Oddam Oddam za koszt przesyłki

[Linusiaczek]

Hej Dziewczyny!

Od kilku tygodni staram się przedrzeć przez moje stosy nieużywanych kosmetyków i doszłam do wniosku, że część z nich i tak nigdy nie zużyję. Chciałabym więc je oddać komuś, komu mogą się bardziej przydać. Tu jednak pojawia się problem: mieszkam w Stanach, w związku z czym koszt przesyłki na pewno będzie wyższy niż w Polsce. Mam do zaoferowania sporo kosmetyków, niektóre zupełnie nieużywane, niektóre drogie i markowe i niektóre kosmetyki, które są trudne do dostania w Polsce (jak Make Up Forever). Mam też sporo próbek mineralnych, błyszczyków, róży, cieni, pędzli do makijażu i nawet kredek do oczu. Czy ktoś byłby zainteresowany przygarnięciem? Nie jestem zainteresowana wymianą, ponieważ staram się mieć mniej kosmetyków.

Niestety cenę przesyłki mogę podać dopiero gdy zostanie ona zważona na poczcie.

P.s Najchętniej oddałabym osobie, która nie mogłaby sobie inaczej pozwolić na markowe kosmetyki.

[farmamozg]

A jakbyś bardziej sprecyzowała co tam masz i ile tego jest?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Ja bym się chciała dowiedzieć co tam dokładnie masz

[peonies]

witaj
gdyby nikt chętny się nie znalazł to ja na pewno przygarnę

[chellaria]

Hey, bardzo chętnie przygarnę co masz do zbycia, rzadko mam okazję potestować coś z wyższej półki cenowej

[Pollinaa]

ja też Tylko daj znać ile tego jest

[ZacpanaRapem]

I ja, i ja!

[Linusiaczek]

Hej, ślicznie dziękuję za tak szybki odzew

Odezwało się Was więcej niż się spodziewałam, więc chwilowo jestem zasypana wiadomościami i część kosmetyków jest już zaklepana, ale na pewno będę dopisywać na bieżąco jeśli coś nowego znajdę do oddania (a szansa,że znajdę coś nowego jest dość spora). Jak tylko ogarnę co i do kogo, to na pewno też opiszę co zostało

[Anka4455]

ja też jestem chętna

[Rena]

a nie mozecie sie dogadac na zbiorowa przesylke i wtedy kilka dziewczyn sie zrzuci i wyjdzie taniej.

Make up forever jest niedostepny w Polsce? Mialam blyszczyk tej firmy i byl super.

[Mijanou]

Renuś
Make Up Forever jest dostępny w Polsce w każdej Sephorze. Fakt, nie są to tanie kosmetyki, za kredkę do oczu trzeba dać prawie 80 zł, ale bez przesady, większość Sephorowych marek, które są dostępne w USA są też dostępne w Polsce. Osobiście czekam na kosmetyki Lush i Tarte ale sobie pewnie jeszcze poczeeeekam. Można je dostać w jakichś sklepach internetowych ale o ile Lush jeszcze bym nabyła w ciemno (pielęgnacja), o tyle kolorówki z Tarte już nie.

Autorkę przepraszam za zaśmiecenie wątku, ale ja tylko tak ad vocem

[Linusiaczek]

Napisane przez Rena

a nie mozecie sie dogadac na zbiorowa przesylke i wtedy kilka dziewczyn sie zrzuci i wyjdzie taniej.

Make up forever jest niedostepny w Polsce? Mialam blyszczyk tej firmy i byl super.

Pewnie można, ale jak pewnie widać po mnie, ja mam ZEROWE doświadczenie na wymiance, więc nie wiem jak takie rzeczy zorganizować Jak by wyglądało organizowanie takiej paczki zbiorowej? Wysyłam ubezpieczoną paczkę stąd do organizatorki w Polsce? Kto, kiedy i jak by wtedy był w stanie mi zapłacić za przesyłkę? Sorki za takie pytanie jeśli jest nie na miejscu, ale ja zupełnie zielona jestem z tego

Napisane przez Mijanou

Renuś
Make Up Forever jest dostępny w Polsce w każdej Sephorze.

O, to ja nie na bieżąco jestem, wybacz Ostatnim razem jak byłam we wrocławskiej Sephorze to nie mieli ani Make Up Forever, ani Tarte, ani Urban Decay, ani Butter London ani Studio Gear. Nie widziałam też Pauli Dorf, PoP Beauty, CARGO ani Laury Geller. Czy one wszystkie są już do dostania?

No ale z niedostępnych kosmetyków do oddania mam też LA Minerals, Paficica, Tarte i Detrivore/Shiro Cosmetics, acz te wszystkie są obecnie zaklepane i czekam na odzew czy coś dziewczynom nie podpasuje. Jeśli 2 pierwsze osoby się rozmyślą odnośnie czegoś, to wciąż będą kosmetyki do rozdzielenia.

[Rena]

no tak wlasnie myslalam, ze make up forever jest juz w Polsce.

