Nie potrafię mu zaufać i to boli - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-18, 13:30   #1
kunegundzia86
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 5

Nie potrafię mu zaufać i to boli


Jestem z moim chłopakiem od kilku miesięcy.
Niestety nijak nie mogę mu zaufać. Po części wynika to z tego, że raz w życiu układałam sobie z kimś znajomość i ów pan zapomniał mi powiedzieć o tym, że jest po rozwodzie, dowiedziałam się dzięki naszej klasie, gdy napisała do mnie jego ex żona.
Nie mogę mu totalnie zaufać. Dosłownie śledzę Go na facebooku, każdy jego ruch, co polubi, komu skomentuje, w głowie tysiące myśli gdy nie odpisuje na smsa, wymyślam sobie sytuacje, że jak nie odbiera przy mnie telefonu od kogoś to już na pewno druga dziewczyna i takie inne. Nie okazuję mu tego, on nic o tym nie wie.
Po części to moja obsesja, bo chłopak wprost okazuje mną ogromne zainteresowanie, widzimy się codziennie, itp. i niczego niepokojącego nie widzę w zasadzie...
W zasadzie, bo jednak zauważyłam kilka rzeczy, które powodują, że wzmagają mój niepokój: mam wrażenie, że on mnie ukrywa, wstawiłam zdjęcie na fejsie- oznaczyłam go, usunął podając głupi powód, że brzydko wyszedł a w swojej galerii ma takie zdjęcia brzydkie i się nie przejmuje, kolega przy mnie się go zapytał, czemu nie mamy ustawionego związku na fejsie, na to on, że nie umie tego ustawiać (kłamie, siostrę sobie ustawił i ojca- a to przecież tak samo) i to, że zawsze ale to zawsze musimy się widzieć po godz. 2o- bo wcześniej to on niby bardzo zajęty zawsze jest.

Nie wiem czy to już moja obsesja, czy może uzasadnione obawy.
Ten brak zaufania strasznie mnie boli i przygnębia.
kunegundzia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 13:56   #2
Michunka
Wtajemniczenie
 
Avatar Michunka
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 486
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

zrozumiałe jest,że robisz tak,bo byłaś zraniona w przeszłości. Ale to co robisz zdrowe nie jest. Nie można tak obsesyjnie kogoś kontrolować. On czując stałą kontrole w końcu ucieknie, bo ile można wytrzymać skoro nawet biedak nic nie zrobił. Jeżeli masz podejrzenia typu,że spotykacie się po 20tej, po prostu z nim otwarcie porozmawiaj a nie baw się w dziecinne gierki. Na tym polega dojrzały związek- na szczerej rozmowie...
Michunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 14:03   #3
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Dokładnie, trochę to dziecinne. Śledzenie go, podejrzenia, bo związku na fejsie nie ma... Chcesz być w związku, musisz zaufać. Jaki sens ma relacja bez zaufania?
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 14:09   #4
Syla_
Zakorzenienie
 
Avatar Syla_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 240
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Mój wcześniejszy facet osukiwał mnie (jak się później okazało) na każdym kroku Mój obecny tż miał ze Mną podobny problem, bo w zupełności nie potrafiłam mu zaufać, czy to jechał na mecz, czy spotykał się ze znajomymi, ja obdarzałam go samymi podejrzeniami
Minął jakiś czas, i wszystko minęło Sama wyrobiłam sobie podstawę do tego że mogę mu zaufać, a on na każdym kroku mnie w tym fakcie utwierdza!

Zaufanie to podstawa w związku, i jak widać, bez niego związek długo nie przetrwa.
__________________

Syla_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 14:45   #5
emeczka
Wtajemniczenie
 
Avatar emeczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

a ja bym jednak była czujniejsza.. o ile późniejsze spotkania wcale nie muszą być podejrzane, o tyle cyrki z FB troszeczkę dałyby mi do myślenia. Osobiście nie mam parcia żeby na fotkach z mężem być zawsze oznaczoną, a status związku ustawiliśmy.. nawet nie wiem kiedy , chyba po roku bycia ze sobą, o tyle gdyby on oznaczył mnie wcześniej na wspólnym zdjęciu, nie miałabym nic przeciwko.
Pewnie to żaden mocny argument, a jednak to plus towarzyszące podszepty intuicji nie pozwalałyby mi zaufać w 100%.

A jak to jest z jego znajomymi Autorko? I bliskimi? Poznał Cię z nimi? Przedstawia oficjalnie jako dziewczynę czy bardziej traktuje jak znajomą?
__________________
Cytat:
Napisane przez ananasova Pokaż wiadomość
moja ciotka zwykła mawiać: doceń chłopa bo zrobi to inna.

