Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-28, 19:17   #1
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa

Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik


Witam! Postanowiłam założyć swój dziennik by mieć nad sobą ten mały bacik i nie porzucać walki. Trochę o mnie- 22 lata, długa historia z odchudzaniem- całe życie na diecie, oczywiście niezbyt zdrowej. 10 lat temu zaczęłam chudnąć gdyż byłam grubym dzieckiem- w gimnazjum zaczęłam głodówki, był to dla mnie rewelacyjny sposób, jadłam jedną kanapkę dziennie bądź jabłko i wszystko było według mnie ok. Trwało to kilka miesięcy, byłam zadowolona i zaprzestałam głodówek. Potem to już równia pochyła- efekt jojo, kolejne głodówki przeplatane kompulsami- jadłam dosłownie wszystko, straszne obżeranie się a na drugi dzień wyrzuty sumienia. Jakieś drobne ćwiczenia, ale wiadomo że nic regularnego. I wciąż tyłam. Od 16r.z brałam tabletki anty- nawet nie zauważyłam kiedy te kilogramy się pojawiły, do tego doszła depresja. Rzuciłam to w cholerę, ale niejędrne, za duże ciało pozostało.

Po maturze znowu chudnięcie tzw. wakacyjne- z reguły w wakacje osiągałam super efekty. Na studiach znowu tabletki anty, znowu tycie i depresja... Miotam się całe życie i nie umiem doprowadzić sprawy do końca. Rok temu zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską i stosować zdrową dietę- powoli, ale chudłam. W październiku odstawiłam tabsy, zmieniłam Ewkę na Jillian Michaels i fitness blender, efekty były coraz lepsze. Z 90kg w sierpniu zeszłam do 82 w listopadzie i 73 w marcu. Potem nie wiem co się stało i wszystko znowu zaprzepaściłam... Pogubiłam się, wróciły stare nawyki i kilogramy. Mój TŻ uważa że jestem najpiękniejsza, on uwielbia fast foody i mógłby w nich jadać codziennie, oczywiście jest szczupły. Jesteśmy razem 6 lat. Wiem, że to nie jego wina tylko moja bo mam słabą wolę, ale ciężko mi gdy on się zajada Lubię topić smutki w jedzeniu- co powoduje jeszcze większe smutki w kolejnych dniach.

Nie ważne są dla mnie kg czy nawet cm ale ogólny stan ciała, jego jędrność. Mój brat był otyły, również w zeszłe wakacje rozpoczął odchudzanie i to pod okiem lekarza- jednak robił to bez żadnych ćwiczeń, to było jego pierwsze podejście do odchudzania. I schudł 30 kg w 3 miesiące jedząc 600-800 kcal dzień. Próbowałam jeść jak on, ale zwyczajnie nie wyrabiałam. Jeden dzień 600kcal, ale już następnego 3000

Chcę ogarnąć ten cały bajzel i móc się cieszyć na 100% życiem. Osiągnę cel powoli i na pewno z dużym wysiłkiem, ale zrobię to. Wrzucam zdjęcie, wymiary i waga jutro rano. Lubię ćwiczenia bardziej siłowe- chociaż prawdziwego treningu siłowego nigdy nie próbowałam, mam na myśli raczej formę treningu, natomiast przy cardio zawsze wymiękam.

Zaczynam 12 tygodniowy Body revolution z Jillian, za mną już workout1, za chwilę zaczynam cardio1.

Pozdrawiam wszystkich, którym chciało się przeczytać tę historię.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1405282805639.jpg (14,3 KB, 442 załadowań)
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 19:24   #2
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Mój brat był otyły, również w zeszłe wakacje rozpoczął odchudzanie i to pod okiem lekarza- jednak robił to bez żadnych ćwiczeń, to było jego pierwsze podejście do odchudzania. I schudł 30 kg w 3 miesiące jedząc 600-800 kcal dzień. Próbowałam jeść jak on, ale zwyczajnie nie wyrabiałam. Jeden dzień 600kcal, ale już następnego 3000
Takie rzeczy pod okiem lekarza? Przecież te 600-800 kcal dziennie to głodówka

Będę trzymać kciuki, bo sama też walczę. U Ciebie przynajmniej widać wcięcie w talii, a ja jestem jak taki klocek, w ogóle bezkształtna :/

dobrze, że ćwiczysz, bo sama dieta to o kant pupy potłuc. trzeba wybudować sobie piec (czyt. mięśnie), żeby w nim te kalorie spalać, głodowanie się (tak, jak u Twojego brata) doprowadzić może najpierw do efektów, ale w rezultacie do osłabienia organizmu i spowolnienia metabolizmu.

