Co z tą Polską, czyli wokół POLITYKI.

[mel89]

Jako że nie wywalczyłam żadnego podforum o polityce to zamieszczę taki wątek na forum plotkowym.

Pierwsze pytanie do was - Czy interesujecie się polityką? Czy śledzicie newsy? Jeśli nie - czy chcecie to zmienić ? Czy może nie rusza Was to?

Zapraszam do dyskusji.

Główny temat - wybory prezydenckie 20 czerwca!

Jako że na wątkach o katastrofie pod Smoleńskiem łatwo o dyskusje polityczne - pozwoliłam sobie taki wątek polityczny umieścić. Możemy podyskutować o wyborach prezydenckich, ustawach, zmianach.. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i dyskusje na poziomie.

[Wyrak]

Watkow o polityce jest juz chyba kilka, jeden przynajmniej...

[mel89]

Napisane przez Wyrak

Watkow o polityce jest juz chyba kilka, jeden przynajmniej...

Wpisałam "polityka" i nic nie znalazłam.

[Wyrak]

Napisane przez mel89

Wpisałam "polityka" i nic nie znalazłam.

Widac mam wyszukiwarke premium Ten jest najbardziej ogolny:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...light=Polityka

[Elfia4]

Wolę jednak tematy o szczegółowych problemach związanych z polityką: wyborach czy konkretnych rozwiązaniach legislacyjnych.
A nawiązując do pierwszego postu: tak interesuję się polityką, oglądam newsy, ot skrzywienie zawodowe
Ale po katastrofie w Smoleńsku jest mi trudniej mówić o polityce. Wszystko się posypało, wiele się zmieniło. Kilku osób już mi bardzo brakuje w polityce, jednej szczególnie. Mam milion myśli na minutę i powoli próbuję ogarnąć nową rzeczywistość... już nic nie będzie takie jak wcześniej...

[mel89]

Napisane przez Wyrak

Widac mam wyszukiwarke premium Ten jest najbardziej ogolny:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...light=Polityka

O popatrz, chyba tak. Bo mi wyskoczyło tylko parę wątku o "polityce żywności"

Tamten wątek chyba umarł śmiercią naturalną. Ostatni post z wakacji poprzedniego roku.
Gdybym znalazła tobym go podniosła a tak to już po ptokach i trzeba żyć z dwoma
Teraz czekają nas ciekawe miesiące, o polityce więcej się mówi więc jestem zdania że to dobry moment znów wkroczyć z tematem


Dobra, to za zapodam coś na rozgrzewkę:

1.Na kogo zagłosujecie w wyborach prezydenckich i dlaczego?
2. ZUS Jaka alternatywa?

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez Elfia4

Wolę jednak tematy o szczegółowych problemach związanych z polityką: wyborach czy konkretnych rozwiązaniach legislacyjnych.
A nawiązując do pierwszego postu: tak interesuję się polityką, oglądam newsy, ot skrzywienie zawodowe
Ale po katastrofie w Smoleńsku jest mi trudniej mówić o polityce. Wszystko się posypało, wiele się zmieniło. Kilku osób już mi bardzo brakuje w polityce, jednej szczególnie. Mam milion myśli na minutę i powoli próbuję ogarnąć nową rzeczywistość... już nic nie będzie takie jak wcześniej...

Hej, miło że zabrałaś głos
Jeśli można wiedzieć - o jakim polityku mówisz?

[enter code]

Napisane przez mel89

Dobra, to za zapodam coś na rozgrzewkę:

1.Na kogo zagłosujecie w wyborach prezydenckich i dlaczego?
2. ZUS Jaka alternatywa?[COLOR="Silver"]

1. nie głosuję bo nie ma juz na kogo poważnie zastanawiałam się nad Panem Szmajdzińskim, dziś już Ś.P. niestety. p. Komorowski raczej nie pokazał się z dobrej strony w czasie żałoby.
2. ZUS to temat rzeka. Kuleje ale mimo wszystko jest jednym z najlepiej funkcjonujących instytucji tego tylko w Europie(strach pomyśleć co tam mają). Kiedyś czytałam reportaż do sondażu - okazało się że dojrzali ludzie doceniają tę instytucje i nie wyobrażają sobie żeby go nie było - bo Ci już myślą o zabezpieczeniu na starość. Młodzież o tym nie myśli i uważa, że sama jest sobie w stanie zapewnić godną starość i oszczędzać samodzielnie - tylko co z tymi którzy to oleją? to byłaby masowa produkcja biedaków (teraz też emeryci niewiele mają ale jednak mają).
ubezpieczenie zdrowotne też jest potrzebne- fakt chodzimy prywatnie coraz częściej, ale w przypadku wypadku, koniecznej kosztownej tomografii - sami sobie tego nie dalibysmy rady oplacic.

fakt ze zlodziejstwem jest pobieranie az takiej ilości pieniędzy, ale chyba lepszej opcji nie ma i nie będzie. mnóstwo było prób zreformowanie systemu, nikomu sie jeszcze nie udało;]

edit: i jeszcze wracając do ZUSu. Miałam okazje przyjrzeć się mu bliżej, bo pracowałam tam 9 miesięcy(i nic sie nie urodziło) - bardzo zaciskają pasa, mają mało kasy na wszystko, zwalniają ludzi, w każdym pokoju brakuje przynajmniej 2 etaty. pracownicy zostaja po godzinach, zabierają pracę do domu i nikt im za to nie płaci. po prostu jak chcą pracować, muszą się dostosować. Jeden pracownik wykonuje pracę za 3.

to tak w odpowiedzi na pytania.
polityka wzbudza mnóstwo emocji tak samo jak aborcja czy eutanazja i wróżę temu wątkowi liczne ostrzejsze sprzeczki i bałagan, delikatnie to ujmując

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Niespecjalnie mnie polityka rusza, raczej - nudzi Czasem trafiają się osoby/sytuacje, które na chwilę przyciągną moją uwagę, ale na co dzień - kompletnie nie czuję tego bluesa. Tyle, że przed każdymi wyborami staram się przeczytać o planach danej partii czy kandydata na prezydenta, by głosując nie robić tego w ciemno. Niestety, dotąd nie trafiła się żadna opcja, któa by mnei w pełni zadowalała

A propos wyszukiwarki - nie pierwszy raz zdarza się, że komuś tematu nie pokaże, a innemu owszem. Też się tak nacięłam.