(...)

staraj się kobito bo samo nic z nieba nie spadnie. wierność męża też.
emeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 15:02   #6
kunegundzia86
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 5
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez emeczka Pokaż wiadomość
a ja bym jednak była czujniejsza.. o ile późniejsze spotkania wcale nie muszą być podejrzane, o tyle cyrki z FB troszeczkę dałyby mi do myślenia. Osobiście nie mam parcia żeby na fotkach z mężem być zawsze oznaczoną, a status związku ustawiliśmy.. nawet nie wiem kiedy , chyba po roku bycia ze sobą, o tyle gdyby on oznaczył mnie wcześniej na wspólnym zdjęciu, nie miałabym nic przeciwko.
Pewnie to żaden mocny argument, a jednak to plus towarzyszące podszepty intuicji nie pozwalałyby mi zaufać w 100%.

A jak to jest z jego znajomymi Autorko? I bliskimi? Poznał Cię z nimi? Przedstawia oficjalnie jako dziewczynę czy bardziej traktuje jak znajomą?
Poznał mnie ze znajomymi I to bardzo szybko. Zawsze przedstawia jako dziewczynę, przytula, więc z tym nie ma problemu. Z rodziną nie poznał mnie jeszcze.
kunegundzia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 15:17   #7
emeczka
Wtajemniczenie
 
Avatar emeczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez kunegundzia86 Pokaż wiadomość
Poznał mnie ze znajomymi I to bardzo szybko. Zawsze przedstawia jako dziewczynę, przytula, więc z tym nie ma problemu. Z rodziną nie poznał mnie jeszcze.
ee to może faktycznie nie ma się czym przejmować? No chyba że facet prowadzi podwójne życie, a znajomi jak jeden mąż, akceptują taki stan rzeczy choć wydaje mi się to trochę naciągana teoria.
__________________
Cytat:
Napisane przez ananasova Pokaż wiadomość
moja ciotka zwykła mawiać: doceń chłopa bo zrobi to inna.

(...)

staraj się kobito bo samo nic z nieba nie spadnie. wierność męża też.
emeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-18, 15:37   #8
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez kunegundzia86 Pokaż wiadomość
Jestem z moim chłopakiem od kilku miesięcy.
Niestety nijak nie mogę mu zaufać. Po części wynika to z tego, że raz w życiu układałam sobie z kimś znajomość i ów pan zapomniał mi powiedzieć o tym, że jest po rozwodzie, dowiedziałam się dzięki naszej klasie, gdy napisała do mnie jego ex żona.
Nie mogę mu totalnie zaufać. Dosłownie śledzę Go na facebooku, każdy jego ruch, co polubi, komu skomentuje, w głowie tysiące myśli gdy nie odpisuje na smsa, wymyślam sobie sytuacje, że jak nie odbiera przy mnie telefonu od kogoś to już na pewno druga dziewczyna i takie inne. Nie okazuję mu tego, on nic o tym nie wie.
Po części to moja obsesja, bo chłopak wprost okazuje mną ogromne zainteresowanie, widzimy się codziennie, itp. i niczego niepokojącego nie widzę w zasadzie...
W zasadzie, bo jednak zauważyłam kilka rzeczy, które powodują, że wzmagają mój niepokój: mam wrażenie, że on mnie ukrywa, wstawiłam zdjęcie na fejsie- oznaczyłam go, usunął podając głupi powód, że brzydko wyszedł a w swojej galerii ma takie zdjęcia brzydkie i się nie przejmuje, kolega przy mnie się go zapytał, czemu nie mamy ustawionego związku na fejsie, na to on, że nie umie tego ustawiać (kłamie, siostrę sobie ustawił i ojca- a to przecież tak samo) i to, że zawsze ale to zawsze musimy się widzieć po godz. 2o- bo wcześniej to on niby bardzo zajęty zawsze jest.

Nie wiem czy to już moja obsesja, czy może uzasadnione obawy.
Ten brak zaufania strasznie mnie boli i przygnębia.
No, jak na FB was nie ma, to przecież nie ma was w ogóle - prawda???
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 16:18   #9
kunegundzia86
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 5
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
No, jak na FB was nie ma, to przecież nie ma was w ogóle - prawda???
Ale tu naprawdę nie chodzi o to czy mamy siebie na facebooku. Nie zależy mi na tym, tylko chodzi mi bardziej o to jak on tego unika. Zmyślając, że nie umie tego zrobić, albo, że brzydko wyszedł na zdjęciu chociaż to nieprawda.
Czasem mam wrażenie, że kogoś ma tam na facebooku, że mu zależy żeby ta osoba nic nie widziała.