Na forum są bardziej doświadczone ode mnie, na pewno podpowiedzą Ci co i jak
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 19:28   #3
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Takie rzeczy pod okiem lekarza? Przecież te 600-800 kcal dziennie to głodówka

Będę trzymać kciuki, bo sama też walczę. U Ciebie przynajmniej widać wcięcie w talii, a ja jestem jak taki klocek, w ogóle bezkształtna :/

dobrze, że ćwiczysz, bo sama dieta to o kant pupy potłuc. trzeba wybudować sobie piec (czyt. mięśnie), żeby w nim te kalorie spalać, głodowanie się (tak, jak u Twojego brata) doprowadzić może najpierw do efektów, ale w rezultacie do osłabienia organizmu i spowolnienia metabolizmu.

Na forum są bardziej doświadczone ode mnie, na pewno podpowiedzą Ci co i jak
Dzięki za miłe słowo sama byłam w szoku jak lekarz może zalecać coś takiego. Brat nie jadł nie tylko węgli czyli pieczywa, makaronów itd- to rozumiem, ale musiał całkowicie odstawić owoce, mleko, jajka! Teraz wrócił do w miarę normalnego jedzenia i efekt jojo go nie dopadł.
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 19:37   #4
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

dietetyk i siłownia. Inaczej tego nie ogarniesz. Jeśli chcesz jędrności to mogą to dać tylko ćwiczenia siłowe. Naprawdę. Jak będziesz chudnąć głodząc się to potem będziesz walczyć z nadmiarem wiotkiej skóry. Siłownia to chudnięcie stopniowe i gwaranacja jędrności. Serio.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 20:16   #5
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Jeżeli lubisz topić smutki w jedzeniu to polecam jeszcze udanie się do psychiatry. Teraz aby pójść do psychologa trzeba mieć najpierw wizytę u psychiatry, bo to on nas diagnozuje. Możliwe, że masz zaburzenia odżywiania, a dokładniej kompulsywne objadanie.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 20:22   #6
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Teraz aby pójść do psychologa trzeba mieć najpierw wizytę u psychiatry, bo to on nas diagnozuje. Możliwe, że masz zaburzenia odżywiania, a dokładniej kompulsywne objadanie.
Nieprawda.
Po swoim wypadku komunikacyjnym (rok temu, więc przepisy raczej się nie zmieniły) trafiłam od razu do psychologa, potrzebowałam skierowanie od rodzinnego. O psychiatrę nie musiałam zahaczać.
Aczkolwiek jeśli psycholog uzna, że jednak konieczna jest konsultacja psychiatry, to zaleci odpowiednie kroki.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 20:32   #7
jaityle
Raczkowanie
 
Avatar jaityle
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 236
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Lubię ćwiczenia bardziej siłowe- chociaż prawdziwego treningu siłowego nigdy nie próbowałam, mam na myśli raczej formę treningu, natomiast przy cardio zawsze wymiękam.
To właśnie ćwiczenia cardio spalają tłuszcz , siłowe pozwalają na rozbudowę mięśni (czyli pośrednio do spalenia tłuszczu zużywanego przez mięśnie)/ wyrzeźbienie ciała/ ujędrnienie
Jeśli wymiękasz to pamiętaj żeby nie przesadzać. Bo nie o to chodzi żeby sobie zniszczyć stawy itd. musisz mieć to pod kontrolą.

Powodzenia!
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796

BYŁO: 76 kg
JEST: 62,5 kg
BĘDZIE: 58 kg

Edytowane przez jaityle
Czas edycji: 2014-07-28 o 20:34
jaityle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 01:24   #8
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez jaityle Pokaż wiadomość
To właśnie ćwiczenia cardio spalają tłuszcz , siłowe pozwalają na rozbudowę mięśni (czyli pośrednio do spalenia tłuszczu zużywanego przez mięśnie)/ wyrzeźbienie ciała/ ujędrnienie
Jeśli wymiękasz to pamiętaj żeby nie przesadzać. Bo nie o to chodzi żeby sobie zniszczyć stawy itd. musisz mieć to pod kontrolą.

Powodzenia!
Nie zgodzę się, siłowe są jak najbardziej polecane również w celu odchudzającym, nie tylko na rzeźbę (o ktorą warto zadbać swoją drogą - mięśnie również więcej spalają), cardio wcale nie spala dużo w porównaniu z siłowymi. Jak Autorka woli siłowe, warto bliżej się nimi zainteresować, ewentualnie dołożyć jakieś aeroby w postaci biegania na przykład - taka jest moja laicka opinia, mogę się mylić
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 07:02   #9
jaityle
Raczkowanie
 
