Jestem beznadziejną kochanką..martwie się - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-06, 18:06   #1
lalka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: RZesz..
Wiadomości: 215
GG do lalka81

Jestem beznadziejną kochanką..martwie się


Kochane wizażanki Do was kieruje mój problem ,gdyż wiem ze coś poradzicie.
Mam kochanego mężczyznę ,kocham go nad życie ,jesteśmy ze sobą od niedawna ,ale to i tak bardzo długo jak na mojego wcześniejszego pecha ..Dogadujemy się dobrze ,fakt On ma trudny charakter i na wiele wad przymykam oczy no ale chce zeby był zadowolony ,jestem skłonna dla niego zrobić wszystko .
Problem lezy w seksie,kochamy sie dopiero od tygodnia dosyć często jak on tylko chce ,tylko jest problem..On nie ma orgazmu jak jest ze mną.Dopiero jak pomoże sobie rączką to wtedy dojdzie.Martwi mnie to strasznie ,że nie umiem go zaspokoić a tak bardzo bym chciała zeby odleciał,zeby czuł się wspaniale powiem nawet ze bardziej zależy mi na JEGO przyjemności niż na mojej.
Ale niestety on jak sam sobie nie dogodzi to klapa..Jestem załamana swoją beznadziejnością w łóżku,nie wiem zupełnie co robić.
Fakt nie jest hojnie obdarzony przez naturę ale mi to zupełnie nie przeszkadza ,to się nie liczy ..tylko on i jego rozkosz..ale to bardzo nieśmiały i skryty facet w tym problem ..
Proszę poradźcie mi coś,może miłyście podobny kłopot.Będę wdzięczna
There's nothing in my heart
No value any more

Edytowane przez lalka81
Czas edycji: 2009-03-06 o 18:07
lalka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 18:11   #2
jambose
Raczkowanie
 
Avatar jambose
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: W ramionach Twych <3
Wiadomości: 358
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Może to nie w Tobie leży problem, tylko w nim. A raczej w jego przyzwyczajeniach. Jeśli facet często się masturbował (za często) może mieć problem z osiąganiem orgazmu w inny sposób. Spróbuj poruszyć z nim tę kwestię.
A może ma kompleksy i martwi się tym "jak wypadnie" i to blokuje mu przyjemność? Albo boi się czegoś innego.
Mój chłopak, kiedy miałam tam "sucho" i jeszcze mieliśmy niewygodną pozycję, też nie mógł dojść. Miał obsesję, że gumka się przetrze albo że podrażni mi pochwę i nie mogliśmy kontynuować seksu, bo nie miał później erekcji.
__________________
http://suwaczek.pl/cache/b01c2c4ee7.png
NASZ suwaczek

Maturzystka 2010

Prawko zdane za pierwszym podejściem - 28.10.2009 r.
jambose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 18:14   #3
lalka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: RZesz..
Wiadomości: 215
GG do lalka81
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Dziękuje za odpowiedź,tak też myślę ze on ma kompleksy ale wiem ze tak strasznie trudno mu się otworzyć.
Ja będąc z nim zawsze mam przyjemność,więc zawsze wypada dobrze..
lalka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 18:20   #4
jambose
Raczkowanie
 
Avatar jambose
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: W ramionach Twych <3
Wiadomości: 358
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Powinnaś cały czas powtarzać mu, że jest cudownym kochankiem no i takie tam Daj mu troszkę czasu, na pewno się otworzy.
__________________
http://suwaczek.pl/cache/b01c2c4ee7.png
NASZ suwaczek

Maturzystka 2010

Prawko zdane za pierwszym podejściem - 28.10.2009 r.
jambose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 18:30   #5
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Mówisz, że kochacie sie od tygodnia. To zdecydowanie za krótko żeby poznac swoje ciała. Dajcie sobie czas na poznannie się lepiej, a na pewno odkryjecie to co sprawia Wam najwieksza przyjemność

Myślę, że nie powinnaś koncentrować się tylko na doznaniach swojego partnera, bo seks ma byc przyjemnością dla obojga. Nie stawiajcie sobie orgazmu jako celu samego w sobie. Skupcie się na byciu ze sobą, na fajnej relaksującej atmosferze, bez pospiechu. Orgazmu nauczycie się później
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 18:36   #6
viki1988
Zakorzenienie
 
