![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 10
|
Na ile jestem dziwny?
Przyszedłem się poradzić, na ile moja osoba odbiega od przyjętych standardów
![]() Mam 23 lata, studiuję bardzo ciężki, techniczny kierunek. Obracam się w towarzystwie samych facetów, nie mam żadnych koleżanek i mam wrażenie, że źle to na mnie wpływa. Nigdy nie miałem dziewczyny. Mimo swoich 23 lat nawet nie zaznałem przytulania ani trzymania za rękę. O pocałunku czy seksie to nie wspominam. Mam bardzo specyficzną grupę na studiach. Są w niej sami faceci. Dziewczyn jest na roku 4 i są w innych grupach. Wśród tych facetów jakieś 3/4 też ma zerowe doświadczenie damsko - męskie (kiedyś przy wódce zaczęliśmy się żalić ![]() ![]() ![]() Ja miałem wiele fascynacji. Wiele razy byłem zauroczony. Jednak tylko raz udało mi się cokolwiek zrobić. Jak miałem 18 lat, to udało mi się umówić z ówczesną fascynacją. Spotkaliśmy się 3 razy i sprawa jakoś rozeszła się po kościach. To był mój jedyny damsko-męski epizod (damsko-męski z mojej strony, z jej pewnie koleżeński). W zasadzie wszystko, co mogło być między nią a mną zniszczyli moi rodzice, zanim cokolwiek się zaczęło. Od jakichś 2 lat brak bliskości z kobietami, a nawet brak towarzystwa kobiet strasznie mnie dołuje. Czuje się kiepsko z tym. Jestem osobą bardzo towarzyską, z poczuciem humoru. Poznaję dzięki temu mnóstwo osób. Co z tego, skoro to sami faceci? Jestem imprezowy. Co z tego, skoro te imprezy to nasiadówki kilkunastu facetów, bez dziewczyn? Bardzo chciałbym mieć kogoś bliskiego, albo chociaż po prostu koleżanki. I jeszcze jedno - gdzieś tak od pół roku niesamowicie korci mnie sprawdzić, jakie to jest uczucie pocałunek. Ciągle się gapię na całujące się pary ![]() Jak wyjść z tego zaklętego kręgu obcowania z samymi facetami? A może już uznajecie mnie za na tyle dziwnego, że jestem stracony? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 57
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Ojej... aż mi się normalnie zachciało Ci pomóc
![]() ![]() Uroczy jest moim zdaniem ten Twój post ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
A próbowałeś wyjść do klubu z kolegami? Tylko takimi normalnymi, a nie wyśmiewającymi randki i związki.
Zawsze możesz też spróbować kogoś poznać przez internet. ![]() P.S. Czy to jest Twoje drugie konto na wizażu? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Facet kupujący kwiatka kobiecie to miękka faja
![]() mi to wygląda na kółko wzajemnego wsparcia - kto się wyłamie ten ciota ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Dlaczego uważasz, że jesteś dziwny? Moim zdaniem masz tylko głupkowatych kolegów
![]() Zamiast tych męskich posiadówek nie możecie pójść do jakiegoś klubu, na dyskotekę czy coś takiego? Tam mógłbyś poznać jakieś koleżanki. Zawsze pozostaje Ci też internet, jakieś portale randkowe, czaty.... Myślę, że powinieneś też napisać na tym wątku z jakiego miasta jesteś to może jakaś wizażanka się do Ciebie odezwie z propozycją spotkania, albo założyć tu wątek typu " szukam nieinternetowych koleżanek" i dodać tylko z jakiego miasta/regionu. ![]() Powodzenia życzę i nie uważaj siebie za dziwaka! ---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ---------- Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 77
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
1. Najprostszym rozwiązaniem jest iść w miejsce, gdzie są jakieś dziewczyny. Wiem, wiem.. łatwo mówić. Na moim kierunku jest jeden chłopak
![]() 2. Pomysł z poznaniem kogoś przez internet też jest dobry. Skąd jesteś? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
A na Twojej uczelni nie ma żadnych kierunków typu architektura, gdzie jednak jest sporo dziewczyn? Przecież nie trzeba chodzić na imprezy tylko z ludźmi ze swojego kierunku. I nie wierzę, że żaden z kolegów nie ma znajomych z innych kierunków, których nie mógłby zaprosić na imprezę. Kluby to nie jest dobry pomysł, chyba, że zależy Ci tylko na tym, by seks czy pocałunek ,,odhaczyć" na swojej liście rzeczy do zrobienia, bez względu na to, z kim czy gdzie. Mam na myśli oczywiście poznawanie nowych osób w klubie, co innego wypad w gronie znajomych (gdzie są i dziewczyny) i zabawę w swoim towarzystwie. Może idź do pracy?