Avatar jaityle
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 236
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Patryka Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się, siłowe są jak najbardziej polecane również w celu odchudzającym, nie tylko na rzeźbę (o ktorą warto zadbać swoją drogą - mięśnie również więcej spalają), cardio wcale nie spala dużo w porównaniu z siłowymi. Jak Autorka woli siłowe, warto bliżej się nimi zainteresować, ewentualnie dołożyć jakieś aeroby w postaci biegania na przykład - taka jest moja laicka opinia, mogę się mylić
Napisałam, że
Cytat:
siłowe pozwalają na rozbudowę mięśni (czyli pośrednio do spalenia tłuszczu zużywanego przez mięśnie)
o to mi właśnie chodziło o czym napisałaś . Z tym, że czytałam że do typowego spalania tłuszczu w trakcje treningu służą cardio/HIIT/interwały itp.
Też jestem laikiem, także mogę się mylić (bo w sumie to nie ja wymyśliłam.
Co do biegania to biorąc pod uwagę że Autorka wątku pisze że ma nadwagę (nie wiadomo jak silne ma mięśnie) powinna uważać (nie piszę że nie powinna biegać), zwracać uwagę by nie przeciążyć stawów itd.
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796

BYŁO: 76 kg
JEST: 62,5 kg
BĘDZIE: 58 kg

Edytowane przez jaityle
Czas edycji: 2014-07-29 o 07:05
jaityle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 07:43   #10
fubowa
Rozeznanie
 
Avatar fubowa
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 569
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Potem nie wiem co się stało i wszystko znowu zaprzepaściłam... Pogubiłam się, wróciły stare nawyki i kilogramy. [...] Lubię topić smutki w jedzeniu- co powoduje jeszcze większe smutki w kolejnych dniach.
ewidentnie coś (lub ktoś) w głowie nie pozwala ci utrzymać celu tzn. nie pozwala ci być osobą szczupłą (to mogą być jakieś mocne sprawy np. przekonania wpojone w dzieciństwie). pogadaj ze specjalistą.

Cytat:
Nie ważne są dla mnie kg czy nawet cm ale ogólny stan ciała, jego jędrność.
na ujędrnianie polecam ci balsam palmersa - działa rewelacyjnie na skórę (mówi ci to matka po dwóch porodach, która w każdej ciąży przybiera 25 kilo) koszt koło 30 zł w drogeriach natura lub na allegro.

trzymam za ciebie kciuki. powodzenia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN4726.jpg (23,2 KB, 84 załadowań)
__________________
PiYo
fubowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 08:37   #11
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Bardzo dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi!

Jestem już po ważeniu i mierzeniu

Wzrost 165cm
Waga- 76kg

Ramię- 39 cm
Biust 98cm
Pod biustem 85cm
Talia 78cm
Biodra 102cm
Udo 66cm
Łydka 42cm

Nie wiem skąd u mnie ten wybitny brak jędrności- widuję nieraz grubsze dziewczyny, ale z jędrnymi nogami z małym cellulitem. U mnie jest to cellulit stopnia 3, bolesny, jednak co najbardziej mnie dziwi mam cellulit na bokach ud a nie z tyłu! Nigdy u nikogo czegoś takiego nie widziałam, wygląda to koszmarnie, cellulit na pośladkach i tylnej części nóg byłabym w stanie zaakceptować bo jest to w miarę powszechne, ale ten bok nóg to jakiś ewenement.

Dodam, że mam 2,5 razy podwyższony testosteron, mogłoby się wydawać że działa to w pewnym stopniu ochronnie jeśli chodzi o cellulit.

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
dietetyk i siłownia. Inaczej tego nie ogarniesz. Jeśli chcesz jędrności to mogą to dać tylko ćwiczenia siłowe. Naprawdę. Jak będziesz chudnąć głodząc się to potem będziesz walczyć z nadmiarem wiotkiej skóry. Siłownia to chudnięcie stopniowe i gwaranacja jędrności. Serio.
nie zamierzam się głodzić, bo już teraz wiem, że to do niczego nie prowadzi. Jedyna siłownia w okolicy to Pure pomijając pewną piwniczaną melinę dla nieciekawego towarzystwa. Myślicie że to dobry wybór czy jest to sieć przereklamowana i chodzą tam głównie lansiarze?

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Jeżeli lubisz topić smutki w jedzeniu to polecam jeszcze udanie się do psychiatry. Teraz aby pójść do psychologa trzeba mieć najpierw wizytę u psychiatry, bo to on nas diagnozuje. Możliwe, że masz zaburzenia odżywiania, a dokładniej kompulsywne objadanie.
Dziękuję za radę, nie raz już o tym myślałam, ale daję sobie ostatnią szansę na samodzielne uporządkowanie tego wszystkiego.

Cytat:
Napisane przez Patryka Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się, siłowe są jak najbardziej polecane również w celu odchudzającym, nie tylko na rzeźbę (o ktorą warto zadbać swoją drogą - mięśnie również więcej spalają), cardio wcale nie spala dużo w porównaniu z siłowymi. Jak Autorka woli siłowe, warto bliżej się nimi zainteresować, ewentualnie dołożyć jakieś aeroby w postaci biegania na przykład - taka jest moja laicka opinia, mogę się mylić
Biegałam w tym miesiącu, niestety moja kondycja jest fatalna, byłam w stanie przebiec tylko 3km i to w tempie 25-26 minut ;/ nie sądzicie, że lepsze będą najpierw treningi ogólnorozwojowe- chociaż z Jillian, a dopiero później siłownia?

