Nietolerancja pokarmowa - co tu jeść?

[princess_m]

Wczoraj dostałam wyniki nietolerancji pokarmowej. Nie mogę jeść: mleka krowiego (wszystkich przetworów na bazie mleka), jajek, ryżu, glutenu, pszenicy, żyta, owsa, kukurydzy, soi, papryki, czosnku, imbiru, marchwi, porzeczki, cytryny, pomarańczy, drożdży, ryb słodkowodnych, skorupiaków. Z orzechów tylko włoskie mogę jeść wszystkie inne nie roślin strączkowych.

Mogę każdy rodzaj mięsa, tuńczyka i łososia, pomidory, ogórki, sałatę, brokuły, kapustę, ziemniaki, oliwki.

Jeszcze z obiadem sobie poradzę bo np. mogę zrobić kurczaka z ziemniakami i pomidorami, na kolację sałatkę.

Ale śniadanie to dla mnie problem bo zazwyczaj jadłam kanapki - chleb albo jajecznicę też z chlebem. Wczoraj szukałam chleba orkiszowego bo mi lekarka powiedziała że można - całe szczęście że całkowicie orkiszowego nie znalazłam bo dziś czytam, że gluten to orkisz :/
Nie wiem czym zastąpić ten chleb, masło, czy śmietanę, może mi coś poradzicie?

[cava]

Napisane przez princess_m

Wczoraj dostałam wyniki nietolerancji pokarmowej. Nie mogę jeść: mleka krowiego (wszystkich przetworów na bazie mleka), jajek, ryżu, glutenu, pszenicy, żyta, owsa, kukurydzy, soi, papryki, czosnku, imbiru, marchwi, porzeczki, cytryny, pomarańczy, drożdży, ryb słodkowodnych, skorupiaków. Z orzechów tylko włoskie mogę jeść wszystkie inne nie roślin strączkowych.

Mogę każdy rodzaj mięsa, tuńczyka i łososia, pomidory, ogórki, sałatę, brokuły, kapustę, ziemniaki, oliwki.

Jeszcze z obiadem sobie poradzę bo np. mogę zrobić kurczaka z ziemniakami i pomidorami, na kolację sałatkę.

Ale śniadanie to dla mnie problem bo zazwyczaj jadłam kanapki - chleb albo jajecznicę też z chlebem. Wczoraj szukałam chleba orkiszowego bo mi lekarka powiedziała że można - całe szczęście że całkowicie orkiszowego nie znalazłam bo dziś czytam, że gluten to orkisz :/
Nie wiem czym zastąpić ten chleb, masło, czy śmietanę, może mi coś poradzicie?

A skąd masz takie wyniki?
Testy polegały na tym ze trzymasz w rekach 2 elektrody i przepuszczają prąd i na tej podstawie wypisują Ci nietolerancje, badając niby promieniowanie na dane/danych produktów a Twoje?

Jak tak, to daj sobie z tym spokój.
Pic na wodę , fotomotaż.

[princess_m]

Nie, testy robione z krwi, w laboratorium

[skazana_na_bluesa]

a czy faktycznie wszystkie te produkty ci szkodzą?
bo mogę zrozumieć nietolerancję na nabiał czy gluten, ale taka marchewka? ja bym jadła przez kilka dni to co mogę, a później wprowadzała jeden produkt w tygodniu, żeby sprawdzić, czy mi nie szkodzi.

w hipermarketach masz działy ze zdrową żywnością, a tam produkty bezglutenowe. pieczywo też

[princess_m]

Napisane przez skazana_na_bluesa

a czy faktycznie wszystkie te produkty ci szkodzą?
bo mogę zrozumieć nietolerancję na nabiał czy gluten, ale taka marchewka? ja bym jadła przez kilka dni to co mogę, a później wprowadzała jeden produkt w tygodniu, żeby sprawdzić, czy mi nie szkodzi.

w hipermarketach masz działy ze zdrową żywnością, a tam produkty bezglutenowe. pieczywo też

Moim zdaniem takie myślenie to tak samo jak np. po co okulary dla młodego człowieka tylko na starość się je nosi ktoś ma nietolerancję na marchewkę a ktoś inny na pomidory np.

