XXI wiek w Polsce to kpina... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-08, 22:20   #1
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292

XXI wiek w Polsce to kpina...


Witajcie. Chciałabym poznać Wasze opinie, być może również podobne historie, które wywołały w Was oburzenie.


Moja przyjaciółka w trakcie seksu zawsze się zabezpiecza. Uważają z chłopakiem za pięciu jeśli chodzi o antykoncepcję. Jako, że dopiero rozpoczęli ten etap w życiu używali prezerwatyw. Niestety, pękła. Na drugi dzień od razu polecieli do ginekologa. M weszła do gabinetu i przedstawiła swoją sytuację na co doktor oświadczyła jej, że musi ją zbadać, a nie ma miejsca, więc co najwyżej może przyjść o 18 na wizytę prywatną. Była to ósma rano, a wiadomo, że w takim przypadku liczy się każda godzina. Co więcej była potem jeszcze raz i pani doktor miała momenty, w których pacjentek nie było i pięciominutowe badanie można było załatwić raz dwa. Ale po co?! Przecież lepiej skasować kasę za wizytę prywatną. Następnie pojechałam z nią do szpitala, tam ginekologa nie było oczywiście, kobieta stwierdziła, że przyjmuje jedynie w środy. Nie było sensu błagać jej, bo miała do nas nastawienie typowego lekarze przyjmującego na NFZ-patrzyła na nas jak na śmieci. Następnie pojechałyśmy do przychodni, ale tam ginekolog miała oczywiście urlop. M odważyła się tam pójść mimo, iż kobieta jest niemiła, wręcz wulgarna do pacjentek. Wszędzie sytuacja się powtarzała. Nikt nie chciał wypisać tabletki, a przecież to trwa minutę! Proponowali jedynie wizyty prywatne za jakieś osiem godzin. To są lekarze? Niby są po to, by pomagać ludziom, a tak naprawdę żerują na cudzej biedzie. Dobrze wiedzą, że w takiej sytuacji czas nagli.

Nie było innego wyjścia. Musiała udać się na wizytę prywatną do pani ginekolog numer 1. Owe badanie, bez którego rzekomo nie mogła wypisać recepty polegało na minutowym badaniu i włożeniu palca do pochwy...Receptę wypisała i zainkasowała 100zł. W głowie mi się nie mieści jak można na cudzej krzywdzie dorabiać się kroci. Jak to M powiedziała"Cóż, najważniejsze, że jest to już za mną, niech się udławi tą kasą". Wszyscy widzieli, że dziewczyna jest młoda, najprawdopodobniej studentka i nie ma tyle kasy by dać 100 zł lekarzowi za wydanie recepty. Do tego sama tabletka też nie jest tania-70 zł.

Brak mi słów na obecny stan rzeczy. Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie. Co innego, gdy przyjdzie na wizytę prywatną, od razu inaczej go traktują i ze złośliwych, zadufanych bufonów zmieniają się w normalnych ludzi. Pomijam fakt, że na ten cały NFZ odtrącają kupę kasy z wypłaty, a gdy człowiek chce dostać głupią receptę, to musi wyłożyć sto złotych... Nie wspomnę już o nerwach i stresie, który przeszłyśmy. Coś strasznego. Nie życzę tego najgorszemu wrogowi.

Czytałam wypowiedź jednej dziewczyny mieszkającej za granicą. Tam takie tabletki są dostępne bez recepty. Kocham Polskę, ale osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy powinny ponieść konsekwencje. Ten system jest chory. Kobieta potrzebuje tabletki natychmiast, a nie ma szansy jej dostać. Wiele czytałam o sytuacjach, gdzie lekarze nie chcą ich przepisywać. W moim mieście nie ma ani jednego, który to po prostu wypisze. Jest jedynie kilku, którzy zrobią to, jednak tylko w ramach wizyty prywatnej!!Kobietom utrudnia się dostęp do takich rzeczy jak w średniowieczu. To ma być niby XXI wiek? A potem zdziwienie, że podziemie aborcyjne kwitnie, skoro kobiety nie mogą zapobiec ciąży w cywilizowany sposób, bo się im to uniemożliwia.

Wybaczcie, że się rozpisałam, ale bulwersuje mnie to, co się dzieje, a jedyne co mogę zrobić, to wyżalić się Wam na forum
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:35   #2
mikolajkowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 317
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Witajcie. Chciałabym poznać Wasze opinie, być może również podobne historie, które wywołały w Was oburzenie.


Moja przyjaciółka w trakcie seksu zawsze się zabezpiecza. Uważają z chłopakiem za pięciu jeśli chodzi o antykoncepcję. Jako, że dopiero rozpoczęli ten etap w życiu używali prezerwatyw. Niestety, pękła. Na drugi dzień od razu polecieli do ginekologa. M weszła do gabinetu i przedstawiła swoją sytuację na co doktor oświadczyła jej, że musi ją zbadać, a nie ma miejsca, więc co najwyżej może przyjść o 18 na wizytę prywatną. Była to ósma rano, a wiadomo, że w takim przypadku liczy się każda godzina. Co więcej była potem jeszcze raz i pani doktor miała momenty, w których pacjentek nie było i pięciominutowe badanie można było załatwić raz dwa. Ale po co?! Przecież lepiej skasować kasę za wizytę prywatną. Następnie pojechałam z nią do szpitala, tam ginekologa nie było oczywiście, kobieta stwierdziła, że przyjmuje jedynie w środy. Nie było sensu błagać jej, bo miała do nas nastawienie typowego lekarze przyjmującego na NFZ-patrzyła na nas jak na śmieci. Następnie pojechałyśmy do przychodni, ale tam ginekolog miała oczywiście urlop. M odważyła się tam pójść mimo, iż kobieta jest niemiła, wręcz wulgarna do pacjentek. Wszędzie sytuacja się powtarzała. Nikt nie chciał wypisać tabletki, a przecież to trwa minutę! Proponowali jedynie wizyty prywatne za jakieś osiem godzin. To są lekarze? Niby są po to, by pomagać ludziom, a tak naprawdę żerują na cudzej biedzie. Dobrze wiedzą, że w takiej sytuacji czas nagli.

Nie było innego wyjścia. Musiała udać się na wizytę prywatną do pani ginekolog numer 1. Owe badanie, bez którego rzekomo nie mogła wypisać recepty polegało na minutowym badaniu i włożeniu palca do pochwy...Receptę wypisała i zainkasowała 100zł. W głowie mi się nie mieści jak można na cudzej krzywdzie dorabiać się kroci. Jak to M powiedziała"Cóż, najważniejsze, że jest to już za mną, niech się udławi tą kasą". Wszyscy widzieli, że dziewczyna jest młoda, najprawdopodobniej studentka i nie ma tyle kasy by dać 100 zł lekarzowi za wydanie recepty. Do tego sama tabletka też nie jest tania-70 zł.