Cytat:
Napisane przez fubowa Pokaż wiadomość
ewidentnie coś (lub ktoś) w głowie nie pozwala ci utrzymać celu tzn. nie pozwala ci być osobą szczupłą (to mogą być jakieś mocne sprawy np. przekonania wpojone w dzieciństwie). pogadaj ze specjalistą.



na ujędrnianie polecam ci balsam palmersa - działa rewelacyjnie na skórę (mówi ci to matka po dwóch porodach, która w każdej ciąży przybiera 25 kilo) koszt koło 30 zł w drogeriach natura lub na allegro.

trzymam za ciebie kciuki. powodzenia
dziękuję za ciepłe słowa balsamu na pewno spróbuję.

Dziś przede mną workout2 i wieczorem cardio1 z Jillian.
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 09:29   #12
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Nieprawda.
Po swoim wypadku komunikacyjnym (rok temu, więc przepisy raczej się nie zmieniły) trafiłam od razu do psychologa, potrzebowałam skierowanie od rodzinnego. O psychiatrę nie musiałam zahaczać.
Aczkolwiek jeśli psycholog uzna, że jednak konieczna jest konsultacja psychiatry, to zaleci odpowiednie kroki.
Ja byłam 1,5 roku temu i wizyta u psychiatry mnie nie ominęła, powiedziano mi, że takie są teraz zasady. Z ciekawości zadzwonię do centrum we Wrocławiu, które leczy osoby z różnymi problemami psychicznymi i spytam.
Poza tym zauważ, że wypadek komunikacyjny i lęk związany z nim to coś innego niż np. osoba, która przychodzi i mówi, że np. podejrzewa siebie o depresję, schizofrenię czy zaburzenia odżywiania. Możliwe, że to zależy z czym się idzie, ja szłam konkretnie z depresją i zaburzeniami.

Autorko, ja mam 157 i ważę też ponad 70 kilogramów. Teoretycznie powinnam wyglądać jeszcze gorzej (przepraszam za to słowo) niż ty. Nie porównuj się do innych, mnie np. cellulit nie dotyczy i skórę mam bardziej jędrną. Do pewnych rzeczy ma się predyspozycje i geny, do innych nie. Ja np. nie mam wcięcia w talii i nigdy mieć nie będę (chyba, że sobie ostatnią parę żeber wytnę, chociaż wcale tego nie planuję).
A jako pocieszenie powiem ci, że znam kobietę, która trenuje zawodowo sztuki walki, a ma cellulit. A wydawać by się mogło, że osoba, która zajmuje się tym zawodowo i dba o zdrowie, jakość jedzenia + ma dużo ruchu/sportu nie będzie mieć takiego problemu, a jednak...
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100


Edytowane przez SekretnyWachlarz
Czas edycji: 2014-07-29 o 09:37
SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 12:32   #13
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez jaityle Pokaż wiadomość
Napisałam, że
o to mi właśnie chodziło o czym napisałaś . Z tym, że czytałam że do typowego spalania tłuszczu w trakcje treningu służą cardio/HIIT/interwały itp.
Też jestem laikiem, także mogę się mylić (bo w sumie to nie ja wymyśliłam.
Co do biegania to biorąc pod uwagę że Autorka wątku pisze że ma nadwagę (nie wiadomo jak silne ma mięśnie) powinna uważać (nie piszę że nie powinna biegać), zwracać uwagę by nie przeciążyć stawów itd.
Bardziej się przyczepiłam do tej części, że na spalanie to przede wszystkim cardio, a to nieprawda HIIT/interwały (to nie to samo przypadkiem?) jak najbardziej, ale samodzielne cardio stosunkowo słabo spalają, tak przynajmniej ostatnimi czasy wyczytuję w internetach. Wysiłek cardio musi być dlugotrwały, żeby przyniósł jakiś efekt, a o to na początku trudno. Z siłowymi można zacząć od razu, tylko trzeba dobrze dobrać ciężar.
A najlepiej połączyć cardio i siłowe KLIK!
Oparłam się również na TYM artykule.
Co do biegania, to pewnie faktycznie lepiej uważać Ale z drugiej strony, nie wydaje mi się, że Autorka ma aż taką nadwagę, by mogła sobie zaszkodzić na stawy, aczkolwiek mogę się mylić
Sama dopiero wdrażam sie w tę tematykę, im więcej czytam, tym większy mętlik mam w głowie.

