czego ON ode mnie chce ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-08, 12:22   #1
ireeena
Raczkowanie
 
Avatar ireeena
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 46

czego ON ode mnie chce ?


.

Edytowane przez ireeena
Czas edycji: 2011-10-07 o 17:46 Powód: błąd
ireeena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 12:31   #2
martusia351
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 363
GG do martusia351
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Cytat:
Napisane przez ireeena Pokaż wiadomość

Jak myślicie, czy coś z tego może być?
Czego on ode mnie oczekuje, jakie są jego intencje?
Czy traktuje mnie tylko jako koleżankę, z którą można od czasu do czasu wyjść na kawę?
A może odstrasza go odległość pomiędzy nami - 100km.
Czy dalej byście w to brnęły czy raczej odpuściły?
Być może zawsze, ale za mało konkretów żeby to ocenić obiektywnie
O intencjach to wie tylko on i nikt ci tego nie powie
Bardzo możliwe, że jesteś dla niego tylko koleżanką, bo nie napisałaś jak się w stosunku do Ciebie zachowuje
Ja bym poczekała na rozwój wydarzeń ma Twoj numer jak będzie chciał to zna do Ciebie drogę. Ale nie czekała bym konkretnie na niego, bo nie wiesz co Cie spotka może spotkasz kogoś innego.
martusia351 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 12:36   #3
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Wygląda na to, że jesteś dla niego koleżanką, miłym towarzystwem. Gdyby chciał czegoś więcej, to miał 5 miesięcy na jakiś krok, a nie zrobił nic w tym kierunku. Nie zrywałabym znajomości (bo niby dlaczego?), ale nie liczyłabym na jakiś szalony i nagły rozwój wypadków.
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 12:44   #4
Cecilia89
Zadomowienie
 
Avatar Cecilia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Cytat:
Napisane przez ireeena Pokaż wiadomość


Jak myślicie, czy coś z tego może być?
Czego on ode mnie oczekuje, jakie są jego intencje?
Czy traktuje mnie tylko jako koleżankę, z którą można od czasu do czasu wyjść na kawę?
A może odstrasza go odległość pomiędzy nami - 100km.

To są raczej pytania do Niego, nie do nas.
Skoro on nie odzywa się po kilka dni, to odpuściłabym sobie.
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel
Projekt PRAWO JAZDY (30/30)
Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska

Edytowane przez Cecilia89
Czas edycji: 2010-12-08 o 12:48
Cecilia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 12:46   #5
Still_Alive
Rozeznanie
 
Avatar Still_Alive
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

ja Ci powiem ze mnie i TŻ dzieli 200 km. Przez pół roku właśnie widywaliśmy się bardzo rzadko, parę razy na miesiąc. Ale my dość szybko przeszliśmy do erotyzmów bo ja to jestem napaleniec jeden i nie będę czekać na właściwy moment;P to po tym fakcie smsy bardzo zboczone same płynęły

ALE ja się nie zastanawiałam, czy coś z tego będzie, nie czekałam aż napisze, nie myślałam co i jak, po prostu jak napisał to się cieszyłam i ja czasem napisałam czasem samego : smsa wysłałam. Dopiero w pewnym momencie jak były święta, ferie i mogliśmy się częściej widzieć coraz intensywniej nas do siebie ciągnęło.

Ale jeśli bym się zastanawiała tak jak TY, czy coś z tego będzie to dawno bym sobie odpuściła bo on nie był typem faceta by się często odzywać, nawet teraz w związku nie pisze co chwile smsów. Po spotkaniu jak wracałam od niego, lub on ode mnie nie pisaliśmy czasem z 2 tygodnie. Czasem na gadu

i wyszło jak wyszło, nie nastawiałam się na nic, nie oczekiwałam nic, wiedziałam, że i tak i tak na pewno będę szczęśliwa, a jak ma coś wyjść to wyjdzie cieszyłam się z flirtu i z tego ogromnego między nami erotyzmu
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać...

I love my live


Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527
Still_Alive jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 12:47   #6
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Moim zdaniem, odpowiadając na pytanie z tytułu - niczego nie chce.

Jakby chciał czegoś więcej, to by się wziął w garść i podziałał, 100km to wcale nie taka wielka odległość, żeby rezygnować z fajnie zapowiadającego się związku.

