|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2
|
![]() Faceta meandry zaręczynowe :-)
Cześć,
Pytania do Pań. Jestem z dziewczyną od 4 miesięcy, nie mam najmniejszych wątpliwości, że chce z nią stworzyć rodzinę i dożyć późnej starości. Wiem też, że ona chce tego samego i również nie ma wątpliwości. Chciałbym się jej oświadczyć w czasie 10 dniowych wakacji w Hiszpanii. I o ile wiem że to Ona, to męczą mnie poniższe pytania: 1. Czy nie za wcześnie na zaręczyny? Myślimy o wspólnym mieszkaniu, w zasadzie odłożyliśmy tą kwestię na po wakacjach ze względu na środki finansowe. 2. W jakim terminie od zaręczyn powinienem myśleć o ślubie? 3. Czy jeżeli oświadczę się w wakacje to mogę oczekiwać od niej zachowania w tajemnicy tej informacji aż do powrotu do Polski? Czy może być to zbyt duże wyzwanie co do kobiecej natury? ![]() 4. Czy po oświadczeniu się jej i powrocie, mogę prosić jej rodziców o rękę córki? Czy może będzie to stawianie ich po fakcie dokonanym? Edytowane przez onion2 Czas edycji: 2012-05-04 o 13:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
1. Czy nie za wcześnie na zaręczyny? Myślimy o wspólnym mieszkaniu, w zasadzie odłożyliśmy tą kwestię na po wakacjach ze względu na środki finansowe.
To jest pojęcie względne. Nie ma za wcześnie, za późno. Jeśli jesteście siebie pewni, to nie ma na co czekać. 2. W jakim terminie od zaręczyn powinienem myśleć o ślubie? Dziś wszystko jest uwarunkowane terminami sal weselnych, zespołów itp. Ale zazwyczaj jest to rok/2 lata. Chyba, że chcecie skromne przyjęcie, to na pewno da się je zorganizować dużo szybciej, w przeciągu 2-4 miesięcy. 3. Czy jeżeli oświadczę się w wakacje to mogę oczekiwać od niej zachowania w tajemnicy tej informacji aż do powrotu do Polski? Czy może być to zbyt duże wyzwanie co do kobiecej natury? ![]() A dlaczego ma być to wyzwanie? Uzgodnicie między sobą, że powiecie wszystkim razem jak wrócicie i już. 4. Czy po oświadczeniu się jej i powrocie, mogę prosić jej rodziców o rękę córki? Czy może będzie to stawianie ich po fakcie dokonanym? Zależy od niej samej i rodziców. Czy są bardziej tradycyjni i konserwatywni, czy bardziej nowocześni. To teraz powiem jak było u mnie, bo miałam podobną sytuację. Mój narzeczony oświadczył mi się pierwszego dnia 2-tygodniowych wakacji w Egipcie, była to całkowita niespodzianka. Zaraz poinformowałam o tym rodziców. Nie było oficjalnych zaręczyn, proszenia o rękę. Rodzice zaakceptowali to i już. Dla mnie takie szopki były zbędne, bo to nie te czasy, kiedy to rodzice decydują za kogo wydać córkę. Jakby się nie zgodzili, to i tak bym za niego wyszła, więc to było bez sensu. Ślub zaczęliśmy planować zaraz po powrocie z wakacji, zaklepaliśmy salę, zespół, foto, video. To było rok temu, a ślub jest za rok. Czyli czekamy 2 lata ![]()
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
1. patrząc racjonalnie 4 miesiące to stan totalnego zakochania, ale takiego no totalnie totalnego. jednak od zaręczyn do ślubu pewnie minie trochę czasu, a bycie ze sobą przez 10 lat bez zaręczyn też nie gwarantuje niczego, więc jeśli jesteś tego pewien - to rób to. dużo też zależy od wieku, jeśli macie po 18 lat i nie macie gdzie żyć, mieszkać, za co się utrzymać, to kurde, słabo... jednak będziecie starać się stworzyć rodzinę.
