jak to z tymi funduszami

[instalacja]

Drogie,

mam do Was pytanie, czy inwestujecie w fundusze inwestycyjne? Jesli tak to jak szukacie informacji na ich temat? Czy w ogóle takich informacji poszukujecie, a jeśli tak to gdzie?

Mam troszkę odłożonych pieniędzy i chciałam je zainwestować na dłuższy czas. A słyszałam, że mimo ostatnich spadków na giełdzie to własnie fundusze inwestycyjne są najlepszą formą zabezpieczenia posiadanych pieniędzy w dłuższym okresie?

[zlosliwiec]

Cześć

Zacznijmy od tego, że fundusze inwestycyjne nie gwarantują 100% zwrotu kapitału. Oznacza to, że nie masz gwarancji zwrotu zainwestowanych pieniędzy. Oczywiście masz szansę na zyski. Ale jeśli trafisz na dekoniunkturę na rynku, możesz obserwować malejącą wartość jednostki funduszu. I to w zgodzie z prawem.

Dlatego zacznijmy od początku. Najłatwiej chyba będzie w formie pytań.

1. Czy gotowa jesteś ryzykować swoim kapitałem początkowym?
Jeśli zainwestujesz np.: 1000 zł, to czy niezależnie od sytuacji na rynku chcesz mieć zawsze gwarancję zwrotu co najmniej 1000 zł.

Odpowiedź: nie
Pozostają Ci (uporządkowane wg rentowności):
- inwestycje w obligacje państwowe itp.
- bankowe lokaty terminowe
- bankowe lokaty celowe z gwarancjami 100% kapitału

Odpowiedź: tak
Zabawa trwa, czyli:

2. Znasz, lubisz, chcesz grać na giełdzie?
Jeśli tak: czytaj, słuchaj i sprzedaj/kupuj akcje

3. Nie lubisz giełdy, ale liczysz na wysokie zyski?
Jeśli tak: zainteresuj się portfelem funduszy inwestycyjnych, postaraj się je dywersyfikować tak, aby równoważyć fundusze ryzykowne z funduszami gwarantowanymi.

4. To tylko ma na celu emeryturę?
Wybór:
- (polecam) IKE - Indywidualne Konto Emerytalne. Ciekawe choćby ze względu na ulgi podatkowe.
- (mniej polecam) - OFE oraz polisy ubezpieczeniowe na życie z funkcją inwestycyjną.

[asiulkaa]

Wszystko zależy od tego na ile lat planujesz tę inwestycję, zasada jest taka, że aby inwestować w fundusze akcyjne to należy pieniądze trzymać minimum 5 lat, przy funduszach zrównoważonych ten okres wynosi 3 lata.

Jedak jeżeli wiesz że istnieje ryzyko że będziesz potrzebować te pieniądze wcześniej to lepiej włożyć je na lokatę.

[Wyrak]

Napisane przez instalacja

Drogie,

mam do Was pytanie, czy inwestujecie w fundusze inwestycyjne? Jesli tak to jak szukacie informacji na ich temat? Czy w ogóle takich informacji poszukujecie, a jeśli tak to gdzie?

Mam troszkę odłożonych pieniędzy i chciałam je zainwestować na dłuższy czas. A słyszałam, że mimo ostatnich spadków na giełdzie to własnie fundusze inwestycyjne są najlepszą formą zabezpieczenia posiadanych pieniędzy w dłuższym okresie?

To ze byly spadki jest zwykle dobre dla osob planujacych wykupic nowe jednostki, bo sa tansze.

Wszystko zalezy od Twojego okresu inwestowania tj. na ile chcesz inwestowac i od stopnia tolerancji ryzyku i wowczas masz do wyboru (uporzadkowane od najmniejszych ryzyka i stopy zwrotu, do najwyszych): stabilnego wzrostu, zrownowazone i akcyjne.

