Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-06, 19:27   #1
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947

Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań


Zakładam ten wątek, bo może znajdzie się ktoś, kto mnie wesprze albo ma tak samo jak ja

Ogólnie nie żal mi pieniędzy na przyjemności - mogę pójść do kina, na obiad do restauracji, a nawet do o wiele droższego teatru czy na koncert i w ogóle nie czuję, że straciłam pieniądze, a przecież przyjemność była "jednorazowa". Natomiast ogromny problem mam z ubraniami. Nie wydaję na nie dużo, bo kupuję zawsze na wyprzedażach, kupuję też raczej rzadko i tylko naprawdę mi ubrania potrzebne, ale nie potrafię pozbywać się ubrań, więc siłą rzeczy mam ich sporą kolekcję. Dalej mam koszule kupione na samym początku studiów (7 lat temu), sporo rzeczy w mojej szafie ma 4 czy 5 lat. Dalej nadają się do noszenia, chociaż wiadomo, że nówka sztuka to nie jest, ale w międzyczasie kupiłam nowsze, ładniejsze rzeczy, więc te stare noszę bardzo rzadko. I właśnie - noszę rzadko, ale do sprzedaży to się już dawno nie nadaje, za to wyrzucić mi szkoda. Zawsze mam myśli, że może będę to chciała jeszcze założyć Czego oczywiście nigdy nie robię. Bierze się to chyba stąd, że jako nastolatka musiałam prosić się o każdy ciuch i miałam ich baaardzo mało, więc teraz nie mogę się pozbyć tych, których już dawno pozbyć się powinnam. Marzy mi się minimalizm ubraniowy, jak otwieram szafkę i widzę mnóstwo rzeczy, których już od dawna nawet nie nosiłam, to mi słabo, ale ich wyrzucenie wydaje mi się marnowaniem pieniędzy. Wiem, głupota.

Czy ktoś tak ma? Jak z tym walczyć? Usiąść z workiem na śmieci i zwyczajnie wywalać to, czego nie założyłam przez ostatnie pół roku? Jak się przemóc?

Chciałam oddać wszystkie ubrania, które dalej są w bardzo dobrym stanie, do jakiegoś domu samotnej matki, jednakże wszystkie obdzwonione przeze mnie stanowczo stwierdziły, że ubrań mają aż za dużo.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 19:55   #2
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

U mnie ubrania nie nadające się do sprzedania czy oddania, ale niezniszczone, ot, takie, które przestały mi się podobać na tyle, by np.chodzić w nich do pracy, awansują często na ciuchy "po domu". Nienoszone, ale nadal "fajne" i dobre oddaję pewnej biednej rodzinie (sąsiadka ciotki, takze nie jakas przypadkowa osoba). Te, które z jakiegoś powodu nie nadają się do tego celu wyrzucam albo oddaję na szmaty do garażu dla brata.



Jesli chodzi o samo wyrzucanie ciuchów, to ja nauczyłam się pozbywać tego, czego nie założyłam przez ostatni rok; jak juz przetrzepię w ten sposób szafę, to idę na zakupy i doposażam się w to, czego potrzebuje.

Edytowane przez 201803090921
Czas edycji: 2017-02-06 o 19:58
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:02   #3
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

ja jakiś czas temu musiałam wymienic dosłownie całą garderobę po schudnięciu. Rzeczy miałam ładne, zadbane i po prostu powystawiałam je na allegro. A to co mi nie zeszło oddałam sąsiadce.

Ogólnie jak coś mi nie pasi, to wydaję innym osobom o podobnym rozmiarze i mówię od razu :"jak ci nie pasuje to spal, albo podaj komuś innemu"
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:06   #4
fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
U mnie ubrania nie nadające się do sprzedania czy oddania, ale niezniszczone, ot, takie, które przestały mi się podobać na tyle, by np.chodzić w nich do pracy, awansują często na ciuchy "po domu". Nienoszone, ale nadal "fajne" i dobre oddaję pewnej biednej rodzinie (sąsiadka ciotki, takze nie jakas przypadkowa osoba). Te, które z jakiegoś powodu nie nadają się do tego celu wyrzucam albo oddaję na szmaty do garażu dla brata.



