Jak schudnąć 7 kg ? Ktoś dołączy? :-)

[patrycja2494]

Witam serdecznie
Mam 16 lat. Przy wzroście 165 cm ważę 67 kg . Wiem, że powinnam schudnąć około 10 kg, ale na początek wyznaczam cel 7 kg.
Moim odwiecznym problemem są słodycze, późne kolacje i częste przekąski. Przeraża mnie myśl o liczeniu kalorii każdej potrawy. Myślicie, że możliwe jest schudnięcie 7 kg w około 2 miesiące stosując tylko i wyłącznie zdrowe żywienie, bez żadnych diet?
Proszę o wsparcie i wszelkie sugestie

[always naughty]

To dobrze, że wyznaczasz sobie realne cele. Myślę, że w ciągu 2 miesięcy da się schudnąć 7kg. Sama chcę to osiągnąć
Na pewno nie jest potrzebna konkretna dieta. Wystarczy się stosować do kilku zasad zdrowego odżywiania. Jednak jakieś ograniczenie kalorii też jest potrzebne. Na pewno nie poniżej 1200 kcal bo to grozi jojo. Ile? To zależy od Ciebie, od tego czy jesteś aktywna i w jakim stopniu. Liczenie kalorii nie jest przyjemne ale dużo posiłków i potraw będzie Ci się pewnie powtarzać więc bedziesz już wiedzieć ile mają. Możesz liczyć przez pierwszy tydzień zeby wiedzieć mniej więcej ile jesz, pozniej juz na wyczucie.
Życzę powodzenia

[sss7]

Zapraszam do nas na wątek "Nieustanna walka, do zrzucenia 10kg+..." Wątek ma dopiero trzeci dzień więc łatwo się wkręcić

[koszyk]

O tak, zapraszamy na nasz wątek, wątek dopiero się rozkręca, a jak wiadomo w kupie siła.

Tutaj link do nas
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=448361

Ja też nie koniecznie chcę schudnąć 10 kg, a tak jak Ty około 7 i zależny mi na ubyciu cm tu i ówdzie, więc choć przyjmiemy cię serdecznie

[redo92]

Napisane przez patrycja2494

Witam serdecznie
Myślicie, że możliwe jest schudnięcie 7 kg w około 2 miesiące stosując tylko i wyłącznie zdrowe żywienie, bez żadnych diet?
Proszę o wsparcie i wszelkie sugestie

Przede wszystkim z 3 kg które zrzucisz to bedzie sama woda i ona pójdzie Ci w tydzień-dwa.
Ale 7 kg bez żadnej diety lub ćwiczeń w 2 miechy nie jest mozliwa.
Ja schudłam 10 kg bez ćwiczeń ale srogo ograniczyłam kalorie bo do max 800 chociaz nie ukrywam ze czasem zdarzyło sie wiecej, ale czasem tez mniej.

Aby sobie pomóc pij duż czerwnej herbaty! Ona przyspiesza trawienie, po niej bardzo dużo sie siusia i pozbywasz sie z organizmu wody. Trzeba pic tak 3-5 kubków dziennie. Najlepiej od rana zaparz sobie cały dzbanek i pij w ciagu dnia
+
Blonnik w czystej postaci
Ostatnio zaczełam pić taki i powiem szczerze ze uczucie sytosci jest naprawde dużo i do tego czesto się wypróżniam mimo że mało jem

[madziowamadzia]

Myslę, że jak najbardziej ten cel jest do zrealizowania
Musisz na pewno unikać słodyczy, chipsów i fast foodów. Nie powinnaś także jeść smażonego mięsa, jeść jak najmniej ziemniaków i chleba, bo to bardzo tuczy ;p No i oczywiście DUŻO się ruszać. Myślę, że stosując się do tych zasad uda ci się nawet więcej schudnąć
Powodzenia, no i pochwal się później czy się udało. Trzymam kciuki

[emigra]

Witajcie, widze ze lato sprzyja i coraz wiecej dziewczyn chce ladnie prezentowac sie na plazy

