nie radzê sobie z rozwodem matki - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2014-02-19, 00:07   #1
Cecelina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 22

nie radzê sobie z rozwodem matki


Piszê, aby uzyskaæ spojrzenie innych na moj± sytuacjê. A ostatnio mêczy mnie ona psychicznie coraz bardziej. Do rzeczy.

O mnie. Jestem szczê¶liw± mê¿atk± z dwójk± kotów. Mieszkamy od mojego domu rodzinnego ok 400km.

Moja matka jest w trakcie strasznego rozwodu ze swoim drugim mê¿em. Mieszkaj± razem, w jej domu, on siê nie wyprowadzi. Ona jest osob± bardzo s³ab± psychicznie, jest nerwowa, nie ma w ogóle pewno¶ci siebie. Taka sierota ¿yciowa (nie brzmi to fajnie, ale taka prawda niestety). On jej funduje wyzwiska od najgorszych, awantury, gro¼by, ¿e jej siê ¿yæ odechce. W domu nigdy nie robi³ i nie robi nic. Zdradza³ j±. W tym wszystkim mój brat, który mia³ ju¿ jakie¶ zatargi z prawem, nie pracuje (20 kilka lat). Ojciec nastawi³ go ca³kowicie przeciwko matce (daje mu pieni±dze i nic nie wymaga, a ona siê o niego martwi i prosi ¿eby poszed³ do jakie¶ pracy).

I w tym wszystkim ja. Niby doros³a, samodzielna, mieszkam z daleka od tego (wyprowadzi³am siê daleko na studia i nie wróci³am nigdy), a zaczynam sobie ju¿ nie radziæ nerwowo.
Matka dzwoni do mnie opowiada mi co siê tam dzieje, jak j± wyzywa, jak to ona nie ma si³y, zrzuca to wszystko na mnie. A ja czujê siê po tym strasznie, denerwuje siê, prze¿ywam, zamartwiam siê o ni± i nie mogê znie¶æ, ¿e nie ma sprawiedliwo¶ci za to co ten cz³owiek jej tam wyczynia.

Ich rozwody i podzia³y maj±tku trwa³y bêd± pewnie jeszcze latami, koszmar tej ca³ej sytuacji z dzieciñstwa wraca do mnie znów. Stajê siê k³êbkiem nerwów. Nie chcê tego, chce wreszcie ¿yc swoje normalne i szczê¶liwe ¿ycie. Jak sobie poradziæ w tej sytuacji, ¿eby nie zwariowaæ?
Cecelina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 00:43   #2
201605090958
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomo¶ci: 5 661
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez Cecelina Poka¿ wiadomo¶æ
Piszê, aby uzyskaæ spojrzenie innych na moj± sytuacjê. A ostatnio mêczy mnie ona psychicznie coraz bardziej. Do rzeczy.

O mnie. Jestem szczê¶liw± mê¿atk± z dwójk± kotów. Mieszkamy od mojego domu rodzinnego ok 400km.

Moja matka jest w trakcie strasznego rozwodu ze swoim drugim mê¿em. Mieszkaj± razem, w jej domu, on siê nie wyprowadzi. Ona jest osob± bardzo s³ab± psychicznie, jest nerwowa, nie ma w ogóle pewno¶ci siebie. Taka sierota ¿yciowa (nie brzmi to fajnie, ale taka prawda niestety). On jej funduje wyzwiska od najgorszych, awantury, gro¼by, ¿e jej siê ¿yæ odechce. W domu nigdy nie robi³ i nie robi nic. Zdradza³ j±. W tym wszystkim mój brat, który mia³ ju¿ jakie¶ zatargi z prawem, nie pracuje (20 kilka lat). Ojciec nastawi³ go ca³kowicie przeciwko matce (daje mu pieni±dze i nic nie wymaga, a ona siê o niego martwi i prosi ¿eby poszed³ do jakie¶ pracy).

I w tym wszystkim ja. Niby doros³a, samodzielna, mieszkam z daleka od tego (wyprowadzi³am siê daleko na studia i nie wróci³am nigdy), a zaczynam sobie ju¿ nie radziæ nerwowo.
Matka dzwoni do mnie opowiada mi co siê tam dzieje, jak j± wyzywa, jak to ona nie ma si³y, zrzuca to wszystko na mnie. A ja czujê siê po tym strasznie, denerwuje siê, prze¿ywam, zamartwiam siê o ni± i nie mogê znie¶æ, ¿e nie ma sprawiedliwo¶ci za to co ten cz³owiek jej tam wyczynia.