Jesli chodzi o samo wyrzucanie ciuchów, to ja nauczyłam się pozbywać tego, czego nie założyłam przez ostatni rok; jak juz przetrzepię w ten sposób szafę, to idę na zakupy i doposażam się w to, czego potrzebuje.
robię dokładnie to samo. Oddaję ubrania znajomej niezamożnej rodzinie, gdzie jest nastoletnia dziewczyna o tym samym typie figury jak ja i cieszę się, że ja nie muszę wyrzucać w sumie dobrych ubrań a ona się cieszy bo może być modnie ubrana a nie obciąża tym domowego budżetu. Również pozbywam się ubrań plus minus raz na rok, staram się nie chomikować, jak czegoś nie założyłam przez dwa kolejne sezony to odkładam i oddaję. Dzięki temu mam ich mniej i mniej kupuję bo jak potem myślę, że znów mam oddać pół szafy to jakoś tak... bez sensu kupować żeby oddawać
fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:14   #5
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Ja co jakiś rok/dwa robię przebierkę ciuchów. Większość idzie do wora i na śmietnik/do kontenera/dla jakiejś rodziny (ojciec ma pracownika, który ma córy młodsze od nas i jest sporo tych dzieci tam więc czasem coś im po nas skapnie).

Uznaję zasadę - coś czego nie nosiłam od roku - do wora
Często łapię się w pułapkę "będzie po domu", po czym i tak nie chodzę w tym po domu
Zawsze przy segregacji ciuchów mam siostrę - która sobie czasem weźmie kilka rzeczy i wzajemnie jak ona robi przebierkę to ja sobie zabiorę coś. Ale jak już dochodzi do sytuacji, że chciałam coś wyrzucić, ona to wzięła po czym ona chce się pozbyć to ja z chęcią bym to wzięła znowu ale dochodzi do mnie, że przecież jej to już raz oddałam
Kiedyś oddałam kilka bluzek i kurtkę przyjaciółce bo ja wyrosłam.

Jedyne czego nie wyrzucam to sukienki - takie jakieś na wesele czy coś. Tych mi szkoda bo rzeczywiście są założone raptem kilka razy i w stanie idealnym.

Swoją drogą ja bym z chęcią przyjęła za darmo jakieś ciuchy od wizażanki Np. za koszt wysyłki czy coś. Raz wzięłam ciuszki dla siostrzenicy od wizażanki za darmo Zaniosłam jej słodycza i wydaje mi się, że obie strony były zadowolone Ona chciała się pozbyć pudła z ciuszkami a mi się akurat przydały
Fajnie jakby powstał taki wątek "Oddam ciuchy. Jedyny koszt to koszt wysyłki"

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2017-02-06 o 20:15
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:15   #6
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

No właśnie ciuchy na po domu już mam, nawet całkiem sporo i nawet z takowych potrzebowałabym już powywalać. Pomysł z oddaniem ubrań jakiejś rodzinie jest bardzo dobry, ale właśnie - nie mam żadnej takowej w otoczeniu, a nie chcę dawać ogłoszenia w sieci, żeby nie narobić interesu oszustom.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:20   #7
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

A pytałaś w domu dziecka? Kiedyś byłam na wolontariacie i dziewczyny z chęcią brały ciuchy Trochę wybrzydzały ale co nieco wzięły Poza tym jakby ktoś miał jakieś nietypowe ciuchy jak kombinezon narciarski czy coś w tym stylu albo np. stare łyżwy czy coś to pewnie też z chęcią by wzięli.

Może dom starości albo hospicjum jakieś, caritas?

A może zrób pakę ubrań w jakimś rozmiarze i wystaw na allegro?

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2017-02-06 o 20:21
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-06, 20:26   #8
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;70642516]A pytałaś w domu dziecka? Kiedyś byłam na wolontariacie i dziewczyny z chęcią brały ciuchy Trochę wybrzydzały ale co nieco wzięły Poza tym jakby ktoś miał jakieś nietypowe ciuchy jak kombinezon narciarski czy coś w tym stylu albo np. stare łyżwy czy coś to pewnie też z chęcią by wzięli.