[masmeli]

Napisane przez mel89

O popatrz, chyba tak. Bo mi wyskoczyło tylko parę wątku o "polityce żywności"

Tamten wątek chyba umarł śmiercią naturalną. Ostatni post z wakacji poprzedniego roku.
Gdybym znalazła tobym go podniosła a tak to już po ptokach i trzeba żyć z dwoma
Teraz czekają nas ciekawe miesiące, o polityce więcej się mówi więc jestem zdania że to dobry moment znów wkroczyć z tematem


Dobra, to za zapodam coś na rozgrzewkę:

1.Na kogo zagłosujecie w wyborach prezydenckich i dlaczego?
2. ZUS Jaka alternatywa?

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------



Hej, miło że zabrałaś głos
Jeśli można wiedzieć - o jakim polityku mówisz?

Myślę, że chodzi tu o S. Karpiniuka mogę się mylić, ale zobacz sobie w podpisie

[Tamt]

Jesli bede glosowac to napewno nie na kandydata z PO.Nacielam sie z wyborami do rzadu jak obiecywali nie wiadomo co.A zreszta nie uwazam ze sytaucja w panstwie w ktorej i prezydent i premier sa z jednej partii byla dobra.Jakas opozycja musi byc.

[ankasz]

Napisane przez Tamt

Jesli bede glosowac to napewno nie na kandydata z PO.Nacielam sie z wyborami do rzadu jak obiecywali nie wiadomo co.A zreszta nie uwazam ze sytaucja w panstwie w ktorej i prezydent i premier sa z jednej partii byla dobra.Jakas opozycja musi byc.

rozumiem, że piszesz tego posta z jednego z 3 milionów mieszkań, obiecanych przez PiS? to tak żartem - nie atakiem

Każdy kandydat coś obiecuje, nie wszystko później spełnia. Nie jestem skrajnie zainteresowana polityką, ale mniej więcej wiem o co biega.

Bardzo żałuję, że nie ma między nami posła Karpiniuka - poznałam go osobiście i wydał się całkiem normalny - w porównaniu do kilku innych polityków, którzy byli wtedy z nami.

[Wyrak]

Napisane przez mel89

Tamten wątek chyba umarł śmiercią naturalną. Ostatni post z wakacji poprzedniego roku.

To mozna podbic

Napisane przez mel89

1.Na kogo zagłosujecie w wyborach prezydenckich i dlaczego?

Ciezko na to pytanie odpowiedziec, gdy sie nie zna kandydatow

Napisane przez mel89

2. ZUS Jaka alternatywa?

Temat rzeka, ZUSu raczej nikt nie ruszy, a juz na pewno nie Donek "dryfuje i nic nie robie, patrzac na sondaze" Tusk.

Napisane przez enter code

1. nie głosuję bo nie ma juz na kogo poważnie zastanawiałam się nad Panem Szmajdzińskim, dziś już Ś.P. niestety.

Jakos tak dziwnie wyglada "s.p." przy nazwisku zmarlego komunisty

Napisane przez ankasz

rozumiem, że piszesz tego posta z jednego z 3 milionów mieszkań, obiecanych przez PiS? to tak żartem - nie atakiem

Radio Erewan normalnie. Kaczynski owszem, mowil o 3mln mieszkan. W 8 lat. PiS z tego co pamietam, rzadzil 2 i to bez stabilnej wiekszosci.

Jesli porownac spelnione obietnice PiSu przez ten czas (czesc) z PO (gruszki na wierzbie, 10 punktow wishful thinking, z tego co kojarze nie spelnione zupelnie nic), to zupelnie oczywista jest postawa cytowanej przez Ciebie osoby.

[lotta6]

Nie interesuje sie polityka, nie czytam wiadomosci z tego zakresu i nie zamierzam tego zmienic.

Najwyzej bede ciemnym ludem, ktorym latwo sie rzadzi

[sabbra]

Napisane przez enter code

p. Komorowski raczej nie pokazał się z dobrej strony w czasie żałoby.

Dlaczego tak uważasz? Chodzi o to, ze nie pokazywał emocji? Ja myślę, że dobrze póki co odnajduje sie w roli. I nie trzeba żeby wszyscy sie rozklejali. Ktos musi zachować zimna krew.

[mel89]

To ja się wypowiem, wypowiedź dla wytrwałych, bo pewnie będzie długa

Słowem wstępu pozwolę sobie zacytować:

Napisane przez ankasz

Bardzo żałuję, że nie ma między nami posła Karpiniuka - poznałam go osobiście i wydał się całkiem normalny - w porównaniu do kilku innych polityków, którzy byli wtedy z nami.

Traktuję wybory prezydenckie w następujący sposób: Społeczeństwo jest pracodawcą, kandydat ubiegający się o stanowisko przynosi społeczeństwu CV. Nie wiem jak Ty, ale dla mnie najważniejsze są kwalifikacje oraz poglądy oraz umiejętność nie owijania w bawełnę. "Wydaje się być normalny" - to nie stwierdzenie, którym się będę kierować przy oddawaniu głosu.

1. Na kogo zagłosuję? Na JKM. UPR popieram od czasów mniejszej lub większej świadomości politycznej, a od niedawna poczułam obowiązek opowiadania o tej partii innym (Nie, nie będę was zadręczać a tym bardziej - przekonywać, każdy ma swój rozum)
Dlaczego? Bo zgadzam się z programem UPR, logiczne Jestem za wolnym rynkiem, prywatyzacją, średnim i małym przedsiębiorstwem. Nie jestem katoliczką co nie przeszkadza mi w dzieleniu poglądów nt. gospodarki. Konserwatyzm w kwestii życia społecznego nie przeraża mnie tak bardzo, jak niemądre decyzje (lub ich brak) w kwestii gospodarczej (łatwo jest sobie przekalkulować co jest gorsze).