a i jeszcze coś - dobrze jest porozmawiać z partnerką, jak widzi waszą przyszłość. piszesz, że wiesz, że ona chce tego samego - ale może jeszcze nie teraz? 2. ja bym organizowała ślub od razu po zaręczynach, ale różne pary różnie robią. 3. i tu mnie coś niepokoi - chyba nie znasz za dobrze swojej partnerki, skoro nie wiesz, jaki ma charakter, znaczy się: jak reaguje w takich "ekstremalnych" sytuacjach... może warto się wstrzymać i lepiej poznać? bo kobieca natura to taki ogólnik, a wiele z nas reaguje inaczej, niż mogłoby się wydawać ![]() poza tym właśnie - kwestia dogadania się z nią ![]() 4. jak uważacie. ja nie chciałabym, by mój facet prosił o moją rękę moich rodziców, bo to ja decyduję, komu ją dam. Dla mnie kwiaty/flaszka i poinformowanie, że zdecydowaliśmy się na ten krok i mamy nadzieję, że nie mają nic przeciwko, to bardzo ładny gest. Ale niektórzy są bardziej tradycyjni i wolą oświadczyny przy rodzicach, czy też zaręczać się przy nich po raz drugi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
Dla mnie zaręczyny po 4 miesiącach to trochę wcześnie, ale no właśnie... to kwestia względna. Zaręczyny to poważny krok i powinien być przemyślany. Jeżeli jednak jesteś pewien tej decyzji, to dlaczego masz się nie oświadczyć
![]() ![]() Co do samej organizacji ślubu i wesela, to już wszystko zależy od Was. My przez pierwszy rok nic konkretnego w tym kierunku nie robiliśmy, poza małym rozeznaniem. Po roku od zaręczyn zarezerwowaliśmy salę, a potem całą resztę. No i tym sposobem nasz ślub odbył się prawie równe 2 lata po zaręczynach. Proszenia o rękę u nas nie było, aczkolwiek po fakcie zorganizowaliśmy obiad dla naszych rodziców, żeby lepiej się poznali no i żeby poinformować ich o naszych planach. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 274
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
1. Uważam podobnie jak dziewczyny. Jeśli jesteście siebie pewni to nie jest to za wcześnie, tym bardziej, że do wesela pewnie jeszcze jakiś czas upłynie i zdążycie się jeszcze lepiej poznać. Znam parę, która zaręczyła się po 3 miesiącach, po 1,5 roku wesele i właśnie są kilka tygodni po ślubie
![]() 2. U nas ślub będzie w rok i 10 miesięcy po zaręczynach. Uzależnione było to tym, że akurat będziemy tuż po skończeniu studiów. No i na salę też swoje trzeba odczekać ![]() 3. O dochowanie tajemnicy bym się nie martwiła ![]() ![]() 4. Myślę, że proszenie rodziców o rękę jest już staromodne, bo i tak jesteśmy dorośli i zrobimy jak uważamy. My poinformowaliśmy rodziców w Wigilię, bo mieszkamy blisko siebie i mogliśmy być na obu razem. TŻ kupił kwiaty dla mojej mamy i butelke whisky dla ojca i powiedzieliśmy po prostu, że się zaręczyliśmy. U niego było podobnie, kupił alkohol i powiedzieliśmy nowinę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 567
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
Też myślę podobnie, jak dziewczyny
![]() znam szczęśliwe pary, które brały ślub po pół roku i roku znajomości; ale również takie, które chodziły przed ślubem ze sobą 5 lat i ich związek się rozpadł. Jeśli jesteś pewny, że oboje tego chcecie - nie czekaj. Życzę powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kent, Uk
Wiadomości: 146
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
[QUOTE=RozowaKotka;3391311 9]Też myślę podobnie, jak dziewczyny
![]() znam szczęśliwe pary, które brały ślub po pół roku i roku znajomości; ale również takie, które chodziły przed ślubem ze sobą 5 lat i ich związek się rozpadł. Jeśli jesteś pewny, że oboje tego chcecie - nie czekaj. Ja znam podobne przypadki...kuzyn po pol roku znajomosci sie ozenil (bez wpadki) i ok rok po slubie byli w trakcie rozwodu. Za to kuzynka po niezbyt dlugim'chodzeniu' wpadli no i szybki slub...sa. ze soba ponad 12 lat. Moj Tz oswiadczyl sie po chyba 3 tygodniach(hehe),ale piercionek i ponone pytanie bylo ok 8 miesiecy pozniej,jestesmy narzeczenstwem 6 lat i dopiero w sierpniu bedziemy slubowac. Byla to decyzja nasza wspolna ,nie uwarunkowana sytuajca lokalowo-orkiestrowo-fotografowa. Jesli chodzi o tate to TZ podczas pierwszego spotkania z moimi rodzcami poprostu zapytal czy jest OK zebysmy sie pobrali, tata pokiwal i powiedzial 'OK'. Na szczescie obylo sie bez stresu i niepotrzebnego zamieszania ![]() Wsztystko zalezy od podejscia rodzicow do tradycji i tym czy chcecie zrobic 'po swojemu' nie patrzac czy ktos sie obrazi czy nie. Powodzenia
__________________
Juz tylko krocej niz dluzej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
1. jak wyżej uważam że jeśli tak czujesz to to jest dobry moment a nie ma reguły kiedy się oświadczyć.
