Porowatość włosów a odpowiednia pielęgnacja

[redakcja]

Sprawdź, jak określić porowatość swoich włosów i dobierz odpowiednią pielęgnację do indywidualnych potrzeb włosów. czytaj więcej

[izuu]

Troszke bledow sie wkradlo.

Wlosy wysokoporowate schna DLUZEJ niz niskoporowate. Absorbuja o wiele wiecej wody i przez to schna dluzej.

Tak samo jak w przypadku wody, wlosy wysokoporowate absorbuja o wiele wiecej olejow oraz innych produktow do pielegnacji, dlatego test z olejkiem kokosowym zostal tutaj opisany blednie. Olejek kokosowy moze wzmagac puszenie przy wlosach wysokoporowatych, dlatego jest do nich niepolecany. Dzieje sie tak, poniewaj jest on zbudowany z dosyc duzych czasteczek kwasow tluszczowych, ktore wnikajac w strukture wlosa, rozchylaja jego luski.


Przepraszam za brak polskich znakow.

[201802131425]

zgadzam się z moją przedmówczynią, pisałam już na forum aby dziewczyny pomogły mi określić porowatość włosów, poza tym nie trzeba tu specjalisty jeżeli tak jak ja farbuje już długo włosy, suszarka, dekoloryzacja... i wszystko jasne sama po swoich włosach widzę, że schną długo, wchłaniają odżywki choćbym nie wiem ile nawaliła, oleje to samo

[vannessa]

Ja chyba też mam wysokoporowate, ale od niedawna stosuje do nich dobrą maskę i w końcu wyglądają na dużo mniej zniszczone. Bo po rozjaśnianiu nie mogłam ich wyprowadzić.

[ajdija]

po roku olejowania włosów mogę powiedzieć, że mam włosy wysokiej porowatości w stronę ŚREDNIEJ

[Stiepanowna]

Również mam włosy wysokoporowate:/ Żeby wyglądały trochę lepiej, trzeba się mocno postarać i przede wszystkim regularnie używać kosmetyków do pielęgnacji. Również średnio co 2-3 miesiące podcinam końcówki i przy każdej wizycie u fryzjera dodatkowo zamawiam pielęgnację.

[Korah]

Moje są średnioporowate w kierunku niskoporowatych, kiedyś były wysokoporowate przed włosomaniactwem jeszcze Olej kokosowy nawet lubią.

[Anahi1307]

mm muszę sprawdzić mą porowatość; p

[andzela26]

jestem wlosomaniaczka dopiero od wrzesnia rozjasnialam wlosy i sa wysokoporowate probowalam juz roznych masek i kuracji i nic

[simsa22]

Ja nie potrafię ocenić

[Riquette]

Kilkukrotne prostowanie w tygodniu powoduje, że moje włosy raczej chylą się ku byciu wysokoporowatymi... ;/

[Lenka o]

ja uzywam czesto suszarki,tez mam włosy wysokoporowate,pomogło troche używanie nafty przed myciem włosów i biosilk na włosy.

[Yoko99]

W pełni podzielam głos Riquette

[agatakredka]

nie polecam jedwabiu l'biotica. Moim zdaniem nic nie pomaga, a włosy są po nim jakieś dziwne...

[AjriszMarta]

1. Czas schnięcia włosów zależy od zbyt wielu czynników, by oceniać porowatość na jego podstawie - przykładowe KLIK
2. Test ze szklanką wody został podważony - KLIK
3. Porowatość zależy też od zagęszczenia łusek, odstępów między warstwami i poniekąd od grubości włosa tzn jego elastyczności, która u włosów cienkich jest wyższa, czysta mechanika ;]
4. Podobnie podatność
5. Cieniowanie nie niszczy końcówek - niszczą je tępe nożyczki
6. Włosy przesuszone łatwiej się chyba tylko tapirują ;] Lepiej chłoną rozjaśniacz, za to nierównomiernie i efekt farbowania jest nieprzewidywalny
7. Bazę blogerek wg porowatości stworzyła blogerka Siempre la Belleza KLIK
8. Włosy niskoporowate nie są bezproblemowe - zdrowe wyłapują oblepiacze niemal z powietrza, przesuszone to na amen,
9. Najlepsze "w obsłudze" są średnioporowate niezniszczone, i odporne, i podatne

Pozdrawiam
Czarownicująca

[amarenamena666]

oooooooooo mi tylko ojeki pomagają i zero suszenia .

