Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-17, 10:23   #1
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Cool

Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy


dziewczyny, przeżyłam jakiś totalny absurd w nocy.

Parę miesięcy temu ochroniarz doniósł mi i współlokatorce, że jakaś starsza babka co mieszka pod nami skarży się, że puszczamy w nocy głośną muzykę i grozi, że pójdzie z tym do administracji. Ochrona nawet wystawała u nas w nocy pod drzwiami i nic nie słyszała, więc skargę olała, a my w zasadzie o tym zapomniałyśmy.

Dzisiaj o 3 w nocy ktoś dzwoni do drzwi. Zanim się z nią zebrałyśmy otworzyć (szok, niedowierzanie i strach sprawiły, że chwilę to zajęło) nikogo już nie było, ale za pół godziny znowu dzwonek do drzwi. Baba z dołu. Muzyka jej gra. Nie daje sobie wmówić, że u nas żadnej muzyki nikt od godzin popołudniowych nie puścił (a i wtedy puszczamy ją tak, że w drugim pokoju nie słychać...), bo ona spać nie może bo jej dudni. Na nasze pytanie gdzie widzi tę imprezę skoro w mieszkaniu cicho, ciemno, a my z potarganymi włosami w szlafrokach odpowiada, że pewnie zdążyłyśmy wszystko wyłączyć jak przyszła (ta, i jeszcze pewnie się ucharakteryzować ). Policją straszy, bo tyle lat tu mieszka i to na pewno żaden z innych sąsiadów, bo ona ich wszystkich zna, tylko nas nie (dodam, że moja współlokatorka to też nie świeżynka, bo mieszka w tym mieszkaniu 6 lat). Ja jej mówię, że niech wzywa, nieuzasadnioną interwencję będzie miała na koncie, bo do jasnej cholery w domu się śpi i to nie nasza wina, że ona jako jedyna z sąsiadów (!!!) uskarża się na jakieś wyimaginowane hałasy.

Najbardziej mnie wkurza, że baba może teraz sobie w nocy do nas robić wycieczki, bo w głowie jej dzwoni. Powiedziałam współlokatorce, że jeszcze raz i to my dzwonimy na policję, że ta nas w nocy nachodzi. Ochronie już zgłosiłyśmy.

Mam ogromne szczęście, że dzisiaj nie jadę do pracy tylko na zajęcia, i mogłam się wyspać, ale mój współlokator wstawał na mega poranną zmianę o 4 rano, a współlokatorka normalnie wstaje po 5...


I teraz pytanie - czy jak babka zgłosi do administracji będziemy miały z tego tytułu "z urzędu" jakieś problemy, czy ktoś najpierw sprawdzi czy muzyka faktycznie łomocze? Z właścicielką mieszkania współlokatorka już gadała i usłyszała, żeby sąsiadkę olać, więc z tej strony raczej nie spotkają nas nieprzyjemności.
Druga rzecz - jak sąsiadka ponowi najście nocne, kto ma w tym momencie większe prawo do wezwania policji?

W sumie te pytania trochę z tyłka wzięte, ale wybaczcie, musiałam się wyżalić, bo trochę to przeszło moje pojęcie .
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 11:23   #2
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Jeżeli was jakaś "zakręcona baba" budzi w nocy, a wstajecie rano i idziecie na wiele godzin do pracy czy szkoły to trzeba zgłosić, powiedzieć że ona was nachodzi i powiedzieć prawdę o jakich budzi was godzinach, jak będzie stała przed waszymi drzwiami wezwać ochronę, że was obudziła a wy idziecie do pracy, powiedzcie że ona was budzi, nie wolno tak w środku nocy.
Wredna baba, ja bym się wkurzyła, bo po takiej sprzeczce nocnej to nie można już potem zasnąć przez długi czas, noc zawalona a potem w pracy spać się chce już w południe.
Groźcie jej Policją, jak nie macie nic na sumieniu, ona powinna zostać ukarana za te "pobudki".
Wy wezwijcie policję jak ona was nachodzi. Wy poszkodowane.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 11:34   #3
bessens
Raczkowanie
 
Avatar bessens
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Myślę, że ta kobieta po prostu jest chora. To duży problem mieć taką sąsiadkę, bardzo mi przykro, jeżeli nie zacznie się leczyć prawdopodobnie problem nie zniknie.

Najlepiej będzie (choć wie, że to upierdliwe) jeżeli będziecie cały czas odkręcać sprawę, pozwalać się monitorować czy to ochronie czy policji w godzinach nocnych, bo inaczej uwierzą w jej wersję. Jak się dobija w nocy, nagrywajcie to jakoś, spisujcie przebieg rozmowy, zbierajcie dowody.

Ja bym po prostu następnym razem nie otwierała osobiście tej kobiecie tylko wzywała policję lub ochronę i tak do skutku, aż się nauczy i zacznie się leczyć.
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę
bessens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 11:34   #4
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Jeżeli kobieta jest starszą osobą to może ma nagromadzonej woskowiny w uszach i wymaga to usunięcia, w uszach takich zablokowanych szumi i dzwoni, głowa taka ciężka, może nawet swędzieć, no i możliwe że takie zatkane uszy utrudniają kobiecie sen. A z nudów do was przychodzi bo co ma innego do roboty, myśli że wy młode i z wami można się podroczyć, wątpię czy by budziła kogoś kto ma przypuśćmy już 50 lat, pewnie takiej osoby by nie nachodziła.

