Na ile jestem dziwny? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-17, 12:02   #1
tutex
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 10

Na ile jestem dziwny?


Przyszedłem się poradzić, na ile moja osoba odbiega od przyjętych standardów

Mam 23 lata, studiuję bardzo ciężki, techniczny kierunek. Obracam się w towarzystwie samych facetów, nie mam żadnych koleżanek i mam wrażenie, że źle to na mnie wpływa.

Nigdy nie miałem dziewczyny. Mimo swoich 23 lat nawet nie zaznałem przytulania ani trzymania za rękę. O pocałunku czy seksie to nie wspominam.

Mam bardzo specyficzną grupę na studiach. Są w niej sami faceci. Dziewczyn jest na roku 4 i są w innych grupach. Wśród tych facetów jakieś 3/4 też ma zerowe doświadczenie damsko - męskie (kiedyś przy wódce zaczęliśmy się żalić ). Specyficzność polega na tym, że nie dość, że nie mają dziewczyn, to jeszcze wyśmiewają trochę tych co mają albo próbują mieć. Na przykład jak jeden szedł po zajęciach na randkę i zobaczyliśmy go, jak kupuje kwiatka, to komentarze byly (takie niby żartem ale nie do końca) "ooo, miękka faja, kwiatki kupuje" Dla mnie to była mocno żenująca scenka. Albo jak inny podbijał do jakiejś dziewczyny na korytarzu uczelni "oo, zaraz go spławi, co za frajer". Jak w gimnazjum

Ja miałem wiele fascynacji. Wiele razy byłem zauroczony. Jednak tylko raz udało mi się cokolwiek zrobić. Jak miałem 18 lat, to udało mi się umówić z ówczesną fascynacją. Spotkaliśmy się 3 razy i sprawa jakoś rozeszła się po kościach. To był mój jedyny damsko-męski epizod (damsko-męski z mojej strony, z jej pewnie koleżeński). W zasadzie wszystko, co mogło być między nią a mną zniszczyli moi rodzice, zanim cokolwiek się zaczęło.

Od jakichś 2 lat brak bliskości z kobietami, a nawet brak towarzystwa kobiet strasznie mnie dołuje. Czuje się kiepsko z tym. Jestem osobą bardzo towarzyską, z poczuciem humoru. Poznaję dzięki temu mnóstwo osób. Co z tego, skoro to sami faceci? Jestem imprezowy. Co z tego, skoro te imprezy to nasiadówki kilkunastu facetów, bez dziewczyn? Bardzo chciałbym mieć kogoś bliskiego, albo chociaż po prostu koleżanki.

I jeszcze jedno - gdzieś tak od pół roku niesamowicie korci mnie sprawdzić, jakie to jest uczucie pocałunek. Ciągle się gapię na całujące się pary Patrzę, jak im musi być przyjemnie i sam chciałbym też spróbować. Byłbym więc też bardzo zadowolony z pocałunku, ot tak dla przyjemności, nawet bez związku czy głębszych uczuć.

Jak wyjść z tego zaklętego kręgu obcowania z samymi facetami? A może już uznajecie mnie za na tyle dziwnego, że jestem stracony?
tutex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:13   #2
HellNo Kitty
Raczkowanie
 
Avatar HellNo Kitty
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 57
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Ojej... aż mi się normalnie zachciało Ci pomóc chociażby z tym pocałunkiem
Uroczy jest moim zdaniem ten Twój post
HellNo Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:20   #3
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Na ile jestem dziwny?

A próbowałeś wyjść do klubu z kolegami? Tylko takimi normalnymi, a nie wyśmiewającymi randki i związki.

Zawsze możesz też spróbować kogoś poznać przez internet.



P.S. Czy to jest Twoje drugie konto na wizażu?
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:21   #4
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Facet kupujący kwiatka kobiecie to miękka faja

mi to wygląda na kółko wzajemnego wsparcia - kto się wyłamie ten ciota
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:29   #5
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Dlaczego uważasz, że jesteś dziwny? Moim zdaniem masz tylko głupkowatych kolegów
Zamiast tych męskich posiadówek nie możecie pójść do jakiegoś klubu, na dyskotekę czy coś takiego? Tam mógłbyś poznać jakieś koleżanki.
Zawsze pozostaje Ci też internet, jakieś portale randkowe, czaty....
Myślę, że powinieneś też napisać na tym wątku z jakiego miasta jesteś to może jakaś wizażanka się do Ciebie odezwie z propozycją spotkania, albo założyć tu wątek typu " szukam nieinternetowych koleżanek" i dodać tylko z jakiego miasta/regionu.
Powodzenia życzę i nie uważaj siebie za dziwaka!