Może dom starości albo hospicjum jakieś, caritas?

A może zrób pakę ubrań w jakimś rozmiarze i wystaw na allegro? [/QUOTE]
Pytałam już prawie wszędzie. Potrzeba ubrań, ale zimowych - ciepłych butów, kurtek, a tego akurat wszystkiego mam po jednej sztuce. Pozostałych ubrań nigdzie nie potrzebują. W domu starości nie sprawdzałam, ale też myślę, że moje ciuchy chyba niezbyt by się tam sprawdziły.

Pomysł z paką na allegro jest super Problem tylko w tym, jak tu wybrać ubrania, których faktycznie chcę się pozbyć, bo tego szkoda, tamtego szkoda, ta sukienka 3 lata temu była moją ulubioną...
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:27   #9
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

zawsze możesz wrzucić do tych kontenerów na odzież. najlepiej chyba wywalać ciuchy, których się nie nosiło przez np. pół roku.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:29   #10
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

invisible, jesli masz w poblizu dom samotnej matki mozesz zapytac
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:32   #11
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Pytałam już prawie wszędzie. Potrzeba ubrań, ale zimowych - ciepłych butów, kurtek, a tego akurat wszystkiego mam po jednej sztuce. Pozostałych ubrań nigdzie nie potrzebują. W domu starości nie sprawdzałam, ale też myślę, że moje ciuchy chyba niezbyt by się tam sprawdziły.

Pomysł z paką na allegro jest super Problem tylko w tym, jak tu wybrać ubrania, których faktycznie chcę się pozbyć, bo tego szkoda, tamtego szkoda, ta sukienka 3 lata temu była moją ulubioną...
Postaw sobie warunek, że wszystkie t-shirty, bluzki, bluzy, spodnie, swetry których nie nosisz od ROKU co najmniej idą do wora.
Z sukienkami takimi weselnymi/lepszymi bym nie kombinowała i zostawiła bo to wiadomo... co wesele nowej nie kupisz a i trochę one kosztują a głupio tylko w jednej chodzić

Ja to w ogóle bym zaczęła od tego jakie kolory lubisz najbardziej. Wybrałabym 2-4 kolory a reszty się pozbyła To serio ułatwia sprawę
Ja odkąd mam same biele, czernie, szarości i beże to nie mam problemu z tym, że trzymam jedną kolorową bluzkę bo pasuje mi akurat do jednych jedynych spodni czy coś w tym stylu A biały z czarnym, czarny z szarym, biały z szarym czy coś takiego zawsze do siebie pasuje i nie potrzebuję kupować kolejnej białej bluzki bo już mam ich tyle i tyle i wszystkie pasują
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-06, 20:33   #12
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
zawsze możesz wrzucić do tych kontenerów na odzież. najlepiej chyba wywalać ciuchy, których się nie nosiło przez np. pół roku.
Z tym że ciuchy z kontenerów nie trafiają do potrzebujących


http://www.gloswielkopolski.pl/artyk...ksom,id,t.html

wysłano z końca świata...
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:34   #13
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
zawsze możesz wrzucić do tych kontenerów na odzież. najlepiej chyba wywalać ciuchy, których się nie nosiło przez np. pół roku.
Wiesz ja pół roku nie nosiłam sukienki letniej - czy to oznacza, że mam je wyrzucić? Dlatego ja piszę o mniej więcej roku czasu bo mimo wszystko mamy sezon letni i zimowy

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Z tym że ciuchy z kontenerów nie trafiają do potrzebujących


http://www.gloswielkopolski.pl/artyk...ksom,id,t.html

wysłano z końca świata...
W sumie co za różnica gdzie trafią? Jak "potrzebujący" nie chcą o czym sami mówią, że mają namiar to w sumie co za różnica? Ważne aby się ich pozbyć
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:35   #14
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