Komentarze kolegów są żałosne, ale warto sobie zdać sprawę z tego, że rzucają je z zazdrości i frustracji - ot, oni kwiatka to mogliby cioci na imieniny kupić, a nie dziewczynie. Zawsze zostaje Ci założenie konta na portalu randkowym, ale jeśli jesteś wrażliwy na zdanie otoczenia (a to dopiero jest umiarkowanie męskie moim zdaniem!) to pewnie tego nie zrobisz, bo będziesz się bał, że jakiś kolega Cię rozpozna (a przecież logicznie rzecz biorąc, skoro wlazł na ten portal to sam kogoś na nim szukał ![]() Ja studiuję na dość sfeminizowanym kierunku, na 250 osób przypuszczam że nieco mniej niż 100 to mężczyźni, w większości zajęci (często przyklepani już na I roku przez koleżankę z sekcji ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
A z tymi dziewczynami z roku nie możecie się zakumplować? Niedługo koniec semestru, może zamiast organizować kolejne gej-party zaproście koleżanki, niech i one zaproszą koleżanki. Bo to, że są z innych grup chyba nie znaczy, że razem nie studiujecie i nie może wspólnie ponarzekać na zajęcia i prowadzących.
Dla mnie jest nieco dziwne, że nie chodzicie na żadne mieszane imprezy, że kilkunastu chłopów nie ma ani jednej koleżanki i tak się kisicie w męskich feromonach. Jak w podstawówce, gdzie dziewczynki mają głównie koleżanki, a chłopcy kolegów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Bros before hoes
![]() Weź jakiegoś ogarniętego kolegę na imprezę do studenckiego klubu. Poza tym juwenalia za pasem, będzie dużo okazji do zabawy w mieszanym gronie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
W klubach bywałem. Skutek był taki, że albo siedziałem przy piwie w loży albo tańczyłem sam
![]() Portale randkowe odrzucam całkowicie - jakby ktoś mnie tam zauważył, to kaplica. Na zewnątrz staram się udawać, że kompletnie nikogo nie szukam, tylko jak się trafi to dobrze. Dobry pomysł to te juwenalia, na pewno na nie pójdę, może uda mi się kogoś poznać, a jak nie no to pobawię się z kolegami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Cytat:
Dorosły, poważny człowiek ma gdzieś opinię innych, jeśli dąży do własnego szczęścia. Ty jeszcze musisz trochę podrosnąć.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Cytat:
![]() A wszelkiego typu imprezy studenckie - poza Juwenaliami na bank są jeszcze inne eventy ![]()
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
jesteście na studiach, a macie poziom dojrzałości gimnazjum. Dobrze, że chociaż ty masz jakieś zapędy żeby trochę dorosnąć
![]() ![]()
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Cytat:
Ze chlopak sie zali i tyle? Do nikogo nie zagaduje nic ze soba nie robi i to jest urocxy post?! Autor jest po prostu leniem moim zdaniem ...
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Mam podobnie, choć tylko koleżeńsko, bo zajęta jestem
![]() Z jakiego jesteś miasta? Jakie masz zainteresowania? Może poznawaj więcej ludzi w jakichś miejscach związanych z zainteresowaniami? Poza tym możesz też poznawać facetów, oni w końcu miewają koleżanki, siostry itp ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
zapoznaj się z panią z tego tematu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=754905
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Cytat:
albo dobry materiał na fajnego faceta ![]() był na imprezach ale wychodziło jak wychodziło, kolegów ma jakich ma ale on wydaje się być inny, chce to zmienić ale nie wie jak, na studiach sami faceci... moja rada autorze - wyjdź gdzieś sam, bez kolegów, na spacer, na miasto, do parku, do kina, może spotkasz jakąś fajną dziewczynę i będzie okazja do rozmowy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Też polecam wyjście do klubu, niekoniecznie dużą męską grupą... po prostu weź jakiegoś kolege czy dwóch i wyjdźcie na miasto, na pewno kogoś poznacie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;46075204]
moja rada autorze - wyjdź gdzieś sam, bez kolegów, na spacer, na miasto, do parku, do kina, może spotkasz jakąś fajną dziewczynę i będzie okazja do rozmowy.[/QUOTE] Próbowane wielokrotnie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;46075204]ja po tym poście odniosłam wrażanie że to fajny facet.