Ich rozwody i podzia³y maj±tku trwa³y bêd± pewnie jeszcze latami, koszmar tej ca³ej sytuacji z dzieciñstwa wraca do mnie znów. Stajê siê k³êbkiem nerwów. Nie chcê tego, chce wreszcie ¿yc swoje normalne i szczê¶liwe ¿ycie. Jak sobie poradziæ w tej sytuacji, ¿eby nie zwariowaæ?
To nie jest Twój tata wiêc powiedz wyra¼nie, ¿e Ciê to nie interesuje i nie zamierzasz dalej wysluchiwaæ. Piszesz ze jeste¶ doros³a, a w³asnie powiedzenie matce wyra¼nie "nie" to oznaka doros³o¶ci i asertywno¶ci. Matka przekroczy³a granice blisko¶ci anga¿uj±c Cieie w konflikt który sta³ siê jej udzia³em. To Ona jest w patologicznej sytuacji a Ty masz prawo nie chcieæ o tym slyszeæ. Oczywi¶cie, zapewne siê obrazi wiêc jak wolisz jej milczenie czy s³uchanie jej ¿ali?
no w³a¶nie...
201605090958 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 00:48   #3
niemanieba
Raczkowanie
 
Avatar niemanieba
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 58
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Czytaj±c ka¿de kolejne s³owo by³am w szoku - dla mnie brzmi to tak, jakby kto¶ dos³ownie przedstawi³ moje odczucia. Prze¿ywam to samo - tyle, ¿e nie jestem mê¿atk± ani nie mam kotów
niemanieba jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 09:21   #4
Cecelina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 22
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

danusiaes, oczywi¶cie, ¿e wola³abym jej milczenie. Z drugiej strony to moja matka, znajduje siê w okropnej sytuacji i nie potrafi³abym siê tak od niej odci±æ. Nie chcê jej dobijaæ.

Jednak bycie w tej sytuacji powoduje, ¿e jestem chora. Gdy to siê zaczê³o przesz³am ostre za³amanie nerwowe, ataki paniki, nie wychodzenie z ³ó¿ka, brak si³. Dzwoni³a do mnie wtedy i opowiada³a jak j± wyzywa, ¿e nie ma si³y i po co ¿yæ. Jak mo¿na takie rzeczy mówiæ w³asnemu dziecku. W tej relacji czuje siê jak odpowiedzialna za ni± matka.
Ona te¿ chyba nie do koñca jest taka biedna, potrafi pojechaæ na jakie¶ wakacje z kole¿ank±, nie odbieraæ tel ode mnie po sprawie rozwodowej przez 2h, gdzie ja siê zamartwiam.
Piszesz, ¿e to matka jest w patologicznej sytuacji i ja mam prawo nie chcieæ o tym s³yszeæ. A czy mam prawo j± tak z tym zostawiæ?

niemanieba, wspó³czuje i jak sobie radzisz z tym ca³ym wariactwem?
Cecelina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 09:43   #5
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomo¶ci: 10 392
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

W sytuacji tej Ty jeste¶ matk±, a matka skrzywdzonym dzieckiem, któremu nie mo¿esz pomóc. Bo co w³a¶ciwie masz zrobiæ? Ale musisz zacz±æ my¶leæ, ¿e Twoja matka to DOROS£A osoba- jakkolwiek by siê nie zachowywa³a i daæ jej do zrozumienia, ¿e to przede wszystkim ona powinna wzi±æ siê w gar¶æ i zrobiæ porz±dek ze swoim ¿yciem, m.in. po to, by¶ Ty mog³a spokojnie ¿yæ. A jak nie to spróbuj siê zdystansowaæ, odci±æ i prowadziæ swoje ¿ycie, które jest tylko jedno i na dodatek szybko leci. Na pocz±tku na pewno bêdzie Ci ciê¿ko, ale my¶lê, ¿e po jakim¶ czasie znieczulisz siê na t± sytuacjê.