U nas co jakiś czas są zbiórki odzieży używanej a i miasto ma infolinie, gdzie zgłasza się rzeczy do utylizacji (tekstylia i elektrośmieci) -przyjeżdżają i zabierają, podobno bo nie korzystałam z tej formy. W sprzedaż się nie bawię bo to marne grosze niewspółmierne do zawracania doopy. Ja im więcej rzeczy się pozbyłam tym bardziej mam się w co ubrać paradoksalnie. Wolę mieć mniej ciuchów, które lubię i które wiem, że pasują do siebie i dobrze w nich wyglądam niż całą garderobę średnio lubianych.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:36   #15
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Może spróbuj na targowisku na wizażu? Może akurat się coś komuś spodoba i wymienisz na coś innego? Każdy ma inny gust przecież.

Ja moje ubrania w lato oddałam jak była zbiórka na dom samotnej matki właśnie, i dziecięce na dom dziecka. Też szkoda mi było ale stwierdziłam że się komuś przyda i tak nie "boli".

Ewentualnie może pomóc komuś po pożarach? Teraz będę wysyłać do rodziny po córce ubrania i moje też.

Jeżeli chcesz to pisz pw, tam zapewne przyda się wszystko!

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 20:57   #16
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
zawsze możesz wrzucić do tych kontenerów na odzież. najlepiej chyba wywalać ciuchy, których się nie nosiło przez np. pół roku.
Raczej odzież z tych kontenerów nie idzie do potrzebujących, a nie mam zamiaru wspierać czyjegoś biznesu i oddawać mu za darmo towaru do sklepu.
Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
invisible, jesli masz w poblizu dom samotnej matki mozesz zapytac
Pytałam - potrzebują środków czystości, ale ubrań nie
Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Ewentualnie może pomóc komuś po pożarach? Teraz będę wysyłać do rodziny po córce ubrania i moje też.

Jeżeli chcesz to pisz pw, tam zapewne przyda się wszystko!
Napiszę do Ciebie PW
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 21:10   #17
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

kurcze dziewczyny ja zrozumiałam ze autorce nie chodzi o to CO ZROBIC z ubraniami, tylko JAK SIE PRZEMÓC zeby je oddac (czytaj jakby chcieli w tym domu samotnej matki to by oddała bo by czuła ze ktos je chce) a tak to nie ma motywacji do oddania....

ja nie pomogę bo moj strych przyjmie wszystko tym bardziej ze moja waga stoi od paru dekad dosłownie i nie ma ze za małe itd.owszem miałam manie wyrzucania jak leci teraz załuje bo wyrzuciłam genialne rzeczy po mojej mamie z kroju jakosci itd (dzisiejsze rzeczy nawet nie stały jakosciowo koło tamtych)
walcze z tym zbieractwem jak moge typu juz nie potrzebuje 10 koszulek roboczych tylko 3 np ale i tak opornie mi idzie.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