Avatar viki1988
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Lalka, a ty miałaś orgazm?
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
viki1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 20:32   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Czemu uznałaś, że jesteś beznadziejna?? Starasz się, dajesz mu ciepło, pasję, więc na pewno nie jesteś beznadziejna. Tu nie ma co mówić o czyjejkolwiek winie, czy beznadziejności, raczej o pewnych czynnikach, które mogą sprawiać, że on nie może dojść:
- zbyt duże podniecenie to - paradoksalnie - może być powód nie dochodzenia przez faceta
- zbyt duża chęć przedłużania stosunku - aby zaimponować partnerce - to też częsty powód (po przekroczeniu pewnego punktu facet już nie może dojść, chociaż czuje podniecenie)
- może za długo praktykował onanizm i nie potrafi się przestawić na orgazm nie z własną ręką?
- może nie do końca jesteś w jego typie?

Pogadaj z nim, bądź cierpliwa i nie rób też niczego na siłę, bo piszesz tak, jakbyś chciała mu zaimponować, zrobić dobrze, a nie myślała przy tym o sobie. Może on to podświadomie wyczuwa - że skupiasz się tylko na nim, jego przyjemności, bo boisz się że on np. Cię zostawi, jeśli nie będziesz chciała seksu. Chcesz tego równie mocno jak on, czerpiesz z tego przyjemność? Zresztą, kobiety nie zawsze mają orgazm i nie zawsze mają go faceci - bywa. Powoli się dotrzecie, albo nie - nie każdy jest sobie pisany w łóżku i w życiu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-06, 22:18   #8
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

tydzien to troche krotko to moze sie jeszcze zmienic
mi sie wydaje ze jednak to jego sklonnosci do masturbacji, poprostu przyzwyczail sie do reki, a moze jeszcze sie nie otworzyliscie do konca ?

bardzo mnie uderzylo to ze napisalas ze zalezy ci na JEGO rozkoszy na JEGO orgazmie.
w seksie powinno byc dwoje ludzi, uczucia dwojga ludzi i rozkosz dwojga ludzi
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 22:18   #9
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Powoli się dotrzecie, albo nie - nie każdy jest sobie pisany w łóżku i w życiu.

Amen!

Zreszta mysl o sobie bardziej - seks to zabawa dwojga. Nie jestes tylko pochwa w ktora Pan Ukochany ma wkladac a Ciebie sam fakt jego zaspokojenia ma satysfakcjonowac.

Ja bym sie czula okropnie w lozku jakby moj facet zamiast kochac sie ze mna, cieszyc bliskoscia, probowal technik zaspokojania mnie. Takie rzeczy widac.

Zreszta mija kilka stosunkow niz sie nowego partnera nauczysz.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 22:43   #10
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Amen!

Zreszta mysl o sobie bardziej - seks to zabawa dwojga. Nie jestes tylko pochwa w ktora Pan Ukochany ma wkladac a Ciebie sam fakt jego zaspokojenia ma satysfakcjonowac.

Ja bym sie czula okropnie w lozku jakby moj facet zamiast kochac sie ze mna, cieszyc bliskoscia, probowal technik zaspokojania mnie. Takie rzeczy widac.

Zreszta mija kilka stosunkow niz sie nowego partnera nauczysz.
Święte słowa. Miałam takiego faceta - był młodszy i pewnie stąd nadmiar ambicji - który koniecznie chciał mnie zaspokoić, mnie zrobić "dobrze", abym to ja miała orgazm - to się rzeczywiście czuło, że on się skupia na mnie, jakby jego w tym nie było. Równie dobrze mogłabym sobie wibrator kupić. Seks z nim wcale nie był przyjemny, ani wyluzowany.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-03-07 o 07:50
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 00:43   #11
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Moim zdaniem dla was tydzien to za krotkoo na wzloty. Dajcie sobie troche czasu. Lepiej poznacie siebie nawzajem swoje ciala, upodobania i odrazu bedzie lepiej. Tydzie to za malo. Zycie to nie film...;-)


Cytat:
Napisane przez FALLinLOVE Pokaż wiadomość
tydzien to troche krotko to moze sie jeszcze zmienic
mi sie wydaje ze jednak to jego sklonnosci do masturbacji, poprostu przyzwyczail sie do reki, a moze jeszcze sie nie otworzyliscie do konca ?

bardzo mnie uderzylo to ze napisalas ze zalezy ci na JEGO rozkoszy na JEGO orgazmie.
w seksie powinno byc dwoje ludzi, uczucia dwojga ludzi i rozkosz dwojga ludzi
Oj tak. Gonienie kroliczka moze tylko was frustrowac. Bawcie sie przyjemnoscia. Orgazm to nie cud swiata.