P.S. Ja ju¿ w ogóle nie mam kontaktu z rodzicami- tak wysz³o.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 10:50   #6
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 18 401
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

powiedz mamie ze zawsze jej pomozesz jak powie czego oczekuje. ale jezeli nic nie robi to niech nie dzwoni sie zalic.

albo jedz z mezem do niej i sprobuj pogadac z mezulkiem jak z czlowiekiem?
__________________
Kiedy kobiety kogo¶ poznaj± to my¶l±, ¿e to fajny facet. Jest ju¿ wstêpnie zaakceptowany jako partner, a pó¼niej mo¿e to tylko zepsuæ lub nie. Kiedy mê¿czy¼ni kogo¶ poznaj± to my¶l±: „Ma niez³e nogi”.
kennedy jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 12:02   #7
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomo¶ci: 4 265
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

No niestety, granice trzeba postawiæ.
Powiedz mamie, ¿eby nauczy³a siê inaczej reagowaæ na jego gro¼by i zaczê³a go bardziej ignorowaæ. Udzia³ w awanturach w niczym jej nie pomo¿e.

Ewentualnie mo¿e porozmawiaæ z bratem i przekonaæ go, ¿e ustawienie do pionu ojczyma le¿y w jego interesie, ¿e je¶li matce co¶ siê stanie (fizycznie lub psychicznie), to kurek z kas± siê zakrêci. To kiepski motyw do pomocy, ale za to bardzo skuteczny
Fleur_D jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 13:25   #8
Cecelina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 22
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Brat jest jego synem, siedzi w domu, nie pracuje, ca³e dnie ¶pi. Matka zamartwia siê o niego, próbuje rozmawiaæ, prosi ¿eby do pracy poszed³, a on ma j± gdzie¶ bo tatu¶ daje mu pieni±dze i nic od niego nie wymaga wiêcej. Brat siê do niej nie odzywa, bo w³a¶nie siê boi zakrêcenia kasy od ojca. Tak¿e tyle z pomocy brata.

Piszecie ¿eby siê odci±æ, postawiæ granicê. Czy w takim przypadku nie mia³yby¶cie wyrzutów sumienia, ¿e zostawiacie matkê sam± w takiej sytuacji?
Cecelina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 13:46   #9
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 18 401
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

nie. bo jesli ona sama nie chce to na sile jej nie pomozesz, tylko sobie banie zryjesz.
__________________
Kiedy kobiety kogo¶ poznaj± to my¶l±, ¿e to fajny facet. Jest ju¿ wstêpnie zaakceptowany jako partner, a pó¼niej mo¿e to tylko zepsuæ lub nie. Kiedy mê¿czy¼ni kogo¶ poznaj± to my¶l±: „Ma niez³e nogi”.
kennedy jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 14:26   #10
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomo¶ci: 10 392
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez Cecelina Poka¿ wiadomo¶æ
Brat jest jego synem, siedzi w domu, nie pracuje, ca³e dnie ¶pi. Matka zamartwia siê o niego, próbuje rozmawiaæ, prosi ¿eby do pracy poszed³, a on ma j± gdzie¶ bo tatu¶ daje mu pieni±dze i nic od niego nie wymaga wiêcej. Brat siê do niej nie odzywa, bo w³a¶nie siê boi zakrêcenia kasy od ojca. Tak¿e tyle z pomocy brata.

Piszecie ¿eby siê odci±æ, postawiæ granicê. Czy w takim przypadku nie mia³yby¶cie wyrzutów sumienia, ¿e zostawiacie matkê sam± w takiej sytuacji?
Na pocz±tku trochê tak, ale przejdzie Ci. Musisz sobie u¶wiadomiæ, ¿e to naprawdê doros³a osoba, która zrzuca na Ciebie swoje problemy i ¿ale. Ciekawa jestem, co ona by zrobi³a ja Ty by¶ mia³a tak± sytuacjê???
__________________


Insta
bernikula jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 19:16   #11
Chatul
ma zielone pojêcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomo¶ci: 40 401
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cecelina, masz prawo dbaæ o swoje zdrowie psychiczne. Je¶li czujesz, ¿e Twoja matka ma gdzie¶ Twoje uczucia i traktuje Ciê tylko jak osobê, której mo¿e siê wygadaæ, to ogranicz kontakt z ni±. Masz do tego prawo.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 21:56   #12
Cecelina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 22
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Co ona by zrobi³a, gdyby ja by³a w takiej sytuacji? Nie wiem. Ogólnie czuje, ¿e nigdy nie mog³am na ni± liczyæ i tym bardziej teraz nie mogê. Tzn mia³am dach nad g³ow±, co je¶æ itd, ale poczucia oparcia emocjonalnego, wsparcia, nie przypominam sobie ¿ebym czu³a.