Mnie się wydaje, że jesteś po prostu znajomą, z którą można wypaść na kawkę, jak się jest w okolicy. I tyle. Nawet nie taką, z którą się chce utrzymywać stały kontakt i wiedzieć co u niej słychać, bo wtedy odzywałby się częściej.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 12:59   #7
Still_Alive
Rozeznanie
 
Avatar Still_Alive
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

nie wiadomo czy chce czy nie chce. Nie angażuj się, nie zastanawiaj, spotkaj się napisz jak masz ochotę. nie wiemy co on myśli, co w jego głowie siedzi.
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać...

I love my live


Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527
Still_Alive jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-08, 13:41   #8
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Dodam coś od siebie, ponieważ czuję się nieco doświadczona względem [nieudanych] związków

Mamy podobnie widzę...czyli napalamy się, myślimy, rozważamy i analizujemy...a to wszystko niepotrzebnie... Radzę Ci nieco wyluzować, żebyś potem nie cierpiała niepotrzebnie....i znowu nie dorzuciła tego chlopaka do wspomnianego worka...

Jeśli coś ma z tego być.... to będzie. Jesli chodzi o moje podejscie...ja bym przestała sie pierwsza odzywać. (moze dlatego ze jestem tak jak ty zrażona....)
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 14:25   #9
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Cytat:
Napisane przez ireeena Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny !

Mam konto na Wizażu już od dobrych kilku lat. Forum czytam namiętnie ale jakoś nigdy się na nim nie udzielałam. Aż do dzisiaj

Przedstawię Wam moja sytuację. Będzie to tekst dla wytrwałych bo podejrzewam, że trochę się rozpiszę

Mam 22 lata. Od 2 lat nie byłam w żadnym związku ponieważ zrażona po ostatnim wszystkich facetów wrzucałam do jednego wora i uważałam za bydlaków i drani.
Od kilku miesięcy czułam się niesamowicie samotna pomimo szerokiego grona koleżanek, które swoją drogą wszystkie mają jak nie mężów już, to chociaż chłopaków/narzeczonych.

I tak kiedyś siedząc z nudów na Naszej-Klasie weszłam na nowododane zdjęcie kuzynki (żeby nie było - nie mam zdjęć, wszystkie info o mnie mam ukryte, korzystam tylko, żeby oglądać zdjęcia znajomych w momentach wszechogarniającej nudy). Potem coś mnie natchnęło, żeby popatrzyć na jej znajomych. Wśród nich zobaczyłam JEGO. Chodził z nią do klasy w podstawówce i gimnazjum (mają po 24lata). Pochodzi ze wsi, do której będąc młodsza jeździłam każdego lata.
Obejrzałam jego zdjęcia. I tyle. Przecież nie napiszę do obcego kolesia?!

Minął jakiś czas i tym razem z nudów czytałam artykuły na Onecie. Na samym dole portalu często pokazują się zdjęcia osób zarejestrowanych na Sympatii. I kogo zobaczyłam na jednym ze zdjęć? Tak, JEGO.

Uwierzcie mi, nie zastanawiałam się może minuty, i miałam założone konto.
Dodałam zdjęcie, jakiś opis, wysłałam smsa aktywującego za bodajże 10zł i odważyłam się napisać.

Tak się zaczęło. Po kilku wymienionych wiadomościach przenieśliśmy się na Gadu-Gadu. Jako, że na Sympatii określiłam siebie jako nałogowego gracza w literaki (scrabble) na Kurniku, zaproponował partyjkę. Zapytałam o co zagramy? Odp: o kawę Kto przegra ten stawia. Przegrałam ja. Dał mi swój nr tel i napisał żebym dała znać jak będę w jego miejscowości.
Mieszkamy od siebie ok. 100 km. W jego mieście mieszka moja siostra także jestem tam przynajmniej raz w miesiącu. Poza tym, od następnego roku wybieram się tam na SUM.

Pojechałam, napisałam. Ale wtedy, kiedy jemu pasowało to mi nie pasowało. Następnym razem znowu nie doszło do spotkania. W końcu niecały miesiąc temu udało się
Zaproponowałam kawę, jednak on zaprosił na piwo w plenerze (czyt. ławka ).

Tak w ogóle zapomniałam wcześniej napisać, że pomimo iż jest tak ogromne miasto okazało się że mieszka na tym samym osiedlu co moja siostra i ja wychodząc na balkon widzę kawałek jego bloku.
Umówiliśmy się na godz. 21:30. Poszliśmy na ławkę obok jego bloku. Było cudownie, dawno z nikim mi się tak dobrze nie rozmawiało. Po prostu pierwsze wrażenie sprawił świetne - i intelektualnie, i wizualnie. Jak wróciłam do domu dostałam smsa, czy dotarłam, kolorowych snów, do jutra itp. Jednak tego "jutra" nie było, nie dał rady.

