża TŻ to jest masakra...

[Kaija]

No to może i ja się skuszę na udział w tym wątku Wprawdzie już od jakiegoś czasu walczę z wagą, ale dzisiaj miałam moment załamania i byłam już bliska powrotu do starych nawyków. Może rzeczywiście w kupie raźniej Ze znajomymi i rodziną pogadać się już nie da, bo mają (z resztą słusznie) dosyć mojej paplaniny o dietach i ćwiczeniach.

[onemorepanda]

Napisane przez ambaje

To i ja się przyłączę, dzień dobry Do końca roku chciałabym zrzucić 10 kg, czy mi się uda... Oby!

10 kg w 18 tygodni - powinno się udać, ja mam podobny plan Powodzenia dziewczyny!

[ambaje]

Napisane przez onemorepanda

10 kg w 18 tygodni - powinno się udać, ja mam podobny plan Powodzenia dziewczyny!

No ja myślę, jako że wykluczam wszystkie słodycze oprócz gorzkiej czekolady i smażone żarcie, i ogólnie szeroko pojęte niezdrowe. Jednak jestem realistką, na pewno będą jakieś małe grzeszki - a to gorszy dzień, a to urodziny, a to piwko... Ale nie za często

Damy radę

[Fluo]

Cześć dziewczyny
I ja się do Was przyłączę jeśli pozwolicie Nie przeszkadza mi jakoś szczególnie moja waga, natomiast jakiś czas temu zauważyłam boczki Głównym celem jest pozbycie się ich, natomiast jak zrzucę parę kilo również będę bardzo zadowolona Przede wszystkim postaram się wykluczyć wszelkie słodkości, a na ich miejsce wstawić owoce i warzywka. Do tego woda zamiast tych słodzonych paści. I co najważniejsze mniejsze posiłki, a częściej

[Ray_of_sunshine]

Fajnie, że zaczynacie w tym samym dniu, co ja
Zaraszam na mój blog- możecie obserwować postępy.Zmiany dotyczyć będą nie tylko diety, ale ogólnie sposobu życia. Zapraszam http://change-themselves.blogspot.com/

[shiny]

No to jest nas trochę, pewnie jeszcze ktoś dołączy więc wsparcia nie powinno nam zabraknąć Ja wczoraj zaczęłam od razu z grubej rury i oprócz ładnej dietki zaliczyłam 40 min rowerka stacjonarnego i 40 min pływania na basenie A od września rusza znowu aerobik w moim mieście więc mam zamiar się zapisać A jak Wam idzie?

[Rozstrojona]

Dziewczyny !
Nawet nie wiecie jak długo się naszukałam opcji żeby móc wysłać odpowiedź na własny wątek.. aj trochę techniki i juz problemy
Cieszę się, że nas tak przybyło. Nas niech przybywa a kilogramów niech ubywa
U mnie z dietką jest ciężko, ale to tylko do środy
Mam pracę, która wymaga ode mnie smakowania nowych potraw, w związku z tym nawet jak zaczynam ładnie dzień, z dietką i ćwiczeniami, w pracy nagle przychodzi mi jeść przez godzinę, różniaste rzeczy, każdej co prawda po odrobinkę, ale niezła mieszanka się wtedy robi i żołądek głupieje. W środę moj ostatni dzień i wtedy zacznę na ostro, póki co staram się bardzo ograniczyć porcje jedzenia w domu i ćwiczyć. Lubię biegać, robię brzuszki i przerzuciłam się na rower jako transport do pracy i z powrotem wiec nie jest źle. Mimo tego w wakacje ( to tylko 2 miesiące) przez pracę przytyłam 3 kg. Dziś waga pokazała nie 56,4 jak ostatnio a 56,7.. wiecie jak sie wtedy odechciewa czegokolwiek ? trzyma mnie jedynie myśl że w środę będę mogła jeść po swojemu. Póki co dzień zaczął się mało przyjemnie

Śniadanie : płatki z mlekiem i orzechami + zielona herbatka z pigwą.

Mam nadzieję, że u Was przyjemniej, że lekkie śniadanie zjedzone i szykujecie się do jakiegoś treningu
Wspierajmy się ! Potrzebujemy siebie i damy radę. Już niedługo wszystkie zaczniemy się chwalić swoimi sukcesami ! Dobrze, ze jeszcze optymizm we mnie nie wygasł :P
Miłego fitt dnia !!

[Kaija]

Muszę się przyznać, że do niedawna jedzenie śniadań stanowiło dla mnie ogromny problem, ale teraz kiedy ostatni posiłek staram się zjadać w okolicach godziny 18, to rano jestem już tak głodna, że nie ma opcji żebym odmówiła sobie pysznego (oczywiście dietetycznego) śniadanka. Poza tym mój dzien zaczynam od kręcenia hula-hoop, co od niedawna jest dla mnie uzależnieniem. Niby nie spala tyle kalorii, co inne ćwiczenia, ale jako ogromna zwolenniczka sportu uważam, że każda forma aktywności fizycznej jest dobra i każdy może coś dla siebie znaleźć, w zależności od tego ile ma czasu w ciągu dnia. Byle tylko nie utknąć przed telewizorem i użalać się nad tym że tu i tam mnie za dużo.