W sumie ju¿ nie wiem, jak zachowuj± siê inne matki wobec doros³ych córek. Mo¿e uwa¿a, ¿e jestem doros³a i mo¿e mi takie rzeczy opowiadaæ i wisieæ emocjonalnie na mnie. A ja czujê, ¿e jestem jej winna pomoc i opiekê, bo ona sama mieszka w tej patologii tam.

Poprosi³a ¿eby by³a jej ¶wiadkiem w s±dzie. Cudowna perspektywa spowiadania siê z dawnych koszmarów w towarzystwie tego ...tej mê¿a.

W codziennym ¿yciu jestem normaln±, pewn± siebie, rozs±dn± kobiet±, ale ta sytuacja sprawia, ¿e czuje siê jak zaszczuty dzieciak. Rodzina
Cecelina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-19, 23:06   #13
Chatul
ma zielone pojêcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomo¶ci: 40 401
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez Cecelina Poka¿ wiadomo¶æ
Co ona by zrobi³a, gdyby ja by³a w takiej sytuacji? Nie wiem. Ogólnie czuje, ¿e nigdy nie mog³am na ni± liczyæ i tym bardziej teraz nie mogê. Tzn mia³am dach nad g³ow±, co je¶æ itd, ale poczucia oparcia emocjonalnego, wsparcia, nie przypominam sobie ¿ebym czu³a.

W sumie ju¿ nie wiem, jak zachowuj± siê inne matki wobec doros³ych córek. Mo¿e uwa¿a, ¿e jestem doros³a i mo¿e mi takie rzeczy opowiadaæ i wisieæ emocjonalnie na mnie. A ja czujê, ¿e jestem jej winna pomoc i opiekê, bo ona sama mieszka w tej patologii tam.

Poprosi³a ¿eby by³a jej ¶wiadkiem w s±dzie. Cudowna perspektywa spowiadania siê z dawnych koszmarów w towarzystwie tego ...tej mê¿a.

W codziennym ¿yciu jestem normaln±, pewn± siebie, rozs±dn± kobiet±, ale ta sytuacja sprawia, ¿e czuje siê jak zaszczuty dzieciak. Rodzina
Przede wszystkim, czy ze strony mamy i/lub jej mê¿a spotka³o Ciê co¶ z³ego? Masz jakie¶ bardzo przykre wspomnienia z czasów wspólnego mieszania? Je¶li tak, to zastanów siê, czy masz tê sprawê przepracowan±, czy aby na pewno poradzi³a¶ sobie z tym, co Ciê spotka³o. Je¶li nie, warto pomy¶leæ o terapii, która pomog³aby pouk³adaæ sobie dobrze przesz³o¶æ.

Po drugie, je¶li uwa¿asz, ¿e Twoje relacje z mam± s± kiepskie i sama nie dosta³a¶ od mamy nigdy nic ponad wy¿ywienie i dach nad g³ow±, to trudno mówiæ o tym, by¶ mia³a jakiekolwiek zobowi±zania emocjonalne wobec matki.

Po trzecie, czy Twoja mama oczekuje od Ciebie pomocy? Czy przemy¶la³a sprawê i wie, jak to siê sta³o, ¿e znalaz³a siê w zwi±zku z przemocowcem? Czy teraz naprawdê chce od Ciebie realnej pomocy, czy chce tylko pomarudziæ, a potem wróciæ do swojego ¿ycia i za parê dni zadzwoniæ i opowiedzieæ znowu o tym samym?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 11:53   #14
Cecelina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 22
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Nic strasznego, oprócz awantur, wrzasków i atmosfery nienawi¶ci w domu, mnie nie spotka³o
Dla mnie to ju¿ by³ zamkniêty rozdzia³ i ¿y³am sobie happy. A¿ do czasu gdy m±¿ matki zdradzi³ j± i znów zacz±³ ostro niszczyæ jej ¿ycie. Teraz jest ca³a historia z rozwodem.