Wróciłam do siebie. Mineło kilka tygodni, a on się nie odzywał. No nie licząc smsa, na którego mi odpisał dopiero na drugi dzień, zapytałam go jak tam po andrzejkach.

Już sobie go powoli zaczęłam odpuszczać, po głowie krążymy mi myśli, że widocznie mu się nie spodobałam i nie chce utrzymywać ze mną kontaktu, aż do przedwczoraj.

Siedziałam w pracy, wyszłam zrobić sobie herbatę, wróciłam i popatrzyłam na komórkę a tam 1 sms i 1 nieobrane połączenie. Patrze - obydwa od niego. Napisał, że jest służbowo u mnie w mieście i może się spotkamy. Poszliśmy na kawę - ja stawiałam, w końcu przegrałam zakład odwiózł mnie do domu, powiedział że jak będę u niego w mieście to on mnie zabierze na kawę, cała w skowronkach wróciłam do domu.

Zamierzam do siostry jechać najwcześniej za 2 tyg, albo dopiero po świętach. A zważywszy na wcześniejsze doświadczenia pewnie do tego czasu znowu nie będzie ani smsa, ani telefonu.
Może nam się uda na święta spotkać w jego rodzinnej wsi, o ile będzie miał czas.

Dodam, że odkąd zaczęliśmy ze sobą pisać minęło ok. 5 miesięcy.

Jak myślicie, czy coś z tego może być?
Czego on ode mnie oczekuje, jakie są jego intencje?
Czy traktuje mnie tylko jako koleżankę, z którą można od czasu do czasu wyjść na kawę?
A może odstrasza go odległość pomiędzy nami - 100km.
Czy dalej byście w to brnęły czy raczej odpuściły?

Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale chciałam dokładnie opisać całą sytuacje.
Bardzo proszę o szczere odpowiedzi co o tym wszystkim sądzicie?

Wg mnie za bardzo się napalasz. Nie wiem, czy coś w przyszłości z tego może być, bo wróżką nie jestem. Ale sądząc po waszym dotychczasowym kontakcie stwierdziłabym, że nieeee... niestety
Wydaje mi się jednak, że traktuje Cię jedynie jako koleżankę, z którą można iść na kawę. Hmmm odległość 100 km nie jest końcem świata, dwie godziny jazdy autobusem i jesteś Ty u niego, bądź odwrotnie. Jakby mu zależało to by było nic.
Ja Ci powiem tak - jeśli potrafisz odpuścić i traktować go jako kolegę i spokojnie, na zasadzie "może coś z tego wyjdzie" to nie przekreślaj tej znajomości. Ale na nic się nastawiaj, oprócz zwykłej znajomości.

ps. Co ja bym zrobiła na tej sytuacji - wypowiadać się nie będę ;D
Bo gdyby mnie chłopak na spotkanie zaprosił na browar na ławkę przed blokiem to bym odpuściła już na samym wstępie hie hie hie

Edytowane przez Sarrai
Czas edycji: 2010-12-08 o 14:26
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 15:08   #10
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

na pytanie zawarte w tytule wątku odpowiem- niczego. Jak widać po tym co opisałaś.
A dlaczego tak uważam- przeczytaj mój podpis
Taka jest prawda, nie ma co doszukiwać się czegoś czego nie ma...facet miał czas,to chciał i kawkę i browara strzelić na ławeczce- nie ma czasu (znaczy zajmuje się czymś ciekawszym) to się nie odzywa.
Nie rozkminiaj co jest ciekawsze od korespondencji/telefonowania/spotkania z tobą- nie ma to znaczenia.
Ważne, ze on uznał, że są rzecz ważniejsze a ty na pierwszym planie NIE JESTEŚ.
Gdyby COŚ od ciebie chciał- to byłabyś na pierwszym planie.
proste
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 15:35   #11
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Sarrai - tak się skupiłam na odpowiedzi na posta Autorki, że zapomniałam dodać, że mnie również uderzyło to dziwne miejsce pierwszego spotkania... Piwo na ławce pod blokiem... Hmmm... Nie wygląda to najlepiej.
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-08, 17:17   #12
ireeena
Raczkowanie
 