Jak zostalo slusznie wyzej zauwazone, fundusze nie gwarantuja zyskow i podlegaja ryzyku rynkow kapitalowych. Dodam, ze wyniki funduszy w przeszlosci nie gwarantuja wynikow w przyszlosci.

Opcje grania na gieldzie raczej bym skreslil, bo nie sadze, zeby ktos majacy ekspertyze w tej dziedzinie zakladal by taki watek.

O funduszach mozesz poczytac na bankier.pl czy money.pl .

[Akane]

Samodzielną "zabawę" w granie na giełdzie zdecydowanie odradzam - to jest dobra opcja tylko dla tych, którzy mają doświadczenie, czas na bieżące obserwowanie notowań poszczególnych spółek, dobre rozeznanie w biznesie i pieniądze.

Fundusze inwestycyjne - jeśli już, to długoletnie. Jak jednak słusznie zauważył Złoś, przede wszystkim trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie "Czy stać mnie na regularne inwestycje?". Minimalna kwota, jaką warto odkładać (i to przy długoletnich inwestycjach, np. 20 lat i więcej) to 300 zł miesięcznie. Fundusze co prawda kuszą perspektywami wysokich zysków, wprowadzają rozmaite udogodnienia dla oszczędzających (np. obowiązek wpłacania deklarowanej kwoty tylko przez określony czas, np. pierwszych 5 lat), ale wciąż jest to ryzyko. Dobrze jest mieć także mocne nerwy i nie przejawiać skłonności do wpadania w panikę Sama inwestuję w fundusze i przyznam, że choć przede mną jeszcze długie lata oszczędzania (więc teoretycznie nie powinnam się specjalnie spadkami przejmować), to podczas ostatniego trzęsienia ziemi na giełdzie czułam się mocno poirytowana

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zasadach działania funduszy, zawsze możesz skorzystać z bezpłatnych usług doradców finansowych, w Expanderze albo w Open Finance.

[Gothic_Daisy]

Własnie zauważyłam, że powstało nowe podforum super

A odnośnie wątku:
Zakładając że: mam pewną kwotę, mogę ją stracić , chcę zainwestować na parę lat, nie mam czasu grać na giełdzie, czytać o wynikach akcji, itp. Chcę to zainwestować w fundusze.
Czy naprawdę ma to takie znaczenie, w który fundusz (z grupy zrównoważonych) z czołówki ja zainwestuję te pieniądze?

Kolejne pytanie: czy usługi doradztwa finansowego (typu własnie Expander czy Open Finance) są naprawdę dobre i czy oni naprawdę dobrze doradzą?

[Akane]

Napisane przez Gothic_Daisy

Zakładając że: mam pewną kwotę, mogę ją stracić , chcę zainwestować na parę lat, nie mam czasu grać na giełdzie, czytać o wynikach akcji, itp. Chcę to zainwestować w fundusze.
Czy naprawdę ma to takie znaczenie, w który fundusz (z grupy zrównoważonych) z czołówki ja zainwestuję te pieniądze?

Na to pytanie najlepiej Ci odpowie ekspert I od razu nawiązując do Twojego drugiego pytania - odwiedziłam i Open Finance i Expandera i byłam pozytywnie zaskoczona w obu przypadkach. W Openie akurat rozmawiałam o kredycie hipotecznym, więc to trochę inna bajka, natomiast w Expnaderze dopytywałam właśnie o fundusze. Kobitka odpowiadała na wszystkie moje pytania (w sposób zrozumiały dla przeciętnego śmiertelnika ), przedstawiała różne opcje. Łącznie odbyłyśmy trzy spotkania, dopiero na trzecim podpisałam umowę.