2. Myśleć to proponuje od razu - natomiast co do daty to powinniście na spokojnie razem to ustalić - zastanowić się nad ogólnymi planami na przyszłość, bo to wszystko się ze sobą łączy. Kwestia czy będziecie chcieli dziecko i kiedy i inne tematy które prawdopodobnie warto poruszyć rozmawiając o wspólnej przyszłości Ja biorę ślub później niż początkowo planowałam bo zdecydowaliśmy się ze jednak chcemy jesienią. Moja siostra brała ślub wcześniej niż początkowo planowali bo uznali ze chcą się starać o dziecko a nie chcieli żeby szła do ślubu w ciąży. 3. Ty powinieneś znać odpowiedź. Różne dziewczyny różnie się zachowują - ja się cieszyłam i od razu chciałam wszystkim powiedzieć ale musiałam się wstrzymać kilka dni i jakoś dałam radę.. 4. to zależy od rodziny i powinieneś przedyskutowując do z wybranką. Mój nierzeczony nie prosił moich rodziców o zgodę ale jeśli ty uważasz że powinieneś to myślę że nie powinno to w niczym zaszkodzić ![]() POWODZENIA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 945
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
Cytat:
![]() 2. dla mnie naturalną koleją rzeczyjest, to, że po zaręczynach następuje planowanie ślubu. Nie do pomyślenia dla mnie jest zaręczenie się i odkładanie planów ślubnych na bliżej nieokreśloną przyszłość. W dzisiejszych warunkach na wymarzoną salę/zespół itp. trzeba czekać nawet dwa lata, więc nawet jeśli zaręczysz się w tym roku to na ślub i tak przyjdzie Wam poczekać ![]() 3. Myślę, że jeśli poprosisz żeby dochowała sekretu to da radę ![]() 4. mój TŻ. nie prosił moich rodziców o rękę. To już nie te czasy kiedy głowa rodziny decydowała o życiu wszystkich członków swojej rodziny. To ja decyduję z kim chcę spędzić życie. Po zaręczynach powiadomiliśmy rodzicach o tym fakcie i oznajmiliśmy datę ślubu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
1.Dla mnie bylo by to za wczesnie,ale kazdy jest inny
![]() ![]() ![]() 2.My czekalismy 2 lata...Slub to nie male pieniadze ![]() ![]() Ja jestem z moim miskiem ponad 8 lat,slubujemy dopiero w tym roku ![]() ![]() 3.Mysle ze da rade ![]() ![]() 4.Moj misiek nikogo o moja reke nie prosil oprocz mnie ![]() ![]() Nie te czasy... ![]() ![]() Powodzenia ![]()
__________________
żonka ![]() Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością. https://wizaz.pl/Mikroreklama |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
Dziękuje Wam wszystkim za odpowiedzi.
Generalnie jestem zdecydowany, pewne rzeczy się czuje i właśnie ze strony rodziców dziewczyny czuję bardzo dużą aprobatę dla naszego związku więc chyba nie ma sensu prosić o rękę córki. Co do powstrzymania się od poinformowania o zaręczynach po prostu zależy mi abyśmy razem powiedzieli to naszym rodzicom zaraz jak wrócimy. Zarówno ja jak i Ona mamy tradycyjne podejście do życia więc nikt z nas nie zdecyduje się informować rodziców smsem. Będzie dobrze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 945
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
Cytat:
![]() 2. U nas ślub będzie po roku i 3 miesiącach od zaręczyn - ale tylko dlatego, że chcieliśmy wziąć go w lecie, a na poprzednie lato nie udałoby się uzbierać kasy na ślub... gdyby nie to, to byłoby szybciej (bo z organizacją spokojnie byśmy się wyrobili w parę miesięcy ![]() 3. To już Ty powinieneś wiedzieć czego możesz się spodziewać po swojej wybrance. 4. My oficjalne zaręczyny dla rodziców zrobiliśmy 10 miesięcy później, jak już miałam suknię ślubną kupioną (którą rodzice pomagali mi wybrać ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 504
|
Dot.: Faceta meandry zaręczynowe :-)
1. 4 miesiące to trochę krótko, ale jesli jestes pewien swojej decyzji i wszystko przemyslałeś to nic nie stoi na przeszkodzie. Każdy dociera się w związku indywidualnie, najważniejsze to czuć, że to ta jedyna
![]() 2. My będziemy brać ślub po 3 latach od zaręczyn. Chciałam skończyć studia i mieć dodatkowy rok na znalezienie pracy i stabilizacji życiowej oraz finansowej. Teraz widzę, że to była dobra decyzja. Moje koleżanki z roku biegają za sukienkami i stresują się innymi przygotowaniami, a ja mam czas na dokończenie pracy magisterkiej i przemyślenia związane ze ślubem. Salę zamawialiśmy z dwuletnim wyprzedzeniem więc biorąc ślub wcześniej trzeba brać pod uwagę zgranie wszystkich terminów. No i oczywiście ważne są preferencje co do ślubu. My mieliśmy kilka kwestii spornych, tak długie narzeczeństwo umożliwiło nam przemyślenie wszystkiego i ustalenie kompromisów. 3. Ja nie mogłam zachować tajemnicy i napisałam do 2 przyjaciółek (również byliśmy na wakacjach), ale zachowały dyskrecję. Niestety, nigdy nie wiesz, jak będzie, ale może uda jej się wytrzymać ![]() 4. Wracając z wakacji zaprosiliśmy moich rodziców na obiad i tam mój narzeczony zapytał ich o zgodę. Nie czuli się postawieni przed faktem dokonanym, byli trochę zaskoczeni (byliśmy ze sobą niewiele ponad rok), ale i zadowoleni ![]() Tak było u nas. Życzę Ci powodzenia i szczęścia ![]() Edytowane przez littlemary Czas edycji: 2012-05-08 o 20:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.