Avatar ireeena
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 46
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Cytat:
Napisane przez red high heels Pokaż wiadomość
Sarrai - tak się skupiłam na odpowiedzi na posta Autorki, że zapomniałam dodać, że mnie również uderzyło to dziwne miejsce pierwszego spotkania... Piwo na ławce pod blokiem... Hmmm... Nie wygląda to najlepiej.
Hehe, rzeczywiście to piwo może nie wyglądać najlepiej. Ale po ciężkim tygodniu pracy widocznie miał na nie większą ochotę niż na kawę. Żeby nie było to nie jest jakiś menel w dresie przesiadujący pod blokiem i "siorbający" piwko za piwkiem ale normalny, kulturalny facet (przynajmniej jako takiego go oceniam po tych 5 miesiącach).

I macie racje, nie będę się zbytnio napalać, żeby potem płaczu nie było W ostateczności zadowole się tym, że będę miała fajnego, niestety ale tylko znajomego
ireeena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-08, 22:09   #13
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

niczego nie chce
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-06, 12:12   #14
Motee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 20
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

To teraz ja dziewczyny zapytam się was czego ON ode mnie chce. Podejrzewam, że żadna z was nie odpowie mi identycznie na to pytanie, bo tak naprawdę nie wiemy co się dzieje w czyjejś głowie, ale może chociaż trochę pomożecie mi poukładać w mojej głowie.
Zacznę od początku. Poznaliśmy się w pracy, nie spodobał mi się ani trochę, ale z czasem gdy zaczęliśmy się poznawać coraz lepiej nam się gadało, przekomarzało(w tym dogryzaniu jesteśmy mistrzami). W końcu raz, drugi spotkaliśmy się, ale na tych spotkaniach nie czuliśmy się swobodnie(nie gadało nam się tak jak w pracy). Onieśmielenie? Później raz zawalił strasznie z naszym spotkaniem(wyleciało mu z głowy, nagle zjechała się do niego rodzina). Zrozumiałam, ale zła byłam że nie dał mi wcześniej znać. I na jakiś czas przerwa. Później znowu, a to jakaś impreza u niego, film u niego w domu, wyjście do kina z nim i jego kumplami XD (to było dobre), a ostatnio wyjazd do Wrocławia (we dwójkę) i wyjście na mecz z jego mamą i siostrą i z kimś tam jeszcze.
Jeśli chodzi o to jak się zachowuje w stosunku do mnie: najpierw patrzył mi baaardzo głęboko w oczy, odwzajemniałam te spojrzenia, ale od jakiegoś czasu zauważyłam, ze gdzieś tym wzrokiem ucieka, w dół , w bok. Ale gdy myśli, że nie widzę(a zawsze widzę), zerka na mnie co chwilę. Dodam jeszcze, że przez ten cały czas do niczego nie doszło (żadnego pocałunku, nic). Jestem bardzo oporna i odporna w tej kwestii, a on kiedyś wspomniał mi, że jest nieśmiały (normalnie jest duszą towarzystwa).
I teraz powiedzcie mi co ja mam o tym wszystkim myśleć? Bo już sama się poplątałam:/

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Zapomniałam jeszcze dodać, że w pracy bardzo często staję blisko mnie, powiedziałabym nawet za blisko. No i cóż jeśli chodzi o spotkania po pracy cały czas mamy jakąś taką barierę - skrępowania?
Motee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-06, 12:21   #15
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Cytat:
Napisane przez Motee Pokaż wiadomość
To teraz ja dziewczyny zapytam się was czego ON ode mnie chce. Podejrzewam, że żadna z was nie odpowie mi identycznie na to pytanie, bo tak naprawdę nie wiemy co się dzieje w czyjejś głowie, ale może chociaż trochę pomożecie mi poukładać w mojej głowie.
Zacznę od początku. Poznaliśmy się w pracy, nie spodobał mi się ani trochę, ale z czasem gdy zaczęliśmy się poznawać coraz lepiej nam się gadało, przekomarzało(w tym dogryzaniu jesteśmy mistrzami). W końcu raz, drugi spotkaliśmy się, ale na tych spotkaniach nie czuliśmy się swobodnie(nie gadało nam się tak jak w pracy). Onieśmielenie? Później raz zawalił strasznie z naszym spotkaniem(wyleciało mu z głowy, nagle zjechała się do niego rodzina). Zrozumiałam, ale zła byłam że nie dał mi wcześniej znać. I na jakiś czas przerwa. Później znowu, a to jakaś impreza u niego, film u niego w domu, wyjście do kina z nim i jego kumplami XD (to było dobre), a ostatnio wyjazd do Wrocławia (we dwójkę) i wyjście na mecz z jego mamą i siostrą i z kimś tam jeszcze.
Jeśli chodzi o to jak się zachowuje w stosunku do mnie: najpierw patrzył mi baaardzo głęboko w oczy, odwzajemniałam te spojrzenia, ale od jakiegoś czasu zauważyłam, ze gdzieś tym wzrokiem ucieka, w dół , w bok. Ale gdy myśli, że nie widzę(a zawsze widzę), zerka na mnie co chwilę. Dodam jeszcze, że przez ten cały czas do niczego nie doszło (żadnego pocałunku, nic). Jestem bardzo oporna i odporna w tej kwestii, a on kiedyś wspomniał mi, że jest nieśmiały (normalnie jest duszą towarzystwa).
I teraz powiedzcie mi co ja mam o tym wszystkim myśleć? Bo już sama się poplątałam:/