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Biegałam w tym miesiącu, niestety moja kondycja jest fatalna, byłam w stanie przebiec tylko 3km i to w tempie 25-26 minut ;/ nie sądzicie, że lepsze będą najpierw treningi ogólnorozwojowe- chociaż z Jillian, a dopiero później siłownia?
Z tego co czytam, najlepiej połączyć cardio i siłowe, przeczytaj artykuły które wyżej podlinkowałam, są bardzo pomocne i trochę rozjaśniają w głowie Wydaje mi się, że praktykowanie samych cardio może nie dać szczególnych efektów w postaci zrzucenia tłuszczu i zniechęcić do dalszych ćwiczeń, nie wiem w sumie, ja tylko polecam
Jeżeli chcesz biegać, polecam zacząć od marszo-biegów jakimś sensownym planem, na przykład ze strony bieganie.pl Plan 10-tygodniowy, sama go aktualnie uskuteczniam. Idealny dla osób bez formy, biega ze mną siostra, która nigdy dłużej niż minutę nie biegała, a lekcje w-fu przesiedziała na ławce
__________________



Edytowane przez Patryka
Czas edycji: 2014-07-29 o 12:35
Patryka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 14:43   #14
NakarmUmysl
Raczkowanie
 
Avatar NakarmUmysl
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 42
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Patryka Pokaż wiadomość
Bardziej się przyczepiłam do tej części, że na spalanie to przede wszystkim cardio, a to nieprawda HIIT/interwały (to nie to samo przypadkiem?) jak najbardziej, ale samodzielne cardio stosunkowo słabo spalają, tak przynajmniej ostatnimi czasy wyczytuję w internetach. Wysiłek cardio musi być dlugotrwały, żeby przyniósł jakiś efekt, a o to na początku trudno. Z siłowymi można zacząć od razu, tylko trzeba dobrze dobrać ciężar.
Racja, tylko trzeba uważać z HIITem bo jak ktoś nie ma jeszcze zrobionej kondycji to może się to źle skończyć. Więc i tak od czegoś trzeba zacząć. Trening siłowy specjalnie nam w tym nie pomoże, więc zwykłe cardio jest dobrym rozwiązaniem na początek, zwłaszcza jeśli ktoś wcześniej specjalnie się nie ruszał, to od razu zaczną lecieć kilogramy. Potem, jak już organizm przyzwyczai się do wysiłku, można zacząć HIIT
__________________
Zgłodniałaś? Wpadnij na mój profil i zobacz jak nakarmić umysł
NakarmUmysl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 16:09   #15
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez NakarmUmysl Pokaż wiadomość
Racja, tylko trzeba uważać z HIITem bo jak ktoś nie ma jeszcze zrobionej kondycji to może się to źle skończyć. Więc i tak od czegoś trzeba zacząć. Trening siłowy specjalnie nam w tym nie pomoże, więc zwykłe cardio jest dobrym rozwiązaniem na początek, zwłaszcza jeśli ktoś wcześniej specjalnie się nie ruszał, to od razu zaczną lecieć kilogramy. Potem, jak już organizm przyzwyczai się do wysiłku, można zacząć HIIT
W sensie, że trening siłowy nie pomoże w budowaniu kondycji? Na pewno pomoże w budowaniu mięśni, pomaga pięknie rzeźbić ciało i spala więcej, niż cardio. Z artykułów podlinkowanych przeze mnie wcześniej wynika wręcz, że uprawianie JEDYNIE ćwiczeń cardio wywiera dużo gorszy efekt, niż siłowe lub siłowe+ cardio, plus nie podnosi metabolizmu.
Generalnie chyba zgadzam się z Tobą, że mimo wszystko warto zacząć od cardio (bo początki są trudne, i warto w ogóle zacząć się ruszać), ale siłowe można wprowadzić dość szybko do treningów, a na interwały trzeba mieć już kondycję, potrafią bardzo zniechęcić początkujących (tak jak i mnie przed laty).

A że od czegoś trzeba zacząć, to racja, i gratulacje dla Katalonki, że się podjęła
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 18:34   #16
beata1989rok
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 158
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

wow ale człowiek dowie się nowych ciekawych rzeczy jak tak poczyta... powodzenia życzę i trzymam kciuki
beata1989rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 20:59   #17
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Bardzo dziękuję Wam wszystkim za zainteresowanie i dobre rady, niby jeden dzień a dużo się dowiedziałam postanowiłam najpierw zrobić body revolution z Jillian do końca. Są tam ćwiczenia cardio jak i takie bardziej ogólnorozwojowe, wzmacniające mięśnie. I przede wszystkim będzie to dobre sprawdzenie silnej woli i wytrwałości bo trzeba te 12 tygodni ćwiczyć, myślę że to może być dobry początek ;-) po drugim dniu- jestem zadowolona, pot się leje strumieniami, ale daję sobie radę. Dietowo na razie bez grzechów mimo że Tż kusił piwem i ciastkami.