Napisane przez patrycja2494

Witam serdecznie
Mam 16 lat. Przy wzroście 165 cm ważę 67 kg . Wiem, że powinnam schudnąć około 10 kg, ale na początek wyznaczam cel 7 kg.
Moim odwiecznym problemem są słodycze, późne kolacje i częste przekąski. Przeraża mnie myśl o liczeniu kalorii każdej potrawy. Myślicie, że możliwe jest schudnięcie 7 kg w około 2 miesiące stosując tylko i wyłącznie zdrowe żywienie, bez żadnych diet?
Proszę o wsparcie i wszelkie sugestie

Po pierwsze jestes mlodziutka, wiec zadne straszne diety nie wchodza w gre moim zdaniem waga nie jest tragiczna mysle ze spokojnie odstawienie slodyczy, troszke wiecej sportu i rozsadniejsze jedzenie - czyli zamiast batonika cos zdrowego pomoga Ci w osiagnieciu celu widac juz po jednej wypowiedzi ze madra z Ciebie laska i rozsadna, bo nie stawiasz sobie za cel schudniecia w tydzien, a realnie podchodzisz do sytuacji ! Za to wielkie brawo i powodzenia i cierpliwosci przede wszystkim!

Napisane przez redo92

Przede wszystkim z 3 kg które zrzucisz to bedzie sama woda i ona pójdzie Ci w tydzień-dwa.
Ale 7 kg bez żadnej diety lub ćwiczeń w 2 miechy nie jest mozliwa.
Ja schudłam 10 kg bez ćwiczeń ale srogo ograniczyłam kalorie bo do max 800 chociaz nie ukrywam ze czasem zdarzyło sie wiecej, ale czasem tez mniej.

Aby sobie pomóc pij duż czerwnej herbaty! Ona przyspiesza trawienie, po niej bardzo dużo sie siusia i pozbywasz sie z organizmu wody. Trzeba pic tak 3-5 kubków dziennie. Najlepiej od rana zaparz sobie cały dzbanek i pij w ciagu dnia
+
Blonnik w czystej postaci
Ostatnio zaczełam pić taki i powiem szczerze ze uczucie sytosci jest naprawde dużo i do tego czesto się wypróżniam mimo że mało jem

Hm, na pierwszy rzut oka ok- duzo pic, blonnik itp Ale 800kcal? To stanowczo za malo i taki sposob ''odzywiania'' powinien sie znalezc w krzywym zwierciadle ....



Powodzenia wszystkim zycze

[redo92]

Napisane przez emigra

Hm, na pierwszy rzut oka ok- duzo pic, blonnik itp Ale 800kcal? To stanowczo za malo i taki sposob ''odzywiania'' powinien sie znalezc w krzywym zwierciadle ....



Powodzenia wszystkim zycze

Ja nie namawiam tutaj nikogo do takiej diety, tylko chciałam pokazaż że z takak ilościa kalorii schudłam 10 kg w 2 miesiące, więc normalną dietą 7 kg raczej się w takim czasie nie schudnie i to bez ćwiczeń A ja się nie głodziłam więc mi taka ilość kalorii w zupelnosci wystarczyła ;p

[emigra]

Nie mowie ze namawiasz- absolutnie, ale naprawde to za malo kcal .... Zdrowa dieta to ok 1000, jesli uprawia sie sport, ogolem ma sie raczej ruchliwy tryb zycia to nawet 1200-1500 ... Ale oczywiscie to sprawa indywidualna- ile ludzi tyle potrzeb

Mam nadzieje ze nie dopadlo/nie dopadnie Cie jojo, bo to najgorsze.
Ja tez kiedys schudlam szybko, ale glodzac sie i nikomu tego nie polecam, bo od 4 lat za to pokutuje wypadajacymi wlosami i mega jojo wiec nic tylko jesc i jesc zdrowo i duzo sie ruszac- to chyba najlepsza recepta

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez redo92

normalną dietą 7 kg raczej się w takim czasie nie schudnie i to bez ćwiczeń A ja się nie głodziłam więc mi taka ilość kalorii w zupelnosci wystarczyła ;p