Edytowane przez Sylwia1900r
Czas edycji: 2014-12-17 o 11:38
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 11:37   #5
JaKodzianka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 15
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

dokładnie - najlepszą obroną jest atak. zgłoście szykanowanie i nachodzenie w nocy i niech się ona tłumaczy
JaKodzianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 13:01   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez JaKodzianka Pokaż wiadomość
dokładnie - najlepszą obroną jest atak. zgłoście szykanowanie i nachodzenie w nocy i niech się ona tłumaczy
Zgadzam się z powyższym.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 13:13   #7
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez Sylwia1900r Pokaż wiadomość
Jeżeli was jakaś "zakręcona baba" budzi w nocy, a wstajecie rano i idziecie na wiele godzin do pracy czy szkoły to trzeba zgłosić, powiedzieć że ona was nachodzi i powiedzieć prawdę o jakich budzi was godzinach, jak będzie stała przed waszymi drzwiami wezwać ochronę, że was obudziła a wy idziecie do pracy, powiedzcie że ona was budzi, nie wolno tak w środku nocy.
Wredna baba, ja bym się wkurzyła, bo po takiej sprzeczce nocnej to nie można już potem zasnąć przez długi czas, noc zawalona a potem w pracy spać się chce już w południe.
Groźcie jej Policją, jak nie macie nic na sumieniu, ona powinna zostać ukarana za te "pobudki".
Wy wezwijcie policję jak ona was nachodzi. Wy poszkodowane.
Pewnie jeśli takie najście się powtórzy to tak zrobimy, ochronie zgłosiłyśmy już tym razem. Niestety żeby wezwać ochronę trzeba minąć ją w drzwiach i zjechać 9 pięter w dół . Ona do ochrony już nie chodzi, z dzisiejszej rozmowy z ochroniarzem wyniknęło, że była u niego w zeszłym tygodniu koło północy znowu ze skargą na nas, on skojarzył, że u nas nie ma żadnej muzyki, ale baba ponoć wydzwaniała do nas domofonem... Nic takiego nie kojarzymy z koleżanką, więc pewnie to był weekend jak nikogo nie było w mieszkaniu. Stąd wydaje mi się, że ochroniarz nie jest od załatwiania spraw pomiędzy lokatorami, tylko od "obrony" przed intruzami z zewnątrz...

A to, że rozbija noc - oj, rozbija. Pierwszy dzwonek o 3, drugi ok. 20 minut po, sama rozmowa z nią plus zjazd do ochrony kolejne pół godziny. Potem długo nie mogłam zasnąć, na szczęście ja mogłam dzisiaj spać do późna - nie to co moi współlokatorzy.

Cytat:
Napisane przez bessens Pokaż wiadomość
Myślę, że ta kobieta po prostu jest chora. To duży problem mieć taką sąsiadkę, bardzo mi przykro, jeżeli nie zacznie się leczyć prawdopodobnie problem nie zniknie.

Najlepiej będzie (choć wie, że to upierdliwe) jeżeli będziecie cały czas odkręcać sprawę, pozwalać się monitorować czy to ochronie czy policji w godzinach nocnych, bo inaczej uwierzą w jej wersję. Jak się dobija w nocy, nagrywajcie to jakoś, spisujcie przebieg rozmowy, zbierajcie dowody.

Ja bym po prostu następnym razem nie otwierała osobiście tej kobiecie tylko wzywała policję lub ochronę i tak do skutku, aż się nauczy i zacznie się leczyć.
Wiesz, to w sumie smutne, bo podejrzewam, że ona coś faktycznie słyszy - raczej by sobie tego nie wymyśliła na zasadzie poszukiwania atencji wśród sąsiadów. Inna sprawa, że ja nie zamierzam tolerować nocnych pobudek w imię czyichś problemów ze zdrowiem.

Następnym razem naprawdę wezwiemy policję, tylko obawiam się, że taką noc możemy spisać już na straty. No ale pani emerytka się potem w dzień wyśpi, o ile wyimaginowana muzyka nie będzie jej dudnić w uszach . Własnie, ona twierdzi że my mamy jakiś sprzęt nagłaśniający który przenosimy z pokoju do pokoju .

Cytat:
Napisane przez Sylwia1900r Pokaż wiadomość
Jeżeli kobieta jest starszą osobą to może ma nagromadzonej woskowiny w uszach i wymaga to usunięcia, w uszach takich zablokowanych szumi i dzwoni, głowa taka ciężka, może nawet swędzieć, no i możliwe że takie zatkane uszy utrudniają kobiecie sen. A z nudów do was przychodzi bo co ma innego do roboty, myśli że wy młode i z wami można się podroczyć, wątpię czy by budziła kogoś kto ma przypuśćmy już 50 lat, pewnie takiej osoby by nie nachodziła.
Jeśli faktycznie wie, że to nie muzyka, tylko nie może spać przez inne problemy zdrowotne, to nie będę miała najmniejszych skrupułów z tą policją...