Matka jest strasznie niezaradn± osob±, trzeba prowadziæ j± za rêkê i mówiæ co ma robiæ. Bo ona sama nie wie, denerwuje siê i boi. Mam wra¿enie, ¿e jak j± sam± zostawiê to ona tam zginie, a jej m±¿, naprawdê z³y cz³owiek, bêdzie triumfowa³. On nie ma skrupu³ów przed niczym. Chcia³abym ¿eby spotka³a go zas³u¿ona kara za piekie³ko które urz±dzi³ mi, jej i bratu.
Cecelina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 12:12   #15
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomo¶ci: 17 071
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez Cecelina Poka¿ wiadomo¶æ
Nic strasznego, oprócz awantur, wrzasków i atmosfery nienawi¶ci w domu, mnie nie spotka³o
Dla mnie to ju¿ by³ zamkniêty rozdzia³ i ¿y³am sobie happy. A¿ do czasu gdy m±¿ matki zdradzi³ j± i znów zacz±³ ostro niszczyæ jej ¿ycie. Teraz jest ca³a historia z rozwodem.

Matka jest strasznie niezaradn± osob±, trzeba prowadziæ j± za rêkê i mówiæ co ma robiæ. Bo ona sama nie wie, denerwuje siê i boi. Mam wra¿enie, ¿e jak j± sam± zostawiê to ona tam zginie, a jej m±¿, naprawdê z³y cz³owiek, bêdzie triumfowa³. On nie ma skrupu³ów przed niczym. Chcia³abym ¿eby spotka³a go zas³u¿ona kara za piekie³ko które urz±dzi³ mi, jej i bratu.
- widzisz, jako dziecko nie dosta³a¶ emocjonalnego wsparcia w domu, matka niekoniecznie by³a matk±- a dla mnie jednym z podstawowych zadañ jest emocjonalna ochrona dziecka.
Teraz- na Ciebie próbuje przerzuciæ swoj± odpowiedzialno¶æ za nieradzenie sobie- i widzisz, Ty chcesz, aby ojczyma "spotka³a zas³u¿ona kara"- a mo¿e spójrz na to inaczej- matka jako osoba doros³a SAMA sobie takiego ch³opa wybra³a- teraz to ponoszenie konsekwencji tych wyborów. A Ty stajesz siê wyrzygalni± jej "nieradzenie sobie"- tego nie robi siê dziecku, nawet dziecku doros³emu.
Ty wsparcia w domu nie dosta³a¶, daleko z tego domu posz³a¶, u³o¿y³a¶ sobie ¿ycie: spokojne i pouk³adane, a matka burzy Ci je, mówi±c "zajmij siê mn±" (metafora). A ona nie jest ciê¿ko chora na raka, nie straci³a pracy-nie spotka³o jej jakie¶ straszne nieszczê¶cie, które wymaga³oby nie wiadomo jakiego Twojego zaanga¿owania.
St±d zalecany wy¿ej przez inne osoby dystans, odciêcie siê emocjonalne- to dobra droga.
Ty nie jeste¶ odpowiedzialna za jej ch³opa, rozwód i ca³y ten syf, jaki ma w domu.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2014-02-20 o 12:16
madana jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 13:20   #16
irkamirka
Raczkowanie
 
Avatar irkamirka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomo¶ci: 113
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez madana Poka¿ wiadomo¶æ
- widzisz, jako dziecko nie dosta³a¶ emocjonalnego wsparcia w domu, matka niekoniecznie by³a matk±- a dla mnie jednym z podstawowych zadañ jest emocjonalna ochrona dziecka.
Teraz- na Ciebie próbuje przerzuciæ swoj± odpowiedzialno¶æ za nieradzenie sobie- i widzisz, Ty chcesz, aby ojczyma "spotka³a zas³u¿ona kara"- a mo¿e spójrz na to inaczej- matka jako osoba doros³a SAMA sobie takiego ch³opa wybra³a- teraz to ponoszenie konsekwencji tych wyborów. A Ty stajesz siê wyrzygalni± jej "nieradzenie sobie"- tego nie robi siê dziecku, nawet dziecku doros³emu.
Ty wsparcia w domu nie dosta³a¶, daleko z tego domu posz³a¶, u³o¿y³a¶ sobie ¿ycie: spokojne i pouk³adane, a matka burzy Ci je, mówi±c "zajmij siê mn±" (metafora). A ona nie jest ciê¿ko chora na raka, nie straci³a pracy-nie spotka³o jej jakie¶ straszne nieszczê¶cie, które wymaga³oby nie wiadomo jakiego Twojego zaanga¿owania.
St±d zalecany wy¿ej przez inne osoby dystans, odciêcie siê emocjonalne- to dobra droga.
Ty nie jeste¶ odpowiedzialna za jej ch³opa, rozwód i ca³y ten syf, jaki ma w domu.
Niby masz racjê, ale to ³atwo powiedzieæ "odetnij siê". Od toksycznego faceta, przyjació³ki - jasne. Ale od w³asnej matki? Ja bym nie potrafi³a, chocia¿ podajesz rozs±dne argumenty.
irkamirka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 13:29   #17
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomo¶ci: 17 071
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez irkamirka Poka¿ wiadomo¶æ
Niby masz racjê, ale to ³atwo powiedzieæ "odetnij siê". Od toksycznego faceta, przyjació³ki - jasne. Ale od w³asnej matki? Ja bym nie potrafi³a, chocia¿ podajesz rozs±dne argumenty.
- no i na tym ¿eruj± ró¿ne "biedne", a toksyczne jak cholera mamusie, na tych wszystkich "jedna matka", "ta, która Ciê urodzi³a" , mo¿na wiêc graæ biedn±, pokrzywdzon± przez faceta, którego siê samemu wybra³o, nie braæ za siebie odpowiedzialno¶ci, co tam- niech córka siê zamartwia - nie kupujê tego.