Edytowane przez Madaaa
Czas edycji: 2009-03-07 o 00:46
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-07, 01:37   #12
lalka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: RZesz..
Wiadomości: 215
GG do lalka81
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi troche zrozumiałam i tak się nie martwie Racja ,tydzień to bardzo krótko, tylko też odrobine zmartwiła mnie wypowiedź Doris1981ze moge nie być w jego typie..( oby nie)
Dziś przyjechał strasznie zmęczony, tylko spał w moich ramionach tego potrzebował właśnie..
dziękuje
lalka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 18:35   #13
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez lalka81 Pokaż wiadomość
Kochane wizażanki Do was kieruje mój problem ,gdyż wiem ze coś poradzicie.
Mam kochanego mężczyznę ,kocham go nad życie ,jesteśmy ze sobą od niedawna ,ale to i tak bardzo długo jak na mojego wcześniejszego pecha ..Dogadujemy się dobrze ,fakt On ma trudny charakter i na wiele wad przymykam oczy no ale chce zeby był zadowolony ,jestem skłonna dla niego zrobić wszystko .
Problem lezy w seksie,kochamy sie dopiero od tygodnia dosyć często jak on tylko chce ,tylko jest problem..On nie ma orgazmu jak jest ze mną.Dopiero jak pomoże sobie rączką to wtedy dojdzie.Martwi mnie to strasznie ,że nie umiem go zaspokoić a tak bardzo bym chciała zeby odleciał,zeby czuł się wspaniale powiem nawet ze bardziej zależy mi na JEGO przyjemności niż na mojej.
Ale niestety on jak sam sobie nie dogodzi to klapa..Jestem załamana swoją beznadziejnością w łóżku,nie wiem zupełnie co robić.
Fakt nie jest hojnie obdarzony przez naturę ale mi to zupełnie nie przeszkadza ,to się nie liczy ..tylko on i jego rozkosz..ale to bardzo nieśmiały i skryty facet w tym problem ..
Proszę poradźcie mi coś,może miłyście podobny kłopot.Będę wdzięczna
There's nothing in my heart
No value any more
NIe chcę być złosliwa, ale zwrócę Ci uwagę na kilka rzeczy. Mówisz, że to ukochany naj naj mężczyzna.. i szybciej miałaś pecha. Podświadomie stwierdzasz, że jaki on by nie był to na lepszego nie zasługujesz, i robisz wszystko by go przy sobie zatrzymać. (nie mówie, że musisz, bo prawdopodobnie Cię kocha, ale Ty tak robisz). zamiast rozmawiać o tym co Ci w nim przeszkadza, przymykasz oko (w domyśle no bo by się chyba obraził i może mnie zostawił...). Apropo pogrubionego no bez przesady... Związek zdrowy działa na zasadach partnersko-przyjacielskich, a nie pana i sługi. A Twój post wogóle ma wydźwięk służalczo-pokutniczy, czyli najważniejsze żeby pan i władca był zadowolony. Kochacie się od tygodnia, i uderzyło mnie znów pogrubione. jak on tylko chce? Ok rozumiem, że też masz na to ochote, ale nie piszesz gdy tylko MAMY ochotę, ale gdy on tylko chcę... No nie wiem, przed oczami zaraz mi staje obraz, że on kiwa paluszkiem a ty już ściągasz spodnie. Kochacie sie krótko, więc pewnie on się denerwuje, chce np. przedłużyć stosunek no i potem jest problem. Jak ograniczy masturbacje nawet do 0 odzwyczai się od innego nacisku to będzie ok. I nie szukaj w tym swojej winy u licha... Dżizys... facet na początku nie dochodzi i już jesteś koszmarną kochanką? Bo najważniejsza jest jego przyjemność? Seks ma być przyjemny dla was OBOJGA! Dlatego się ROZMAWIA co jedna i DRUGA strona lubi, jak chce być dotykana, czego chciałaby spróbować. Komunikacja to podstawa dobrego seksu, a jak ktos nie umie na ten temat z partnerem rozmaiwać, to znaczy, że chyba do seksu do końca nie dorósł. Twój facet pewnie jest ok człowiekiem (zakładam tylko), ma jakieś kompleksy jest nieśmiały, musiecie rozmawiać oswajać się nawzajem, a Ty zacznij się zachowywać w związku jak partner, który daje i bierze, a nie jak służąca będąca na każde zawołanie nie mająca własnego zdania i potrzeb. Na zdrowie Ci to wyjdzie.