[Rozstrojona]

Uruchamiam suwaczek w ramach mojego podpisu. A raczej mam nadzieję, że sie uruchomi
Zróbcie też swoje, będziemy oglądać z przyjemnością jakie robimy boeskie postępy !!

[Eldo_rado]

ja dziś dzień zaczęłam od porcji owoców z suszoną żurawiną

[shiny]

Napisane przez Rozstrojona

U mnie z dietką jest ciężko, ale to tylko do środy
Mam pracę, która wymaga ode mnie smakowania nowych potraw, w związku z tym nawet jak zaczynam ładnie dzień, z dietką i ćwiczeniami, w pracy nagle przychodzi mi jeść przez godzinę, różniaste rzeczy, każdej co prawda po odrobinkę, ale niezła mieszanka się wtedy robi i żołądek głupieje.

A co to za praca jeśli można spytać? Brzmi ciekawie, ale na pewno nie jest dobra dla figury

Ja na śniadanie miałam owsiankę z jogurtem, jabłkiem i malinami W ogóle owsianka to u mnie bardzo częste śniadanie, a jakie pyszne
Moim sposobem na utratę kg jest zdrowe odżywianie, 5 posiłków dziennie bez głodzenia się i do tego ruch. Wcześniej w ogóle nie ćwiczyłam tylko stosowałam jakieś głupie diety i teraz widzę jakie to było niemądre... Nie ma sensu iść na łatwiznę

[ambaje]

Ja dzisiaj na śniadanie zjadłam razową bułkę z serem białym i papryką, a na obiad ugotowałam sobie kubek kaszy jęczmiennej z mlekiem. Ćwiczenia zostawiam na wieczór, jako że mniej więcej do 13 jestem jak zombie, wszystko robię na automacie

[Ray_of_sunshine]

Również zaczynam swoją walkę od wczoraj.
Zapraszam na bloga

[Eldo_rado]

8min stretch + 8min buns i Mel B na pośladki za mną

[Kaija]

No i godzina ćwiczeń za mną Niestety jutrzejszy dzień nie będzie sprzyjać takiej samokontroli, ale mimo to mam nadzieję, że nie dam się sprowadzić na zła drogę.

[shiny]

Ja dziś zaliczyłam 40 min rowerka stacjonarnego, trochę mnie nudzi takie jeżdżenie ale włączam sobie tv albo muzykę i jakoś daję radę. Na kolację zjadłam jajecznicę na mleku, bez tłuszczu i koniec jedzenia na dziś
Trzymajcie się

[Rozstrojona]

Shiny - jestem na stażu jako technolog żywności, ale dzis ostatni dzień bo wracam na ostatni rok studiów. Wstyd sie przyznać, ze studiuje sie żywienie a ma sie problem z utrzymaniem wagi. Wiesz, ja znam wszystkie zasady, układałam nie raz dietki, tyle że odkąd tam pracuje żołądek przybrał rozmiary balona i mogę jeść i jeść i jeść.. a zasady wpajane na studiach jakoś się ulotniły. Ale jak mówię, dzis zjem z pracownikami pożegnalne kaloryczne ciacho i to będzie koniec !

Wczoraj jeszcze pobiegałam 30 min około 9 rano. Jak jadłam ? jak zwykle.. wstyd przyznać..

Dzisiejsze śniadanie: płatki owsiane + zielona herbata z pigwą

Też kocham płatki owsiane.. muszę je jakoś urozmaicić żeby się nie znudziło, dodatek jabłuszek brzmi nieźle, albo malin o ile jeszcze je gdzieś znajdę.

Eldo_rado - tą suszoną żurawinę kupujesz normalnie porcjowaną w sklepie czy jak ? Może ona z owsianką była by smaczna ?

Ambaje -poćwiczone wczoraj ?
Jakie ćwiczenia praktykujecie w domowym zaciszu ? ja od czasu do czasu 8abs, muszę wprowadzić je na stałe do mojego grafiku, codziennie rano lub wieczorem.
Eldo_rado te ćwiczenia : Mel B dają radę? Czy lepsze jest to 8 abs ? muszę to sprawdzić ! :P

Zastanawiam się jeszcze, czy nie byłoby rozsądnie od jutra zacząć 2 dni oczyszczania, wiem że powinno trwać dłużej, ale nie mam póki co do tego predyspozycji czasowych, potrzeba mi cały czas siły na naukę (poprawka we wrześniu) oraz na ćwiczenia i inne tego typu rzeczy. Dlatego może 2 dni, same warzywa, owoce, nabiał i woda.. zero tłuszczy, klusek, chleba, kawy itd. Może któraś z Was robiła kiedyś sobie takie oczyszczenie?

Mocno pozdrawiam, życzę udanego fitness dnia ! Do popisania !