|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
|
Pierwsze objawy porodu...
Witam Was
Niewiem czy byl taki watek, przyznaje bez bicia nie szukałam Zakladam nowy jesli taki jest prosze o polaczenie, nie chodzi mi tu o przebieg całego porodu tlyko pierwsze objawy, pierwsze skurcze, boleści.. Mnie pobolewa brzuch teraz wlasnie jak na okres i plecy cały czas teraz od jakichs 15 minut.. Jak to jest z tymi skurczami ? Kiedy jechac do szpitala? Itd czyli wszystko o samym poczatku porodu Czekam na wypowiedzi bo jestem ciekawa czy juz niedlugo urodze czy jak..
__________________
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Cytat:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=por%F3dTam napisz i podbij wątek. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
A na jakim etapie jesteś...? Tzn który tydzień?
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Cytat:
Pobolewanie podbrzusza, tak jak podczas miesiączki, oraz ból pleców, mogą pojawiać się na kilkanaście lub kilka dni przed porodem. Są to całkiem normalne objawy, które mągą, ale nie muszą się pojawić. Jeśli nie towarzyszy im nic niepokojącego, jak np. zmniejszona odczuwalność ruchów płodu lub krwawienie, to nie ma sensu jechać do szpitala, bo nawet jeśli okaże sie że masz małe rozwarcie to będziesz tam tylko niepotrzebnie leżeć. Z całą pewnością powinnaś udać się do szpitala, kiedy będziesz miała regularną czynność skurczową, czyli skurcze co 10 minut przez godzine, od 4- 6 skurczy na godzinie. Jeśli natomiast odpłyną Ci wody płodowe natychmiast jedź na porodówkę Z pewnością poczujesz, "czy to już", ból jest inny niż pobolewanie podbrzusza podczas miesiączki, na pewno będziesz umiała go odróżnić.
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
W sumie jest 35 tydzien i 6 dni. Czyli mala jeszcze powinna posiedziec troche, tydzien temu mialam miekka szyjke i skrócona wiec dlatego pytam i chcialam poznac opinie innych
Seona dziekuje Wystarczy mi ze poczytam opowiesci innych dziewczyn
__________________
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
To może być już to
Ale na spokojnie, takie rzeczy mogą dziać się też na kilka dni przed porodem Najważniejsze zachować spokój! Buźka ![]() ---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- Cytat:
Wtedy to konieczność
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Wiem że może byc juz to, ale na porodowke sie nie wybieram puki skurcze nie beda co 5 minut
Albo nie chluną wody Nie mam zamiaru znowu tam przelezec 2 dni w oczekiwaniach
__________________
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 176
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Odnośnie porodu wrzucam żarcik na rozluźnienie
![]() Wynaleziono maszynę przenoszącą podczas porodu część bólu z matki na ojca.Jedna para postanowiła ją wypróbować. Kobieta rodzi i krzyczy. Lekarz przekręcił pokrętłem i przeniósł 10% bólu na ojca.Patrzy - kobiecie ulżyło, ale ojciec dalej się uśmiecha. No to dał 40% bólu na ojca. Kobieta juz prawie rozluźniona, a ojciec dalej się uśmiecha. Zdziwionylekarz dał 100% bólu na ojca. Kobieta zaczęła się uśmiechać, rozluźniłasię już całkiem, zaś ojciec... dalej uśmiechnięty i zadowolony. Poród dalej przebiegał o dziwo gładko.... Po porodzie szczęśliwe małżeństwo wraca do domu. Patrzą,a pod klatką leży martwy listonosz...! <hahaha> |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
mimiskierka no humor to mi poprawiłaś
__________________
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Fakt, nie ma co panikować
Ja leżałam na patologii 4dni ;/ Nie życzę nikomu tego leżenia i czekania... A to pierwsze dziecko?
