|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 8
|
![]() "niewinne" kłamstewka
Hej dziewczyny!
Jak to jest z tą prawdomównością w związkach? Jestem z moim dwa lat. Mamy ciężkie charaktery, więc kłótnia jest średnio dwa razy w miesiącu. Jestem typem zazdrośnicy, ale zazwyczaj szybko mi przechodzi. Ogólnie jestem osoba dla której zaufanie to podstawa, zwłaszcza w związku... i tu zaczyna się problem. ![]() Spowiadam się jemu z każdego mojego kroku, jestem prawdomówna do bólu. Zawsze mu powiem jeśli wyjdę po kłótni do pubu, czy spotkam się np z kolegą pogadać. Do tej pory było juz parę sytuacji w których dowiadywałam się od koleżanek, że widziały mojego chłopaka, przy czym on twierdził że nigdzie nie wychodził. Ostatnio piwo które miał wypić u kolegi zamieniło się w piwko w pubie o czym też sama się dowiedziałam. W pewnym stopniu wiem, że nic złego tam nie robi, ale ból sprawia samo to że "zapomina" mi powiedzieć że wyszedł, albo okłamuje z premedytacją. Dodatkowo ostatnio wydało się że po naszej kłótni napisał do swojej byłej że się za nią stęsknił (wiem że nic ich nie łączy, ale tak czy inaczej poczułam się dziwnie... a on chciał tylko zeby zrobiło jej się miło.) No i kiedyś tam chwalił się koledze że poderwał dziewczynę która pozyczyła mu bilet. Niby błahostki, a ja w tym wszystkim czuje się strasznie naiwna. On twierdzi że mnie cholernie kocha, ale wie też że ma wady. Też go kocham, ale jak tu być z osobą której teraz tak cięzko zaufać? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Ante Pante
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
Co nie zmienia faktu, że pewnie sama się przyczyniłaś do tego, że chłopak kłamał. Skoro robiłaś mu jazdy, bo jesteś "zazdrośnicą", to wolał nie mówić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
Jak reagujesz, gdy sam wychodzi na miasto czy rozmawia z innymi dziewczynami? Jego zachowanie jest niepokojące, w szczególności pisanie do byłej. To co wiesz może być tylko kawałkiem tego co on tak naprawdę robi. Może zmęczony jest już ciągłymi kłótniami i przymierza się do rozstania? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Doskonale wiem, że sama się do tego przyczyniłam. Z początku oboje byliśmy strasznie zazdrośni, teraz jest już lepiej. Tłumaczyłam, że jeśli ma ochotę wyjść to niech najnormalniej w świecie mi powie. Wtedy ja też chętnie jakoś zaplanuje sobie czas. Byłabym jeszcze mniej zazdrosna, bo powoli przyzwyczajałabym się do takich sytuacji.
To raczej on zawsze ciągnął ten związek i prosił o kolejne szanse. Wiem że się starał, zawsze był na moje zawołanie, ale kurcze... Po dwóch latach mam wrażenie że go nie znam. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Musisz się w takim razie zastanowić czy chcesz dalej ciągnąć ten związek. Jak na dwuletni związek to sporo tutaj problemów i złości. Nigdy nie pozna się drugiej osoby do końca, nawet po 10 latach może się okazać, że ta osoba jest zupełnie inna niż nam się wydawało.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 191
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
![]() Wysłane z tapatalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
Autorko a wy? To tłumaczenie się i spowiadanie jest chorre i nie ma nic wspólnego z bormalna szczerością w związku. Nie macie o o czym gadać ze musisz mu kazda minutę opowiadać czy jak?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Moim zdaniem nie ma niczego złego w mówieniu, że "dzisiaj umówiłem się z kolegami, dzisiaj widzę się z kumplem, idziemy do pubu". U mnie jest to na porządku dziennym, jest to dla nas naturalne i nie ma w tym ani odrobiny próby kontroli - zwyczajnie chcemy się tymi informacjami dzielić.
Wydaje mi się, że to kwestia indywidualnego podejścia. Dla Ciebie bycie poinformowaną to nic złego, a dla Twojego faceta jest to już próba kontroli i wyraz braku zaufania. Jeśli nie robi nic złego to zwyczajnie go nie zmuszaj do spowiedzi. Inna sprawa, że pisanie do byłej "tęsknię" i podrywanie innych dziewczyn to dla mnie grube przegięcie. Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Przepraszam, ale pisanie byłej, że za nią tęskni to nie jest błahostka.
Może chłopak kłamie, że Cię cholernie kocha? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Jak dla mnie to dużo złego dzieje się w tym związku. Ty zazdrosna, awantury, chłopak tęskni do byłej, flirtuje na boku, nie mówi Ci, co i jak. Bardzo możliwe, że nie opowiada Ci co robi, właśnie dlatego, że chce mieć po prostu święty spokój.
Mówisz, że zaufanie jest najważniejsze, ale chorobliwa zazdrość to raczej oznaka braku zaufania. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 77
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Jesli zwykle wyjscie do pubu z kolega/kolezanka musi byc "ukryte" to chyba cos nie halo w tym zwiazku. Skoro jestes zazdrosnica, facet pewnie woli miec swiety spokoj I Ci nie mowi. Ogolnie nie uwazam, zeby 100% szczerosc czy w zwiazku czy w przyjazni poplacala. Trzeba miec zaufanie, ale czasem lepiej nie wiedziec.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Czesto sie klucicie, za czesto! Wypisywanie do bylych i klamstwa nie sa w pozadku. O co najczesciej sie klucicie? O te klamstwa, wyjscia?
