Wszyscy się odchudzają, ja chce przytyć!

[Magdalena3city]

Witam wszystkich, tych wąskich i szerszych.
Przeglądałam forum i znalazłam "diety", odchudzanie, sposoby na zrzucenie , no mase róznych informcji ale ani 1 wątku ( no chyba ze jestem ślepa w co wątpie) na temat przytycia.
Prosze o porady jak przybrać kg, tylko nie piszcie mi kobiety kochane że mam jeść duże tego czy owego i jak najwiecej bo to g.... prawda.
Myślę że jem tyle co Wasi Tatusiowie.
Śniadanie, obiad po obiedzie lody ciastka pizza soki moze kanapki , kolacja, potem znowu coś ...
mam 174 cm i waze jakies 53kg

Mogę w zamian powiedziec jak to robie ze tyle waze i jak utrzymuję taka wagę co wcale nie jest fajne
Pozdrawiam i dziękuję za uwagę.

[karlaajn]

Pewnie masz magiczną przemianę materii.

Może udaj się do dietetyka.

[znikajac]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=353618
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=309561 (jadłospisy na P)

[Magdalena3city]

taaaa
czytałam RUP- jak przytyc co jesc
szczerze?
jak bym na sniadanie zjadła 4 nalesniki, wypiła kawę i zjadła jabłko to po 15min z głodu zabrała bym coś męzowi ze stołu i po tym jabłku z tą kawą i mlekiem siedziała bym na wc...
kolacja - 3 kanapki itd, kakao i 2 paski czekolady
Chryste trzymaj mnie za ręke
1 czekoladę to ja jadam dziennie całą
3 kanapki to ja jadłam w podstawowce
teraz z 6 to idzie lekko
jak juz jem taką czekoladę to kakao odpada bo nie potrzebuję xenny
wolę zjeśc popcorn z męzem przy filmie
nie piję w ogole alku i nie palę
nie ma takowego lekarza który sensownie wypowiedział się na temat mojego jedzenia i doradził co dalej ponieważ z taką przemianą i apetytem jaki posiadam powinnam miec ze 120 kg ;D

[twinsy21]

To postaw na zdrowsze produkty Do salatek np. dodawaj sporo oliwy, jedz duuuuzo orzechow, masla orzechowego, itp Dodaj do swojego jedzenia takie rzeczy rowniez
Jak ejsz czekolade to zjedz do niej cos wartosciowego Bo z tego co piszesz to sporo pustych kalorii jesz i my tez od tkaich rzeczy nie tyjemy;p

[hudymen]

Napisane przez Magdalena3city

Witam wszystkich, tych wąskich i szerszych.
Przeglądałam forum i znalazłam "diety", odchudzanie, sposoby na zrzucenie , no mase róznych informcji ale ani 1 wątku ( no chyba ze jestem ślepa w co wątpie) na temat przytycia.
Prosze o porady jak przybrać kg, tylko nie piszcie mi kobiety kochane że mam jeść duże tego czy owego i jak najwiecej bo to g.... prawda.
Myślę że jem tyle co Wasi Tatusiowie.
Śniadanie, obiad po obiedzie lody ciastka pizza soki moze kanapki , kolacja, potem znowu coś ...
mam 174 cm i waze jakies 53kg

Mogę w zamian powiedziec jak to robie ze tyle waze i jak utrzymuję taka wagę co wcale nie jest fajne
Pozdrawiam i dziękuję za uwagę.

Cześc .własnie się zalogowałem.Tak czytam i mam uśmiech na twarzy,bo to chyba ja jestem największym ewenementen tutaj,to ja mogę krzyczec pomocy.Jestem mężczyzną i mnie już krew zalewa.Mam 175cm wzrostu waga 51kg-zaznaczam jestem 30-paroletnim mężczyzną.Trzeba dobrze poczytac co mam zrobic z tym chudzielstwem.

[ntika]

Magdalena3city a co takiego robisz ze jestes taka szczupla? moze duzo cwiczysz? A jak nie to masz swietna przemiane materii. A to jest u ciebie w rodzice genetycznie ze wszyscy duzo jedza i sa szczupli?