Cytat:
Napisane przez lalka81 Pokaż wiadomość
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi troche zrozumiałam i tak się nie martwie Racja ,tydzień to bardzo krótko, tylko też odrobine zmartwiła mnie wypowiedź Doris1981ze moge nie być w jego typie..( oby nie)
Dziś przyjechał strasznie zmęczony, tylko spał w moich ramionach tego potrzebował właśnie..
dziękuje

Fajnie zasnąć razem, ale znó uderza mnie w tym poście ta służalczość, on tego potrzebował. Nie wiem ja bym napisała, że miło było razem poleżeć był zmęczony i się poprzytulałam jak spał, bo nie zawsze się ma ochotę na igraszki. Kobieto... sama siebie traktujesz jak przedmiot, to przerażające. Zacznij nad tym pracowac i życzliwie Ci to mówię. Bo mówisz, ze jesteście razem krótko. Przyzwyczaj go, że zawsze jest tak jak on chce, seks jest kiedy on tylko chce, on zawsze ma racje, ty zrobisz jak on chce... To za jakiś czas za rok dwa założysz wątek pt. "dlaczego on mnie nie szanuje i się ze mną nie liczy", tylko, że wtedy na zmiany będzie za późno.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 18:43   #14
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Po piewsze nie rob z siebie ofiary ,meczennicy.

a po drugie mysle ze twoj chlopak sie notorycznie masturbuje i stad problem w dojsciu w inny sposob.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 19:45   #15
olcia 810
Wtajemniczenie
 
Avatar olcia 810
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Po piewsze nie rob z siebie ofiary ,meczennicy.

a po drugie mysle ze twoj chlopak sie notorycznie masturbuje i stad problem w dojsciu w inny sposob.
Ja uważam tak samo
za bardzo przyzwyczaił się do swojego dotyku, wie gdzie jest mu najlepiej.
On musi przestań się masturbowac i rozmawiac z Toba o tym, w jaki sposób masz go dotykac
Powodzenia
olcia 810 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-07, 19:54   #16
gosiaborkowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WA-WA
Wiadomości: 103
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Rozmowa, analizowanie, wspominanie, czas spędzany razem, czułość,bliskość.

Po prostu zapytaj go, co go podnieca, jakie Twoje zachowanie, jaka atmosfera. To że facet nie dochodzi w kobiecie, jest czymś spowodowane, zbyt dużą wilgotnością, lub czymś innym.

Zamiast sie katować, porozmawiaj z nim.
__________________
ŻYCIE zaczyna się po 30-tce.....................; )
gosiaborkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 20:13   #17
lalka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: RZesz..
Wiadomości: 215
GG do lalka81
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Macie racje,boje się tylko ze jak zacznę ten temat on się zamknie.