|
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Mnie około północy zaczął falami boleć brzuch, jak przy okresie tylko dużo mocniej. Częstotliwość - 2 razy na godzinę, zaczęły mi sie tez delikatnie saczyć wody płodowe. Około 3 nad ranem pojechałam do szpitala - jak wysiadłam z auta to wody chlusnęły na maksa. O 6.10 Mały był na świecie
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 134
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
A mi od 15 zaczely sie skurcze tak co 10 min :d ciezko bylo zapamietac co ile sa wiec ja siedzialam przy laptopie i jak byl skurcz to pisalam do meza na gg ze idzie skurcz
;d i mielsimy liste dokladna co ile sa skurcze potem stwierdzialm ze jeszcez nie ajde bo musze zjesc bulke z serem i obejrzec teleexpres i po 17 jak obejrzalam to pojechalam bylam w szpitalu o 18 a w drodze mialam juz co 3 min skurcze ale wody mi nie odeszly a o 22;55 urodzilam coreczke
__________________
Nie kłam, że kochasz mnie http://s6.suwaczek.com/20091024041120.png http://s5.suwaczek.com/201001104974.png |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 274
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
A ja w pierwszej ciąży skurcze poczułam ok 22, leżałam tak do ok 9 rano całą noc sama, ew w wannie i po przyjeździe do szpitala miałam 7 cm rozwarcia o 14:05 urodziłam córcie, teraz leci mi 35 tydz i ciekawe czy poród też będzie taki dłuuuugi
Ale muszę przyznać że woda działała cuda, w tej ciąży też kilka razy w tyg pływam
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Witam, a ja już od niedzieli "rodzę" wszystkie objawy są a akcji porodowej brak
wczoraj już tak mnie zwijało wpół że myślałam że na targu urodzę i co 2 dni po terminie i dupa blada |
|
|
|
|
#15 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
fajnie jest poczytać jak to było u Was, to jest moje pierwsze dziecko,więc chciałabym chociaż trochę psychicznie przygotować się na to, co mnie czeka, termin mam na 11 sierpnia,więc jeszcze trochę czasu
i jak na razie oprócz lekkiego bólu pleców w nocy nie mam żadnych objawów, już nie mogę się doczekać
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
a ja dalej czekam.... 4 dni po terminie, dziś mega bolą mnie plecy jak na @ i brzuch mi sztywnieje, więc może to będzie dziś...
|
|
|
|
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
marlenka0505 a Twój dzidzuś dużo się rusza?, bo mój wierci się okropnie, a czytałam,że dwa tygodnie przed porodem jak główka wchodzi w kanał rodny to mało wtedy czuję się ruchów dziecka
|
|
|
|
|
#18 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
...moj maz poszedl na koncert zostawiajac mnie w domu, stwierdzilam wiec ze na zlosc mu urodze
Wrocil o 1 do domu a ja o 3 nad ranem dostalam pierwsze skorcze pozniej wyplynely wody plodowe i dalej skorcze, o 12.00 wyladowalam w wannie z ciepla woda -> polecam wszystkim przyszlym mamom! pozniej juz z gorki szpital, rozwarcie na 4 cm, i o 17.31 Przemo pojawil sie na swiecie
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
róznie to bywa, są dni że wierci się niemiłosiernie, a są że jst wyciszony... wszystko mnie już boli i mam wrażenie, że zaraz dosłownie się rozsypię...
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Moje 1 dziecko to jest dlatego pytam
![]() Ostatnio wyladowalam w szpitalu bo myslalam ze wody sie sączą a wiadomo że jak sie sacza to trzeba do szpitala, a tu falszywy alarm, dzis to samo bylo. Ale juz nigdzie nie jade tym razem, czekam az beda pozadne skurcze Brzuch mnie podobolewa i plecy jak na okres, dosc mocno ale to przez caly czas, jak pochodze to przechodzi wiec juz niewiem co myslec, czy to juz niedlugo czy jeszcze. Lekarz mi mowil że szyjka jest bardzo krotka i miekka juz ze to niedlugo. Wiec niewiem ile jeszcze :P
__________________
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Renatka_2108, piszesz że poczułaś jakby Ci wody odeszły, najprawdopodobniej odszedł Ci tzw "czop śluzowy", który zamyka podczas ciąży wejście do pochwy
To może byc juz niedługo ale nie musi ![]() marlenka0505- sztywnieje Ci brzuszek?? To tak zwane skurcze Braxtona- Hicksa, skurcze przepowiadające, które przygotowują macicę do prawidłowej, porodowej czynności skurczowej ![]() 3mam za was kciuki dziewczyny
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: wafka
Wiadomości: 265
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
pewnie zacznie sie jak nie bedziecie sie spodziewac
![]() nie ma sie co doszukiwac, kazda kobieta rodzi inaczej jak nie mozecie sie doczekac to umyjcie okna, wyszorujcie podlogi - moze troche przyspieszy
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 274
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Ja cały czas pracuję w polu, dziś już 20 słojów ogórków zrobiłam, cały dzień w polu, maliny, ogródek, co drugi dzień basen ze starszym dzieckiem . Mąż co 10 dni w domu wiec muszę liczyć na siebie i nie chce mnie popuścić a leci mi 38 tydz, gin powiedział ze szyjka miękka i nic poza tym ze u wieloródki w sumie 37 tydz można rodzić, może jakbym sie położyła i bóli pleców i lenistwa dostała to by sie coś ruszyło ale nie mam takiej możliwości
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Cytat:
a co do czopu to mozliwe ze odszedl ale pozniej, nie jak w szpitalu bylam bo w wannie taki glutek mi plywał wiec to chyba to bylo a do szpitala jechalam bo mialam mokre majtki dosc duzo ale taka woda jakby (nie popuscilam napewno )
__________________
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 702
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
ja jestem 2 dni po terminie i nic się nie dzieje, poza takim strasznym kłuciem wieczorem, nawet zgwałcenie męża w pt nic nie przyspieszyło, czuje tylko ból w kręgosłupie jak długo stoje i dziwny mam humor, ale dziecko tak jak wariowało tak wariuje, szczególnie w nocy, rozpycha się tak, że aż sama się zastanawiam skąd ma tyle siły.... żadnych skurczy, raz może we wtorek i raz w czwartek....