Wiem, to może wydawać się żałosne. Ale poprzednio dowiedziałam się po 8 miesiącach związku i teraz niestety ale boję się ponownego zranienia.
kunegundzia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 16:25   #10
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez kunegundzia86 Pokaż wiadomość
Ale tu naprawdę nie chodzi o to czy mamy siebie na facebooku. Nie zależy mi na tym, tylko chodzi mi bardziej o to jak on tego unika. Zmyślając, że nie umie tego zrobić, albo, że brzydko wyszedł na zdjęciu chociaż to nieprawda.
Czasem mam wrażenie, że kogoś ma tam na facebooku, że mu zależy żeby ta osoba nic nie widziała.

Wiem, to może wydawać się żałosne. Ale poprzednio dowiedziałam się po 8 miesiącach związku i teraz niestety ale boję się ponownego zranienia.

To powiedz mu to wszystko, dokładnie, łącznie z pogrubionym. W spokojnej rozmowie. I poczekaj na reakcję. To chyba jedyne dobre wyjście.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 16:39   #11
kunegundzia86
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 5
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

I taka rozmowa miała oczywiście miejsce.
Na kwestię facebooka było odpowiedziane, że jak chce to sobie mogę ustawić związek, jemu nie zależy na ustawianiu ani na nie ustawianiu. Zaczął jakieś teksty w stylu jak to internet nie psuje związków, itp.
Na spotykanie się późne stwierdził, że on lubi sobie posiedzieć przy komputerze, że ma tam jakieś gry a przy mnie nie będzie tego robił.
Wie również o moim poprzednim związku jak zostałam oszukana, był oburzony tym faktem ale mam wrażenie, że nie do końca rozumie, że ja mogę mieć teraz przez to obawy. Mówi, że on taki nie jest, że nigdy nie zrobiłby niczego, co mogłoby spowodować, że ja go zostawię.

Podsumowując: ja naprawdę czuję, że on może nie robić nic na boku, że nie musi nikogo ukrywać, ale z drugiej strony to co mnie otacza, to co czytam tutaj w różnych wątkach plus to co ja sama przeżyłam- to wszystko łącznie sprawia, że ciężko mi zaufać i przestać się dręczyć.
kunegundzia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 16:54   #12
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez kunegundzia86 Pokaż wiadomość
Czasem mam wrażenie, że kogoś ma tam na facebooku, że mu zależy żeby ta osoba nic nie widziała.
albo ma w realu, ale wcale tej osoby nie poznalas.

a dlaczego sama nie ustawisz waszego statusu zwiazku?

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Cytat:
Napisane przez kunegundzia86 Pokaż wiadomość
I taka rozmowa miała oczywiście miejsce.
Na kwestię facebooka było odpowiedziane, że jak chce to sobie mogę ustawić związek, jemu nie zależy na ustawianiu ani na nie ustawianiu. Zaczął jakieś teksty w stylu jak to internet nie psuje związków, itp.
Na spotykanie się późne stwierdził, że on lubi sobie posiedzieć przy komputerze, że ma tam jakieś gry a przy mnie nie będzie tego robił.
Wie również o moim poprzednim związku jak zostałam oszukana, był oburzony tym faktem ale mam wrażenie, że nie do końca rozumie, że ja mogę mieć teraz przez to obawy. Mówi, że on taki nie jest, że nigdy nie zrobiłby niczego, co mogłoby spowodować, że ja go zostawię.

Podsumowując: ja naprawdę czuję, że on może nie robić nic na boku, że nie musi nikogo ukrywać, ale z drugiej strony to co mnie otacza, to co czytam tutaj w różnych wątkach plus to co ja sama przeżyłam- to wszystko łącznie sprawia, że ciężko mi zaufać i przestać się dręczyć.
powinnas w takim razie zapytac czyj zwiazek zniszczy ustawiajac status zwiazku? przeciez z automatu sie nie rozstaniecie, bo bedziecie "w zwiazku" na fb...
a dlaczego nie moze posiedziec pozniej? moze rozmawia z kims na fb w tym czasie...?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 17:12   #13
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez kunegundzia86 Pokaż wiadomość
I taka rozmowa miała oczywiście miejsce.
Na kwestię facebooka było odpowiedziane, że jak chce to sobie mogę ustawić związek, jemu nie zależy na ustawianiu ani na nie ustawianiu. Zaczął jakieś teksty w stylu jak to internet nie psuje związków, itp.
Na spotykanie się późne stwierdził, że on lubi sobie posiedzieć przy komputerze, że ma tam jakieś gry a przy mnie nie będzie tego robił.
Wie również o moim poprzednim związku jak zostałam oszukana, był oburzony tym faktem ale mam wrażenie, że nie do końca rozumie, że ja mogę mieć teraz przez to obawy. Mówi, że on taki nie jest, że nigdy nie zrobiłby niczego, co mogłoby spowodować, że ja go zostawię.