2. ZUS.

Napisane przez enter code

ZUS.Młodzież o tym nie myśli i uważa, że sama jest sobie w stanie zapewnić godną starość i oszczędzać samodzielnie - tylko co z tymi którzy to oleją? to byłaby masowa produkcja biedaków

Po pierwsze. Zawsze miałam PSL za taką polityczną kurtyzanę (wybaczcie to określenie, ale innego ładniejszego nie znalazłam), która to się z każdym dogada. Ale PSL wyprowadził pomysł żeby ZUS zastąpić KRUSem. I spodobał mi się ten pomysł.( Z drugiej strony Pawlak wyskoczył z tymi żarówkami więc mam mieszanie odczucia co do tej partii, ale nie o żarówkach chcę tu mówić.)
Inny pomysł który popieram to pomysł Mikke (nie w pełni, dodałam coś od siebie). Otóż nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie można wymyślić nic lepszego od ZUSu. A jeśli ZUS to najlepsza instytucja na jaką nas stać - to ja nie jestem usatysfakcjonowana . Korwin mówi o zlikwidowaniu ZUSu i sprzedaniu spółek państwowych na licytacji, żeby otrzymać jak najwyższą cenę. Z tych pieniędzy można płacić emerytury ludziom, którym notabene "się należy" bo to ich pieniądze zostały wtłoczone w państwowe spółki.
A co z masową produkcją biedaków - ktoś zapyta? A co stoi na przeszkodzie żeby Państwo wydało nakaz ubezpieczenia się w jakiejś formie (nie wnika w jakiej firmie obywatel się ubezpiecza, nie wnika też w miesięczną składkę) - wydaje tylko nakaz ubezpieczenia. "Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz".

Na koniec podzielę się obserwacją. Obejrzałam niedawno parę odcinków "Młodzież kontra" min. z Cymańskim, Wassermanem, Tuskiem (i oczywiście JKM, ale to już któryś raz z kolei.) i po prostu uderzyło mnie to że żaden z nich nie odpowiadał na pytania im zadane. Tusk za to pochwalił się świetnym PRem, mówię pięknie, składnie, ale nie na temat. Mam takie przekonanie, że 80% polityków nie przekazują żadnych treści tylko mówią. Puste slogany. Jak to powiedział Korwin "Jestem tu dla dyskusji a nie dla politycznego dziamdziolenia." Załuję, że nowe partie lub te z mniejszym poparciem nie mają szansy rozwoju, bo nie mają na to pieniędzy (a przecież partia z większością dostają najwięcej pieniędzy na reklamę - jak dla mnie - nielogiczne). W dodatku PIS, PO, SLD i jakaś jeszcze wystosowała pismo do TVP o usunięcie UPR z programu "młodzież kontra" bo uprowiec powiedział to: http://www.youtube.com/watch?v=wCoXe1PqzIU
Świat się wali

To chyba wszystko co mi w gardzieli siedziało

Aha, jeszcze zapodam linka dla głodnych wiedzy Noam Chomsky "Manufacturing consent - and the Media " z lektorem pl.
(" Film ten jest próbą przedstawienia poglądów i działalności jednego z najwybitniejszych współcześnie żyjących naukowców.
Motywem przewodnim w filmie jest książka Manufacturing Consent tzw. "model propagandy", w której ten wybitny językoznawca wraz z Edwardem Hermanem opisał mechanizmy działania mediów we współczesnej kapitalistycznej demokracji. ")

http://www.youtube.com/watch?v=YdXsEpRwH-c

Dziękuję za uwagę wszystkim którzy zdołali przeczytać moje wypociny.

[enter code]

sabbra, nie uderzał tak komplent brak emocji, jak np. ten banan na twarzy w czasie kondolencji. Ogólne odczucia w stosunku do niego mam negatywne

Wyrak - ja nie wnikam w to co ten człowiek robił w przeszłości. Ważne co robił teraz. Widzisz, niedaleko naszego miasta jest pewna gmina, jest najlepiej rozwijajacą się gmina w województwie, miała świetnego Wójta, człowiek był niesamowicie przedsiębiorczy, wyprowadził gminę z ruiny. I wiesz co z nim zrobili? Odwołali go, bo okazało się że był aktywnym komunistą. Dla mnie to skandal, żeby ludzi, którzy świetnie pełnią swoją służbę potępiać za to co robili w przeszłości.

Napisane przez mel89

2. ZUS.

A co z masową produkcją biedaków - ktoś zapyta? A co stoi na przeszkodzie żeby Państwo wydało nakaz ubezpieczenia się w jakiejś formie (nie wnika w jakiej firmie obywatel się ubezpiecza, nie wnika też w miesięczną składkę) - wydaje tylko nakaz ubezpieczenia. "Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz".

właśnie to nie wnikanie może być zgubne. bo ludzie naprawdę o to nie dbają. i tutaj wychodzi tzw patriarchalna funkcja państwa

Napisane przez mel89

Na koniec podzielę się obserwacją. Obejrzałam niedawno parę odcinków "Młodzież kontra" min. z Cymańskim, Wassermanem, Tuskiem (i oczywiście JKM, ale to już któryś raz z kolei.) i po prostu uderzyło mnie to że żaden z nich nie odpowiadał na pytania im zadane. Tusk za to pochwalił się świetnym PRem, mówię pięknie, składnie, ale nie na temat. Mam takie przekonanie, że 80% polityków nie przekazują żadnych treści tylko mówią. Puste slogany. Jak to powiedział Korwin "Jestem tu dla dyskusji a nie dla politycznego dziamdziolenia." Załuję, że nowe partie lub te z mniejszym poparciem nie mają szansy rozwoju, bo nie mają na to pieniędzy (a przecież partia z większością dostają najwięcej pieniędzy na reklamę - jak dla mnie - nielogiczne).

PR działa - mówią ale ludzie niekoniecznie słyszą że bez sensu. Takie brzdęczenie i omijanie niewygodnych kwestii.
A co do nowych partii - wystarczy cofnąć się do dwudziestolecia międzywojennego, a potem do początku lat 90-tych. i co widzimy? straszny rozgardiasz i ogromne rozdrobnienie partyjne. przez to sejm sie chwieje i tym samym państwo sie chwieje - partie nie moga uzyskać większości i sprawnie podejmować decyzji. Muszą sie bawić w koalicje. Większośc partii i tak nie przekraczałaby progu wyborczego. Zatem mnożenie partii jest niekorzystne.
Polska scena polityczna jest już hmmm..." przeżuta" i przydałby się jakiś świeży aktor, ale i tak pewnie w nowopowstałej partii widzielibyśmy te same twarze ( pamiętacie jeszcze Unię Wolności albo AWS?). i tyle po świeżości. więc jaki byłby sens tworzenia?