ps. jakby ktos sie chciał "wzbogacic" na kontenerach z mojej miejscowosci to długa droga przed nim jako ze dos czesto te kontenery sa przewracane to widze co tam jest w srodku
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 21:15   #18
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Pisałyście o robieniu paki ubrań i sprzedaniu. Orientujecie się może za ile schodzą takie 'zestawy'? Patrzyłam ostatnio na allegro i olx, ale niespecjalnie dużo tego było.
Porobiłam już dawno temu paczki posortowane stylami i kolorem, żeby z tych ubrań można było zrobić kilka naprawdę fajnych zestawów (w każdej paczce około 10-15 sztuk ubrań wszelkiego rodzaju). Tylko no właśnie - za ile? 100 zł to chyba trochę mało, ale czy ktoś dałby 200 zł? Więcej? I przez to moje zastanawianie się to leży i leży, chociaż za ten czas może już bym coś sprzedała.
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 21:24   #19
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;70645536]Pisałyście o robieniu paki ubrań i sprzedaniu. Orientujecie się może za ile schodzą takie 'zestawy'? Patrzyłam ostatnio na allegro i olx, ale niespecjalnie dużo tego było.
Porobiłam już dawno temu paczki posortowane stylami i kolorem, żeby z tych ubrań można było zrobić kilka naprawdę fajnych zestawów (w każdej paczce około 10-15 sztuk ubrań wszelkiego rodzaju). Tylko no właśnie - za ile? 100 zł to chyba trochę mało, ale czy ktoś dałby 200 zł? Więcej? I przez to moje zastanawianie się to leży i leży, chociaż za ten czas może już bym coś sprzedała. [/QUOTE]
na allegro często takie paczki są licytowane bez ceny minimalnej
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 21:27   #20
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;70645536]Pisałyście o robieniu paki ubrań i sprzedaniu. Orientujecie się może za ile schodzą takie 'zestawy'? Patrzyłam ostatnio na allegro i olx, ale niespecjalnie dużo tego było.
Porobiłam już dawno temu paczki posortowane stylami i kolorem, żeby z tych ubrań można było zrobić kilka naprawdę fajnych zestawów (w każdej paczce około 10-15 sztuk ubrań wszelkiego rodzaju). Tylko no właśnie - za ile? 100 zł to chyba trochę mało, ale czy ktoś dałby 200 zł? Więcej? I przez to moje zastanawianie się to leży i leży, chociaż za ten czas może już bym coś sprzedała. [/QUOTE]
100 zł to moim zdaniem normalna cena za 10-15 sztuk rzeczy. O to właśnie w tym chodzi, że sprzedajesz w paczce, więc coś tam zarobisz (mniej niż sprzedając osobno, ale szybciej i więcej jednocześnie), a ktoś kupuje, bo jednak jedna rzecz wychodzi bardzo tanio.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 21:31   #21
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
na allegro często takie paczki są licytowane bez ceny minimalnej
Wiem, wiem. I to byłby dobry pomysł, gdybym miała zadbane konto, a nie zero komentarzy i zero ocen. W takiej sytuacji pewnie bym 5 zł nie przekroczyła.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
100 zł to moim zdaniem normalna cena za 10-15 sztuk rzeczy. O to właśnie w tym chodzi, że sprzedajesz w paczce, więc coś tam zarobisz (mniej niż sprzedając osobno, ale szybciej i więcej jednocześnie), a ktoś kupuje, bo jednak jedna rzecz wychodzi bardzo tanio.
Też się mi tak wydaje, ale czasami na allegro widziałam, że paczki ubrań osiągały kilkaset złotych. A te moje to popularne sieciówki i te trochę 'lepsze', większość w stanie bardzo dobrym lub nie noszone wcale. I po prostu trochę mi smutno, jak pomyślę, że wystawię za 100 zł, a może jednak ktoś dałby więcej, skoro używana torebka z Zary w stanie dobrym zeszła w ciągu tygodnia za 150 zł?
No ale nic, pewnie dam trochę wyższą cenę i napiszę, że do negocjacji. Dzięki za info.
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 21:32   #22
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Ja zadbane ciuchy też najpierw daję do wglądu uboższym znajomym (nie bezpośrednio, przez kogoś), a resztę (ale mówię o niezniszczonych, jednak znoszonych rzeczach) często zawozimy z mamą do noclegowni, choć tam najbardziej pożądane są jednak męskie ciuchy (i nie tylko ciuchy, naczynia, koce, różne rzeczy).
Nie mam zbytniego sentymentu do ubrań, jak sobie przypomnę, że i tak noszę 3 rzeczy na krzyż w jednych i tych samych kolorach, to bez problemu wywalam.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 21:37   #23
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;70646391]Też się mi tak wydaje, ale czasami na allegro widziałam, że paczki ubrań osiągały kilkaset złotych. A te moje to popularne sieciówki i te trochę 'lepsze', większość w stanie bardzo dobrym lub nie noszone wcale. I po prostu trochę mi smutno, jak pomyślę, że wystawię za 100 zł, a może jednak ktoś dałby więcej, skoro używana torebka z Zary w stanie dobrym zeszła w ciągu tygodnia za 150 zł?
No ale nic, pewnie dam trochę wyższą cenę i napiszę, że do negocjacji. Dzięki za info.[/QUOTE]
Wystaw licytację nie od 1 zł albo po prostu "kup teraz" za tyle, za ile jesteś w stanie sprzedać. Jak się nie sprzeda, to zapłacisz tylko groszową prowizję za wystawienie aukcji.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-02-06, 22:08   #24
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Ja bym za 100zł raczej nie kupiła 10-15 sztuk ubrań Tzn ja bym taką pakę traktowała na zasadzie ciuchlandu a w ciuchlandzie za 10-15 szt. ciucha jestem w stanie zapłacić 15-50zł. 100zł plus przesyłka to dużo za dużo jak na używane rzeczy,chyba że jest tam jakaś kurtka/płaszcz albo sukienka czy dobra torebka.
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 09:09   #25
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Te "ubrania dla biednych i potrzebujących" to przecież jakaś miejska legenda jest. Ubrania z sieciówek dzisiaj są tak tanie i jest ich tak przerażający nadmiar na świecie, że nic dziwnego, że potrzebujący mają tych ubrań za dużo

