Pampers w szpitalu

[viris12]

Cześć, mam trochę krępujące pytanie. W związku z operacją lekarz u którego byłam na konsultacji powiedział mi, że po wszystkim nie będę mogła wstawać z łóżka przez minimum 3 dni. W związku z tym muszę zaopatrzyć się w pampersy. I tutaj moje pytanie, kto będzie mi je zakładał? Sama nie będę mogła niestety. Trochę to niestety krępujące. A co jeżeli zachce mi się kupę? Proszę o pomoc :/

[DaVinci]

Pampersy zakłada salowa, a jeśli zachce Ci się kupę to robisz i wzywasz kogoś żeby zmienił Ci go zmienił.

[201605300922]

Napisane przez viris12

Cześć, mam trochę krępujące pytanie. W związku z operacją lekarz u którego byłam na konsultacji powiedział mi, że po wszystkim nie będę mogła wstawać z łóżka przez minimum 3 dni. W związku z tym muszę zaopatrzyć się w pampersy. I tutaj moje pytanie, kto będzie mi je zakładał? Sama nie będę mogła niestety. Trochę to niestety krępujące. A co jeżeli zachce mi się kupę? Proszę o pomoc :/

Mnie po operacji takie majtki z ligniną (operacja w obrębie układu rozrodczego) zakładała i zdejmowała pielęgniarka, ale nie wykluczone, że z pampersami jest już inaczej. Co do innych potrzeb fizjologicznych - mój dziadek po takiej operacji po prostu sygnalizował, że ma potrzebę i podkładano mu basen sanitarny z tego co kojarzę, tak, że nigdzie się nie brudziło i było w największym stopniu dyskretne.

[201604181004]

Jeśli będzie taki to opiekun medyczny, pielęgniarki rzadziej zajmują się higieną pacjentów ale oczywiście też. Ja po operacji nie zgodziłam się na pampersy - potrzeba nr 2 i tak się nie pojawiała bo przed operacją i po miałam bardzo ścisłą dietę (swoją drogą przy tej potrzebie mogłyby mi szwy pójść) a pierwszą potrzebę załatwiałam przy "użyciu siostry" i "kaczki"

[viris12]

Faktycznie chyba lepsze rozwiązanie z basenem ale kurcze jakoś nie potrafię sobie wyobrazić załatwianie potrzeb fizjologicznych w czyjejś obecności :/ A jeżeli nie będę mogła się tam wytrzeć? (wiem że od tego są odpowiednie osoby ale trochę mnie to przeraża)... Co do potrzeby nr 1 myślałam o cewniku, tylko nie wiem jak to miało by wyglądać.. Faceci mają chyba lepiej ale w naszym przypadku jak by to miało wyglądać?

[_Marta_M_]

Mój dziadek leżał niedawno na OIOMie i też miał założonego pampersa. Co jakiś czas przychodziły do niego pielęgniarki (czy ci opiekunowie medyczni- nie rozróżniam) i zmieniały pampersa. Gdy odzyskał jako-tako przytomność i ciągle ktoś ode mnie z rodziny przy nim siedział to dawał znaki palcami że "narobił" mówiąc brzydko wtedy my wołaliśmy pielęgniarkę, wychodziliśmy z sali żeby go nie krępować, kilka minut i wchodziliśmy z powrotem.

Jak z dzieckiem po prostu-podmycie (żeby odparzenia się nie zrobiły- choć tu z tego co się orientuję są po prostu nawilżane i suche chusteczki, przynajmniej u dziadka tak to wyglądało), wysuszenie i założenie nowego.

Nie krępuj się, one nazmieniały się tych pampersów setki razy, więc dla nich to nic nadzwyczajnego i nowego

[201604181004]

O dżizas kobieto cewnik! Nie wiesz co mówisz! No cóż, powiem ci że ja miałam tak samo - choćby mi się dach na łeb walił pampersa nie dałam sobie założyć bo po prostu było to dla mnie tak niesamowicie niekomfortowe że masakra (psychicznie głównie). A jeśli chodzi o załatwienie "jedynki" bardzo dyskretnie przychodzi siostra, załatwia to tak że nawet cię nie odkrywa, nikt nic nie widzi, ona wychodzi i mówi byś dała znać kiedy będzie miała wrócić. Też zaciskałam zęby i mówiłam sobie że nigdy nie zrobię siku ale przychodzi taki moment że ci totalnie wszystko jedno i chcesz zrobić siku teraz zaraz nie ważne gdzie i jak Jeśli chodzi o wytarcie się tam, to nie wiem, nie pamiętam ale to raczej nie jest problem (nie wiem jaką masz operację) bo mnie i tak zwalali szybko z łóżka i zachęcali do wycieczek do łazienki (bo byłam młoda i raczej na chodzie w porównanie do reszty pacjentek...)