[Gothic_Daisy]

Napisane przez Akane

Na to pytanie najlepiej Ci odpowie ekspert I od razu nawiązując do Twojego drugiego pytania - odwiedziłam i Open Finance i Expandera i byłam pozytywnie zaskoczona w obu przypadkach. W Openie akurat rozmawiałam o kredycie hipotecznym, więc to trochę inna bajka, natomiast w Expnaderze dopytywałam właśnie o fundusze. Kobitka odpowiadała na wszystkie moje pytania (w sposób zrozumiały dla przeciętnego śmiertelnika ), przedstawiała różne opcje. Łącznie odbyłyśmy trzy spotkania, dopiero na trzecim podpisałam umowę.

oo, super wiadomość, dzięki
I warto wiedzieć, że można odbyc kilka spotkań.
Chyba się umówię na rozmowę

[asiulkaa]

Faktycznie jak rozmowa jest bezpłatna to można się umówić, ale należy ostrożnie do tego podchodzić, bo wiadomo że taki doradca zaproponuje to z czego dostanie najwięcej prowizji. Poza tym na rynku pracy w bankowości jest bardzo duża rotacja, wiec nie ma się pewności czy pracownik ma doświadczenie czy może tylko ma dobra gadkę.
Trzeba się też zorientować ile więcej się zapłaci za to że korzystało się z pośrednika.

Poza rozmowami poszukałabym informacji w internecie o zyskach z funduszy oraz o prowizjach wtedy podjęłabym decyzje, bez problemu można przejrzeć wykresy kursów.
Różnice między wiodącymi funduszami mogą być spore.

[Gothic_Daisy]

Ale czy zawsze doradca zaproponuje to, z czego może dostać najwięcej prowizji?

A ponadto:

Różnice między wiodącymi funduszami mogą być spore.

zgadza sie
Ale z drugiej strony - wyniki w przeszłości nie gwarantują przyszłych wyników, więc nie wiadomo, jak to będzie za parę miesięcy czy lat.
Dlatego tak się zastanawiam, na ile faktycznie ma to znaczenie

[asiulkaa]

Napisane przez Gothic_Daisy

Ale czy zawsze doradca zaproponuje to, z czego może dostać najwięcej prowizji?

Niestety znam sytuację w której pani dyrektor oddziału banku namówiła klienta na fundusz akcyjny w październiku 2007 wiedząc że będzie te pieniądze wypłacał w marcu, nagadała jeszcze że gdyby fundusze spadały to się z nim skontaktuje żeby przenieść pieniądze gdzieś indziej. No i niestety ostatecznie klient stracił prawie 2000 z 7000 zainwestowanych, bo zapłacił prowizję, a fundusz spadł bardzo mocno.
Nie chcę oskarżać tu wszystkich pośredników i pracowników, ale wyczulam na to że wszędzie mogą znaleźć sie ludzie którzy patrzą tylko na swoje limity sprzedaży, a nie interes klienta.

Napisane przez Gothic_Daisy

Ale z drugiej strony - wyniki w przeszłości nie gwarantują przyszłych wyników, więc nie wiadomo, jak to będzie za parę miesięcy czy lat.
Dlatego tak się zastanawiam, na ile faktycznie ma to znaczenie

Dają większą szansę, ale wiadomo to zawsze ryzyko inwestującego. No bo jak by powiedzieć że to nie ma znaczenia to tak samo można by zainwestować w najgorszy fundusz, no bo nie wiadomo co będzie jutro.

[kaledonia]

Mam fundusze i nie powiem,że mi ciśnienie nie podskoczyło jak giełda poszła ostro w dół Ale trzeba być cierpliwym i pamiętać, że fundusz zysk przynieść może ale w przeciągu kilku lat.

Napisane przez zlosliwiec

- (mniej polecam) - OFE oraz polisy ubezpieczeniowe na życie z funkcją inwestycyjną.

A ja wręcz odradzam polisę na życie z funduszem inwestycyjnym! Nie ma co wierzyć w bajki,że to przyniesie zyski Przyniesie,ale firmom ubezpieczeniowym Nas tarcie pobierają prowizje nawwet do 40% wpłaconych środków,a zyski są bardzo niepewne

Napisane przez Gothic_Daisy

Czy naprawdę ma to takie znaczenie, w który fundusz (z grupy zrównoważonych) z czołówki ja zainwestuję te pieniądze?