I do poczytania: http://kobieta.onet.pl/dziecko/rozwo...na-matka/he0pn
madana jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 13:35   #18
irkamirka
Raczkowanie
 
Avatar irkamirka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomo¶ci: 113
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez madana Poka¿ wiadomo¶æ
- no i na tym ¿eruj± ró¿ne "biedne", a toksyczne jak cholera mamusie, na tych wszystkich "jedna matka", "ta, która Ciê urodzi³a" , mo¿na wiêc graæ biedn±, pokrzywdzon± przez faceta, którego siê samemu wybra³o, nie braæ za siebie odpowiedzialno¶ci, co tam- niech córka siê zamartwia - nie kupujê tego.

I do poczytania: http://kobieta.onet.pl/dziecko/rozwo...na-matka/he0pn
Ale ja nie zamierzam siê z Tob± spieraæ, czy matka autorki jest taka jaka byæ powinna, bo nie jest i nie ma prawa ¿erowaæ na córce, tylko gdyby to "odciêcie siê" by³o tak bajecznie proste, autorka nie za³o¿y³aby tego w±tku.
irkamirka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 13:38   #19
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomo¶ci: 17 071
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez irkamirka Poka¿ wiadomo¶æ
Ale ja nie zamierzam siê z Tob± spieraæ, czy matka autorki jest taka jaka byæ powinna, bo nie jest i nie ma prawa ¿erowaæ na córce, tylko gdyby to "odciêcie siê" by³o tak bajecznie proste, autorka nie za³o¿y³aby tego w±tku.
- ale¿ nie napisa³am , ¿e to proste, to skrajnie trudne, mocno obci±¿aj±ce psychicznie ("no jak to? to matka!); na razie dziewczyna zwia³a fizycznie od rodzinnego domu 400 km, ale jest na emocjonalnej smyczy mamusi, która "rady nie da". Czêsto dopiero terapia pomaga uporaæ siê z poczuciem winy.
¬le wspomina dom, wsparcia w nim nie dosta³a, za to wrzaski, k³ótnie i nienawi¶æ, st±d ¿yje 400 km od mamuni.
madana jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-20, 13:44   #20
irkamirka
Raczkowanie
 
Avatar irkamirka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomo¶ci: 113
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez madana Poka¿ wiadomo¶æ
- ale¿ nie napisa³am , ¿e to proste, to skrajnie trudne, mocno obci±¿aj±ce psychicznie ("no jak to? to matka!); na razie dziewczyna zwia³a fizycznie od rodzinnego domu 400 km, ale jest na emocjonalnej smyczy mamusi, która "rady nie da". Czêsto dopiero terapia pomaga uporaæ siê z poczuciem winy.
¬le wspomina dom, wsparcia w nim nie dosta³a, za to wrzaski, k³ótnie i nienawi¶æ, st±d ¿yje 400 km od mamuni.
Wiêc Autorka powinna udaæ siê na terapiê, dobrze te¿, gdyby zaci±gnê³a na ni± matkê. To bym jej radzi³a, ewentualnie je¶li matka nadal siê nie zmieni... to có¿, odciêcie siê pozostaje jedynym rozwi±zaniem, ¿eby w miarê normalnie funkcjonowaæ. Ja bym mimo wszystko wola³a spróbowaæ ten ostatni raz jej pomóc, w³a¶nie namawiaj±c na terapiê. Wiadomo, ¿e pomóc siê na si³ê nie da, ale mnie by³oby ciê¿ko ze ¶wiadomo¶ci±, ¿e nawet nie spróbowa³am. Dlatego rozumiem rozdarcie autorki.
irkamirka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 14:21   #21
Cecelina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 22
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Dziêki, to co piszecie pomaga. Czytaj±c, sobie trochê porycza³am, z ulgi ¿e nie jestem, sama nie wiem jaka, z³a czy jak±¶

