|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
tzw. przerwa, danie sobie czasu
Jakiś czas temu rozstałam się z chłopakiem. Byliśmy razem ponad 2 lata. Ja byłam dla Niego okropną zołzą, nie doceniałam jaki skarb mam, choć wszyscy mi to mówili.. K. ma dobre serce, ma swoje zasady, których się trzyma, więc nawet teraz po rozstaniu nie szuka sobie zastępstwa po mnie. Wiem to na pewno. Przygód nie szuka również.
Kiedy byliśmy razem nie szanowałam go, jego uczuć, potrzeb, tego co mówi.. Zawsze byłam najważniejsza w tym związku. Byłam zazdrosna chorobliwie. Nie pozwalałam mu na wychodzenie z kolegami na piwo nawet.. Ale mniejsza o to... Zrozumiałam swoje błędy, ciągle pracuję nad sobą.. Wiele musiałam się napracować, żeby on zaczął się zastanawiać nad powrotem do mnie. Musiałam się zmienić. Dopiero jak on zaczął dostrzegać we mnie zmiany, to zaczął myśleć nad powrotem do mnie. Rozstaliśmy się 4 miesiące temu. Od tamtej pory mamy ze sobą kontakt, spotykamy się czasami. Seksu nie uprawiamy. On mówi, że się pogubił w swoich uczuciach. Wie, że coś do mnie czuje, ale nie umie tego teraz określić. Boi się powrotu starych problemów (czyli powrotu mojego złego charakteru). Innym mówi, ze mu mnie brakuje i chce, żebyśmy byli razem. Mnie się przyznał, że nie odczuł tego, ze się rozstaliśmy, bo cały czas mamy ze sobą kontakt. Dlatego postanowiłam dać mu szansę zobaczenia jak będzie mu beze mnie. Kilka dni temu zerwałam z Nim kontakt, poprosiłam by się nie odzywał. Wiem, że on się hamuje, żeby do mnie nie napisać. Myślicie, że jak odczekam miesiąc, dwa, to on zatęskni czy już jest za późno, zeby wywołać w Nim tęsknotę? Jakiś czas temu jak się nie widzieliśmy tydzień to pisał, że tęskni.. Wiem, że on ma dobre intencje. Nie boję się, że znajdzie sobie inną.. ---------------- Czy są tu Wizażanki, które były w podobnej sytuacji? Czy takie zerwanie kontaktu coś dało? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 48
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Jesli facet ma charakter a ty nie jestes aniołkiem to pewnie poszuka sobie lepszej kobiety wiec nie radziłbym sprawdzac partnera mowa o trzymaniu na dystans.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Cytat:
kochasz go, a bawisz się w takie gierki... ? Mnie by było czasu szkoda, no i bałabym się, że jednak ta 'przerwa' wystudzi doszczętnie jeszcze te ochłapy uczuć, które w nim zostały. Moja rada- powiedz, że chciałabyś związać się z nim na nowo, żeby dał ci czas, nie wiem-miesiąc na pokazanie, że pracujesz nad sobą.. Jeśli będzie mimo to nieszczęśliwy z Tobą-niech odejdzie. Dodam jeszcze na koniec, że jeszcze daleko droga do przemiany jesli chodzi o Twoja osobę- piszesz, że jesteś pewna, że sobie nikogo nie znajdzie. Nie bądź kochana taka pewna. Cuda wbrew pozorom się zdarzają ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Dziwne jakieś te Wasze układy, niedojrzałe strasznie. Gierki, domysły, sprawdzanie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Cytat:
no sama zobacz jak wygląda te Twoje zapytanie z boku, przyjrzyj się i odpowiedz mi czy to nie dziwne? Więcej pokory bo priorytet to jest to aby się zmienić i do tego dążyć. A nie jakieś gierki... skoro tak kochasz i masz pewność, że on też i gra jest warta świeczki to trzeba czasami się spłaszczyć niestety. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
A moim zdaniem to wysoce prawdopodobne, że znajdzie sobie inną i to nawet przypadkiem. Zwłaszcza że to nie jest wcale trudne znależć kogoś lżejszego do przełknięcia niż Ty. I nie jest ważne to co mówi i czego jesteś taka pewna.