[_Marta_M_]

Cewnik to też nic strasznego wbrew pozorom.

Najgorsza jest rura w gardle.

[201605300922]

Napisane przez viris12

Faktycznie chyba lepsze rozwiązanie z basenem ale kurcze jakoś nie potrafię sobie wyobrazić załatwianie potrzeb fizjologicznych w czyjejś obecności :/ A jeżeli nie będę mogła się tam wytrzeć? (wiem że od tego są odpowiednie osoby ale trochę mnie to przeraża)... Co do potrzeby nr 1 myślałam o cewniku, tylko nie wiem jak to miało by wyglądać.. Faceci mają chyba lepiej ale w naszym przypadku jak by to miało wyglądać?

Kobietom też można założyć cewnik, tylko z doświadczenia wiem, że jest to nieprzyjemne i bolało - sto razy lepiej jednak użyć kaczki. Poza tym, nie jestem pewna, ale jednak założenie cewnika to nie takie hop-siup i raczej się bez wskazań (np. wstrzymania moczu) nie zakłada, bo teoretycznie jakieś infekcje chyba można od tego złapać, jakby nie było, to plastikowa rurka w organizmie.

[_Marta_M_]

Ja miałam zakładany cewnik, tyle że ja leżałam po wypadku nieprzytomna przez prawie 2 tygodnie. Nie wiem jak to wygląda w przypadku osób, które prawie normalnie funkcjonują po operacji.

Dla mnie najgorsza z tych wszystkich rurek była rura w gardle doprowadzająca powietrze do płuc. KOSZMAR jak to bolało i było niewygodne.

[201604181004]

No właśnie, co innego osoby na oiomie, obłożnie chore, czy nieprzytomne a co innego ktoś kto idzie na operację którą np planuje (np cesarka) albo młoda zdrowa osoba której się zdarzy jakaś kiszka czy inne ;p nie przejmuj się, robią to z zachowaniem dyskrecji,

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

Poza tym cewnik? Nie wiem, co to za operacja, ale piszesz że 3 dni będziesz leżeć. Jeśli będziesz miała bardzo ścisłą dietę to tak naprawdę "z toalety" skorzystasz niewiele razy a może już szybciej będą zachęcać cię do wstawania, naprawdę lepszy jest nocnik raz dziennie niż żeby ci mieli cewnik wprowadzać tylko na te trzy dni.

[_Marta_M_]

Ja bym wolała robić do nocnika niż mieć zakładany cewnik

Natomiast jeśli chodzi o koope to zdecydowanie pampers bardziej komfortowy moim zdaniem no ale każdy ma inne odczucia, prawda jest taka, że ciężko jest czuć się wyluzowanym bo ani otoczenie niespecjalnie relaksujące ani sytuacja nie z tych, z którymi ma się do czynienia na co dzień.

Ale na pewno nie ma co się nakręcać, że wstyd itd- pielęgniarki nie takie rzeczy widziały

Ja na przykład leżałam w śpiaczce, potem przeszłam jeszcze szereg operacji. Po każdej z nich rzygałam na najbliżej znajdującego się lekarza przy 4-tej operacji gdy mnie wybudzali na wszelki wypadek się odsunęli wszyscy

[fankapsychiatrii]

Napisane przez viris12

Faktycznie chyba lepsze rozwiązanie z basenem ale kurcze jakoś nie potrafię sobie wyobrazić załatwianie potrzeb fizjologicznych w czyjejś obecności :/ A jeżeli nie będę mogła się tam wytrzeć? (wiem że od tego są odpowiednie osoby ale trochę mnie to przeraża)... Co do potrzeby nr 1 myślałam o cewniku, tylko nie wiem jak to miało by wyglądać.. Faceci mają chyba lepiej ale w naszym przypadku jak by to miało wyglądać?

Pampersy są dla pacjentów, którzy nie kontrolują potrzeb fizjologicznych i nie sa w stanie zasygnalizować tego, że potrzebuja oddac mocz/stolec, a jednocześnie nie jest wymagane monitorowanie diurezy zas stan ich jest raczej długoterminowy. Do wielu zabiegów zakłada się cewnik i wyjmuje gdy 'zejdzie' znieczulenie. Jeśli po tym czasie z jakiś powodów pacjent nie może wstać, ale jest w stanie kontrolować oddawanie moczu to podaje mu sie basen - kobietom oraz mężczyznom(ale im w celu oddania stolca) lub kaczkę -mężczyznom.
Nie wiem co Ty masz za zabieg w planach ale nie wydaje mi sie aby potrzebne Ci były pampersy (jestem sobie w stanie wyobrazić takie sytuacje, ale raczej wiążą się one z dłuższymi hospitalizacjami itd.). Basen poda Ci pielegniarka/położna lub ich pomoc, ale nie salowa (salowa to dawna nazwa obecnego pracownika utrzymania czystości, który nie pracuje z pacjentem, a z wyposażeniem oddziału i pomieszczeniami).