Brak mi słów na obecny stan rzeczy. Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie. Co innego, gdy przyjdzie na wizytę prywatną, od razu inaczej go traktują i ze złośliwych, zadufanych bufonów zmieniają się w normalnych ludzi. Pomijam fakt, że na ten cały NFZ odtrącają kupę kasy z wypłaty, a gdy człowiek chce dostać głupią receptę, to musi wyłożyć sto złotych... Nie wspomnę już o nerwach i stresie, który przeszłyśmy. Coś strasznego. Nie życzę tego najgorszemu wrogowi.

Czytałam wypowiedź jednej dziewczyny mieszkającej za granicą. Tam takie tabletki są dostępne bez recepty. Kocham Polskę, ale osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy powinny ponieść konsekwencje. Ten system jest chory. Kobieta potrzebuje tabletki natychmiast, a nie ma szansy jej dostać. Wiele czytałam o sytuacjach, gdzie lekarze nie chcą ich przepisywać. W moim mieście nie ma ani jednego, który to po prostu wypisze. Jest jedynie kilku, którzy zrobią to, jednak tylko w ramach wizyty prywatnej!!Kobietom utrudnia się dostęp do takich rzeczy jak w średniowieczu. To ma być niby XXI wiek? A potem zdziwienie, że podziemie aborcyjne kwitnie, skoro kobiety nie mogą zapobiec ciąży w cywilizowany sposób, bo się im to uniemożliwia.

Wybaczcie, że się rozpisałam, ale bulwersuje mnie to, co się dzieje, a jedyne co mogę zrobić, to wyżalić się Wam na forum

pewnie zostanę zlinczowana, ale nie porównuj opisanej przez siebie sytuacji ze stanem zagrożenia życia - jak napisałas" Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie" . Ona chciala tabletkę wczesnoporonną a nie umierała... zawsze uważałam, że jesli sie chce uprawiać sesks to trzeba zdawac sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji i tego, ze zadna metoda anty nie jest 100%...
mikolajkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:38   #3
arachnea
Rozeznanie
 
Avatar arachnea
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 677
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cóż, mogę powiedzieć tylko tyle, że znam ten ból. 3 lata temu też miałam podobną sytuację. Poleciałam z ówczesnym chłopakiem na pogotowie żeby tylko ktoś wypisał mi receptę na escapelle, a gdzie tam! Potem dosłownie chodziliśmy od drzwi do drzwi różnych przychodni, już miałam łzy w oczach taka byłam zdenerwowana. w końcu zadzwoniłam do prywatnego gabinetu, gdzie zostałam przyjęta poza kolejką. Na badaniu nie wytrzymałam i się normalnie rozpłakałam ze złości, upokorzenia i bezsilności. Wychodząc z gabinetu gin był bogatszy o 7 dych, a tabletka kosztowała właśnie ok 80 zł, więc 150 zł było nie moje....
Nigdy więcej czegoś takiego...
arachnea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:39   #4
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez mikolajkowa Pokaż wiadomość
pewnie zostanę zlinczowana, ale nie porównuj opisanej przez siebie sytuacji ze stanem zagrożenia życia - jak napisałas" Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie" . Ona chciala tabletkę wczesnoporonną a nie umierała... zawsze uważałam, że jesli sie chce uprawiać sesks to trzeba zdawac sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji i tego, ze zadna metoda anty nie jest 100%...

ESCAPELLE NIE JEST WCZESNOPORONNE
z edukacją w takich sprawach to tym bardziej widzę - kpina

cóż Autorko. Ja miałam identiko przejścia 2 lata temu. Dodatkowo pierwsza lekarka odmówiła mi wypisania tego bo to sprzeczne z jej sumieniem (ma takie prawo). Ale radzę koleżance przejść na tabletki anty. Mniej stresów.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:39   #5
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Czytałam wypowiedź jednej dziewczyny mieszkającej za granicą. Tam takie tabletki są dostępne bez recepty.
o bogowie i wszyscy święci, uchowajcie nas przed takim scenariuszem. będą potem takie środki bez recepty, to co poniektórzy będą brać jak cukierki, albo zamiast właściwej antykoncepcji. jakiś żart chyba
poza tym twoja koleżanka ze swoim partnerem, powinni byli wziąć poprawkę na to, że prezerwatywa może pęknąć. skoro tacy zapobiegliwi to aż dziw bierze, że tego nie przewidzieli. ich i tylko ich wina, że do takiej sytuacji doszło.
a co do naszej "kochanej" służby zdrowia. o tym jaka ona jest, wiemy nie od dziś i to też mogli przewidzieć, że mogą być problemy z tabletką "po". dlatego też twoja koleżanka powinna była mieć namiary na dobrego ginekologa, a nie liczyć na obcych i humorzastych lekarzy.
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:41   #6
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
o bogowie i wszyscy święci, uchowajcie nas przed takim scenariuszem. będą potem takie środki bez recepty, to co poniektórzy będą brać jak cukierki, albo zamiast właściwej antykoncepcji. jakiś żart chyba
też racja, to nie jest metoda antykoncepcji a wyjście ostateczne, a moja znajoma już 5 takich przyjęła w ciągu 2 lat tłumaczyć takiej że to bomba hormonalna
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:41   #7
arachnea
Rozeznanie
 
Avatar arachnea
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 677
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez mikolajkowa Pokaż wiadomość
pewnie zostanę zlinczowana, ale nie porównuj opisanej przez siebie sytuacji ze stanem zagrożenia życia - jak napisałas" Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie" . Ona chciala tabletkę wczesnoporonną a nie umierała... zawsze uważałam, że jesli sie chce uprawiać sesks to trzeba zdawac sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji i tego, ze zadna metoda anty nie jest 100%...
a to od kiedy tabletki typu escapelle działają poronnie?
arachnea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-08, 22:42   #8
Cristinedeville
Raczkowanie
 
Avatar Cristinedeville
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Wiesz ja Ci powiem ze akurat ja wole placic za polskie wizyty prywatne niz chodzic do zagranicznych lekarzy...

W ciagu 4 lat w Angli takie cuda widzialam ze sie w glowie nie miesci... A tez od kolezanek slyszalam dobre opinie.

Roznie sie trafi...

Tabletki w Anglii sa za darmo ale cytologie musialam na nich wymusic bo nie mialam 25lat a babka mowila ze dopiero po 25 roku zycia mozna. Jak juz wymusilam to musialam wymuszac kolejna bo tam tylko co 3lata robia. Jak zaszlam w ciaze i chcialam potwierdzic badaniem to uslyszalam 'test mowi ze jest pani w ciazy to pani jest'. Mialam silne nerwobole w klatce to mi lekarz powiedzial ze mi pluco peklo. Poszlam zmienic tabletki bo sie po nich zle czulam to krzyk ze jak to ja chce zmieniac po co? Przyjaciolki coreczka z bolem ucha poszla, dostala paracetamol. Na szczescie 2 dni pozniej byla w Polsce-inaczej dziecko by sluch stracilo... Moge jeszcze tak pisac.