Dzięki dziewczyny, trochę mi lepiej, ale strachu się najadłam, a teraz wkurzam cały dzień .
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-17, 13:29   #8
olgaes
Zadomowienie
 
Avatar olgaes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 165
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

W moim otoczeniu także zdarzyła się bardzo podobna historia
Okazało się, że osoba, która słyszała te odgłosy szalonych imprez itp. była niestety chora na schizofrenię. Może i tak jest w tym przypadku.
Oby wszystko się ułożyło, bo to musi być bardzo uciążliwe
olgaes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 13:35   #9
gilmoregirl92
Wtajemniczenie
 
Avatar gilmoregirl92
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
dziewczyny, przeżyłam jakiś totalny absurd w nocy.

Parę miesięcy temu ochroniarz doniósł mi i współlokatorce, że jakaś starsza babka co mieszka pod nami skarży się, że puszczamy w nocy głośną muzykę i grozi, że pójdzie z tym do administracji. Ochrona nawet wystawała u nas w nocy pod drzwiami i nic nie słyszała, więc skargę olała, a my w zasadzie o tym zapomniałyśmy.

Dzisiaj o 3 w nocy ktoś dzwoni do drzwi. Zanim się z nią zebrałyśmy otworzyć (szok, niedowierzanie i strach sprawiły, że chwilę to zajęło) nikogo już nie było, ale za pół godziny znowu dzwonek do drzwi. Baba z dołu. Muzyka jej gra. Nie daje sobie wmówić, że u nas żadnej muzyki nikt od godzin popołudniowych nie puścił (a i wtedy puszczamy ją tak, że w drugim pokoju nie słychać...), bo ona spać nie może bo jej dudni. Na nasze pytanie gdzie widzi tę imprezę skoro w mieszkaniu cicho, ciemno, a my z potarganymi włosami w szlafrokach odpowiada, że pewnie zdążyłyśmy wszystko wyłączyć jak przyszła (ta, i jeszcze pewnie się ucharakteryzować ). Policją straszy, bo tyle lat tu mieszka i to na pewno żaden z innych sąsiadów, bo ona ich wszystkich zna, tylko nas nie (dodam, że moja współlokatorka to też nie świeżynka, bo mieszka w tym mieszkaniu 6 lat). Ja jej mówię, że niech wzywa, nieuzasadnioną interwencję będzie miała na koncie, bo do jasnej cholery w domu się śpi i to nie nasza wina, że ona jako jedyna z sąsiadów (!!!) uskarża się na jakieś wyimaginowane hałasy.

Najbardziej mnie wkurza, że baba może teraz sobie w nocy do nas robić wycieczki, bo w głowie jej dzwoni. Powiedziałam współlokatorce, że jeszcze raz i to my dzwonimy na policję, że ta nas w nocy nachodzi. Ochronie już zgłosiłyśmy.

Mam ogromne szczęście, że dzisiaj nie jadę do pracy tylko na zajęcia, i mogłam się wyspać, ale mój współlokator wstawał na mega poranną zmianę o 4 rano, a współlokatorka normalnie wstaje po 5...


I teraz pytanie - czy jak babka zgłosi do administracji będziemy miały z tego tytułu "z urzędu" jakieś problemy, czy ktoś najpierw sprawdzi czy muzyka faktycznie łomocze? Z właścicielką mieszkania współlokatorka już gadała i usłyszała, żeby sąsiadkę olać, więc z tej strony raczej nie spotkają nas nieprzyjemności.
Druga rzecz - jak sąsiadka ponowi najście nocne, kto ma w tym momencie większe prawo do wezwania policji?

W sumie te pytania trochę z tyłka wzięte, ale wybaczcie, musiałam się wyżalić, bo trochę to przeszło moje pojęcie .

Miałam identyczną sytuację. Moi rodzice kilka lat wynajmowali mieszkanie i sąsiadka z dołu robiła naloty naszym lokatorom, skarżyła sie ze robią w nocy imprezy itp. Nasyłała ochronę, zdobyła skądś adres moich rodziców i pisała do nich listy ze skargą Przychodziła w nocy, raz nasi lokatorzy zastali ją dzwoniącą do drzwi jak wyszli z windy Młodzi zaklinali się, że są cicho, nikt inny się nie skarżył, ochrona przychodziła i oczywiście stwierdzali że jakakolwiek interwencja jest bezpodstawna.

Skończyło się tym, że szanowna pani wezwała któregoś wieczoru policję, przyjechali, weszli do mieszkania, stwierdzili że rzeczywiście coś dudni, ale jeszcze nad naszym mieszkaniem, a nie u nas. Pani dostała naganę za nękanie naszych lokatorów, ich przeprosiła policja i od tego czasu już ani ochrona ani policja się nie zgłosiła.

