sprzedaż perfum w klubowej toalecie:)

[golgie]

Założyłam wątek, bo przypomniała mi się pewna dziwna sytuacja związana z perfumami.Będąc w Anglii natknęłam się na dziwne zjawisko
Weszłam do toalety w klubie, a tam pewna ciemnoskóra kobitka miała porozstawiane na blacie różnorakie perfumy.Nie pamiętam czy można było kupić całe flakony(ale raczej tak), ale na pewno można było kupić psiknięcie, które kosztowało chyba 1-2 funty.Byłam w wielkim szoku, bo u nas nigdy czegoś takiego nie widziałam
Spotkałyście się kiedyś z czymś takim??Ciekawe na czym polega ten biznes?Gdzie nabyła te perfumy?Podejrzewam, że nabyła je gdzieś w niskich cenach, a potem zarabiała na pojedyńczych psiknięciach lub sprzedawała niepełne flakony, jeśli ktoś chciał.Interesujące bardzo..., może ja zrobię taki stragan w którymś z wrocławskich klubów (ale bym się obłowiła).Żartuję oczywiście

[Polly_]

Napisane przez golgie

Założyłam wątek, bo przypomniała mi się pewna dziwna sytuacja związana z perfumami.Będąc w Anglii natknęłam się na dziwne zjawisko
Weszłam do toalety w klubie, a tam pewna ciemnoskóra kobitka miała porozstawiane na blacie różnorakie perfumy.Nie pamiętam czy można było kupić całe flakony(ale raczej tak), ale na pewno można było kupić psiknięcie, które kosztowało chyba 1-2 funty.Byłam w wielkim szoku, bo u nas nigdy czegoś takiego nie widziałam
Spotkałyście się kiedyś z czymś takim??Ciekawe na czym polega ten biznes?Gdzie nabyła te perfumy?Podejrzewam, że nabyła je gdzieś w niskich cenach, a potem zarabiała na pojedyńczych psiknięciach lub sprzedawała niepełne flakony, jeśli ktoś chciał.Interesujące bardzo..., może ja zrobię taki stragan w którymś z wrocławskich klubów (ale bym się obłowiła).Żartuję oczywiście

Massakra! ale obłowić to się faktycznie mogła! jeśli z 1 ml wychodzi 10 psików- to za flache wychodzi 1000 funtów! Trzeba pomyślec nad takim biznesem

[golgie]

polly,wierz mi lub nie ale też byłam w szoku
A i obłowić się możnaWyobraź sobie u nas w jakiejś mordowni taki stragan, ale by ludziska się dziwowali

[Polly_]

Napisane przez golgie

polly,wierz mi lub nie ale też byłam w szoku
A i obłowić się możnaWyobraź sobie u nas w jakiejś mordowni taki stragan, ale by ludziska się dziwowali

e tam stragan wystarczy lolka i szary boss-dla facetów

ale serio-jesli przyjdzie mi kiedyś zostac babcią klozetową to pomyślę o takim biznesiku na boku - po umyciu łapek można się na psika załapać i to oryginalną perfumą

A może by tak przy wejściach do biurowców serwować psiki?
Albo przy wyściach z metra?
Albo przed kościołem?

Cholerka! widzę ogromny rynek zbytu!

[golgie]

no to polly trza by chyba wejść w spółę

myślę, że wiele osób w klubie, chciałoby skorzystać z czegoś takiego.Mało kto targa ze sobą do knajpy flachę ulubionego zapachu, więc co by upolować gostka, trzeba się psiknąć jakąś ,,perfumą"i kasa leci

[Ata77]

Masakryczny biznes. A jaka sceneria- "u de toalette"

[gryx82]

Umarłem

Btw - to nie jest gópie

[zetzet]

Hej hej
Na wyspach jest to popularny biznes. W męskich toaletach też. Poza perfumami mają też kosmetyki do stylizacji włosów np. Chodzi o możliwość poprawienia wyglądu bez konieczności noszenia ze sobą całej kosmetyczki. Taki klubowy pseudosalon piękności. Bo oni po prostu mają fioła na punkcie wyglądu. Przynajmniej z tego, co ja zauważyłam, a spędziłam jakieś 2 lata w Szkocji. Szkotki mocniej malują się od Europejek, są bardziej "odpicowane" i ciągle nanoszą poprawki. Ale nigdy z tego nie korzystałam, a na marki kosmetyków nie zwracałam uwagi
Pozdrawiam