Ja wywalam* ciuchy bez sentymentów. Nie zastanawiam się, kiedy ostatnio coś nosiłam - a już reguła "6 miesięcy" jest absolutnie z kosmosu (rok może jeszcze ma jakiś sens, ale 6 miesięcy to chyba na Hawajach). Patrzę raczej w przyszłość - czy jeszcze będę CHCIAŁA to nosić, czy wyjdzie mi z tego jakaś super stylówa, czy w ogóle sprawi mi przyjemność, jak kiedyś wyciągnę ten ciuch z szafy. Jeżeli nie, to sajonara. Życie jest zbyt krótkie, żeby nosić ciuchy, które mi się już nie podobają
* Wywalam do specjalnych kontenerów na tekstylia, mam nadzieję, że idzie to na recykling. Ale że żadni biedni moich ciuchów nie zechcą to jestem pewna
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 09:45   #26
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Te "ubrania dla biednych i potrzebujących" to przecież jakaś miejska legenda jest. Ubrania z sieciówek dzisiaj są tak tanie i jest ich tak przerażający nadmiar na świecie, że nic dziwnego, że potrzebujący mają tych ubrań za dużo
Proszę Cię

Ubrania, które mi się już znudziły, a są w dobrym stanie (nie żadne markowe ani z sieciówek bo na pierwsze mnie nie stać a drugimi gardzę ze względu na jakość), oddaję ubogiej rodzinie, w której i córki i matka się z nich cieszą. Rodziny, w której większą część budżetu pochłaniają leki, nie stać nawet na te "tanie" szmaty z h&m czy innego house'a. Naprawdę słabo to brzmi, sorry.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 09:59   #27
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7065840 1]Proszę Cię

Ubrania, które mi się już znudziły, a są w dobrym stanie (nie żadne markowe ani z sieciówek bo na pierwsze mnie nie stać a drugimi gardzę ze względu na jakość), oddaję ubogiej rodzinie, w której i córki i matka się z nich cieszą. Rodziny, w której większą część budżetu pochłaniają leki, nie stać nawet na te "tanie" szmaty z h&m czy innego house'a. Naprawdę słabo to brzmi, sorry.[/QUOTE]
Tylko ten, nie tylko Ty masz ubrania w dobrym stanie, które już Ci się znudziły Naprawdę całe masy kobiet oddają komuś swoje używane ubrania.
Zauważ, że autorka obdzwoniła domy samotnej matki i wszyscy zdecydowanym głosem odmówili.

Taki jest fakt, że ubrań jest w naszej części świata za dużo i części z nich już nikt nie będzie nosił, bo ciągle ktoś kupuje nowe.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 10:08   #28
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Tylko ten, nie tylko Ty masz ubrania w dobrym stanie, które już Ci się znudziły Naprawdę całe masy kobiet oddają komuś swoje używane ubrania.
Zauważ, że autorka obdzwoniła domy samotnej matki i wszyscy zdecydowanym głosem odmówili.