Namawia³am j± na terapiê, nawet jej psychologa wyszuka³am, umówi³am i kaza³am i¶æ. Prywatnie ona nie bêdzie chodziæ, bo szkoda pieniêdzy. Potem sama siê zapisa³a na nfz. Chodzi, ale raz na miesi±c (choæ chcia³ j± zapisaæ czê¶ciej, jak mówi³a), ale jej ze zmianami w pracy nie pasuje. Doradzam jej w sprawie rozwodu, postêpowania z bratem i w domu. Karze je¶æ magnez i jakie¶ witaminy antystres. Czuje siê jej matko-terapeut±. Nie wiem w czym mog³abym jej jeszcze pomóc? Zafundowaæ jej terapiê? mój m±¿ nie jest, ³agodnie mówi±c, zachwycony t± perspektyw±.

Chodzi³am ju¿ do dwóch psychologów, ale kobiety jakie¶ ma³o ogarniête by³y. Mo¿e spróbuje jeszcze raz.

Dziêki madana za linka, znam ten stres i wykoñczenie, o którym piszê autorka, na widok tel od niej lub gdy ma przyjechaæ.
Cecelina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 14:32   #22
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomo¶ci: 17 071
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez Cecelina Poka¿ wiadomo¶æ
Dziêki, to co piszecie pomaga. Czytaj±c, sobie trochê porycza³am, z ulgi ¿e nie jestem, sama nie wiem jaka, z³a czy jak±¶

Namawia³am j± na terapiê, nawet jej psychologa wyszuka³am, umówi³am i kaza³am i¶æ. Prywatnie ona nie bêdzie chodziæ, bo szkoda pieniêdzy. Potem sama siê zapisa³a na nfz. Chodzi, ale raz na miesi±c (choæ chcia³ j± zapisaæ czê¶ciej, jak mówi³a), ale jej ze zmianami w pracy nie pasuje. Doradzam jej w sprawie rozwodu, postêpowania z bratem i w domu. Karze je¶æ magnez i jakie¶ witaminy antystres. Czuje siê jej matko-terapeut±. Nie wiem w czym mog³abym jej jeszcze pomóc? Zafundowaæ jej terapiê? mój m±¿ nie jest, ³agodnie mówi±c, zachwycony t± perspektyw±.

Chodzi³am ju¿ do dwóch psychologów, ale kobiety jakie¶ ma³o ogarniête by³y. Mo¿e spróbuje jeszcze raz.