[Magdalena3city]

Napisane przez hudymen

Cześc .własnie się zalogowałem.Tak czytam i mam uśmiech na twarzy,bo to chyba ja jestem największym ewenementen tutaj,to ja mogę krzyczec pomocy.Jestem mężczyzną i mnie już krew zalewa.Mam 175cm wzrostu waga 51kg-zaznaczam jestem 30-paroletnim mężczyzną.Trzeba dobrze poczytac co mam zrobic z tym chudzielstwem.

szczerze drogi kolego to lubie szczuplego faceta, nie wroce uwagi na szerokiego tym bardziej dobrze wybudowanego juz nie wspomne o tym czy łysy czy z łancuchem bo to w ogole nie wchodzi w gre
kiedys sie spotykałam z facetem chudym tak jak ja i powiem Ci ze mial takie powodzenie ze az bylam w szoku
kobiety szukają faceta czułego, dobrego słuchacza, przyjaciela natomiast faceci patrzac na baby szukają cycatej długonogiej i modelkowatej pustej miski do napełniania ;P

Ja sie nigdy w zyciu nie odchudzałam i nie mam zamiaru
błagam o 10 kg
normalnie jak słysze ciotki ze mi oddadza kg to az sie smieje ze to tak prosto brzmi
moja mama wazyław moim wieku troche ode mnie wiecej ,, bedąc w ciazy zaczeła wazyc 130 kg przy wzroscie 175, teraz wazy 50 ( ja nie wiele wiecej
moj ojciec to miły słonik
nie cwicze bo jestem leniwa no chyba ze sex to cwiczenia

[Gosik944]

Hm... bo ja wiem? Może ćwiczenia (rower, bieganie) na dodatnim bilansie energetycznym? Ja ci za dużo nie poradzę, bo sama dążę do tego, żeby do września schudnąć do 54 (174cm wzrostu- teraz 57,7kg). Kurczę powiedz jak ty to robisz, bo z twoich poprzednich postów wynika, że masz świetną przemianę materii. Co do facetów to (NIE ŚMIAĆ SIĘ!) baardzo podoba mi się sylwetka Billa Kaulitza (i nie, nie jestem jakąś szaloną fanką). Jest szczupły, ale ma delikatnie zarysowane mięśnie (ramiona). Mmm... I podobnie jak ty nie ma szans, żeby spodobał mi się chłopak w typie mięśniaka i o zgrozo łysy!

[hermajona]

Ja, jak jedna z poprzedniczek, polecam zdrowe tłuszcze - dużo oliwy z oliwek do wszystkiego, dużo orzechów, masła orzechowego (ojj gdybym mogła je bezkarnie jeść! ) - ja lubię kanapki z masłem orzechowym i dżemem na to - pychota! Może jakieś tłuste makarony i bułeczki? Owsianka z czekoladą i dodatkiem masła? No dużo mam pomysłów (moje fantazje żywieniowe, których nie będę mogła nigdy bezkarnie realizować). Dużo kalorii po prostu) Słodkie soczki - Kubuś itp... Jeśli nie przejmujesz się za bardzo zdrowiem, to polecam kebaba kilka razy w tygodniu. Działa prawie na każdego

[hudymen]

no nie wiem,byś mósiała mnie zobaczyc,,,zmieniła byś zdanie.Spalanie to mam takie że nawet wszystkie trucizny spale.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

To było do magdaleny.

[znikajac]

Niektóre dziewczyny jedzą po 7 tysięcy, żeby przytyć. A to, że, Magdaleno, będziesz jadła pizzę na kolację - codziennie, nie oznacza, że przytyjesz. Popatrz na to z tej strony-jesz tak jak jesz już od wielu miesięcy/lat i nie tyjesz. Więc raczej jedząc codziennie podobne produkty, nie przytyjesz.