Gdy szczęśliwie dotrę do końca BR wezmę się za trening siłowy. Miłego wieczoru!
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 21:11   #18
Patryka
Wtajemniczenie
 
Avatar Patryka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za zainteresowanie i dobre rady, niby jeden dzień a dużo się dowiedziałam postanowiłam najpierw zrobić body revolution z Jillian do końca. Są tam ćwiczenia cardio jak i takie bardziej ogólnorozwojowe, wzmacniające mięśnie. I przede wszystkim będzie to dobre sprawdzenie silnej woli i wytrwałości bo trzeba te 12 tygodni ćwiczyć, myślę że to może być dobry początek ;-) po drugim dniu- jestem zadowolona, pot się leje strumieniami, ale daję sobie radę. Dietowo na razie bez grzechów mimo że Tż kusił piwem i ciastkami.

Gdy szczęśliwie dotrę do końca BR wezmę się za trening siłowy. Miłego wieczoru!
Myślę że to dobre postanowienia, życzę powodzenia i wytrwałości! A TŻa zawsze można bardziej zaangażować w zdrowy tryb życia
__________________


Patryka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 21:31   #19
Kiara91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 239
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Więc może wypowiem się też ja

Co do jedzenia - polecam po prostu zdrowo. Ok 1800 kcal dziennie. Na forum jest mnóstwo przepisów od dziewczyn, ja osobiście lubię książkę Chodakowskiej "Przepis na sukces" - nie zjedźcie mnie że ją wyznaje czy coś ale ma gotowe przepisy, a ja jestem leniwa. W mig ogarniesz ile czego powinnaś jeść i co z czym.

Co do ćwiczeń jestem znakomitym przykładem że dołożenie do biegania nawet małej ilości ćwiczeń siłowych jest bezcenne. Autorce polecam zamiast biegania, które przy nadwadze i słabej kondycji (i zapewne braku dobrego obuwia biegowego) może zaszkodzić np. bardzo szybki marsz - taki żeby się spocić, albo orbitrek bo nie obciąża stawów. I dużo siłowych - wzmocnią mięśnie i spalą część tłuszczyku. Polecam takie z masą własnego ciała.

Co do cellulitu się nie wypowiem, bo się kompletnie nie znam na temacie.

Powodzenia Nie masz tak dużo do zrzucenia
Kiara91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 08:38   #20
NakarmUmysl
Raczkowanie
 
Avatar NakarmUmysl
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 42
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Patryka Pokaż wiadomość
W sensie, że trening siłowy nie pomoże w budowaniu kondycji? Na pewno pomoże w budowaniu mięśni, pomaga pięknie rzeźbić ciało i spala więcej, niż cardio. Z artykułów podlinkowanych przeze mnie wcześniej wynika wręcz, że uprawianie JEDYNIE ćwiczeń cardio wywiera dużo gorszy efekt, niż siłowe lub siłowe+ cardio, plus nie podnosi metabolizmu.
Generalnie chyba zgadzam się z Tobą, że mimo wszystko warto zacząć od cardio (bo początki są trudne, i warto w ogóle zacząć się ruszać), ale siłowe można wprowadzić dość szybko do treningów, a na interwały trzeba mieć już kondycję, potrafią bardzo zniechęcić początkujących (tak jak i mnie przed laty).

A że od czegoś trzeba zacząć, to racja, i gratulacje dla Katalonki, że się podjęła
No tak, to miałam na myśli Samo cardio rzeczywiście jest trochę bez sensu, widziałam dużo metamorfoz dziewczyn, które schudły tylko dzięki temu i efekt jest, nie da się ukryć, ale sam wygląd ciała nie równa się temu, co można zyskać dzięki dodaniu siłowego
A jeśli chodzi o ten siłowy i kondycje, wydaje mi się, że niestety jej specjalnie nie poprawi. Często te mięśniaki z siłowni nie potrafią przebiec kilku minut bez łapania zadyszki więc najlepiej połączyć po prostu jedno z drugim. Cardio przecież też jest dobre dla naszego zdrowia ogólnie.
__________________
Zgłodniałaś? Wpadnij na mój profil i zobacz jak nakarmić umysł
NakarmUmysl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 19:49   #21
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Witam, czas na posumowanie dnia 3.

Obudziłam się potwornie zmęczona, z zakwasami w pośladkach, tylnej stronie ud i łydkach- prawdopodobnie po wczorajszym martwym ciągu- oczywiście z domowym obciążeniem w ramach workout2 BR.

Dzisiaj był dzień z cardio1- zarówno rano jak i teraz wieczorem. Ćwiczenia wykonałam, jednak nie jestem zadowolona :/

Mam pytanie. Jak to jest że dany zestaw ćwiczeń za pierwszym razem mogę wykonać bez przerw a z każdym kolejnym razem jest coraz gorzej? Dla tych które nie wiedzą jak wygląda rozkład BR:

w poniedziałek workout1/cardio1 (rano/wieczór), wczoraj workout2/cardio1 a dziś cardio1/cardio1. Przy wieczornym cardio odpadłam po 9 minutach, musiałam zrobic przerwę bo dosłownie się dusiłam, potem już przerwy praktycznie co 2 minuty Dlaczego tak się dzieje? Dodam, że nie dotyczy to tylko tego treningu, zawsze gdy ćwiczę jest to samo- z każdym kolejnym ćwiczeniem danego zestawu ja coraz krócej wytrzymuję, proszę o pomoc Czasem czuję że to leży w głowie, chyba wolę nie wiedzieć co mnie czeka.