[Hvid]

Napisane przez mel89

Aha, jeszcze zapodam linka dla głodnych wiedzy Noam Chomsky "Manufacturing consent - and the Media " z lektorem pl.
(" Film ten jest próbą przedstawienia poglądów i działalności jednego z najwybitniejszych współcześnie żyjących naukowców.
Motywem przewodnim w filmie jest książka Manufacturing Consent tzw. "model propagandy", w której ten wybitny językoznawca wraz z Edwardem Hermanem opisał mechanizmy działania mediów we współczesnej kapitalistycznej demokracji. ")

http://www.youtube.com/watch?v=wCoXe1PqzIU

Dziękuję za uwagę wszystkim którzy zdołali przeczytać moje wypociny.

Wklejam link, niestety bez polskiego lektora:

http://www.youtube.com/watch?v=OJuqoDvyXOk

Tutaj jest po polsku:

http://www.lekturyreportera.pl/ludzi...ata-o-mediach/
......................... ......................... ...........

Polecam takze arytkuly Ignacio Ramoneta

http://mondediplo.com/_Ignacio-Ramonet_

[ankasz]

Napisane przez mel89

Słowem wstępu pozwolę sobie zacytować:



Traktuję wybory prezydenckie w następujący sposób: Społeczeństwo jest pracodawcą, kandydat ubiegający się o stanowisko przynosi społeczeństwu CV. Nie wiem jak Ty, ale dla mnie najważniejsze są kwalifikacje oraz poglądy oraz umiejętność nie owijania w bawełnę. "Wydaje się być normalny" - to nie stwierdzenie, którym się będę kierować przy oddawaniu głosu.

ok, nie przedstawiłam sytuacji przejrzyście - pisząc "normalny" miałam na myśli to, że podszedł do nas, do grupy kilkunastoosobowej, zapytał skąd jesteśmy (byliśmy na warsztatach w jednym z większych rozgłośni radiowych), jak nam się podoba Warszawa, dał wskazówki, gdzie jeszcze warto zaglądnąć, zaprosił do Sejmu (niestety, nie dysponowaliśmy już czasem, żeby tam wstąpić), chętnie odpowiadał na pytania, z uśmiechem. Zaproponował kawę, po tym, jak zapytał o której wstaliśmy, żeby dojechać do tego radia. Za to inni (nie chcę wymieniać po nazwiskach) odburknęli tylko "Dzień dobry", a kiedy usłyszeli jakieś pytanie skierowane do nich, patrzyli na nas jak na robactwo i udawali, że nas nie widzą ani nie słyszą, po prostu nie reagowali na żaden możliwy kontakt. Wybacz, ale tak się wyborców nie traktuje.. I dlatego większą sympatią darzyłam posła Karpiniuka niż cały rząd wzięty do kupy..

[enter code]

rządu lepiej nie komentować.dzisiaj znalazłam świetny wywiad, podpisuje sie pod słowami tego Pana wszystkimi kończynami.
http://wiadomosci.onet.pl/1608553,720,1,kioskart.html
Tu są też słowa Komorowskiego 'jaki prezydent taki zamach'(po ataku w Gruzji). zero klasy. Polityka powinna polegać na wzajemnym poszanowaniu poglądów innych, a też szacunku dla woli narodu. Jeśli on nie miał szacunku do prezydenta,jakikolwiek by nie był, nie miał tym samym szacunku dla narodu, który go wybrał.
i jak głosować na kogoś takiego?

[mel89]

Napisane przez enter code

właśnie to nie wnikanie może być zgubne. bo ludzie naprawdę o to nie dbają. i tutaj wychodzi tzw patriarchalna funkcja państwa

Patriarchalna (tj. Państwo opiekuńcze=państwo socjalistyczne), gdzie państwo dba o niemal wszystkie aspekty życia obywatela. Ja nie jestem za ideą państwa opiekuńczego. (To już mieliśmy w socjalizmie.)
ZUS jest nieefektywną instytucją, która "przeżera" pieniądze i nie inwestuje ich.
Prognozy dla przedsiębiorców :"emerytury i renty samozatrudnionych przy składce minimalnej (przypominamy: 782,72 zł) jaką faktycznie wpłacają, mogą być niższe niż świadczenia pozostałych; w niektórych przypadkach nawet niższe od minimalnej emerytury, co będzie oznaczało konieczność dopłat z budżetu Państwa, ponieważ nawet obowiązkowa, minimalna składka ZUS nie gwarantuje uczciwej emerytury w przyszłości.". i " średnia emerytura w I półroczu 2006 (dane wg GUS) wynosiła 1242,16 zł." - i spada.
Składki emerytalne nie pokrywają bieżącego zapotrzebowania a ilość emerytów będzie wzrastać. 48% mężczyzn nie dożywa do swojego wieku emerytalnego, więc pieniądze wtłaczane w ZUS nigdy do nich nie trafiają. Ani do nich - ani do rodziny.

W jakimś azjatyckim kraju (nie wiem w którym, musiałabym poszukać) nie ma w ogóle ZUSu. Jest obowiązek dysponowania prywatnym kontem emerytalnym, gdzie pracodawca wpłaca ustaloną składkę co miesiąc na te konto. Pieniądze nigdzie nie krążą i trafiają bezpośrednio do pracownika po przejściu na emeryturę.

Skoro jest obowiązek - to nie ma samowolki o której piszesz. Obowiązek odprowadzania składek w prywatnej firmie/na prywatnym koncie to już dostateczne wnikanie państwa. Dodam jeszcze, że nie da się kontrolować ludzi - dzisiejszych emerytów co robią z własnymi pieniędzmi z Zus. A przecież mogą je teoretycznie przepić/przepuścić/przegrać w kasynie. ZUS nie daje żadnej gwarancji że za 30 lat będziesz mogła żyć godnie.