Powiem Ci szczerze, ze jakies 2 tygodnie temu zaczelam inaczej jesc- biale pieczywo zamienilam na chrupkie, badz ciemne z ziarnami, nie jadlam masla,wybieralam produkty z mniejsza iloscia tluszczu, jadlam wiecej warzyw i owocow, duzo pilam- nie mam pojecia ile kcal bylo przez dzien bo nigdy ich nie liczylam, ale jadlam tak zeby nie czuc glodu ale tez nie zapychac sie makaronami czy slodyczami. I po kilku dniach byl ruch na wadze 1.5 kg. Wiec mysle ze racjonalnym zywieniem+ cwiczenia da rade sie zgubic 7 kg w 2 miesiace wszystko zalezy od dyscypliny, cierpliwosci a przede wszystkim rodzaju organizmu. Wiadomo, ze osoba ktora ma za soba milion roznych diet i kilkanascie jojo bedzie miala ciezej.
Nie zapominajmy tez ze wraz z poczatkiem cwiczen nasze cialo przybiera troche na wadze zatrzymuje sie woda, itp. Wiec nie nalezy sie tym zniechecac

[redo92]

Ja w pierwsze 2 tygodnie swojej diety schudłam 5 kg

[emigra]

Napisane przez redo92

Ja w pierwsze 2 tygodnie swojej diety schudłam 5 kg

Wiec dlaczego sadzisz ze kolezanka nie da rady w dwa miesiace? Jak bedzie miala silna wole to pewnie da A my musimy martwic sie o siebie Tzn Ty pewnie juz masz wage jaka chcialas, ale ja jeszcze sie pomecze

[redo92]

Bo jak już pisałam ja jadłam max 800 kcal, a ona nie chce stosować diety ani ćwiczeń xD

[emigra]

Ale chce sie zdrowo odzywiac, czyli oznacza to ze teraz sie tak nie odzywia i jesli to zmieni to jest spora szansa na schudniecie zdrowe odzywianie tez jest dieta ....

[redo92]

Hmm raczej w to wątpie, ale trzymam kciuki

[Mary_Q]

powinnas sie duzo ruszac,jak masz taki problem ze slodyczami to chociaz je ogranicz i ruch ruch jeszcze raz ruch

calkowta drastyczba dieta przy twoich nawykach zywieniowych wykonczylaby Cie po tygodniu lub dwoch i bylby tylko efekt jojo z jeszcze wieksza porcja kg

wiadomo bedziesz musiala sie opanowac i starac sie nie podjadac i zmniejszyc slodycze,
z preparatow moge polecic Ci fosanic bo on zmniejsza poziom cukru i z tego co czytalam nie ma napadow na slodkie.

Jednak gdy masz chec czegos przegryzienia nadprogramowo proponuje surowa marchewke i jablko,popijanie wody,pomarancze mi osobiscie najbardziej pomagala marchewka a jak mi bylo od niej niedobrze bo nie zawsze trafi sie smaczna i soczysta to po niej bylo jablko

obecnie schudlam 9 kg w ok miesiac,staram sie pic 2 litry wody dziennie,jezdze na rowerku stacjnarnym,staram sie odzywiac zdrowo i biore fosanic,ale podstawa jest ruch,bez tego ani rusz

[emigra]

Napisane przez redo92

Hmm raczej w to wątpie, ale trzymam kciuki

Nie rozumiem o co Ci chodzi .... To ze Ty schudlas na calkowitym ograniczaniu jedzenia nie znaczy ze i autorka watku inaczej sobie nie da rady.... Chcesz sie glodzic i cwiczyc ponad sily to prosze bardzo, ale chyba nie na miejscu jest takie podejscie ''nie uda jej sie bo ja...'' Ona to nie Ty ani nie ja wiec poradzilysmy co mialysmy i tyle. To czy jej sie uda czy nie przeciez wyjdzie za kilka tygodni....

Ja koncze temat. Trzymam mocno kciuki za autorke

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez Mary_Q

obecnie schudlam 9 kg w ok miesiac,staram sie pic 2 litry wody dziennie,jezdze na rowerku stacjnarnym,staram sie odzywiac zdrowo i biore fosanic,ale podstawa jest ruch,bez tego ani rusz

wow zaskakujace wyniki ..... mowisz ze odzywiasz sie zdrowo- czyli co jadasz? Mam na mysli co wyeliminowalas, czym zastapilas itp

I co to jest ten fosanic?