Lokatorzy się wyprowadzili, wprowadziłam się ja, 3 lata był spokój, po czym na jesień znowu miałyśmy z wspołlokatorką nalot pani+ochrona... Oczywiście nie miałyśmy nic do ukrycia, zaprosiliśmy ich oboje do mieszkania i trochę zbiło ich to z tropu. Na razie jest spokój

Radzę ci wzywać policję, jeśli nadal będzie ta osoba przychodzić. My to radziliśmy naszym lokatorom, oni nie mieli odwagi, ale to chyba najlepsze rozwiązanie. Naszej sąsiadce z dołu po prostu nie da się normalnie przetłumaczyć, że muzyka może grać wyżej niż u nas, ehh.
__________________
Razem od 29.12.2011r.
Zaręczeni od 1.08.2014r.
Ślub - 27.08.2016r.

Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3

Edytowane przez gilmoregirl92
Czas edycji: 2014-12-17 o 13:36
gilmoregirl92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 13:54   #10
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez olgaes Pokaż wiadomość
W moim otoczeniu także zdarzyła się bardzo podobna historia
Okazało się, że osoba, która słyszała te odgłosy szalonych imprez itp. była niestety chora na schizofrenię. Może i tak jest w tym przypadku.
Oby wszystko się ułożyło, bo to musi być bardzo uciążliwe
O matko, to to już wyższy stopień wtajemniczenia...
Na szczęście na wiosnę wszyscy się wyprowadzamy, ale tak sobie teraz myślę że nie ma gwarancji, że na nowym mieszkaniu będzie lepiej .

Cytat:
Napisane przez gilmoregirl92 Pokaż wiadomość
Miałam identyczną sytuację. Moi rodzice kilka lat wynajmowali mieszkanie i sąsiadka z dołu robiła naloty naszym lokatorom, skarżyła sie ze robią w nocy imprezy itp. Nasyłała ochronę, zdobyła skądś adres moich rodziców i pisała do nich listy ze skargą Przychodziła w nocy, raz nasi lokatorzy zastali ją dzwoniącą do drzwi jak wyszli z windy Młodzi zaklinali się, że są cicho, nikt inny się nie skarżył, ochrona przychodziła i oczywiście stwierdzali że jakakolwiek interwencja jest bezpodstawna.

Skończyło się tym, że szanowna pani wezwała któregoś wieczoru policję, przyjechali, weszli do mieszkania, stwierdzili że rzeczywiście coś dudni, ale jeszcze nad naszym mieszkaniem, a nie u nas. Pani dostała naganę za nękanie naszych lokatorów, ich przeprosiła policja i od tego czasu już ani ochrona ani policja się nie zgłosiła.

Lokatorzy się wyprowadzili, wprowadziłam się ja, 3 lata był spokój, po czym na jesień znowu miałyśmy z wspołlokatorką nalot pani+ochrona... Oczywiście nie miałyśmy nic do ukrycia, zaprosiliśmy ich oboje do mieszkania i trochę zbiło ich to z tropu. Na razie jest spokój

Radzę ci wzywać policję, jeśli nadal będzie ta osoba przychodzić. My to radziliśmy naszym lokatorom, oni nie mieli odwagi, ale to chyba najlepsze rozwiązanie. Naszej sąsiadce z dołu po prostu nie da się normalnie przetłumaczyć, że muzyka może grać wyżej niż u nas, ehh.
Ochrona już panią olewa. W sumie wolałabym, żeby policję wzywała wieczorem, a nie w środku nocy, ale chyba nie mam na to wpływu... Poza tym pani pewnie uzna, że do czasu przybycia policji my telepatycznie akurat na ten czas wyłączymy muzykę.

Swoją drogą, lokatorom nic nie dudniło nad głowami, skoro ta muzyka była piętro wyżej?
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:26   #11
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
O matko, to to już wyższy stopień wtajemniczenia...
Na szczęście na wiosnę wszyscy się wyprowadzamy, ale tak sobie teraz myślę że nie ma gwarancji, że na nowym mieszkaniu będzie lepiej .



Ochrona już panią olewa. W sumie wolałabym, żeby policję wzywała wieczorem, a nie w środku nocy, ale chyba nie mam na to wpływu... Poza tym pani pewnie uzna, że do czasu przybycia policji my telepatycznie akurat na ten czas wyłączymy muzykę.

Swoją drogą, lokatorom nic nie dudniło nad głowami, skoro ta muzyka była piętro wyżej?
A wy macie szanse zgłosić administracji że sąsiadka was budzi w nocy "z d*py"? Może warto też zadziałać zanim ona pójdzie zrobić dym.
Plus następnym razem jak będzie dzwoniła do drzwi to od razu kręćcie na policję - pewnie że noc stracona ale z drugiej strony jak ktoś jej nie przemówi do rozsądku to kto wie ile jeszcze nocek z dzwonieniem w nocy was czeka. To tak trochę pod nękanie podchodzi jak babka ciągle was nachodzi bez powodu i awantury robi. Kurcze sytuacja faktycznie ciężka ale wątpię żeby coś ugrała - bo skoro hałas słyszy tylko ona to chyba sąsiedzi poświadczą że niczego od was nie słyszeli.
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:31   #12
Pinakoladka2008
Wtajemniczenie
 
Avatar Pinakoladka2008
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 679
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Po prostu olej sprawę. Ja miałam ogromne problemy z sąsiadami nade mną i tak naprawdę to nikt nic nie może zrobić. Policji się nie chce, a nawet jak przyjedzie to przecież przy nich nikt złego robił nie będzie. A Administracja przyjęła moją skargę i poinformowała nas, że wpłynęło już kilka w tej samej sprawie od innych sąsiadów. Jedyne co mogli zrobić, to wysłać pouczenie, które w sumie nic nie dało.

