Jakie perfumy was uzależniają lub jakie mogą uzależnić?

[ania105]

Moje drogie wizażanki Są perfumy od których ciężko oderwać nadgarstek moje to lancome Poeme i Dior addict ,a wasze???

[Hedonistka]

Chopard Casmir

[olu ia]

Jestem uzależniona od Angela ,mam go dość i zawsze chce go znowu a ostatnio uzależnił mnie Smok Cartiera normalnie jestem zachwycona jak nim pachnę

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Na mnie tak działa tylko Platinum Egoiste. Ciekawe jak pachniałby na kobiecie

[ania105]

Casmir chopard to także i moje ulubione taki cukier waniliowy mniam mnia

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;25507576]Na mnie tak działa tylko Platinum Egoiste. Ciekawe jak pachniałby na kobiecie [/QUOTE]
jedyna rada to spryskać nimi swoją ukochaną i zobaczyc jak podziałają-ona na pewno się ucieszy

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

kurcze wiecie co ludziska to takie chore być uzależnionym od takiej mgiełki zapachowej ale wiem coś o tym bo sama takich zapaszków mam ze 40 i ciągle mało

[felangel]

Theorema.. w każdej ilości i formie.. z naciskiem na EDP

[LillyS]

Vanille Noire
Casmir
Kashmina Touch
Very Irresistible
NafNaf

[magsch]

Ja jestem uzalezniona od Aliena,uwielbiam go i moglabym sie nim spryskiwac codziennie ,ale nie chce szybko zobaczyc dna butelki,drugim uzaleznieniem jest Dolce Vita-nie wyobrazam sobie, ze moglo by jej nie byc w mojej kolekcj,trzecie zas to Chanel Chance

[Halkatlah]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;25507576]Na mnie tak działa tylko Platinum Egoiste. Ciekawe jak pachniałby na kobiecie [/QUOTE]

Testowałam tylko nadgarstkowo, mam mieszane odczucia ale ciekawa jestem reakcji mężczyzny

Ja uzależniona jestem od She Wood. Są zapachy które powalają mnie na kolana bardziej ale ten już od dłuższego czasu jest tak mój, że flaszunia musi stać na półce. Czuję się w nim...bezpiecznie .

[Ingwer]

Light Blue DG to moja wielka słabość i uzależnienie zarazem. Obecnie jestem na około 6 miesięcznym odwyku ...

[201608251020]

Nigdy przenigdy nie odmówię sobie Ange ou Demon Givenchy'ego i Hypnotic Poison Diora Dwa zapachy, które UBÓSTWIAM

[ania105]

zazdroszczę kobietom które mają ten swój numer jeden i są wprost uzależnione od jakiegoś niesamowitego zapaszku pomimo że lubię diora i lancome poeme to czuję ze to jeszcze nie to a propo może któraś z was wie jakie perfumy są soneczne pachnące latem troche wanilią i miodem w tle z jakimiś kwiatami ,bursztynowe a zarazem otulające troszkę słodkie ale w miły sposób.Jeśli ''Ktokolwiek widział Ktokolwiek wie " Proszę o rady

[dottoressa]

Ja w Black Tourmaline mogłabym się wwąchiwać całymi dniami... Jestem uzależniona od zapachów, które kręcą w nosie, są mocne, intensywne i ciemne.

[siarka40]

hm, watek tak w istocie chyba powielajacy ten o perfumach, ktore sie nam najbardziej podobaja? <mysli>

nadgarstek uwielbiam wachac przede wszystkim przy Koszmarze i jabluszkowych Ninach. a jesli chodzi o aplikacje, chwilowo uzaleznilam sie od Sensuous i nowej OI, bowiem uzywam ich ostatnio nader czesto, mimo, ze co do zasady, staram sie rownomiernie dzielic dni miedzy moje flakoniki

[ania105]

Napisane przez siarka40

hm, watek tak w istocie chyba powielajacy ten o perfumach, ktore sie nam najbardziej podobaja? <mysli>

nadgarstek uwielbiam wachac przede wszystkim przy Koszmarze i jabluszkowych Ninach. a jesli chodzi o aplikacje, chwilowo uzaleznilam sie od Sensuous i nowej OI, bowiem uzywam ich ostatnio nader czesto, mimo, ze co do zasady, staram sie rownomiernie dzielic dni miedzy moje flakoniki

Myslę że wontek powielany ale tyle wchodzi nowosci że jeśli coś nowego uzależnia to warto przetestowć lub dowiedzieć sie o jakiś nowych nazwach perfum

[siarka40]

Napisane przez ania105

Myslę że wontek powielany ale tyle wchodzi nowosci że jeśli coś nowego uzależnia to warto przetestowć lub dowiedzieć sie o jakiś nowych nazwach perfum

tylko ze idac tym tropem, dublowac mozna by bylo w zasadzie niemal kazdy watek, a sie potem balagan robi wszak mozna wpisywac sie kolejny raz - jak sie cos nowego pojawi - w starym watku, nic nie stoi na przeszkodzie - ba, wrecz tak sie wlasnie robi