Kolejne pytanie: czy usługi doradztwa finansowego (typu własnie Expander czy Open Finance) są naprawdę dobre i czy oni naprawdę dobrze doradzą?

Polecam sprawdzić stopy zwrotu z inwestycji funduszy z ostatnich kilku lat,kilku miesięcy.Różnice są naprawdę spore.
Poza tym prowizje-nie które fundusze pobierają na starcie kilka % i przy wypłacie środków kolejne %.Ale sa też takie,które tylko na starcie pobierają prowizje.
http://www.money.pl/fundusze/porownanie/
http://www.money.pl/fundusze/prowizje/

Napisane przez Gothic_Daisy

Ale czy zawsze doradca zaproponuje to, z czego może dostać najwięcej prowizji?

A ponadto:

zgadza sie
Ale z drugiej strony - wyniki w przeszłości nie gwarantują przyszłych wyników, więc nie wiadomo, jak to będzie za parę miesięcy czy lat.
Dlatego tak się zastanawiam, na ile faktycznie ma to znaczenie

Obawiam się,że doradca ma prowizję od sprzedaży i nie zawsze może polecić najbardziej korzystny dla klienta produkt

[asiulkaa]

Napisane przez kaledonia

Obawiam się,że doradca ma prowizję od sprzedaży i nie zawsze może polecić najbardziej korzystny dla klienta produkt

Poza tym firmy te mają wynegocjowane prowizje w bankach i funduszach w różnych wysokościach, wiec często będą namawiać na to z czego mają największą prowizję.
A w przypadku kredytów hipotecznych to często maja umowę podpisaną z konkretnym oddziałem banku i wszystko dają im chyba że klient się uprze że chce w innym banku.

Napisane przez kaledonia

Mam fundusze i nie powiem,że mi ciśnienie nie podskoczyło jak giełda poszła ostro w dół Ale trzeba być cierpliwym i pamiętać, że fundusz zysk przynieść może ale w przeciągu kilku lat.

Też nie powiem, żal jak patrzę że mam mniej niż wpłaciłam.

Napisane przez kaledonia

A ja wręcz odradzam polisę na życie z funduszem inwestycyjnym! Nie ma co wierzyć w bajki,że to przyniesie zyski Przyniesie,ale firmom ubezpieczeniowym Nas tarcie pobierają prowizje nawwet do 40% wpłaconych środków,a zyski są bardzo niepewne

Popieram. Poza tym część pieniędzy idzie na ubezpieczenie, a nie na emeryturę, gdy zaczną wypłacać emeryturę co miesiąc poniosą koszty przelewu.
Ja zaczęłam sobie odkładać co miesiąc pieniądze na emeryturę, ale nie w formie IKE czy OFE, tylko na fundusz, no a po przejściu na emeryturę sama będę decydować kiedy i ile wydać.

[kaledonia]

Wypłaty emerytur z OFE czy IKE to bardzo niepewna rzecz na razie. Okaże się dopiero jak się zaczną pierwsze wypłaty

[instalacja]

Bardzo Wam dziękuję za cenne wskazówki. Ale nadal mam pewien niedosyt. Bo widzicie, jestem osobą ostrozną i mam pewną dozę sceptycyzmu w sobie. Piszecie, że mogę sobie sprawdzić stopy zwrotu na witrynach internetowych, zapytać sie ekspertów, ok.

Ale, jak to u was wygląda lub wyglądało, że co poszłyście do Expandera lub innego doradcy, wysłuchaliście jego porad i podpisałyście od razu umowę lub sprawdziłyście stopy zwrotu funduszy i wybrałyście te najlepsze, czy może patrzyłyście na coś jeszcze innego?