Mówisz, że pracujesz nad sobą i się zmieniasz, ale po pierwsze na takie zmiany trzeba mnóstwo czasu, a nie postanowić sobie, pstryknąć i nagle mamy nowy charakter - tak to nie działa, szybko znowu byś była zołzą jak to określiłaś, chociaż słowo jest złe, bo byłaś wrednym bluszczem po prostu. A po drugie zabawa w gierki "proszę nie odzywajmy się do siebie, może zatęsknisz" mówi sama za siebie. Na wielki minus. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Jego "przerwa"znaczy tyle co :" spadaj na drzewo, już Cię więcej widzieć nie chcę".
Koleś ewidentnie z tobą nie chce być, tylko brakuje mu odwagi. Bo niby czemu miałby chcieć "przerwy" skoro by Cię kochał. Poza tym, on już nic o ciebie nie czuje. Bynajmniej nie miłość. Gdyby Cią kochał, to by to powiedział, a nie teksty w stylu:"Wie, że coś do mnie czuje, ale nie umie tego teraz określić." No bez przesady! ![]() Z tej mąki chleba nie będzie!
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
J.w. - pisanie o pracy nad swoim charakterem i jednoczesnie jakies takie zabawy
![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Autorka chciałaby zapewne, żeby facet biegał wokoł niej jak piesek z merdającym ogonkiem... stad ta przerwa..niech zatęskni, niech poskomli...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Widzę, ze nie umiecie czytać ze zrozumieniem
![]() ale trudno, temat zamknięty, bo bez sensu jest tłumaczenie Wam każdego zdania z osobna, skoro nie rozumiecie po polsku... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 379
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
To samo sobie pomyślałam!
__________________
Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć. 09.07.12r. było 72kg -> 01.07.13r. jest 55kg! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Cytat:
zrob sobie przerwe z nami, daj nam czas, zebysmy zrozumieli, gdzie tkwi nasz bład... wróc za jakiś czas, może zatęsknimy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Cytat:
![]() Autorko myślę, że jesteś, jaka jesteś i nawet jeśli jesteś w stanie zmienić swoje zachowanie (wobec chłopaka), to prawdopodobnie nieznacznie. Płynie z Twoich słów wiele jadu. Prowadzisz gierki, zamiast zająć się rzeczami najważniejszymi i z jednej strony mówisz, że zaczęłaś chłopaka traktować inaczej, ale z drugiej, część Twojej wypowiedzi pokazuje coś zupełnie innego. Nie szanowałaś jego uczuć, a teraz szanujesz? Skoro sprawdzasz go, czy zatęskni... A do tego czego oczekiwałaś od wizażanek? Głaskania po głowie i zapewnień, że zatęskni? Życzę chłopakowi żeby jednak udało mu się znaleźć kogoś innego... Ty mimo, że próbujesz być refleksyjna, trochę Ci nie wychodzi.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Sorry, ale ja nie rozumiem idei 'robienia sobie przerwy', jak jestem z kimś i jest mi z nim dobrze, to chciałabym go widzieć cały czas. Jeżeli ta osoba nie chce mnie widzieć, to znaczy, że (powtórzę się) jej nie jest ze mną dobrze i to nie ma sensu. Wtedy się zrywa, a nie robi przerwy. Tyle w temacie.
__________________
![]() Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2011-12-22 o 22:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 935
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Ech szkoda mi takich porządnych facetów, trafiających na wściekłe zołzy. Pozostaje mieć nadzieję, że znajdzie sobie kogoś normalnego.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Cytat:
![]()
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Ktoś dobrze napisał, że źle ubrałam w słowa to, co miałam na myśli..
Ja go kocham, staram się od 3 miesięcy, żeby wrócił.. I nie czekam, aż on zacznie latać za mną i nie wiadomo co robić.. Chciałam dać mu miesiąc, dwa bez kontaktu ze mną po to, by sam mógł zobaczyć, czy zupełnie beze mnie jest mu dobrze, czy będzie mu mnie brakować.. Przecież skoro do tej pory nie wrócił to znaczy, że nie jest na to gotowy.. Sam powiedział, że póki co nie jest w stanie mi zaufać, zapomnieć o tych złych chwilach. Ciężko mu przez to przejść.. ![]() Myślałam, że jak dam mu ten miesiąc, dwa, bez kontaktu to łatwiej będzie mu zapomnieć o złych chwilach... Możecie mi nie wierzyć, Wasza sprawa, ale ja czuję w sobie, że się zmieniłam, a na dodatek on to zauważa.. Dlatego pomyślałam sobie tak, że "skoro już mu choć trochę pokazałam, że jestem innym, lepszym człowiekiem to mu pokazałam z jaką mną będzie, jeśli wróci" i uznałam, że w tym momencie jemu potrzebny jest czas - na poukładanie swoich myśli, upewnienia się w uczuciach i sprawdzenia, czy będzie mu brakować tego, że nie ma ze mną kontaktu, nie widujemy się.. ---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ---------- Cytat:
![]() wstyd mi. ale co poradzę, żałuję dopiero po czasie, kiedy jego już nie ma. Nie jestem jakimś dzieciakiem, co tylko obiecuje zmiany i nic z tym nie robi. Skoro SOBIE obiecałam, że się zmienię, to do tego dążę. Jego kocham i chcę żeby był szczęśliwy.. Jeśli nie będzie chciał ze mną dzielić tego szczęścia to jakoś to przeboleje.. dla mnie on jest teraz najważniejszy, zrozumcie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Byłam w takiej sytuacji....