Co do organizacji to pelno jest takich watkow, ze dziewczyny kupuja cos na chinskim allegro czy flakonik perfum do rozlewki. Ale jak bywasz we wroclawiu to moze przywiez jak bedziesz nastepnym razem? Ja tez mieszkam zagranica i otwieram watek jak wiem kiedy bede w Krakowie.

[Linusiaczek]

Bilet ze Stanów kosztuje w granicach 1000-1200 dolców jeśli mogę go kupić z odpowiednim wyprzedzeniem, więc ja w Polsce to bywam bardzo nieregularnie Dodając do tego fakt, że niezbyt dobrze reaguje na jet laga, żeby się porwać na taki wyjazd to potrzebuję przynajmniej ze 2 tygodni urlopu. Zanim się pojawię w Polsce to kosmetyki prawdopodobnie albo się przeterminują albo oddam je komuś kto będzie je chciał tu.

Natomiast gdyby dziewczyny chciały taką przesyłkę między sobą zorganizować, to ja bardzo chętnie. Mnie będzie znacznie wygodniej wysyłać jedną paczkę do Polski niż kilka i jeszcze sprawdzać kto faktycznie przesłał pieniądze za przesyłkę na konto, a kto nie. W tym momencie mam około 35 kosmetyków plus 22 pędzli plus kilkanaście próbek w małych saszetkach do oddania, więc gdybym to mogła wrzucić w 1 paczkę i na przykład tylko osobno spakować dla różnych dziewcząt to było by super.

Jedyne czego się boję to jakiejś jazdy z pocztą. Paczki nie giną często, ale się to niestety jeszcze zdarza

[chellaria]

też myslę że przesyłka ''zbiorowa'' miałaby większy sens

[Linusiaczek]

Hej

Kilka z Was napisało do mnie z chęcią na przesyłkę, ale się wycofały jak usłyszały ile wyniesie koszt przesyłki śledzonej. Możliwe, że cena przesyłek z USA do Polski jest droższa niż z Polski do USA bo każdy kraj sam to sobie ustala, nie wiem , ale nie staram się naciągnąć nikogo na przesyłkę. Po nadaniu paczki wyślę skan nadania z paragonem i ceną.

Niestety takie korespondowanie z kilkoma osobami jest bardzo męczące, w związku z czym zadecydowałam, że pierwszeństwo ma osoba, które zdecyduje się wziąć wszystkie kosmetyki. Na razie mam 1 chętną, która się zainteresowała takim rozwiązaniem, ale może się rozmyśleć. Zawsze można się złożyć z siostą czy z koleżankami. Mnie po prostu byłoby łatwiej gdybym mogła wysłać paczkę raz i nie latać co kilka dni na pocztę ważąc 10 paczek w najróżniejszych konfiguracjach.

Cena przesyłki (całej) może wynieść nawet 150zł, ale wartość kosmetyków w tej przesyłce będzie co najmniej trzykrotnie wyższa. Oczywiście może wynieść taniej, całej paczki nei ważyłam. Paczkę mogę wysłać tzw. Registered mail - nie jest to dokładnie opcja śledzenia, ale z potwierdzeniem nadania, wylotu, przylotu do Polski i dostarczenia. To chyba jak nasz polecony? Natomiast taka przesyłka może nie mieć opcji internetowego śledzenia na bieżąco (ceny tego typu paczek cytowane tu przez pocztę naprawdę bywają kosmiczne, dobrze o tym wiem- regularnie wysyłam paczki do rodziny w Polsce i zawsze boli mnie kieszeń przez koszta przesyłek, a nie samej paczki )

Oto lista kosmetyków:

Błyszczyki/pomadki: (Jeśli były użyte, to wszystkie zdezynfekuje przed wysłaniem!)
2 błyszczyki Korres (użyte 1, może 2 razy) Wydaje mi się, że to ta sama seria: https://www.youtube.com/watch?v=CStbk_WE3jk
użyta raz miniaturka błyszczyka Clarins
2 błyszczyki Elf (mogły być użyte raz, acz wątpię)
3 razy użyty błyszczyk Essence Stay with me
użyty kilka razy pomadko-błyszczyk Tarte w kolorze flashy
mam drugi pomadko-błyszczyk Tarte w kolorze swank [KLIK], który mogę dorzucić, ale nie wiem czy ktokolwiek by go chciał, bo rozwaliła mi się zakrętka ;/
2 pomadki Burt's Bees w kolorze Watermelon [KLIK]. Były pewnie użyte kilka razy, ale są wciąż prawie całe.
Kompletnie NOWY błyszczyk Tarte (mini)
Pomadka, róż i cień 3 w 1 Make Up Forever (ze złotymi drobinkami). Produkt bomba, ale złoty połysk nie każdemu podejdzie

Korektor pod oczy w sztyfcie Covergirl (użyty raz)
Brązowa kredka do oczu Estee Lauder (prawdopodobnie zupełnie nowa, nietrafiony prezent)