[hermajona]

Autorka mówi, że ma wielki apetyt i je tą pizzę itp. Ale może po prostu się przejadać? Wiem, że niezbyt to przyjemne, ale jakbyś wpychała w siebie po prostu te słodycze, piła gorącą czekoladę między posiłkami, jadła dużo żółtego sera, fast foodów... Ojj już ja bym potrafiła kogoś utuczyć Tylko za cholesterol nie odpowiadam:P

[poppy seed]

Napisane przez znikajac

Niektóre dziewczyny jedzą po 7 tysięcy, żeby przytyć. A to, że, Magdaleno, będziesz jadła pizzę na kolację - codziennie, nie oznacza, że przytyjesz. Popatrz na to z tej strony-jesz tak jak jesz już od wielu miesięcy/lat i nie tyjesz. Więc raczej jedząc codziennie podobne produkty, nie przytyjesz.

tak sobie pomyślałam, że w sumie mogłabyś spróbować nabijać kcal, np. jeżeli jesz lody to z orzechami & polewą, owocki są super zdrowe, a banan jest dość kaloryczny, to dorzucić gdzieś banana, oprócz tego nie wiem, jakieś suszone owoce, jak już mówiłam orzechy <super sprawa - kaloryczne i zdrrrowe. i smaczne>, masło orzechowe, kanapki z majonezem, kubusie do picia, takie małe dodatki, które nie powinny cię za specjalnie zapchać.

[znikajac]

Napisane przez hermajona

Autorka mówi, że ma wielki apetyt i je tą pizzę itp. Ale może po prostu się przejadać? Wiem, że niezbyt to przyjemne, ale jakbyś wpychała w siebie po prostu te słodycze, piła gorącą czekoladę między posiłkami, jadła dużo żółtego sera, fast foodów... Ojj już ja bym potrafiła kogoś utuczyć Tylko za cholesterol nie odpowiadam:P

to nie jest dobry pomysł na przytycie.

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez poppy seed

tak sobie pomyślałam, że w sumie mogłabyś spróbować nabijać kcal, np. jeżeli jesz lody to z orzechami & polewą, owocki są super zdrowe, a banan jest dość kaloryczny, to dorzucić gdzieś banana, oprócz tego nie wiem, jakieś suszone owoce, jak już mówiłam orzechy <super sprawa - kaloryczne i zdrrrowe. i smaczne>, masło orzechowe, kanapki z majonezem, kubusie do picia, takie małe dodatki, które nie powinny cię za specjalnie zapchać.

oliwa do sałatek !
A banana można zrobić w piekarniku z czekoladą

[hermajona]

Napisane przez znikajac

to nie jest dobry pomysł na przytycie.

No ale jakiś pomysł jest. Jak dziewczyna nie może od niczego przytyć, to wątpię, żeby jedzenie bananów jej pomogło. A oliwa? Chyba pół szklanki do sałatki trzeba by wlać I jeszcze jeść tych sałatek sporo.

Dałaś pomysły na zdrowe przytycie, a to nie zawsze jest skuteczne. Dlatego ja podałam opcję ekstremalną

[poppy seed]

Napisane przez hermajona

No ale jakiś pomysł jest. Jak dziewczyna nie może od niczego przytyć, to wątpię, żeby jedzenie bananów jej pomogło. A oliwa? Chyba pół szklanki do sałatki trzeba by wlać I jeszcze jeść tych sałatek sporo.

Dałaś pomysły na zdrowe przytycie, a to nie zawsze jest skuteczne. Dlatego ja podałam opcję ekstremalną

no ale niezdrowe też jest nie zawsze skuteczne
słodycze są super, nie widzę powodu, żeby sobie ich odmawiać. fastfoody od czasu do czasu też jestem w stanie zaakceptować, ale bez przesady, po co robić sobie z organizmu śmietnik. wpychaniem jedzenia na siłę można sobie coś uszkodzić poza tym.