Wiem ze niektorzy maja dobre doswiadczenia tam. Ale ja akurat mam lepsze w Polsce:P Dlatego nawet naj zaszlam w ciaze to wlasnie wrocilam bo wole Polska opieke.

Edytowane przez Cristinedeville
Czas edycji: 2011-08-08 o 22:45
Cristinedeville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:48   #9
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Nie wiem, czy kogokolwiek jeszcze dziwią, czy szokują takie historie...
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:51   #10
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez mikolajkowa Pokaż wiadomość
pewnie zostanę zlinczowana, ale nie porównuj opisanej przez siebie sytuacji ze stanem zagrożenia życia - jak napisałas" Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie" . Ona chciala tabletkę wczesnoporonną a nie umierała... zawsze uważałam, że jesli sie chce uprawiać sesks to trzeba zdawac sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji i tego, ze zadna metoda anty nie jest 100%...

To nie jest tabletka wczesnoporonna, takie nie są dostępna na Polskim rynku, więc w aptece byś jej nie kupiła. Ona po prostu nie dopuszcza do zapłodnienia. A co do zagrożenia życia, to też różnie bywa. Ile razy słyszało się, że pogotowie nie przyjechało, że ktoś umarł, bo lekarz nie raczył go przebadać mając wszystko w dupie. Pomijam już inne sytuacje typu bolący, nie pozwalający funkcjonować ząb. Mój brat był w takiej sytuacji. Miał dwie opcje:czekać tydzień na wizytę, albo zapłacić 80 złotych. Wybrał to drugie. Inna sytuacja: kolega miał opiłek w oku, w szpitalu stwierdzili, że lekarza nie ma i zapraszają za dwa dni... Nie ważne, że nic nie widział i cierpiał jak cholera. Pamiętam też jak miałam kiedyś kleszcza i odsyłali mnie z placówki do placówki. Dziadek koleżanki zmarł, bo miał zawał, a zamiast go przyjąć użyli marnych argumentów, odesłali do szpitala oddalonego o 80 km. Naprawdę uważasz, że stwierdzając, iż można umierać, a i tak co poniektórzy lekarze będą mieć cie w dupie było przesadzone? Cóż, każdy ma prawo wyrażać swoje opinie. Najwidoczniej jesteś szczęściarą, która nie została jeszcze potraktowana jak śmieć i odsyłana od jednego lekarza do drugiego. I nie mówiłam tylko o przypadku nie przepisania tabletki, ale ogólnie stwierdziłam, że często zdarza się tak, iż lekarz ma gdzieś pacjenta.

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
o bogowie i wszyscy święci, uchowajcie nas przed takim scenariuszem. będą potem takie środki bez recepty, to co poniektórzy będą brać jak cukierki, albo zamiast właściwej antykoncepcji. jakiś żart chyba
poza tym twoja koleżanka ze swoim partnerem, powinni byli wziąć poprawkę na to, że prezerwatywa może pęknąć. skoro tacy zapobiegliwi to aż dziw bierze, że tego nie przewidzieli. ich i tylko ich wina, że do takiej sytuacji doszło.
a co do naszej "kochanej" służby zdrowia. o tym jaka ona jest, wiemy nie od dziś i to też mogli przewidzieć, że mogą być problemy z tabletką "po". dlatego też twoja koleżanka powinna była mieć namiary na dobrego ginekologa, a nie liczyć na obcych i humorzastych lekarzy.

Nie każdy mieszka w wielkich aglomeracjach miejskich. W naszym mieście nie ma wielu lekarzy. Uwierz, że właśnie do tych najlepszych się udała. Poza tym, druga sprawa to fakt, że nie każdy gabinet jest otwarty siedem dni w tygodniu...
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:53   #11
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Witajcie. Chciałabym poznać Wasze opinie, być może również podobne historie, które wywołały w Was oburzenie.


Moja przyjaciółka w trakcie seksu zawsze się zabezpiecza. Uważają z chłopakiem za pięciu jeśli chodzi o antykoncepcję. Jako, że dopiero rozpoczęli ten etap w życiu używali prezerwatyw. Niestety, pękła. Na drugi dzień od razu polecieli do ginekologa. M weszła do gabinetu i przedstawiła swoją sytuację na co doktor oświadczyła jej, że musi ją zbadać, a nie ma miejsca, więc co najwyżej może przyjść o 18 na wizytę prywatną. Była to ósma rano, a wiadomo, że w takim przypadku liczy się każda godzina. Co więcej była potem jeszcze raz i pani doktor miała momenty, w których pacjentek nie było i pięciominutowe badanie można było załatwić raz dwa. Ale po co?! Przecież lepiej skasować kasę za wizytę prywatną. Następnie pojechałam z nią do szpitala, tam ginekologa nie było oczywiście, kobieta stwierdziła, że przyjmuje jedynie w środy. Nie było sensu błagać jej, bo miała do nas nastawienie typowego lekarze przyjmującego na NFZ-patrzyła na nas jak na śmieci. Następnie pojechałyśmy do przychodni, ale tam ginekolog miała oczywiście urlop. M odważyła się tam pójść mimo, iż kobieta jest niemiła, wręcz wulgarna do pacjentek. Wszędzie sytuacja się powtarzała. Nikt nie chciał wypisać tabletki, a przecież to trwa minutę! Proponowali jedynie wizyty prywatne za jakieś osiem godzin. To są lekarze? Niby są po to, by pomagać ludziom, a tak naprawdę żerują na cudzej biedzie. Dobrze wiedzą, że w takiej sytuacji czas nagli.

Nie było innego wyjścia. Musiała udać się na wizytę prywatną do pani ginekolog numer 1. Owe badanie, bez którego rzekomo nie mogła wypisać recepty polegało na minutowym badaniu i włożeniu palca do pochwy...Receptę wypisała i zainkasowała 100zł. W głowie mi się nie mieści jak można na cudzej krzywdzie dorabiać się kroci. Jak to M powiedziała"Cóż, najważniejsze, że jest to już za mną, niech się udławi tą kasą". Wszyscy widzieli, że dziewczyna jest młoda, najprawdopodobniej studentka i nie ma tyle kasy by dać 100 zł lekarzowi za wydanie recepty. Do tego sama tabletka też nie jest tania-70 zł.

Brak mi słów na obecny stan rzeczy. Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie. Co innego, gdy przyjdzie na wizytę prywatną, od razu inaczej go traktują i ze złośliwych, zadufanych bufonów zmieniają się w normalnych ludzi. Pomijam fakt, że na ten cały NFZ odtrącają kupę kasy z wypłaty, a gdy człowiek chce dostać głupią receptę, to musi wyłożyć sto złotych... Nie wspomnę już o nerwach i stresie, który przeszłyśmy. Coś strasznego. Nie życzę tego najgorszemu wrogowi.