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Facet kupujący kwiatka kobiecie to miękka faja

mi to wygląda na kółko wzajemnego wsparcia - kto się wyłamie ten ciota
Ja miałam kolegę właśnie w takim kółku... Mieli zasadę, że kto się wyłamie i zacznie chodzić z jakąś dziewczyną to oczywiście jest ciotą i kupuje dla reszty skrzynkę wódki Teraz to już wszyscy żonaci i dzieciaci
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:36   #6
chocolate_dream
Raczkowanie
 
Avatar chocolate_dream
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 77
Dot.: Na ile jestem dziwny?

1. Najprostszym rozwiązaniem jest iść w miejsce, gdzie są jakieś dziewczyny. Wiem, wiem.. łatwo mówić. Na moim kierunku jest jeden chłopak . Także niestety wiem, co to jest brak towarzystwa płci przeciwnej tak na co dzień. Mimo tego paru kumpli mam, tyle, że ani jednego z uczelni.
2. Pomysł z poznaniem kogoś przez internet też jest dobry.
Skąd jesteś?
chocolate_dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:36   #7
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Na ile jestem dziwny?

A na Twojej uczelni nie ma żadnych kierunków typu architektura, gdzie jednak jest sporo dziewczyn? Przecież nie trzeba chodzić na imprezy tylko z ludźmi ze swojego kierunku. I nie wierzę, że żaden z kolegów nie ma znajomych z innych kierunków, których nie mógłby zaprosić na imprezę. Kluby to nie jest dobry pomysł, chyba, że zależy Ci tylko na tym, by seks czy pocałunek ,,odhaczyć" na swojej liście rzeczy do zrobienia, bez względu na to, z kim czy gdzie. Mam na myśli oczywiście poznawanie nowych osób w klubie, co innego wypad w gronie znajomych (gdzie są i dziewczyny) i zabawę w swoim towarzystwie. Może idź do pracy?

Komentarze kolegów są żałosne, ale warto sobie zdać sprawę z tego, że rzucają je z zazdrości i frustracji - ot, oni kwiatka to mogliby cioci na imieniny kupić, a nie dziewczynie.

Zawsze zostaje Ci założenie konta na portalu randkowym, ale jeśli jesteś wrażliwy na zdanie otoczenia (a to dopiero jest umiarkowanie męskie moim zdaniem!) to pewnie tego nie zrobisz, bo będziesz się bał, że jakiś kolega Cię rozpozna (a przecież logicznie rzecz biorąc, skoro wlazł na ten portal to sam kogoś na nim szukał ).

Ja studiuję na dość sfeminizowanym kierunku, na 250 osób przypuszczam że nieco mniej niż 100 to mężczyźni, w większości zajęci (często przyklepani już na I roku przez koleżankę z sekcji ). Nie wiem, idź na imprezę pedagogiki, psychologii, albo medycyny, pielęgniarstwa, tam masz sporą szansę na trafienie wolnej dziewczyny. Kolega brata, też bez większych doświadczeń romantyczno-erotycznych (skończył informatykę) celowo poszedł na zaoczne studia z pedagogiki, żeby dziewczynę poznać, no i poznał, teraz jest jego żoną I chyba zainspirował kolegów.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:37   #8
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Na ile jestem dziwny?

A z tymi dziewczynami z roku nie możecie się zakumplować? Niedługo koniec semestru, może zamiast organizować kolejne gej-party zaproście koleżanki, niech i one zaproszą koleżanki. Bo to, że są z innych grup chyba nie znaczy, że razem nie studiujecie i nie może wspólnie ponarzekać na zajęcia i prowadzących.
Dla mnie jest nieco dziwne, że nie chodzicie na żadne mieszane imprezy, że kilkunastu chłopów nie ma ani jednej koleżanki i tak się kisicie w męskich feromonach. Jak w podstawówce, gdzie dziewczynki mają głównie koleżanki, a chłopcy kolegów.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:37   #9
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Bros before hoes