[olinka123]

Napisane przez _Marta_M_

Ja na przykład leżałam w śpiaczce, potem przeszłam jeszcze szereg operacji. Po każdej z nich rzygałam na najbliżej znajdującego się lekarza przy 4-tej operacji gdy mnie wybudzali na wszelki wypadek się odsunęli wszyscy

[mw86]

Miałam 2 operacje na biodra. Po znieczuleniu nie mogłam przez 12 godzin wstawać - musiałam leżeć na płaskim. Problem się zaczął bo nie potrafiłam się wysikać na leżąco więc skończyło się na cewniku. Nieprzyjemne bo ciągle czujesz jakby Ci się chciało sikać ale dało się przeżyć. Po tych 12 godzinach pierwsze co to wstałam i pognałam do wc

[panna mati_]

Jestem w szoku, że ktoś w ogóle proponuje pampersy w takiej sytuacji. Od tego jest basen, nie jest to może super, ale napewno lepsze jak robienie pod siebie Pampersy są dla pacjentow, którzy nie sygnalizują potrzeb. Autorko, nie kupuj pampersów bo sie odparzysz jeszcze. 2 lata mialam praktyki w szpitalu i takie rzeczy pierwsze słyszę

[candy111]

nie straszcie dziewczyny.

Zapewne cewnik będzie założony w czasie operacji jeśli przewidywane jest, że 3 dni po nie będziesz mogła wstawać. (w znieczuleniu oczywiście)
Co do pampersów nie musisz ich ze sobą brać. Przed operacją będziesz miała dietę ścisłą czyli po nie będzie potrzeby korzystania z toalety(potrzeba nr2). Jeżeli taka potrzeba wystąpi pielęgniarka przyniesie Ci basen i wyjdzie. Jak skończysz to zabierze. Czasami mimo tego że zalecane jest leżenie można wstać do toalety.

Nie stresuj się dziewczyno. Jak masz potrzebę to smiało wołaj pielęgniarkę. To jest jej obowiązek. Nie wstydź się.

[niebieskie_oczko]

Oj też kiedyś miałam rurę w przełyku brrrr. Jeszcze jak była w środku to jako tako, ale jak ją wyjęli to mnie bolało, czułam że mój przełyk był cały porysowany, a i mówić komfortowo nie mogłam


Odnośnie tematu głównego - Autorko nie będziesz leżeć w tym szpitalu długo, więc uważam, że cewnik jest zbyteczny. Jak dla mnie strzałem w dziesiątkę będzie kaczka po prostu. A basen? Na bazie swojego przykładu: rozlał mi się wyrostek robaczkowy i po zabiegu miałam nakaz leżenia przez parę dni. Na początku korzystałam z kaczki - i tak mi było tak dziwnie i głupio, a potem jak czułam, że chcę mi się siusiu to wstawałam i szłam do kibelka (miałam na szczęście na przeciwko sali), a właściwie to szłam tiptopami z wielkim grymasem, a pielęgniarka miała mnie na oku Jak mnie tylko widziały, jak idę po ścianach do wc, to się pytały, czy na pewno nie chcę kaczki, ale ja jestem uparta Wiadomo, że to zależy od operacji, schorzenia, ja miałam to szczęście, że jako tako mogłam pozwolić sobie na ruch, ale i tak było ostro i boleśnie

ale NAJWAŻNIEJSZE - przez te dni nie chciało mi się grubszej sprawy Ja mam normalnie problem, aby załatwić się poza domem, mam na tym punkcie trochę bzika, więc nie wyobrażałam sobie załatwiania się w basenie. Dieta przez operacją + stres szpitalny + dieta po operacji + stres przed załatwianiem się w obcym miejscu czy do basenika sprawił,że po prostu nie chciało mi się koopy

[babku]

Napisane przez niebieskie_oczko

Jak dla mnie strzałem w dziesiątkę będzie kaczka po prostu. A basen? Na bazie swojego przykładu: rozlał mi się wyrostek robaczkowy i po zabiegu miałam nakaz leżenia przez parę dni. Na początku korzystałam z kaczki - i tak mi było tak dziwnie i głupio, a potem jak czułam, że chcę mi się siusiu to wstawałam i szłam do kibelka (miałam na szczęście na przeciwko sali), a właściwie to szłam tiptopami z wielkim grymasem, a pielęgniarka miała mnie na oku

Tak z ciekawości jak wyglądała ta kaczka??