Czytałam wypowiedź jednej dziewczyny mieszkającej za granicą. Tam takie tabletki są dostępne bez recepty. Kocham Polskę, ale osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy powinny ponieść konsekwencje. Ten system jest chory. Kobieta potrzebuje tabletki natychmiast, a nie ma szansy jej dostać. Wiele czytałam o sytuacjach, gdzie lekarze nie chcą ich przepisywać. W moim mieście nie ma ani jednego, który to po prostu wypisze. Jest jedynie kilku, którzy zrobią to, jednak tylko w ramach wizyty prywatnej!!Kobietom utrudnia się dostęp do takich rzeczy jak w średniowieczu. To ma być niby XXI wiek? A potem zdziwienie, że podziemie aborcyjne kwitnie, skoro kobiety nie mogą zapobiec ciąży w cywilizowany sposób, bo się im to uniemożliwia.

Wybaczcie, że się rozpisałam, ale bulwersuje mnie to, co się dzieje, a jedyne co mogę zrobić, to wyżalić się Wam na forum
Przesadzasz. Jak ty to sobie wyobrażasz, taką tabletkę bez recepty? Przecież to nie jest cukierek tylko bardzo duże obciążenie dla organizmu, zwykłe tabletki antykoncepcyjne czy mocniejsze środki przeciwbólowe są na receptę, a ty sobie chcesz taką bombę hormonalną luzem w Polskę puszczać, coby dziewczęta brały to częściej, niż powinny i krzywde sobie robiły?

Mimo wszystko ciąża nie jest chorobą ani schorzeniem, w przeciwieństwie tego, co może dziać się z organizmem po przedawkowaniu hormonów.

Jesli ktoś naprawdę chce ciąży uniknąć to powinien stosować jak najpewniejsze zabezpieczenie. Sama prezerwatywa takim nie jest.


Swoją drogą ja nie miałam problemu, by otrzymać tabletkę "po" kiedy przydarzyła mi się sytuacja awaryjna, byłam co prawda prywatnie, ale błyskawicznie i nie płaciłam 100zł za wizytę, tylko dużo mniej. Niestety - za nieodpowiedzialność trzeba czasem płacić. Ty byś chciała, żeby wszystko było za darmo, ale prawda jest taka, że lekarz nie jest działaczem charytatywnym i za darmo pracować nie będzie, wiadomo, że woli zarobić kasę i możesz to potępiać, ale ciekawa jestem, jak ty byś się zachowała, gdybyś sama była takim lekarzem.

Poza tym lekarz to też człowiek. Tak samo jak możesz trafić na złego, nie wiem, hydraulika, urzędnika czy prawnika to możesz trafić na złego lekarza i to nie ma nic wspólnego z XXI wiekiem.


I tak na koniec przyczepię się do tematu - czy tego chcesz, czy nie, w Polsce JEST XXI wiek, bo tak wskazuje kalendarz.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:59   #12
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Przesadzasz. Jak ty to sobie wyobrażasz, taką tabletkę bez recepty? Przecież to nie jest cukierek tylko bardzo duże obciążenie dla organizmu, zwykłe tabletki antykoncepcyjne czy mocniejsze środki przeciwbólowe są na receptę, a ty sobie chcesz taką bombę hormonalną luzem w Polskę puszczać, coby dziewczęta brały to częściej, niż powinny i krzywde sobie robiły?

Mimo wszystko ciąża nie jest chorobą ani schorzeniem, w przeciwieństwie tego, co może dziać się z organizmem po przedawkowaniu hormonów.

Jesli ktoś naprawdę chce ciąży uniknąć to powinien stosować jak najpewniejsze zabezpieczenie. Sama prezerwatywa takim nie jest.


Swoją drogą ja nie miałam problemu, by otrzymać tabletkę "po" kiedy przydarzyła mi się sytuacja awaryjna, byłam co prawda prywatnie, ale błyskawicznie i nie płaciłam 100zł za wizytę, tylko dużo mniej. Niestety - za nieodpowiedzialność trzeba czasem płacić. Ty byś chciała, żeby wszystko było za darmo, ale prawda jest taka, że lekarz nie jest działaczem charytatywnym i za darmo pracować nie będzie, wiadomo, że woli zarobić kasę i możesz to potępiać, ale ciekawa jestem, jak ty byś się zachowała, gdybyś sama była takim lekarzem.

Poza tym lekarz to też człowiek. Tak samo jak możesz trafić na złego, nie wiem, hydraulika, urzędnika czy prawnika to możesz trafić na złego lekarza i to nie ma nic wspólnego z XXI wiekiem.


I tak na koniec przyczepię się do tematu - czy tego chcesz, czy nie, w Polsce JEST XXI wiek, bo tak wskazuje kalendarz.

Ok, niech będzie na receptę, ale niech lekarze nie utrudniają dostępu do tego, by nadziewać sobie łapy. No, ale każdy może mieć swoja opinie. Ja po prostu byłam w szoku, bo nie zdawałam sobie sprawy, że mogą być z tym takie wielkie problemy. No, ale M przynajmniej zaopatrzy się w antykoncepcje hormonalną. A co do wszystkiego za darmo-nie oczekuję tego. Nie po to nasi rodzice i my(jeśli pracujemy) płacimy składki, żeby nie móc otrzymać pomocy, gdy jej potrzebujemy
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 22:59   #13
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
To nie jest tabletka wczesnoporonna, takie nie są dostępna na Polskim rynku, więc w aptece byś jej nie kupiła. Ona po prostu nie dopuszcza do zapłodnienia. A co do zagrożenia życia, to też różnie bywa. Ile razy słyszało się, że pogotowie nie przyjechało, że ktoś umarł, bo lekarz nie raczył go przebadać mając wszystko w dupie. Pomijam już inne sytuacje typu bolący, nie pozwalający funkcjonować ząb. Mój brat był w takiej sytuacji. Miał dwie opcje:czekać tydzień na wizytę, albo zapłacić 80 złotych. Wybrał to drugie. Inna sytuacja: kolega miał opiłek w oku, w szpitalu stwierdzili, że lekarza nie ma i zapraszają za dwa dni... Nie ważne, że nic nie widział i cierpiał jak cholera. Pamiętam też jak miałam kiedyś kleszcza i odsyłali mnie z placówki do placówki. Dziadek koleżanki zmarł, bo miał zawał, a zamiast go przyjąć użyli marnych argumentów, odesłali do szpitala oddalonego o 80 km. Naprawdę uważasz, że stwierdzając, iż można umierać, a i tak co poniektórzy lekarze będą mieć cie w dupie było przesadzone? Cóż, każdy ma prawo wyrażać swoje opinie. Najwidoczniej jesteś szczęściarą, która nie została jeszcze potraktowana jak śmieć i odsyłana od jednego lekarza do drugiego. I nie mówiłam tylko o przypadku nie przepisania tabletki, ale ogólnie stwierdziłam, że często zdarza się tak, iż lekarz ma gdzieś pacjenta.

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------




Nie każdy mieszka w wielkich aglomeracjach miejskich. W naszym mieście nie ma wielu lekarzy. Uwierz, że właśnie do tych najlepszych się udała. Poza tym, druga sprawa to fakt, że nie każdy gabinet jest otwarty siedem dni w tygodniu...
Och Jezu, nie przeżywaj tak. Na jednej sytuacji opierasz takie daleko idące wnioski?