Napisane przez enter code

PR działa - mówią ale ludzie niekoniecznie słyszą że bez sensu. Takie brzdęczenie i omijanie niewygodnych kwestii.
A co do nowych partii - wystarczy cofnąć się do dwudziestolecia międzywojennego, a potem do początku lat 90-tych. i co widzimy? straszny rozgardiasz i ogromne rozdrobnienie partyjne. przez to sejm sie chwieje i tym samym państwo sie chwieje - partie nie moga uzyskać większości i sprawnie podejmować decyzji. Muszą sie bawić w koalicje. Większośc partii i tak nie przekraczałaby progu wyborczego. Zatem mnożenie partii jest niekorzystne.
Polska scena polityczna jest już hmmm..." przeżuta" i przydałby się jakiś świeży aktor, ale i tak pewnie w nowopowstałej partii widzielibyśmy te same twarze ( pamiętacie jeszcze Unię Wolności albo AWS?). i tyle po świeżości. więc jaki byłby sens tworzenia?

Idąc takim tokiem myślenia - w polityce będą się mielić Ci sami ludzie i nigdzie nie będzie lepiej.
Nie chodzi o mnożenie partii politycznych ale o umożliwienie wejścia do polityki ludziom z poza obecnego, skostniałego układu. Ewolucja w kierunku dwubiegunowego układu politycznego jest złym kierunkiem. W Polsce wszystkie partie są mniej lub bardziej socjaldemokratyczne, nie ma w Polsce partii która by reprezentowała poglądy konserwatywne w tradycyjnym ujęciu. Nie ma też partii liberalnych. De facto nie mamy nawet dwubiegunowości w sensie gospodarczym, bo wszyscy są mniej lub bardziej socjaldemokratami. Jedyne co różni partie to pogląd na obyczajowość, a to jest najmniej ważne z punktu widzenia gospodarki.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez ankasz

ok, nie przedstawiłam sytuacji przejrzyście - pisząc "normalny" miałam na myśli to, że podszedł do nas, do grupy kilkunastoosobowej, zapytał skąd jesteśmy (byliśmy na warsztatach w jednym z większych rozgłośni radiowych), jak nam się podoba Warszawa, dał wskazówki, gdzie jeszcze warto zaglądnąć, zaprosił do Sejmu (niestety, nie dysponowaliśmy już czasem, żeby tam wstąpić), chętnie odpowiadał na pytania, z uśmiechem. Zaproponował kawę, po tym, jak zapytał o której wstaliśmy, żeby dojechać do tego radia. Za to inni (nie chcę wymieniać po nazwiskach) odburknęli tylko "Dzień dobry", a kiedy usłyszeli jakieś pytanie skierowane do nich, patrzyli na nas jak na robactwo i udawali, że nas nie widzą ani nie słyszą, po prostu nie reagowali na żaden możliwy kontakt. Wybacz, ale tak się wyborców nie traktuje.. I dlatego większą sympatią darzyłam posła Karpiniuka niż cały rząd wzięty do kupy..

No rozumiem, rozumiem, ale dalej to do mnie nie przemawia Wolałabym wybrać gbura który działa niż sympatycznego człowieka, który lawiruje.
Najlepiej oczywiście byłoby, gdyby ktoś był sympatyczny i działał, ale jak mówię - aspekt "sympatyczności" polityka jest dla mnie bardzo mało ważny jeśli chodzi o wybór polityczny.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez enter code

rządu lepiej nie komentować.dzisiaj znalazłam świetny wywiad, podpisuje sie pod słowami tego Pana wszystkimi kończynami.
http://wiadomosci.onet.pl/1608553,720,1,kioskart.html
Tu są też słowa Komorowskiego 'jaki prezydent taki zamach'(po ataku w Gruzji). zero klasy. Polityka powinna polegać na wzajemnym poszanowaniu poglądów innych, a też szacunku dla woli narodu. Jeśli on nie miał szacunku do prezydenta,jakikolwiek by nie był, nie miał tym samym szacunku dla narodu, który go wybrał.
i jak głosować na kogoś takiego?

Ale nie popadajmy w skrajności.

Szacunek dla woli narodu, jak piszesz - wydawało mi się, że polityk ma - co najważniejsze - służyć narodowi.
I pamiętajmy, że nie cały naród głosował na Lecha Kaczyńskiego. W bezwględnych liczbach miał on poparcie rzędu 27% ze WSZYSTKICH uprawnionych do głosowania. (Przy 54% frekwencji) Prawie połowa Polaków siedziała na tyłku przed telewizorem i nie poparła nikogo.

Co do artykułu - ale pod czym się podpisujesz? Bo mi to wygląda na artykuł o wspominkach.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Wyrak

Jakos tak dziwnie wyglada "s.p." przy nazwisku zmarlego komunisty

Z tego co mi wiadomo w Polsce nigdy komuny nie było. To taki socjaldemokrata jak wszyscy inni.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez Hvid

Wklejam link, niestety bez polskiego lektora:

http://www.youtube.com/watch?v=OJuqoDvyXOk

Tutaj jest po polsku:

http://www.lekturyreportera.pl/ludzi...ata-o-mediach/
......................... ......................... ...........

Polecam takze arytkuly Ignacio Ramoneta

http://mondediplo.com/_Ignacio-Ramonet_

ups, już poprawiam, bo wkleiłam ten sam link z uprem.

[Wyrak]

Napisane przez mel89

1. Na kogo zagłosuję? Na JKM. UPR popieram od czasów mniejszej lub większej świadomości politycznej, a od niedawna poczułam obowiązek opowiadania o tej partii innym (Nie, nie będę was zadręczać a tym bardziej - przekonywać, każdy ma swój rozum)
Dlaczego? Bo zgadzam się z programem UPR, logiczne Jestem za wolnym rynkiem, prywatyzacją, średnim i małym przedsiębiorstwem. Nie jestem katoliczką co nie przeszkadza mi w dzieleniu poglądów nt. gospodarki. Konserwatyzm w kwestii życia społecznego nie przeraża mnie tak bardzo, jak niemądre decyzje (lub ich brak) w kwestii gospodarczej (łatwo jest sobie przekalkulować co jest gorsze).