No ale małymi krokami ja jestem dobrej mysli,kocham go .
lalka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 22:22   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
NIe chcę być złosliwa, ale zwrócę Ci uwagę na kilka rzeczy. Mówisz, że to ukochany naj naj mężczyzna.. i szybciej miałaś pecha. Podświadomie stwierdzasz, że jaki on by nie był to na lepszego nie zasługujesz, i robisz wszystko by go przy sobie zatrzymać. (nie mówie, że musisz, bo prawdopodobnie Cię kocha, ale Ty tak robisz). zamiast rozmawiać o tym co Ci w nim przeszkadza, przymykasz oko (w domyśle no bo by się chyba obraził i może mnie zostawił...). Apropo pogrubionego no bez przesady... Związek zdrowy działa na zasadach partnersko-przyjacielskich, a nie pana i sługi. A Twój post wogóle ma wydźwięk służalczo-pokutniczy, czyli najważniejsze żeby pan i władca był zadowolony. Kochacie się od tygodnia, i uderzyło mnie znów pogrubione. jak on tylko chce? Ok rozumiem, że też masz na to ochote, ale nie piszesz gdy tylko MAMY ochotę, ale gdy on tylko chcę... No nie wiem, przed oczami zaraz mi staje obraz, że on kiwa paluszkiem a ty już ściągasz spodnie. Kochacie sie krótko, więc pewnie on się denerwuje, chce np. przedłużyć stosunek no i potem jest problem. Jak ograniczy masturbacje nawet do 0 odzwyczai się od innego nacisku to będzie ok. I nie szukaj w tym swojej winy u licha... Dżizys... facet na początku nie dochodzi i już jesteś koszmarną kochanką? Bo najważniejsza jest jego przyjemność? Seks ma być przyjemny dla was OBOJGA! Dlatego się ROZMAWIA co jedna i DRUGA strona lubi, jak chce być dotykana, czego chciałaby spróbować. Komunikacja to podstawa dobrego seksu, a jak ktos nie umie na ten temat z partnerem rozmaiwać, to znaczy, że chyba do seksu do końca nie dorósł. Twój facet pewnie jest ok człowiekiem (zakładam tylko), ma jakieś kompleksy jest nieśmiały, musiecie rozmawiać oswajać się nawzajem, a Ty zacznij się zachowywać w związku jak partner, który daje i bierze, a nie jak służąca będąca na każde zawołanie nie mająca własnego zdania i potrzeb. Na zdrowie Ci to wyjdzie.


Fajnie zasnąć razem, ale znó uderza mnie w tym poście ta służalczość, on tego potrzebował. Nie wiem ja bym napisała, że miło było razem poleżeć był zmęczony i się poprzytulałam jak spał, bo nie zawsze się ma ochotę na igraszki. Kobieto... sama siebie traktujesz jak przedmiot, to przerażające. Zacznij nad tym pracowac i życzliwie Ci to mówię. Bo mówisz, ze jesteście razem krótko. Przyzwyczaj go, że zawsze jest tak jak on chce, seks jest kiedy on tylko chce, on zawsze ma racje, ty zrobisz jak on chce... To za jakiś czas za rok dwa założysz wątek pt. "dlaczego on mnie nie szanuje i się ze mną nie liczy", tylko, że wtedy na zmiany będzie za późno.
Święte słowa (chciałoby się powiedzieć "niestety").
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-08, 10:40   #19
gosiaborkowska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WA-WA
Wiadomości: 103
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Wiesz, chciałm to napisać za pierwszym razem, ale jakos miałąm obawy, ale jednak napisze

wg mnie nie ma czegoś takiego jak "Kiepski Kochanek/Kochanka" jest niedopasowanie, raczej, bo seks, to nie tylko ciało, seks to równiez dusza, i żeby było fajnie, te dwie sfery musza grac ze soba.
__________________
ŻYCIE zaczyna się po 30-tce.....................; )
gosiaborkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-08, 11:41   #20
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

według mnie również nie ma czegoś takiego, że ktoś kiepsko całuje, albo jest kiepski w łóżku. Każdemu po prostu leży co innego. Z każdym trzeba się dopasować, zwyczajnie

i faktycznie zajmij się też sobą, a nie tylko "on, jemu, dla niego".
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-12, 09:18   #21
euphoria87
Raczkowanie
 
Avatar euphoria87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 329
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

mój mąż mial podobny problem jak zaczynalismy współzycie.Tylko ze on nie mial nawet wzwodu<nie mowiac juz o dojsciu do orgazmu>ale w jego przypadku problem nie lezal w masturbacji.poprostu musial mnie poznac i troche sie przywyczaic. ja rowniez jak zaczelam z nim wspolzyc dosc dlugo nie bylo satysfakcji. wszystko jest kwestia czasu
euphoria87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 12:37   #22
lalka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: RZesz..
Wiadomości: 215
GG do lalka81
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

zerwałam z tym kolesiem ...juz sie nie przejmuje
niech sam sie zadowala
lalka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 13:26   #23
Marisa
Raczkowanie
 