To ja ci coś powiem - mój ojciec umarł przez błąd lekarski. Ale ja, nawet po czymś takim, wiem, iż to, że jeden debil się pomylił nie znaczy, że wszyscy tacy są. Wiec sorry - dla mnie wizja ciąży nie jest, mimo wszystko, jakimś koszmarnym zagrożeniem. Tak jak mówię - trzeba myśleć PRZED, a nie PO.

Za usługę trzeba płacić. Lekarz to też człowiek. Lekarz tez czasem musi odpocząć. Narzekasz, że cię odsyłali ze szpitala do szpitala, albo że kogoś tam nie przyjęli bo lekarza nie było - zdajesz sobie sprawę, że pewnych czynności byle kto wykonać po prostu nie może, nawet jeśli dajmy na to umie, bo takie są zasady, za których złamanie może mieć dyscyplinarkę? A w szpitalach i rożnych placówkach bywa, że personelu brakuje, albo jest jeden lekarz danej specjalizacji, który nie jest maszyną i czasem bywa na urlopie?

Oczywiście, człowieka różne sytuacje doprowadzają do szału, masz prawo być zła itd. Ale nie zmienisz tego. Nie potrafisz się postawić po drugiej stronie, a zaręczam ci, że to wcale nie jest tak łatwo, żeby lekarze byli od razu na każde twoje zawołanie.

Poza tym często gęsto winni różnych opóźnień (np. karetek) są zwykli ludzie, którzy wzywają pogotowie kłamiąc dyspozytorni,żeby załatwić sobie darmowe taxi do szpitala, bądź do jakichś totalnie błachych spraw, które nie wymagają interwencji pogotowia, ale z opisu czasem ciężko wywnioskować, wiec karetka musi jechać - a tymczasem gdzieś niedaleko na karetkę czeka ktoś umierający. I oczywiście będzie wina szpitala, bo karetka nie dojechała na czas, a często gęsto to nie jest ich wina, nie maja teleportów i nieskończonej ilości karetek, niestety.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."



Edytowane przez Narrhien
Czas edycji: 2011-08-08 o 23:00
Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 23:02   #14
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

[QUOTE=Narrhien;28639759]Och Jezu, nie przeżywaj tak. Na jednej sytuacji opierasz takie daleko idące wnioski?

Jezusem nie jestem, a przeżywać mam prawo. Może dlatego, że pierwszy raz widziałam to na własne oczy, a nie słyszałam z opowieści innych. Nie twierdzę, że każdy lekarz jest taki, ale duża większość niestety tak
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 23:06   #15
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Jezusem nie jestem, a przeżywać mam prawo. Może dlatego, że pierwszy raz widziałam to na własne oczy, a nie słyszałam z opowieści innych. Nie twierdzę, że każdy lekarz jest taki, ale duża większość niestety tak
Skąd wiesz, że "duża większość" (istnieje coś takiego )? Prowadzisz jakieś statystyki?Opierasz się na jakichś badaniach?


Sorry, ale koszmarnie mnie wkurza takie krzywdzące uogólnianie. "Koleżanka mi powiedziała" plus "raz mi się zdarzyło" i od razu daleko idące wnioski - WIĘKSZOŚĆ taka jest.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 23:08   #16
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że "duża większość" (istnieje coś takiego )? Prowadzisz jakieś statystyki?Opierasz się na jakichś badaniach?


Sorry, ale koszmarnie mnie wkurza takie krzywdzące uogólnianie. "Koleżanka mi powiedziała" plus "raz mi się zdarzyło" i od razu daleko idące wnioski - WIĘKSZOŚĆ taka jest.

Być może przesadzam, nie przeczę. Ale to dlatego, że w życiu spotkałam tylko dwóch lekarzy, którzy byli naprawdę w porządku. Jednym z nich jest dentystka-cudowna kobieta. I żeby nie było- od znajomych też słyszałam o kilku spoko lekarzach
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 23:09   #17
Cristinedeville
Raczkowanie
 
Avatar Cristinedeville
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Ta mi sie tylko przypomnialo co do placenia za wizyty prywatne. Mam w swoim otoczeniu sporo ludzi ktorzy placza ze wizyty takie drogie prywatnie a na fryzjera to nie zal do najlepszego salonu z jakimis tam zabiegami.
Wiem ze nie ma co prownywac ale sa tacy ludzie co to na uzywki i inne takie im nie szkoda ale na lekarza tak. Nie generalizuje. Wiem ze nie kazdy ma pieniadze.

Edytowane przez Cristinedeville
Czas edycji: 2011-08-08 o 23:10
Cristinedeville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 23:11   #18
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Witajcie. Chciałabym poznać Wasze opinie, być może również podobne historie, które wywołały w Was oburzenie.


Moja przyjaciółka w trakcie seksu zawsze się zabezpiecza. Uważają z chłopakiem za pięciu jeśli chodzi o antykoncepcję. Jako, że dopiero rozpoczęli ten etap w życiu używali prezerwatyw. Niestety, pękła. Na drugi dzień od razu polecieli do ginekologa. M weszła do gabinetu i przedstawiła swoją sytuację na co doktor oświadczyła jej, że musi ją zbadać, a nie ma miejsca, więc co najwyżej może przyjść o 18 na wizytę prywatną. Była to ósma rano, a wiadomo, że w takim przypadku liczy się każda godzina. Co więcej była potem jeszcze raz i pani doktor miała momenty, w których pacjentek nie było i pięciominutowe badanie można było załatwić raz dwa. Ale po co?! Przecież lepiej skasować kasę za wizytę prywatną. Następnie pojechałam z nią do szpitala, tam ginekologa nie było oczywiście, kobieta stwierdziła, że przyjmuje jedynie w środy. Nie było sensu błagać jej, bo miała do nas nastawienie typowego lekarze przyjmującego na NFZ-patrzyła na nas jak na śmieci. Następnie pojechałyśmy do przychodni, ale tam ginekolog miała oczywiście urlop. M odważyła się tam pójść mimo, iż kobieta jest niemiła, wręcz wulgarna do pacjentek. Wszędzie sytuacja się powtarzała. Nikt nie chciał wypisać tabletki, a przecież to trwa minutę! Proponowali jedynie wizyty prywatne za jakieś osiem godzin. To są lekarze? Niby są po to, by pomagać ludziom, a tak naprawdę żerują na cudzej biedzie. Dobrze wiedzą, że w takiej sytuacji czas nagli.

Nie było innego wyjścia. Musiała udać się na wizytę prywatną do pani ginekolog numer 1. Owe badanie, bez którego rzekomo nie mogła wypisać recepty polegało na minutowym badaniu i włożeniu palca do pochwy...Receptę wypisała i zainkasowała 100zł. W głowie mi się nie mieści jak można na cudzej krzywdzie dorabiać się kroci. Jak to M powiedziała"Cóż, najważniejsze, że jest to już za mną, niech się udławi tą kasą". Wszyscy widzieli, że dziewczyna jest młoda, najprawdopodobniej studentka i nie ma tyle kasy by dać 100 zł lekarzowi za wydanie recepty. Do tego sama tabletka też nie jest tania-70 zł.