[redo92]

Napisane przez emigra

Nie rozumiem o co Ci chodzi .... To ze Ty schudlas na calkowitym ograniczaniu jedzenia nie znaczy ze i autorka watku inaczej sobie nie da rady.... Chcesz sie glodzic i cwiczyc ponad sily to prosze bardzo, ale chyba nie na miejscu jest takie podejscie ''nie uda jej sie bo ja...'' Ona to nie Ty ani nie ja wiec poradzilysmy co mialysmy i tyle. To czy jej sie uda czy nie przeciez wyjdzie za kilka tygodni....

Ja się nie głodziłam, to ze Ty potrzebujesz dużej ilosci kalorii nie znaczy ze inni tez. Mnie taka wystarczyła i jak widać na moją korzyść. I nie mówie, że jej się nie uda tylko, że taki efekt jest mało prawdopodobny. Chyba że waga wyjściowa jest bardzo wysoka to wtedy na początku rzeczywiscie szybko się chudnie.

[patrycja2494]

Dziękuję Wam bardzo za rady
Drugi dzień nie jem w ogóle słodyczy Ostatni posiłek około 3-4 godziny przed snem. Ograniczyłam węglowodany, jem je głównie na śniadanie i ewentualnie II śniadanie. Obiad to np. pierś z kurczaka + brokuły, bez ziemniaków, a kolacja białkowa. Z ćwiczeń to jazda na rowerku stacjonarnym. Chciałabym ćwiczyć aerobik, ale w domu samej, bez instruktora ciężko, a na klub fitness nie mam chwilowo funduszy. Pozostaje mi więc rowerek i spacery, bo do biegania nie mogę się jakoś przekonać

[Mary_Q]

Napisane przez emigra

Nie rozumiem o co Ci chodzi .... To ze Ty schudlas na calkowitym ograniczaniu jedzenia nie znaczy ze i autorka watku inaczej sobie nie da rady.... Chcesz sie glodzic i cwiczyc ponad sily to prosze bardzo, ale chyba nie na miejscu jest takie podejscie ''nie uda jej sie bo ja...'' Ona to nie Ty ani nie ja wiec poradzilysmy co mialysmy i tyle. To czy jej sie uda czy nie przeciez wyjdzie za kilka tygodni....

Ja koncze temat. Trzymam mocno kciuki za autorke

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------



wow zaskakujace wyniki ..... mowisz ze odzywiasz sie zdrowo- czyli co jadasz? Mam na mysli co wyeliminowalas, czym zastapilas itp

I co to jest ten fosanic?

Jadam drob,ciemne pieczywo,piergoi ale tylko gotowane nie smazone!,ryz,pieczone ziemniaki lub gotowane w mundurkach,owoce i warzywa (nie jem bananow),jogurty ale zadne te deserowe!,ograniczylam do minimum sol,kisiel,nabial (ale uwazam z zoltym serem!),dobre tluszcze tj maslo roslinne,oliwa,olej ze slonecznika.Unikam "sztucznego" jedzenia,chemii,przypraw, cukru,soli bardzo tlustych rzeczy (wybieram dobre tluszcze) no kurcze ciezko mi powiedziec moze przykladowe sniadanko:

miseczka musli+otreby granulowane z mlekiem 0,5 %
2x ciemne pieczywo z maslem roslinnym,twarozkiem caprice+szynka z indyka+pomidor

a na obiad np gotowany ryz+ ugotowane suszone warzywa do tego+smazona watrobka drobiowa lub pieczony kurczak

lub gotowane ruskie pierogi lub z mieskiem,ale bez zadnych sosow,polewania tluszczem itd


o fosanicu wiem z wizazu,byl kiedys reklamowany :P i poczytalam w necie byly pozytywne opinie wiec kupilam

staram sie by w sniadaniu zawsze bylo pieczywo ale ciemne,ze wzgledu na ten fosanic wybieram produkty,ktore maja wiecej skrobii dlatego pieczywo i kluchy nie odpadaja bo jak juz zrobilam zapas tych tabsow to niech sie nie zmarnuja

tutaj wklejam z ulotki:
Fosanic : Wpływa na redukcję masy ciała, obniża indeks glikemiczny potraw, normalizuje poziom cukru we krwi.
Fosanic to nowoczesny inhibitor alfa - amylazy trzustkowej, zawierający naturalną substancję pochodzenia roślinnego - fasolaminę. Hamując aktywność enzymu trzustkowego, ogranicza trawienie skrobi, tym samym zmniejsza ryzyko nadmiernego wzrostu poziomu cukru we krwi po spożyciu produktów bogatoskrobiowych (obniża indeks glikemiczny potraw), reguluje metabolizm węglowodanów złożonych oraz ułatwia utrzymanie prawidłowej masy ciała.