[Yola]

Spotkałam się z czymś takim w Irlandii.
Z tym, że dziewczyny (dlaczego one zawsze były czarne? ) w klubowych toaletach oferują nie tylko perfumy, ale także tampony, prezerwatywy, gumy do żucia, igłę i nici, lakier do włosów i nie wiem co tam jeszcze. Takie klubowe pogotowie
Oczywiście, chodzi tu o psiknięcie perfum, użycie lakieru itp. A wszystko chyba za 2 euro

W męskim zauważyłam faceta - co oferował nie widziałam bo nie wchodziłam, ale przy wyjściu po pijaku ćwiczyłam z nim swój angielski

[golgie]

w sumie to sprzedaż kondomów, podpasek, nici, gumek, tamponów, nawet rajstop, widziałam w jednym z wrocłwskich klubów, ale żeby perfumy?

[Yola]

Napisane przez golgie

w sumie to sprzedaż kondomów, podpasek, nici, gumek, tamponów, nawet rajstop, widziałam w jednym z wrocłwskich klubów, ale żeby perfumy?

Czemu nie

Ach najbardziej śmieszyło mnie te ich zwyczajowe pytanie.
Po moim wyjściu z ubikacji ta dziewczyna patrzy na mnie i pyta "are you ok?"
(ja mam od razu skojarzenie - robisz kupę bez problemu? )

[golgie]

hahahahahaa albo ,,are you all right?"Też mnie to śmieszyMoże chciała usłyszeć szczerą odpowiedź w stylu tak, ok, ale mam zatwardzenie (albo wręcz przeciwnie)Chciałabym widzieć jej minę

[gryx82]

Ciekawe, czy mają podpisane umowy z właścicielem klubu?

[GothicAristocrat]

Obym na taki "sklepik" nigdy nie trafiła! Po %tach robie się strasznie rozrzutna. zafundowałabym sobie 30 psików i jeszcze bym proponowała nieznajomym czy nie chcą żeby im kilka psików postawić :/
I nie! nie idę z nikim do klubu! Proszę mnie nie prosić xD

w sumie to co ta za uciecha... poznaje gostka pięknie pachnącego i odrazu bym sobie pomyślała, że to zapach z kibla...O.o i czar prysł!

[golgie]

Gothic- no właśnie, też mi to przyszło do głowy.Zwykle, kiedy mam do czynienia z interesującym osobnikiem płci przeciwnej, zwracam uwagę na jego zapach.Kiedy poczuje coś ciekawego to sobie myślę-może lubi perfumy tak jak ja, no i że dba o siebie i że pewnie wydał trochę pieniędzy i stracił trochę czasu na poszukiwanie tego cudownego zapachu....A tu.....kloooops, po prostu był w kyblu, a żeby nie cuchać zbyt wódą i fajami, to se psiknął jakimś perfumem, który był pod ręką

[giancarla]

W szoku jestem...czego to ludzie nie wymyślą. A ciekawi mnie asortyment, szeroki jest? Czy tylko 3 flaszki damskie i 2 męskie do wyboru? Bo jak się z kilkoma koleżankami pójdzie na perfumowanie, to wypadałoby się różnić zapachami. Ja bym pewnie zaczęła grymasić

Poza tematem, Yolu, KOCHAM Twój avatar!!! Mój najulubieńszy film

[Aggie125]

Napisane przez giancarla

W szoku jestem...czego to ludzie nie wymyślą. A ciekawi mnie asortyment, szeroki jest? Czy tylko 3 flaszki damskie i 2 męskie do wyboru? Bo jak się z kilkoma koleżankami pójdzie na perfumowanie, to wypadałoby się różnić zapachami. Ja bym pewnie zaczęła grymasić

A potem się ludzie dziwią, dlaczego w klubach to tylko Euphoria i Euphoria

[golgie]

giancarla-wybór był naprawdę dość imponujący.Tym dziwniej to wyglądało....