Dietowo wporządku na szczęście
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 07:41   #22
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Witam, czas na posumowanie dnia 3.

Obudziłam się potwornie zmęczona, z zakwasami w pośladkach, tylnej stronie ud i łydkach- prawdopodobnie po wczorajszym martwym ciągu- oczywiście z domowym obciążeniem w ramach workout2 BR.

Dzisiaj był dzień z cardio1- zarówno rano jak i teraz wieczorem. Ćwiczenia wykonałam, jednak nie jestem zadowolona :/

Mam pytanie. Jak to jest że dany zestaw ćwiczeń za pierwszym razem mogę wykonać bez przerw a z każdym kolejnym razem jest coraz gorzej? Dla tych które nie wiedzą jak wygląda rozkład BR:

w poniedziałek workout1/cardio1 (rano/wieczór), wczoraj workout2/cardio1 a dziś cardio1/cardio1. Przy wieczornym cardio odpadłam po 9 minutach, musiałam zrobic przerwę bo dosłownie się dusiłam, potem już przerwy praktycznie co 2 minuty Dlaczego tak się dzieje? Dodam, że nie dotyczy to tylko tego treningu, zawsze gdy ćwiczę jest to samo- z każdym kolejnym ćwiczeniem danego zestawu ja coraz krócej wytrzymuję, proszę o pomoc Czasem czuję że to leży w głowie, chyba wolę nie wiedzieć co mnie czeka.

Dietowo wporządku na szczęście
Myślę, że za pierwszym razem miałaś dużo siły takiej w sobie, w mózgu. Jednak to jak o czymś myślimy dużo zmienia. Poza tym jeżeli wcześniej nie ćwiczyłam nic albo prawie nic to mięśnie i organizm szybciej się męczą + w jakiś sposób bronią, bo fajniej przecież było poleżeć na kanapie. Pytanie też czy robisz dzień przerwy pomiędzy ćwiczeniami? Mięśnie muszą mieć czas się zregenerować, ogólnie organizm musi odpocząć.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 20:34   #23
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Myślę, że za pierwszym razem miałaś dużo siły takiej w sobie, w mózgu. Jednak to jak o czymś myślimy dużo zmienia. Poza tym jeżeli wcześniej nie ćwiczyłam nic albo prawie nic to mięśnie i organizm szybciej się męczą + w jakiś sposób bronią, bo fajniej przecież było poleżeć na kanapie. Pytanie też czy robisz dzień przerwy pomiędzy ćwiczeniami? Mięśnie muszą mieć czas się zregenerować, ogólnie organizm musi odpocząć.
Dzień przerwy jest zaplanowany dopiero na niedzielę. To nie jest tak, że kilka lat się nie ruszałam, ćwiczyłam sporadycznie od początku roku, w lipcu nawet trochę biegałam, i zawsze jest to samo.

Rano workout1- super poszło, zmęczyłam się, ale dałam radę. Natomiast teraz cardio1- koszmar, pierwszy raz nie dałam rady go ukończyć mimo robienia przerw Bardzo to demotywuje. Wytrzymałam 2,5rundy. Ciekawe czy jutro dociągnę chociaż do 2

Dieta- bez grzechów, ale za to za mało kalorii :/ Dzień na minus.
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 21:15   #24
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Musisz zmienić nastawienie i myśleć pozytywnie!

"Dzień na minus"- na pewno? Rano przecież poćwiczyłaś
Ja się np. uwzięłam na HIITy i mimo, że nie wytrzymuję np. tych 20 sekund, to chwilę odpoczywam i od kolejnego ćwiczenia ćwiczę. Podejdź do tego w ten sposób, że na razie nie wytrzymujesz, ale ćwiczysz, żeby mieć też lepszą kondycję i nawet jeśli dzisiaj się nie uda, to może jutro, pojutrze, za tydzień?

A teraz uszy do góry Byle przejść początki i poleci
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 07:17   #25
fubowa
Rozeznanie
 
Avatar fubowa
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 569
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Bardzo to demotywuje. Wytrzymałam 2,5rundy. Ciekawe czy jutro dociągnę chociaż do 2

Dieta- bez grzechów, ale za to za mało kalorii :/ Dzień na minus.
koncentruj się na sukcesach.
dieta poszła ok, ćwiczyłaś i to dwa razy. super. poklep się po ramieniu za wczorajszy dzień i powiedz "dobra robota".
zastanów się co możesz zrobić dziś żeby zjeść więcej i poćwiczyć bardziej efektywnie. i do dzieła.
__________________
PiYo
fubowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 07:36   #26
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Dzień przerwy jest zaplanowany dopiero na niedzielę. To nie jest tak, że kilka lat się nie ruszałam, ćwiczyłam sporadycznie od początku roku, w lipcu nawet trochę biegałam, i zawsze jest to samo.

