Czy moje włosy naprawde są mocno zniszczone?

[chlopiecZgrzywka]

Witam, zacznę od tego, że mam świra na punkcie włosów.
Zawsze miałem bardzo kręcone włosy, zawijały się w jakieś kółeczka.
Odkąd poszedłem na keratynowe prostowanie, zacząłem bardziej pilnować, by mieć proste włosy(po prostu lepiej się w nich czułem i na pewno lepiej wyglądam). Po miesiącu od keratynowego prostowania, efekt po nim zaginął(efekt prostych włosów; wiem, że to tylko "efekt uboczny") i musiałem wziąć się za prostowanie.
Otóż, od grudnia włosy prostuję jakoś 3/4 razy w tygodniu, a do tego lakieruję(odrobinka, prawie w ogóle). Moja mama mówi, że jak tak dalej pójdzie, to za rok/dwa będę łysy(zapewne mówi tak, bo mój tata wyłysiał mając około 24 lat). Nie brałem sobie jej uwag do serca, bo fryzjerki mówią mi, że mam naprawdę mocne włosy, ale zauważyłem, że robią mi się zakola i zaczynam się trochę martwić, czy aby niedługo naprawdę nie wyłysieję(mam 16lat).
Do mycia włosów używam szamponu bez SLS, a do tego stosuję odżywkę keratynową; przed prostowaniem używam jedwabiu.
Dołączę fotki w załączniku i proszę o odpowiedź na pytania:
1. Czy moje włosy są mocno zniszczone?(rozdwojone końcówki, czy coś - sam nie jestem w stanie tego stwierdzić)
2. Czy naprawdę mam wielkie zakola, czy po prostu sobie coś wmawiam?
3. Jak mogę dodatkowo dbać o włosy(wzmocnić cebulki włosów, lub coś)? (dodam, że na szczotce włosy nie zostają, a jak przeprowadzam "test" na wypadanie włosów - "pociągnąć włosy od nasady" - to zwykle nie wyjmuję żadnego, a jeżeli już, to wychodzi włos bez cebulki - to dobrze, czy źle?)
4. Co to za białe kropki na moich włosach? Łupież? Bo mnie się zdaję, że to po prostu przez to, że po użyciu np. lakieru jeszcze doprostowuję włosy - ale teraz już jestem bogatszy o tę wiedzę, i wiem, że nie powinienem tak robić.

[Majka1503]

Jeśli te białe kropki to to co myślę, czyli rozdwojenia, to masz od razu odpowiedź na 1 i 4 pytania. I to znaczy, że tak. Twoje włosy są bardzo zniszczone.
2. Zakola, powiedziałabym przeciętne.
3. Wyszukiwarka + blogi. Anwen czy Blondhaircare - moje ulubione.
http://www.anwen.pl/2011/10/o-wysoki...peraturze.html

A co do łysienia, nie wiadomo, jak zadziała genetyka.

[chlopiecZgrzywka]

Dziękuję za odpowiedź;
co do białych kropek, to chodziło mi raczej o te ze zdjęcia numer 2(najlepiej widać po przybliżeniu), bo jeżeli sugerujesz się zdjęciem pierwszym, to tam bardziej wina flesza i tego, że ustałem po prostu w kierunku okna, skąd padało światło.
PS jeżeli pomacham głową, to te białe kropki sypią się jak śnieg (na szczęście nie jest ich zbyt wiele)

[Majka1503]

Szczerze mówiąc sugerowałam się zdjęciem 3 Grzywką konkretnie.

Skoro się sypią to spróbuj peelingu skóry głowy z cukru, a potem jakiegoś nawilżającego zabiegu, a jak nie pomoże to ja bym się przeszła do dermatologa na Twoim miejscu.

[chlopiecZgrzywka]

http://oi45.tinypic.com/2djuh4i.jpg - tak wygląda szybka od tableta, nad którą machnę parę razy głową..
ostatnio kolega spytał mnie, chyba dla żartu, dlaczego mam śnieg na głowie.. poczytam zaraz o tym peelingu i postaram się go jeszcze dzisiaj wykonać, o ile będę w stanie.

[SceneQueene]

Moim zdaniem jakoś super zniszczone nie są, odpowiednia pielęgnacja na bank im pomoże.

[SugarbabyLove]

Napisane przez SceneQueene

Moim zdaniem jakoś super zniszczone nie są, odpowiednia pielęgnacja na bank im pomoże.