Teraz każdy może robić co chce, więc w ogóle nie masz się czym przejmować, tym bardziej że nie masz nic na sumieniu
__________________
bloguję.
Instagram: czokomorena

"
Nie mów mi nigdy, że za zło trzeba płacić
Są takie rzeczy, które robię dla zwykłej draki"
Pinakoladka2008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:31   #13
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Niektóre "babki" to mają słuch wybiórczy, jak coś się do nich mówi głośno to nie słyszą, a jak coś cicho wymruczymy np: jakiś komentarz niepochlebny o rzeczonej babce, to taki ma słuch dobry jak pies, słyszy to co chce usłyszeć.
Nie wiem czy taki słuch może dotyczyć tej sprawy.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:35   #14
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
A wy macie szanse zgłosić administracji że sąsiadka was budzi w nocy "z d*py"? Może warto też zadziałać zanim ona pójdzie zrobić dym.
Plus następnym razem jak będzie dzwoniła do drzwi to od razu kręćcie na policję - pewnie że noc stracona ale z drugiej strony jak ktoś jej nie przemówi do rozsądku to kto wie ile jeszcze nocek z dzwonieniem w nocy was czeka. To tak trochę pod nękanie podchodzi jak babka ciągle was nachodzi bez powodu i awantury robi. Kurcze sytuacja faktycznie ciężka ale wątpię żeby coś ugrała - bo skoro hałas słyszy tylko ona to chyba sąsiedzi poświadczą że niczego od was nie słyszeli.
Z tym "ciągle" bym jeszcze nie przesadzała, dzisiejsza noc to było pierwsze spotkanie face to face, poprzednio po prostu ochrona nas informowała że się na nas skarżyła. Ale fakt, jestem gotowa na robienie dymu jak to się powtórzy. Ewentualnie dam jej namiary na laryngologa... bądź egzorcystę .

Cytat:
Napisane przez Pinakoladka2008 Pokaż wiadomość
Po prostu olej sprawę. Ja miałam ogromne problemy z sąsiadami nade mną i tak naprawdę to nikt nic nie może zrobić. Policji się nie chce, a nawet jak przyjedzie to przecież przy nich nikt złego robił nie będzie. A Administracja przyjęła moją skargę i poinformowała nas, że wpłynęło już kilka w tej samej sprawie od innych sąsiadów. Jedyne co mogli zrobić, to wysłać pouczenie, które w sumie nic nie dało.

Teraz każdy może robić co chce, więc w ogóle nie masz się czym przejmować, tym bardziej że nie masz nic na sumieniu
Na sumieniu nie mam, ale spać nie mogę .

Cytat:
Napisane przez Sylwia1900r Pokaż wiadomość
Niektóre "babki" to mają słuch wybiórczy, jak coś się do nich mówi głośno to nie słyszą, a jak coś cicho wymruczymy np: jakiś komentarz niepochlebny o rzeczonej babce, to taki ma słuch dobry jak pies, słyszy to co chce usłyszeć.
Nie wiem czy taki słuch może dotyczyć tej sprawy.
Tylko ona naprawdę nie ma czego słyszeć, bo my nawet nie chrapiemy .
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:38   #15
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
Z tym "ciągle" bym jeszcze nie przesadzała, dzisiejsza noc to było pierwsze spotkanie face to face, poprzednio po prostu ochrona nas informowała że się na nas skarżyła. Ale fakt, jestem gotowa na robienie dymu jak to się powtórzy. Ewentualnie dam jej namiary na laryngologa... bądź egzorcystę .



Na sumieniu nie mam, ale spać nie mogę .



Tylko ona naprawdę nie ma czego słyszeć, bo my nawet nie chrapiemy .
A to ups nie ogarnęłam :P
To może poczekajcie jak to się rozwinie. Jak ochrona wie, że żadnych hałasów nie ma to może babka w końcu da sobie spokój. A jak wezwie policję to pewnie dostanie jakąś karę za nieuzasadnione wezwanie i tyle. Szkoda że nockę straciliście

Edytowane przez Arrianna
Czas edycji: 2014-12-17 o 14:40
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 15:18   #16
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Ja bym na noc wyłączała dzwonek od drzwi (trzeba zablokować młoteczek żeby nie uderzał w blaszki) i zdjęła słuchawkę domofonu - wtedy nie dzwoni. A baba niech sobie wzywa policję na zdrowie
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 15:29   #17
megi.3
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 261
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Dokładnie , wyłączyć dzwonek, domofon i nie przejmowac się. Gorzej, jak kobieta bedzie waliła w drzwi, no ale wtedy pobudzi innych mieszkańców bloku i razem wezwiecie Policję...
megi.3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 17:35   #18
gilmoregirl92
Wtajemniczenie
 
Avatar gilmoregirl92
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
O matko, to to już wyższy stopień wtajemniczenia...
Na szczęście na wiosnę wszyscy się wyprowadzamy, ale tak sobie teraz myślę że nie ma gwarancji, że na nowym mieszkaniu będzie lepiej .