Rano workout1- super poszło, zmęczyłam się, ale dałam radę. Natomiast teraz cardio1- koszmar, pierwszy raz nie dałam rady go ukończyć mimo robienia przerw Bardzo to demotywuje. Wytrzymałam 2,5rundy. Ciekawe czy jutro dociągnę chociaż do 2

Dieta- bez grzechów, ale za to za mało kalorii :/ Dzień na minus.
To źle, nie powinno się ćwiczyć aż 6 dni w tygodniu, to za dużo. Kiedyś też miał takiego hopla i wyszłam na tym źle. Pamiętam nawet taki moment gdy moja nauczycielka jogi kazała mi obowiązkowo zrobić sobie 2 dni przerwy, bo powiedziała, że na salę mnie nie wpuści. Potem nauczyłam się inaczej wszystko układać.
A tak w ogóle to dziewczyny mają rację, skupiaj się na tym, co ci wyszło. Wiem, to nie jest łatwe, ale może się udać.
I po trzecie, polecam ci oglądnięcie filmu "Siła spokoju", mi kiedyś odmienił życie ten film i nie tylko mi. To prawdziwa historia, polecam. Nie zrażaj się lekką filozofią w tym filmie. Jeżeli wolisz czytać to jest książka na podstawie której nakręcono film, ma tytuł: "Droga miłującego pokój wojownika".
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 22:09   #27
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Niestety taka jest rozpiska Jillian, jeszcze jutro i przerwa a od poniedziałku tylko jeden trening dziennie jutro 2xcardio o.O

Workout2 rano- super, cardio wieczorem- lepiej niż wczoraj, ale z minutową przerwą i jednym ćwiczeniem niedokończonym. Dieta- kurczę znowu za mało kalorii, nie chcę żeby metabolizm zwolnił. Sukces na dziś- przez 20 minut stało przede mną ciasto i się nie skusiłam :-D Chociaż te kalorie w bilansie by się przydały no ale nie w takiej postaci :-D zasypiam spokojna i usatysfakcjonowana
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 22:14   #28
smerffie
Zakorzenienie
 
Avatar smerffie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków/Przemyśl
Wiadomości: 12 516
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Witam, czas na posumowanie dnia 3.

Obudziłam się potwornie zmęczona, z zakwasami w pośladkach, tylnej stronie ud i łydkach- prawdopodobnie po wczorajszym martwym ciągu- oczywiście z domowym obciążeniem w ramach workout2 BR.

Dzisiaj był dzień z cardio1- zarówno rano jak i teraz wieczorem. Ćwiczenia wykonałam, jednak nie jestem zadowolona :/

Mam pytanie. Jak to jest że dany zestaw ćwiczeń za pierwszym razem mogę wykonać bez przerw a z każdym kolejnym razem jest coraz gorzej? Dla tych które nie wiedzą jak wygląda rozkład BR:

w poniedziałek workout1/cardio1 (rano/wieczór), wczoraj workout2/cardio1 a dziś cardio1/cardio1. Przy wieczornym cardio odpadłam po 9 minutach, musiałam zrobic przerwę bo dosłownie się dusiłam, potem już przerwy praktycznie co 2 minuty Dlaczego tak się dzieje? Dodam, że nie dotyczy to tylko tego treningu, zawsze gdy ćwiczę jest to samo- z każdym kolejnym ćwiczeniem danego zestawu ja coraz krócej wytrzymuję, proszę o pomoc Czasem czuję że to leży w głowie, chyba wolę nie wiedzieć co mnie czeka.

Dietowo wporządku na szczęście
nie wiem skad masz taka rozpiske, nie dokładasz codziennie tego cardio do workoutów. poniedzialek workout 1, wtorek workout 2 sroda cardio, i tak czwartek, piatek i sobota. robilam BR i moje znajome rowniez, zadna z nas nie robila z cardio codziennie
__________________
Good is never enough if better is possible

INSTA
smerffie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 22:23   #29
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Taka rozpiska jest do tygodnia pierwszego gdy chce się podkręcić metabolizm
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 06:21   #30
smerffie
Zakorzenienie
 
Avatar smerffie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków/Przemyśl
Wiadomości: 12 516
Dot.: Zmagania z prawdziwą nadwagą- dziennik

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Taka rozpiska jest do tygodnia pierwszego gdy chce się podkręcić metabolizm
to moze jednak z czegos takiego zrezygnuj skoro jest Ci zbyt ciezko
__________________
Good is never enough if better is possible

INSTA
smerffie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-25 15:17:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.