Co, jak co ale tu mam wrażenie mogę spotkac osoby, które są najmniej zainteresowane aby mieć jakąś korzyść w rekomendowaniu określonego sposobu postępowania dlatego tu a nie gdzie indziej postanowiłam się zapytać o naprawdę wiarygodne źródła informacji na temat oszczędzania, czy inwestowania pieniędzy.

[Akane]

instalacja: też jestem daleka od beztroskiego wyrzucania pieniędzy w błoto, ale z drugiej strony miałam do wyboru - zaryzykować i mieć z tego jakiś profit, albo dalej się czaić z kasą na koncie w banku. Myślałam o lokatach, ale ostatecznie padło na fundusze.

Gwarancji zysku nikt Ci nie da, a o ryzyku doradca powinien Cię na spotkaniu uprzedzić. Jeśli tego nie zrobi, to po prostu kombinator, a nie doradca. Ja w Expanderze byłam trzy razy, nikt mnie zresztą nie namawiał na podpisanie umowy już przy pierwszym kontakcie, nie wciskano mi długopisu do ręki i z anielską cierpliwością odpowiadano na wszystkie moje pytania Kobitka, która się mną "opiekuje" od czasu do czasu wysyła mi informacje o aktualnej sytuacji, czuwa nad tym, by pieniądze były inwestowane w najlepsze akcje. Gdy coś idzie nie tak, od razu dostaję wiadomość o konieczności dokonania zmian w systemie (tak, by kupować inne akcje niż dotąd - wszystkie operacje wykonuję sobie przez Internet, mam też na bieżąco wgląd w stan finansów). Czy mi się opłaci? Zobaczymy za 19 lat

[asiulkaa]

Osobiście nie wybierałam się do żadnego pośrednika, bo jakoś nie mam zaufania, że faktycznie powie co się najbardziej opłaca.
Ponieważ mam konto w mbanku skorzystałam z ich marketu funduszy, nie płacę prowizji za zakup jednostek i zrobiłam sobie zlecenie stałe i co miesiąc przekazuję małą kwotę. Mają sporo funduszy i przy wyborze konkretnego kierowałam się głównie wynikami jakie fundusze miały, a następnie sprawdzałam do kogo należy fundusz- czy jest to wiarygodna instytucja finansowa.
Za to znajoma z pracy miała do zainwestowania jednorazowo większą kwotę, dlatego zdecydowała się na Arkę, bo ich fundusze miały chyba największe zyski.
Bardzo bym była ostrożna z funduszami inwestującymi za granicą, bo złotówka cały czas się wzmacnia i może się okazać, że mimo akcje drożeją, to po przeliczeniu na złotówki okaże się że wyszła strata.

[instalacja]

Asiulka piszesz, m.in

Ponieważ mam konto w mbanku skorzystałam z ich marketu funduszy, nie płacę prowizji za zakup jednostek i zrobiłam sobie zlecenie stałe i co miesiąc przekazuję małą kwotę. Mają sporo funduszy i przy wyborze konkretnego kierowałam się głównie wynikami jakie fundusze miały, a następnie sprawdzałam do kogo należy fundusz- czy jest to wiarygodna instytucja finansowa

ale jak sprawdzasz, że dana instytucja finansowa jest wiarygodna? i jakie instytucje finansowe uważasz za wiarygodne, czy możesz wymienić ich nazwy?

Oto własnie mi chodzi, jak w tym całym szumie dojść, że mamy do czynienia z wiarygodną firmą, której możemy zaufać powierzając jej swoje pieniądze.

[asiulkaa]

Np. Arka należy AIB które posiada BZWBK w Polsce i jest to znana międzynarodowa instytucja finansowa.
Ja wybrałam fundusz prowadzony przez firmę należącą do Deutsche Banku.