2. ZUS.



Po pierwsze. Zawsze miałam PSL za taką polityczną kurtyzanę (wybaczcie to określenie, ale innego ładniejszego nie znalazłam), która to się z każdym dogada. Ale PSL wyprowadził pomysł żeby ZUS zastąpić KRUSem. I spodobał mi się ten pomysł.( Z drugiej strony Pawlak wyskoczył z tymi żarówkami więc mam mieszanie odczucia co do tej partii, ale nie o żarówkach chcę tu mówić.)
Inny pomysł który popieram to pomysł Mikke (nie w pełni, dodałam coś od siebie). Otóż nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie można wymyślić nic lepszego od ZUSu. A jeśli ZUS to najlepsza instytucja na jaką nas stać - to ja nie jestem usatysfakcjonowana . Korwin mówi o zlikwidowaniu ZUSu i sprzedaniu spółek państwowych na licytacji, żeby otrzymać jak najwyższą cenę. Z tych pieniędzy można płacić emerytury ludziom, którym notabene "się należy" bo to ich pieniądze zostały wtłoczone w państwowe spółki.
A co z masową produkcją biedaków - ktoś zapyta? A co stoi na przeszkodzie żeby Państwo wydało nakaz ubezpieczenia się w jakiejś formie (nie wnika w jakiej firmie obywatel się ubezpiecza, nie wnika też w miesięczną składkę) - wydaje tylko nakaz ubezpieczenia. "Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz".

Na koniec podzielę się obserwacją. Obejrzałam niedawno parę odcinków "Młodzież kontra" min. z Cymańskim, Wassermanem, Tuskiem (i oczywiście JKM, ale to już któryś raz z kolei.) i po prostu uderzyło mnie to że żaden z nich nie odpowiadał na pytania im zadane. Tusk za to pochwalił się świetnym PRem, mówię pięknie, składnie, ale nie na temat. Mam takie przekonanie, że 80% polityków nie przekazują żadnych treści tylko mówią. Puste slogany. Jak to powiedział Korwin "Jestem tu dla dyskusji a nie dla politycznego dziamdziolenia." Załuję, że nowe partie lub te z mniejszym poparciem nie mają szansy rozwoju, bo nie mają na to pieniędzy (a przecież partia z większością dostają najwięcej pieniędzy na reklamę - jak dla mnie - nielogiczne). W dodatku PIS, PO, SLD i jakaś jeszcze wystosowała pismo do TVP o usunięcie UPR z programu "młodzież kontra" bo uprowiec powiedział to: http://www.youtube.com/watch?v=wCoXe1PqzIU
Świat się wali

UPR ma sporo fajnych punktow programu, ale to, ze Korwin jest klaunem i zupelny brak umiejetnosci kompromisow podejmowanych by choc czesc swoich postulatow przeforsowac skazuje ich na role politycznego planktonu.

PSL to jest taka obrotowa dziwka, co tu duzo gadac, to partia stolkow W jaki niby sposob mieliby ZUS zastpiac KRUSem i w jaki niby sposob to by bylo lepsze niz stan obecny ?

Napisane przez enter code

Wyrak - ja nie wnikam w to co ten człowiek robił w przeszłości. Ważne co robił teraz. Widzisz, niedaleko naszego miasta jest pewna gmina, jest najlepiej rozwijajacą się gmina w województwie, miała świetnego Wójta, człowiek był niesamowicie przedsiębiorczy, wyprowadził gminę z ruiny. I wiesz co z nim zrobili? Odwołali go, bo okazało się że był aktywnym komunistą. Dla mnie to skandal, żeby ludzi, którzy świetnie pełnią swoją służbę potępiać za to co robili w przeszłości.

To pewnie plakalabys zewnymi lzami nad tymi wszystkimi dobrymi ludzmi w Niemczech po wojnie, co to byli swietni, ale nie mogli pelnic danych stanowisk, bo ich objela denazyfikacja
Zreszta, my tu nie mowimy o szeregowych czlonkach partii, tylko o wspoluczestnictwie w okupacyjnym, chorym i quasizbrodniczym rezimie; ale mniejsza juz o to nawet - dziwi mnie okreslanie go "s.p", to cos jak chowanie ateisty Geremka w obrzadku katolickim - po prostu nie pasuje do przekonan i dzialan zmarlego.

Napisane przez mel89

Z tego co mi wiadomo w Polsce nigdy komuny nie było. To taki socjaldemokrata jak wszyscy inni.

Nie, to wieloletni czlonek i wspoluczestnik marinetkowego rezimu zaleznego od Sowietow, czy to nazwac komunizmem, realsocjalizm czy jak sie komu chce, nie zmienia to faktu, ze to byla narzucona dyktarura, ktora byla najgorszym rodzajem syfu. Socjaldemokrata jak wszyscy inni to on nie byl, chyba, ze dla Ciebie przykladowo czlonkowie NSDAP i KPZR to tez socjaldemokraci jak wszyscy inni

[mel89]

Napisane przez Wyrak

UPR ma sporo fajnych punktow programu, ale to, ze Korwin jest klaunem i zupelny brak umiejetnosci kompromisow podejmowanych by choc czesc swoich postulatow przeforsowac skazuje ich na role politycznego planktonu.

Człowiek kompromisu w realiach polskiej polityki to człowiek bez poglądów czego najlepszym przykładem jest Donald Tusk.
"Klaun" piszesz. A gdzie go ostatnio widziałeś na antenie? Ano nigdzie, bo jest non stop odsuwany od mediów. Z JKM szydzi bardzo wielu ludzi zamiar posłuchać co ma człowiek do powiedzenia. Ja tam nic nie mam do tego, że JKM jest bezkompromisowy - wolę tak niż ta farsa i lizanie się po tyłkach.

Napisane przez Wyrak

w jaki niby sposob to by bylo lepsze niz stan obecny ?

Eee... ano taki, że wszyscy którzy teraz płacą ZUS płaciliby o wiele niższy KRUS i zostałoby im więcej w kieszeni?