Podsumowując: ja naprawdę czuję, że on może nie robić nic na boku, że nie musi nikogo ukrywać, ale z drugiej strony to co mnie otacza, to co czytam tutaj w różnych wątkach plus to co ja sama przeżyłam- to wszystko łącznie sprawia, że ciężko mi zaufać i przestać się dręczyć.
Mnie by to tam dało do myślenia. Bo ok, ja też nie miałam ochoty ustawiać statusu związku, bo uważam to za dość mocno dziecinne, coś w stylu ,,on jest móój". Ale jak wyjechaliśmy z TŻ na studia do różnych miast, to on sobie ustawił. Więc machnęłam ręką, bo skoro mu na tym zależy (jest z tych bardziej zazdrosnych facetów), to mnie nie ubędzie. I dziwi mnie w takiej sytuacji reakcja Twojego chłopaka. To samo z tym zdjęciem na fb... Jednakże najdziwniejsze w tym jest to, że on się z Tobą wieczorami nie chce spotykać, bo woli siedzieć na kompie. Nie ważne, czy istotnie gra, czy też chodzi po czatach i wyrywa małolaty. W obu przypadkach byłoby to dla mnie co najmniej dziwne, że dorosły facet woli pykać w gierki na kompie, niż się spotkać z ukochaną osobą. Wiadomo, każdy ma prawo do hobby, rozrywki itd., ale jednak poza okresem gimnazjalnym nie znałam żadnego faceta, który by mi powiedział w nos, że nie może się spotkać bo gra...
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 17:33   #14
kunegundzia86
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 5
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Ja nie ustawiam sama, bo po prostu widzę, że on nie chce tego tak naprawdę, więc ja na siłę też nie chcę. A jak będzie miał ukryć ten status to i tak to zrobi, bo facebook daje takie możliwości.

Później u mnie to on siedzi, w zasadzie do nocy. Tu problemem jest to, że przyjeżdża dosyć późno, bo po 20, chociaż już kilka godzin wcześniej jest wolny.
No i niestety jak przez ten czas napiszę smsa to mi nigdy nie odpisuje. Lubi też dzwonić jak jesteśmy obydwoje w pracy ale po wyjściu z pracy do czasu godziny wyjazdu z domu do mnie niestety ale nie zadzwoni nawet na sekundę.
kunegundzia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 17:35   #15
Michunka
Wtajemniczenie
 
Avatar Michunka
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 486
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

wnioskując- świat zaczyna się i kończy na internecie. Czy Wy siebie słyszycie? wątpisz w swojego faceta, bo nie chcę zmienić statusu na fejsie? No luuuuudzie. Gdzie tu dojrzałość? może Ci robić na przekór widząc jak chcesz go "naznaczyć" na tym facebooku. Ja bym tak zrobiła wystarczy porozmawiać z TŻ szczerze niech poda Ci argumenty na Twoje wątpliwości i tyle. Dowiesz się na czym stoisz
Michunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 19:22   #16
V i x e n
Raczkowanie
 
Avatar V i x e n
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 170
GG do V i x e n
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez Michunka Pokaż wiadomość
wnioskując- świat zaczyna się i kończy na internecie. Czy Wy siebie słyszycie? wątpisz w swojego faceta, bo nie chcę zmienić statusu na fejsie? No luuuuudzie. Gdzie tu dojrzałość? może Ci robić na przekór widząc jak chcesz go "naznaczyć" na tym facebooku. Ja bym tak zrobiła wystarczy porozmawiać z TŻ szczerze niech poda Ci argumenty na Twoje wątpliwości i tyle. Dowiesz się na czym stoisz
Przecież dziewczyna pisze, że to nie jedyna rzecz jaka wzbudza jej wątpliwości co do faceta. Na pierwszy rzut oka często takie "problemy" mogą wydawać się śmieszne ale niestety zdarza się, że mogą być pierwszymi symptomami, że coś jednak u nich w związku nie gra.