Zalecenia:
- Wpływa na redukcję masy ciała
- Obniża indeks glikemiczny potraw
- Normalizuje poziom cukru we krwi

Dawkowanie:
Preparat stosuje sie doustnie, po 1 kapsułce 3 razy dziennie, na krótko przed głównymi posiłkami zawierającymi skrobię.




+jest tez to,ze nie rujnuje portfela cena waha sie od 15 do 20 zł

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

aa! i najwazniejsze w chwilach nadprogramowego glodu surowa marchewka,kalafior,brokul y,jakblko do woli z warzywami surowymi

[emigra]

Napisane przez redo92

Ja się nie głodziłam, to ze Ty potrzebujesz dużej ilosci kalorii nie znaczy ze inni tez. Mnie taka wystarczyła i jak widać na moją korzyść. I nie mówie, że jej się nie uda tylko, że taki efekt jest mało prawdopodobny. Chyba że waga wyjściowa jest bardzo wysoka to wtedy na początku rzeczywiscie szybko się chudnie.

Ej, ej- ja na Ciebie nie naskakuje wiec i Ty tego nie rob... Nie tylko ja potrzebuje wiecej kalorii by funkcjonowac- dieta ponizej 1000 kcal jest po prostu niezdrowa i kazdy Ci to powie. Niewazne czy Tobie tyle wystarcza czy nie. Mnie tez zdarzaja sie dni (zazwyczaj gdy jestem caly dzien w biegu) ze zjem jablko i zyje, ale nie uwazam ze to zdrowe. A dla osoby ktora uprawia sport 1200-1500 kcal to minimum. Jesli chcesz krytykowac osoby ktore dostarczajac organizmowi odpowiedniej ilosci kalorii i skladnikow odzywczych i namawiac je do spozywania skrajnie malej ilosci kcal to naprawde przerzuc sie na krzywe zwierciadlo.... bo promujesz odchudzanie przez wykanczanie organizmu: brak odpowiedniej diety+ wyczerpujace cwiczenia
Nie zdziwie sie jak za jakis czas dopadnie Cie jojo, czego oczywiscie Ci nie zycze.

Napisane przez patrycja2494

Dziękuję Wam bardzo za rady
Drugi dzień nie jem w ogóle słodyczy Ostatni posiłek około 3-4 godziny przed snem. Ograniczyłam węglowodany, jem je głównie na śniadanie i ewentualnie II śniadanie. Obiad to np. pierś z kurczaka + brokuły, bez ziemniaków, a kolacja białkowa. Z ćwiczeń to jazda na rowerku stacjonarnym. Chciałabym ćwiczyć aerobik, ale w domu samej, bez instruktora ciężko, a na klub fitness nie mam chwilowo funduszy. Pozostaje mi więc rowerek i spacery, bo do biegania nie mogę się jakoś przekonać

No to bardzo ladnie oby tak dalej tylko w pierszych dniach cwiczen moze zatrzymac Ci sie woda i waga bedzie stala w miejscu - moze a nie musi- jakby co to nie zniechecaj sie
Co do biegania to powiem Ci ze kiedys biegalam przez pol roku codziennie ok 4-5 km. Najpierw z kolezanka sie zaparlysmy a potem jej sie odwidzialo i sama biegalam (szok, ze mi sie chcialo ) Po ok 1,5-2 miesiacach byl lekko widoczny kaloryferek na brzuchu i ogolem sylwetka byla bardziej wysportowana, cialko takie jedrne ale mam probemy z kolanami wiec juz biegac jako tako nie moge....