Napisane przez Wyrak

Nie, to wieloletni czlonek i wspoluczestnik marinetkowego rezimu zaleznego od Sowietow, czy to nazwac komunizmem, realsocjalizm czy jak sie komu chce, nie zmienia to faktu, ze to byla narzucona dyktarura, ktora byla najgorszym rodzajem syfu. Socjaldemokrata jak wszyscy inni to on nie byl, chyba, ze dla Ciebie przykladowo czlonkowie NSDAP i KPZR to tez socjaldemokraci jak wszyscy inni

No proszę Cię, gdzie tam porównywać nasz socjalizm z komunizmem Sowietów? Przeca ludzie mieli swoje własne działalności gospodarcze a rolnicy bądź co bądź.

Gdzie Szmajdzińskiego porównujesz do członków hitlerowskiego NSDAP?!
Zaznaczam, że "komuna" skończyła się 20 lat temu i trzeba patrzeć w PRZYSZŁOŚĆ. Ty Wyrak chyba jesteś strasznie sfrustrowany.

[Wyrak]

Napisane przez mel89

Człowiek kompromisu w realiach polskiej polityki to człowiek bez poglądów czego najlepszym przykładem jest Donald Tusk.

Demagogia. Liderzy UPR zachowuja sie, jakby zalezalo im na jak najglosniejszym

Napisane przez mel89

"Klaun" piszesz. A gdzie go ostatnio widziałeś na antenie? Ano nigdzie, bo jest non stop odsuwany od mediów. Z JKM szydzi bardzo wielu ludzi zamiar posłuchać co ma człowiek do powiedzenia. Ja tam nic nie mam do tego, że JKM jest bezkompromisowy - wolę tak niż ta farsa i lizanie się po tyłkach.

Czytalem w miare regularnie jego felietony. Dla mnie klaun, nikt sie nie musi ze mna nie zgadzac.
Nieskuteczny, a nie bezkompromisowy wg mnie.

Napisane przez mel89

Eee... ano taki, że wszyscy którzy teraz płacą ZUS płaciliby o wiele niższy KRUS i zostałoby im więcej w kieszeni?

Czyli bysmy sie dorzucali na dziure bez dna, ktora nie dziala, tyle ze pod inna nazwa?

Napisane przez mel89

No proszę Cię, gdzie tam porównywać nasz socjalizm z komunizmem Sowietów? Przeca ludzie mieli swoje własne działalności gospodarcze a rolnicy bądź co bądź.

U nas byl inny tylko dlatego, ze pomimo wszystko rodzimi komunisci nie mogli sobie na pewne rzeczy pozwolic, tyle.

Napisane przez mel89

Gdzie Szmajdzińskiego porównujesz do członków hitlerowskiego NSDAP?!

Nie porownuje go do czlonkow NSDAP. Stwierdzam tylko, ze to, ze ktos akurat jest w danym momencie dobrym administratorem, nie zmienia jego odpowiedzialnosci za poprzednie wybory.

Napisane przez mel89

Zaznaczam, że "komuna" skończyła się 20 lat temu i trzeba patrzeć w PRZYSZŁOŚĆ.

A co ma piernik do wiatraka? Skonczyla sie, a on byl czlonkiem PZPR przez ponad cwiercwieku i beneficjantem rzadow tej partii. Byl poslem cyrku zwanego owczesnym parlamentem - byl. Byl w partii komunistycznej, robotniczej czy jak tego scierwa nie nazywac? Byl, przez dlugie lata, do samego konca - wiec jest komuch, przefarbowywanie sie i udawanie, ze jest psia mac socjaldemokrata nic nie zmienia.

Napisane przez mel89

Ty Wyrak chyba jesteś strasznie sfrustrowany.

Daruj sobie takie zalosne i prymitywne podjazdy Bo jak Ci argumentow brak i nie umiesz sie odnosic do opinii a nie do rozmowcow, to ja sobie daruje dyskusje z Toba, bo to zenada.

[mel89]

Napisane przez Wyrak

Demagogia. Liderzy UPR zachowuja sie, jakby zalezalo im na jak najglosniejszym

Najgłośnieszym...co? To ja radzę obejrzeć parę odcinków "Młodzież kontra" a potem pisać o tym jak się ludzie z UPR zachowują.
A że zależy im na rozgłośnieniu własnej wizji Państwa - co w tym złego? Nie mają pieniędzy na kampanie, nie istnieją w mediach - więc jak mają okazję to mówią dużo i - co najważniejsze - na temat. I za to szanuję Unię Polityki Realnej. Że od ponad 15 lat głoszą te same postulaty i nazywają rzeczy po imieniu. Dla mnie - to wielki plus jeśli chodzi o partie polityczne.

Napisane przez Wyrak

Czytalem w miare regularnie jego felietony. Dla mnie klaun, nikt sie nie musi ze mna nie zgadzac.
Nieskuteczny, a nie bezkompromisowy wg mnie.

Napisałeś, że bezkompromisowy. Nieskuteczny - owszem. Ale jak już pisałam wcześniej - nie mają czasu na antenie = nie istnieją.

Napisane przez Wyrak

Czyli bysmy sie dorzucali na dziure bez dna, ktora nie dziala, tyle ze pod inna nazwa?

Nigdzie nie napisałam, że jest to najlepszy pomysł, bo ja jestem za prywatyzacją i likwidacją ZUSu o czym możesz przeczytać parę postów wyżej. Ale logiczne dla mnie jest, że lepiej już od bidy i braku innych pomysłów (oprócz UPRowskich!) dorzucać mniej niż więcej w dziurę bez dna, która nie działa (bo tak jest)

Napisane przez Wyrak

U nas byl inny tylko dlatego, ze pomimo wszystko rodzimi komunisci nie mogli sobie na pewne rzeczy pozwolic, tyle.

Aha, czyli jednak był inny.

Napisane przez Wyrak

Nie porownuje go do czlonkow NSDAP. Stwierdzam tylko, ze to, ze ktos akurat jest w danym momencie dobrym administratorem, nie zmienia jego odpowiedzialnosci za poprzednie wybory.

Napisałeś, że jeśli Szmajdziński jest socjaldemokratą to równie dobrze NSDAP mogę nazwać partią socjaldemokratyczną. To jest porównanie.
A widzisz - i tym się różnimy. Bo dla mnie - jeśli ktoś jest dobrym administratorem - to w zupełności wystarczy. Jeśli ktoś sprawdza jako polityk - nie interesuje mnie jego przeszłość, czy działał w PZPR czy nie. Bo dla mnie najważniejsza jest skuteczność. I nie bronie SLD bo SLD nie ma się czym popisać, i to jest fakt. I nie ma co się przekonywać - bo dyskusja schodzi na psy. Przypominam, ze zapodałam tematy o polityce w najbliższym miesiącach i chciałabym żebyśmy na tym się skupili. Więc jeśli masz coś do powiedzenia w kwestii na kogo będziesz głosował - chętnie przeczytam.