Zgadzam się.. a te kropki to jak łupież mi wygląda..
Co do pielęgnacji polecam olejowanie

[chlopiecZgrzywka]

Dzięki za odpowiedzi.
Co rozumiecie pod pojęciem "odpowiednia" pielęgnacja? Blogów, poradników do pielęgnacji włosów jest tyle, że już się gubię.
Na łupież spróbuję:

peelingu skóry głowy z cukru

Co do olejowania, to chodzi o coś http://www.blondhaircare.com/2012/01...-kurs-dla.html
takiego?
tam, na tym "blogu", jest napisane, że trzeba użyć szamponów z SLS, ale czy to nie wypłucze mi keratyny z włosów? czy to aby na pewno dobry pomysł?(jestem już 4 miesiące po keratynowym prostowaniu - warto zabieg powtórzyć?)

[martaakow]

Napisane przez chlopiecZgrzywka

Dzięki za odpowiedzi.
Co rozumiecie pod pojęciem "odpowiednia" pielęgnacja? Blogów, poradników do pielęgnacji włosów jest tyle, że już się gubię.
Na łupież spróbuję:
Co do olejowania, to chodzi o coś http://www.blondhaircare.com/2012/01...-kurs-dla.html
takiego?
tam, na tym "blogu", jest napisane, że trzeba użyć szamponów z SLS, ale czy to nie wypłucze mi keratyny z włosów? czy to aby na pewno dobry pomysł?(jestem już 4 miesiące po keratynowym prostowaniu - warto zabieg powtórzyć?)

Nie trzeba myć SLSem po olejowaniu. Możesz myć jakimkolwiek szamponem, mnóstwo dziewczyn tutaj nawet myjąc odżywkami, zmywa oleje.

[chlopiecZgrzywka]

Martaakow, chodziło mi o użycie szamponu z SLS przed olejowaniem.

Jak przygotować włosy do olejowania?
Aby olejowanie było skuteczne powinnyśmy najpierw oczyścić włosy z grubej warstwy silikonów lub parafiny i innych substancji filmotwórczych, które znajdują się w wielu popularnych produktach do włosów.
Włosy należy oczyszczać stopniowo stosując szampon z SLS (rozcieńczony z wodą), a na koniec nałożyć maseczkę/odżywkę nawilżającą.

[martaakow]

Napisane przez chlopiecZgrzywka

Martaakow, chodziło mi o użycie szamponu z SLS przed olejowaniem.

Ale robisz to tylko raz.
No chyba że używasz dużo silikonów, których nie da się inaczej zmyć. Bądź innych substancji, które wymagają zmycia SLSem.

A jeśli teraz cały czas myjesz włosy bez SLSu, zakładam, że tego nie robisz, więc nie musisz przed olejowaniem oczyszczać z niczego włosów.

[Eloe77]

Napisane przez chlopiecZgrzywka

Na łupież spróbuję:

Ja nie wiem, czy to jest łupież, czy raczej polimery z jedwabiu, który stosujesz przed prostowaniem. Trzeba sprawdzić, czy to się bierze z włosów, czy ze skóry.
Lakier do włosów również zawiera nieco polimerów, choć dużo mniej niż jedwab, więc też może zostawiać białe kropki.

Pytanie: jaka odzywkę keratynową stosujesz? (skład)

tam, na tym "blogu", jest napisane, że trzeba użyć szamponów z SLS, ale czy to nie wypłucze mi keratyny z włosów? czy to aby na pewno dobry pomysł?

Słuszna obawa, ale przy tej ilości polimerów, którą nakładasz, warto czasem zastosować szampon z siarczanem. Dobrze by było go zatem rozcieńczyć wodą: vide -> metoda kubeczkowa (FAQ w moim podpisie). Wówczas szampon jest delikatniejszy w działaniu.

(jestem już 4 miesiące po keratynowym prostowaniu - warto zabieg powtórzyć?)

Warto na pewno odstawić prostownicę, bo ta skutecznie niszczy włosy (wytrzymują temp. do 70 st. C). Na dodatek wyglądają one niezwykle nienaturalnie. Postawiłabym zatem na keratynowe prostowanie niż na niemal codzienne traktowanie włosów gorącem.
I oczywiście lepsza pielęgnacja - poza olejowaniem przyda się właściwie dobrany zestaw do tej odzywki keratynowej (dlatego potrzebny mi skład), byś dodatkowo nie wysuszył sobie włosów.

Wcieranie - zależy od skóry. Większość wcierek opartych jest na alkoholu, więc może podrażniać i wysuszać skórę.

[chlopiecZgrzywka]

Ja nie wiem, czy to jest łupież, czy raczej polimery z jedwabiu, który stosujesz przed prostowaniem.

bardzo możliwe, co zrobić w tej sytuacji? zaprzestać używania jedwabiu przed prostowaniem? czy zmienić go na inny?