Napisane przez Mary_Q

Jadam drob,ciemne pieczywo,piergoi ale tylko gotowane nie smazone!,ryz,pieczone ziemniaki lub gotowane w mundurkach,owoce i warzywa (nie jem bananow),jogurty ale zadne te deserowe!,ograniczylam do minimum sol,kisiel,nabial (ale uwazam z zoltym serem!),dobre tluszcze tj maslo roslinne,oliwa,olej ze slonecznika.Unikam "sztucznego" jedzenia,chemii,przypraw, cukru,soli bardzo tlustych rzeczy (wybieram dobre tluszcze) no kurcze ciezko mi powiedziec moze przykladowe sniadanko:

miseczka musli+otreby granulowane z mlekiem 0,5 %
2x ciemne pieczywo z maslem roslinnym,twarozkiem caprice+szynka z indyka+pomidor

a na obiad np gotowany ryz+ ugotowane suszone warzywa do tego+smazona watrobka drobiowa lub pieczony kurczak

lub gotowane ruskie pierogi lub z mieskiem,ale bez zadnych sosow,polewania tluszczem itd


o fosanicu wiem z wizazu,byl kiedys reklamowany :P i poczytalam w necie byly pozytywne opinie wiec kupilam

staram sie by w sniadaniu zawsze bylo pieczywo ale ciemne,ze wzgledu na ten fosanic wybieram produkty,ktore maja wiecej skrobii dlatego pieczywo i kluchy nie odpadaja bo jak juz zrobilam zapas tych tabsow to niech sie nie zmarnuja

tutaj wklejam z ulotki:
Fosanic : Wpływa na redukcję masy ciała, obniża indeks glikemiczny potraw, normalizuje poziom cukru we krwi.
Fosanic to nowoczesny inhibitor alfa - amylazy trzustkowej, zawierający naturalną substancję pochodzenia roślinnego - fasolaminę. Hamując aktywność enzymu trzustkowego, ogranicza trawienie skrobi, tym samym zmniejsza ryzyko nadmiernego wzrostu poziomu cukru we krwi po spożyciu produktów bogatoskrobiowych (obniża indeks glikemiczny potraw), reguluje metabolizm węglowodanów złożonych oraz ułatwia utrzymanie prawidłowej masy ciała.

Zalecenia:
- Wpływa na redukcję masy ciała
- Obniża indeks glikemiczny potraw
- Normalizuje poziom cukru we krwi

Dawkowanie:
Preparat stosuje sie doustnie, po 1 kapsułce 3 razy dziennie, na krótko przed głównymi posiłkami zawierającymi skrobię.




+jest tez to,ze nie rujnuje portfela cena waha sie od 15 do 20 zł

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

aa! i najwazniejsze w chwilach nadprogramowego glodu surowa marchewka,kalafior,brokul y,jakblko do woli z warzywami surowymi

Niezle. Widze ze naprawde pozamienialas ladnie produkty, nie glodzisz sie, a jesz calkiem smacznie hm ja sceptycznie podchodze do wszelkich srodkow wspomagajacych odchudzanie.... jakas zle nastawiona po prostu jestem... ale Twoj wynik zadziwiajacy! A chcesz wiecej schudnac czy teraz zamierzasz tylko utrzymywac? Ja postanowilam od jutra znowu jadac jak nalezy, czyli zdrowiej i bez podjadania przez swoj slub mialam zachwiana diete - sukienka byla idealnie dopasowana wiec nie bylo mowy o schudnieciu chocby kg, ani przytyciu ) ale teraz moge juz spokojnie schudnac, powoli, a porzadnie

[redo92]

Generalnie to Ty naskoczyłaś na mnie, a nie ja na Ciebie...
I nie krytykuję tego jak Ty jesz.
Od ponad pół roku jestem na takiej diecie i nic z moim organizmem sie nie dzieje, wszystkie badania mam w normie, także chyba nie jest taka zła jak ją opisują ;]

A co do efektu jojo to teraz mam lepszą przemianę materii niz miałam kiedykolwiek Odstawiłam diete pare miesiecy temu i nie przytyłam nawet kg A pamietam ze po diecie proteinowej dr Dukana w kilka dni przytyłam 6 kg, a po diecie ONZ 4 kg