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 247
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
1. To, że macie ciężkie charaktery, to żadna wymówka. Po prostu się nie dogadujecie.
2. Dobrze, że jesteś prawdomówna. Tylko te.spotkania z kolegami po kłótni, może on czuje że intencje nie są najczystsze. 3. Fakt, że twój facet kłamie ci w oczy, że nie wychodził, kiedy ty wiesz, że był w pubie jest obrzydliwy. Odeszłabym. 4.On niczego nie zapomina, okłamuje cię z premedytacją i tyle. Zwykły brak szacunku. 5. Pisanie do byłej, że się stęsknił to żadna błahostka. I na pewno nie zrobił tego żeby było jej miło 6.Błahostką nie jest też podrywanie dziewczyny w tramwaju. Jakiś śkiski koleś, jak nie już to pewnie za jakiś czas doprawi ci rogi. I jeszcze do byłej? 3x nie dla tego Pana. 7. Dobrze, że czujesz się naiwna, bo jesteś. Jesteś naiwna spychając te problemy do rangi "błahostki". 8. Może o tym, że "cholernie kocha" też kłamie? Dla mnie ten Pan to żaden materiał na partnera, a wasz związek to żaden związek tylko jakas pokrętna relacja. Zalecam wymiksowanie się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
Co do tego, że gdzieś był a nie powiedział - tu bym przystopowała, ja też mówię, że jestem u koleżanki, czasem późno zdecydujemy się, że jednak gdzieś idziemy, to nie melduję się z chwilą wyjścia. I zwykle mówię następnego dnia, że wyszłam, ot, w rozmowie, ale czasem mi się zapomni, jeszcze ze sobą nie mieszkamy, to też się nie zorientujemy, ale jakbym się dowiedziała np. , że mówi, że idzie na piwo do kolegi a potem zobaczę zdjęcie z klubu, na którym go widać - zero pretensji. Niech idzie i odpocznie. Jak mówi, że gdzieś będzie, a był gdzieś indziej, bo się zmiany zmieniły, zapomni powiedzieć, to okej. Ale gdyby to było kłamstwo z premedytacją, czyli facet mówi, że jedzie do rodziców a okazuje się, że cały wieczór przesiedział w barze z jakąś kobietą/ zobaczę go, że w momencie, gdzie miał być u dentysty łazi sobie z kimś - wtedy będę zła, bo stracę zaufanie. Pogadaj ze swoim TŻem, w co on gra. Nie atakuj go od razu, ale faceci tacy są - sama słyszałam kiedyś tłumaczenie, że "nie powiedziałem, bo byłabyś zła, że coś tam zrobiłem". Na pytanie, czy nie spodziewał się, że będę bardziej zła, jak się dowiem, że mnie okłamał, nie miał odpowiedzi, bo o tym nie pomyślał. Może faktycznie jesteś zbyt zazdrosna i każde spóźnienie rozliczasz? Awantury bez powodu? |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 247
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
Po drugie. Nie, nie każdy ma jakieś ukryte czarne sekrety które nawet gdy nie ujrzą światła dziennego. Wtf |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Ale mu się dałaś omamić... pisze do byłej, podrywa laski, ale 'Ty wiesz, że to nic takiego'. Daj spokój, ten facet to żenada.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Co do byłej: związek na odleglość. Zerwali, ona chciała się zabić, on nic do niej nie czuł, ale od czasu do czasu z nią gadał żeby nie mieć dziewczyny na sumieniu. Wszystko mi wytłumaczył, wiec nie widziałam powodów do zazdrości. Dziewczyna znalazła później innego, jakoś się jej ułożyło i od czasu do czasu sobie pogadali... Oczywiście po tym jak dowiedziałam się że napisał, że za nią tęskni zrobiłam mu awanturę. On stwierdził że nie pomyślał że to będzie tak wyglądać,bla bla, wie że głupio zróbił i że zerwie z nią kontakt jeśli chcę. Na tym się w sumie skończyło.
Co do podrywu na bilet: stwierdził, że faceci często wyolbrzymiają pisząc sobie różne rzeczy. Na moje oko strugał przed nim cwaniaczka, może żeby pokazać że nie jest pod pantoflem. Wiem, że próbuję sobie wszystko wytłumaczyć, ale z drugiej strony wiem że nie jestem bez winy. Może faktycznie, stwierdził że nic złego tam nie robi, więc nie musi mi mówić że idzie do pubu, bo boi się że będę zła. Z drugiej strony już tyle razy z nim rozmawiałam. Mówiłam że staram się nad tym panować i jeśli mi powie że tu i tu to poproszę tylko żeby od czasu do czasu napisał smsa że żyje. Problem w tym, że cięzko mi uwierzyć teraz w jego prawdomówność. ---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- Cytat:
Od mamy dostałam już opierdziel za spowiadanie się z każdego swojego kroku. ![]() Ciężko go rozgryźć. Nigdy nie miał zbytnio kontaktu z dziewczynami. Zawsze mówił że jestem najważniejsza, kolegów potrafił odsyłać miesiącami. Prędzej to ja miałam go dosyć, niż on mnie. Problem tylko w tym, że on zawsze coś zrobi a później dopiero przemyśli. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: "niewinne" kłamstewka
Cytat:
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.