Avatar Marisa
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 404
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
NIe chcę być złosliwa, ale zwrócę Ci uwagę na kilka rzeczy. Mówisz, że to ukochany naj naj mężczyzna.. i szybciej miałaś pecha. Podświadomie stwierdzasz, że jaki on by nie był to na lepszego nie zasługujesz, i robisz wszystko by go przy sobie zatrzymać. (nie mówie, że musisz, bo prawdopodobnie Cię kocha, ale Ty tak robisz). zamiast rozmawiać o tym co Ci w nim przeszkadza, przymykasz oko (w domyśle no bo by się chyba obraził i może mnie zostawił...). Apropo pogrubionego no bez przesady... Związek zdrowy działa na zasadach partnersko-przyjacielskich, a nie pana i sługi. A Twój post wogóle ma wydźwięk służalczo-pokutniczy, czyli najważniejsze żeby pan i władca był zadowolony. Kochacie się od tygodnia, i uderzyło mnie znów pogrubione. jak on tylko chce? Ok rozumiem, że też masz na to ochote, ale nie piszesz gdy tylko MAMY ochotę, ale gdy on tylko chcę... No nie wiem, przed oczami zaraz mi staje obraz, że on kiwa paluszkiem a ty już ściągasz spodnie. Kochacie sie krótko, więc pewnie on się denerwuje, chce np. przedłużyć stosunek no i potem jest problem. Jak ograniczy masturbacje nawet do 0 odzwyczai się od innego nacisku to będzie ok. I nie szukaj w tym swojej winy u licha... Dżizys... facet na początku nie dochodzi i już jesteś koszmarną kochanką? Bo najważniejsza jest jego przyjemność? Seks ma być przyjemny dla was OBOJGA! Dlatego się ROZMAWIA co jedna i DRUGA strona lubi, jak chce być dotykana, czego chciałaby spróbować. Komunikacja to podstawa dobrego seksu, a jak ktos nie umie na ten temat z partnerem rozmaiwać, to znaczy, że chyba do seksu do końca nie dorósł. Twój facet pewnie jest ok człowiekiem (zakładam tylko), ma jakieś kompleksy jest nieśmiały, musiecie rozmawiać oswajać się nawzajem, a Ty zacznij się zachowywać w związku jak partner, który daje i bierze, a nie jak służąca będąca na każde zawołanie nie mająca własnego zdania i potrzeb. Na zdrowie Ci to wyjdzie.




Fajnie zasnąć razem, ale znó uderza mnie w tym poście ta służalczość, on tego potrzebował. Nie wiem ja bym napisała, że miło było razem poleżeć był zmęczony i się poprzytulałam jak spał, bo nie zawsze się ma ochotę na igraszki. Kobieto... sama siebie traktujesz jak przedmiot, to przerażające. Zacznij nad tym pracowac i życzliwie Ci to mówię. Bo mówisz, ze jesteście razem krótko. Przyzwyczaj go, że zawsze jest tak jak on chce, seks jest kiedy on tylko chce, on zawsze ma racje, ty zrobisz jak on chce... To za jakiś czas za rok dwa założysz wątek pt. "dlaczego on mnie nie szanuje i się ze mną nie liczy", tylko, że wtedy na zmiany będzie za późno.

Dokładnie myślę tak samo.
__________________
Marisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 16:52   #24
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 245
GG do 90agnieszka90
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez lalka81 Pokaż wiadomość
zerwałam z tym kolesiem ...juz sie nie przejmuje
niech sam sie zadowala

to problem się rozwiązał samAle tak na przyszłość-:nie ma czegoś takiego jak beznadziejna kochanka.Rzeczywiście poprzez częstą masturbacje mogą być później problemy z "dojściem" podczas stosunku czy pieszczot z partnerką.I to absolutnie nie Twoja wina.Druga przyczyna tego typu problemów to stres z jednej lub drugiej strony.A trzecia-jesli jest się osobą początkującą to pierwsze stosunki/pieszczoty nie muszą się zakończyć szczytowaniem partnera.Tu pozostaje po prostu kwestia ćwiczeń
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 17:48   #25
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Święte słowa. Miałam takiego faceta - był młodszy i pewnie stąd nadmiar ambicji - który koniecznie chciał mnie zaspokoić, mnie zrobić "dobrze", abym to ja miała orgazm - to się rzeczywiście czuło, że on się skupia na mnie, jakby jego w tym nie było. Równie dobrze mogłabym sobie wibrator kupić. Seks z nim wcale nie był przyjemny, ani wyluzowany.
Dokladnie, skupianie sie tylko na przyjemnosci drugiej osoby wcale nie jest dla niej takie przyjemne, szczegolnie jest to jest na zasadzie "musze go/ja zaspokoic"

Cytat:
Napisane przez lalka81 Pokaż wiadomość
zerwałam z tym kolesiem ...juz sie nie przejmuje
niech sam sie zadowala
Cytat:
Napisane przez lalka81 Pokaż wiadomość
Mam kochanego mężczyznę ,kocham go nad życie
Nie no, rzeczywiscie, ponad zycie.