---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ---------- czop mi chyba w zeszłym tygodniu odszedł, a ja głupia myślałam, że to wody i pojechałam do szpitala, chcieli mnie tam dwa dni trzymać, w końcu na drugi dzień wyszłam... |
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 110
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
witajcie kochane
![]() jak fajnie sie czyta ten watek....zabralo mi sie na wspomnienia moge sie podzielic moimi przezyciami....mam za soba 2porody pamietajcie ze napewno nie przegapicie tego momentu i bedziecie wiedzial ze to juz chociaz jak bylam w waszym przypadku to codziennie poczynajac od 8miesiaca rodzilam heheh:Pkazda kobieta jest inna0kazd porod tez i u kazdej moze byc inaczej nie zawsze wody chlusna u mnie to bylo tak z pierwsza corka 4dni po terminie ok 22 zaczely sie pierwsze skurcze ale nie wiedzialam ze to juz;P nie spalam tylko liczylam co ile co i jak:P 2tyg wczesniej bralo mnie pogotowie na porodowke ale nie bylo na zadnej miejsca i mialam czekac az sie zwolni...a tu nagle skurcze i cala akcja przeszla hihi dlatego jak juz naprawde rodzilam to nie wierzylam-mslalam ze znowu bedzie tak samo;P tak wiec przeczekalam do 9rano-0 5nad ranem pisalam mamie ze mam skurcze co 4-5minut ale brat przeczytal i jej nie przekazal:P poszedl spac:P jak tylko wstala i jej powiedzial momentalnie zadzwonila skurcze mialam co 2-3minuty wrzasnela co robie jeszcze w domu ja na to ze czekam az mi wody odejda heheh krzyczala ze zwariowalam:P no to szybko karetka no i na sygnale mnie wiezli o 11 lezalam na porodowce...niby pecherz przebili ale czesciowo i przekluwali drugi raz...bolalo jak cholera heheh ale wiedzialam ze dam rade...wiedzialam jaka piekna nagrode bede miala za ten bol i wysilek w miedz czasie malej tetno spadalo,wklowali jej w glowke jak byla jeszcze we mnie wielkie igly przypominajace druty na ktorych babcia robila mi sweterek:P mialam miec cesarke bo waska miednice mialam ale probowalismy naturalnie i tak o 16.40 na swiat przyszla moja pierwsza corka objawow porodowych wczesniej nie mialam...oprocz bolu plecow....z drugim dzieckiem to bylo tak ![]() podlogi w domu lsnily:Pokna tez:P nie wspomne ile razy wchodzilam po schodach:P po nich tylko 3dni nie moglam sie ruszac takie mialam zakwasy:P serduszkowalam z mezem ile wlazlo:P ale prawda jest taka ze dzidzia sama wie kiedy wksc: wtedy kied jest gotowa![]() no ale mialam 3dni przed terminem kontrolna wizyte u lekarza zbadal mnie i powiedzial ze dzis najpozniej jutro urodze;P bylam zdziwiona hihi maz pojechali mi po rzeczy skurcze mialam od dnia poprzedniego ale sie nie nasilaly...myslalam ze to przepowiadajace bo nic nie bolalo tylko brzuszek sie stawial maz przywiozl mi rzeczy o 15 o 16 poczulam pierwszy skurcz...po 3minutach kolejy...po 3nastepny...i znowu po 3....oooj zaczely sie nasilac masakrycznie blyskawicznie...po godzinie odeszly mi wody;P smieszne uczucie...czulam jakbym robila siusiu...takie niekontrolowane...ale wiedzalam ze to wody:Ptakze 16pierwszy skurcz 17wody a 18.18 na swiat przszla moja druga coreczka mam nadzieje ze milo sie czytalo moje porody byly rozniaste ale oba piekne najpiekniejsze momenty w moim zyciu nie bojcie sie niczego grunt to dobrze sie nastawic i myslec o malenstwie zycze wam szybkich i bezproblemowych rozwiazan