Pytanie: jaka odzywkę keratynową stosujesz? (skład)

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...atin-mist.html

Warto na pewno odstawić prostownicę, bo ta skutecznie niszczy włosy (wytrzymują temp. do 70 st. C). Na dodatek wyglądają one niezwykle nienaturalnie. Postawiłabym zatem na keratynowe prostowanie niż na niemal codzienne traktowanie włosów gorącem.

Po keratynowym prostowaniu, już po pierwszym umyciu włosów muszę je doprosować, bo inaczej się skręcają, a po trzech/czterech myciach efektu już prawie nie ma.. a kręcone włosy po prostu mi nie odpowiadają.

[Googaify]

gdyby nie te białe kropki (łupież czy mocno rozdwojone końcówki?) to wyglądałyby dobrze. nad tym musisz popracować, ale to nie jest duży problem - odpowiednie odżywki i szampony powinny w obydwu przypadkach załatwić sprawę. Twoje włosy mi się podobają, ale wyglądają mi na trochę tłuste (może to kwestia zdjęcia albo po prostu akurat nie umyłeś). Jeśli jednak rzeczywiście często im się to zdarza, to tłumaczyłoby białe kropki czyli łupież. Polecam używania na początku szamponu przeciwłupieżowego, a później na stałe do włosów przetłuszczających się. Żadne head&shoulders, najlepiej ziołowe z apteki. Poza tym polecam mycie skóry głowy również mydłem bambino. Zalecił mi to dermatolog i bardzo pomogło. Co do tego, czy są zdrowe - najlepiej oceni to fryzjer. zakola jak na Twój wiek są małe, nie masz się czym przejmować. jakieś już ich początki są, ale nic specjalnego. mój chłopak ma 22 lata i ma dużo większe. to zależy od mężczyzny - jeden wyłysieje do 30, inny prawie w ogóle przez całe życie. Co do prostowania, jeśli prostujesz włosy codziennie, to nie dziw się, że włosy będą coraz bardziej sypkie, cienkie, suche, po prostu mniej zdrowe.

PS po co pozbywasz się takiego uroku jak loczki?:P mało który facet może się pochwalić taką fajną naturalną fryzurą!

[chlopiecZgrzywka]

wyglądają mi na trochę tłuste

bardzo możliwe, włosy myję w środę i niedzielę, a zdjęcie było zrobione przed myciem.

Polecam używania na początku szamponu przeciwłupieżowego, a później na stałe do włosów przetłuszczających się.

jest taki bez SLS?

Co do prostowania, jeśli prostujesz włosy codziennie

od kiedy mam lakier, wystarczy wyprostować tylko w dzień umycia włosów; lepiej prostować włosy codziennie, czy prostować dwa razy w tygodniu i lakierować?

PS po co pozbywasz się takiego uroku jak loczki?:P mało który facet może się pochwalić taką fajną naturalną fryzurą!

moje loczki nie są fajne - zawijają się w coś takiego http://styleman.pl/wp-content/upload...e1-199x300.jpg

[Googaify]

Napisane przez chlopiecZgrzywka

bardzo możliwe, włosy myję w środę i niedzielę, a zdjęcie było zrobione przed myciem.
jest taki bez SLS?
od kiedy mam lakier, wystarczy wyprostować tylko w dzień umycia włosów; lepiej prostować włosy codziennie, czy prostować dwa razy w tygodniu i lakierować?
moje loczki nie są fajne - zawijają się w coś takiego http://styleman.pl/wp-content/upload...e1-199x300.jpg

O.O jak dla mnie to super fryzura! Nie pozbywałabym się tego

jeśli już musisz to wydaje mi się, że lepiej prostować jak najrzadziej, czyli 2 razy w tygodniu z lakierem.

na pewno jest taki. w męskich szamponach nie jestem rozeznana, jednak tak jak mówiłam, żadne znane reklamujące się w tv firmy typu head and shoulders. najlepiej pójdź do apteki i zapytaj o taki naturalny szampon. dobranie takiego to skarb naprawdę. umycie skóry głowy mydłem bambino albo szarym przed szamponem i odżywką też bardzo pomaga na łojowatą skórę.