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Zapomniałam jeszcze dodać, że w pracy bardzo często staję blisko mnie, powiedziałabym nawet za blisko. No i cóż jeśli chodzi o spotkania po pracy cały czas mamy jakąś taką barierę - skrępowania?

Ty go pocałuj i sprawa się wyjaśni
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-06, 12:24   #16
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
Dot.: czego ON ode mnie chce ?

Cytat:
Napisane przez Motee Pokaż wiadomość
To teraz ja dziewczyny zapytam się was czego ON ode mnie chce. Podejrzewam, że żadna z was nie odpowie mi identycznie na to pytanie, bo tak naprawdę nie wiemy co się dzieje w czyjejś głowie, ale może chociaż trochę pomożecie mi poukładać w mojej głowie.
Zacznę od początku. Poznaliśmy się w pracy, nie spodobał mi się ani trochę, ale z czasem gdy zaczęliśmy się poznawać coraz lepiej nam się gadało, przekomarzało(w tym dogryzaniu jesteśmy mistrzami). W końcu raz, drugi spotkaliśmy się, ale na tych spotkaniach nie czuliśmy się swobodnie(nie gadało nam się tak jak w pracy). Onieśmielenie? Później raz zawalił strasznie z naszym spotkaniem(wyleciało mu z głowy, nagle zjechała się do niego rodzina). Zrozumiałam, ale zła byłam że nie dał mi wcześniej znać. I na jakiś czas przerwa. Później znowu, a to jakaś impreza u niego, film u niego w domu, wyjście do kina z nim i jego kumplami XD (to było dobre), a ostatnio wyjazd do Wrocławia (we dwójkę) i wyjście na mecz z jego mamą i siostrą i z kimś tam jeszcze.
Jeśli chodzi o to jak się zachowuje w stosunku do mnie: najpierw patrzył mi baaardzo głęboko w oczy, odwzajemniałam te spojrzenia, ale od jakiegoś czasu zauważyłam, ze gdzieś tym wzrokiem ucieka, w dół , w bok. Ale gdy myśli, że nie widzę(a zawsze widzę), zerka na mnie co chwilę. Dodam jeszcze, że przez ten cały czas do niczego nie doszło (żadnego pocałunku, nic). Jestem bardzo oporna i odporna w tej kwestii, a on kiedyś wspomniał mi, że jest nieśmiały (normalnie jest duszą towarzystwa).
I teraz powiedzcie mi co ja mam o tym wszystkim myśleć? Bo już sama się poplątałam:/

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Zapomniałam jeszcze dodać, że w pracy bardzo często staję blisko mnie, powiedziałabym nawet za blisko. No i cóż jeśli chodzi o spotkania po pracy cały czas mamy jakąś taką barierę - skrępowania?
Tylko, że nawet jakby był nieśmiały to by zrobił coś więcej niż patrzenie głęboko w oczy
Więc opcje moim zdaniem masz dwie:
1. Pozostajecie na stopie koleżeńskiej lub czekasz na jego ruch (a możesz sobie czekać w nieskończoność)
2. Bierzesz sprawy w swoje ręce czyli zaczniesz z nim flirtować lub powiesz mu, że Ci się podoba.
Weź też pod uwagę, że możesz wcale mu się nie podobać bo konkretnie nie dał Ci do zrozumienia, że jest inaczej
__________________
"When I let a day go by without talking to you...
then that day's just no good."
A.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-06 12:24:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.