[Mary_Q]

nie,nie glodze sie.Jak zaczynalam robilam probe wytrwania tj 2 tygodnie na samych owocach i warzywach,w chwilach napadu glodu marchew marchew i jeszcze raz marchew.Kiedys bralam blonnik,ale pomyslalam,ze nie ma sensu bo napewnia zoladek,czyli go rozpycha a wiadomo,ze zoladek sie kurczy i jak i rozciaga.Teraz nie mam zadnego napadu na slodkie ani nic w stym stylu.Nie chodze glodna.
Aczkolwiek na oko dieta ok 1200 kcal ,jak zwieksze wysilek fizyczny byc moze zapotzrebowanie bedzie wieksze ale bede to czula.Chce schudnac zdrowo.Zaczelam jesc nawet rybe ;p hehe tunczyka ;p i wrocilam do mieska,ale jak juz mowilam chude miesko i moze byc smazone ale na dobrym zdrowym tluszczu

ja ogolnie w praparaty nie wierze,ale prawda jest ze tyje sie od weglowodanow a nie tluszczy i ten fosanic ma dosyc madrze opisane dzialanie i lekarz uwaza,ze ze jest ok ale jak go skoncze to chyba nie bede juz go brac chyba,ze poczuje chec na cos slodkiego to moze wtedy chociaz uwazam,ze lepiej choc ciezko trenowac sile woli



a co do diety niskokalroczynej to uwazam ze 1000-1500kcal jest ok jesli nie prowadzi sie baaardzo intesywnego trybu zycia i te kcal starczaja organizmowi

ogolnie moge wszytskim polecic na "zapchanie sie" marchewke zamiast blonnika

achaa no i picie duuzo wody poprawia znaaacznie trawienie


uwaga na herbatke-one wypieraja wode z organizmu dlatego nie wolno ich az tak duzo pic bo one nie nawadniaja organizmu

dodadkowo czerwona i czarna (chociaz baardzo je lubie) moga byc szkodliwe dla zoladka i watroby w nadmiernej ilosci

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez redo92

Generalnie to Ty naskoczyłaś na mnie, a nie ja na Ciebie...
I nie krytykuję tego jak Ty jesz.
Od ponad pół roku jestem na takiej diecie i nic z moim organizmem sie nie dzieje, wszystkie badania mam w normie, także chyba nie jest taka zła jak ją opisują ;]

A co do efektu jojo to teraz mam lepszą przemianę materii niz miałam kiedykolwiek Odstawiłam diete pare miesiecy temu i nie przytyłam nawet kg A pamietam ze po diecie proteinowej dr Dukana w kilka dni przytyłam 6 kg, a po diecie ONZ 4 kg

to ladnie,ze nie masz efektu jojo
ja niestety ze wzgledu na predyspozycje genetyczne bez ruchu zawsze tyje niezaleznie od diety

[redo92]

Napisane przez Mary_Q

to ladnie,ze nie masz efektu jojo
ja niestety ze wzgledu na predyspozycje genetyczne bez ruchu zawsze tyje niezaleznie od diety

Ale powiem Ci, że ja tez tak miałam! Ale jakimś sposobem to się zmieniło. Nie wiem czy przez to ograniczenie kalorii, czy przez picie czerwonj herbaty, ale teraz już nie tyję tak jak to było wczesniej

[kate_1333]

To ja też dołączę

Wzrost - 1,60 m
Jest - 54 kg
Będzie - 47 kg
Wiek - 17 lat

Z racji niskiego wzrostu zbiera mi się tłuszczyk na brzuchu i udach. Myślicie, że nieco zdrowsze jedzenie i częstsze posiłki w mniejszych porcjach, oraz 0,5h ćwiczeń dziennie pomoże, czy może powinnam zaopatrzyć w jakiś błonnik i herbatki wspomagające? Nie chce przesadzać z racji młodego wieku.