Weź jakiegoś ogarniętego kolegę na imprezę do studenckiego klubu. Poza tym juwenalia za pasem, będzie dużo okazji do zabawy w mieszanym gronie.
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:40   #10
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Kolega brata, też bez większych doświadczeń romantyczno-erotycznych (skończył informatykę) celowo poszedł na zaoczne studia z pedagogiki, żeby dziewczynę poznać, no i poznał, teraz jest jego żoną I chyba zainspirował kolegów.
Też mam takiego kolegę. Magister inżynier, skończył informatykę chyba, poszedł na socjologię licencjackie. Wszyscy się dziwili po co mu to, co on tam robi, były śmiechy i chichy, że poszedł szukać dziewczyny. I się zaczął z koleżanką z roku spotykać.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:56   #11
tutex
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 10
Dot.: Na ile jestem dziwny?

W klubach bywałem. Skutek był taki, że albo siedziałem przy piwie w loży albo tańczyłem sam Jeszcze nigdy nikogo tam nie poznałem.
Portale randkowe odrzucam całkowicie - jakby ktoś mnie tam zauważył, to kaplica. Na zewnątrz staram się udawać, że kompletnie nikogo nie szukam, tylko jak się trafi to dobrze.
Dobry pomysł to te juwenalia, na pewno na nie pójdę, może uda mi się kogoś poznać, a jak nie no to pobawię się z kolegami
tutex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-17, 13:06   #12
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez tutex Pokaż wiadomość
W klubach bywałem. Skutek był taki, że albo siedziałem przy piwie w loży albo tańczyłem sam Jeszcze nigdy nikogo tam nie poznałem.
Portale randkowe odrzucam całkowicie - jakby ktoś mnie tam zauważył, to kaplica. Na zewnątrz staram się udawać, że kompletnie nikogo nie szukam, tylko jak się trafi to dobrze.
Dobry pomysł to te juwenalia, na pewno na nie pójdę, może uda mi się kogoś poznać, a jak nie no to pobawię się z kolegami
Skoro tak bardzo boisz się zdania kolegów, że odrzucasz np. portale randkowe to przykro mi, jeszcze długo pobędziesz sam. Jak widać wolisz parówkowe imprezy bardziej, niż ewentualną możliwość poznania partnerki, to trudno.
Dorosły, poważny człowiek ma gdzieś opinię innych, jeśli dąży do własnego szczęścia. Ty jeszcze musisz trochę podrosnąć.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:08   #13
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez tutex Pokaż wiadomość
W klubach bywałem. Skutek był taki, że albo siedziałem przy piwie w loży albo tańczyłem sam Jeszcze nigdy nikogo tam nie poznałem.
Portale randkowe odrzucam całkowicie - jakby ktoś mnie tam zauważył, to kaplica. Na zewnątrz staram się udawać, że kompletnie nikogo nie szukam, tylko jak się trafi to dobrze.
Dobry pomysł to te juwenalia, na pewno na nie pójdę, może uda mi się kogoś poznać, a jak nie no to pobawię się z kolegami
Na portalach randkowych można konto ustawić tak, że Ty jesteś niewidoczny dla wyszukujących, ale sam możesz zaczepiać innych

A wszelkiego typu imprezy studenckie - poza Juwenaliami na bank są jeszcze inne eventy
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:09   #14
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Na ile jestem dziwny?

jesteście na studiach, a macie poziom dojrzałości gimnazjum. Dobrze, że chociaż ty masz jakieś zapędy żeby trochę dorosnąć Nie daj się hamować kolegom! Równie dobrze sam możesz zacząć kumplować się z jakimiś koleżankami z uczelni. Pomyśl, że one chcą naprawdę tego samego, na studiach często są całe wielkie stada samotnych dziewczyn marzących o jakichkolwiek kolegach, nie mówiąc nawet o związkach. Dziwny jest ten świat
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:14   #15
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez HellNo Kitty Pokaż wiadomość
Ojej... aż mi się normalnie zachciało Ci pomóc chociażby z tym pocałunkiem
Uroczy jest moim zdaniem ten Twój post
prawda?