[Silke Apill]

Nie ma cud sposobu na zrzucenie zbędnych kilogramów, tak jak i nie ma sposobu na cudowne przytycie.
Trzeba jeść zdrowo. Regularnie. Porcje powinny być małe, ale muszą dostarczać sporo kcal.
Jedz dużo orzechów, banany i winogrona ( jako przekąski )
Unikaj potraw ciężkostrawnych. Jednym słowem jedz lekko, im szybciej żołądek strawi tym lepiej, nie będziesz czuć się pełna i będziesz mogła częściej sięgać po jedzenie.
Alby przytyć bilans kaloryczny musi być dodatni . Więc musisz dostarczać 200-300 kcal więcej niż organizm potrzebuje. Na pewno chcesz zdrowo przytyć a nie zalać się tłuszczem. Słodycze? tak i owszem jeżeli masz na nie ochotę - jedz, ale uważaj by nie przesadzić. Do kanapek używaj dużo masła, dżemy, dosładzaj herbatę miodem nie cukrem ( jest zdrowszy a tak samo kaloryczny). Jak chcesz dowiedzieć się więcej pytaj chętnie odpowiem Jak na razie myślę że to wystarczy ( na dobry początek ) Trzymam kciuki

[tatiana22]

a badania na poziom hormonów tarczycy miałaś robione?

póki co zapisz się na siłownię i zacznij wyrabiać tkankę mięśniową

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

z zapychaniem się niezdrowym jedzeniem i pustymi kaloriami też bym uważała bo będąc chudą możesz mieć poziom tłuszczu jak osoba średnio otyła (to się wbrew pozorom zdarza)
postawiłabym na odżywki białkowe,jakieś nutridrinki ...

[Magdalena3city]

nie robiłam tych badań,gdyż zazwyczaj lekarze uzmysławiali mi że ich nie potrzbuje po zaglądaniu w wyniki innych badań.
piłam kiedys coś w stylu koktajli , były to odżywki białkowe w proszku w roznych smakach do ktorych dodawało sie chyba mleko.
nic mi to nie dało.
teraz powiem Wam że przytylam 4kg , jestem zadowolona niezmiernie, ale nóżki to ja wciąż mam jak sarenka, czy jedyny sposob na polepszenie ich stanu to ćwiczenia?

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Silke, powiedz mi proszę jak wpływ takiej diety o ktorj wspomniałas wpływa na skóre ewentuanie samopoczucie?
sprawa u mnie wygląda tak
jak nie zjem jakies dawki slodyczy ( cukru) cały dzien spie,jestem przygnębiona,normalnie jak depresja.
dzis wstałam o 9:30, poszłam spać po 14tej po obiedzie i wstałam po 18 grubo.
nakolacje zjadlam kilka kanapake z nutellą co spowodowało ze siedzedo teraz i nie chce mi sie spac Robiłam badania krwi, cukru, i mimo ze dzien wczesniej nie jadłam słodyczy a w dniu badania poszlam na czczo to mialam podwyższenie cukru raptem o 4punkty ponad normę. Dokłdnie nie wiem jaka jest norma ale roznica powiedzmy od 180- 200 a ja miałam 204 to chyba raczej nie powod do stresu. Inna sprawa to wpływ na skorę- jak jem za duzo słodyczy to mam pogorszenie stanu skory, a jak np majonez czy tego typu tłuszcze- to włosy myję co 2gi dzien...matujące kremy nic nie pomagaja
ciezko mi wypoziomowac teproblemy, ale chciala bym najbardziej pogrubić stan swoich łydek zeby nie wyglądały jak przedramiona

[bienius]

Kiedy skończyłam rok ważyłam 7 kilo i trafiłam do poradni złego wchłaniania, szukali u mnie wszystkiego, zaczynając od chorób żołądka kończąc na jelitach i wszelkich bakteriach/pasożytach. I nic. Wszystkie wyniki całe życie w normie, nigdy nawet nie zasłabłam, ani nie zemdlałam. Żadnej anemii, bulimii, anoreksji, różne rzeczy mi już wmawiano. Nawet celiakię, zaburzenia wchłaniania, zespół wrażliwego jelita, czy coś podobnego. I nikt nigdy nie wierzył, że ja czuję się świetnie, że nie brakuje mi żadnych witamin, że nie mam problemów z apetytem i nie liczę kalorii. Po prostu - taką mam przemianę materii. Ok, zawsze lubiłam warzywa, przepadam za owocami, nie jem zbyt dużo tłustych rzeczy i nie preferuję fast foodów, ale nigdy sobie niczego nie żałowałam. Podobno przytyję jak urodzę dzieci Na razie nie ma co marzyć. Mam 170cm wzrostu i ważę 48 kilo.