Taki jest fakt, że ubrań jest w naszej części świata za dużo i części z nich już nikt nie będzie nosił, bo ciągle ktoś kupuje nowe.
Ale napisałaś to tak, jakby te ubrania w ogóle nikomu nie były potrzebne. W instytucjach może i mają nadmiar i dobrze. lepiej tak, niż gdyby ich miało brakować. Ale jest jednak masa ubogich ludzi, rodzin poza wszelkimi instytucjami, którym naprawdę się nie przelewa i chętnie takie ciuchy przyjmują.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 10:20   #29
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7065955 6]Ale napisałaś to tak, jakby te ubrania w ogóle nikomu nie były potrzebne. W instytucjach może i mają nadmiar i dobrze. lepiej tak, niż gdyby ich miało brakować. Ale jest jednak masa ubogich ludzi, rodzin poza wszelkimi instytucjami, którym naprawdę się nie przelewa i chętnie takie ciuchy przyjmują.[/QUOTE]
Może źle sie wyraziłam Owszem, jakaś część używanych ubrań ma szanse na drugie życie. Ale podaż używanych ubrań jest jednak dużo większa niż popyt na nie. Część na pewno nie jest potrzeba absolutnie nikomu.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 15:55   #30
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Problem z pozbywaniem się nienoszonych już ubrań

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Zakładam ten wątek, bo może znajdzie się ktoś, kto mnie wesprze albo ma tak samo jak ja

Ogólnie nie żal mi pieniędzy na przyjemności - mogę pójść do kina, na obiad do restauracji, a nawet do o wiele droższego teatru czy na koncert i w ogóle nie czuję, że straciłam pieniądze, a przecież przyjemność była "jednorazowa". Natomiast ogromny problem mam z ubraniami. Nie wydaję na nie dużo, bo kupuję zawsze na wyprzedażach, kupuję też raczej rzadko i tylko naprawdę mi ubrania potrzebne, ale nie potrafię pozbywać się ubrań, więc siłą rzeczy mam ich sporą kolekcję. Dalej mam koszule kupione na samym początku studiów (7 lat temu), sporo rzeczy w mojej szafie ma 4 czy 5 lat. Dalej nadają się do noszenia, chociaż wiadomo, że nówka sztuka to nie jest, ale w międzyczasie kupiłam nowsze, ładniejsze rzeczy, więc te stare noszę bardzo rzadko. I właśnie - noszę rzadko, ale do sprzedaży to się już dawno nie nadaje, za to wyrzucić mi szkoda. Zawsze mam myśli, że może będę to chciała jeszcze założyć Czego oczywiście nigdy nie robię. Bierze się to chyba stąd, że jako nastolatka musiałam prosić się o każdy ciuch i miałam ich baaardzo mało, więc teraz nie mogę się pozbyć tych, których już dawno pozbyć się powinnam. Marzy mi się minimalizm ubraniowy, jak otwieram szafkę i widzę mnóstwo rzeczy, których już od dawna nawet nie nosiłam, to mi słabo, ale ich wyrzucenie wydaje mi się marnowaniem pieniędzy. Wiem, głupota.

Czy ktoś tak ma? Jak z tym walczyć? Usiąść z workiem na śmieci i zwyczajnie wywalać to, czego nie założyłam przez ostatnie pół roku? Jak się przemóc?

Chciałam oddać wszystkie ubrania, które dalej są w bardzo dobrym stanie, do jakiegoś domu samotnej matki, jednakże wszystkie obdzwonione przeze mnie stanowczo stwierdziły, że ubrań mają aż za dużo.
Ubrania sprzed 7 lat? Ale wiesz pewnie że albo są już niemodne ( i to nie w ten sposób że nie są krzykiem mody tylko krzyczą że są z 1999 r np ) Spytaj siebie czy naprawdę chcesz je jeszcze nosić, czy lubisz wszystkie swoje ubrania, czy nie ma takich które podkreślają wałki tłuszczu, bladość skóry, pogrubiają lub wiszą itp. potworki niedobrane kolorystycznie? Oddaj do wora z recyklingiem wszystkie akrylowe sztuczniaki na początek. Rzeczy z kontenera przynajmniej przerobią na czyściki do maszyn a nie będą leżały w szafie aż znajdą je po latach twoje wnuki (serio)
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-20 15:08:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.