Swoja droga, na przyszlosc, rada dla Ciebie - dopasowanie sie w lozku zabiera zwykle "nieco" wiecej czasu niz tydzien, wiec jesli po tygodniu czujesz ze jest problem, to dlatego ze go sama sobie tworzysz, a nie dlatego, ze problem jest.

PS. Cos mi sie zdaje, ze poprzednie niepowodzenia w zwiazkach, to nie kwestia zadnego "pecha"
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.

Edytowane przez Wyrak
Czas edycji: 2009-05-21 o 17:50
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 23:06   #26
modlishka665
Raczkowanie
 
Avatar modlishka665
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa/Zielona Góra
Wiadomości: 86
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
:eh

dopasowanie sie w lozku zabiera zwykle "nieco" wiecej czasu niz tydzien, wiec jesli po tygodniu czujesz ze jest problem, to dlatego ze go sama sobie tworzysz, a nie dlatego, ze problem jest.

:
Dokładnie, myślę tak samo
__________________
Odkryłam nową pasję: jazda konna
modlishka665 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 23:39   #27
czarna_kawa80
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_kawa80
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9 993
GG do czarna_kawa80
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Wyrak padłeś powstań wizaz.pl hahaha
__________________
Panna Żelazny Zad
wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM


https://wizaz.pl/Mikroreklama






jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną


czarna_kawa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-24, 17:09   #28
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez czarna_kawa80 Pokaż wiadomość
Wyrak padłeś powstań wizaz.pl hahaha
Pasc padlem, ale nie wiem czy powstane

Jakos tak ostatnio trafiam na tematy, gdzie ludzie okropnie naduzywaja slowa "kocham", ale to naprawde okropnie
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 17:44   #29
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie no, rzeczywiscie, ponad zycie.

(...)

PS. Cos mi sie zdaje, ze poprzednie niepowodzenia w zwiazkach, to nie kwestia zadnego "pecha"
a po co od razu prześmiewczy ton wypowiedzi, właściwie raczej śmianie się z kogoś wprost (ta emotka)? i na koniec jeszcze analiza stanu rzeczy odnośnie poprzednich związków, o którą również dziewczyna nie prosiła i nie masz dostatecznej ilości faktów żeby stwierdzić co było faktyczną przyczyną wcześniejszych niepowodzeń.

jedni dojrzewają później drudzy wcześniej, nie ma się co śmiać. A jak się jest młodym i/lub niedojrzałym to wielkie miłości po grób,to ten ostatni już! zdarzają się... nader często Nie widzę powodu żeby się z kogoś wyśmiewać
__________________

Edytowane przez stasiek
Czas edycji: 2009-05-24 o 17:46
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 23:13   #30
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jestem beznadziejną kochanką..martwie się

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
a po co od razu prześmiewczy ton wypowiedzi, właściwie raczej śmianie się z kogoś wprost (ta emotka)? i na koniec jeszcze analiza stanu rzeczy odnośnie poprzednich związków, o którą również dziewczyna nie prosiła i nie masz dostatecznej ilości faktów żeby stwierdzić co było faktyczną przyczyną wcześniejszych niepowodzeń.

jedni dojrzewają później drudzy wcześniej, nie ma się co śmiać. A jak się jest młodym i/lub niedojrzałym to wielkie miłości po grób,to ten ostatni już! zdarzają się... nader często Nie widzę powodu żeby się z kogoś wyśmiewać
Sobie nie widz powodu, pisalem do Ciebie, czy kogokolwiek innego, jak ma reagowac na jej posty ?

Jak ja to oceniam, to moja prywatna sprawa i naprawde nic Tobie do tego. Wg mnie, jesli ktos szafuje takimi deklaracjami o milosci, by zerwac z ta osoba po kilku dniach, to naraza sie na smiesznosc i tyle. Nie wysmiewam sie z nikogo, tylko zachowanie tej osoby jest smieszne i tyle. Tak samo, to moja sprawa, na podstawie jakiej ilosci informacji bede wyciagal wnioski.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.