[pozzzziomka]

Był kiedyś okres, że byłam bardzo uzależniona od Donna Karan Woman, ostatnio moje uzależnienia zapachowe wiecznie ewoluują: na pewno Hot Couture edt, Annick Goutal Eau d`Hadrien i Petite Cherie, Paestum Rose, gdzie faktycznie po psiknięciu nie mogłam oderwać się od nadgarstka, wcześneij to samo miałam i w sumie nadal mam z Little Italy, Acqua Fiorentina, DK Woman nadal jest jednym z moich uzależnień, ale teraz ich się zrobiło już dużo więcej .
Hm , co jeszcze?
Yvresse mnie uzależniło, chociaż pierwsze wrażenia były bardzo ambiwalentne.
O, wiem co jeszcze - Parisienne, Cinema.
I jeszcze pamiętam kiedyś jak nie potrafiłam faktycznie oderwac sie od nadgarstka albo blotterka z Pamplelune czy Mandarine&Basilic - bardzo uzależniające i jakże aromaterapeutyczne.
Wiem i jeszcze Brit Red na pewno i fiołki Violetta di Parma i Violette -Menthe.
I jeszcze ostatnio znowu mnie zaabsorbowało Light Clouds.

Ja bym chyba tak w nieskończoność mogła wymieniać swoje uzależnienia zapachowe.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

I jeszcze Be Givenchy i 2 moje ost. uzależnienia - Cristalle Eau Verte oraz Chance.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

I jeszcze coś Fraiche Passiflore i Camelia Chinois.

[ania105]

Napisane przez siarka40

tylko ze idac tym tropem, dublowac mozna by bylo w zasadzie niemal kazdy watek, a sie potem balagan robi wszak mozna wpisywac sie kolejny raz - jak sie cos nowego pojawi - w starym watku, nic nie stoi na przeszkodzie - ba, wrecz tak sie wlasnie robi

Masz rację mimo wszystko wątek zaistniał ponownie i jedziemy dalej

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez pozzzziomka

Był kiedyś okres, że byłam bardzo uzależniona od Donna Karan Woman, ostatnio moje uzależnienia zapachowe wiecznie ewoluują: na pewno Hot Couture edt, Annick Goutal Eau d`Hadrien i Petite Cherie, Paestum Rose, gdzie faktycznie po psiknięciu nie mogłam oderwać się od nadgarstka, wcześneij to samo miałam i w sumie nadal mam z Little Italy, Acqua Fiorentina, DK Woman nadal jest jednym z moich uzależnień, ale teraz ich się zrobiło już dużo więcej .
Hm , co jeszcze?
Yvresse mnie uzależniło, chociaż pierwsze wrażenia były bardzo ambiwalentne.
O, wiem co jeszcze - Parisienne, Cinema.
I jeszcze pamiętam kiedyś jak nie potrafiłam faktycznie oderwac sie od nadgarstka albo blotterka z Pamplelune czy Mandarine&Basilic - bardzo uzależniające i jakże aromaterapeutyczne.
Wiem i jeszcze Brit Red na pewno i fiołki Violetta di Parma i Violette -Menthe.
I jeszcze ostatnio znowu mnie zaabsorbowało Light Clouds.

Ja bym chyba tak w nieskończoność mogła wymieniać swoje uzależnienia zapachowe.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

I jeszcze Be Givenchy i 2 moje ost. uzależnienia - Cristalle Eau Verte oraz Chance.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

I jeszcze coś Fraiche Passiflore i Camelia Chinois.

Kurcze ja ostatnio z miesiąc temu kupiłam cała 100 kę chance 2 psikniecia i stoją-żal na początku mi sie podobały a teraz czuję ze nie sa moje

[pozzzziomka]

Napisane przez ania105

Kurcze ja ostatnio z miesiąc temu kupiłam cała 100 kę chance 2 psikniecia i stoją-żal na początku mi sie podobały a teraz czuję ze nie sa moje

A ja czuję, że są moje, moje.
Ale tak już jest każdemu się co innego podoba i bardzo dobrze.

[ania105]

kurcze żebym znalazła te swoje jedyne ........dużo bym dała no nic zamówiłam tera molecule 01 zobaczymy co chemicznego kryją

[blekitne_niebo]

Narciso Rodriguez For Her EDP

[dixi]

Black Cashmere -prawie nie noszę go "do ludzi", ale wieczorkiem od czasu do czasu po prostu muszę zapodać na nadgarstek
Poeme - noszę rzadko, bo zanim się przepięknie rozwinie to przez pierwsze pół godziny niesamowicie mnie umęczy....
Addict - ten znów na mnie wyjątkowo kapryśny, ja też niekiedy go kocham, niekiedy nie znoszę - i tego nie da się przewidzieć

[hey]

Napisane przez dottoressa

Ja w Black Tourmaline mogłabym się wwąchiwać całymi dniami... Jestem uzależniona od zapachów, które kręcą w nosie, są mocne, intensywne i ciemne.