Brak mi słów na obecny stan rzeczy. Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie. Co innego, gdy przyjdzie na wizytę prywatną, od razu inaczej go traktują i ze złośliwych, zadufanych bufonów zmieniają się w normalnych ludzi. Pomijam fakt, że na ten cały NFZ odtrącają kupę kasy z wypłaty, a gdy człowiek chce dostać głupią receptę, to musi wyłożyć sto złotych... Nie wspomnę już o nerwach i stresie, który przeszłyśmy. Coś strasznego. Nie życzę tego najgorszemu wrogowi.

Czytałam wypowiedź jednej dziewczyny mieszkającej za granicą. Tam takie tabletki są dostępne bez recepty. Kocham Polskę, ale osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy powinny ponieść konsekwencje. Ten system jest chory. Kobieta potrzebuje tabletki natychmiast, a nie ma szansy jej dostać. Wiele czytałam o sytuacjach, gdzie lekarze nie chcą ich przepisywać. W moim mieście nie ma ani jednego, który to po prostu wypisze. Jest jedynie kilku, którzy zrobią to, jednak tylko w ramach wizyty prywatnej!!Kobietom utrudnia się dostęp do takich rzeczy jak w średniowieczu. To ma być niby XXI wiek? A potem zdziwienie, że podziemie aborcyjne kwitnie, skoro kobiety nie mogą zapobiec ciąży w cywilizowany sposób, bo się im to uniemożliwia.

Wybaczcie, że się rozpisałam, ale bulwersuje mnie to, co się dzieje, a jedyne co mogę zrobić, to wyżalić się Wam na forum
Ad pierwsze pogrubione - umierac ?

Ad drugie pogrubione - co to za bzdury? Gdzie niby takie tabletki sa dostepne bez recepty ?

Jak dla kogos nowoczesnosc i XXI wiek to tabletki po bez recepty, to ja wole jakis XIX
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 23:20   #19
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Bardzo dobry temat.

Jestem patriotką z krwi i kości, stanę murem za Polską, kiedy trzeba, ale widzę i ubolewam, że coraz częściej pacjent traktowany jest tutaj, jako symulant lub hrabia z grubym portfelem.

Żyjemy w XXI wieku, a sytuacje, w których lekarze zawodzą są dniem powszednim.

Parę miesięcy temu, wieczór: matka mojego znajomego skarży się na nagłe ciągle narastające bóle kręgosłupa. Telefon na pogotowie, odpowiedź: "Nie mamy karetki". Sytuacja powtarza się kilka razy, ambulans przyjeżdża po 45 minutach od ostatniego wezwania. Sanitariusze odmawiają zniesienia chorej na noszach, robi to syn z ojcem.
Parę godzin później kobieta umiera. Zbyt późno wykryty stan przedzawałowy skończył się tragicznie.

Poza tą sytuacją znam jeszcze wiele innych, które udowadniają, że Polska służba zdrowia pozostawia wiele do życzenia.

Od miesiąca czekam na wizytę u laryngologa. Nie stać mnie na ciągłe prywatne konsultacje.
W ciągu miesiąca wiele może się wydarzyć, ale lekarza to nie interesuje. Przecież dwa dni w tygodniu wystarczą na pacjentów z kasy chorych. Poza tym, w kolejce i tak trzeba zostawić parę miejsc dla znajomych (i ich znajomych również), w razie gdyby chcieli porady. W mojej wypowiedzi jest dużo ironii, to fakt, ale czyż nie mam racji?
Owszem, lekarz też człowiek, ale wiedział jakie rysuje sobie życie idąc na studia medyczne.

Bez znajomości i pieniędzy ciężko żyć w dzisiejszej Polsce.


I nie mówcie, że za granicą jest gorzej, bo tam przynajmniej mają ryczałtowane leki, a lekarze sami dzwonią i upominają się o wizyty swoich pacjentów.

__________________

Edytowane przez CytrynowaPannica
Czas edycji: 2011-08-08 o 23:23
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 23:27   #20
Cristinedeville
Raczkowanie
 
Avatar Cristinedeville
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Ja tak tylko co do zagranicznej sluzby zdrowia. Nie jest tam gorzej. Ale moim zdaniem nie jest tez lepiej. I nie pisze tego bo slyszalam od kogos tylko bo tam bylam i widzialam.

Z ta roznica ze u nas moge isc prywatnie a tam lekarzy specjalistwo ze swieca szukac. A porownuje miasta podobnej wielkosci.

Ale ja to generalnie Anglii nie lubilam wiec moze przemawia to tez troche przezemnie:P
Cristinedeville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 00:07   #21
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

A tak serio to nie wiem co przeżywasz. Jaka cudza krzywda? Dorosłym ludziom pękła guma no i tyle a w Polsce mamy klauzulę sumienia więc na dobrą sprawę nikt nie musiał jej wypisać recepty nawet gdyby zapłaciła stówę za badanie
na przyszłość zapoznaj znajomych z metodą Yuzpe - w Polsce łatwiejsza do zastosowania. Idziesz do rodzinnego mówisz "pani doktor, matko Boska! niesamowite, ale ukradli mi portfel gdzie miałam ostatni blister tabletek! microgynon/stediril biorę, kurcze do ginekologa kolejki niesamowite BŁAGAM PANIĄ tylko jedno opakowanie awaryjnie!"
albo inna fajna bajeczka. no i już problem antykoncepcji po z głowy

---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Cytat:
Czytałam wypowiedź jednej dziewczyny mieszkającej za granicą. Tam takie tabletki są dostępne bez recepty. Kocham Polskę, ale osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy powinny ponieść konsekwencje. Ten system jest chory. Kobieta potrzebuje tabletki natychmiast, a nie ma szansy jej dostać.
Powiem ci tak: fajnie by było gdyby te tabletki były bez recepty, byłabym zadowolona byłoby to wygodne.