818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:19   #16
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez HellNo Kitty Pokaż wiadomość
Ojej... aż mi się normalnie zachciało Ci pomóc chociażby z tym pocałunkiem
Uroczy jest moim zdaniem ten Twój post
Ja to nie wiem .. Co w tym poscie uroczego?
Ze chlopak sie zali i tyle? Do nikogo nie zagaduje nic ze soba nie robi i to jest urocxy post?!
Autor jest po prostu leniem moim zdaniem ...
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:22   #17
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez HellNo Kitty Pokaż wiadomość
Ojej... aż mi się normalnie zachciało Ci pomóc
Mam podobnie, choć tylko koleżeńsko, bo zajęta jestem

Z jakiego jesteś miasta? Jakie masz zainteresowania? Może poznawaj więcej ludzi w jakichś miejscach związanych z zainteresowaniami?
Poza tym możesz też poznawać facetów, oni w końcu miewają koleżanki, siostry itp , jak któryś urządzi imprezę, to może się okazać, że będzie tam sporo dziewcząt.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:23   #18
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Na ile jestem dziwny?

zapoznaj się z panią z tego tematu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=754905
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:23   #19
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Ja to nie wiem .. Co w tym poscie uroczego?
Ze chlopak sie zali i tyle? Do nikogo nie zagaduje nic ze soba nie robi i to jest urocxy post?!
Autor jest po prostu leniem moim zdaniem ...
ja po tym poście odniosłam wrażanie że to fajny facet.
albo dobry materiał na fajnego faceta

był na imprezach ale wychodziło jak wychodziło, kolegów ma jakich ma ale on wydaje się być inny, chce to zmienić ale nie wie jak, na studiach sami faceci...

moja rada autorze - wyjdź gdzieś sam, bez kolegów, na spacer, na miasto, do parku, do kina, może spotkasz jakąś fajną dziewczynę i będzie okazja do rozmowy.
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-17, 13:24   #20
cabin_crew
Raczkowanie
 
Avatar cabin_crew
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 48
GG do cabin_crew Send a message via Skype™ to cabin_crew
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Też polecam wyjście do klubu, niekoniecznie dużą męską grupą... po prostu weź jakiegoś kolege czy dwóch i wyjdźcie na miasto, na pewno kogoś poznacie sama chętnie bym się z wami wybrała Powodzenia
cabin_crew jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:26   #21
tutex
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 10
Dot.: Na ile jestem dziwny?

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;46075204]
moja rada autorze - wyjdź gdzieś sam, bez kolegów, na spacer, na miasto, do parku, do kina, może spotkasz jakąś fajną dziewczynę i będzie okazja do rozmowy.[/QUOTE]
Próbowane wielokrotnie W mieście jak dla mnie absolutnie nie ma szans kogoś poznać. No jeszcze nigdy na spacerze nikogo nowego nie poznałem, chyba że liczyć żuli proszących o 0,50 PLN na piwo
tutex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:32   #22
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Na ile jestem dziwny?

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;46075204]ja po tym poście odniosłam wrażanie że to fajny facet.
albo dobry materiał na fajnego faceta [/QUOTE]
Ehe. Materiał na fajnego faceta. Ehe.
"Przykro mi, słonko, nie pójdziemy na spacer, bo mnie jeszcze koledzy zobaczą i wyśmieją".
Wybitnie to urocze.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:35   #23
201708160953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 131
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez tutex Pokaż wiadomość
...Na zewnątrz staram się udawać, że kompletnie nikogo nie szukam, tylko jak się trafi to dobrze...
Widzisz i tu jest cały problem Jak pokazujesz, że nie szukasz to żadna dziewczyna nie będzie szukała z tobą kontaktu, nie będzie CI się napraszała. Pozostaje Ci czekać, aż jakaś dziewczyna się w Tobie zakocha i wtedy na silę będzie chciała wejść do Twojego zamkniętego kręgu.
201708160953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:35   #24
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Na ile jestem dziwny?

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;46075204]był na imprezach ale wychodziło jak wychodziło, kolegów ma jakich ma ale on wydaje się być inny, chce to zmienić ale nie wie jak, na studiach sami faceci... [/QUOTE]

Wie jak zmienić ten status quo. Tylko boi się zdania kolegów. Obawia się bycia "ciotą". Sam napisał, że sytuacja z tym kwiatkiem i jego kolegami była dla niego żenująca, ale słowem się nie odezwał i pewnie też nabijał się z chłopaka kupującego kwiatka.