Witaj w klubie
Ja dzięki Turmalinowi odkryłam że jestem raczej monogamistką Turmalin musi być conajmniej 4-5 razy w tygodniu, mam nawet oddzielny szal (czarny, a jakże) który pachnie tylko nim, uwielbiam jak bluzki pachną lekko zwietrzałym Turmalinem (wtedy wychodzi taka przyprawowo-miętowa nuta), aż nie chce sie ich prać. Potrzebuje tez mieć w pobliżu czyt. w zgięciu łokcia Black Cashmere, dla niego tez mam oddzielny szal btw

[Figarro]

Jedynie Dzongkha mnie uzależnia

Reszta jest, później znika, może i czasem wraca, ale tylko Dzongkha jest uzależniająca ciągle

[dottoressa]

Napisane przez hey

Witaj w klubie
Ja dzięki Turmalinowi odkryłam że jestem raczej monogamistką Turmalin musi być conajmniej 4-5 razy w tygodniu, mam nawet oddzielny szal (czarny, a jakże) który pachnie tylko nim, uwielbiam jak bluzki pachną lekko zwietrzałym Turmalinem (wtedy wychodzi taka przyprawowo-miętowa nuta), aż nie chce sie ich prać. Potrzebuje tez mieć w pobliżu czyt. w zgięciu łokcia Black Cashmere, dla niego tez mam oddzielny szal btw

zdurniałyśmy też nie piorę kilku szalików pachnących BT

[Kot z Cheshire]

Chloe Narcisse - rzadko je nosze i nigdy poza domem, bo nie są moje. Ale wystarczy, że poczuję je z piżamki albo pościeli i już nie dają mi spokoju, muszę powąchać chociażby z koreczka albo sobie psiknąć na wieczór... co sprawia, że po kilku dniach znowu zostaję opętana śladem zapachu. I tak w kółko.

W taki sposób nie opętał mnie żaden z moich zapachów.

[ania105]

Napisane przez Kot z Cheshire

Chloe Narcisse - rzadko je nosze i nigdy poza domem, bo nie są moje. Ale wystarczy, że poczuję je z piżamki albo pościeli i już nie dają mi spokoju, muszę powąchać chociażby z koreczka albo sobie psiknąć na wieczór... co sprawia, że po kilku dniach znowu zostaję opętana śladem zapachu. I tak w kółko.

W taki sposób nie opętał mnie żaden z moich zapachów.

Swego czasu też używałam Narcisso muszę przyznać że mnie kręciły i to nieźlea dziś rozpala mnie Kenzo Le Monde Est Beau-te mogą chwilowo uzależnić

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez dixi

Black Cashmere -prawie nie noszę go "do ludzi", ale wieczorkiem od czasu do czasu po prostu muszę zapodać na nadgarstek
Poeme - noszę rzadko, bo zanim się przepięknie rozwinie to przez pierwsze pół godziny niesamowicie mnie umęczy....
Addict - ten znów na mnie wyjątkowo kapryśny, ja też niekiedy go kocham, niekiedy nie znoszę - i tego nie da się przewidzieć

Masz rację Poeme może troszkę umęczyć ale później jakie efekty......

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

dziewczyny czy któraś z was miała by chęć przetestować davidoff good life wzamian za coś innego??o poj. 1 ml

[201608251020]

Napisane przez paollino

Nigdy przenigdy nie odmówię sobie Ange ou Demon Givenchy'ego i Hypnotic Poison Diora Dwa zapachy, które UBÓSTWIAM

Tia. Moje uzależnienie właśnie dało o sobie znać na tyle że torebka na wiosnę poczeka

[ania105]

Napisane przez paollino

Tia. Moje uzależnienie właśnie dało o sobie znać na tyle że torebka na wiosnę poczeka

Z chęcią bym ci zaoferowała odlewkę HP-ale mam jedynie w wersji sensuelle

[201608251020]

Napisane przez ania105

Z chęcią bym ci zaoferowała odlewkę HP-ale mam jedynie w wersji sensuelle

Oj nie, klasyczne HP Dostałam właśnie odlewkę, dodatkowo jeszcze zakupiłam Kenzo złotego, bo też wielbię i na spróbowanie J.del Pozo In Black.
Ja chyba zbankrutuję. Nie dość że zaczynam dietę i będę puszczać fortunę w sklepie, na serkach, warzywach itp., to jeszcze mi się pachnideł zachciało dokupywać