[Wyrak]

Napisane przez Akane

Fundusze inwestycyjne - jeśli już, to długoletnie. Jak jednak słusznie zauważył Złoś, przede wszystkim trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie "Czy stać mnie na regularne inwestycje?". Minimalna kwota, jaką warto odkładać (i to przy długoletnich inwestycjach, np. 20 lat i więcej) to 300 zł miesięcznie. Fundusze co prawda kuszą perspektywami wysokich zysków, wprowadzają rozmaite udogodnienia dla oszczędzających (np. obowiązek wpłacania deklarowanej kwoty tylko przez określony czas, np. pierwszych 5 lat), ale wciąż jest to ryzyko.

Nie zgodzę się z Tobą - równie dobrze można mieć jedną dużą sumę i ją zainwestować, a nie robić regularne wkłady.

Osobiście nie wybierałam się do żadnego pośrednika, bo jakoś nie mam zaufania, że faktycznie powie co się najbardziej opłaca.
Ponieważ mam konto w mbanku skorzystałam z ich marketu funduszy

Teoretycznie rzecz biorąc, to doradca finansowy, jeśli jest niezależny, to jest w stanie Ci podpowiedzieć jakie z dostępnych instrumentów są dla Ciebie najlepsze, a ktoś pracujący dla banku będzie pchał produkty tego banku, co wcale nie musi być dla Ciebie najkorzystniejsze.

Np. Arka należy AIB które posiada BZWBK w Polsce i jest to znana międzynarodowa instytucja finansowa.
Ja wybrałam fundusz prowadzony przez firmę należącą do Deutsche Banku.

Hm, z tym że instytucje zajmujące się funduszami które nie są bankami, są mało znane raczej i ciężko z pozycji laika wypowiadać się an ich temat...

[Akane]

Napisane przez Wyrak

Nie zgodzę się z Tobą - równie dobrze można mieć jedną dużą sumę i ją zainwestować, a nie robić regularne wkłady.

True W sumie pisałam na swoim przykładzie i z rozpędu pojechałam po regularnym odkładaniu niewielkich kwot. Natomiast jeśli ktoś ma dużą sumę i nie za bardzo wie co z nią zrobić (pozazdrościć dylematu ) to oczywiście również "kwalifikuje się" do inwestowania.

Napisane przez Wyrak

Teoretycznie rzecz biorąc, to doradca finansowy, jeśli jest niezależny, to jest w stanie Ci podpowiedzieć jakie z dostępnych instrumentów są dla Ciebie najlepsze, a ktoś pracujący dla banku będzie pchał produkty tego banku, co wcale nie musi być dla Ciebie najkorzystniejsze.

Tu też się zgodzę. Na takiej zasadzie działają właśnie doradcy w Expnaderze czy w Open Finance. Nie są ściśle związani z żadnym konkretnym bankiem, mogą więc sobie pozwolić na obiektywną ocenę. Z tego co się orientuję (choć mogę się mylić) ich wynagrodzenie nie jest uzależnione od "wciśnięcia" klientowi konkretnej oferty.

[anciaahk]

Napisane przez instalacja

Drogie,

mam do Was pytanie, czy inwestujecie w fundusze inwestycyjne? Jesli tak to jak szukacie informacji na ich temat? Czy w ogóle takich informacji poszukujecie, a jeśli tak to gdzie?

Mam troszkę odłożonych pieniędzy i chciałam je zainwestować na dłuższy czas. A słyszałam, że mimo ostatnich spadków na giełdzie to własnie fundusze inwestycyjne są najlepszą formą zabezpieczenia posiadanych pieniędzy w dłuższym okresie?

Rzeczywiście chyba najlepiej wobec braku swojej wiedzy na ten temat skorzystać z porady specjalisty. Jeśli macie taki brak zaufania do doradców np. z expandera, można porównać i zrobić 'wycieczkę' po kilku doradcach, sprawdzać na co zwracają uwagę i jakie produkty polecają. Generalnie tacy doradcy zatrudnieni w dużych firmach mają prowizję stałą, bardziej zależną od kwoty inwestycji niż np. banku czy funduszu, który polecają. No i nie sa pracownikami banków, mają z z reguły kilkanaście towarzystw funduszy inwestycyjnych do wyboru.