[justyna5775]

wczoraj byłam u fryzjera i robiłam farbę, kolor wyszedł nieciekawy więc nałożyłyśmy jeszcze raz -tragedia ciemne włosy, więc dałyśmy rozjaśniacz-jajko i dopiero blond farbę..boję się utraty włosów a dodam, ze ostatni kolor jest okropny, przy nasadzie pomaranczowo złoty,a niżej pomaranczowy blond.. poradzccie co mam robić!! (((((

[chlopiecZgrzywka]

http://oi47.tinypic.com/112apzn.jpg
tak to wygląda dwa dni po olejowaniu i peelingu z cukru.
Ogólnie - kropek jest trochę mniej, ale nadal są.
Co ile powtarzać zabieg olejowania? Co tydzień będzie ok, czy przy każdym myciu?
PS trochę spartaczyłem sprawę, zacząłem prostować włosy 3 godziny po umyciu głowy, chyba były jeszcze trochę wilgotne, choć dotykając włosy nie czułem, by jeszcze nie wyschły; postanowiłem zrezygnować z suszarki

[SceneQueene]

lepiej jest!
dbaj o nie odpowiednio i się im polepszy. tylko, wiesz nie żeby dbać tydzień, czy dwa, a cały czas.

[Just:)]

Nie możesz prostować włosów "na lakier" (po posikaniu lakierem, czy też po stosowaniu gumy do włosów, pianki itd.), bo sobie je spalisz - będą Ci się kruszyć, rozdwajać, łamać. To samo tyczy się prostowania jeszcze wilgotnych włosów, nie rób tego.

Od kiedy masz te białe kropki? Czy ich pojawienie się nie jest związane z używanie jakiegoś kosmetyku? To może być łupież, ale to także może być niedomyty kosmetyk, kruszący się lakier do włosów, itp.

[SceneQueene]

Napisane przez Just:)

Nie możesz prostować włosów "na lakier" (po posikaniu lakierem, czy też po stosowaniu gumy do włosów, pianki itd.), bo sobie je spalisz - będą Ci się kruszyć, rozdwajać, łamać. To samo tyczy się prostowania jeszcze wilgotnych włosów, nie rób tego.

[chlopiecZgrzywka]

Napisane przez Just:)

Nie możesz prostować włosów "na lakier" (po posikaniu lakierem, czy też po stosowaniu gumy do włosów, pianki itd.), bo sobie je spalisz - będą Ci się kruszyć, rozdwajać, łamać. To samo tyczy się prostowania jeszcze wilgotnych włosów, nie rób tego.

Od kiedy masz te białe kropki? Czy ich pojawienie się nie jest związane z używanie jakiegoś kosmetyku? To może być łupież, ale to także może być niedomyty kosmetyk, kruszący się lakier do włosów, itp.

Co do pierwszej części posta - to o tym wiem, tak po prostu wyszło; ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie powinienem tego robić.
Co do drugiego, zdaje mi się, że to zaczęło się gdy zacząłem używać jedwabiu przed prostowaniem.. czym go zastąpić w takim razie?

PS po lakierowaniu włosów nie mogę ich wyprostować aż do ponownego mycia tak? bo czasami mi się w jakimś miejscu zakręci końcówka i wypadałoby raz przejechać tenp. 120 stopni.

[Just:)]

Napisane przez chlopiecZgrzywka

Co do pierwszej części posta - to o tym wiem, tak po prostu wyszło; ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie powinienem tego robić.
Co do drugiego, zdaje mi się, że to zaczęło się gdy zacząłem używać jedwabiu przed prostowaniem.. czym go zastąpić w takim razie?

PS po lakierowaniu włosów nie mogę ich wyprostować aż do ponownego mycia tak? bo czasami mi się w jakimś miejscu zakręci końcówka i wypadałoby raz przejechać tenp. 120 stopni.

Nie może tak wychodzić. Od tej zasady nie ma wyjątków, jeśli zależy Ci na dobrej kondycji włosów. Wiem, bo robiłam kiedyś tak jak Ty. Nieraz nawet było widać, że włosy się palą, bo leciał niewielki dym z prostownicy. To jest katastrofa dla włosów. Takie działanie powoduje trwałe zniszczenia wymagające tylko ścięcia, bo tego się nie da naprawić, nie skleisz już spalonych i złamanych włosów, cudów nie ma. Pocieszę Cię, że Twoje na takie nie wyglądają. Jednak lepiej zapobiegać, dlatego też przestrzegam.

Tak, nie możesz prostować lakierowanych włosów do ponownego mycia. Nie wiem czym można zastąpić jedwab, ja nie prostuję (już).

[chlopiecZgrzywka]

mam jeszcze jedno pytanie - włosy prostować od razu po nałożeniu jedwabiu, czy czekać aż wyschnie?

[SceneQueene]

ja zazwyczaj czekałam trochę, bo potem cała prostownica się od niego lepiła.