Dziêki madana za linka, znam ten stres i wykoñczenie, o którym piszê autorka, na widok tel od niej lub gdy ma przyjechaæ.
- i ma m±¿ racjê, bo Twoja matka nie jest osob± chor± ob³o¿nie, nie sta³a siê jej krzywda- wybra³a sobie daremnego ch³opa , z którym siê ¿re na co dzieñ i Ciebie w ten syf wci±ga.
I nie, Ty nie masz matce za terapiê p³aciæ, szukaæ, namawiaæ jej usilnie- terapia ma sens TYLKO wtedy, gdy kto¶ jest zdeterminowany sam sobie pomóc i dla siebie szuka pomocy.
Kurczê, naprawdê: gdyby wirtualnie mo¿na kogo¶ przytuliæ, to ja to robiê - bo niby doros³a, ale jak dziecko jeste¶ w tym zagubiona, spêtana poczuciem winy.
Ty jej nie masz pomagaæ, nie tak, jak to opisujesz, bo w ten sposób tylko jej wyuczon± bezradno¶æ wspierasz, ona jest DOROS£A, ona jest Twoj± matk±- Ty nie mo¿esz wchodziæ w tê rolê.
Je¶li mogê co¶ doradziæ- to poszukaj terapii dla siebie, aby zobaczyæ te chore mechanizmy, które widaæ w tym, co opisujesz , pomó¿ sobie- tak¿e dlatego, ¿e masz swoj± rodzinê, mê¿a, mo¿esz ¿yæ inaczej, po swojemu, mo¿esz byæ szczê¶liwa i ¿yæ spokojnie, bez tego syfu, który "kochana" mamu¶ka Ci zafundowa³a- dlatego sobie pomó¿.
Nie wiem, nie odbieraj ka¿dego telefonu, nie doradzaj jej w sprawie ch³opa i rozwodu, uprawiaj telefoniczny small talk , nie wchod¼ w rolê rodzica wobec doros³ej matki- sama widzisz, jak bardzo Ci to szkodzi.
Trzymaj siê
madana jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 16:29   #23
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Ja nie odpisujê na smsy mojej mamy. Znam wszystko - pisanie co 20 minut, setka smsów w ci±gu 1 h na temat tego, jaka ona jest nieszczêsliwa, chocia¿ u mnie to standard i rozwodów do tego nie trzeba. Da sobie radê. Ona nawet najprawdopodobniej nie zauwa¿a Twojej reakcji i braku, ewentualnie zacznie mówiæ "NIKT mnie NIGDY nie wspiera", "ZAWSZE mia³a¶ mnie w dupie", ale to jest niezale¿nie od Twoich dzia³añ.

Ratuj siebie. Wyznaczaj granice. To nie jest ³atwe, to jest potwornie trudne, ale tak trzeba. To dla dobra Was obu.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-20, 17:34   #24
Chatul
ma zielone pojêcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomo¶ci: 40 401
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Cytat:
Napisane przez Cecelina Poka¿ wiadomo¶æ
Nic strasznego, oprócz awantur, wrzasków i atmosfery nienawi¶ci w domu, mnie nie spotka³o
Dla mnie to ju¿ by³ zamkniêty rozdzia³ i ¿y³am sobie happy. A¿ do czasu gdy m±¿ matki zdradzi³ j± i znów zacz±³ ostro niszczyæ jej ¿ycie. Teraz jest ca³a historia z rozwodem.

Matka jest strasznie niezaradn± osob±, trzeba prowadziæ j± za rêkê i mówiæ co ma robiæ. Bo ona sama nie wie, denerwuje siê i boi. Mam wra¿enie, ¿e jak j± sam± zostawiê to ona tam zginie, a jej m±¿, naprawdê z³y cz³owiek, bêdzie triumfowa³. On nie ma skrupu³ów przed niczym. Chcia³abym ¿eby spotka³a go zas³u¿ona kara za piekie³ko które urz±dzi³ mi, jej i bratu.
Ja siê zgadzam z innymi opiniami z tego w±tku – to, co Twoja mama teraz prze¿ywa, to efekt jej doros³ych wyborów. Ty jej ju¿ zaproponowa³a¶ pomoc, ona odrzuci³a. Wiêcej robiæ nie musisz. Zw³aszcza, ¿e dla Ciebie to bardzo obci±¿aj±ce emocjonalnie.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-02-21, 23:58   #25
Cecelina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 22
Dot.: nie radzê sobie z rozwodem matki

Dziêki madana (wirtualne przytulenie, a jak mo¿e cz³owieka rozczuliæ ) i reszta osób, które siê wypowiedzia³y. Wziê³am sobie do serca Wasze s³owa i staram siê jako¶ ustabilizowaæ relacjê z ni±.

Najsmutniejszy jest ten ¿al, ¿e nie mia³o siê ciep³ej normalnej rodziny pochodzenia i wspieraj±cej matki. £apie siê, ¿e zazdroszczê znajomym matek No, ale nic.
Cecelina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 23:58:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrze¿one.

Jakiekolwiek aktywno¶ci, w szczególno¶ci: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególno¶ci w celu ich eksploracji, zmierzaj±cej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowi±zek uzyskania wyra¼nej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez wzglêdu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak równie¿ bez wzglêdu na charakter tych tre¶ci, danych i informacji.

Powy¿sze nie dotyczy wy³±cznie przypadków wykorzystywania tre¶ci, danych i informacji w celu umo¿liwienia i u³atwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umo¿liwienia pozycjonowania stron internetowych zawieraj±cych serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Wiêcej informacji znajdziesz tutaj.