ale teraz bądźmy realistami: to jest bomba hormonalna, tabletki hormonalne bierze się pod ścisłą kontrolą ginekologa, a taka bombeczka miałaby być bez recepty? skutki mogły by być fatalne, dziewczyny które ledwo zaczęły miesiączkować ale współżyją... mogłoby to doprowadzić do tragedii. po prostu mogłoby dojść do wielu nadużyć. dobrze ze silne leki nie są dostępne bez recepty. a escapelle może wypisać każdy lekarz nawet weterynarz
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 00:08   #22
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Ja miałam nieco inną sytuację związaną ze służbą zdrowia. Pracowałam w galerii handlowej i ciągle miałam kontakt z mnóstwem osób, pewnego wieczoru zobaczyłam kilka małych swędzących krostek. Pierwsze co pomyślałam, to że pewnie jakieś uczulenie na proszek do prania czy coś... Rano byłam już calusieńka wysypana Ospa wietrzna... u osób dorosłych przebieg zazwyczaj jest dużo cięższy. Jako studentka w miejscowości oddalonej 200km od domu udałam się do szpitala wojewódzkiego około 7 rano (na 13 miałam do pracy) Nie byłam zapisana do żadnego lekarza rodzinnego, pani w rejestracji mnie wyśmiała, była baaardzo niemiła w stosunku do mnie i powiedziała, ze jak chcę to o 19 mogę sobie przyjechać do lekarza internisty, z godziny na godzinę wyglądałam coraz gorzej i bardzo źle się czułam Potrzebne mi było też zwolnienie do pracy bo kiedy zadzwoniłam do swojej wrednej kierowniczki bezczelnie mi powiedziała, że pewnie kłamię żeby szybciej jechać do domu (było kilka dni przed Wielkanocą). Do godziny 19 oczywiście nie czekałam tylko poszłam do lekarza prywatnie...
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 00:08   #23
Sissi7
Raczkowanie
 
Avatar Sissi7
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 208
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez mikolajkowa Pokaż wiadomość
pewnie zostanę zlinczowana, ale nie porównuj opisanej przez siebie sytuacji ze stanem zagrożenia życia - jak napisałas" Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie" . Ona chciala tabletkę wczesnoporonną a nie umierała... zawsze uważałam, że jesli sie chce uprawiać sesks to trzeba zdawac sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji i tego, ze zadna metoda anty nie jest 100%...
Tak? A wiesz co, moja mama 5 lat temu dosłownie- umierała, bo przeszła wylew. Wtedy nie wiedziałyśmy co to jest, słaniała się na nogach, majaczyła, wymiotowała, nie potrafiła przejśc prosto 10 m. No to co, wzywamy akretke, gdy w końcu łaskawie przyjechali po 2 godzinach, dostała uwaga : KETONAL. Dalej panowie odjechali, nie przejmując się za bardzo, chyba nie musze dodawać, ze ketonal nie pomógł. Następnego dnia- ta sama sytuacja, tym razem zawiozłam mamę bezpośrednio do szpitala, tam została zdiagnozowana przez "neurologa", chirurga, laryngologa (wtedy już także nie słyszała), gdzie szanowni panowie wydali jednogłośny werdykt. MOJA MATKA UDAJE. No spoko. Był to szpital Bielański i nikomu nie polecam tam chorować, serio. Do dziś bardzo żałuję, że zagubił się wypis z tego szpitala, bo chętnie skopałabym tyłki wszystkim tym pseudodoktorkom w sądzie. Gdy z szpitala Bielańskiego zawiozłam mamę do szpitala na Sobieskiego, tam - eureka! Ona ma wylew i krwawiące tętniaki. Natychmiast operacja, bez żadnego ale, cud, ze przeżyła, chodziła z tym TYDZIEŃ, a wylew powinien byc operowany do 24 godzin.
Ja rownież miałam miłe przygody, otóż w naszym kraju istnieje coś takiego jak Odział Chirurgii Ruchomej . Polega to na tym, że gdy udajecie się do szpiata, nie w kazdym możecie zostać zszyci - bo akurat tego dnia w tym szpiatalu Chirurgii nie ma. Po prostu.
Kiedyś rozcięłam sobie dośc poważnie rękę. Idę do najbliższego szpitala, trochę mi już słabo, alę idę. Radośnie pytam się Pani w recepcji czy ktoś może mnie zszyć.
- Nie. Dziś w naszym szpitalu nie ma oddziału Chirurgii.
- ?!
-Jest tylko w środy i piątki.
- To może chociaż mogę prosić o jakis bandaż, opatrzenie rany?
- Przykro mi, musi się Pani udać na oddział Banacha. *(dodam, że szpital Banacha jest oddalony od tego pierwszego 60 min drogi)
No i co, nie pogadasz, pozdrowienia dla profesjonalnych polskich lekarzy, których kocham całym sercem.
Sissi7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 00:08   #24
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Ad drugie pogrubione - co to za bzdury? Gdzie niby takie tabletki sa dostepne bez recepty ?
Holandia na 100% i Anglia na 99% co do reszty krajów - nie wiem, bo nigdy mnie to nie interesowało
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 02:19   #25
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

w anglii nie są bez recepty, chyba wam się miesza z "za darmo". Antykoncepcja hormonalna jest na recepte. I jak ktoś wcześniej pisał - idzie się do pielęgniarki, która waży i mierzy a potem wypisuje receptę. Cytologia? Badania krwi? Wizyta u ginekologa? Gdzie tam. Tylko mi powiedziała, że palenie papierosów przy tabletkach zwiększa ryzyko raka. W pl bardzo dbam o terminy, badania i wizyty, więc spokojnie przyjęłam tę sytuację, ale w życiu nie zaczęłabym brać żadnych hormonów bez podstawowych badań.

Sytuacja z tabletkami po: miałam dwie w swoim życiu, bez paniki, użyłam najpierw internetu, potem telefonu, po co? Aby zlokalizować lekarza, który nie będzie robił problemów (znajomi, fora, strony www)... Telefon do rejestracji, wyłożenie problemu wprost, wizyta za pół godziny, recepta, apteka. W życiu nie byłam u ginekologa NIE prywatnie. Tak btw: dlaczego koleżanka nie ma swojego lekarza gin, do którego powinna chodzić regularnie, zwłaszcza jako aktywna seksualnie?

Rozpoczynając współżycie, należy BYĆ GOTOWYM na WSZYSTKIE konsekwencje, od kosztów antykoncepcji, kosztów ewentualnych leków, kosztów badań, po koszty POTENCJALNEJ CIĄŻY, która może się zdarzyć ZAWSZE, nawet przy najlepszej antykoncepcji. I to wszystko należy brać pod uwagę za każdym razem, gdy deycuje się odbyć stosunek (i kobieta i mężczyzna powinni być tego świadomi).

Wydanie 150zł to NIC w porównaniu z kosztami ewentualnej ciąży i posiadania dziecka, więc może warto kalkulować w inną stronę...?

Nie, nie uważam, że wszystko jest w porządku w naszym kraju. Uważam, że są rzeczy ważniejsze i skuteczniejsze, które należy zmienić, a tabletki "po" są na ostatnim miejscu listy. I mam tu na myśli prawdziwą, skuteczną i bezstronną naukę o seksualności człowieka (wychowanie seksualne), obniżenie kosztów środków antykoncepcyjnych, a dopiero na samym końcu być może ułatwienie dostępu do środków "po".
I fakt, że poliytcy próbują iść w kompletnie inną stronę (całkowity zakaz aborcji, opcja wprowadzenia klauzuli sumienia dla farmaceutów...) to jest prawdziwy problem.