Moim zdaniem fakt, że on notorycznie wydziela jej swój czas tylko od 20 tłumacząc się graniem i unika wtedy kontaktu jest już wystarczająco niepokojący a jego wykręcanie się na facebooku może być efektem tego, że coś może być jednak na rzeczy.

Autorko, a próbowałaś Ty wtedy do niego dzwonić? Odbiera? Rozmawia z Tobą normalnie?
__________________
So crystalline. So pure. Such life saving power when you smile.

いま、会いにゆきます.


Edytowane przez V i x e n
Czas edycji: 2012-10-18 o 19:24
V i x e n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 19:52   #17
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez V i x e n Pokaż wiadomość
Przecież dziewczyna pisze, że to nie jedyna rzecz jaka wzbudza jej wątpliwości co do faceta. Na pierwszy rzut oka często takie "problemy" mogą wydawać się śmieszne ale niestety zdarza się, że mogą być pierwszymi symptomami, że coś jednak u nich w związku nie gra.

Moim zdaniem fakt, że on notorycznie wydziela jej swój czas tylko od 20 tłumacząc się graniem i unika wtedy kontaktu jest już wystarczająco niepokojący a jego wykręcanie się na facebooku może być efektem tego, że coś może być jednak na rzeczy.

Autorko, a próbowałaś Ty wtedy do niego dzwonić? Odbiera? Rozmawia z Tobą normalnie?
Zgadzam się z Tobą Vixen.

Dla mnie wszystkie te "sytuacyjki" zebrane razem do kupy byłyby mocno niepokojące.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 20:16   #18
Michunka
Wtajemniczenie
 
Avatar Michunka
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 486
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

i właśnie dlatego powinna z nim POROZMAWIAĆ a nie snuć różne wizje. w czym to pomoże? w niczym -.-
Michunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 20:19   #19
Czekoladowaaaa
Raczkowanie
 
Avatar Czekoladowaaaa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 126
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

A może poprostu nie jest pewien czy coś z tego wyjdzie? i stąd to wszystko...
__________________

Jest 3 658 848 383 mężczyzn na świecie, a Ty przejmujesz się jednym
Czekoladowaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-18, 21:08   #20
V i x e n
Raczkowanie
 
Avatar V i x e n
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 170
GG do V i x e n
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Cytat:
Napisane przez Michunka Pokaż wiadomość
i właśnie dlatego powinna z nim POROZMAWIAĆ a nie snuć różne wizje. w czym to pomoże? w niczym -.-
Przecież pisze, że już z nim rozmawiała.

I co to dało? Jak widać nic, bo to tylko słowa, które wcale jej nie uspokajają a jego zachowanie daje do myślenia, w tę negatywną stronę niestety.

Jasne, może spróbować z nim jeszcze porozmawiać, ale jeśli facet ma coś na sumieniu to istnieje niewielka szansa, że się od tak do tego przyzna (pomijając już fakt, że jego pierwsze tłumaczenia są raczej lakoniczne i niepokojące).
__________________
So crystalline. So pure. Such life saving power when you smile.

いま、会いにゆきます.

V i x e n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 21:44   #21
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Obsesja.
Moim zdaniem może powinnaś się wyleczyć z poprzedniego gościa najpierw,dopiero coś robić dalej..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 12:38   #22
pegi braun
Raczkowanie
 
Avatar pegi braun
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
Dot.: Nie potrafię mu zaufać i to boli

Autorko miałam na początku związku podobny problem związany z fejsem.
Wychodząc na koncert ustawiłam sobie status- na koncercie z ..... i to się wyświetliło również u niego w profilu. Jak wrócił to od razu usunął, podając mi za powód, że miał na ten koncert iść z kim innym, ale później poznał mnie i wolał ze mną i nie chciał, żeby ta osoba widziała. Nie kupiłam tego, było mi strasznie przykro i poczułam się jakby się mnie wstydził.
Od tamtej pory nie chcę afiszować się z niczym, bo skoro dla niego to taki problem to ja łaski nie potrzebuję.
Ale przełknęłam to i o tym zapomniałam, bo jakby nie było to tylko fejs a skoro poza nim jest wszystko ok, to nie mam co się martwić.

A czujnym trzeba być zawsze- nawet jak sobie ustawi statusy i wstawi 100 zdjęć z Tobą, to nie znaczy, że musi być fair, a jak nie wstawi to już musi zdradzać, itp.
__________________
Lecz w pogoni za szczęściem wszyscy mamy równe szanse...
pegi braun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.