Pytanie co to jest dłuższy czas - bo zalecany czas inwestowania w fundusze to w zależności od rodzaju - od 3 do 5 lat. I tak krótki czas jest polecany w Polsce. W krajach rozwiniętych, na zachodzie specjaliści zalecają jeszcze dłuższe okresy - 10-letnie i większe.

Na pewno nikt narazie nie wymyślił lepszych metod efektywnego oszczędzania w długim okresie czasu, więc na min. 5 lat może to być dobra inwestycja.

Nowością są teraz na rynku finansowym lokaty strukturyzowane. W dużym uproszczeniu można napisać, że jest to lokata z gwarancją kapitału, której zysk zależy od zysku konkretnego indeksu czy koszyka, w który inwestuje. Wiele instytucji ma tego typu produkty w swojej ofercie i pojawia się coraz więcej głosów za tym, że struktury wyprą z rynku fundusze.

Napisane przez zlosliwiec

4. To tylko ma na celu emeryturę?
Wybór:
- (polecam) IKE - Indywidualne Konto Emerytalne. Ciekawe choćby ze względu na ulgi podatkowe.
- (mniej polecam) - OFE oraz polisy ubezpieczeniowe na życie z funkcją inwestycyjną.

Pozwolę sobie nie zgodzić się ze złosiem. Nie widzę nic ciekawego w IKE. Najważniejsza wada to to, że przy wpłatach do IKE istnieje roczny limit, więc przy większych dochodach nie można lokować większej ilości pieniędzy. Z reguły też IKE oparte są na funduszach swojego właściciela - więc nie ma możliwości dywersyfikacji czy samodzielnego zarządzania i ustalenia indywidualnej strategii inwestycyjnej. O IKE opartych na lokatach nie wspomnę.

Polisa na życie z funkcją inwestycyjną - tak, ale nie każda. W przypadku typowych polis na życie jest tak, że w początkowym okresie oszczędzania od 40 do 90% wpłacanych środków pochłaniane jest przez dziwnie skonstruowane opłaty ubezpieczeniowe. Wszystko przez to, że od razu w takim produkcie jest pewna suma ubezpieczeniowa, od której są one pobierane. Do tego często te typowe polisy mają w swojej ofercie tylko fundusze zarządzane przez firmę, która jest 'autorem' polisy. I znów nie ma możliwości wyboru funduszu, ustalenia indywidualnej strategii zarządzania itp. Tego typu polisy jednak chyba odchodzą do lamusa.

Są jednak platformy funduszy inwestycyjnych, gdzie pod parasolem polisy jest kilkanaście a nawet kilkadziesiąt TFI, można ustalić indywidualną strategię, wybrać kilka różnych funduszy, zmieniać skład portfela, nie płacić "Belki". Opłaty ubezpieczeniowe z reguły w takim wypadku stanowią ok.5% sumy oszczędności rocznie - więc biorąc pod uwagę zalety takich programów, można je wziąć pod uwagę. Trzeba jednak dokładnie zwrócić uwagę na to, w jaki sposób opłaty są ustalane, jak naliczane i pobierane. Wszystko powinno być ustalone w OWU.

[zakupocholiczka1986]

ja tam wzielam polise w gemini polska w krakowie, doradcy mi dobrze doradzili, jest bezpieczna (dla mnie to mega wazne) i zarabia. niewiele bo niewiele ale stabilnie i lepiej niz na lokacie w pko. jestem zadowolona i mialam szczescie ze tam trafilam no bo tyle sie teraz slyszy o tych naciagaczach, a tu mnie nikt nie chce oszukac