Polska nie jest idealna, ale szlag jasny mnie trafia, jak ktoś prównuje naszą sytuacje do sytuacji innych krajów, albo wypowiada się o systemach, o których nie ma pojęcia, czyli gada bzdury. [i po raz kolejny btw: kumpel poważnie skręcił sobie kostkę w UK, poszedł na ostry dyżur, bo tak to w pl działa, a tam mu powiedzieli że oni przyjmują TYLKO przypadki zagrożenia życia i musi poczekać do rana gdy to uda się do swojego lekarza rodzinnego....]
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 07:02   #26
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez mikolajkowa Pokaż wiadomość
pewnie zostanę zlinczowana, ale nie porównuj opisanej przez siebie sytuacji ze stanem zagrożenia życia - jak napisałas" Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie" . Ona chciala tabletkę wczesnoporonną a nie umierała... zawsze uważałam, że jesli sie chce uprawiać sesks to trzeba zdawac sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji i tego, ze zadna metoda anty nie jest 100%...
a ja Cię popieram. Jak się uprawia seks trzeba być gotowym na konsekwencje. Pękło, trudno - ale trzeba się liczyć i z kosztami i z bieganiem za receptą.
Wszędzie jest tak że ludzie czekają w kolejce, kobiety mogą mieć równie pilne sprawy, jakieś własne problemy i obawy. koleżanka autorki nie jest najważniejsza na świecie żeby ją wpuszczać od ręki bo pękła jej gumka. i akurat o to to nie ma się co bulwersować.
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 07:08   #27
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Dziewczyny tak pomstujecie na lekarzy... a nie zdajecie sobie sprawy, ze jednak znaczna częsć sytuacji które opisujecie, to wina systemu opieki zdrowotnej w Polsce i tego, że na wszystkim się oszczedza- zaczynając od pacjenta. Co, lekarz ma z własnej kieszeni płacić za zlecone badanie/pracę poza godzinami swojej pracy, jeśli Fundusz nie zapłaci?

Kolejna sprawa: jak się zaczyna współżycie, to trzeba się zastanowić i obczaić wszystkie opcje. Jak się nie wiem- sprawdzic.
Gdyby koleżanka to zrobiła, to wiedziałaby, że Escapelle może wypisać każdy lekarz. Łącznie z weterynarzem. Więc mogła jechać na Izbę Przyjęć która aktualnie pełni dyżur i iść do jakiegokolwiek lekarza -> jeśliby nie chciał, ma obowiązek wskazać lekarza, który to zrobi.
Ewentualnie zrobić tak jak pisze muszynianka - metoda YUZPE.
Tylko trzeba podejść do sprawy współżycia i jego ewentualnych konsekwencji odpowiedzialnie, by o tym wszystkim wiedzieć.

Dalej: co z ginekologiem, do którego chodzi koleżanka?
No chyba że nie chodzi


__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 07:40   #28
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Uuuu.
Przez 34 lata mojego zycia oraz 15 lat posiadania dzieci nigdy przenigdy nie trafilam na kiepskiego/niekulturalnego/olewajacego lekarza . A chodze li tylko na NFZ. I na dodatek, pracowalam przez jakies 2,5 roku rozliczajac finansowanie swiadczen w duzym wojewodzkim szpitalu. Wiec a+b+c szlag mnie trafia i nie mam odpornosci na brednie pt. lekarze be, zdziercy i chamy - bo jak juz klempaa napisala - i chwala jej za to - winny jest system i prawodawstwo, nie lekarze .
Kolezanka chciala juz, teraz, natychmiast i za darmo, w dodatku nie posiadala nawet elementarnej wiedzy nt. jak to zalatwic ani nawet checi jej zdobycia. OMG, i Ty chcesz komus takiemu udostepniac hormony bez recepty . Boze widzisz i nie grzmisz.
Moze pani doktor nr 1 zalozyla, ze upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu - pacjentka prywatna + nauczka dla pacjentki, ze za krotkowzrocznosc i brak wyobrazni placi sie i stresem, i w walucie tez
*******************
notabene, czy ja dobrze widze: lamentujesz nad zacofaniem polskiej sluzby zdrowia, a kolezaneczka w XXI wieku nadal jedzie na gumkach?? yyy no badzmy konsekwentni
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 07:44   #29
kocurek04
Raczkowanie
 
Avatar kocurek04
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 244
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Uuuu.
Przez 34 lata mojego zycia oraz 15 lat posiadania dzieci nigdy przenigdy nie trafilam na kiepskiego/niekulturalnego/olewajacego lekarza . A chodze li tylko na NFZ. I na dodatek, pracowalam przez jakies 2,5 roku rozliczajac finansowanie swiadczen w duzym wojewodzkim szpitalu. Wiec a+b+c szlag mnie trafia i nie mam odpornosci na brednie pt. lekarze be, zdziercy i chamy - bo jak juz klempaa napisala - i chwala jej za to - winny jest system i prawodawstwo, nie lekarze .
Kolezanka chciala juz, teraz, natychmiast i za darmo, w dodatku nie posiadala nawet elementarnej wiedzy nt. jak to zalatwic ani nawet checi jej zdobycia. OMG, i Ty chcesz komus takiemu udostepniac hormony bez recepty . Boze widzisz i nie grzmisz.
Moze pani doktor nr 1 zalozyla, ze upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu - pacjentka prywatna + nauczka dla pacjentki, ze za krotkowzrocznosc i brak wyobrazni placi sie i stresem, i w walucie tez
*******************
notabene, czy ja dobrze widze: lamentujesz nad zacofaniem polskiej sluzby zdrowia, a kolezaneczka w XXI wieku nadal jedzie na gumkach?? yyy no badzmy konsekwentni
__________________
Nie wiem,
czy w ogóle jest to możliwe,
aby uchwycić moment,
w którym rozpoczyna się miłość.
Nie jakieś tam zakochanie,
ale miłość

BLOG
kocurek04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 08:03   #30
Rajni
Zadomowienie
 
Avatar Rajni
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
Dot.: XXI wiek w Polsce to kpina...

Cytat:
Napisane przez mikolajkowa Pokaż wiadomość
pewnie zostanę zlinczowana, ale nie porównuj opisanej przez siebie sytuacji ze stanem zagrożenia życia - jak napisałas" Człowiek może umierać, a mało którego lekarza to obejdzie" . Ona chciala tabletkę wczesnoporonną a nie umierała... zawsze uważałam, że jesli sie chce uprawiać sesks to trzeba zdawac sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji i tego, ze zadna metoda anty nie jest 100%...

Jeśli chce się uprawiać seks to dobrze jest znać metody zabezpieczenia, także te po żeby takich kwiatków jak powyżej nie pisywać.

Ja kilka lat temu jak byłam w potrzebie to nie miałam najmniejszych problemów z otrzymaniem recepty. Poszłam do najbliższego ośrodka, który przyjmował na NFZ w danej miejscowości (byłam wtedy na wakacjach), nie było tego dnia ginekologa to poszłam do ogólnego, powiedziałam, czego potrzebuje i bez zbędnych pytań lekarz przepisał mi receptę. Później tylko do apteki, tam też nie było problemu, bo tabletkę mieli na stanie.
Rajni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.