Ochrona już panią olewa. W sumie wolałabym, żeby policję wzywała wieczorem, a nie w środku nocy, ale chyba nie mam na to wpływu... Poza tym pani pewnie uzna, że do czasu przybycia policji my telepatycznie akurat na ten czas wyłączymy muzykę.

Swoją drogą, lokatorom nic nie dudniło nad głowami, skoro ta muzyka była piętro wyżej?

To byli młodzi ludzie, nie przeszkadzała im głośna muzyka Ja też jestem na to odporna, może być impreza w bloku, a ja śpię jak zabita.

Poza tym, ja na przykład wychodzę z założenia, że jak się mieszka w bloku, to się trzeba trochę dostosować. Jak widać po przykładzie mojej i twojej sąsiadki, niestety niektórzy sądzą zupełnie inaczej
__________________
Razem od 29.12.2011r.
Zaręczeni od 1.08.2014r.
Ślub - 27.08.2016r.

Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3

Edytowane przez gilmoregirl92
Czas edycji: 2014-12-17 o 17:39
gilmoregirl92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 22:17   #19
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Ja bym na noc wyłączała dzwonek od drzwi (trzeba zablokować młoteczek żeby nie uderzał w blaszki) i zdjęła słuchawkę domofonu - wtedy nie dzwoni. A baba niech sobie wzywa policję na zdrowie
Cytat:
Napisane przez megi.3 Pokaż wiadomość
Dokładnie , wyłączyć dzwonek, domofon i nie przejmowac się. Gorzej, jak kobieta bedzie waliła w drzwi, no ale wtedy pobudzi innych mieszkańców bloku i razem wezwiecie Policję...
Obawiam się, że babka byłaby na tyle zdeterminowana, że pokusiłaby się o walenie w drzwi .
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-18, 00:13   #20
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

MOże wpada do niej hiszpańska inkwizycja? W końcu nikt się nie spodziewa hiszpańskiej inkwizycji!

__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-18, 16:16   #21
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Mo sasiad robi w nocy pijackie imprezy i nic mu nie zrobili z tego tytulu, niewiele sie da. Da sie tylko pozwac wlasciciela mieszkania do sadu jezeli wynajmujecie, jesli to Wasze to administracja nic nie zrobi. A przynajmniej nie slyszalam, zeby komus sie udalo cos zrobic z glosna muzyka.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-18, 16:54   #22
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Powiedz sąsiadce, że muzyka będzie grać na cały regulator i tak długo jak Wam się zachce i dopóki będzie przychodzić osobiście może Wam nagwizdać. Posłuchacie wyłącznie policji i jak ma życzenie interweniować, to niech przychodzi z funkcjonariuszami lub kimś z administracji - wtedy natychmiastowo wyłączycie hałasy, a każda jej samodzielna wizyta będzie skutkowała podgłoszeniem muzyki. Możecie też wspomnieć, że w sytuacji sam na sam - Wy jesteście w grupie, ona sama, więc Wasza relacja jest bardziej wiarygodna i możecie oskarżyć ją o wyzwiska, czy groźby, tak więc radzicie przychodzić ze świadkami.
Potem tylko po każdej interwencji zbierać dowody ile razy zostałyście niesłusznie nachodzone w nocy - Wy się wybronicie, a administracja szybko uwierzy, że to wariatka i nie będziecie musiały obawiać się konsekwencji.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-18, 23:03   #23
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Powiedz sąsiadce, że muzyka będzie grać na cały regulator i tak długo jak Wam się zachce i dopóki będzie przychodzić osobiście może Wam nagwizdać. Posłuchacie wyłącznie policji i jak ma życzenie interweniować, to niech przychodzi z funkcjonariuszami lub kimś z administracji - wtedy natychmiastowo wyłączycie hałasy, a każda jej samodzielna wizyta będzie skutkowała podgłoszeniem muzyki. Możecie też wspomnieć, że w sytuacji sam na sam - Wy jesteście w grupie, ona sama, więc Wasza relacja jest bardziej wiarygodna i możecie oskarżyć ją o wyzwiska, czy groźby, tak więc radzicie przychodzić ze świadkami.
Potem tylko po każdej interwencji zbierać dowody ile razy zostałyście niesłusznie nachodzone w nocy - Wy się wybronicie, a administracja szybko uwierzy, że to wariatka i nie będziecie musiały obawiać się konsekwencji.
Jesteś boska .