[Mary_Q]

Napisane przez redo92

Ale powiem Ci, że ja tez tak miałam! Ale jakimś sposobem to się zmieniło. Nie wiem czy przez to ograniczenie kalorii, czy przez picie czerwonj herbaty, ale teraz już nie tyję tak jak to było wczesniej

no ja w smaku kocham czerwona herbate,ale boli mnie po niej zoladek i musialam przestac ja pic ona na mnie dziala jak narkotyk jeste taka mrr cierpko ziemista mniam :P

[emigra]

Napisane przez redo92

Generalnie to Ty naskoczyłaś na mnie, a nie ja na Ciebie...
I nie krytykuję tego jak Ty jesz.
Od ponad pół roku jestem na takiej diecie i nic z moim organizmem sie nie dzieje, wszystkie badania mam w normie, także chyba nie jest taka zła jak ją opisują ;]

A co do efektu jojo to teraz mam lepszą przemianę materii niz miałam kiedykolwiek Odstawiłam diete pare miesiecy temu i nie przytyłam nawet kg A pamietam ze po diecie proteinowej dr Dukana w kilka dni przytyłam 6 kg, a po diecie ONZ 4 kg

Przytocze naglowek forum :

Wspólne odchudzanie. Utwórz własną lub dołącz do grupy wsparcia we wspólnym odchudzaniu lub wspólnej diecie.
Dopuszczamy tutaj jedynie diety oparte na zasadach zdrowego odżywiania. W uproszczeniu - wszystkie diety powyżej 1000 kcal.

Napisane przez kate_1333

To ja też dołączę

Wzrost - 1,60 m
Jest - 54 kg
Będzie - 47 kg
Wiek - 17 lat

Z racji niskiego wzrostu zbiera mi się tłuszczyk na brzuchu i udach. Myślicie, że nieco zdrowsze jedzenie i częstsze posiłki w mniejszych porcjach, oraz 0,5h ćwiczeń dziennie pomoże, czy może powinnam zaopatrzyć w jakiś błonnik i herbatki wspomagające? Nie chce przesadzać z racji młodego wieku.

Ja bym zamienila 0,5 h dziennie na godzine co drugi dzien
Herbatek wspomagajacych nie radzilabym w Twoim wieku, najpierw sprobuj moze naturalnie, czyli duzo wody, zdrowsza dieta (jesli dobierzesz produkty dobrze to blonnika dodatkowo nie bedziesz potrzebowala ) i sport. Napewno Ci sie uda, ale nie oczekujmy efektow po tygodniu

[redo92]

Słuchaj ja nikogo nie namawiam do tej diety, ludzie się pytają jak schudłam, więc odpowiadam. Nie będę kłamała, że jadłam 1000 kcal skoro tak nie było.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez Mary_Q

no ja w smaku kocham czerwona herbate,ale boli mnie po niej zoladek i musialam przestac ja pic ona na mnie dziala jak narkotyk jeste taka mrr cierpko ziemista mniam :P

A ja nigdy nie lubiła tej herbaty, ale jak widać do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, bo teraz tego ziemnistego smaku już nawet nie czuję Ale ja t tylko w torebkach, bo takich sypanych to nie przełknę xP

[emigra]

Podkreslalas ze zdrowo jedzac autorce sie nie uda, moim zdaniem to bylo dyskryminowanie wrecz innych sposobow niz Twoj. Koniec tematu.

[kate_1333]

Dziewczyny znacie jakieś sprawdzone ćwiczenia na szczupłe uda?

[jenny60]

myslę, że uda ci sie schudnąc te 7 kg w ciągu 2,5miesiecy
konieczna będzie zmiana stylu zycia, czyli 5 posiłków dziennie, ostatni jak narazie proponuje o godz.20(zakładam ze w wakacje nie chodzisz spac o 21 czy 22) ale bardzo lekki.
Ogólnie polecam na czczo zjeśc owoca i po pol godz. dopiero sniadanie-> moj sposób na codzienne chodzenie do WC

I przede wszystkim ruch! Codziennie obiecaj sobie, ze cos zrobisz.
W sumie to moe sie dołączyc, bo tez niby tak mialam o siebie dbac, ale coś motywacja odeszła, przez zajęcia w wakacje i ogolnie nieregularny tryb zycia. czyli w dzien odsypiam noce ^^ ale jesli ktoś jest chetny to myslę, że fajnie razem zacząc, tym bardziej, ze mamy podobną ilośc do zrzucenia.

Ja mam 159cm wzrostu , 20 lat i ważę juz 58,5kg