[martwa papuga]

Napisane przez Ata77

Masakryczny biznes. A jaka sceneria- "u de toalette"

Tak, ta fraza nabiera tu niejednoznacznego wydźwięku

[Aggie125]

A pamiętacie ten dowcip:

Chłopak przychodzi na randke z dziewczyną, elegancki, wypachniony, ale twarz cala popuchnięta i poobijana. Dziewczyna pyta go:
- Co Ci się stało?
- A, bo jak się szykowalem na randke i pryskałem sie wodą toaletową, to mi deska klozetowa na łeb spadła...

[Ata77]

Napisane przez martwa papuga

Tak, ta fraza nabiera tu niejednoznacznego wydźwięku

[giancarla]

Napisane przez Aggie125

A pamiętacie ten dowcip:

Chłopak przychodzi na randke z dziewczyną, elegancki, wypachniony, ale twarz cala popuchnięta i poobijana. Dziewczyna pyta go:
- Co Ci się stało?
- A, bo jak się szykowalem na randke i pryskałem sie wodą toaletową, to mi deska klozetowa na łeb spadła...

[Camila1983]

Wiesz co, ja taką praktykę widziałam w amerykańskich filmach Na żywo nigdy, a tym bardziej w Polsce

[Ata77]

no coż dostosowujemy się...

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez golgie

polly,wierz mi lub nie ale też byłam w szoku
A i obłowić się możnaWyobraź sobie u nas w jakiejś mordowni taki stragan, ale by ludziska się dziwowali

U nas to prędzej pukali w głowy

[Jeanne90]

Świetny pomysł na interes! Czego to ludzie nie wymyślą

[miss natasha]

Napisane przez Yola

Spotkałam się z czymś takim w Irlandii.
Z tym, że dziewczyny (dlaczego one zawsze były czarne? ) w klubowych toaletach oferują nie tylko perfumy, ale także tampony, prezerwatywy, gumy do żucia, igłę i nici, lakier do włosów i nie wiem co tam jeszcze. Takie klubowe pogotowie
Oczywiście, chodzi tu o psiknięcie perfum, użycie lakieru itp. A wszystko chyba za 2 euro

W męskim zauważyłam faceta - co oferował nie widziałam bo nie wchodziłam, ale przy wyjściu po pijaku ćwiczyłam z nim swój angielski

w Londynie też tak jest z tym, że płaci się jakby za wejście do toalety, standardowo 1-2 funty, a na blacie, przy umywalkach porozstawiane stoją sobie testery, itd.

ale jakby ktoś chciał się wypsikać zupełnie za darmo, to zapraszam do toalety w Harrodsie z tym bonusem, że tam stoją przeważnie nowości a i również niszowce taki bajer.

[Schranz]

Aaa to taka dla mnie wcale nie nowość, słyszałam już o tym z 10 lat temu I to właśnie w UK. Widziałam kiedyś całą szafę zapachów, sprzedaż po 2 funty oprocz tego w asortymencie były błyszczyki - tu bym się brzydziła

Napisane przez golgie

w sumie to sprzedaż kondomów, podpasek, nici, gumek, tamponów, nawet rajstop, widziałam w jednym z wrocłwskich klubów, ale żeby perfumy?

Czyżby w P1 ?

[myszka197]

ale jakby ktoś chciał się wypsikać zupełnie za darmo, to zapraszam do toalety w Harrodsie z tym bonusem, że tam stoją przeważnie nowości a i również niszowce taki bajer.[/quote]
w Polsce to by nie wypaliło.... zaraz by wszysko ukradli....

[Yola]

Napisane przez GothicAristocrat

Obym na taki "sklepik" nigdy nie trafiła! Po %tach robie się strasznie rozrzutna. zafundowałabym sobie 30 psików i jeszcze bym proponowała nieznajomym czy nie chcą żeby im kilka psików postawić :/
I nie! nie idę z nikim do klubu! Proszę mnie nie prosić xD

Napisane przez giancarla

Poza tematem, Yolu, KOCHAM Twój avatar!!! Mój najulubieńszy film

Oglądałam niedawno i na pewno do niego wrócę nieraz
"A gdybym nie był irlandzkim terrorystą transwestytą, ożeniłbyś się ze mną?"

Napisane przez miss natasha

ale jakby ktoś chciał się wypsikać zupełnie za darmo, to zapraszam do toalety w Harrodsie z tym bonusem, że tam stoją przeważnie nowości a i również niszowce taki bajer.

Osz.. ale wypas hihih... cos dla nieśmiałych klientów