Swoją drogą, nie było mnie wczoraj w domu i dowiedziałam się, że współlokatorka poszła w ciągu dnia do baby wyjaśnić całą sytuację. Dowiedziała się, że nie dość, że hałasujemy od kilku miesięcy, to jeszcze podle ją okłamujemy, bo przecież miałyśmy na sobie, cytuję, "dyskotekowe stroje" i generalnie widać było, że jesteśmy w środku wielkiego melanżu.
Ja miałam na sobie szlafrok frotte, a współlokatorka legginsy i bluzę...
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-19, 08:18   #24
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Ja mam za ścianą taką samą sąsiadkę. Kiedyś też w nocy zaczęła mi walić kulą (pani porusza się o kuli) w drzwi. Się wystraszyłam, kuzyn (mój współlokator) stanął za mną z maczetą (oj, na postrach, no). Paczę przez wizjer- sąsiadka. Otwieram- jazgot. Że mam natychmiast ściszyć muzykę.
Owszem, oboje jesteśmy "nocnymi" ludźmi, ale szanujemy sen innych, więc nie hałasujemy. Nie pomogły żadne tłumaczenia i dowody ('proszę wejść i posłuchać, czy u nas gra muzyka"). " Bo wy bez Boga żyjecie!" (nie tłumaczyłam sąsiadce, że facet, z którym mieszkam to mój kuzyn a był czas, że zatrzymywał się u mnie brat, więc według jej robaczywej wyobraźni zapewne żyłam w jakiejś komunie z dwoma facetami. Nie mam obowiązku tłumaczyć się nikomu z moich spraw).

To jest straszna baba a najgorsze jest to, że ma pod 80-tkę, więc co zrobisz? Będziesz wojować ze staruszką? Pomijam fakt, że codziennie, od 6 rano jestem budzona wiadomym radiem nastawionym na full volume i wrzaskami sąsiadki na męża.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-19, 09:01   #25
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
Jesteś boska .

Swoją drogą, nie było mnie wczoraj w domu i dowiedziałam się, że współlokatorka poszła w ciągu dnia do baby wyjaśnić całą sytuację. Dowiedziała się, że nie dość, że hałasujemy od kilku miesięcy, to jeszcze podle ją okłamujemy, bo przecież miałyśmy na sobie, cytuję, "dyskotekowe stroje" i generalnie widać było, że jesteśmy w środku wielkiego melanżu.
Ja miałam na sobie szlafrok frotte, a współlokatorka legginsy i bluzę...
Współczuję.
Może baba zna się na trendach i wie, że w nadchodzącym sezonie szlafroczek z legginsami będą hitem na dyskotekach

A tak serio, widać, że kobieta ma jakieś zaburzenia, jak będzie was częściej nachodzić to wezwijcie policję, poinformujcie właściciela mieszkania.
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-19, 09:42   #26
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Ja mam za ścianą taką samą sąsiadkę. Kiedyś też w nocy zaczęła mi walić kulą (pani porusza się o kuli) w drzwi. Się wystraszyłam, kuzyn (mój współlokator) stanął za mną z maczetą (oj, na postrach, no). Paczę przez wizjer- sąsiadka. Otwieram- jazgot. Że mam natychmiast ściszyć muzykę.
Owszem, oboje jesteśmy "nocnymi" ludźmi, ale szanujemy sen innych, więc nie hałasujemy. Nie pomogły żadne tłumaczenia i dowody ('proszę wejść i posłuchać, czy u nas gra muzyka"). " Bo wy bez Boga żyjecie!" (nie tłumaczyłam sąsiadce, że facet, z którym mieszkam to mój kuzyn a był czas, że zatrzymywał się u mnie brat, więc według jej robaczywej wyobraźni zapewne żyłam w jakiejś komunie z dwoma facetami. Nie mam obowiązku tłumaczyć się nikomu z moich spraw).

To jest straszna baba a najgorsze jest to, że ma pod 80-tkę, więc co zrobisz? Będziesz wojować ze staruszką? Pomijam fakt, że codziennie, od 6 rano jestem budzona wiadomym radiem nastawionym na full volume i wrzaskami sąsiadki na męża.
Mieszkam z narzeczeństwem, a facet to chłop blisko dwóch metrów, więc następnym razem wychodzi z nożem i to on będzie z babą rozmawiał . Ale widzę, że mamy podobne doświadczenia, niestety...

Cytat:
Napisane przez wredna biedronka Pokaż wiadomość
Współczuję.
Może baba zna się na trendach i wie, że w nadchodzącym sezonie szlafroczek z legginsami będą hitem na dyskotekach

A tak serio, widać, że kobieta ma jakieś zaburzenia, jak będzie was częściej nachodzić to wezwijcie policję, poinformujcie właściciela mieszkania.
Właścicielka mieszkania poinformowana, więc z jej strony nie spotkają nas żadne nieprzyjemności.
Najgorsze jest to, że koleżanka jeszcze wczoraj rozmawiała z drugim ochroniarzem (zmiennikiem tego, do którego w nocy poleciałyśmy) i on już nam nie do końca wierzy, twierdzi że to nie jego sprawa i mamy to załatwić między sobą . Z jednej strony ma rację, z drugiej z tonu wypowiedzi można wywnioskować, że w razie wezwania policji nie stanie po naszej stronie...

A szlafroczek polecam, ale tylko turkusowy, bo baba miała na sobie bordo i to już nie jest w jej opinii strój imprezowy .
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-19, 10:05   #27
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
Mieszkam z narzeczeństwem, a facet to chłop blisko dwóch metrów, więc następnym razem wychodzi z nożem i to on będzie z babą rozmawiał . Ale widzę, że mamy podobne doświadczenia, niestety...
Moja odpowiedź w ramach żartu trochę, ale ten nóż może przynieść odwrotny skutek, kobieta nie ucichnie i nie uspokoi się a zacznie krzyczeć że zamordować ją chcecie, obudzi wszystkich, zacznie opowiadać brednie, i kłopoty jeszcze większe.