albo dobry materiał na fajnego faceta ![]() Ehe. Materiał na fajnego faceta. Ehe. "Przykro mi, słonko, nie pójdziemy na spacer, bo mnie jeszcze koledzy zobaczą i wyśmieją". Wybitnie to urocze. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 131
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;46075204]był na imprezach ale wychodziło jak wychodziło, kolegów ma jakich ma ale on wydaje się być inny, chce to zmienić ale nie wie jak, na studiach sami faceci... [/QUOTE]
Wie jak zmienić ten status quo. Tylko boi się zdania kolegów. Obawia się bycia "ciotą". Sam napisał, że sytuacja z tym kwiatkiem i jego kolegami była dla niego żenująca, ale słowem się nie odezwał i pewnie też nabijał się z chłopaka kupującego kwiatka. Swoją drogą, to ciekawe czy wie co "ciota" oznacza ![]()
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
hm, pewnie z polibudy jestes. Takze moze impreza w akademiku? na pewno ktos z Twojej grupy w nim mieszka. A dziewczyn na polibudzie jest sporo, takze na imprezach w akademiku tez ich troche bedzie.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
no ale może było żenujące bo koledzy się nabijali z tego chłopaka i autorowi było głupio że się nabijają bo autor wcale nie uważa takiej sytuacji za powód do wyśmiewania. o to mi chodziło.
oj ale widzi że coś jest nie tak, może da się coś jeszcze z tym zrobić ![]() autorze - to że do tej pory nikogo na spacerze nie poznałeś, nie oznacza że się nie da, bo da się, uwierz, poza tym wychodząc zwiększasz szanse poznania kogokolwiek, pogadania z jakąś babcią staruszeczką czy kimś innym niż koledzy, do kina idź w środku tygodnia na jakiś film, często jest tak że na sali jest kilka osób, a nuż trafisz na jakąś miłą dziewczynę? (nie trzeba siadać w wyznaczonych miejscach i możesz usiąść obok niej ![]() spróbuj wykorzystać jakąkolwiek okazję do rozmowy w dziewczynami, w bibliotece, sklepie, księgarni, kiedyś w sklepie jak ekspedientka do mnie zagadała to odpowiadałam jednym słowem po czym dziękowałam i wychodziłam, teraz jak widzę że człowiek miły i chce pogadać to zamienię kilka zdań - od razu dzień przyjemniejszy, niby obcy ludzie a jednak może być miło, na do widzenia powiedz komuś 'miłego dnia' i tak dalej i tak dalej, będzie ci łatwiej, zrobisz się odważniejszy, a potem rozmowa z potencjalną przyszłą wymarzoną na horyzoncie będzie łatwiejsza ![]() próbuj próbuj próbuj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zadomowienie
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Drogi kolego- czytając Ciebie czuję się jakbym czytała historię swojego Tż-ta. Sam studiował techniczny kierunek, w dodatku zaocznie więc kontakt z ludźmi (również dziewczynami) miał słaby. Pracował również w miejscach, gdzie kobiety były w mniejszości. Długo miał z tego powodu kompleksy, zamykał się w sobie. Aż pewnego dnia zupełnie przypadkiem nawiązał kontakt ze mną... przez internet. I tak od słowa do słowa, spotkaliśmy się raz, drugi... Za rok bierzemy ślub. Aha- miał wtedy 30 lat. Ananasowa ma rację- zacznij odzywać się do innych kobiet w Twoim otoczeniu, czasem nawet zwykłe "miłego dnia" może być początkiem czegoś wyjątkowego.
Na pewno nie szukaj dziewczyny "na siłę", czasem miłość przychodzi nieproszona i niespodziewanie- moja babcia nawet tak uważała. Nie pozwól też wtrącać się rodzicom- to jest Twoje życie i masz prawo ułożyć sobie je jak chcesz- jesteś dorosły. Wierzę, że uda Ci się spotkać tą jedną, jedyną. Sama gdy poznałam narzeczonego myślałam- to na kilka miesięcy. Z kilku zrobiło się... 5 lat.
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak ![]() Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) ![]() ![]() ![]() Wielbicielka tatuaży ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 765
|
Dot.: Na ile jestem dziwny?
Podejdź do jakiejś dziewczyny na ulicy, powiedz, że chciałbyś ją bliżej poznać i zaproponuj jej spotkanie. Najszybszy sposób na poznanie dziewczyny. Sam zobaczysz jakie to proste. Zaufaj mi.
![]() I jak ktoś już wcześniej napisał, zostaw te parówy z którymi masz nasiadówkę, bo tracisz swój cenny czas. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.