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Betinaaa super mialas porody
Oba niespodziewanie A ten drugi to juz wogole , 2 godzinki i po wszystkim , oj tez mi sie tak marzy normalnie A co z tego wyjdzie to zobaczymy.Wogole juz niby wg. lekarza mialam urodzic dawno :P A ja dalej siedze i czekam Moze wysiedze do 21 a bardzo bym chciala bo moje urodziny wtedy sa i moj lekarz na dyzurze Jak juz tyle malutka wysiedziała to niech mamusi zrobi prezent i wyskoczy w sobote![]()
__________________
|
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 110
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
no nie powiem drugi porod byl expresowy
az mnie ciekawi ja wygladalby trzeci:P najgorsze w tym wszystkim jest to ze do szpitala mam z domu 40km i balam sie ze nie dojade tym bardziej ze moj mezus jezdzil po calym kraju z towarem:P no i chyba urodzilabym w domu ale na szczescie mial tego dnia wolne i sie udalo nawet gdybym rodzic miala w domu to bez wiekszych obaw bo byl ze mna moj tata ktory w domu odbieral porod mojej mamy-kiedy rodzil sie moj mlodszy brat to dopiero wyzsza szkola jazdy hihihia ja mysle Renatko ze spokojnie tydzien jeszcze malenka w brzuszku posiedzi skoro to 39tc to ma jeszcze troszke czasu napewno jej tam dobrze jak sie dzis czujesz???pozdrawiam cieplutko
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
a u mnie nie było oznak porodu. urodziłam 9 dni po terminie na szczęście bez wywoływania. Tydzień po terminie miałam zgłosić się do szpitala i też tak zrobiłam. Cały dzień praktycznie tam kwitłam bez żadnej ingerencji lekarzy tylko robili ktg. następnego dnia rano ktg i zero skórczy. Ordynator na obchodzie informuje mnie, że jak nic się nie wydarzy to w środę (trzeci dzień w szpitalu podłączą mi kroplówkę). No i tak sobie w ten wtorek siedzę ze szwagierką (która tam pracuje) pijemy kawkę i coś mnie zaczęło kłóć w dole brzucha... było to koło 10, kłócia sie nasiliły, ja trochę pochodziłam po korytarzu, o 12:30 były już co 2 minuty. Wkońcu szwagierka zmusiła mnie żeby zbadał mnie lekarz, okazało się, że rozwarcie zrobiło się na 4,5 (w poniedziałek było na 1,5 przy przyjęciu) i odesłali mnie na porodówkę. O 13 pojawiłam się na porodówce o 14 syn był na świecie. Wszystko w sumie trwało 4 godziny. Rodziłam na krzesełku porodowym i jak będziecie miały okazję to polecam, mniej wysiłku trzba przy bólach partych. Ja praktycznie do ostatniego momentu poród przechodziłam.
Edytowane przez marlenka0505 Czas edycji: 2010-08-16 o 09:48 |
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 110
|
Dot.: Pierwsze objawy porodu...
Marlenko to ja ci zazdroszcze spacerowania bo ja sobie tak zaplanowalam a jak przyszlo co do czego to sie nie moglam zbyt ruszac....wstalam z lozka i chcialam sie przejsc ale wrocilam do pokoju bo po drodze mialam kilka konkretnych skurczy w drodze powrotnej jak chcialam sie polozyc wzial mnie skurcz i odeszly wody
ja mialam o 16 2cm a po odejsciu wod czyli o 17 7-8cm u mnie przy drugim porodzie wszystko bylo naprawde expresowe
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.









Z pewnością poczujesz, "czy to już", ból jest inny niż pobolewanie podbrzusza podczas miesiączki, na pewno będziesz umiała go odróżnić.