Powiem coś z innego zdarzenia, ale coś podobnego w zajściu.
Zimowy dzień i wszystko oblodzone, jadę bardzo wolno ze swoją mamą, ja kieruję, środkiem asfaltu idzie facet jest trzeźwy ale coś z nim nie halo, ja nie trąbię bo myślę sobie że zejdzie i podjeżdżam autem blisko na 4-5 metrów no i staję bo on idzie, a mama do mnie mówi żebym nie podjeżdżała tak blisko nigdy bo facet sam może się przewrócić na lodzie i znaleźć blisko auta i będzie na kierowcę że potrącił człowieka. W końcu facet zrozumiał co robił i zszedł na pobocze, zamyślony był.
Czyli taki morał, że zdarzenie może być inne a inaczej to ludzie odczytają, ten wasz facet zechce postraszyć nożem a mogą przypisać że chciał zabić.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-19, 10:21   #28
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez Sylwia1900r Pokaż wiadomość
Moja odpowiedź w ramach żartu trochę, ale ten nóż może przynieść odwrotny skutek, kobieta nie ucichnie i nie uspokoi się a zacznie krzyczeć że zamordować ją chcecie, obudzi wszystkich, zacznie opowiadać brednie, i kłopoty jeszcze większe.

Powiem coś z innego zdarzenia, ale coś podobnego w zajściu.
Zimowy dzień i wszystko oblodzone, jadę bardzo wolno ze swoją mamą, ja kieruję, środkiem asfaltu idzie facet jest trzeźwy ale coś z nim nie halo, ja nie trąbię bo myślę sobie że zejdzie i podjeżdżam autem blisko na 4-5 metrów no i staję bo on idzie, a mama do mnie mówi żebym nie podjeżdżała tak blisko nigdy bo facet sam może się przewrócić na lodzie i znaleźć blisko auta i będzie na kierowcę że potrącił człowieka. W końcu facet zrozumiał co robił i zszedł na pobocze, zamyślony był.
Czyli taki morał, że zdarzenie może być inne a inaczej to ludzie odczytają, ten wasz facet zechce postraszyć nożem a mogą przypisać że chciał zabić.
Rozumiem Twój punkt widzenia i sama miałam sporo wątpliwości, ale powiem Ci, że po tym dzwonku o 3 w nocy szczerze mówiąc bałam się wychodzić na korytarz i przez głowę przemknęło mi, żeby właśnie wziąć cokolwiek. Człowiek obudzony o tej porze naprawdę może się przestraszyć i wydaje mi się że taki "atrybut" jest jak najbardziej uzasadniony, ale w sumie masz rację - więcej będzie z tego szkody niż pożytku.
Trudno, mam nadzieję że sama postawa współlokatora zrobi wrażenie .
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-19, 12:16   #29
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Szczerze? Jedyne wyjscie, to zmienic mieszkanie. Z takimi ludzmi sie nic nie zrobi.
Sama mialam taka sytuacje - umowa podpisana na rok czasu, po 3 miesiacach ucieklam. Nie moglam CHODZIC po mieszkaniu, bo sąsiad z dolu przylaził i trul dupe, "czy moglabym chodzic ciszej". Mowilam wlascicielce, on taki był do wszystkich lokatorów i mowila mi, zeby olac, niech sobie on pogada i z głowy. Ja tego nie wytrzymalam.
Mieszkanie to miejsce, w ktorym odpoczywam, relaksuje sie i chce swietego spokoju, robic co mi sie podoba, a nie zastanawiac sie kiedy jakas kanalia przylezie mi napsuć krwi i podniesc cisnienie. :/
Ja sama cale zycie mieszkam w bloku, więc wiem, ze czasem cos slychac, no ale kaman, dla mnie to normalne, ze słyszę nad głową dzieci biegające od 6 rano czy jak ktoś chodzi np. w szpilkach. No tak jest i juz, w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, zeby leciec do góry z pyskiem "czy te dzieci mogą ciszej biegać".
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-19, 12:25   #30
umman
Zadomowienie
 
Avatar umman
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 624
Dot.: Monty Python o 3 w nocy - sąsiadka słyszy głosy

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
MOże wpada do niej hiszpańska inkwizycja? W końcu nikt się nie spodziewa hiszpańskiej inkwizycji!


Wspólczuje bo odgłosy moga isć z bocznego mieszkania a kobieta nie odróżnia i jest przekonana że to z pionu. No ale to zakrawa na dłuższe śledztwo żeby odpuściła akurat Wam..

Jakoś skojarzyła mi się z akcja z Ladies "sedes do mnie mówi no rezonuje" no ale wiadomo że to by zaogniło
]

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Ja bym na noc wyłączała dzwonek od drzwi (trzeba zablokować młoteczek żeby nie uderzał w blaszki) i zdjęła słuchawkę domofonu - wtedy nie dzwoni. A baba niech sobie wzywa policję na zdrowie
to jest dobry patent ale trzeba pamiętać o ponownym załączeniu

Edytowane przez umman
Czas edycji: 2014-12-19 o 12:28
umman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-22 10:13:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.