czy jest sens zapuszczać? Wykruszające się włosy i zakola :]

[anglistka]

ooo

[leleczka]

też mam te zakola na czole wygląda to tak jak bym miała tam prawie łyse :P jednak są małe blond włosy nie przejmuję sie tym zapuszczam włosy juz długo, a grzywkę mam na bok

[anglistka]

ooo

[201607040946]

tez mam zakola,a raczej wysokie czoło, i jasne odrosty, przez co wyglądam jak łysa, ale scięłam grzywkę i ładnie się schowało całe zło

[anglistka]

ooo

[anoska]

stosujesz jakieś wcierki na skalp? jeśli nie to może zainteresuj się tą kwestią?
czego w ogóle używasz do włosów?

[anglistka]

ooo

[syla929]

Też miałam odkąd pamiętam wstrętne zakola. Zaczęłam wmasowywać w skalp czarną rzepę i one zarastają Są całe pokryte małymi włoskami, które wciąż rosną! Ale ciii, nie chcę zapeszać

[201607040946]

Napisane przez syla929

Też miałam odkąd pamiętam wstrętne zakola. Zaczęłam wmasowywać w skalp czarną rzepę i one zarastają Są całe pokryte małymi włoskami, które wciąż rosną! Ale ciii, nie chcę zapeszać

zastanawia mnie, dlaczego zakola? czemu włosy z tyłu rosną, a z przodu nie ja używam toniku na porost włosów i też mam duuuuzo malutkich włosków

[Aimee_J]

Napisane przez kaguya

zastanawia mnie, dlaczego zakola? czemu włosy z tyłu rosną, a z przodu nie ja używam toniku na porost włosów i też mam duuuuzo malutkich włosków

A jakiego toniku?

[leleczka]

Napisane przez anglistka

a jakie masz włosy, proste, kręcone? ja obawiam się grzywki bo przy falach to nie jest łatwa sprawa... Jak się ma proste włosy to żaden pikuś sobie grzywkę trzasnąć bo wiesz, że jak rano wstaniesz to wyglądasz tak samo albo przynajmniej podobnie jak wtedy gdy się położyłaś spać :P z kręconymi tak nie ma, rano jest surprise
poza tym, ja mam ogólnie rzadkie włosy i bardzo cienkie dlatego zastanawiam się nad tym zapuszczaniem bo znowu będzie to co opisałam w 1 poście, z tyłu nie mam włosów bo mi się rozkładają na ramiona :P

mam lekko falowane wlosy, grzywka na ogół prosta. chcesz mieć dlugie? zapuszczaj pewnie z czasem się ulożą. ja tam zapuszczam, zawsze o tym marzyłam i nie będę zmieniać tego ze względu na to, ze w jednym miejscu mi się wlosy nie ukladają

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez syla929

Też miałam odkąd pamiętam wstrętne zakola. Zaczęłam wmasowywać w skalp czarną rzepę i one zarastają Są całe pokryte małymi włoskami, które wciąż rosną! Ale ciii, nie chcę zapeszać

o dobry pomysł, a masz na to jakąś odzywkę?

[_Sarenka_]

Ja stosuję regularnie wcierki z czarnej rzepy, wlosy przestaly mi wypadac i szybciej rosną. (własnie siedze z wtartą rzepą)Kiedyś mialam problem taki, że włosy które mam z tyłu głowy, te najbardziej na dole przy karku normalnie się rozplynely, chyba wypadly Ale u mnie to było spowodowane spinaniem ich w ciasny kucyk i ubieraniem ciasnej opaski takiej materiałowej. Od kiedy nie stosuje tej opaski, wydaje mi sie ze wlosy powracają do normalnosci.

[anglistka]

ooo

[chudelatte]

Napisane przez _Sarenka_

Ja stosuję regularnie wcierki z czarnej rzepy, wlosy przestaly mi wypadac i szybciej rosną. (własnie siedze z wtartą rzepą)Kiedyś mialam problem taki, że włosy które mam z tyłu głowy, te najbardziej na dole przy karku normalnie się rozplynely, chyba wypadly Ale u mnie to było spowodowane spinaniem ich w ciasny kucyk i ubieraniem ciasnej opaski takiej materiałowej. Od kiedy nie stosuje tej opaski, wydaje mi sie ze wlosy powracają do normalnosci.

rzepa? jaka rzepa? (poza tym, że czarna )
co to jest konkretnie i gdzie dorwać?

[Bayka]

mogą to być kosmetyki z wyciągiem z czarnej rzepy,np Joanna ma ampułki na wypadanie i przetłuszczanie się włosów na bazie czarnej rzepy https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...wypadania.html

ale słyszałam też o wcieraniu soku z rzepy,czarnej, takiej z warzywniaka

[201802141209]

Treść usunięta

[_Sarenka_]

Ja akuratnie kupuję surową rzepę w warzywniaku albo w supermarkecie Piotr i Paweł

[syla929]

Tak, chodzi nam o surową rzepę (warzywo).
Można ją kupić w warzywniaku, tesco, realu bądź innych dużych supermarketach.
Polecam wątek o czarnej rzepie, żeby się za dużo nie rozpisywać.