Pędzle:
Nowy, nigdy nieużyty zestaw 4 pędzli Estee Lauder (mają napisane made in China, ale przyszły w zestawie z paragonem z ekskluzywnego sklepu tu jako prezent, więc NIE są podróbką!)
Mogę dorzucić ekskluzywne lusterko Estee Lauder, które także przyszło w komplecie (nietrafione prezenty)
Nowy, nieotwarty, wciąż w opakowaniu pędzel Essense smoky eyes (fioletowy, był chyba z limitowanej edycji)
Zestaw 3 pędzli z Sephory (używane, ale rzadko): Do pudru, do różu i do podkładu
Pędzel Smashboxa (definer?)
Pędzel do bronzera Face Secrets
Elf blending brush i pędzel do cieni
Ulta pędzel do konturowania
Zupełnie nowy skośny pędzel Lancome (wciąż w osłonce, nietrafiony prezent)
2 pędzle, które przyszły z paletą Smashboxa (niestety nie podpisane, ale mogę zrobić zdjęcie palety, z którą przyszły i jak tam pasują jakby ktoś był zainteresowany)
Róże:
kilka róży mineralnych oraz róż Bourjois i róż 100% Pure Blush [KLIK] (droga, naturalna firma w USA, kupiłam na promocji 3 słoiczki i oddaję najmniej używany)
użyty 2 razy róż Benefita Posie tint [KLIK](nietrafiony prezent). On może mieć ze 2 lata, ale powinien być wciąż bez zarzutu

Cienie:
użyta raz czwórka zielonych cieni Essence
Studio Gear w odcieniu Champagne (kolor podobny dotego), użyty kilka razy, ale wciąż prawie cały
Użyta może 3 razy trójka Inglota: odcień beżowego różu, fiolet i łosoś
Nigdy nie użyta trójka cieni Almay (zaczęli testować na zwierzętach, więc przestałam używać)

Minerały:
a) Everyday Minerals (próbki): róż Nick Nack, podkład Fair Neutral i Golden Fair
b) LA Minerals (próbki): cienie:
-Satin Sheets, Crush, Eggplant, 1st Boyfriend, róż Breezy
d) Detrivore/Shiro Cosmetics (obesnie Shiro), próbki: Broken Glass, Treason, Tak, Damage, Demolish, Contamination, Desert
c) Rhea (próbki):
Light Plum, Sultry Green, Just pink (może być użyty jako róż), Baby Face (to samo), Desert Moon (to samo), róż Buuf Apricot
możliwe że dorzucę kilka mik TKB trading do samodzielnego robienia cieni, bo dawno się w to nie bawiłam

Pielęgnacja:
Użyta raz maska do włosów Olilology z olejkiem kokosowym [KLIK](nie podeszła mi)
Może użyty, może nie balsam do ciała Aveeno, kolejny nietrafiony prezent. Ludzie sobie bardzo chwalą, ale produkt jest testowany na zwierzętach, więc ja chętnie oddam komuś, komu to nie będzie przeszkadzać.
Tarte maracuja bronzing serum, próbka [KLIK] (użyte raz, nie jestem zainteresowana serum bronzującym)
Użyte kilka razy cytrynowe masło do skórek Burt€™s Bees [KLIK](zdezynfekuję przed wysłaniem)
pomadka ochronna Soft Lips (czy użyta.... hmmm... może raz, ale zdezynfekuję przed wysłaniem)
Prawie całe, duże opakowanie balsamu do suchych dłoni Badger Balm [KLIK](fajna, naturalna firma w USA)
Nowy, nieotwarty hipoalergiczny balsam do ciała Cetaphil (pojemność 118ml)
Próbka masła do ciała Bliss [KLIK](świetny produkt, ale niestety nie dla mnie)
Próbka balsamu Petera Thomasa Rotha [KLIK](wygląda jakby była w połowie pusta, acz nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek jej używała, dostałam z jakimś zestawem)
Treściwy naturalny krem do rąk Pacifica [KLIK]o zapachu Tuscan Bloody Orange

Niektóre kosmetyki ze zdjęć nie są dostępne (lakier Butter London, błyszczyk Estee lauder i Juicy Tube oraz jeden z błyszczyków Tarte)

[Linusiaczek]

Zdjęcie kosmetyków pielęgnacyjnych i pędzli. Możliwe, że coś pominęłam w opisie albo na zdjęciach.

[chellaria]

cena wysyłki jest kosmiczna, nawet gdy podzielimy to na kilka osób + koszty przelewu i rozsyłki po dziewczynach.. myślę ze sposób by wyslać wszytko jednej osobie bd najlepszy

[Linusiaczek]

Napisane przez chellaria

cena wysyłki jest kosmiczna, nawet gdy podzielimy to na kilka osób + koszty przelewu i rozsyłki po dziewczynach.. myślę ze sposób by wyslać wszytko jednej osobie bd najlepszy

To prawda, że cena jest dość masakryczna w przeliczeniu na złotówki No bo jak się tutaj zarabia w dolarach to ta przesyłka na zarobki jest korzystniejsza (moim zdaniem) niż przesyłka od nas tu.
No nic, szkoda, miałam nadzieję, że uszczęśliwię parę dziewcząt, a tu widzę klops będzie