[karo0l]

czy ktoś mi powie w takim razie jak sprawdzić porowatość włosów, bo wbrew temu co obiecywał artykuł nie dowiedziałam się jak to zrobić.

[Eloe77]

Jedynym miarodajnym testem na porowatość jest... obserwacja włosów. Bez tego ani rusz.

Płukanki mogą domykać łuski włosa, ale nie poradzą sobie z problemem na stałe. Poprawią pH (te kwaśne), ale skutkiem ucieczki wody łuska i tak delikatnie się rozchyli.

Olej kokosowy nie jest najlepszym do testów, albowiem może przynieść tyle samo złego włosom nisko-, co i wysokoporowatym.
Każdy olej trzeba sprawdzić pod kątem obecności ściśle określonych kwasów tłuszczowych. To one decydują o jego działaniu.

Proteiny... porażka. Większość z nich działa na powierzchni włosa, wygładzając łuskę. To, że mamy w INCI dodatek "hydrolized" nie oznacza, że cząsteczka jest mała, a to właśnie decyduje o działaniu proteiny. Wypadałoby zatem temat protein potraktować - podobnie jak olejów - dokładniej.

Straszny artykuł. W doborze treści, odbiorze (logika treści!) i gramatyce. Cieszę się, że temat znam, inaczej miałabym kompletny mętlik w głowie.

Jednocześnie dobrze, że i porowatość zaczyna się zauważać jako istotny parametr włosowy. Jak widać w podlinkowanych wątkach i linkach w nich istniejących, do niedawna problemem zaprzątały sobie głowę wyłącznie kręconowłose.

[wzaciasnymbucie]

własnie właśnie, to jak w końcu o nie dbać. Ja na głowie mam miliony loków przykrytych sianem, z którym nie wiem już co mam robić. Jak zmniejszyć porowatość włosów

[kolorowo_]

Mam zdecydowanie niskoporowate włosy - gładkie, wyglądają jak tafla wody, wyślizgują się z rąk, trudno ułożyć z nich jakieś misterne upięcie - o ile dobrze pamiętam, a było to kilka lat temu, podczas studniówki miałam na głowie" tonę" lakieru i 30 wsuwek do włosów Na domiar "złego" są bardzo grube, ciężkie, proste i sztywne, więc o lokach mogę zapomnieć, a do pseudo koczka używam trzech albo nawet czterech gumek do włosów, bo upinanie wsuwkami (bez użycia "tony" lakieru ) to syzyfowa praca.
Ale niezależnie od tego, jakiej porowatości są Wasze włosy, polecam olejowanie Sama używam oleju od niedawna, ale już widzę, że to fantastyczna metoda pielęgnacji i odpowiednio dobrany olejek może zdziałać prawdziwe cuda.

[Agnieszkae]

a co z pielęgnacją wewnętrzną? macie jakieś sposoby?

[dropiata]

Ja mam bardzo porowate włosy od połowy długości. I to niezależnie od tego ,czy są pofarbowane, czy bez farby. Kiedyś fryzjerka zdziwiła się, że naturalne włosy mogą być aż tak sianowate, jakby po trwałej. Najciekawsze ,że wtedy nie stosowałam żadnych wysuszających zabiegów na włosach, nawet nie suszyłam suszarką ! Natomiast po olejkach np. arganowym ,robią się oklapnięte.

[Korah]

Napisane przez dropiata

Ja mam bardzo porowate włosy od połowy długości. I to niezależnie od tego ,czy są pofarbowane, czy bez farby. Kiedyś fryzjerka zdziwiła się, że naturalne włosy mogą być aż tak sianowate, jakby po trwałej. Najciekawsze ,że wtedy nie stosowałam żadnych wysuszających zabiegów na włosach, nawet nie suszyłam suszarką ! Natomiast po olejkach np. arganowym ,robią się oklapnięte.