Napisane przez Wyrak

Daruj sobie takie zalosne i prymitywne podjazdy Bo jak Ci argumentow brak i nie umiesz sie odnosic do opinii a nie do rozmowcow, to ja sobie daruje dyskusje z Toba, bo to zenada.

Toć to moja opinia, Wyraku. A w kwestii dyskusji czy to komuna czy socjalizm nie dojdziemy do żadnego porozumienia i chcę zakończyć tą dyskusję, która do niczego dobrego nie doprowadzi.

[Linka25]

Napisane przez ankasz

rozumiem, że piszesz tego posta z jednego z 3 milionów mieszkań, obiecanych przez PiS? to tak żartem - nie atakiem

ja chcę moje 10 mln od Wałesy

[sabbra]

Napisane przez mel89

No rozumiem, rozumiem, ale dalej to do mnie nie przemawia Wolałabym wybrać gbura który działa niż sympatycznego człowieka, który lawiruje.
Najlepiej oczywiście byłoby, gdyby ktoś był sympatyczny i działał, ale jak mówię - aspekt "sympatyczności" polityka jest dla mnie bardzo mało ważny jeśli chodzi o wybór polityczny.

Nie zgodzę sie z Tobą. W przypadku urzęda prezydenta jest to ważny punkt. Prezydent (naszego kraju) ma głównie reprezentować, a nie działać. Nie wyobrażam sobie, żeby to miała być osoba kompletnie antypatyczna, madry i obrotny, ale gburowaty i niemiły. Nie, nie, nie.

[Tetrix]

Sympatyzuję z UPR'em, ale muszę zgodzić się z Wyrakiem, że Korwin ma tendencję do pajacowania Nawiasem mówiąc, Korwin od dawna już nie jest członkiem mojej partii. Miałam okazję go poznać i przyznam, że jestem pod wrażeniem jego wiedzy, pamięci i erudycji, ale niestety nie ma on za grosz inteligencji emocjonalnej. Zero dyplomacji, wyczucia. Sam prowokuje do postrzegania go jako 'oszołoma'. Jakby został prezydentem, byłaby katastrofa
Chociaż nie wykluczam, że na niego zagłosuję

[mel89]

Napisane przez sabbra

Nie zgodzę sie z Tobą. W przypadku urzęda prezydenta jest to ważny punkt. Prezydent (naszego kraju) ma głównie reprezentować, a nie działać. Nie wyobrażam sobie, żeby to miała być osoba kompletnie antypatyczna, madry i obrotny, ale gburowaty i niemiły. Nie, nie, nie.

No fakt, fakt, trochę się zagalopowałam bo myślałam o polityku a nie o prezydencie

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez Tetrix

Sympatyzuję z UPR'em, ale muszę zgodzić się z Wyrakiem, że Korwin ma tendencję do pajacowania Nawiasem mówiąc, Korwin od dawna już nie jest członkiem mojej partii. Miałam okazję go poznać i przyznam, że jestem pod wrażeniem jego wiedzy, pamięci i erudycji, ale niestety nie ma on za grosz inteligencji emocjonalnej. Zero dyplomacji, wyczucia. Sam prowokuje do postrzegania go jako 'oszołoma'. Jakby został prezydentem, byłaby katastrofa
Chociaż nie wykluczam, że na niego zagłosuję

Gdyby Korwin został prezydentem - na pewno byłoby ciekawie Emocje gwarantowane!
Też nie widzę go na tym stanowisku. Ale cóż zrobić - na kogoś głos trzeba oddać (dzisiejsze sondaże: PO- 38% PIS - 25% SLD - 7%).
Cieszyłoby mnie gdyby UPR wszedł do rządu w najbliższej przyszłości (wybory chyba 2011?), ale z drugiej strony co oni biedni zdołają zrobić, jaką ustawę przeforsować skoro stołków będzie malutko.. (o ile w ogóle jakiekolwiek będą). Gdyby PSL weszło to można by jeszcze mówić o jakiejś koalicji z tymi kurtyzanami (dziwki na stołkach - jak to powiedział Wyrak ) ale gdybać to sobie można w nieskończoność.

[Rena]

Napisane przez mel89

Pierwsze pytanie do was - Czy interesujecie się polityką? Czy śledzicie newsy? Jeśli nie - czy chcecie to zmienić ? Czy może nie rusza Was to?

Tak czytam newsy, slucham Dzien Dobry Bardzo w radiu Zet z wywiadami Moniki Olejnik, przegladam www.gazeta.pl dzial polityka, oraz portal www.tvn24.pl

Bardzo lubilam politbiuro - http://politbiuro.gazeta.pl/politbiuro/0,0.html ale niestety juz go nie redaguja od poczatku tego roku.

Do tego ogladam dzienniki tv.

Napisane przez mel89

1.Na kogo zagłosujecie w wyborach prezydenckich i dlaczego?
2. ZUS Jaka alternatywa?[COLOR="Silver"]

1. nie wiem kto bedzie kandydowac. Moim faworytem bylby Dorn, ale on oglosil ostatnio, ze nie bedzie startowac.
2. Po co alternatywa do ZUS-u? Nazwa Ci nie pasi czy jak? Trzeba usprawnic dzialanie i tyle.

Napisane przez Wyrak

a juz na pewno nie Donek "dryfuje i nic nie robie, patrzac na sondaze" Tusk.

Analizowanie sondazy i upilnowanie pijarowcow by przygotowali na czas przemowienie to wbrew pozorom dosc czasochlonne zajecie

[Blushy]

Nie interesuje mnie polska polityka. Szkoda mi czasu i energii na śledzenie "poczynań" ludzi, którzy nie potrafią zrobić czegoś naprawde dobrego dla kraju, za to potrafią się kłócić i obrzucać błotem jeden z drugim. Jak dla mnie za niski poziom.