W zależności od Waszego uczucia... wieku, stażu związku (2lata- kawałek życia) Przerwa w związku- moim zdaniem, czas wolny który pozwolił mi zebrać myśli, rozważyć za i przeciw, Są dwie możliwości: 1)Rozłąka pozwoli Wam z dystansem podejść do wszystkiego.. zobaczycie dobre strony, jak i zrozumieć złe Waszego związku... Może się okazać że Wasza miłość jest niezwykle gorąca i potrzebujecie czasu aby to zrozumieć, 2)ale może być też tak, że lepiej Wam będzie osobno.. Niektórzy myślą że przerwy są złe.. ale dlaczego? Jeżeli znamy drugą osobę na tyle, że nic nie zrobi głupiego, tylko czas może sprawić że będzie lepiej to dlaczego nie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Skoro do tej pory nie wrócił to znaczy, że nie jest na to gotowy...hmm..jedynie dość optymistyczną wersję wydarzeń jak widzę dość butnie zakładasz. A nie pomyślałaś, że nie wrócił bo nie chce wrócić, bo zrozumiał, że marnował przy Tobie swoje najlepsze lata
![]() Edytowane przez laisla Czas edycji: 2011-12-22 o 23:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Sądzisz, że jesteś w stanie w parę miesięcy zmienić swój charakter, a On w ciągu miesiąca-dwóch ponownie Ci zaufać- zapomnieć o złych chwilach?
__________________
![]() ![]() ![]() Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
On chce wrócić. Gdyby nie chciał to by mnie olał dawno temu.. A on daje mi szansę na pokazanie tego, że jestem inna..
Powiedział, że gdyby nie było czego ratować między nami, to by dawno temu zerwał ze mną kontakt i dał sobie spokój.. Dodał, ze czuje coś do mnie, ale nie umie tego opisać i jest zagubiony.. Nie wiem w jaki sposób mam mu jeszcze udowodnić, że jestem lepszą osobą.. Jak się spotykaliśmy to starałam się mu to okazywać przez czyny, a nie słowa o zapewnieniu, ze sie zmieniłam.. ---------- Dopisano o 01:41 ---------- Poprzedni post napisano o 01:38 ---------- Cytat:
Gdyby żałował tego, ze był ze mną to by nie mówił, że chce naprawić nasz związek. Znam go bardzo dobrze i ufam mu, mam do tego podstawy.. I nawet to głupie gadanie "żebym się nie zdziwiła jak znajdzie sobie inną" nie działa na mnie, bo wiem, doskonale wiem, jaki on jest. Dlatego też walczę o niego, bo nie ma drugiego takiego jak on.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: tzw. przerwa, danie sobie czasu
Wiesz co autorko? Z Twoich postów wybija się jedno i to bardzo wyraźnie: "on mówi on mówi on mówi"... no właśnie on TYLKO mówi, a Ty w to wierzysz, nie idą za tym czyny.
Tymczasem jak mężczyzna kocha to jest ze swoją kobietą, jak chce z nią być/wrócić to to ROBI. Na dobrą sprawę już by mógł z Tobą być, gdyby jego słowa były prawdziwe i obserwować Twoją zmianę w związku, a nie czekać na niewiadomo co (bo to nie jest tak że nadejdzie pewien piękny dzień i on uzna "no bejbe zdałaś egzamin więc start od nowa", tu nie ma egzaminu ani terminu, to jest życie). Ale tak mu jest wygodniej bo...no właśnie: on tylko mówi, a gdyby chciał to wcielić w życie, to by to CZYNIŁ. Słowa to tylko słowa. W życiu liczą się czyny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:51.