problem z urzędem skarbowym..

[ToxicCherry]

Mam pewien problem z urzędem skarbowym. Mój ojciec pracował legalnie kilka lat temu za granicą(w Danii) przez dokładnie pół roku. Ostatnio dostaliśmy od nich pismo(odebrała je sąsiadka) w którym mój ojciec dostał wezwanie dotyczące złożenia wyjaśnień oraz dostarczenie wszelkich posiadanych dokumentów w sprawie uzyskanych dochodów z pracy. Obecnie mieszkam sama z mamą, mój ojciec wyjechał za granicę i za bardzo nie wiemy, co mamy z tym fantem zrobić. Mamy 7 dni na wyjaśnienie tej sprawy. Proszę o jakieś rady,może ktoś był w podobnej sytuacji.. co możemy z tym zrobić. Boimy się z mamą, że będziemy musiały płacić jakąś karę..

[anka_res]

Po I : czy jesteś pewna (z postu nie wynika) że wezwanie dotyczy tego półrocza w Danii? Kilka lat to trochę długo. Może po prostu rodzice kupili nieruchomość, no nie wiem, coś w tym stylu a US postanowił to sprawdzić.

Po II: Czy Twój Tato rozliczył się z polskim US z dochodów uzyskanych w Danii? Bo powinien był. Do 2 lat temu, z tego co widzę, obowiązywała (dla Danii) umowa na podstawie której przy rozliczeniach podatkowych stosowano metodę zaliczenia proporcjonalnego ( dochody z Danii powinny były być opodatkowane wedle polskiej skali podatkowej, minus podatek zapłacony w Danii ) ale przede wszystkim istniał obowiązek rozliczenia się z tych dochodów w Pl. Przepisy zmieniły się dopiero w 2010 roku.

Nie umiem Ci doradzić co począć w kwestii stawienia się w US albo czym może grozić zignorowanie pisma. Może ktoś inny doradzi.

[Bayje]

Teoretycznie to ja aby nie rozumiem TEGO dlaczego listonoszka pismo dostarczyła sąsiadowi.

ToxicCherry - najlepiej iść do US i zapytać o co dokładniej chodzi.
Plus oczywiście nie muszę chyba mówić, że musicie zawiodomić Tate.

[ToxicCherry]

ojeciec nie rozliczał się z polskim US, tylko z duńskim.. będzie za to musial zaplacic jakas kare?

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

mieszkamy w malej miejscowosci gdzie wszyscy sie znaja, listonosz byl pewien, ze pismo trafi do naszych rąk i dlatego zostawil to u sasiadki.

[anka_res]

Napisane przez ToxicCherry

ojeciec nie rozliczał się z polskim US, tylko z duńskim.. będzie za to musial zaplacic jakas kare?

A powinien był rozliczyć się z obydwoma.

Podejrzewam, że mogą mu kazać zapłacić zaległy podatek + odsetki ( o ile w ogóle jakiś miałby zapłacić, bo od kwoty odlicza się to, co już zapłacił w Danii). Co do ewentualnej kary do tego wszystkiego to przykro mi ale nie jestem biegła w temacie na tyle żeby coś doradzić. Teoretycznie pewnie mogą. Nie martw się na zapas, może wcale nie chodzi o to.

[Bayje]

Napisane przez ToxicCherry

mieszkamy w malej miejscowosci gdzie wszyscy sie znaja, listonosz byl pewien, ze pismo trafi do naszych rąk i dlatego zostawil to u sasiadki.

Powiedz listonoszowi, że to co jest zaadresowane pod was adres ma być dostarczone pod Wasz (a jak nie ma to awizo) a nie do sąsiadki.

Niedługo to listonosze będą rente sąsiadom wydawać .. 'bo jest pewny, że trafi w odpowiednie ręce'.

to tak na przyszłość.

[21kasia21]

Napisane przez ToxicCherry

ojeciec nie rozliczał się z polskim US, tylko z duńskim.. będzie za to musial zaplacic jakas kare?

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

mieszkamy w malej miejscowosci gdzie wszyscy sie znaja, listonosz byl pewien, ze pismo trafi do naszych rąk i dlatego zostawil to u sasiadki.

Nie wiem, jaka Dania ma umowę z Polską w sprawie opodatkowania, czy jest ono podwójne czy nie, ale dochody uzysyskane za granicą trzeba wykazać w PIT- ZG i w pozycji podajże H PIT-36/37 zwykłego. Jak nie masz dochodów w Polsce, to PIT nie składasz, proste.
Zresztą anka_res już nieco określiła temat...

Miałam podobny problem, ale z podatkiem z innego kraju, pisałam o tym tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=541190

Jest tam też nr na inforlinię do Warszawa, może coś pomoże.