Nawet jeśli taka ich natura to można ją poprawić, nie tylko dobór kosmetyków jest ważny, ale także to, jak obchodzimy się z włosami na co dzień, czym je czeszemy, jak je myjemy. Warto zainwestować w porządną szczotkę, a także grzebień do rozczesywania na mokro. Np The Body Shop ma świetne szczotki i grzebień bambusowy z szeroko rozstawionymi zębami. Warto na noc włosy zaplatac w luźny warkocz, albo wyrobić sobie nawyk nie spania na włosach, nie wgniatania ich w poduszkę, powinny luźno opadać na boki Podczas mycia nie trzeć włosów i nie trzeć ręcznikiem, a jedynie odciskać ostrożnie wodę. Jeśli po olejkach włosy są oklapnięte, to albo olej jest niedomyty, albo zmywasz go nie takim jak trzeba szamponem, albo po prostu nie nakładaj go przy samej skórze, raczej od połowy długości Poprawa będzie, ale nie od razu, włosy dopiero zaczną odrastać zdrowsze, bo tych "starych" już się nie da naprawić, to martwa tkanka. Kosmetyki wiele dają, ale trzeba je odpowiednio dobrać. Takie drogeryjne popularnych marek z reguły nie są dobrym wyborem lub są ok do użytku sporadycznego/jednorazowego.

[kasiad1111]

nie rozumiem jak można opowiadać innym jak dbać o włosy używając określenia "olejek arganowy"... odrazu można wywnioskować, że osoba, która to pisała nie jest specjalistą i nie wie o czym pisze. każda wykwalifikowana osoba wie, że jest to OLEJ arganowy.. nawet nie czytałam artykułu.. wystarczyło mi to- i już wiem, że nie ma tam żadnych wartościowych informacji.

[Paulina257]

Moje włosy są niskoporowate. Wiem, ponieważ napisaliście, że włosy takie wyślizgują się z koczków i upięc - zawsze mam i miałam z tym problem i dlatego chodzę przeważnie w rozpuszczonych włosach - to moja uniwersalna fryzura. Włosy z resztą wyglądają zdrowo, więc nie narzekam. Mam tylko ostatnio obawy, czy częste korzystanie z basenu (3 razy w tyg) nie wpłynie na porowatośc moich niezniszczalnych włosów. Dlatego może zacznę próbowac tych kuracji olejkami, np olejkiem/olejem kokosowym, o którym napisaliście. Ciekawy artykuł. Pozdrawiam

[_malayka]

Napisane przez kasiad1111

nie rozumiem jak można opowiadać innym jak dbać o włosy używając określenia "olejek arganowy"... odrazu można wywnioskować, że osoba, która to pisała nie jest specjalistą i nie wie o czym pisze. każda wykwalifikowana osoba wie, że jest to OLEJ arganowy.. nawet nie czytałam artykułu.. wystarczyło mi to- i już wiem, że nie ma tam żadnych wartościowych informacji.

mnie ciekawi, gdzie w artykule znalazłaś słowa: olejek arganowy. Może jednak powinnaś go przeczytać, bo ja to zrobiłam i nie stwierdziłam obecności takich słów

[natii4]

Bardzo interesujący artykuł

[Mirttis]

Z tego wynika, że mogę mieć wysokoporowate włoski genetycznie jak i nabyte przez moją pielęgnacje (a raczej jej brak) w przeszłości x )
Ciekawy artykulik. Trochę rozjaśnił mi sprawę porowatości włosów ; )

[Ania Beauty]

Bardzo ciekawy tekst, dowiedziałam się sporo. Mam od liceum włosy wysokoporowate i nie znoszę jak się puszą i łapią wilgoć, jak trzeba je prostować, przylizywać i uważać na to, żeby np. na imprezie grzywka się trzymała. Chyba prostowanie keratynowe rozwiązałoby sprawę, ale jest dość drogie.
Szkoda że mój ulubiony olejek kokosowy jednak nie zadziała w przypadku włosów wysokoporowatych. Polecacie coś, Wizażanki?

[GuziaM]

Dobry artykuł. Ja od paru lat mam wysokoporowate włosy i nic na to nie moge poadzic- takze olejowanie. Nie wiem co moge jeszcze z nimi zrobic...