Swoją drogą, to ciekawe czy wie co "ciota" oznacza
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:36   #25
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
zapoznaj się z panią z tego tematu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=754905
Tak, świetny pomysł
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:53   #26
blaskskonca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
Dot.: Na ile jestem dziwny?

hm, pewnie z polibudy jestes. Takze moze impreza w akademiku? na pewno ktos z Twojej grupy w nim mieszka. A dziewczyn na polibudzie jest sporo, takze na imprezach w akademiku tez ich troche bedzie.
blaskskonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 13:57   #27
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
Dot.: Na ile jestem dziwny?

no ale może było żenujące bo koledzy się nabijali z tego chłopaka i autorowi było głupio że się nabijają bo autor wcale nie uważa takiej sytuacji za powód do wyśmiewania. o to mi chodziło.

oj ale widzi że coś jest nie tak, może da się coś jeszcze z tym zrobić ja przynajmniej odniosłam lepsze wrażenie niż na wątku gdzie chłopak pisze że on taki dobry a one takie złe i go nie chcą a wolą bad boyów.

autorze - to że do tej pory nikogo na spacerze nie poznałeś, nie oznacza że się nie da, bo da się, uwierz, poza tym wychodząc zwiększasz szanse poznania kogokolwiek, pogadania z jakąś babcią staruszeczką czy kimś innym niż koledzy, do kina idź w środku tygodnia na jakiś film, często jest tak że na sali jest kilka osób, a nuż trafisz na jakąś miłą dziewczynę? (nie trzeba siadać w wyznaczonych miejscach i możesz usiąść obok niej

spróbuj wykorzystać jakąkolwiek okazję do rozmowy w dziewczynami, w bibliotece, sklepie, księgarni, kiedyś w sklepie jak ekspedientka do mnie zagadała to odpowiadałam jednym słowem po czym dziękowałam i wychodziłam, teraz jak widzę że człowiek miły i chce pogadać to zamienię kilka zdań - od razu dzień przyjemniejszy, niby obcy ludzie a jednak może być miło, na do widzenia powiedz komuś 'miłego dnia' i tak dalej i tak dalej, będzie ci łatwiej, zrobisz się odważniejszy, a potem rozmowa z potencjalną przyszłą wymarzoną na horyzoncie będzie łatwiejsza

próbuj próbuj próbuj i nie mów że nie bo do tej pory tak nie poznałeś... poczytaj wątek o tym gdzie wizażanki poznały swoich tżów, można wszędzie.
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 14:07   #28
tekla45
Zadomowienie
 
Avatar tekla45
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 150
GG do tekla45
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Drogi kolego- czytając Ciebie czuję się jakbym czytała historię swojego Tż-ta. Sam studiował techniczny kierunek, w dodatku zaocznie więc kontakt z ludźmi (również dziewczynami) miał słaby. Pracował również w miejscach, gdzie kobiety były w mniejszości. Długo miał z tego powodu kompleksy, zamykał się w sobie. Aż pewnego dnia zupełnie przypadkiem nawiązał kontakt ze mną... przez internet. I tak od słowa do słowa, spotkaliśmy się raz, drugi... Za rok bierzemy ślub. Aha- miał wtedy 30 lat. Ananasowa ma rację- zacznij odzywać się do innych kobiet w Twoim otoczeniu, czasem nawet zwykłe "miłego dnia" może być początkiem czegoś wyjątkowego.

Na pewno nie szukaj dziewczyny "na siłę", czasem miłość przychodzi nieproszona i niespodziewanie- moja babcia nawet tak uważała.

Nie pozwól też wtrącać się rodzicom- to jest Twoje życie i masz prawo ułożyć sobie je jak chcesz- jesteś dorosły.

Wierzę, że uda Ci się spotkać tą jedną, jedyną. Sama gdy poznałam narzeczonego myślałam- to na kilka miesięcy. Z kilku zrobiło się... 5 lat.
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak

Niezależna konsultantka firmy Mary Kay.

Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!)


Wielbicielka tatuaży
tekla45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 14:15   #29
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Cytat:
Napisane przez tutex Pokaż wiadomość
Przyszedłem się poradzić, na ile moja osoba odbiega od przyjętych standardów

Mam 23 lata, studiuję bardzo ciężki, techniczny kierunek. Obracam się w towarzystwie samych facetów, nie mam żadnych koleżanek i mam wrażenie, że źle to na mnie wpływa.