Bezglutenowe oczywiście jest ale np. z mąki ryżowej albo kukurydzianej której też nie mogę :/

[skazana_na_bluesa]

nie chce mi się aż wierzyć, żebyś miała na tak wiele rzeczy uczulenie. przecież marchewka jest mało problematyczna i jest jednym z pierwszych warzyw, które daje się niemowlakom! akurat pomidory mogą uczulać, więc to nie jest taki oczywisty przykład.

[princess_m]

Napisane przez skazana_na_bluesa

nie chce mi się aż wierzyć, żebyś miała na tak wiele rzeczy uczulenie. przecież marchewka jest mało problematyczna i jest jednym z pierwszych warzyw, które daje się niemowlakom! akurat pomidory mogą uczulać, więc to nie jest taki oczywisty przykład.

Chcesz się kłócić czy co? Pomyśl czy zakładałabym nowy post jakbym nie miała nietolerancji i nie chciałabym się czegoś dowiedzieć? Jeśli chcesz dam Ci inny przykład dla dzieci oprócz Twojej marchewki (bo jakoś jej się uczepiłaś) U mnie wyszło że też mam nietolerancję na ryż wiec zanim się wprowadzi dla dzieci marchewkę podaje się kleik ryżowy . Odpowiada Ci taki przykład?

[skazana_na_bluesa]

ogarnij się trochę, po kiego się tak bulwersujesz? czasem jest tak, że wychodzi nietolerancja w badaniach, a po zjedzeniu NIE MA negatywnych skutków zdrowotnych. dlatego też napisałam o próbowaniu pojedynczych produktów.

[Aggis]

A szkodzą Ci te rzeczy? Mi kiedyś też powychodziły jakieś nietolerancje pokarmowe na milion produktów, ale w rzeczywistości z niczym to się nie wiązało także jem to, na co mam ochotę

jeśli szkodzą Ci wymienione produkty i nie masz pomysłu na śniadanie zaprzyjaźnij się z kaszą jaglaną - można ją jeść na wiele sposobów i przygotować z niej różne potrawy. Masło możesz zastąpić np. olejem kokosowym - ja go czasem używam do kanapek

[motyleq]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ogarnij się trochę, po kiego się tak bulwersujesz? czasem jest tak, że wychodzi nietolerancja w badaniach, a po zjedzeniu NIE MA negatywnych skutków zdrowotnych. dlatego też napisałam o próbowaniu pojedynczych produktów.

dziewczyny bez stresu ja osobiście mam w wynikach, że toleruję wszystko... a np mleka pić nie mogę ^^" także tego.. ^^"

[Michoben]

Chorujesz na cos? Ja mam podobne wyniki: Pszenica, owies, kukurydza, ryz, orzechy nerkowca, ziemne, straczkowe, mleko krowie, jaja i czosnek i jeszcze owoce morza.
Jesli masz jakies problemy zdrowotne to warto odstawic problematyczne produkty na jakis czas.
Marchewka jak najbardziej moze byc potencjalnym alergenem. Zawsze znajduje sie w podstawowych pakietach badan alergologicznych tak wiec wcale nie jest to dziwne. Cyrtusy rowniez.
Nietolerancje pokarmowe moga swiadczyc o zle funkcjonujacej florze bakteryjnej jelit. Tu najlepiej sprawdza sie probiotyki, najlepsze sa te naturalne: kapusta kiszona, zakwas buraczany itp

[medeline]

Na śniadania/kolacje proponuję kaszę jaglaną, gryczaną lub komosę w róznych wariacjach Krążki cukinii, placuszki, itp. I spróbuj produkty z koziego mleka, np. ser kozi z tuńczykiem i ogórkami, tylko bez kanapki, zawsze możesz spróbować też śledzie, puddingi chia, coś z młodym jęczmieniem (bo chyba możesz?) i wszystkie warzywa oraz owoce, które są Ci dozwolone Na początku może być strasznie, ale zobaczysz, nie będzie tak źle Czlowiek nabiera wprawy