Nigdy nie miałem dziewczyny. Mimo swoich 23 lat nawet nie zaznałem przytulania ani trzymania za rękę. O pocałunku czy seksie to nie wspominam.

Mam bardzo specyficzną grupę na studiach. Są w niej sami faceci. Dziewczyn jest na roku 4 i są w innych grupach. Wśród tych facetów jakieś 3/4 też ma zerowe doświadczenie damsko - męskie (kiedyś przy wódce zaczęliśmy się żalić ). Specyficzność polega na tym, że nie dość, że nie mają dziewczyn, to jeszcze wyśmiewają trochę tych co mają albo próbują mieć. Na przykład jak jeden szedł po zajęciach na randkę i zobaczyliśmy go, jak kupuje kwiatka, to komentarze byly (takie niby żartem ale nie do końca) "ooo, miękka faja, kwiatki kupuje" Dla mnie to była mocno żenująca scenka. Albo jak inny podbijał do jakiejś dziewczyny na korytarzu uczelni "oo, zaraz go spławi, co za frajer". Jak w gimnazjum

Ja miałem wiele fascynacji. Wiele razy byłem zauroczony. Jednak tylko raz udało mi się cokolwiek zrobić. Jak miałem 18 lat, to udało mi się umówić z ówczesną fascynacją. Spotkaliśmy się 3 razy i sprawa jakoś rozeszła się po kościach. To był mój jedyny damsko-męski epizod (damsko-męski z mojej strony, z jej pewnie koleżeński). W zasadzie wszystko, co mogło być między nią a mną zniszczyli moi rodzice, zanim cokolwiek się zaczęło.

Od jakichś 2 lat brak bliskości z kobietami, a nawet brak towarzystwa kobiet strasznie mnie dołuje. Czuje się kiepsko z tym. Jestem osobą bardzo towarzyską, z poczuciem humoru. Poznaję dzięki temu mnóstwo osób. Co z tego, skoro to sami faceci? Jestem imprezowy. Co z tego, skoro te imprezy to nasiadówki kilkunastu facetów, bez dziewczyn? Bardzo chciałbym mieć kogoś bliskiego, albo chociaż po prostu koleżanki.

I jeszcze jedno - gdzieś tak od pół roku niesamowicie korci mnie sprawdzić, jakie to jest uczucie pocałunek. Ciągle się gapię na całujące się pary Patrzę, jak im musi być przyjemnie i sam chciałbym też spróbować. Byłbym więc też bardzo zadowolony z pocałunku, ot tak dla przyjemności, nawet bez związku czy głębszych uczuć.

Jak wyjść z tego zaklętego kręgu obcowania z samymi facetami? A może już uznajecie mnie za na tyle dziwnego, że jestem stracony?
Twój problem nie wynika z kierunku i braku towarzystwa damskiego po prostu taka Twa natura, że obracasz się w kręgu mężczyzn i trudno Ci się przestawić na otoczenie kobiet, trudno ci z nimi zagadać czy poznawać w ogole Jedyna rada- zacząć bywać w miejscach, gdzie są kobiety- kluby, bary studenckie, akademiki, kółka naukowe itp. Innej rady nie ma. I proszę nie zganiać problemu na brak kobiet na kierunku, bo sama studiowałam kierunek na wydziale elektrycznym i jednak byli faceci którzy takiego problemu nie mieli (tzn. z kobietami) Choć ci, co mieli problem z kobietami to zazwyczaj tacy panowie-typowi informatycy z kawałów, także mieli dziwne poglądy na tematy kupowania kwiatków itp
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 14:37   #30
pankasztan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 765
Dot.: Na ile jestem dziwny?

Podejdź do jakiejś dziewczyny na ulicy, powiedz, że chciałbyś ją bliżej poznać i zaproponuj jej spotkanie. Najszybszy sposób na poznanie dziewczyny. Sam zobaczysz jakie to proste. Zaufaj mi.

I jak ktoś już wcześniej napisał, zostaw te parówy z którymi masz nasiadówkę, bo tracisz swój cenny czas.
pankasztan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-03 21:28:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.